Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna  

Przymiarki wyprawkowe

> 
juanka
sob, 04 mar 2006 - 13:21
No więc powoli przymierzam sie do planowania wyparwki dla mojego malca. Narazie stworzyłam listę rzeczy niezbędnych częśc pewnie zbędnych - no i w zwiąku z tym ze jestem jeszcze mama bez doswiadczenia chciałabym się z Wami moimi wypocinami podzielić i prosić o ewentualne uwagi i kometarze.
juanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: śro, 30 lis 05 - 09:53
Skąd: MALOPOLSKA
Nr użytkownika: 4,174




post sob, 04 mar 2006 - 13:21
Post #1

No więc powoli przymierzam sie do planowania wyparwki dla mojego malca. Narazie stworzyłam listę rzeczy niezbędnych częśc pewnie zbędnych - no i w zwiąku z tym ze jestem jeszcze mama bez doswiadczenia chciałabym się z Wami moimi wypocinami podzielić i prosić o ewentualne uwagi i kometarze.

--------------------
user posted image
juanka
sob, 04 mar 2006 - 13:39
WYPRAWKA DLA DZIDZIOŁA

1.Łóżeczko brązowe z szufladą a w nim:
a)ochraniacze
b)materac gryczano kokosowy a może inny lepszy ??
c)ceratka 2 sztuki
d)prześcieradło 2 sztuki
e)poduszka i kołderka - podobno na początku nie potrzebne a więc od kiedy dzidzia moze używac kołderki i podusi ??
f)obwłóczka na poduszkę i kołderkę 2 sztuki
g)kocyk cienki i gruby
h)rożek zwykły bez usztywnienia
i)przewijak nakładany na łóżeczko

2.Komoda na ciuszki ( brązowa 3 lub 4 szufladowa )

3.Wanienka ze stojakiem ( stojak potrzebny ze względu na ciasną łazienką w której dwie osoby nie będą mogły stać swobodnie i kąpać dzidzioła a więc maluch kąpany będzie w pokoju )

4.Wózek full wypas icon_wink.gif zastanawim się nad Driverem 4xl lub Xlanderem
a)stelaż ze spacerówką
b)gondola
c)adapter do fotelika
d)fotelik
e)torba na sos dla maluszka
f)coś do wózka na lato i zimę ( czyli kocyk lub cos w tym rodzaju ) ??

5.Inne akcesoria potrzebne malcowi
a)butelka po jednej zwykłej i antykolkowej ( nie zamierzam używać ale wiadomo mieć nie zaszkodzi ) – jakie firmy konkretne modele ??
b)smoczki zwykły i uspokajacz ( też nie zamierzam używać przynajmniej na początku ale mieć nie zaszkodzi ) jakie modele jakich firm ??

c)termometr pokojowy
d)lampka z dyskretnym światłem ( żeby podczas nocnego karmienia malucha światło zbytnio nie raziło )

6.Pieluchy
a)tetrowe (te pieluchy mogą przydać się do kapania (dziecku milej jak cos w wanience jeszcze pływa), wyłożenia przewijaka, przykrycia ramienia na którym się trzyma bobasa, żeby się na przykład wełny ze sweterka nie nałykał, albo na proszek do prania którego używa babcia nie uczulił. Zastosowań jest mnóstwo - do wycierania, zamiast śliniaka. – ok. 10 sztuk
b)flanelowe (nie musza być białe, przydają się do wyłożenia wózka, rożka i innych takich ) – ok. 4 sztuk
c)pampersy new borny
d)mokre chusteczki do pupci

7.Higiena i kosmetyki
a)myjka do mycia lub cos w tym rodzaju ( ale czy w ogóle to potrzebne mogę umyć ręka lub pieluchą ) ??
b)nożyczki do paznokci
c)szczotka do włosów
d)gruszka do nosa a jak nie gruszka to co ??
e)waciki, patyczki do uszu i pępka – w ogóle jest coś takiego ??
f)mydełko lub płyn do mycia ciałka – jaki polecacie ??
g)szampon do główki – jaki ??
h)oliwka dla dzieci – jaką polecacie ??
i)krem do pupki przeciw odparzeniom jaki polecacie ( sudocrem, Linomag, bepathen ) ??
j)zasypka – jaka ??

k)krem do buźki z filtrem jaki na lato a jaki na zimę ??
l)sól fizjologiczna ( słyszałam ze potrzebna ale do czego ) ??
m)roztwór do czyszczenia pępka ( spirytus 70% ) ??
n)maść nagietkowa na wysypkę a może coś innego lepsze jest ??
o)rumianek do przemywania oczek ale jaki ten rumianek ??
p)gencjana roztwór wodny na pleśniawki i spirytusowy na pępek ??

q)termometr do ciałka
r)leki – jakie leki każda mama niemowlaka powinna mieć pod ręką tak na wszelki wypadek ??

8.Ciuszki i ubranka ( na pobyt w szpitalu i pierwsze dni po porodzie w domu ) – dla dziecka urodzonego w sierpniu. Zakładam ze dzidzia będzie nosiła rozmiar 56 lub 62 – i w takich będę kupowała po kilka sztuk
a)ręczniki frotte 3 sztuki
B)ręczniki z kapturkiem 2 sztuki
c)czapeczki jakie na lato ?? bawełniane mogą być ??
d)łapki 2 sztuki
e)skarpeteczki z luźną gumką
f)bawełniane body z krótkimi rękawkami, bez rękawków, z długimi rękawkami
g)pajace i śpioszki rozpinane z boku lub w kroku ( byleby nie rozpinane na plecach bo będzie gniotło malucha )
h)rampersy


9.Zabawki – czy taki noworodek potrzebuje zabawek wogole ??

a)karuzela do łóżeczka – to kupię razem z łóżeczkiem
b)grzechotki – kiedy kupić i jakie dla noworodka ??
c)mata edukacyjna – planuje kupić jak dzidzioł będzie miał co najmniej miesiąc
d)leżaczek z wiszącymi na pałąku zabawkami - również planuje kupić jak dzidziołek będzie miał co najmniej miesiąc

10.Inne akcesoria które mogą być przydatne później
a)sterylizator a jak nie to jak sterylizować butelkę ( wygotowywać ?? )
b)podgrzewacz do butelek ( potrzebne to wogole skoro planuje tylko cyca dawać, no chyba ze bym chciała odciągać pokarm mrozić a potem dogrzewać – ale jak odgrzewać na gazie czy właśnie w tym podgrzewaczu )


11.Akcesoria dla mamy zaraz po porodzie i później
a)laktator – jaki ??
b)wkładki laktacyjne jakie ??

c)biustonosze do karmienia
d)jednorazowe majtaski poporodowe – jakie najlepsze ??

12.Inne rzeczy
a)proszek do prania Lovella chyba ze jakiś inny ?? – a przy okazji pytanie ile razy trzeba wyprać rzeczy dziecka, słyszałam ze raz lub dwa i że trzeba prac wszystko począwszy od ubranek, rzeczników, kocyków na pościeli kończąc –zgadzacie się z tym ??
juanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: śro, 30 lis 05 - 09:53
Skąd: MALOPOLSKA
Nr użytkownika: 4,174




post sob, 04 mar 2006 - 13:39
Post #2

WYPRAWKA DLA DZIDZIOŁA

1.Łóżeczko brązowe z szufladą a w nim:
a)ochraniacze
b)materac gryczano kokosowy a może inny lepszy ??
c)ceratka 2 sztuki
d)prześcieradło 2 sztuki
e)poduszka i kołderka - podobno na początku nie potrzebne a więc od kiedy dzidzia moze używac kołderki i podusi ??
f)obwłóczka na poduszkę i kołderkę 2 sztuki
g)kocyk cienki i gruby
h)rożek zwykły bez usztywnienia
i)przewijak nakładany na łóżeczko

2.Komoda na ciuszki ( brązowa 3 lub 4 szufladowa )

3.Wanienka ze stojakiem ( stojak potrzebny ze względu na ciasną łazienką w której dwie osoby nie będą mogły stać swobodnie i kąpać dzidzioła a więc maluch kąpany będzie w pokoju )

4.Wózek full wypas icon_wink.gif zastanawim się nad Driverem 4xl lub Xlanderem
a)stelaż ze spacerówką
b)gondola
c)adapter do fotelika
d)fotelik
e)torba na sos dla maluszka
f)coś do wózka na lato i zimę ( czyli kocyk lub cos w tym rodzaju ) ??

5.Inne akcesoria potrzebne malcowi
a)butelka po jednej zwykłej i antykolkowej ( nie zamierzam używać ale wiadomo mieć nie zaszkodzi ) – jakie firmy konkretne modele ??
b)smoczki zwykły i uspokajacz ( też nie zamierzam używać przynajmniej na początku ale mieć nie zaszkodzi ) jakie modele jakich firm ??

c)termometr pokojowy
d)lampka z dyskretnym światłem ( żeby podczas nocnego karmienia malucha światło zbytnio nie raziło )

6.Pieluchy
a)tetrowe (te pieluchy mogą przydać się do kapania (dziecku milej jak cos w wanience jeszcze pływa), wyłożenia przewijaka, przykrycia ramienia na którym się trzyma bobasa, żeby się na przykład wełny ze sweterka nie nałykał, albo na proszek do prania którego używa babcia nie uczulił. Zastosowań jest mnóstwo - do wycierania, zamiast śliniaka. – ok. 10 sztuk
b)flanelowe (nie musza być białe, przydają się do wyłożenia wózka, rożka i innych takich ) – ok. 4 sztuk
c)pampersy new borny
d)mokre chusteczki do pupci

7.Higiena i kosmetyki
a)myjka do mycia lub cos w tym rodzaju ( ale czy w ogóle to potrzebne mogę umyć ręka lub pieluchą ) ??
b)nożyczki do paznokci
c)szczotka do włosów
d)gruszka do nosa a jak nie gruszka to co ??
e)waciki, patyczki do uszu i pępka – w ogóle jest coś takiego ??
f)mydełko lub płyn do mycia ciałka – jaki polecacie ??
g)szampon do główki – jaki ??
h)oliwka dla dzieci – jaką polecacie ??
i)krem do pupki przeciw odparzeniom jaki polecacie ( sudocrem, Linomag, bepathen ) ??
j)zasypka – jaka ??

k)krem do buźki z filtrem jaki na lato a jaki na zimę ??
l)sól fizjologiczna ( słyszałam ze potrzebna ale do czego ) ??
m)roztwór do czyszczenia pępka ( spirytus 70% ) ??
n)maść nagietkowa na wysypkę a może coś innego lepsze jest ??
o)rumianek do przemywania oczek ale jaki ten rumianek ??
p)gencjana roztwór wodny na pleśniawki i spirytusowy na pępek ??

q)termometr do ciałka
r)leki – jakie leki każda mama niemowlaka powinna mieć pod ręką tak na wszelki wypadek ??

8.Ciuszki i ubranka ( na pobyt w szpitalu i pierwsze dni po porodzie w domu ) – dla dziecka urodzonego w sierpniu. Zakładam ze dzidzia będzie nosiła rozmiar 56 lub 62 – i w takich będę kupowała po kilka sztuk
a)ręczniki frotte 3 sztuki
B)ręczniki z kapturkiem 2 sztuki
c)czapeczki jakie na lato ?? bawełniane mogą być ??
d)łapki 2 sztuki
e)skarpeteczki z luźną gumką
f)bawełniane body z krótkimi rękawkami, bez rękawków, z długimi rękawkami
g)pajace i śpioszki rozpinane z boku lub w kroku ( byleby nie rozpinane na plecach bo będzie gniotło malucha )
h)rampersy


9.Zabawki – czy taki noworodek potrzebuje zabawek wogole ??

a)karuzela do łóżeczka – to kupię razem z łóżeczkiem
b)grzechotki – kiedy kupić i jakie dla noworodka ??
c)mata edukacyjna – planuje kupić jak dzidzioł będzie miał co najmniej miesiąc
d)leżaczek z wiszącymi na pałąku zabawkami - również planuje kupić jak dzidziołek będzie miał co najmniej miesiąc

10.Inne akcesoria które mogą być przydatne później
a)sterylizator a jak nie to jak sterylizować butelkę ( wygotowywać ?? )
b)podgrzewacz do butelek ( potrzebne to wogole skoro planuje tylko cyca dawać, no chyba ze bym chciała odciągać pokarm mrozić a potem dogrzewać – ale jak odgrzewać na gazie czy właśnie w tym podgrzewaczu )


11.Akcesoria dla mamy zaraz po porodzie i później
a)laktator – jaki ??
b)wkładki laktacyjne jakie ??

c)biustonosze do karmienia
d)jednorazowe majtaski poporodowe – jakie najlepsze ??

12.Inne rzeczy
a)proszek do prania Lovella chyba ze jakiś inny ?? – a przy okazji pytanie ile razy trzeba wyprać rzeczy dziecka, słyszałam ze raz lub dwa i że trzeba prac wszystko począwszy od ubranek, rzeczników, kocyków na pościeli kończąc –zgadzacie się z tym ??

--------------------
user posted image
juanka
sob, 04 mar 2006 - 13:44
Pewnie ta lista dla bardziej doswiadczonych mam wyda sie smieszna ale ja starsznie przezywam cała swoją ciąze i swiruje na punkcie dzidzioła więc chciałabym zeby wszystko było ok i dopiete na ostatni guzik zanim maluch się pojawi. Nie chce sie stersowac że mi czegos nagle braknie więc robie listę a potem ewentualnie gdy ja nie będe mogła wyslę męza na zakupy.
W całej swojej liscie zaznaczyłam na niebiesko punkty które najbardziej mnie frapują - generalnie to co na niebisko zaznaczone jest oznacza ze kompletnie nie wiem nic na danym temat - dlatego najbardziej zalezy mi na uwagach i kometarzach własnie do tych niebieskich punktów.
juanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: śro, 30 lis 05 - 09:53
Skąd: MALOPOLSKA
Nr użytkownika: 4,174




post sob, 04 mar 2006 - 13:44
Post #3

Pewnie ta lista dla bardziej doswiadczonych mam wyda sie smieszna ale ja starsznie przezywam cała swoją ciąze i swiruje na punkcie dzidzioła więc chciałabym zeby wszystko było ok i dopiete na ostatni guzik zanim maluch się pojawi. Nie chce sie stersowac że mi czegos nagle braknie więc robie listę a potem ewentualnie gdy ja nie będe mogła wyslę męza na zakupy.
W całej swojej liscie zaznaczyłam na niebiesko punkty które najbardziej mnie frapują - generalnie to co na niebisko zaznaczone jest oznacza ze kompletnie nie wiem nic na danym temat - dlatego najbardziej zalezy mi na uwagach i kometarzach własnie do tych niebieskich punktów.

--------------------
user posted image
katte
sob, 04 mar 2006 - 13:54
Witam,

fajna lista icon_biggrin.gif , a ile kasy icon_question.gif icon_rolleyes.gif

Z tego co słyszałam, to najlepszy krem dla noworodka, jaki można mu zafundować to maść pośladkowa, okropność, ale podobno skuteczna. Na inne kremy, chodzi mi o firmowe dzidzia może być uczulona, tak jak maluchy moich znajomych(nie wściekłabyś sie, gdybyś kupiła przed urodzeniem jakiś kremów, odżywek itd. za ponad stówę, a później musiałabyś to wszystko oddać icon_question.gif) Słyszałam o uczulających Gerberach i Nivea- także bądź ostrożna

pozdrówka
katte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 143
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 00:27
Nr użytkownika: 4,667




post sob, 04 mar 2006 - 13:54
Post #4

Witam,

fajna lista icon_biggrin.gif , a ile kasy icon_question.gif icon_rolleyes.gif

Z tego co słyszałam, to najlepszy krem dla noworodka, jaki można mu zafundować to maść pośladkowa, okropność, ale podobno skuteczna. Na inne kremy, chodzi mi o firmowe dzidzia może być uczulona, tak jak maluchy moich znajomych(nie wściekłabyś sie, gdybyś kupiła przed urodzeniem jakiś kremów, odżywek itd. za ponad stówę, a później musiałabyś to wszystko oddać icon_question.gif) Słyszałam o uczulających Gerberach i Nivea- także bądź ostrożna

pozdrówka
juanka
sob, 04 mar 2006 - 14:08
CYTAT(katte)
Witam,

fajna lista icon_biggrin.gif , a ile kasy icon_question.gif  :roll:


Najpierw chciałabym wiedzieć co potrzebne a co niekoniecznie zeby móc własnie ustalić ile kasy potrzebne mi będzie na taką wyprawkę. Po za tym chciałabym wiedziec na co warto wydać więcej kasy a na czym mozna oszczedzić.
Wyparwkę planuje zacząc gromadzić tak od lipca - narazie chce z Waszą pomoca zrobic listę wyparwkową potem mniej więcej oszacować koszty i dopiero własnie w lipcu zacząc szaleć z zakupami.

CYTAT(katte)
Z tego co słyszałam, to najlepszy krem dla noworodka, jaki można mu zafundować to maść pośladkowa, okropność, ale podobno skuteczna. Na inne kremy, chodzi mi o firmowe dzidzia może być uczulona, tak jak maluchy moich znajomych(nie wściekłabyś sie, gdybyś kupiła przed urodzeniem jakiś kremów, odżywek itd. za ponad stówę, a później musiałabyś to wszystko oddać icon_question.gif) Słyszałam o uczulających Gerberach i Nivea- także bądź ostrożna pozdrówka


No racja ale skad będę wiedziała czy dzidzia uczulona jest na dany kosmetyk - poki nie sprawdze wiedziec nie bede.
Dlatego chciałabym znać te firmy, tych producentów kosmetyków które juz doswiadczone mamy używały i ich dzieciom nic nie było - dzieki temu mniej wiecej zorientuje sie jaki kosmetyk najczesciej a jaki kosmetyk najzdzadziej uczula
juanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: śro, 30 lis 05 - 09:53
Skąd: MALOPOLSKA
Nr użytkownika: 4,174




post sob, 04 mar 2006 - 14:08
Post #5

CYTAT(katte)
Witam,

fajna lista icon_biggrin.gif , a ile kasy icon_question.gif  :roll:


Najpierw chciałabym wiedzieć co potrzebne a co niekoniecznie zeby móc własnie ustalić ile kasy potrzebne mi będzie na taką wyprawkę. Po za tym chciałabym wiedziec na co warto wydać więcej kasy a na czym mozna oszczedzić.
Wyparwkę planuje zacząc gromadzić tak od lipca - narazie chce z Waszą pomoca zrobic listę wyparwkową potem mniej więcej oszacować koszty i dopiero własnie w lipcu zacząc szaleć z zakupami.

CYTAT(katte)
Z tego co słyszałam, to najlepszy krem dla noworodka, jaki można mu zafundować to maść pośladkowa, okropność, ale podobno skuteczna. Na inne kremy, chodzi mi o firmowe dzidzia może być uczulona, tak jak maluchy moich znajomych(nie wściekłabyś sie, gdybyś kupiła przed urodzeniem jakiś kremów, odżywek itd. za ponad stówę, a później musiałabyś to wszystko oddać icon_question.gif) Słyszałam o uczulających Gerberach i Nivea- także bądź ostrożna pozdrówka


No racja ale skad będę wiedziała czy dzidzia uczulona jest na dany kosmetyk - poki nie sprawdze wiedziec nie bede.
Dlatego chciałabym znać te firmy, tych producentów kosmetyków które juz doswiadczone mamy używały i ich dzieciom nic nie było - dzieki temu mniej wiecej zorientuje sie jaki kosmetyk najczesciej a jaki kosmetyk najzdzadziej uczula

--------------------
user posted image
weda
sob, 04 mar 2006 - 17:14
hm,wiec tak
*z kremów ,maści,szamponów używałam Nivea (tak jak w szpitalu zresztą) i było ok ,nie uczuliło,słyszałam,ze dużo dzidż uczula johnson
*materac za każdym razem miałam zwykly piankowy i też jest ok
*podusia i kołderka tych używałąm pózniej,po ok.4 miesiącu (bo przyszła zima ,młodsza córcia też sierpniowa jak Twoja Dzidzia) aczkolwiek przy Starszej kupilam od razu
*polecam rozek,bardzo wygodny dla mnie i dla dzidzi,tylko bez usztywniacza bo tylko mi przeszkadzał
*przewijak super rzecz !!! bardzo przydatna !
*komoda również ,ja na niej właśnie polożyłam przewijak i się sprawdziło
*jak chodzi o wózek to najlepiej jak najlżejszy i bardzo dobrze amortyzowany ale to musisz sama dopasować do swoich potrzeb
*do wózka :bardzo podobało mi się jak znajoma wozila dzidzię w ....beciku ,pięknie wyglądało,elegancko,zadbanie- a na zimę kupilam specjalny komplet do wózka:polarową podusię i kołderkę
*butelki to nie doradzę ,z moich obserwacji wynika ,że najlepciejszy jest Avent ale to indywidualna sprawa
*smoka uspokajacza ,na wszelki wypadek musisz mieć (taki od 0 ) bo jak ci się trafi wielbiciel cyca (jak moja Niunia) to tylko w ten sposób oszukasz żeby na chwile uwolnić się od Łakomczuszka,my mieliśmy Nuk
* termometr mi się nie przydał,nawet ten do wanny,temp.sprawdzałam ręką
*lampka też sie przyda jeśli nie macie już jakiejś nocnej,wieczorem po kąpieli taką włączzałam i córeczki szybko złapały,ze to już wieczór i pora spania
*pieluchy tetrowe jak najbardziej w ilości jaką podałaś,flanelowe na wizytę w poradni D i polożenie na wadze,pampuchy tyz super sprawa
*mokre chusteczki to wg.mnie mus wink.gif
*myjka to nie bardzo -jest wg.mnie wylęgarnią bakterii
* do pazurków nozyczki lub cążki
*gruszki do nosa nie polecam lepiej coś w stylu Fridy (to taka rurka do wyciągania ewentualnego katarku ) i tu też SÓL FIZJOLOGICZNA do oczyszczania zaglutowanego noska (rozrzedza wydzielinę)
*waciki i patyczki -mus !
*mydełko :przy Niuni używałąm bambino ,przy Ewce plynu do kąpieli Nivea i sobie ten ostatni chwalę -umyjesz nim od razu główkę
*w kwestii pielęgnacji skóry to musisz sie zastanowić co chcesz używać:czy oliwkę czy zasypkę; osobiście polecam oliwkę bo zasypka wg,mnie wysusza skóre i powoduje odparznia jak dostanie sie w fałdki np.między nogami-top moje spostrze żenia
*krem do pupki uzywałam linomag ,sudocrem to dopiero na "cięższe " chwile gdy widziałąm,ze zaczyna się pupcia czerwienić
*krem do bużki :przy niuni był bambino,przy Ewce nivea ,oba ok
*do pępka to musowo spirytus 70%
*maści na wysypkę nie kupowałabym bo jak maleństwu coś wylexie to i tak pognasz do pediatry a ten juz coś przepisze
*rumianku do oczków nie stosowałam,w ogóle niczym oczu nie przemywałąm
*gencjanę też sobie na razie daruj bo nie wiadomo przecież czy maleństwu w ogóle wyskoczą pleśniawki
*leki: na pewno coś przeciw gorączcenp.paracetamol dla dzieci i póżniej także żel na ząbkowanie,aha no i coś przeciw kolkom
*ręczniki z kapturem ok,ciuszki,czapeczki : 2 lub 3 bawełniane i jedna grubsza np.welurowa to na lato rzecz jasna
*łapki i skarpetusie,bardzo przydatne są body,śpiochy wiadomo
*zabawki,no cóż,na pewno na początku to będzie ci tylko jeść i spać(ew.plakać) więc zabawki to by,m sobie darowała tym bardziej,że parę grzechotek to pewnie przytaszczy rodzina jak was odwiedzi
*mata eduk.super rzecz ale tak od 1 lub 1,5 miecha
*leżaczek bardzo sobie chwalę
*steliryzator to wg,uznania ,ja butelki gotowałam
*podgrzewacz miałam ale nie używałam uważam go za zbędny
*laktator-niezbędny,uratował mnie przy nawale pokarmu- najlepszy wg.mnie to Avent
*biustonosze do karmienia,odpinane przy cycu,bardzo wygodne
*majtaski jednor.ok ale jakie miałam to nie pamiętam
*proszek do prania:używałam płatków mydlanych:to wg.mojej pediatry najlepsze bo nie uczula,a Lowella może
*ubranka prałam po 2 razy i 2 razy płukałam,pościel i rożek a kocyka nie

no mam nadzieję,że byłam pomocna ale zaznaczam,że to tylko moje zdanie icon_biggrin.gif

*
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post sob, 04 mar 2006 - 17:14
Post #6

hm,wiec tak
*z kremów ,maści,szamponów używałam Nivea (tak jak w szpitalu zresztą) i było ok ,nie uczuliło,słyszałam,ze dużo dzidż uczula johnson
*materac za każdym razem miałam zwykly piankowy i też jest ok
*podusia i kołderka tych używałąm pózniej,po ok.4 miesiącu (bo przyszła zima ,młodsza córcia też sierpniowa jak Twoja Dzidzia) aczkolwiek przy Starszej kupilam od razu
*polecam rozek,bardzo wygodny dla mnie i dla dzidzi,tylko bez usztywniacza bo tylko mi przeszkadzał
*przewijak super rzecz !!! bardzo przydatna !
*komoda również ,ja na niej właśnie polożyłam przewijak i się sprawdziło
*jak chodzi o wózek to najlepiej jak najlżejszy i bardzo dobrze amortyzowany ale to musisz sama dopasować do swoich potrzeb
*do wózka :bardzo podobało mi się jak znajoma wozila dzidzię w ....beciku ,pięknie wyglądało,elegancko,zadbanie- a na zimę kupilam specjalny komplet do wózka:polarową podusię i kołderkę
*butelki to nie doradzę ,z moich obserwacji wynika ,że najlepciejszy jest Avent ale to indywidualna sprawa
*smoka uspokajacza ,na wszelki wypadek musisz mieć (taki od 0 ) bo jak ci się trafi wielbiciel cyca (jak moja Niunia) to tylko w ten sposób oszukasz żeby na chwile uwolnić się od Łakomczuszka,my mieliśmy Nuk
* termometr mi się nie przydał,nawet ten do wanny,temp.sprawdzałam ręką
*lampka też sie przyda jeśli nie macie już jakiejś nocnej,wieczorem po kąpieli taką włączzałam i córeczki szybko złapały,ze to już wieczór i pora spania
*pieluchy tetrowe jak najbardziej w ilości jaką podałaś,flanelowe na wizytę w poradni D i polożenie na wadze,pampuchy tyz super sprawa
*mokre chusteczki to wg.mnie mus wink.gif
*myjka to nie bardzo -jest wg.mnie wylęgarnią bakterii
* do pazurków nozyczki lub cążki
*gruszki do nosa nie polecam lepiej coś w stylu Fridy (to taka rurka do wyciągania ewentualnego katarku ) i tu też SÓL FIZJOLOGICZNA do oczyszczania zaglutowanego noska (rozrzedza wydzielinę)
*waciki i patyczki -mus !
*mydełko :przy Niuni używałąm bambino ,przy Ewce plynu do kąpieli Nivea i sobie ten ostatni chwalę -umyjesz nim od razu główkę
*w kwestii pielęgnacji skóry to musisz sie zastanowić co chcesz używać:czy oliwkę czy zasypkę; osobiście polecam oliwkę bo zasypka wg,mnie wysusza skóre i powoduje odparznia jak dostanie sie w fałdki np.między nogami-top moje spostrze żenia
*krem do pupki uzywałam linomag ,sudocrem to dopiero na "cięższe " chwile gdy widziałąm,ze zaczyna się pupcia czerwienić
*krem do bużki :przy niuni był bambino,przy Ewce nivea ,oba ok
*do pępka to musowo spirytus 70%
*maści na wysypkę nie kupowałabym bo jak maleństwu coś wylexie to i tak pognasz do pediatry a ten juz coś przepisze
*rumianku do oczków nie stosowałam,w ogóle niczym oczu nie przemywałąm
*gencjanę też sobie na razie daruj bo nie wiadomo przecież czy maleństwu w ogóle wyskoczą pleśniawki
*leki: na pewno coś przeciw gorączcenp.paracetamol dla dzieci i póżniej także żel na ząbkowanie,aha no i coś przeciw kolkom
*ręczniki z kapturem ok,ciuszki,czapeczki : 2 lub 3 bawełniane i jedna grubsza np.welurowa to na lato rzecz jasna
*łapki i skarpetusie,bardzo przydatne są body,śpiochy wiadomo
*zabawki,no cóż,na pewno na początku to będzie ci tylko jeść i spać(ew.plakać) więc zabawki to by,m sobie darowała tym bardziej,że parę grzechotek to pewnie przytaszczy rodzina jak was odwiedzi
*mata eduk.super rzecz ale tak od 1 lub 1,5 miecha
*leżaczek bardzo sobie chwalę
*steliryzator to wg,uznania ,ja butelki gotowałam
*podgrzewacz miałam ale nie używałam uważam go za zbędny
*laktator-niezbędny,uratował mnie przy nawale pokarmu- najlepszy wg.mnie to Avent
*biustonosze do karmienia,odpinane przy cycu,bardzo wygodne
*majtaski jednor.ok ale jakie miałam to nie pamiętam
*proszek do prania:używałam płatków mydlanych:to wg.mojej pediatry najlepsze bo nie uczula,a Lowella może
*ubranka prałam po 2 razy i 2 razy płukałam,pościel i rożek a kocyka nie

no mam nadzieję,że byłam pomocna ale zaznaczam,że to tylko moje zdanie icon_biggrin.gif

*

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
Esther@
sob, 04 mar 2006 - 19:55
O rany, Juanko icon_wink.gif widzę, że jesteś perfekcjonistką icon_lol.gif czy Ty czasem nie jesteś spod znaku Panny icon_wink.gif ? Bo mój mąż jest, i też uwielbia listy wszelakie icon_wink.gif

A teraz do adremu icon_wink.gif
Ochraniaczy używam do owijania kaloryfera, w łóżeczku nie miałam ich nigdy.
Materac też mam grycz-kokos i sobie chwalę, bez śladów używania, "wyleżenia", mimo że służy już 4,5 roku.
Ceratki nie używałam, położyć do spania dziecka na ceracie sobie nie wyobrażam, a doraźnie używałam takich jednorazowych podkładów (np. kiedy trzeba było dziecko przewinąć na kremowej, skórzanej kanapie u znajomych icon_wink.gif )
Rożek też miałam bez usztywnienia, ale generalnie starczy na bardzo krótko. Potem używałam jako takiego kocyka do wózka.
Do wózka zimą mam śpiworek, latem po prostu cienki kocyk, czy rożek. Raczej nie widze potrzeby "osobnej" zmiany.
Butelki - Avent się u nas sprawdzały, takie "zwykłe", ale moje dzieci głównie piersiowe. Smoczek też mialiśmy Aventu, silikonowy.
Myjkę mam i nigdy nie używałam, jakoś bez codzinnego prania sobie nie wyobrażam, a to niepraktyczne. Wolę ręką.
Patyczki są takie specjalne dla dzieci, żeby za głęboko nie wsadzić, ale na początku ja nie mam odwagi do uszka wsadzić i czyszczę paluchem w pieluszce.
Mydełko na początek ja mam zawsze bambino i bardzo sobie chwalę. Oliwki prawie nie stosuję, bardzo rzadko. Szczególnie na początku właściwie tylko mydłeko. Uważam, że im mniej kosmetyków na początek tym lepiej. U nas było tylko mydełko i sudocrem. A szamponu moje dzieci przez pierwsze chyba pól roku nie widziały icon_wink.gif Jak stosujesz krem do pupy, to już nie potrzebna zasypka, chyba że chcesz na zmianę. Krem do buzi z filtrem dla takiego malucha?? Ja sobie chwalę Nivea na słońce i na każdą pogodę, ale myślę że na początku to i tak odpada.
Sól fizjologiczna do noska - jest też w sprayu.
Do czyszczenia pępka są też takie gotowe nasączone gaziki jakby. Tylko jak się to nazywa icon_rolleyes.gif no może ktoś będzie pamiętał....
Na wysypkę to zależy od czego ta wysypka, bo przecież na potówki jakikolwiek krem jeszcze pogorszy sprawę.
Z rumiankiem do oczu też uważaj, bo może uczulać i zaropiać oczko, co u malucha bardzo niebezpieczne.
Na pleśniawki Aftin dobry.
Z leków to na początek chyba tylko przeciwgorączkowe czopki.
Ręczników z kapturkiem nie polecam. Małe i niepotrzebne.
Czapeczki jasne, że bawełniane mogą być, byle przewiewne jakieś na upały.
Zabawek ja nie kupowałam, bo zaraz wszyscy chcą wiedzieć co kupić i to świetna okazja, żeby im podpowiedzieć icon_wink.gif
Butelki gotowałam, podgrzewacza też nie używałam nigdy.
Laktator ja też chwalę Avent, wkładek nie kupuj więcej niż 1 opakowanie, ja nie potrzebowałam.
Jednorazowe majki dobre, ale nawet nie wiedziałam, że są jakieś
rodzaje icon_lol.gif
Ja zawsze prałam raz w Lovelli.

Ufff.... Nie miałam pojęcia, że tego aż tyle.... icon_wink.gif
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post sob, 04 mar 2006 - 19:55
Post #7

O rany, Juanko icon_wink.gif widzę, że jesteś perfekcjonistką icon_lol.gif czy Ty czasem nie jesteś spod znaku Panny icon_wink.gif ? Bo mój mąż jest, i też uwielbia listy wszelakie icon_wink.gif

A teraz do adremu icon_wink.gif
Ochraniaczy używam do owijania kaloryfera, w łóżeczku nie miałam ich nigdy.
Materac też mam grycz-kokos i sobie chwalę, bez śladów używania, "wyleżenia", mimo że służy już 4,5 roku.
Ceratki nie używałam, położyć do spania dziecka na ceracie sobie nie wyobrażam, a doraźnie używałam takich jednorazowych podkładów (np. kiedy trzeba było dziecko przewinąć na kremowej, skórzanej kanapie u znajomych icon_wink.gif )
Rożek też miałam bez usztywnienia, ale generalnie starczy na bardzo krótko. Potem używałam jako takiego kocyka do wózka.
Do wózka zimą mam śpiworek, latem po prostu cienki kocyk, czy rożek. Raczej nie widze potrzeby "osobnej" zmiany.
Butelki - Avent się u nas sprawdzały, takie "zwykłe", ale moje dzieci głównie piersiowe. Smoczek też mialiśmy Aventu, silikonowy.
Myjkę mam i nigdy nie używałam, jakoś bez codzinnego prania sobie nie wyobrażam, a to niepraktyczne. Wolę ręką.
Patyczki są takie specjalne dla dzieci, żeby za głęboko nie wsadzić, ale na początku ja nie mam odwagi do uszka wsadzić i czyszczę paluchem w pieluszce.
Mydełko na początek ja mam zawsze bambino i bardzo sobie chwalę. Oliwki prawie nie stosuję, bardzo rzadko. Szczególnie na początku właściwie tylko mydłeko. Uważam, że im mniej kosmetyków na początek tym lepiej. U nas było tylko mydełko i sudocrem. A szamponu moje dzieci przez pierwsze chyba pól roku nie widziały icon_wink.gif Jak stosujesz krem do pupy, to już nie potrzebna zasypka, chyba że chcesz na zmianę. Krem do buzi z filtrem dla takiego malucha?? Ja sobie chwalę Nivea na słońce i na każdą pogodę, ale myślę że na początku to i tak odpada.
Sól fizjologiczna do noska - jest też w sprayu.
Do czyszczenia pępka są też takie gotowe nasączone gaziki jakby. Tylko jak się to nazywa icon_rolleyes.gif no może ktoś będzie pamiętał....
Na wysypkę to zależy od czego ta wysypka, bo przecież na potówki jakikolwiek krem jeszcze pogorszy sprawę.
Z rumiankiem do oczu też uważaj, bo może uczulać i zaropiać oczko, co u malucha bardzo niebezpieczne.
Na pleśniawki Aftin dobry.
Z leków to na początek chyba tylko przeciwgorączkowe czopki.
Ręczników z kapturkiem nie polecam. Małe i niepotrzebne.
Czapeczki jasne, że bawełniane mogą być, byle przewiewne jakieś na upały.
Zabawek ja nie kupowałam, bo zaraz wszyscy chcą wiedzieć co kupić i to świetna okazja, żeby im podpowiedzieć icon_wink.gif
Butelki gotowałam, podgrzewacza też nie używałam nigdy.
Laktator ja też chwalę Avent, wkładek nie kupuj więcej niż 1 opakowanie, ja nie potrzebowałam.
Jednorazowe majki dobre, ale nawet nie wiedziałam, że są jakieś
rodzaje icon_lol.gif
Ja zawsze prałam raz w Lovelli.

Ufff.... Nie miałam pojęcia, że tego aż tyle.... icon_wink.gif
weda
nie, 05 mar 2006 - 08:13
te gaziki to Leco chyba icon_confused.gif ,tak mi coś mówi
ale widać,że co kobitka to obyczaj,hihi,mi rożek był niezbędny,choć może i krótko używany(potem też jako kocyk)
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 08:13
Post #8

te gaziki to Leco chyba icon_confused.gif ,tak mi coś mówi
ale widać,że co kobitka to obyczaj,hihi,mi rożek był niezbędny,choć może i krótko używany(potem też jako kocyk)

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
ZIUTEX
nie, 05 mar 2006 - 13:38
część!

Ja jako mama jednego dotejpory potomka używalam tego o wcześniej dziewuszki opisywały czyli:
Materacyk kok. grycz.
Kosmetyki - Nivea mój synio nie miał uczulen ale uważaj na jonssona.
Kremy na zime nivea od wiatru i na lato też nivea ale od słonka.
Butelki - Aventu choć przydały się dopiero jak synio skonczył rok bo cycowy chłopak był.
Smoczek nie miałam bo moje dziecko nie ssało smoka
Wózek widzę, ze sie przymierzasz do tego co i mi się podoba myślę, że fajny.
Do pępka ja miałam oczywiście spirytusik taki specjalny robiony w aptece do pępka dostałam recepte w szpitalu przy wypisie, pieluchy papersy albo hagisy, mialam kilka tetrowych ale mi sie w zasadzie do cycków bardziej przydały zamiast wkładek do biustonosza. Leki to na razie nie kupuj bo po co i tak jak małe będzie chore to do lekarza uderzysz i powie ci co masz kupić,
Czapeczki na lato takie bawełniane nie za grube miałam bo mój synio też sierpniowy, pajacyki oczywiście, body koniecznie przynajmniej nie wyłażą plecki w tym, u mnie było z rękawkiem i bez i z krótkim także wszystko jest tak jak należy. oczywiście jakiś kocyk cieniutki i grubszy bo zależy od pogody, kołderka u mnie od razu była w łóżeczku, a tak poza tym to wyprawka jak ta lala o wszystkim pomyślałaś.
Acha jeszcze jedno proszek ja miałam lovelle ale słyszałam o yelpie podobno fajny, mydełko oczywiście bambino i oliwka też bambino ale to wszystko zależy od malca czy nie jest alergik i najlepszy krem do cycuszków to sudokrem my w szpitalu stosowałyśmy rewelacja jak dla mnie oczywiście.
Myślę, ze sie na coś przydałam pozdrawiam sierpniaczka bo moje drugie też sierpniowe icon_lol.gif
ZIUTEX


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 348
Dołączył: czw, 26 sty 06 - 15:24
Skąd: LUBLIN
Nr użytkownika: 4,728

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 13:38
Post #9

część!

Ja jako mama jednego dotejpory potomka używalam tego o wcześniej dziewuszki opisywały czyli:
Materacyk kok. grycz.
Kosmetyki - Nivea mój synio nie miał uczulen ale uważaj na jonssona.
Kremy na zime nivea od wiatru i na lato też nivea ale od słonka.
Butelki - Aventu choć przydały się dopiero jak synio skonczył rok bo cycowy chłopak był.
Smoczek nie miałam bo moje dziecko nie ssało smoka
Wózek widzę, ze sie przymierzasz do tego co i mi się podoba myślę, że fajny.
Do pępka ja miałam oczywiście spirytusik taki specjalny robiony w aptece do pępka dostałam recepte w szpitalu przy wypisie, pieluchy papersy albo hagisy, mialam kilka tetrowych ale mi sie w zasadzie do cycków bardziej przydały zamiast wkładek do biustonosza. Leki to na razie nie kupuj bo po co i tak jak małe będzie chore to do lekarza uderzysz i powie ci co masz kupić,
Czapeczki na lato takie bawełniane nie za grube miałam bo mój synio też sierpniowy, pajacyki oczywiście, body koniecznie przynajmniej nie wyłażą plecki w tym, u mnie było z rękawkiem i bez i z krótkim także wszystko jest tak jak należy. oczywiście jakiś kocyk cieniutki i grubszy bo zależy od pogody, kołderka u mnie od razu była w łóżeczku, a tak poza tym to wyprawka jak ta lala o wszystkim pomyślałaś.
Acha jeszcze jedno proszek ja miałam lovelle ale słyszałam o yelpie podobno fajny, mydełko oczywiście bambino i oliwka też bambino ale to wszystko zależy od malca czy nie jest alergik i najlepszy krem do cycuszków to sudokrem my w szpitalu stosowałyśmy rewelacja jak dla mnie oczywiście.
Myślę, ze sie na coś przydałam pozdrawiam sierpniaczka bo moje drugie też sierpniowe icon_lol.gif

--------------------
Monika, Kacperek (2002) i Amelka (2006)



MM
nie, 05 mar 2006 - 15:27
Ja z wyprawka jeszcze czekam, boje siek upic by nei zapeszyc, a nazeczony to chce kupic wszystko z listy jak ja bede w szpitalu, ale to juz przesada.
Za to rozgladam sie cenowo...

do czego wlasciwie taki różek słuzy? wiem jak wyglada ale zawsze kojazyl mi ise jako taki dodatek podobnie jak kolyska czy wiklinowe lozeczko...ktore sa sliczne, ale to tylko zbedny wydatek...

Czy ktoras mama uzywala nosidelka, dla maluszka oczywscie usztywniany. Moj bedzie w lipcu i chcialam na yjscia brac takie szelki zamiast gondoli jak mam wyjsc do spozywczego na rogu. Czy to jest wygodne? czy dzieci w nich nei marudza? i czy plecy wytrzymuja?
MM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 138
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 13:50
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 4,670

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 15:27
Post #10

Ja z wyprawka jeszcze czekam, boje siek upic by nei zapeszyc, a nazeczony to chce kupic wszystko z listy jak ja bede w szpitalu, ale to juz przesada.
Za to rozgladam sie cenowo...

do czego wlasciwie taki różek słuzy? wiem jak wyglada ale zawsze kojazyl mi ise jako taki dodatek podobnie jak kolyska czy wiklinowe lozeczko...ktore sa sliczne, ale to tylko zbedny wydatek...

Czy ktoras mama uzywala nosidelka, dla maluszka oczywscie usztywniany. Moj bedzie w lipcu i chcialam na yjscia brac takie szelki zamiast gondoli jak mam wyjsc do spozywczego na rogu. Czy to jest wygodne? czy dzieci w nich nei marudza? i czy plecy wytrzymuja?

--------------------
vida
nie, 05 mar 2006 - 16:21
A tak wogóle to na jaki rozmiar kupic wyprawke 56 czy 62?
vida


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 836
Dołączył: pon, 21 lis 05 - 14:29
Skąd: ok.Kłodzko
Nr użytkownika: 4,095

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 16:21
Post #11

A tak wogóle to na jaki rozmiar kupic wyprawke 56 czy 62?

--------------------



mamuśka.chłidz...
nie, 05 mar 2006 - 16:35
Ja w kwestii nosiedłka może sie wypowiem. Dla mnie super sprawa ale w momencie kiedy dziecko trzyma sztywno główkę. Zreszta na instrukcji jest napisane. Ja mam 2, jedno jest takie na szelkach i z usztywnianą wstawka na główke, drugie już ze stelażem. Ma kieszeń na rzeczy pod siedziskiem. Można je postawić na podłużu nie budząc dziecka. Wygląda jak normalny plecak ze stelażem wewnętrznym, ma pas biodrowy i piersiowy.Dodatkowo ma jeszcze szelki, którymi można przypiąć dziecko. Generalnie można zapiąć w nim nawet mojego 4 latka, bo to zależy od siły tragarza icon_lol.gif Generalniew pierwszym dziecko siedzi buzia do mamy, przypinane z przodu, drugie nosi się na plecach. Moje nie marudzą, ale są już przyzwyczajone. Dla mnie najważniejsze było to, że ręce mam wolne. Poza tym nie zawsze ma sie możliwośc zabrania wózka.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 16:35
Post #12

Ja w kwestii nosiedłka może sie wypowiem. Dla mnie super sprawa ale w momencie kiedy dziecko trzyma sztywno główkę. Zreszta na instrukcji jest napisane. Ja mam 2, jedno jest takie na szelkach i z usztywnianą wstawka na główke, drugie już ze stelażem. Ma kieszeń na rzeczy pod siedziskiem. Można je postawić na podłużu nie budząc dziecka. Wygląda jak normalny plecak ze stelażem wewnętrznym, ma pas biodrowy i piersiowy.Dodatkowo ma jeszcze szelki, którymi można przypiąć dziecko. Generalnie można zapiąć w nim nawet mojego 4 latka, bo to zależy od siły tragarza icon_lol.gif Generalniew pierwszym dziecko siedzi buzia do mamy, przypinane z przodu, drugie nosi się na plecach. Moje nie marudzą, ale są już przyzwyczajone. Dla mnie najważniejsze było to, że ręce mam wolne. Poza tym nie zawsze ma sie możliwośc zabrania wózka.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Adriannna
nie, 05 mar 2006 - 16:38
MM, co do nosidelka na szelkach to slyszalam kiedys, ze dziecku w czyms takiem moga sie slabiej rozwinac plucka i moze miec potem problemy z oddychaniem, nie wiem ile w tym prawdy, ale ja sobie mam zamiar kupic taka jakby torbe, gdzie dziecko lezy w naturalnej pozycji
przewiesza sie ja przez plecy i jest podobno bardzo wygodna.

Vida, moja kolezanka powiedziala mi zebym kupila jak najmniej w rozmiarze 56, bo dzidzia podobno rosnie jak na drozdzach, ona polowy rzeczy nie wykorzystala. W 62 zawsze mozna rekawki podwinac jak by co. Ja narazie mam kilka ciuszkow 62, ale 56 tez kupie, tak zeby na poczatke bylo. Z cztery, piec sztuk.
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post nie, 05 mar 2006 - 16:38
Post #13

MM, co do nosidelka na szelkach to slyszalam kiedys, ze dziecku w czyms takiem moga sie slabiej rozwinac plucka i moze miec potem problemy z oddychaniem, nie wiem ile w tym prawdy, ale ja sobie mam zamiar kupic taka jakby torbe, gdzie dziecko lezy w naturalnej pozycji
przewiesza sie ja przez plecy i jest podobno bardzo wygodna.

Vida, moja kolezanka powiedziala mi zebym kupila jak najmniej w rozmiarze 56, bo dzidzia podobno rosnie jak na drozdzach, ona polowy rzeczy nie wykorzystala. W 62 zawsze mozna rekawki podwinac jak by co. Ja narazie mam kilka ciuszkow 62, ale 56 tez kupie, tak zeby na poczatke bylo. Z cztery, piec sztuk.

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
MM
nie, 05 mar 2006 - 16:54
mnie tylko zastanwiaja te tetrowe pieluszki, mam zaiar ich sporo uzywac, ale nei iwem czy sa bardziej ekonomicczne od pampersa, to pranie, jest chyba pracochlonne i zuzywa sporo wody...a z drugiej strony, jednorazowki tez nei kusza cena, bo taka paka duza new born moze starczyc na dluzej niz 5-7 dni?
MM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 138
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 13:50
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 4,670

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 16:54
Post #14

mnie tylko zastanwiaja te tetrowe pieluszki, mam zaiar ich sporo uzywac, ale nei iwem czy sa bardziej ekonomicczne od pampersa, to pranie, jest chyba pracochlonne i zuzywa sporo wody...a z drugiej strony, jednorazowki tez nei kusza cena, bo taka paka duza new born moze starczyc na dluzej niz 5-7 dni?

--------------------
mamuśka.chłidz...
nie, 05 mar 2006 - 17:09
CYTAT(Adrianna78)
MM, co do nosidelka na szelkach to slyszalam kiedys, ze dziecku w czyms takiem moga sie slabiej rozwinac plucka i moze miec potem problemy z oddychaniem, nie wiem ile w tym prawdy.


nie załamuj mnie z takimi opiniami. Moje nosidło ma atest Instytutu Matki i Dziecka, więc bardziej wierze w badania niż zasłyszane opinie. Nikt nie nosi też dziecka nie wiem ile, na wyście do sklepu spokojnie wystarczy.

MM róznica wcale nie jest taka duża w kosztach. Jako młoda mama będziesz wystarczajaco zestresowana sytuacją. To strata czasu, który będzie dla ciebie bezcenny. Zreszta na maluchach była kiedyś zagorzała wielbicielka tetry dopóki w ciąży była, potem jednak zmieniła zdanie icon_lol.gif
Dziecko przybiera szybko na wadze, ja miałam chyba tylko jedna paczke new born.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 17:09
Post #15

CYTAT(Adrianna78)
MM, co do nosidelka na szelkach to slyszalam kiedys, ze dziecku w czyms takiem moga sie slabiej rozwinac plucka i moze miec potem problemy z oddychaniem, nie wiem ile w tym prawdy.


nie załamuj mnie z takimi opiniami. Moje nosidło ma atest Instytutu Matki i Dziecka, więc bardziej wierze w badania niż zasłyszane opinie. Nikt nie nosi też dziecka nie wiem ile, na wyście do sklepu spokojnie wystarczy.

MM róznica wcale nie jest taka duża w kosztach. Jako młoda mama będziesz wystarczajaco zestresowana sytuacją. To strata czasu, który będzie dla ciebie bezcenny. Zreszta na maluchach była kiedyś zagorzała wielbicielka tetry dopóki w ciąży była, potem jednak zmieniła zdanie icon_lol.gif
Dziecko przybiera szybko na wadze, ja miałam chyba tylko jedna paczke new born.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Adriannna
nie, 05 mar 2006 - 18:47
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
CYTAT(Adrianna78)
MM, co do nosidelka na szelkach to slyszalam kiedys, ze dziecku w czyms takiem moga sie slabiej rozwinac plucka i moze miec potem problemy z oddychaniem, nie wiem ile w tym prawdy.


nie załamuj mnie z takimi opiniami. Moje nosidło ma atest Instytutu Matki i Dziecka, więc bardziej wierze w badania niż zasłyszane opinie. Nikt nie nosi też dziecka nie wiem ile, na wyście do sklepu spokojnie wystarczy..



Ja nie stwierdzilam, ze nosidelko jest zle, powiedzialam tylko ze slyszalam, a raczej widzialam w programie, na niemieckiej stacji, ze wg badan nosidelko wcale nie jest najlepszym srodkiem transportu dla dziecka. Sama mam zamiar, jak juz wczesniej wspomnialam, nabyc cos co pozwoli mi miec podczas zakupow wolne rece. Nie sugeruje nikomu, ze ma lub nie ma kupowac nosidelka wlasnie. Dziele sie jedynie tym co do mnie dotarlo, a czy ktos sie tym zainteresuje, czy tez nie to jego sprawa.
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post nie, 05 mar 2006 - 18:47
Post #16

CYTAT(mamuśka.chłidzw)
CYTAT(Adrianna78)
MM, co do nosidelka na szelkach to slyszalam kiedys, ze dziecku w czyms takiem moga sie slabiej rozwinac plucka i moze miec potem problemy z oddychaniem, nie wiem ile w tym prawdy.


nie załamuj mnie z takimi opiniami. Moje nosidło ma atest Instytutu Matki i Dziecka, więc bardziej wierze w badania niż zasłyszane opinie. Nikt nie nosi też dziecka nie wiem ile, na wyście do sklepu spokojnie wystarczy..



Ja nie stwierdzilam, ze nosidelko jest zle, powiedzialam tylko ze slyszalam, a raczej widzialam w programie, na niemieckiej stacji, ze wg badan nosidelko wcale nie jest najlepszym srodkiem transportu dla dziecka. Sama mam zamiar, jak juz wczesniej wspomnialam, nabyc cos co pozwoli mi miec podczas zakupow wolne rece. Nie sugeruje nikomu, ze ma lub nie ma kupowac nosidelka wlasnie. Dziele sie jedynie tym co do mnie dotarlo, a czy ktos sie tym zainteresuje, czy tez nie to jego sprawa.

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
mamuśka.chłidz...
nie, 05 mar 2006 - 19:14
ok. Rozumiem. icon_biggrin.gif W sumie obydwie zgadzamy się, że to raczej krótko trwały środek transportu dla maluszka i nie dla noworodka. Chciałabym napisać wam też o chustach, ja nie uzywałam ale są mamy na forum które zachwalają. icon_wink.gif

Co do rozmiaru ciuszków, chociaż ja należę do osób niskich moje dzieciaki urodziły się właśnie 56cm. Przy dużej wadze urodzeniowej już w szpitalu okazało się, że 2 z 4 kompletów są przymałe i trudno je ubierać. Lepiej większe, bo człowiek sie nie siłuje. Pamiętajcie, że rozmiarówka jest czasem nie równa.

Myśle, że warto wcześniej się zorientować i zasiegnąc języka, bo można uniknąć wielu nie potrzebnych zakupów, które młodej mamie wydaja się konieczne i niezbędne. Także juanka gratki za pomysł.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 05 mar 2006 - 19:14
Post #17

ok. Rozumiem. icon_biggrin.gif W sumie obydwie zgadzamy się, że to raczej krótko trwały środek transportu dla maluszka i nie dla noworodka. Chciałabym napisać wam też o chustach, ja nie uzywałam ale są mamy na forum które zachwalają. icon_wink.gif

Co do rozmiaru ciuszków, chociaż ja należę do osób niskich moje dzieciaki urodziły się właśnie 56cm. Przy dużej wadze urodzeniowej już w szpitalu okazało się, że 2 z 4 kompletów są przymałe i trudno je ubierać. Lepiej większe, bo człowiek sie nie siłuje. Pamiętajcie, że rozmiarówka jest czasem nie równa.

Myśle, że warto wcześniej się zorientować i zasiegnąc języka, bo można uniknąć wielu nie potrzebnych zakupów, które młodej mamie wydaja się konieczne i niezbędne. Także juanka gratki za pomysł.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
juanka
nie, 05 mar 2006 - 21:55
CYTAT(MM)
mnie tylko zastanwiaja te tetrowe pieluszki, mam zaiar ich sporo uzywac, ale nei iwem czy sa bardziej ekonomicczne od pampersa, to pranie, jest chyba pracochlonne i zuzywa sporo wody...a z drugiej strony, jednorazowki tez nei kusza cena, bo taka paka duza new born moze starczyc na dluzej niz 5-7 dni?


Za pieluchami tetrowymi przemawia fakt że dziecko szybciej oducza się sikać w majtki icon_wink.gif
Mimo tego pewnie ważnego powodu będe używac pampersów dlatego że po pierwsze nie wyobrażam sobie codziennie prać pieluch tetrowych - a wiadomo prać trzeba codziennie, ewentualnie namaczac i prać co drugi dzień. Po drugie nie mam za bardzo gdzie suszyć ( uroki mieszkania w bloku ) a po trzecie myslę że miesięczny koszt zuzycia wody, prądu i proszku podczas prania a także prądu podczas prasowania będzie porównywalny z kasą jaką bede musiała wydać na pampersy.
A chyba najwazniejszy jest fakt że takie pranie wieszani i prasowanie tetrówek zajmuje sporo czasu a jak wiadomo młodej mamie zawsze czasu brakuje.
Dlatego na dzien dzisiejszy z przyczyn ekonomicznych no i moze troche z wygody chce używać pampków ale terey nie wykluczam od czasu do czasu
juanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: śro, 30 lis 05 - 09:53
Skąd: MALOPOLSKA
Nr użytkownika: 4,174




post nie, 05 mar 2006 - 21:55
Post #18

CYTAT(MM)
mnie tylko zastanwiaja te tetrowe pieluszki, mam zaiar ich sporo uzywac, ale nei iwem czy sa bardziej ekonomicczne od pampersa, to pranie, jest chyba pracochlonne i zuzywa sporo wody...a z drugiej strony, jednorazowki tez nei kusza cena, bo taka paka duza new born moze starczyc na dluzej niz 5-7 dni?


Za pieluchami tetrowymi przemawia fakt że dziecko szybciej oducza się sikać w majtki icon_wink.gif
Mimo tego pewnie ważnego powodu będe używac pampersów dlatego że po pierwsze nie wyobrażam sobie codziennie prać pieluch tetrowych - a wiadomo prać trzeba codziennie, ewentualnie namaczac i prać co drugi dzień. Po drugie nie mam za bardzo gdzie suszyć ( uroki mieszkania w bloku ) a po trzecie myslę że miesięczny koszt zuzycia wody, prądu i proszku podczas prania a także prądu podczas prasowania będzie porównywalny z kasą jaką bede musiała wydać na pampersy.
A chyba najwazniejszy jest fakt że takie pranie wieszani i prasowanie tetrówek zajmuje sporo czasu a jak wiadomo młodej mamie zawsze czasu brakuje.
Dlatego na dzien dzisiejszy z przyczyn ekonomicznych no i moze troche z wygody chce używać pampków ale terey nie wykluczam od czasu do czasu

--------------------
user posted image
Esther@
nie, 05 mar 2006 - 22:01
Jak chodzi o pieluszki, to tak jak pisała Juanka, trzeba też policzyć koszt wody, prądu, proszku... A im większe pieluszki tym taniej wychodzą, bo nie trzeba już przewijać 12 razy dziennie icon_wink.gif Ja kupuję pampersy albo huggiesy, ale tylko na promocjach i wtedy nie wychodzi tak źle.
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post nie, 05 mar 2006 - 22:01
Post #19

Jak chodzi o pieluszki, to tak jak pisała Juanka, trzeba też policzyć koszt wody, prądu, proszku... A im większe pieluszki tym taniej wychodzą, bo nie trzeba już przewijać 12 razy dziennie icon_wink.gif Ja kupuję pampersy albo huggiesy, ale tylko na promocjach i wtedy nie wychodzi tak źle.
juanka
nie, 05 mar 2006 - 22:07
Chciałam się pochwalić że dzisiaj wybralismy już wózek dla naszego malucha. Od początku zastanawialismy sie z mezem nad Driverem lub X-lander - bardziej skłanialismy sie ku X-landerowi no i dzisiaj wypróbowalismy w jendym ze sklepów wszystkie czterokołowce X- landera i zdecydowalismy się na model X-1 a to dlatego że prowadzimy bardzo aktywny tryb życia i ten wózek do jazdy po wertepach, wybojach będzie idealny.

Czy ktoras z Was ma taki właśnie wózek i moze powiedzieć jak się taki wynalazek sparwuje icon_smile.gif

Naparwdę się cieszę ze juz wybralismy wózek bo szczerze to bałam sie ze wśród tak bogatej oferty wózków będzie mi się cięzko zdecydować i w rezulatcie nie zdazymy wózka kupic przed pojawieniem się dzidzi.
Mąz się smiał że wybór wóziora jest trudniejszy niz wybór samochodu icon_wink.gif
No ale na szczęscie decyzja zapadła i teraz tylko kasę zbierać trzeba icon_smile.gif
juanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: śro, 30 lis 05 - 09:53
Skąd: MALOPOLSKA
Nr użytkownika: 4,174




post nie, 05 mar 2006 - 22:07
Post #20

Chciałam się pochwalić że dzisiaj wybralismy już wózek dla naszego malucha. Od początku zastanawialismy sie z mezem nad Driverem lub X-lander - bardziej skłanialismy sie ku X-landerowi no i dzisiaj wypróbowalismy w jendym ze sklepów wszystkie czterokołowce X- landera i zdecydowalismy się na model X-1 a to dlatego że prowadzimy bardzo aktywny tryb życia i ten wózek do jazdy po wertepach, wybojach będzie idealny.

Czy ktoras z Was ma taki właśnie wózek i moze powiedzieć jak się taki wynalazek sparwuje icon_smile.gif

Naparwdę się cieszę ze juz wybralismy wózek bo szczerze to bałam sie ze wśród tak bogatej oferty wózków będzie mi się cięzko zdecydować i w rezulatcie nie zdazymy wózka kupic przed pojawieniem się dzidzi.
Mąz się smiał że wybór wóziora jest trudniejszy niz wybór samochodu icon_wink.gif
No ale na szczęscie decyzja zapadła i teraz tylko kasę zbierać trzeba icon_smile.gif

--------------------
user posted image
> Przymiarki wyprawkowe
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 18:41
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama