Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna  

Z nami leci BOBAS :)

, czyli jak się przygotować do latania samolotem
> , czyli jak się przygotować do latania samolotem
szeklanka
pon, 16 sie 2010 - 17:01
Planujemy podróż samolotem z młodym, który będzie miał już 5 miesięcy.
Latałam w ciąży ale teraz zupełnie nie wiem jak się przygotować, może któraś z Was ma już te doświadczenia za sobą i powie jak to wygląda, co pomaga, co zabrać i w ogóle skrobnie kilka słów.
W jednym z wątków dostałam podpowiedź od Mis w kwestii podawania cyca przy starcie i lądowaniu, co jeszcze kobitki? co jeszcze? bo dziurę mam myślową i czy młody będzie cały czas u mnie na kolanach leżał? 37.gif
szeklanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,454
Dołączył: czw, 24 wrz 09 - 10:14
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 29,267




post pon, 16 sie 2010 - 17:01
Post #1

Planujemy podróż samolotem z młodym, który będzie miał już 5 miesięcy.
Latałam w ciąży ale teraz zupełnie nie wiem jak się przygotować, może któraś z Was ma już te doświadczenia za sobą i powie jak to wygląda, co pomaga, co zabrać i w ogóle skrobnie kilka słów.
W jednym z wątków dostałam podpowiedź od Mis w kwestii podawania cyca przy starcie i lądowaniu, co jeszcze kobitki? co jeszcze? bo dziurę mam myślową i czy młody będzie cały czas u mnie na kolanach leżał? 37.gif

--------------------
AsiaKG
pon, 16 sie 2010 - 18:05
Ostatnio w TV mówili, że na lotnisku powinnaś być obsłużona bez kolejki.
MASZ prawo się tego DOMAGAĆ!!!!

Ja z młodymi nie latałam jeszcze ale wiem że dziś np. Prada z Lutówek poleciała z półroczna córą- więc jak coś to jak wróci możesz się dopytać co i jak 03.gif
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
Skąd: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post pon, 16 sie 2010 - 18:05
Post #2

Ostatnio w TV mówili, że na lotnisku powinnaś być obsłużona bez kolejki.
MASZ prawo się tego DOMAGAĆ!!!!

Ja z młodymi nie latałam jeszcze ale wiem że dziś np. Prada z Lutówek poleciała z półroczna córą- więc jak coś to jak wróci możesz się dopytać co i jak 03.gif

--------------------



szeklanka
pon, 16 sie 2010 - 18:24
jak leciałam w ciąży do Grecji to faktem jest, że dla osób z dziećmi zrobili oddzielne okienko odprawy, hmm ciekawe jak będzie czy to standard lotniska czy przewoźnika
szeklanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,454
Dołączył: czw, 24 wrz 09 - 10:14
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 29,267




post pon, 16 sie 2010 - 18:24
Post #3

jak leciałam w ciąży do Grecji to faktem jest, że dla osób z dziećmi zrobili oddzielne okienko odprawy, hmm ciekawe jak będzie czy to standard lotniska czy przewoźnika

--------------------
emilly
pon, 16 sie 2010 - 22:39
CYTAT(szeklanka @ Mon, 16 Aug 2010 - 17:01) *
Planujemy podróż samolotem z młodym, który będzie miał już 5 miesięcy.
Latałam w ciąży ale teraz zupełnie nie wiem jak się przygotować, może któraś z Was ma już te doświadczenia za sobą i powie jak to wygląda, co pomaga, co zabrać i w ogóle skrobnie kilka słów.
W jednym z wątków dostałam podpowiedź od Mis w kwestii podawania cyca przy starcie i lądowaniu, co jeszcze kobitki? co jeszcze? bo dziurę mam myślową i czy młody będzie cały czas u mnie na kolanach leżał? 37.gif


JEŻELI CIĄGA DZIECKO SMOCZKA TO TEŻ POMOŻE ODETKAĆ MU USZY.
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
Skąd: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post pon, 16 sie 2010 - 22:39
Post #4

CYTAT(szeklanka @ Mon, 16 Aug 2010 - 17:01) *
Planujemy podróż samolotem z młodym, który będzie miał już 5 miesięcy.
Latałam w ciąży ale teraz zupełnie nie wiem jak się przygotować, może któraś z Was ma już te doświadczenia za sobą i powie jak to wygląda, co pomaga, co zabrać i w ogóle skrobnie kilka słów.
W jednym z wątków dostałam podpowiedź od Mis w kwestii podawania cyca przy starcie i lądowaniu, co jeszcze kobitki? co jeszcze? bo dziurę mam myślową i czy młody będzie cały czas u mnie na kolanach leżał? 37.gif


JEŻELI CIĄGA DZIECKO SMOCZKA TO TEŻ POMOŻE ODETKAĆ MU USZY.
emilly
pon, 16 sie 2010 - 22:44
CYTAT(szeklanka @ Mon, 16 Aug 2010 - 18:24) *
jak leciałam w ciąży do Grecji to faktem jest, że dla osób z dziećmi zrobili oddzielne okienko odprawy, hmm ciekawe jak będzie czy to standard lotniska czy przewoźnika

LATAŁAM RÓŻNYMI LINIAMI Z DZIEĆMI I ZAWSZE WCHODZIMY JAKO PIERSI icon_wink.gif MATKI Z DZIEĆMI MAJĄ PIERWSZEŃSTWO (MOŻNA TO SPRAWDZIĆ JESZCZE NA STRONIE DANEGO PRZEWOŹNIKA).
AHA,DODAM JESZCZE,ŻE LEPIEJ MI BYŁO PODRÓŻOWAĆ Z TAKIM MNIEJSZYM DZIECKIEM CO JESZCZE NIE CHODZI I NIE ZWIEDZA ŚWIATA icon_wink.gif 03.gif
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
Skąd: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post pon, 16 sie 2010 - 22:44
Post #5

CYTAT(szeklanka @ Mon, 16 Aug 2010 - 18:24) *
jak leciałam w ciąży do Grecji to faktem jest, że dla osób z dziećmi zrobili oddzielne okienko odprawy, hmm ciekawe jak będzie czy to standard lotniska czy przewoźnika

LATAŁAM RÓŻNYMI LINIAMI Z DZIEĆMI I ZAWSZE WCHODZIMY JAKO PIERSI icon_wink.gif MATKI Z DZIEĆMI MAJĄ PIERWSZEŃSTWO (MOŻNA TO SPRAWDZIĆ JESZCZE NA STRONIE DANEGO PRZEWOŹNIKA).
AHA,DODAM JESZCZE,ŻE LEPIEJ MI BYŁO PODRÓŻOWAĆ Z TAKIM MNIEJSZYM DZIECKIEM CO JESZCZE NIE CHODZI I NIE ZWIEDZA ŚWIATA icon_wink.gif 03.gif
~just~
pon, 16 sie 2010 - 22:53
CYTAT(szeklanka @ Mon, 16 Aug 2010 - 17:24) *
jak leciałam w ciąży do Grecji to faktem jest, że dla osób z dziećmi zrobili oddzielne okienko odprawy, hmm ciekawe jak będzie czy to standard lotniska czy przewoźnika


To zalezy od przewoznika. Czasem trzeba kupic "priority boarding".

Poza tym ja staralam sie siadac z tylu samolotu, z dala od innych dzieci, bo czesto placz jednego powoduje reakcje lancuchowa i w efekcie jak jedno przestaje, drugie zaczyna i tak w kolo. Przy starcie i ladowaniu warto poic dziecko. No i przede wszystkim staraj sie byc spokojna, zeby dodatkowo nie denerwowac malucha.

Co ma byc to bedzie... Nie stresuj sie. Ja latalam z mala odkad skonczyla 3 m-ce. Czasem plakala, czasem nie. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Wiadomo, ze moze to irytowac wspolpasazerow, ale z mojego doswiadczenia, kiedy ludzie widza, ze starasz sie dziecko uspokoic, sa przyjazni i nawet staraja sie pomoc.
~just~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 689
Dołączył: nie, 20 maj 07 - 19:26
Skąd: To tu to tam
Nr użytkownika: 14,438

GG:


post pon, 16 sie 2010 - 22:53
Post #6

CYTAT(szeklanka @ Mon, 16 Aug 2010 - 17:24) *
jak leciałam w ciąży do Grecji to faktem jest, że dla osób z dziećmi zrobili oddzielne okienko odprawy, hmm ciekawe jak będzie czy to standard lotniska czy przewoźnika


To zalezy od przewoznika. Czasem trzeba kupic "priority boarding".

Poza tym ja staralam sie siadac z tylu samolotu, z dala od innych dzieci, bo czesto placz jednego powoduje reakcje lancuchowa i w efekcie jak jedno przestaje, drugie zaczyna i tak w kolo. Przy starcie i ladowaniu warto poic dziecko. No i przede wszystkim staraj sie byc spokojna, zeby dodatkowo nie denerwowac malucha.

Co ma byc to bedzie... Nie stresuj sie. Ja latalam z mala odkad skonczyla 3 m-ce. Czasem plakala, czasem nie. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Wiadomo, ze moze to irytowac wspolpasazerow, ale z mojego doswiadczenia, kiedy ludzie widza, ze starasz sie dziecko uspokoic, sa przyjazni i nawet staraja sie pomoc.
aratis
pią, 27 sie 2010 - 14:00
Z innych jeszcze aspektów:
Jeśli lecisz tanimi liniami, to dziecko trzymasz na kolanach-przy starcie i lądowaniu jest przypiete do ciebie specjalnym pasem, który jednak umożliwia połozenie go sobie na zgięciu łokcia (tak jak do karmienia) gdyby np. zasypialo przy pojeniu (moj zasnąl, mimo hałasu-też miał 5 mcy). Potem można normalnie chodzic, ponosić itd. Z tego co wiem w droższych lotach można brac fotelik i mieć osobne siedzenie-ale to musiałabyś zapytac u konkretnego przewoźnika.
Aha-często też nie pobiera sie opłaty za wózek jeśli nie przekracza 10 kg-leci normalnie w luku bagazowym (oddaje sie go dopiero przy wejsciu do samolotu) Ale to też zależy od konkretnej linii lotniczej.
W toaletach jest przewijak icon_smile.gif
Nam na pokład pozwolono wziąć wodę do mleka w większej ilości niż 100ml (bo Krzyś karmiony sztucznie) ale trzeba jej było spróbować przy odprawie.
Przydają sie też małe zabaweczki i pieluszka tetrowa, no i ubranie "na cebulkę" bo klima raz działa mocniej raz slabiej-nigdy nie wiadomo jak sie trafi.

My lecieliśmy 4 h i obyło się bez problemów icon_smile.gif Nie stresuj się icon_smile.gif
aratis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 628
Dołączył: nie, 23 sie 09 - 21:47
Nr użytkownika: 28,773

GG:


post pią, 27 sie 2010 - 14:00
Post #7

Z innych jeszcze aspektów:
Jeśli lecisz tanimi liniami, to dziecko trzymasz na kolanach-przy starcie i lądowaniu jest przypiete do ciebie specjalnym pasem, który jednak umożliwia połozenie go sobie na zgięciu łokcia (tak jak do karmienia) gdyby np. zasypialo przy pojeniu (moj zasnąl, mimo hałasu-też miał 5 mcy). Potem można normalnie chodzic, ponosić itd. Z tego co wiem w droższych lotach można brac fotelik i mieć osobne siedzenie-ale to musiałabyś zapytac u konkretnego przewoźnika.
Aha-często też nie pobiera sie opłaty za wózek jeśli nie przekracza 10 kg-leci normalnie w luku bagazowym (oddaje sie go dopiero przy wejsciu do samolotu) Ale to też zależy od konkretnej linii lotniczej.
W toaletach jest przewijak icon_smile.gif
Nam na pokład pozwolono wziąć wodę do mleka w większej ilości niż 100ml (bo Krzyś karmiony sztucznie) ale trzeba jej było spróbować przy odprawie.
Przydają sie też małe zabaweczki i pieluszka tetrowa, no i ubranie "na cebulkę" bo klima raz działa mocniej raz slabiej-nigdy nie wiadomo jak sie trafi.

My lecieliśmy 4 h i obyło się bez problemów icon_smile.gif Nie stresuj się icon_smile.gif

--------------------
Latte_macchiato
pon, 30 sie 2010 - 12:26
Wróciliśmy icon_wink.gif Podróż minęła bezproblemowo. Do kolejki podeszliśmy jako jedni z pierwszych ale nikt nas specjalnie nie przepuszczał. Wózek można mieć..jest bezpłatnie przywożony. Lena wypiła z cyca przed startem i jak samolot zaczął kołować to już nie chciała pić...na siłę próbowałam Jej wcisnąć cyca ale na nic moje próby... nie płakała, zasnęła i spała cały lot, ponad 2h. Leciały inne dzieci, w wieku ok od 4 miesięcy do 4 lat i słyszałam płacz kilkorga.. więc każde dziecko inaczej... W drodze powrotnej świetnie się bawiła, potem zasnęła....
Była przypięta do mnie pasami.

na wczasy:


z wczasów:


Latte_macchiato


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,788
Dołączył: wto, 26 sie 08 - 14:09
Nr użytkownika: 21,387




post pon, 30 sie 2010 - 12:26
Post #8

Wróciliśmy icon_wink.gif Podróż minęła bezproblemowo. Do kolejki podeszliśmy jako jedni z pierwszych ale nikt nas specjalnie nie przepuszczał. Wózek można mieć..jest bezpłatnie przywożony. Lena wypiła z cyca przed startem i jak samolot zaczął kołować to już nie chciała pić...na siłę próbowałam Jej wcisnąć cyca ale na nic moje próby... nie płakała, zasnęła i spała cały lot, ponad 2h. Leciały inne dzieci, w wieku ok od 4 miesięcy do 4 lat i słyszałam płacz kilkorga.. więc każde dziecko inaczej... W drodze powrotnej świetnie się bawiła, potem zasnęła....
Była przypięta do mnie pasami.

na wczasy:


z wczasów:




--------------------
Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczeniem
szeklanka
pon, 30 sie 2010 - 12:44
dzięki kobitki !
przed nami pod koniec września 5h lotu, zobaczymy jak będzie 37.gif damy znać po powrocie.
szeklanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,454
Dołączył: czw, 24 wrz 09 - 10:14
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 29,267




post pon, 30 sie 2010 - 12:44
Post #9

dzięki kobitki !
przed nami pod koniec września 5h lotu, zobaczymy jak będzie 37.gif damy znać po powrocie.

--------------------
sunrise
wto, 07 wrz 2010 - 12:09
Hej dziewczyny jesli moge to troszeczke pociagne ten watek icon_wink.gif
A jak wyglada podgrzanie jedzonka typu zupka, sloiczek w samolocie? Jest to mozliwe?
No i woda w naszym przypadku do kaszki mam miec swoja czy moge poprosic o wrzatek?
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
Skąd: uk
Nr użytkownika: 30,168




post wto, 07 wrz 2010 - 12:09
Post #10

Hej dziewczyny jesli moge to troszeczke pociagne ten watek icon_wink.gif
A jak wyglada podgrzanie jedzonka typu zupka, sloiczek w samolocie? Jest to mozliwe?
No i woda w naszym przypadku do kaszki mam miec swoja czy moge poprosic o wrzatek?

--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
szeklanka
pią, 01 paź 2010 - 14:30
wróciliśmy to się rozpiszę trochę bo pewnie ktoś tu jeszcze trafi to może się przyda.

Lecieliśmy w jedną stronę 7h (przez strajk Francuzów) w samolocie w drugą 5h
generalnie bez większych problemów
- podgrzewanie jedzonka bez problemu (widziałam jak nosili słoiczki)
- wrzątek do buteleczki bez problemu (sama prosiłam i dostałam od razu nawet Pan pytał ile ml icon_wink.gif )
- pasy raz są raz nie ma, ale mi akurat przeszkadzały trochę bo przy ladowaniu Kuba się złościł bo chyba mu się uszko zatkało i nie wygodnie mi było mu cyca dać a herbatkę akurat całą wypił
- nam czas zleciał ale nie leciałam sama tylko z dziadkami więc mieliśmy 3 siedzonka dla siebie i szczerze nie wyobrażam sobie lecieć sama właśnie ze wględu na małą ilość miejsca dla jednej osoby a z maluchem jak idzie spać i się go kładzie w poprzek na kolanach jest super
- Kuba był grzeczny podobało mu się, łapał drzemki, gadał i się bawił. Powrót był gorszy ale to ze względu na porę. pierwszy lot był rano i lecieliśmy w ciągu dnia a drug był po południu i lądowaliśmy o 22 więc zmęczenie dało o sobie znać
- do odprawy Pani na lotnisku kazała mi iść bez kolejki, więc wlazłam zresztą panie przy odprawie jak widziały dzieci w kolejce same wywoływały bez kolejki do wchodzenia, gorzej było na bramkach kontrolnych tam już nikt się nie przejmował za to polecam lekką spacerówkę bo tutaj ona też jedzie na tasmie do sprawdzenia icon_wink.gif
- spacerówka jest aż do wejścia do samolotu a potem różnie albo czeka na płycie albo wyjeżdża na taśmie przed bagażami

chyba tyle jak coś sobie przypomnę dam znać icon_smile.gif
szeklanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,454
Dołączył: czw, 24 wrz 09 - 10:14
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 29,267




post pią, 01 paź 2010 - 14:30
Post #11

wróciliśmy to się rozpiszę trochę bo pewnie ktoś tu jeszcze trafi to może się przyda.

Lecieliśmy w jedną stronę 7h (przez strajk Francuzów) w samolocie w drugą 5h
generalnie bez większych problemów
- podgrzewanie jedzonka bez problemu (widziałam jak nosili słoiczki)
- wrzątek do buteleczki bez problemu (sama prosiłam i dostałam od razu nawet Pan pytał ile ml icon_wink.gif )
- pasy raz są raz nie ma, ale mi akurat przeszkadzały trochę bo przy ladowaniu Kuba się złościł bo chyba mu się uszko zatkało i nie wygodnie mi było mu cyca dać a herbatkę akurat całą wypił
- nam czas zleciał ale nie leciałam sama tylko z dziadkami więc mieliśmy 3 siedzonka dla siebie i szczerze nie wyobrażam sobie lecieć sama właśnie ze wględu na małą ilość miejsca dla jednej osoby a z maluchem jak idzie spać i się go kładzie w poprzek na kolanach jest super
- Kuba był grzeczny podobało mu się, łapał drzemki, gadał i się bawił. Powrót był gorszy ale to ze względu na porę. pierwszy lot był rano i lecieliśmy w ciągu dnia a drug był po południu i lądowaliśmy o 22 więc zmęczenie dało o sobie znać
- do odprawy Pani na lotnisku kazała mi iść bez kolejki, więc wlazłam zresztą panie przy odprawie jak widziały dzieci w kolejce same wywoływały bez kolejki do wchodzenia, gorzej było na bramkach kontrolnych tam już nikt się nie przejmował za to polecam lekką spacerówkę bo tutaj ona też jedzie na tasmie do sprawdzenia icon_wink.gif
- spacerówka jest aż do wejścia do samolotu a potem różnie albo czeka na płycie albo wyjeżdża na taśmie przed bagażami

chyba tyle jak coś sobie przypomnę dam znać icon_smile.gif

--------------------
szeklanka
pią, 01 paź 2010 - 21:53
Przypomnialo mi się
- super sprawdzają się małe opakowania chusteczek mokrych
- picie w buteleczce gotowe bo było bardzo duszno
- jakaś miękka podkladka na przewijak w samolocie
szeklanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,454
Dołączył: czw, 24 wrz 09 - 10:14
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 29,267




post pią, 01 paź 2010 - 21:53
Post #12

Przypomnialo mi się
- super sprawdzają się małe opakowania chusteczek mokrych
- picie w buteleczce gotowe bo było bardzo duszno
- jakaś miękka podkladka na przewijak w samolocie


--------------------
sunrise
śro, 06 paź 2010 - 00:53
U mnie nie bylo tak wesolo 21.gif
-Sloiczka mi nie podgrzali!!! Stewardesa stwierdzila ze ma tylko wrzatek a sloiczek podgrzeje mi najwczesiej za 40-60 min jak skonczy serwis 37.gif (na szczescie przypadkowo spakowalam tez sloiczki z owocami do torby podrecznej co dziewczynki mialy zjesc na miejscu)
-na lotnisku przeszukali mnie jakbym cos przewozila az ludzie komentowali ze to smieszne
-nikt nie puszczal bez kolejki a jedna mama ktora czekala wsrod ludzi z pierwszenstwem wejscia na poklad tylko dlatego ze byla z malenkim dzieckiem a pierszenstwa wykupionego nie miala zostala cofnieta do normalnej kolejki w efekcie weszla ostatnia do samolotu!!!
-pasy byly ale zadnego problemu nie mielismy
-podczas startu i ladowania nie pojilam dzieci wystarczyl smoczek

Na szczescie dziewczynki zniosly podroz dzielnie i bez placzu wrecz im sie podobalo tyle usmiechajacych sie ludzi i co chwilke ktos robil "a kuku" icon_wink.gif
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
Skąd: uk
Nr użytkownika: 30,168




post śro, 06 paź 2010 - 00:53
Post #13

U mnie nie bylo tak wesolo 21.gif
-Sloiczka mi nie podgrzali!!! Stewardesa stwierdzila ze ma tylko wrzatek a sloiczek podgrzeje mi najwczesiej za 40-60 min jak skonczy serwis 37.gif (na szczescie przypadkowo spakowalam tez sloiczki z owocami do torby podrecznej co dziewczynki mialy zjesc na miejscu)
-na lotnisku przeszukali mnie jakbym cos przewozila az ludzie komentowali ze to smieszne
-nikt nie puszczal bez kolejki a jedna mama ktora czekala wsrod ludzi z pierwszenstwem wejscia na poklad tylko dlatego ze byla z malenkim dzieckiem a pierszenstwa wykupionego nie miala zostala cofnieta do normalnej kolejki w efekcie weszla ostatnia do samolotu!!!
-pasy byly ale zadnego problemu nie mielismy
-podczas startu i ladowania nie pojilam dzieci wystarczyl smoczek

Na szczescie dziewczynki zniosly podroz dzielnie i bez placzu wrecz im sie podobalo tyle usmiechajacych sie ludzi i co chwilke ktos robil "a kuku" icon_wink.gif

--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
sunrise
śro, 06 paź 2010 - 14:03
chcialam jeszcze dodac ze najlepiej zajmujaca "zabawka" byly ksiazeczki
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
Skąd: uk
Nr użytkownika: 30,168




post śro, 06 paź 2010 - 14:03
Post #14

chcialam jeszcze dodac ze najlepiej zajmujaca "zabawka" byly ksiazeczki

--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
Abunieczek
nie, 10 paź 2010 - 19:24
Dolaczam do grona zestresowanych matek przed podoza lotnicza. Pod koniec listopada lece z Abi do Polski. Bedzie miala 5miesiecy. Wiem,ze uprzejmosc stewardess co do grzania sloiczkow czy dawania wody na mleczko jest tak zroznicowana jak Pogoda w szkocji, wiec zapytam konkretnie czy lecial ktos z Was przewoznikiem Ryanair??? Tym wlasnie bedziemy leciec.
Abunieczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 706
Dołączył: sob, 01 maj 10 - 12:55
Skąd: z zacisznego kącika....
Nr użytkownika: 32,794




post nie, 10 paź 2010 - 19:24
Post #15

Dolaczam do grona zestresowanych matek przed podoza lotnicza. Pod koniec listopada lece z Abi do Polski. Bedzie miala 5miesiecy. Wiem,ze uprzejmosc stewardess co do grzania sloiczkow czy dawania wody na mleczko jest tak zroznicowana jak Pogoda w szkocji, wiec zapytam konkretnie czy lecial ktos z Was przewoznikiem Ryanair??? Tym wlasnie bedziemy leciec.

--------------------
Czerwcówka 2010
_______________

sunrise
pon, 11 paź 2010 - 19:19
MsPaulinaUK Ja wlasnie korzystalam z uslug Ryanair-a 29.gif Tylko nie do Polski icon_wink.gif

Ten post edytował 000aneczka pon, 11 paź 2010 - 19:20
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
Skąd: uk
Nr użytkownika: 30,168




post pon, 11 paź 2010 - 19:19
Post #16

MsPaulinaUK Ja wlasnie korzystalam z uslug Ryanair-a 29.gif Tylko nie do Polski icon_wink.gif

--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
Abunieczek
pon, 11 paź 2010 - 21:10
Oj aneczka, liczylam na pozytywne pocieszenie a Ty kopiesz lezacego icon_smile.gif hehe. Jejku jestem przerazona. To tani przewoznik, nie narzekalam zbytnio na niego. Ale jak mi wody nie dadza, i mala bedzie sie drzec to boze uchowaj. Niby to tylko 2,5h lotu ale dla mnie to az nadto icon_sad.gif
Abunieczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 706
Dołączył: sob, 01 maj 10 - 12:55
Skąd: z zacisznego kącika....
Nr użytkownika: 32,794




post pon, 11 paź 2010 - 21:10
Post #17

Oj aneczka, liczylam na pozytywne pocieszenie a Ty kopiesz lezacego icon_smile.gif hehe. Jejku jestem przerazona. To tani przewoznik, nie narzekalam zbytnio na niego. Ale jak mi wody nie dadza, i mala bedzie sie drzec to boze uchowaj. Niby to tylko 2,5h lotu ale dla mnie to az nadto icon_sad.gif

--------------------
Czerwcówka 2010
_______________

sonia18a
pon, 11 paź 2010 - 22:34
Paulina ja latam Ryanem najczęściej. Leciałam też z Brian'em i już w ciąży. Złego słowa nie mogę powiedzieć. Pierwsze wołali rodziców z dzieckiem, żeby wejść z "pierszeństwem" na pokład, w kolejce ludzie stoja zwykle jak bawoły za przeproszeniem i łaskę robią, żeby się przesunąć, bo jak ty możesz wejść wcześniej 21.gif ale obsługa uprzejmie kazała się przesunąć, żeby szło przejść... Mój J głośno skomentował oczywiśćie zachowanie jednego kolesia, który nie miał ochoty du.py cofnąć, i jeszcze mówi, weź go przejedź tym wózkiem to może się usunie icon_razz.gif później w samolocie obsługa przygrzała mi mleko bez większych problemów, i dała paklanki bo nie wzięłam ze sobą 37.gif żebym mogła zapakować brudnego pampersa i wyrzucić icon_redface.gif ludzie już w samolocie mili i zachwycali się młodym który i tak dużą większość lotu przespał icon_smile.gif

przy starcie i lądowaniu, dobrze by dziecko ssało (cyc/butelka/smoczek) żeby nie zatkało mu zbytnio uszek. No i najważniejsze- nie bać się, bo dziecko też to czuje icon_smile.gif

my za nie całe 2 tygodnie wybieramy się do Polski icon_smile.gif teraz już z 2 pociech... Do tego jedziemy samochodem, więc trochę obaw mam, i gdyby nie ograniczenia bagażowe, napewno wybralibyśmy samolot. Ale jestem dobrej myśli- nie my pierwsi i nie ostatni icon_wink.gif
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post pon, 11 paź 2010 - 22:34
Post #18

Paulina ja latam Ryanem najczęściej. Leciałam też z Brian'em i już w ciąży. Złego słowa nie mogę powiedzieć. Pierwsze wołali rodziców z dzieckiem, żeby wejść z "pierszeństwem" na pokład, w kolejce ludzie stoja zwykle jak bawoły za przeproszeniem i łaskę robią, żeby się przesunąć, bo jak ty możesz wejść wcześniej 21.gif ale obsługa uprzejmie kazała się przesunąć, żeby szło przejść... Mój J głośno skomentował oczywiśćie zachowanie jednego kolesia, który nie miał ochoty du.py cofnąć, i jeszcze mówi, weź go przejedź tym wózkiem to może się usunie icon_razz.gif później w samolocie obsługa przygrzała mi mleko bez większych problemów, i dała paklanki bo nie wzięłam ze sobą 37.gif żebym mogła zapakować brudnego pampersa i wyrzucić icon_redface.gif ludzie już w samolocie mili i zachwycali się młodym który i tak dużą większość lotu przespał icon_smile.gif

przy starcie i lądowaniu, dobrze by dziecko ssało (cyc/butelka/smoczek) żeby nie zatkało mu zbytnio uszek. No i najważniejsze- nie bać się, bo dziecko też to czuje icon_smile.gif

my za nie całe 2 tygodnie wybieramy się do Polski icon_smile.gif teraz już z 2 pociech... Do tego jedziemy samochodem, więc trochę obaw mam, i gdyby nie ograniczenia bagażowe, napewno wybralibyśmy samolot. Ale jestem dobrej myśli- nie my pierwsi i nie ostatni icon_wink.gif

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
sunrise
pon, 11 paź 2010 - 23:40
MsPaulinaUK nie chce Cie straszyc, trzeba byc pozytywnej mysli widzisz u sonii18a i u Prady rowniez(po zdjeciu a raczej siedzeniach domyslam sie ze to rowniez byl Ryanair) Jesli chodzi o wode to mieli goraca w dzbanku tylko ona akurat mnie nie ratowala icon_sad.gif
Moja kolezanka tez latala tymi liniami ze szkocji do Polski i tez prosili z dziecmi jako pierwszych. Wiec nie wiem od czego to zalezy czy od obslugi danego lotu czy od lotow skad gdzie? Nie mam pojecia. Dodam jeszcze zeby bylo ciekawiej to, ze stewardessy to Polki byly. Mile to i owszem ale niepomocne 21.gif
Jesli chodzi o wode to nie powinno byc problemu a cala reszta sie okaze.
Jak latam z Londynu do Polski zazwyczaj WizzAir-em to tez z dziecmi zawsze prosili jako pierwszych. Nawet jak bylam w ciazy to przy odprawie bagazu rejestrowanego "dali" mi pierwszenstwo wejscia na poklad chociaz nic nie oplacalam.
Przed moim lotem z dziecmi jak sie dowiadywalam co i jak to raczej dobre opinie byly i mysle ze tak jest w wiekszosci, jednak na miom przykladzie widac watro byc przygotowanym tez na ta niemila obsluge....
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
Skąd: uk
Nr użytkownika: 30,168




post pon, 11 paź 2010 - 23:40
Post #19

MsPaulinaUK nie chce Cie straszyc, trzeba byc pozytywnej mysli widzisz u sonii18a i u Prady rowniez(po zdjeciu a raczej siedzeniach domyslam sie ze to rowniez byl Ryanair) Jesli chodzi o wode to mieli goraca w dzbanku tylko ona akurat mnie nie ratowala icon_sad.gif
Moja kolezanka tez latala tymi liniami ze szkocji do Polski i tez prosili z dziecmi jako pierwszych. Wiec nie wiem od czego to zalezy czy od obslugi danego lotu czy od lotow skad gdzie? Nie mam pojecia. Dodam jeszcze zeby bylo ciekawiej to, ze stewardessy to Polki byly. Mile to i owszem ale niepomocne 21.gif
Jesli chodzi o wode to nie powinno byc problemu a cala reszta sie okaze.
Jak latam z Londynu do Polski zazwyczaj WizzAir-em to tez z dziecmi zawsze prosili jako pierwszych. Nawet jak bylam w ciazy to przy odprawie bagazu rejestrowanego "dali" mi pierwszenstwo wejscia na poklad chociaz nic nie oplacalam.
Przed moim lotem z dziecmi jak sie dowiadywalam co i jak to raczej dobre opinie byly i mysle ze tak jest w wiekszosci, jednak na miom przykladzie widac watro byc przygotowanym tez na ta niemila obsluge....

--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
sonia18a
wto, 12 paź 2010 - 00:17
Paulina, najważniejsze to być dobrej myśli, tak jak pisze Aneczka... I tak Cię lot nie ominie (chyba, że wybierzesz inny środek lokomocji icon_wink.gif ) więc nie myśl za wczasu. Jedno co Ci powiem- spakuj się tak by wszystko mieć pod ręką icon_wink.gif aaaa i mi bardzo pomocny był wózek, aż do wejścia do samolotu- nie musiałam nosić młodego i kombinować jak się zabrać z tobołkami i jeszcze jego pilnować icon_wink.gif

Aneczka, odezwij się na Polonii jak tam Twoje dziewczyny się chowają i jak dałaś radę na początku (no i zarzuć jeszcze jak poród wyglądał i jak się Tobą zajęli)
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post wto, 12 paź 2010 - 00:17
Post #20

Paulina, najważniejsze to być dobrej myśli, tak jak pisze Aneczka... I tak Cię lot nie ominie (chyba, że wybierzesz inny środek lokomocji icon_wink.gif ) więc nie myśl za wczasu. Jedno co Ci powiem- spakuj się tak by wszystko mieć pod ręką icon_wink.gif aaaa i mi bardzo pomocny był wózek, aż do wejścia do samolotu- nie musiałam nosić młodego i kombinować jak się zabrać z tobołkami i jeszcze jego pilnować icon_wink.gif

Aneczka, odezwij się na Polonii jak tam Twoje dziewczyny się chowają i jak dałaś radę na początku (no i zarzuć jeszcze jak poród wyglądał i jak się Tobą zajęli)

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
> Z nami leci BOBAS :), czyli jak się przygotować do latania samolotem
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 00:59
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama