Jak moja żona miała silny ból pleców to pojechaliśmy na porodówkę (była w 40tyg + 1 dzień) to jak dojechaliśmy to za 10 min zaczęła rodzić A po godz. Była naszą córka a świecie
‐-----------------------------------------------------------------------
Jeżeli chcielibyście się czegoś dowiedzieć albo podzielić się z nami swoją wiedzą na temat macierzyństwa to zapraszam na nasz profil na fb: Blog Rodzice