Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
37 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

PAŹDZIERNIK 2006 CZ.15

, przedszkole-szkoła podstawowa
> , przedszkole-szkoła podstawowa
Iwona 24+5
pon, 06 wrz 2010 - 18:54
Witam i ja na nowym wątku.
Beatko Natalce slicznie w nowej fryzurce WOW !
Maja ma skierowanie do laryngologa i do alergologa, od czerwca kaszle i chrapie.
W piątek podpisałam ostateczną umowę kupna Mieszkanka. jakaż jestem szczęsliwa !!! aż z wrażenia wgniotłam drzwi w samochodzie ... przy cofaniu nie zauważyłam samochodu co stał z boku i wgniotłam sobie drzwi z tyłu, ale naszczęscie bez większego uszkodzenia lakieru, ale co tam auto mam mieszkanie JUPI !!!

Trzymam kciuki za wszystkie początkujące przedszkolaki.

No i Julce Gipsiarze dużo zdrówka icon_wink.gif

pozdrawiam
Iwona 24+5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,028
Dołączył: pią, 24 mar 06 - 13:25
Skąd: Świdnica
Nr użytkownika: 5,345

GG:


post pon, 06 wrz 2010 - 18:54
Post #21

Witam i ja na nowym wątku.
Beatko Natalce slicznie w nowej fryzurce WOW !
Maja ma skierowanie do laryngologa i do alergologa, od czerwca kaszle i chrapie.
W piątek podpisałam ostateczną umowę kupna Mieszkanka. jakaż jestem szczęsliwa !!! aż z wrażenia wgniotłam drzwi w samochodzie ... przy cofaniu nie zauważyłam samochodu co stał z boku i wgniotłam sobie drzwi z tyłu, ale naszczęscie bez większego uszkodzenia lakieru, ale co tam auto mam mieszkanie JUPI !!!

Trzymam kciuki za wszystkie początkujące przedszkolaki.

No i Julce Gipsiarze dużo zdrówka icon_wink.gif

pozdrawiam

--------------------
Iwona 24 mama Majeczki 25.10.2006



[*] Dla Mamusi - ?wiate?ko
Gosiaczek.K
wto, 07 wrz 2010 - 10:42
Jak ja się odezwałam, to Wy przestajecie pisać icon_rolleyes.gif 03.gif

Dzisiaj zebranie u nas w przedszkolu. Ciekawe co nowego. Zapisujecie dzieci na jakieś zajęcia dodatkowe? Ja się zastanawiam co wybrać. W zeszłym roku młody chodził tylko na umuzykalnienie (rytmika), tak jak reszta dzieci. Ale wtedy chorował tak dużo, że większość roku przedszkolnego spędził w domu.
Gosiaczek.K


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,713
Dołączył: pon, 10 lip 06 - 00:19
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,560




post wto, 07 wrz 2010 - 10:42
Post #22

Jak ja się odezwałam, to Wy przestajecie pisać icon_rolleyes.gif 03.gif

Dzisiaj zebranie u nas w przedszkolu. Ciekawe co nowego. Zapisujecie dzieci na jakieś zajęcia dodatkowe? Ja się zastanawiam co wybrać. W zeszłym roku młody chodził tylko na umuzykalnienie (rytmika), tak jak reszta dzieci. Ale wtedy chorował tak dużo, że większość roku przedszkolnego spędził w domu.

--------------------
Eryk
Julia
AdiBu
wto, 07 wrz 2010 - 14:06
No to moje wielkie gratulacje Iwonka, super, teraz urządzanie Ci pozostaje, ale dla mnie to była sama przyjemność, pomimo, że wszystko robiłam z małymi dziećmi uwieszonymi przy nodze:-)

aleksja, biedna Juleczka, szybkiego powrotu do sprawności...
Gosiaczku, trzymam kciuki za Eryczka, aby już nie chorował.
Natalka w nowej fryzurce śliczniasta!

Trochę nas z wakacji...

AdiBu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,184
Dołączył: pią, 26 maj 06 - 14:48
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,025

GG:


post wto, 07 wrz 2010 - 14:06
Post #23

No to moje wielkie gratulacje Iwonka, super, teraz urządzanie Ci pozostaje, ale dla mnie to była sama przyjemność, pomimo, że wszystko robiłam z małymi dziećmi uwieszonymi przy nodze:-)

aleksja, biedna Juleczka, szybkiego powrotu do sprawności...
Gosiaczku, trzymam kciuki za Eryczka, aby już nie chorował.
Natalka w nowej fryzurce śliczniasta!

Trochę nas z wakacji...



--------------------
tissaia
wto, 07 wrz 2010 - 15:55
Iwonka- gratuluję mieszkania i po cichu zazdroszczę..

AdiBu-
ale piekne są te Wasze zdjęcia... Piękne.
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post wto, 07 wrz 2010 - 15:55
Post #24

Iwonka- gratuluję mieszkania i po cichu zazdroszczę..

AdiBu-
ale piekne są te Wasze zdjęcia... Piękne.

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
Aszak
wto, 07 wrz 2010 - 22:30
Gosiak! Jak zebranie?
My mamy w piątek. Bardzo fajnie Bartek dziś sie bawił w przedszkolu i prawie nie płakał icon_wink.gif
Oby nie chorował!!!
Mówił, ze dziś mieli angielski.
Ale my się też dowiemy co i jak na zebraniu.

A wogóle to Gosiaku ja sie bardzo chętnie spotkam icon_wink.gif
I głowa do góry!! Jesteś wspaniałą dziewczyną!!
Aszak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: pią, 10 lut 06 - 09:45
Nr użytkownika: 4,882




post wto, 07 wrz 2010 - 22:30
Post #25

Gosiak! Jak zebranie?
My mamy w piątek. Bardzo fajnie Bartek dziś sie bawił w przedszkolu i prawie nie płakał icon_wink.gif
Oby nie chorował!!!
Mówił, ze dziś mieli angielski.
Ale my się też dowiemy co i jak na zebraniu.

A wogóle to Gosiaku ja sie bardzo chętnie spotkam icon_wink.gif
I głowa do góry!! Jesteś wspaniałą dziewczyną!!

--------------------

It is not how much we do, but how much love we put in the doing. It is not how much we give, but how much love we put in the giving.
Yesterday is gone. Tomorrow has not yet come. We have only today. Let us begin.
beata_77
śro, 08 wrz 2010 - 00:01
Cześć icon_smile.gif

Iwonka ale fajowo icon_smile.gif Najlepsze przed Wami czyli urządzanie icon_smile.gif
Gosiaczku to taki głupi zbieg okoliczności, że akurat nikt nie pisze. Zdrówka dla Was dużo zdrówka !
Juleczce niech się kości pięknie zrastają. A Ty jak z nogą Aleksjo ?
Annie może coś wakacyjnie się pokarzesz co? Jak Leo w przedszkolu ?
Joanna wspaniałe zdjęcia, uwielbiam Twoje fotografie, nigdy dość icon_smile.gif Nie to żeby się podlizać, ale ostatni zaczęłam czytać o fotografii, uczę się obsługi aparatu, podczytuję jakie parametry do ekspozycji.. masz na fotosiku wszystko pięknie wyszczególnione... takich fotografii jak najwięcej icon_smile.gif
ciacho szkoda, ze wakacje nie wypaliły, z pewnością wczasy zimowe będą udane icon_smile.gif
maminko jak przedszkolak?
mamuśka.chłidzw dużo zdrówka dla Aleczka...my to się w sumie nie znamy forumowo nawet ...
marczysko może byś tak brzuszkowo sie pokazała. Oj pochodziłoby się w ciąży, uwielbiam chodzić z brzuszkiem, później to już nie koniecznie ;P
skorpionkaja podobnego zdania jak marczysko, że każda praca jest ok tylko odpowiedniego charakteru wymaga icon_smile.gif Nigdy bym siebie np nie widziała w barze, restauracji, ale Tylko krowa zdania nie zmienia i jakby człowiek musiał to by się przestawił.
kejt wspaniale, ze zadowolona z nowej pracy jesteś !! Te dojazdy... póki pogoda to super, gorzej będzie zimą.
Tiss Ciebie też mało na forum, piszesz odnosząc się do innych ale mało od siebie. ..o Was..
moniq przesłodkie masz dziateczki, ach się powtarzam już icon_wink.gif
Aszakfajnie że Bartuś już lepiej w przedszkolu icon_smile.gif oby tak dalej
mcda hop hop


Moje szkraby smarkate. Natalka już lepiej w przedszkolu, zostaje z płaczem, ale nim zejdę na dół to juz płacz cichnie. Jutro już 2 godzinki będzie, taki mają system adaptacyjny. Dzisiaj jak mnie zobaczyła to się rozpłakała. dziękowała że po nią przyszłam... och kochana ta moja córa.
Adasiowi zasypianie coraz lepiej wychodzi, muzyczki troszkę potrzebuje icon_smile.gif
ja byłam na rozmowie w sprawie pracy, ale póki co nie potrzebują, będą dzwonić... nie poddaję się icon_wink.gif

Juz się lato skończyło, po co się chwaliłam ? 21.gif
beata_77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,198
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 10:34
Skąd: Irlandia
Nr użytkownika: 9,923

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 00:01
Post #26

Cześć icon_smile.gif

Iwonka ale fajowo icon_smile.gif Najlepsze przed Wami czyli urządzanie icon_smile.gif
Gosiaczku to taki głupi zbieg okoliczności, że akurat nikt nie pisze. Zdrówka dla Was dużo zdrówka !
Juleczce niech się kości pięknie zrastają. A Ty jak z nogą Aleksjo ?
Annie może coś wakacyjnie się pokarzesz co? Jak Leo w przedszkolu ?
Joanna wspaniałe zdjęcia, uwielbiam Twoje fotografie, nigdy dość icon_smile.gif Nie to żeby się podlizać, ale ostatni zaczęłam czytać o fotografii, uczę się obsługi aparatu, podczytuję jakie parametry do ekspozycji.. masz na fotosiku wszystko pięknie wyszczególnione... takich fotografii jak najwięcej icon_smile.gif
ciacho szkoda, ze wakacje nie wypaliły, z pewnością wczasy zimowe będą udane icon_smile.gif
maminko jak przedszkolak?
mamuśka.chłidzw dużo zdrówka dla Aleczka...my to się w sumie nie znamy forumowo nawet ...
marczysko może byś tak brzuszkowo sie pokazała. Oj pochodziłoby się w ciąży, uwielbiam chodzić z brzuszkiem, później to już nie koniecznie ;P
skorpionkaja podobnego zdania jak marczysko, że każda praca jest ok tylko odpowiedniego charakteru wymaga icon_smile.gif Nigdy bym siebie np nie widziała w barze, restauracji, ale Tylko krowa zdania nie zmienia i jakby człowiek musiał to by się przestawił.
kejt wspaniale, ze zadowolona z nowej pracy jesteś !! Te dojazdy... póki pogoda to super, gorzej będzie zimą.
Tiss Ciebie też mało na forum, piszesz odnosząc się do innych ale mało od siebie. ..o Was..
moniq przesłodkie masz dziateczki, ach się powtarzam już icon_wink.gif
Aszakfajnie że Bartuś już lepiej w przedszkolu icon_smile.gif oby tak dalej
mcda hop hop


Moje szkraby smarkate. Natalka już lepiej w przedszkolu, zostaje z płaczem, ale nim zejdę na dół to juz płacz cichnie. Jutro już 2 godzinki będzie, taki mają system adaptacyjny. Dzisiaj jak mnie zobaczyła to się rozpłakała. dziękowała że po nią przyszłam... och kochana ta moja córa.
Adasiowi zasypianie coraz lepiej wychodzi, muzyczki troszkę potrzebuje icon_smile.gif
ja byłam na rozmowie w sprawie pracy, ale póki co nie potrzebują, będą dzwonić... nie poddaję się icon_wink.gif

Juz się lato skończyło, po co się chwaliłam ? 21.gif


--------------------
Mama Natalci(6) i Adasia(3)
beata_77
śro, 08 wrz 2010 - 00:04
Tak dietowo jeszcze

Kejt nie masz jojo ?
Gosiaczek na jakiej diecie jesteś? Kciuki zaciskam za efekty &&&&&&&&&&&
beata_77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,198
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 10:34
Skąd: Irlandia
Nr użytkownika: 9,923

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 00:04
Post #27

Tak dietowo jeszcze

Kejt nie masz jojo ?
Gosiaczek na jakiej diecie jesteś? Kciuki zaciskam za efekty &&&&&&&&&&&

--------------------
Mama Natalci(6) i Adasia(3)
tissaia
śro, 08 wrz 2010 - 08:57
CYTAT(beata_77 @ Tue, 07 Sep 2010 - 23:01) *
Tiss Ciebie też mało na forum, piszesz odnosząc się do innych ale mało od siebie. ..o Was..


A jakoś tak, wiesz, nie mam potrzeby pisać w koło o tym samym, jakoś wiele zmian nie ma. Zresztą - z wielu innych wątków na forum wynika co u mnie icon_smile.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 08:57
Post #28

CYTAT(beata_77 @ Tue, 07 Sep 2010 - 23:01) *
Tiss Ciebie też mało na forum, piszesz odnosząc się do innych ale mało od siebie. ..o Was..


A jakoś tak, wiesz, nie mam potrzeby pisać w koło o tym samym, jakoś wiele zmian nie ma. Zresztą - z wielu innych wątków na forum wynika co u mnie icon_smile.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
moniq
śro, 08 wrz 2010 - 13:09
Melduję się w nowym wątku.
Nie odniosę się do Waszych postów niestety bo mam wolną tylko chwilkę. Klaudia w końcu raczyła zasnąć (oporna jest w tej kwestii) a za chwilę musze ją budzić bo idziemy do lekarza (przeziębiona).
W skrócie napiszę, że Maciuś płacze i nie chce chodzić do przedszkola. Zeszły tydzień był nawet lepszy niż ten. Niby nie jest najgorzej, bawi się, bierze udział w zadaniach ale zawsze ma kryzysowy moment gdy płacze i pyta kiedy po niego przyję albo każe po mnie dzwonic. No i rano nie chce wychodzić z domu, najbardziej płacze przy rozstaniu. Aha i prawie nic nie je, wczoraj był cały dzień na suchych płatkach zjedzonych na śniadanie.
Dzisiaj dostałam propozycję powrotu do pracy i nie mogę się pozbierać. Wcześniej deklarowałam powrót od października ale m-c temu nie było dla mnie stanowiska. Szczerze mówiąc to sie ucieszyłam bo nie jestem na to gotowa, nie chcę zostawiać Klaudii. Myślałam więc, ze może od stycznia zacznę a tu proszę. Musze wrócić już 20.09. Mam dylemat bo zwolnili moją szefową i jeszcze parę innych osób i generalnie to chyba wpakuję się w "bagno". Nie wiem czy odmówić czy wrócić, zobaczyć jak będzie i ewentualnie zrezygnować i powrócić na wychowawczy. Twardy orzech do zgryzienia mam na najbliższe dni.
moniq


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,500
Dołączył: sob, 20 maj 06 - 13:47
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 5,930

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 13:09
Post #29

Melduję się w nowym wątku.
Nie odniosę się do Waszych postów niestety bo mam wolną tylko chwilkę. Klaudia w końcu raczyła zasnąć (oporna jest w tej kwestii) a za chwilę musze ją budzić bo idziemy do lekarza (przeziębiona).
W skrócie napiszę, że Maciuś płacze i nie chce chodzić do przedszkola. Zeszły tydzień był nawet lepszy niż ten. Niby nie jest najgorzej, bawi się, bierze udział w zadaniach ale zawsze ma kryzysowy moment gdy płacze i pyta kiedy po niego przyję albo każe po mnie dzwonic. No i rano nie chce wychodzić z domu, najbardziej płacze przy rozstaniu. Aha i prawie nic nie je, wczoraj był cały dzień na suchych płatkach zjedzonych na śniadanie.
Dzisiaj dostałam propozycję powrotu do pracy i nie mogę się pozbierać. Wcześniej deklarowałam powrót od października ale m-c temu nie było dla mnie stanowiska. Szczerze mówiąc to sie ucieszyłam bo nie jestem na to gotowa, nie chcę zostawiać Klaudii. Myślałam więc, ze może od stycznia zacznę a tu proszę. Musze wrócić już 20.09. Mam dylemat bo zwolnili moją szefową i jeszcze parę innych osób i generalnie to chyba wpakuję się w "bagno". Nie wiem czy odmówić czy wrócić, zobaczyć jak będzie i ewentualnie zrezygnować i powrócić na wychowawczy. Twardy orzech do zgryzienia mam na najbliższe dni.


--------------------


aleksja
śro, 08 wrz 2010 - 13:31
dobrze że w końcu piszecie więcej, dobrze poczytać co u was nowego
mam nadzieje ze nam w czw zdejma gips choc wcale on nam az tak nie przeszkadza w codziennym życiu, bylismy na weekend tam skad sie wyprowadzilismy 4 l temu, fajnie bylo, na ten wekend planujemy tez sobie gdzieś wyjechac, potem mam wekendy zajete w pracy.

trzeba teraz b pilnowac gipsiary bo popychaja sie i leją na ostro;P
ale tez sa chwile fajnej wspolnej świadomej zabawy jak ostatnio na poczcie kiedy to julka wysyłala szymka na zakupy a szymek był tatą i słychac: "tato" - i tu biegnie szymek do niej, "kup mi masło, chleb itd" - i ten leci naokolo kolejki i wraca daje jej coś na niby do reke, a potem znów julka:" tato: kup jescze jabłko", ten leci i wraca, "to teraz obiore ci jabłko a ty masz i wyrzuc skórki do kosza tato" i ten leci do kosza;D bosko sie ubawiłam zreszta nie tylko ja w tej kolejce"P

w przedszkolu byłam z julką 2 razy razem z nią po godzinie tak zeby poznala nowe panie i sale i dzieci ( wymieszali dwie grupy 3l i sie dzieci wymieszały), w nowej grupie jest 20 chłopców i 8 dziewczynek- ale ktoś pomyslał co......;/

ide pilnowac towarzystwa aczkolwiek łyso mi że tyle piszecie a ja nie wiec coś tam udało mi sie napisac;)

aleksja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,108
Dołączył: śro, 21 cze 06 - 13:04
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,352

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 13:31
Post #30

dobrze że w końcu piszecie więcej, dobrze poczytać co u was nowego
mam nadzieje ze nam w czw zdejma gips choc wcale on nam az tak nie przeszkadza w codziennym życiu, bylismy na weekend tam skad sie wyprowadzilismy 4 l temu, fajnie bylo, na ten wekend planujemy tez sobie gdzieś wyjechac, potem mam wekendy zajete w pracy.

trzeba teraz b pilnowac gipsiary bo popychaja sie i leją na ostro;P
ale tez sa chwile fajnej wspolnej świadomej zabawy jak ostatnio na poczcie kiedy to julka wysyłala szymka na zakupy a szymek był tatą i słychac: "tato" - i tu biegnie szymek do niej, "kup mi masło, chleb itd" - i ten leci naokolo kolejki i wraca daje jej coś na niby do reke, a potem znów julka:" tato: kup jescze jabłko", ten leci i wraca, "to teraz obiore ci jabłko a ty masz i wyrzuc skórki do kosza tato" i ten leci do kosza;D bosko sie ubawiłam zreszta nie tylko ja w tej kolejce"P

w przedszkolu byłam z julką 2 razy razem z nią po godzinie tak zeby poznala nowe panie i sale i dzieci ( wymieszali dwie grupy 3l i sie dzieci wymieszały), w nowej grupie jest 20 chłopców i 8 dziewczynek- ale ktoś pomyslał co......;/

ide pilnowac towarzystwa aczkolwiek łyso mi że tyle piszecie a ja nie wiec coś tam udało mi sie napisac;)



--------------------
Aszak
śro, 08 wrz 2010 - 14:52
Aleksja, ale fajne takie zabawy icon_wink.gif
Moniq, no to masz dylemat... Ja niestety nie pomogę, bo sama niepoprawnie szybko wróciłam do pracy. No i też strasznie długo miałam z tego powodu wyrzuty sumienia.
Chyba każdy przypadek jest inny. Joannab przecież ostatnio wracała do pracy - może ona Ci coś podpowie.

A mam takie pytanko do Was z natury fizjologii icon_wink.gif. Czy Wasze dzieciaki "podcierają się" same po zrobieniu kupki? Bo od nas tego wymagają w przedszkolu...a mnie się nie wydaje żeby Bartek był w stanie to zrobić dobrze. Jeszcze się "upaprze" kupą, niedokładnie umyje ręce i włoży do buzi..
Aszak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: pią, 10 lut 06 - 09:45
Nr użytkownika: 4,882




post śro, 08 wrz 2010 - 14:52
Post #31

Aleksja, ale fajne takie zabawy icon_wink.gif
Moniq, no to masz dylemat... Ja niestety nie pomogę, bo sama niepoprawnie szybko wróciłam do pracy. No i też strasznie długo miałam z tego powodu wyrzuty sumienia.
Chyba każdy przypadek jest inny. Joannab przecież ostatnio wracała do pracy - może ona Ci coś podpowie.

A mam takie pytanko do Was z natury fizjologii icon_wink.gif. Czy Wasze dzieciaki "podcierają się" same po zrobieniu kupki? Bo od nas tego wymagają w przedszkolu...a mnie się nie wydaje żeby Bartek był w stanie to zrobić dobrze. Jeszcze się "upaprze" kupą, niedokładnie umyje ręce i włoży do buzi..


--------------------

It is not how much we do, but how much love we put in the doing. It is not how much we give, but how much love we put in the giving.
Yesterday is gone. Tomorrow has not yet come. We have only today. Let us begin.
AdiBu
śro, 08 wrz 2010 - 15:15
No niestety Aszak, u nas w przedszkolu to samo, Panie wysyłają dzieci do łazienki i wymagają samodzielności.
Zdarza się, że Antoś dobrze tego nie zrobi i później są efekty na majteczkach:-(
Bardzo mnie to denerwuje, bo chociaż powinno się sprawdzać, czy dziecko zrobiło to prawidłowo.
Często też Antoś potrafi wrócić z przedszkola ze skarpetkami po lewej stronie, wtedy wiem, że spałicon_smile.gif
Moniq, cóż ja mogę pomóc, to indywidualna decyzja.
Mi też było ciężko wrócić i zawsze będzie Ci ciężko, niezależnie czy zrobisz to teraz, czy za jakiś czas.
Klaudia ma roczek, ja zostawiłam Adasia jak miał niespełna 2 latka, może nawet łatwiej jest wrócić do pracy jak dziecko jest młodsze?
Ja nie żałuję powrotu, owszem trzeba było się przyzwyczaić do zmiany rytmu dnia, dokonać nowego podziału obowiązków, ale myślę, że dobrze zrobiłam.
Bardzo intensywnie wykorzystuję teraz wolny czas na zabawy z dziećmi, na bycie z nimi. Bardzo się cieszę jak wracam do domu i Adaś biegnie z uśmiechem...
Moniq zawsze możesz zrezygnować, taka była moja myśl, jak się zatrudniałam...najwyżej podziękujęicon_smile.gif
Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru...
AdiBu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,184
Dołączył: pią, 26 maj 06 - 14:48
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,025

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 15:15
Post #32

No niestety Aszak, u nas w przedszkolu to samo, Panie wysyłają dzieci do łazienki i wymagają samodzielności.
Zdarza się, że Antoś dobrze tego nie zrobi i później są efekty na majteczkach:-(
Bardzo mnie to denerwuje, bo chociaż powinno się sprawdzać, czy dziecko zrobiło to prawidłowo.
Często też Antoś potrafi wrócić z przedszkola ze skarpetkami po lewej stronie, wtedy wiem, że spałicon_smile.gif
Moniq, cóż ja mogę pomóc, to indywidualna decyzja.
Mi też było ciężko wrócić i zawsze będzie Ci ciężko, niezależnie czy zrobisz to teraz, czy za jakiś czas.
Klaudia ma roczek, ja zostawiłam Adasia jak miał niespełna 2 latka, może nawet łatwiej jest wrócić do pracy jak dziecko jest młodsze?
Ja nie żałuję powrotu, owszem trzeba było się przyzwyczaić do zmiany rytmu dnia, dokonać nowego podziału obowiązków, ale myślę, że dobrze zrobiłam.
Bardzo intensywnie wykorzystuję teraz wolny czas na zabawy z dziećmi, na bycie z nimi. Bardzo się cieszę jak wracam do domu i Adaś biegnie z uśmiechem...
Moniq zawsze możesz zrezygnować, taka była moja myśl, jak się zatrudniałam...najwyżej podziękujęicon_smile.gif
Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru...

--------------------
skorpionka
śro, 08 wrz 2010 - 20:38
ja Danielka nie uczyłam jeszcze podcierania, tez wydaje mi się, ze jeszcze jest za mały, u nas w przedszkolu, w zeszłym roku robiła to pomoc nauczyciela, w tym roku szczerze mówiac nie wiem jak to wyglada, ale myslę, ze dzieciaki nie sa zostawione same sobie
skorpionka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,713
Dołączył: pon, 27 mar 06 - 13:20
Skąd: ŁÓDŹ
Nr użytkownika: 5,385

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 20:38
Post #33

ja Danielka nie uczyłam jeszcze podcierania, tez wydaje mi się, ze jeszcze jest za mały, u nas w przedszkolu, w zeszłym roku robiła to pomoc nauczyciela, w tym roku szczerze mówiac nie wiem jak to wyglada, ale myslę, ze dzieciaki nie sa zostawione same sobie

--------------------
skorpionka mama
Bartosza (17.05.1991)
Anny (06.05.1995)
i
Daniela (30.10.2006)

inka281
śro, 08 wrz 2010 - 21:10
Witam,
Iwonko, odpowiem za Kejt (może się nie obrazi icon_smile.gif ): efektu jojo nie ma... przeciwnie, w czasie wakacji jeszcze bardziej zesmuklała icon_wink.gif i tak szczupłej jej jeszcze (w czasie naszej 4 letniej znajomości ) nie widziałam.

U nas też wymagają samodzielności w kwestii podcierania, ale dzieci mają nawilżane chusteczki i pani Marta (pomoc) kontroluje efekty icon_smile.gif

Aleksja: gdzie pracujesz ???

Ja też bym chętnie poszła do jakiejś pracy... najlepiej w tzw. zawodzie... zapewne łatwo nie będzie ze znalezieniem pracy... ale nie jest to niemożliwe.

Pozdrawiamy
inka281


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 609
Dołączył: pon, 24 sty 05 - 20:20
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 2,576

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 21:10
Post #34

Witam,
Iwonko, odpowiem za Kejt (może się nie obrazi icon_smile.gif ): efektu jojo nie ma... przeciwnie, w czasie wakacji jeszcze bardziej zesmuklała icon_wink.gif i tak szczupłej jej jeszcze (w czasie naszej 4 letniej znajomości ) nie widziałam.

U nas też wymagają samodzielności w kwestii podcierania, ale dzieci mają nawilżane chusteczki i pani Marta (pomoc) kontroluje efekty icon_smile.gif

Aleksja: gdzie pracujesz ???

Ja też bym chętnie poszła do jakiejś pracy... najlepiej w tzw. zawodzie... zapewne łatwo nie będzie ze znalezieniem pracy... ale nie jest to niemożliwe.

Pozdrawiamy

--------------------
aleksja
śro, 08 wrz 2010 - 21:24
prowadzę w niektóre weekendy warsztaty jako trener

u nas na zebraniu powiedzieli że kupe wycierają dzieci, i zaczynaja jesc widelcami a nie łyzkami jak w ubiegłym roku
aleksja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,108
Dołączył: śro, 21 cze 06 - 13:04
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,352

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 21:24
Post #35

prowadzę w niektóre weekendy warsztaty jako trener

u nas na zebraniu powiedzieli że kupe wycierają dzieci, i zaczynaja jesc widelcami a nie łyzkami jak w ubiegłym roku

--------------------
Helena
śro, 08 wrz 2010 - 22:20
Rane, wiecie, że Wojtek jeszcze nigdy nie robił kupy w przedszkolu. Nawet siusiu nie chce. Prosiłam panie, żeby mu kazały do toalety chodzić bo inaczej potrafi caly dzień wstrzymywać.
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 22:20
Post #36

Rane, wiecie, że Wojtek jeszcze nigdy nie robił kupy w przedszkolu. Nawet siusiu nie chce. Prosiłam panie, żeby mu kazały do toalety chodzić bo inaczej potrafi caly dzień wstrzymywać.

--------------------
tissaia
śro, 08 wrz 2010 - 22:32
Maks już w "maluchach" w zeszłym roku musiał sam się w toalecie oporządzić. Na początku nie bardzo mu szło, ale poćwiczyliśmy w domu i już jest całkiem samodzielny w tej materii icon_wink.gif W domu jeszcze czasem sprawdzam, w przedszkolu nikt tego już nie robi, ale też i nie robi kupy w przedszkolu zazwyczaj. Nie jego pora icon_wink.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 22:32
Post #37

Maks już w "maluchach" w zeszłym roku musiał sam się w toalecie oporządzić. Na początku nie bardzo mu szło, ale poćwiczyliśmy w domu i już jest całkiem samodzielny w tej materii icon_wink.gif W domu jeszcze czasem sprawdzam, w przedszkolu nikt tego już nie robi, ale też i nie robi kupy w przedszkolu zazwyczaj. Nie jego pora icon_wink.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
beata_77
czw, 09 wrz 2010 - 12:04
CYTAT(tissaia @ Wed, 08 Sep 2010 - 08:57) *
A jakoś tak, wiesz, nie mam potrzeby pisać w koło o tym samym, jakoś wiele zmian nie ma. Zresztą - z wielu innych wątków na forum wynika co u mnie icon_smile.gif


W takim razie muszę złożyć podanie o odrobinę wolnego, żeby po szpiegować. Mam nadzieję, że nie uraziłam wścibskością 37.gif

Moniq a nie ma możliwości, żeby Twój mąż odprowadzał Maciusia?
Aszak Natalia podciera się sama od pół roku. "ja sama, ja sama" . Zdarza się, ze źle jest podtarta, ale ... uczy się. Na ubikacji leżą wilgotne chusteczki, więc i z nich korzysta. Z myciem rąk, to trzeba myślę od początku pokazać że tak się myje a nie inaczej. Czyli bardzo dokładnie. Zapomina spuszczać wodę 37.gif

inka to chyba do mnie o Kejt icon_smile.gif dzięki.

ok, lecę. pozdrawiam icon_smile.gif

Ciekawe czy jeszcze gipsiarę jeszcze mieć będziemy ...
beata_77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,198
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 10:34
Skąd: Irlandia
Nr użytkownika: 9,923

GG:


post czw, 09 wrz 2010 - 12:04
Post #38

CYTAT(tissaia @ Wed, 08 Sep 2010 - 08:57) *
A jakoś tak, wiesz, nie mam potrzeby pisać w koło o tym samym, jakoś wiele zmian nie ma. Zresztą - z wielu innych wątków na forum wynika co u mnie icon_smile.gif


W takim razie muszę złożyć podanie o odrobinę wolnego, żeby po szpiegować. Mam nadzieję, że nie uraziłam wścibskością 37.gif

Moniq a nie ma możliwości, żeby Twój mąż odprowadzał Maciusia?
Aszak Natalia podciera się sama od pół roku. "ja sama, ja sama" . Zdarza się, ze źle jest podtarta, ale ... uczy się. Na ubikacji leżą wilgotne chusteczki, więc i z nich korzysta. Z myciem rąk, to trzeba myślę od początku pokazać że tak się myje a nie inaczej. Czyli bardzo dokładnie. Zapomina spuszczać wodę 37.gif

inka to chyba do mnie o Kejt icon_smile.gif dzięki.

ok, lecę. pozdrawiam icon_smile.gif

Ciekawe czy jeszcze gipsiarę jeszcze mieć będziemy ...

--------------------
Mama Natalci(6) i Adasia(3)
N@dj@
czw, 09 wrz 2010 - 12:16
U nas nadszedl przedszkolny kryzys...
Bylo w miare ok przez pare dni, juz nie mowila ze chce do starego przedszkola, tylko ze nie chce do nowego, szla bez placzu choc wiem ze po rozstaniu plakala odbieralam jednak usmiechnieta minke.
Dzis jednak byl dramat bo dziewczynka z ktora sie zakolegowala przeszla do innej grupy, z angielskim.
(a w pon zmienila sie pani na lepsza na szczescie)
A Julka jest z tych spokojniejszych dzieci, i wolniej nawiazuje kontakty, a w grupie wiekszosc to chlopaki (7 na 3 dziewczyny).
Z bolem serca wychodzilam slyszac jej rozpaczliwy placz ze chce do mamusi icon_sad.gif

Rozmawialam z dyrektorka o mozliwosci przeniesienia jej do grupy obok w ktorej sa rok starsze dziewczynki i jeden chlopiec.
Grupe te prowadzi pani ktora ma duze doswiadczenie przedszkolne i jest nasza sasiadka.
Narazie ustalilysmy ze poczekamy jeszcze, poobserwujemy jak sobie radzi (ale mysle ze latwiej jej bedzie tam).

Eh te przedszkolne dylematy...

sciskam Was wszystkie przytul.gif
Magda
N@dj@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,858
Dołączył: wto, 28 mar 06 - 18:58
Skąd: wiocha
Nr użytkownika: 5,405

GG:


post czw, 09 wrz 2010 - 12:16
Post #39

U nas nadszedl przedszkolny kryzys...
Bylo w miare ok przez pare dni, juz nie mowila ze chce do starego przedszkola, tylko ze nie chce do nowego, szla bez placzu choc wiem ze po rozstaniu plakala odbieralam jednak usmiechnieta minke.
Dzis jednak byl dramat bo dziewczynka z ktora sie zakolegowala przeszla do innej grupy, z angielskim.
(a w pon zmienila sie pani na lepsza na szczescie)
A Julka jest z tych spokojniejszych dzieci, i wolniej nawiazuje kontakty, a w grupie wiekszosc to chlopaki (7 na 3 dziewczyny).
Z bolem serca wychodzilam slyszac jej rozpaczliwy placz ze chce do mamusi icon_sad.gif

Rozmawialam z dyrektorka o mozliwosci przeniesienia jej do grupy obok w ktorej sa rok starsze dziewczynki i jeden chlopiec.
Grupe te prowadzi pani ktora ma duze doswiadczenie przedszkolne i jest nasza sasiadka.
Narazie ustalilysmy ze poczekamy jeszcze, poobserwujemy jak sobie radzi (ale mysle ze latwiej jej bedzie tam).

Eh te przedszkolne dylematy...

sciskam Was wszystkie przytul.gif
Magda
N@dj@
czw, 09 wrz 2010 - 12:19
Julka juz w zeszlym roku w przedszkolu musiala sie podcierac sama.
Jakos jej idzie, tylko zali sie ze splukac nie potrafi icon_wink.gif
N@dj@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,858
Dołączył: wto, 28 mar 06 - 18:58
Skąd: wiocha
Nr użytkownika: 5,405

GG:


post czw, 09 wrz 2010 - 12:19
Post #40

Julka juz w zeszlym roku w przedszkolu musiala sie podcierac sama.
Jakos jej idzie, tylko zali sie ze splukac nie potrafi icon_wink.gif
> PAŹDZIERNIK 2006 CZ.15, przedszkole-szkoła podstawowa
Start new topic
Reply to this topic
37 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 07:52
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama