Łóżeczko jeszcze co prawda stoi w sypialni ale Aliśka w nim wogóle nie śpi.. wchodzi co najwyżej na chwilunię i zaraz chce wyść.
Chwilowo sypia z nami, łózko mamy duże więc się mieścimy tylko że ten sen jest czujny
Chcemy urządzić jej pokoik, już wiemy co zrobimy na ścianach i podłodze.. mebelki też się wybierze ale nie wiem co do spania jej kupić
Ona ma tendencję do "łażenia" po łóżku- raz śpi w nogach, raz w poprzek itd Myślałam aby może jej na początek położyć na podlodze materacyk z łóżeczka.. no ale 60cm to chyba za wąsko jak na takiego wierciucha
A kupować kolejny materac na kilka mies, tylko ciut szerszy nie jest dobrym dla mnie rozwiązaniem - kwestie finansowe ;( Inne warianty - łóżko.. ale jeśli będą takie sytuacje iz będzie mnie co noc wołać to jak my się pomieścimy na 90cm - nie odpowiada mi sypianie na krawędzi łóżka.. Może jednak jakąś zgrabną wersalkę.. nie umiem się zdecydować
Rozkładane tapczaniki, gdzie dziecko śpi na gąbce odpadają - nie są zdrowe więc ich nie rozważam
Jak Wy rozwiązałyście problem spania??