Ja tez witam na nowym watku
Fajnie, Olu, że otworzyłas. Nie wyobrażam sobie innej prowadzącej
Tośka, wspólczuje przejść z brzuszkiem Marcysi
Amila, dasz radę. ja jestem sama praktycznie od początku, M. ostatnio często wyjeżdża za granicę, więc musze sobie radzić. Na razie bez problemów ogarniam starszaka, Julek nawet lubi te nasze poranne spacery do szkoły ;)Szkoda, że zycie w biegu nie wpływa aż tak na moją wagę. Nadal chodze w leginsach, dżinsy mi nie wejda na tyłek
A niby 15 kg mam mniej.