Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 następna  

jak długo (optymalnie) karmić piersią?

> 
kamama84
nie, 29 cze 2014 - 18:15
aniu23 trzymam za nas kciuki! icon_wink.gif
kamama84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 48
Dołączył: nie, 17 lis 13 - 20:11
Nr użytkownika: 43,158




post nie, 29 cze 2014 - 18:15
Post #81

aniu23 trzymam za nas kciuki! icon_wink.gif
wiola300
pon, 08 wrz 2014 - 07:30
karm tak długo jak będziesz chciała
jakaś metoda na odstawienie zawsze się znajdzie...
Ja karmiłam ok 12 miesięcy,musiałam już iść do pracy dlatego przerwałam karminie:(
wiola300


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: wto, 26 sie 14 - 10:39
Nr użytkownika: 44,456




post pon, 08 wrz 2014 - 07:30
Post #82

karm tak długo jak będziesz chciała
jakaś metoda na odstawienie zawsze się znajdzie...
Ja karmiłam ok 12 miesięcy,musiałam już iść do pracy dlatego przerwałam karminie:(
nika*
śro, 10 wrz 2014 - 14:40
pierwsze dziecko karmiłam rok, przerwałam ponieważ bardzo mnie syn gryzł i karmienie zaczęło mnie bardzo stresować. teraz młodszego synka karmie już 18m-cy. Powrót do pracy nie stoi na przeszkodzie żeby karmić po i przed pracą bo piersi się do tego przyzwyczajają, przynajmniej moje icon_wink.gif
nika*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,253
Dołączył: wto, 23 paź 07 - 18:39
Nr użytkownika: 16,629




post śro, 10 wrz 2014 - 14:40
Post #83

pierwsze dziecko karmiłam rok, przerwałam ponieważ bardzo mnie syn gryzł i karmienie zaczęło mnie bardzo stresować. teraz młodszego synka karmie już 18m-cy. Powrót do pracy nie stoi na przeszkodzie żeby karmić po i przed pracą bo piersi się do tego przyzwyczajają, przynajmniej moje icon_wink.gif

--------------------
Podwójna mama (majówka 2007, styczniówka 2013)
kamama84
czw, 11 wrz 2014 - 17:42
ja karmię dopiero 1,5 miesiąca icon_smile.gif. zobaczymy co będzie dalej. pierwsze kot za płoty icon_smile.gif
kamama84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 48
Dołączył: nie, 17 lis 13 - 20:11
Nr użytkownika: 43,158




post czw, 11 wrz 2014 - 17:42
Post #84

ja karmię dopiero 1,5 miesiąca icon_smile.gif. zobaczymy co będzie dalej. pierwsze kot za płoty icon_smile.gif
Paulina11111
pon, 13 paź 2014 - 10:13
Zważając na unikalną wartość pokarmu kobiecego oraz naturalne procesy związane z żywieniem człowieka, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie mlekiem matki do szóstego miesiąca życia. Wyłącznie oznacza w tym wypadku bez dopajania, dokarmiania czym innym niż matczyny pokarm. Jako najbardziej odpowiednie dla prawidłowego rozwoju dziecka uznano karmienie piersią kontynuowane do drugiego roku życia i uzupełniane przez miejscowe produkty żywnościowe
Paulina11111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: pon, 06 paź 14 - 14:51
Nr użytkownika: 44,611




post pon, 13 paź 2014 - 10:13
Post #85

Zważając na unikalną wartość pokarmu kobiecego oraz naturalne procesy związane z żywieniem człowieka, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie mlekiem matki do szóstego miesiąca życia. Wyłącznie oznacza w tym wypadku bez dopajania, dokarmiania czym innym niż matczyny pokarm. Jako najbardziej odpowiednie dla prawidłowego rozwoju dziecka uznano karmienie piersią kontynuowane do drugiego roku życia i uzupełniane przez miejscowe produkty żywnościowe
kajetanka
pon, 13 paź 2014 - 23:21
Starszą Córę karmiłam 8 miesięcy. Młodszą chciałabym do roku, ale zobaczymy jak to wyjdzie, przede wszystkim, czy nie będzie jak siostra alergikiem, bo na "diecie nic" roku bym nie pociągnęła.
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post pon, 13 paź 2014 - 23:21
Post #86

Starszą Córę karmiłam 8 miesięcy. Młodszą chciałabym do roku, ale zobaczymy jak to wyjdzie, przede wszystkim, czy nie będzie jak siostra alergikiem, bo na "diecie nic" roku bym nie pociągnęła.

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
kamama84
pią, 28 lis 2014 - 15:20
no to już 5 miesięcy i dalej odliczamy icon_biggrin.gif
kamama84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 48
Dołączył: nie, 17 lis 13 - 20:11
Nr użytkownika: 43,158




post pią, 28 lis 2014 - 15:20
Post #87

no to już 5 miesięcy i dalej odliczamy icon_biggrin.gif
mama_ola_m
czw, 15 sty 2015 - 12:16
Ja przestałam zupełnie karmić piersią w 7 miesiącu, ale już od połowy 5 zaczęłam stopniowo przyzwyczajać malca do butelki.
mama_ola_m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: czw, 15 sty 15 - 12:08
Nr użytkownika: 45,184




post czw, 15 sty 2015 - 12:16
Post #88

Ja przestałam zupełnie karmić piersią w 7 miesiącu, ale już od połowy 5 zaczęłam stopniowo przyzwyczajać malca do butelki.
rowan_berry
śro, 28 sty 2015 - 19:05
pierwsze dziecko karmiłam 8 m-cy, drugie karmię nadal, zobaczymy jak długo się uda icon_smile.gif
rowan_berry


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: śro, 09 sty 08 - 17:01
Skąd: obywatelka świata
Nr użytkownika: 17,535




post śro, 28 sty 2015 - 19:05
Post #89

pierwsze dziecko karmiłam 8 m-cy, drugie karmię nadal, zobaczymy jak długo się uda icon_smile.gif

--------------------


Sylfka1992
czw, 23 kwi 2015 - 10:51
Mój synek należy do cycolubnych i antybutelkowych. Karmię go wyłącznie piersią, już ponad 3 miesiące. Chciałabym zakończyć karmienie jak zacznie samodzielnie chodzić. Dla mnie jest to odpowiedni moment. Osobiście nie wyobrażam sobie dziecka biegającego tu i ówdzie i nagle podchodzącego do mnie z tekstem "mama am". Nie wiem, może to uprzedzenie, ale wydaje mi się że karmienie chodzącego szkraba jest bardzo niewygodne.
Sylfka1992


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 19
Dołączył: czw, 23 kwi 15 - 09:33
Nr użytkownika: 45,707




post czw, 23 kwi 2015 - 10:51
Post #90

Mój synek należy do cycolubnych i antybutelkowych. Karmię go wyłącznie piersią, już ponad 3 miesiące. Chciałabym zakończyć karmienie jak zacznie samodzielnie chodzić. Dla mnie jest to odpowiedni moment. Osobiście nie wyobrażam sobie dziecka biegającego tu i ówdzie i nagle podchodzącego do mnie z tekstem "mama am". Nie wiem, może to uprzedzenie, ale wydaje mi się że karmienie chodzącego szkraba jest bardzo niewygodne.

--------------------
Jest mąż. Wariat wariatki. Naturalnie kochany, naturalnie nienawidzony.
Jest syn. Pierworodny pierworódki. Naturalnie urodzony, naturalnie karmiony.
Będzie córka - za jakiś czas.


Aneczka
wto, 09 cze 2015 - 23:45
To ja sie wypowiem w temacie "chodzącego malca" - za niedlugo dwa latka będzie miał, jeszcze trochę go karmię. Młody je wszystko i normalnie, pierś w zasadzie do usypiania nam służy icon_wink.gif więc kiedy mlody przychodzi z tekstem "cycy", to wiem, ze jest po prostu śpiący. A w godzinach normalnej aktywności czy to w domu, czy "w terenie" nawet mu się nie przypomni, że mógły zażądać piersi icon_wink.gif
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 534

GG:


post wto, 09 cze 2015 - 23:45
Post #91

To ja sie wypowiem w temacie "chodzącego malca" - za niedlugo dwa latka będzie miał, jeszcze trochę go karmię. Młody je wszystko i normalnie, pierś w zasadzie do usypiania nam służy icon_wink.gif więc kiedy mlody przychodzi z tekstem "cycy", to wiem, ze jest po prostu śpiący. A w godzinach normalnej aktywności czy to w domu, czy "w terenie" nawet mu się nie przypomni, że mógły zażądać piersi icon_wink.gif

--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
madzialenkat
śro, 10 cze 2015 - 00:00
Ja też mam chodzącego Malca i nadal je cycusia. Od końca kwietnia cycuś jest w nocy i do usypiania, w ciągu dnia jest powiedziane że odpoczywa. Zdarza się tylko jak Tosieńka źle się czuje. Do kwietnia cycuś był zawsze po powrocie moim z pracy.

Nie przeszkadza mi zupełnie, że Tosia chodzi i je cycusia, z cyca w ciągu dnia zrezygnowałyśmy bezproblemowo. 3 dni byłam poza domem ( egzaminy), Tosi zostawiłam ściągnięte mleko na noc, bo wiedziałam, że w ciągu dnia to ona zje normalne jedzenie i tak też się stało.

Teraz też mam nadzieję, że pójdzie gładko. Widzę już znaczny spadek ilości pobudek w nocy, często jest to cycuś na usypianie i na pobudkę rano.

madzialenkat


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 576
Dołączył: nie, 13 lis 11 - 12:12
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 38,353




post śro, 10 cze 2015 - 00:00
Post #92

Ja też mam chodzącego Malca i nadal je cycusia. Od końca kwietnia cycuś jest w nocy i do usypiania, w ciągu dnia jest powiedziane że odpoczywa. Zdarza się tylko jak Tosieńka źle się czuje. Do kwietnia cycuś był zawsze po powrocie moim z pracy.

Nie przeszkadza mi zupełnie, że Tosia chodzi i je cycusia, z cyca w ciągu dnia zrezygnowałyśmy bezproblemowo. 3 dni byłam poza domem ( egzaminy), Tosi zostawiłam ściągnięte mleko na noc, bo wiedziałam, że w ciągu dnia to ona zje normalne jedzenie i tak też się stało.

Teraz też mam nadzieję, że pójdzie gładko. Widzę już znaczny spadek ilości pobudek w nocy, często jest to cycuś na usypianie i na pobudkę rano.



--------------------
]
ewela
śro, 10 cze 2015 - 21:58
ojjj 19 miesięcy nałogowego karmienia cycem. Bez dopajania-bo cycek był "pojem", smoczkiem i lekiem na całe zło.
Pomimo tego ze córka zaczęła jeść stałe pokarmy...to cycek był najważniejszy. Nocą uprawiała samoobsługę...w dzień "je" chowałam.

W odcycowaniu pomogła mi moja teściowa i...choroba/pobyt w szpitalu ze starszą córką.

Mała E budziła sie w nocy....z babcią wspólnie gotowały kaszkę....i po łyżce...szły spać.
Po kilku nocach...i nocnych gotowaniach....mała E odpuściła do 1 pobudki....gotowania i zjadania.....
Po okolo 2-3 tyg dała już sobie spokój....za długo trwało gotowanie/czekanie na kaszkę hihiih

Moja teściowa to Zuch Kobieta!!!!!!!!
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 10 cze 2015 - 21:58
Post #93

ojjj 19 miesięcy nałogowego karmienia cycem. Bez dopajania-bo cycek był "pojem", smoczkiem i lekiem na całe zło.
Pomimo tego ze córka zaczęła jeść stałe pokarmy...to cycek był najważniejszy. Nocą uprawiała samoobsługę...w dzień "je" chowałam.

W odcycowaniu pomogła mi moja teściowa i...choroba/pobyt w szpitalu ze starszą córką.

Mała E budziła sie w nocy....z babcią wspólnie gotowały kaszkę....i po łyżce...szły spać.
Po kilku nocach...i nocnych gotowaniach....mała E odpuściła do 1 pobudki....gotowania i zjadania.....
Po okolo 2-3 tyg dała już sobie spokój....za długo trwało gotowanie/czekanie na kaszkę hihiih

Moja teściowa to Zuch Kobieta!!!!!!!!
nene
sob, 26 mar 2016 - 21:06
Ech. Karmiłam córkę szesnaście miesięcy i karmiłabym dłużej, ale się nie poskładało. A w zasadzie,
to nikt nie był w stanie mi zapewnić, że wszystko
z ciążą będzie okej. Zdania lekarzy i położnych (nie jednej) były podzielone dokładnie pół na pół. Ciąża była planowana, no ale też z myślą, że nie ma problemu z karmieniem młodej mimo to...
Biłam się mocno z myślami, w końcu młoda dostała jakiegoś mega mocnego kataru
i sama nie chciała pić z piersi. Trwało to z tydzień i mi się serce krajało.
Potem coś tam kojarzyła, ale ja jej już, z bólem serca,
ale nie proponowałam. Wtedy nie płakała. przytulałam ją jeszcze więcej niż zwykle o ile to w ogóle możliwe. Chciałam ją karmić do drugich urodzin i jestem zła na siebie że tak to wyszło.

Każdy ma swój czas, każde dziecko jest inne,
są takie które nie mają dużej potrzeby picia mleka od mamy przez
dłuższy czas, a znajdzie się i od groma takich dla których to jest mega ważne. Jak ze wszystkim. Myślę, że warto słuchać wzajemnie mamy i dziecka oraz ich organizmów, bo to też chodzi w tym wszystkim o zdrowie (nie tylko, ale jednak, aby nie za wszelką cenę).
nene


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 71
Dołączył: pią, 25 mar 16 - 20:00
Nr użytkownika: 47,328




post sob, 26 mar 2016 - 21:06
Post #94

Ech. Karmiłam córkę szesnaście miesięcy i karmiłabym dłużej, ale się nie poskładało. A w zasadzie,
to nikt nie był w stanie mi zapewnić, że wszystko
z ciążą będzie okej. Zdania lekarzy i położnych (nie jednej) były podzielone dokładnie pół na pół. Ciąża była planowana, no ale też z myślą, że nie ma problemu z karmieniem młodej mimo to...
Biłam się mocno z myślami, w końcu młoda dostała jakiegoś mega mocnego kataru
i sama nie chciała pić z piersi. Trwało to z tydzień i mi się serce krajało.
Potem coś tam kojarzyła, ale ja jej już, z bólem serca,
ale nie proponowałam. Wtedy nie płakała. przytulałam ją jeszcze więcej niż zwykle o ile to w ogóle możliwe. Chciałam ją karmić do drugich urodzin i jestem zła na siebie że tak to wyszło.

Każdy ma swój czas, każde dziecko jest inne,
są takie które nie mają dużej potrzeby picia mleka od mamy przez
dłuższy czas, a znajdzie się i od groma takich dla których to jest mega ważne. Jak ze wszystkim. Myślę, że warto słuchać wzajemnie mamy i dziecka oraz ich organizmów, bo to też chodzi w tym wszystkim o zdrowie (nie tylko, ale jednak, aby nie za wszelką cenę).

--------------------
<a href="https://www.maluchy.pl">
<img src="https://suwaczki.maluchy.pl/li-72305.png" border="0">
</a>

<a href="https://www.maluchy.pl">
<img src="https://suwaczki.maluchy.pl/ci-72306.png" border="0">
</a>
aszka-87
czw, 07 kwi 2016 - 10:59
no, 19 miesiecy to bardzo dlugo. Wytrwala jestes icon_smile.gif A nie mialas w mieszyczasie jakichs problemow z laktacja? Bardzo chce karmic piersia, to oczywiste, ale wydaje mi sie, ze zaczyna mi brakowac mleka :/ Poradzicie co sie w takich sytuacjach robi?
aszka-87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: pią, 05 lut 16 - 13:10
Nr użytkownika: 47,109




post czw, 07 kwi 2016 - 10:59
Post #95

no, 19 miesiecy to bardzo dlugo. Wytrwala jestes icon_smile.gif A nie mialas w mieszyczasie jakichs problemow z laktacja? Bardzo chce karmic piersia, to oczywiste, ale wydaje mi sie, ze zaczyna mi brakowac mleka :/ Poradzicie co sie w takich sytuacjach robi?
nene
sob, 09 kwi 2016 - 14:05
A dlaczego uważasz że zaczyna brakować mleka? Laktacja sama się reguluje, być może np.przedtem miałaś pełne piersi a teraz nie i Ci się wydaje że tam nie ma nic, ale to nie tak icon_wink.gif mleko się produkuje na bieżąco, dziecko ssie, mleko się prpdukuje-piersi dostają sygnał, że mają zacząć pracę, tak w skrócie. Moim zdaniem nie powinnaś się martwić o to icon_smile.gif Jak Ci się wydaje że mleko zanika to przystawiaj maluszka do piersi jak najczęściej, ale jak mówię, to że nam się wydaje że jie są pełne nic nie znaczy.

Czy miałam problemy z laktacją... To zależy jak na to patrzeć, bo łatwo nie było, jednocześnie nie miałam ani zapaleń piersi ani żadnych infekcji. Dziecko było do mnie praktycznie długi czas przyklejone. Najgorzej na skokach rozwojowych. Nie miałam problemów ttpu brak pokarmu, bardziej nadmiar, ale też np. nie przeżyłam trgo słynnego nawału poporodowego. Oczywiście mała raz chciała, raz nie chciała jeść, miała swoje humory, pory, etc. Miała bóle brzuszka.

Jeśli masz jakieś wątpliwości to chętnie pomogę na ile potrafię. W karmieniu piersią potrzebne jest wsparcie, to nic złego karmić mlekiem modyfikowanym, ale skoro chcesz piersią i wiadomo że to optymalne dla maleństwa, to warto myślę próbować.

Ach, i pamiętaj. Spokój jest najważniejszy, naprawdę. W nerwach nie wychodzi.
nene


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 71
Dołączył: pią, 25 mar 16 - 20:00
Nr użytkownika: 47,328




post sob, 09 kwi 2016 - 14:05
Post #96

A dlaczego uważasz że zaczyna brakować mleka? Laktacja sama się reguluje, być może np.przedtem miałaś pełne piersi a teraz nie i Ci się wydaje że tam nie ma nic, ale to nie tak icon_wink.gif mleko się produkuje na bieżąco, dziecko ssie, mleko się prpdukuje-piersi dostają sygnał, że mają zacząć pracę, tak w skrócie. Moim zdaniem nie powinnaś się martwić o to icon_smile.gif Jak Ci się wydaje że mleko zanika to przystawiaj maluszka do piersi jak najczęściej, ale jak mówię, to że nam się wydaje że jie są pełne nic nie znaczy.

Czy miałam problemy z laktacją... To zależy jak na to patrzeć, bo łatwo nie było, jednocześnie nie miałam ani zapaleń piersi ani żadnych infekcji. Dziecko było do mnie praktycznie długi czas przyklejone. Najgorzej na skokach rozwojowych. Nie miałam problemów ttpu brak pokarmu, bardziej nadmiar, ale też np. nie przeżyłam trgo słynnego nawału poporodowego. Oczywiście mała raz chciała, raz nie chciała jeść, miała swoje humory, pory, etc. Miała bóle brzuszka.

Jeśli masz jakieś wątpliwości to chętnie pomogę na ile potrafię. W karmieniu piersią potrzebne jest wsparcie, to nic złego karmić mlekiem modyfikowanym, ale skoro chcesz piersią i wiadomo że to optymalne dla maleństwa, to warto myślę próbować.

Ach, i pamiętaj. Spokój jest najważniejszy, naprawdę. W nerwach nie wychodzi.

--------------------
<a href="https://www.maluchy.pl">
<img src="https://suwaczki.maluchy.pl/li-72305.png" border="0">
</a>

<a href="https://www.maluchy.pl">
<img src="https://suwaczki.maluchy.pl/ci-72306.png" border="0">
</a>
LiLQa
śro, 13 kwi 2016 - 10:57
CYTAT(aszka-87 @ Thu, 07 Apr 2016 - 11:59) *
no, 19 miesiecy to bardzo dlugo. Wytrwala jestes icon_smile.gif A nie mialas w mieszyczasie jakichs problemow z laktacja? Bardzo chce karmic piersia, to oczywiste, ale wydaje mi sie, ze zaczyna mi brakowac mleka :/ Poradzicie co sie w takich sytuacjach robi?


Najlepiej położyć się z dzieciaczkiem na cały dzień i kramić kiedy tylko to możliwe. To powinno pobudzić laktację. Jak nie to może słód jęczmienny, czy tam jakieś suplementy diety, które go zawierają?
LiLQa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: sob, 30 sty 16 - 13:11
Nr użytkownika: 47,092




post śro, 13 kwi 2016 - 10:57
Post #97

CYTAT(aszka-87 @ Thu, 07 Apr 2016 - 11:59) *
no, 19 miesiecy to bardzo dlugo. Wytrwala jestes icon_smile.gif A nie mialas w mieszyczasie jakichs problemow z laktacja? Bardzo chce karmic piersia, to oczywiste, ale wydaje mi sie, ze zaczyna mi brakowac mleka :/ Poradzicie co sie w takich sytuacjach robi?


Najlepiej położyć się z dzieciaczkiem na cały dzień i kramić kiedy tylko to możliwe. To powinno pobudzić laktację. Jak nie to może słód jęczmienny, czy tam jakieś suplementy diety, które go zawierają?
mniszka19
czw, 14 kwi 2016 - 11:00
no, slod jeczmienny sprawdza sie dobrze. Sama testowalam niedawno femaltiker i zdzialal cida przy moim kryzysie icon_smile.gif
mniszka19


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: wto, 02 lut 16 - 16:21
Nr użytkownika: 47,103




post czw, 14 kwi 2016 - 11:00
Post #98

no, slod jeczmienny sprawdza sie dobrze. Sama testowalam niedawno femaltiker i zdzialal cida przy moim kryzysie icon_smile.gif
^mis^
czw, 14 kwi 2016 - 14:02
CYTAT(LiLQa @ Wed, 13 Apr 2016 - 10:57) *
Najlepiej położyć się z dzieciaczkiem na cały dzień i kramić kiedy tylko to możliwe. To powinno pobudzić laktację.

Zgadzam się, u nas zawsze działało. Jak mi sie wydawało że mam mało mleka i syny głodne były to zabierałam na noc do łóżka i ssały ile tylko im się chciało, po dniu lub 2 wszytsko już było wyregulowane 06.gif
^mis^


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: wto, 22 gru 09 - 19:26
Skąd: anus mundi
Nr użytkownika: 30,747




post czw, 14 kwi 2016 - 14:02
Post #99

CYTAT(LiLQa @ Wed, 13 Apr 2016 - 10:57) *
Najlepiej położyć się z dzieciaczkiem na cały dzień i kramić kiedy tylko to możliwe. To powinno pobudzić laktację.

Zgadzam się, u nas zawsze działało. Jak mi sie wydawało że mam mało mleka i syny głodne były to zabierałam na noc do łóżka i ssały ile tylko im się chciało, po dniu lub 2 wszytsko już było wyregulowane 06.gif

--------------------
Mateusz 30.03.10
Jan 20.12.14
Maruszka
czw, 14 kwi 2016 - 20:22
Mam mały biust i wydawało mi się, że nie wykarmię dzieci, a okazało się, że miałam pokarmu aż nadto. Spokojnie swoją dwójkę karmiłam 10 m-cy. Zawsze trafiało mi tak, że kończyłam karmić po wyjeździe wakacyjnym. W ogóle karmienie na wakacjach jak się wyjeżdża (szczególnie daleko i do innych krajów) to super sprawa.
Maruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18
Dołączył: pon, 21 mar 16 - 20:11
Nr użytkownika: 47,295




post czw, 14 kwi 2016 - 20:22
Post #100

Mam mały biust i wydawało mi się, że nie wykarmię dzieci, a okazało się, że miałam pokarmu aż nadto. Spokojnie swoją dwójkę karmiłam 10 m-cy. Zawsze trafiało mi tak, że kończyłam karmić po wyjeździe wakacyjnym. W ogóle karmienie na wakacjach jak się wyjeżdża (szczególnie daleko i do innych krajów) to super sprawa.
> jak długo (optymalnie) karmić piersią?
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 10:40
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama