IPB WARNING [2] reset() expects parameter 1 to be array, boolean given (Line: 1711 of /sources/action_public/topics.php)
IPB WARNING [2] Invalid argument supplied for foreach() (Line: 1713 of /sources/action_public/topics.php)
Seks - oÅ›wiećcie mnie... - Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci - babskie pogaduchy ;) « forum maluchy.pl

Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia   

Seks - oświećcie mnie...

, proszÄ™...
> , proszÄ™...
Seks - pytanie
Suma głosów: 216
GoÅ›cie nie mogÄ… gÅ‚osować 
Użytkownik usunięty

Go??







post piÄ…, 27 sty 2012 - 12:40
Post #41

CYTAT(Lutnia @ Fri, 27 Jan 2012 - 12:28) *
Mnie wynik ankiety nie wydaje siÄ™ dziwny.
Nie zastanawiałabym się także nad partnerem osoby, która wobec seksu przechodzi obojętnie lub za nim nie przepada.
Wszak seks zaczyna się w głowie, to nie sama technika.
Nie wiem, jak wśród Waszych znajomych, ale wśród moich sporo osób ma niestety problemy w związku/ociera się o rozwód, kilka osób ma depresję, całkiem sporo osób ma spore problemy finansowe przekładające się na ich życie partnerskie, itd, itd, itd.
Nie zdziwi mnie, jak 30-40% osób zaznaczy, że za seks dziękuje.
I nie wydaje mi się również, że oznacza to że ich wiedza erotyczna, doświadczenie jest na poziomie średniowiecza, a także że nie są wyzwoleni czy że nie lubią swojej seksualności.
O.K. Jakiś procent z pewnością nie lubi seksu - bo nie. Ale nie sądzę, by dotyczyło to wszystkich, którzy nie zaznaczyli, że za seksem przepadają.


Lutnia, ale Ty pomieszałaś pojęcia i zrobiłaś z tego w sumie bardzo smutną mieszankę.

Nad partnerem zastanawiałam się, kiedy kobieta współżyje z nim X lat i pojęcia nie ma, co to orgazm! Jest różnica między "unika seksu"?

JEst dla mnie całkowicie czytelne, że bywają okresy abstynencji - z różnych powodów. Sama zaliczyłam dość długie okresy, kiedy nawet nie było o co pytać, bo Maniek siedział za grubą szybą. Co nie zmienia faktu, że było mi z tym piekielnie ciężko. Nie leciałam poszukać wrażeń, ale daleka byłam od entuzjazmu, dlatego jestem w stanie powiedzieć, co czuje druga strona. Kijowo się czuje. Stwierdzenie w takim momencie "se radź" wydaje mi się równie okrutne, co "dawaj, bo mi się chce". Ale to detal. I NIE O TO chodziło. Bo że bywają lata "tłuste" i lata "chude" to raczej jest zrozumiałe. Pytanie dotyczyło jednak zupełnie czeogś innego.

A wiedza erotyczna i doświadczenie na poziomie średniowiecza pomieszałaś ze stwierdzeniem o kobietach, które "leżą jak kłoda i udają orgazmy". Innymi słowy - traktują seks jak zbytek łaski.
Elak
piÄ…, 27 sty 2012 - 12:40
CYTAT(domi @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:35) *
Ciekawe co na ten temat powiedziałyby żony tych niezadowolonych 08.gif ?


Pewnie, że on skończył jak ona jeszcze nie zauważyła, że coś się zaczyna 29.gif

Coraz bardziej rozbawia mnie ten temat 06.gif
Elak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,531
Dołączył: sob, 02 paź 04 - 00:10
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,143




post piÄ…, 27 sty 2012 - 12:40
Post #42

CYTAT(domi @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:35) *
Ciekawe co na ten temat powiedziałyby żony tych niezadowolonych 08.gif ?


Pewnie, że on skończył jak ona jeszcze nie zauważyła, że coś się zaczyna 29.gif

Coraz bardziej rozbawia mnie ten temat 06.gif


--------------------
Mama Juleczki, Michałka i Kornelka :)

tolala
piÄ…, 27 sty 2012 - 12:56
CYTAT(domi @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:35) *
Czasem mój mąż wraca z pracy z takimi ciekawostkami na temat seksu, że mi cyce opadają (jak mówi moja znajoma z dużym biustem icon_wink.gif ) .
Np. kobiety dają tylko za pieniądze, znaczy na wypłatę 06.gif . Gdy jest za niska, to nie dają wcale.... za karę. Kobiety leżą jak kłody, zerkają na zegarek w trakcie stosunku, pytają "czy już skończyłeś". W dodatku takie opinie nie są pojedyńcze-niestety. Takich niezadowolonych jest wielu. Ciekawe co na ten temat powiedziałyby żony tych niezadowolonych 08.gif ?



Mój profesor na studiach tak instruował swoje studentki - chcesz coś uzyskać w związku? Nie "dawaj" przez jakiś czas, aż facet nie wytrzyma i się na wszystko zgodzi.
Okropne!!!!!!!

tolala


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,252
Dołączył: pią, 06 kwi 07 - 20:43
SkÄ…d: z domu
Nr użytkownika: 12,708




post piÄ…, 27 sty 2012 - 12:56
Post #43

CYTAT(domi @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:35) *
Czasem mój mąż wraca z pracy z takimi ciekawostkami na temat seksu, że mi cyce opadają (jak mówi moja znajoma z dużym biustem icon_wink.gif ) .
Np. kobiety dają tylko za pieniądze, znaczy na wypłatę 06.gif . Gdy jest za niska, to nie dają wcale.... za karę. Kobiety leżą jak kłody, zerkają na zegarek w trakcie stosunku, pytają "czy już skończyłeś". W dodatku takie opinie nie są pojedyńcze-niestety. Takich niezadowolonych jest wielu. Ciekawe co na ten temat powiedziałyby żony tych niezadowolonych 08.gif ?



Mój profesor na studiach tak instruował swoje studentki - chcesz coś uzyskać w związku? Nie "dawaj" przez jakiś czas, aż facet nie wytrzyma i się na wszystko zgodzi.
Okropne!!!!!!!

pirania
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:00
43.gif

[użytkownik x] czuje sie zaszczycona... 03.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:00
Post #44

43.gif

[użytkownik x] czuje sie zaszczycona... 03.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

pirania
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:05
ja zaznaczylam pierwsza opcje chociaz bylam inspiracja dla [użytkownik x]. Co wiecej zeby oddac pelna prawde "tak lubie seks" chociaz "dla mnie seks moglby nie istniec".
Lubie seks jako taki czerpie z niego przyjemnosc i satysfakcje przyzylam niejeden orgazm icon_wink.gif co nie zmienia faktu ze nie ma takiego odczucia czy uczucia jakiego doznaje w czasie seksu, ktorego nie doznaje w inny sposob z orgazmem wlacznie. icon_wink.gif innymi slowy nie jest to dla mnie nic unikalnego i zdaje sobie sprawe ze nie jestem przecietna czy normalna pod tym wzgledem.

ankieta zasmuca [użytkownik x]- mnie cieszy gdyz zycie seksualne polakow jawilo mi sie w znacznie bardziej czarnych barwach icon_smile.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:05
Post #45

ja zaznaczylam pierwsza opcje chociaz bylam inspiracja dla [użytkownik x]. Co wiecej zeby oddac pelna prawde "tak lubie seks" chociaz "dla mnie seks moglby nie istniec".
Lubie seks jako taki czerpie z niego przyjemnosc i satysfakcje przyzylam niejeden orgazm icon_wink.gif co nie zmienia faktu ze nie ma takiego odczucia czy uczucia jakiego doznaje w czasie seksu, ktorego nie doznaje w inny sposob z orgazmem wlacznie. icon_wink.gif innymi slowy nie jest to dla mnie nic unikalnego i zdaje sobie sprawe ze nie jestem przecietna czy normalna pod tym wzgledem.

ankieta zasmuca [użytkownik x]- mnie cieszy gdyz zycie seksualne polakow jawilo mi sie w znacznie bardziej czarnych barwach icon_smile.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

ruda_kasia
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:12
JA ram uważam, że wyniki ankiety nie są wcale przygnębiające, zważywszy mało rozbudowaną ilośc propozycji do wybrania.
Zwłaszcza, że np. znam pary, gdzie oboje bardzo seks lubią, ale np. w ciąży facet się nie mógł przemóc i przez jakiś rok seks dla nich mówgł nie istnieć (znaczy konkretnie 2 takie przypadki znam), w drugiem zaś to była kobieta. Ba, ja sama tak miałam w drugiej ciąży pod koniec. Dlatego taka czarno biała ankieta jest bez sensu. Ja bym bowiem powiedziała, że seks lubię, ale nie jak koń owies icon_wink.gif
A swoją drogą, jak udawać orgazm, jak się go nigdy nie miało?
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:12
Post #46

JA ram uważam, że wyniki ankiety nie są wcale przygnębiające, zważywszy mało rozbudowaną ilośc propozycji do wybrania.
Zwłaszcza, że np. znam pary, gdzie oboje bardzo seks lubią, ale np. w ciąży facet się nie mógł przemóc i przez jakiś rok seks dla nich mówgł nie istnieć (znaczy konkretnie 2 takie przypadki znam), w drugiem zaś to była kobieta. Ba, ja sama tak miałam w drugiej ciąży pod koniec. Dlatego taka czarno biała ankieta jest bez sensu. Ja bym bowiem powiedziała, że seks lubię, ale nie jak koń owies icon_wink.gif
A swoją drogą, jak udawać orgazm, jak się go nigdy nie miało?
okko
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:27
Nie dziwi mnie temat.
Jakis czas temu miałam okazje rozmawiac z kilkoma kolezankami z okresu liceum- akurat wszystkie wyszły za mąz młodo bardzo za swoich pierwszych partnerów.
I wszystkie miały podobne odczucia
"mąz by chciał codzienie a ja bym mogła raz w tygodniu albo lepiej jeszcze rzadziej"
" a ja bym sie mogła oby"
" a ja szukam wymówek"

Moze gdzies jest jednak niedopasowanie-niespełnienie?
I moze poniewaz nie znały niczego innego to mysla ze moze mgłoby byc lepiej ale nie wypada z mezem o tym dyskutowac?
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:27
Post #47

Nie dziwi mnie temat.
Jakis czas temu miałam okazje rozmawiac z kilkoma kolezankami z okresu liceum- akurat wszystkie wyszły za mąz młodo bardzo za swoich pierwszych partnerów.
I wszystkie miały podobne odczucia
"mąz by chciał codzienie a ja bym mogła raz w tygodniu albo lepiej jeszcze rzadziej"
" a ja bym sie mogła oby"
" a ja szukam wymówek"

Moze gdzies jest jednak niedopasowanie-niespełnienie?
I moze poniewaz nie znały niczego innego to mysla ze moze mgłoby byc lepiej ale nie wypada z mezem o tym dyskutowac?


--------------------


okko
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:28
CYTAT(ruda_kasia @ Fri, 27 Jan 2012 - 13:12) *
A swoją drogą, jak udawać orgazm, jak się go nigdy nie miało?


W sumie obojetnie ja udawac- jesli facet sie styka z kobietami które nidgy orgazmu nie miały to skad ma wiedziec ze sie udaje 03.gif
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:28
Post #48

CYTAT(ruda_kasia @ Fri, 27 Jan 2012 - 13:12) *
A swoją drogą, jak udawać orgazm, jak się go nigdy nie miało?


W sumie obojetnie ja udawac- jesli facet sie styka z kobietami które nidgy orgazmu nie miały to skad ma wiedziec ze sie udaje 03.gif

--------------------


okko
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:31
CYTAT(tolala @ Fri, 27 Jan 2012 - 12:56) *
Mój profesor na studiach tak instruował swoje studentki - chcesz coś uzyskać w związku? Nie "dawaj" przez jakiś czas, aż facet nie wytrzyma i się na wszystko zgodzi.
Okropne!!!!!!!


Czego nie dawaj? O jakim dawaniu mówił?
"dawac" to mozna "zawodowo za pieniÄ…dze.

jesli seks traktuje sie jak dawanie to według mnie jest to rodzaj prostytucji.

Przeciez to ma byc obopólna przyjemnośc- jesli dla jednej strony nie jest to trzeba według mnie tego nie robic wcale
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:31
Post #49

CYTAT(tolala @ Fri, 27 Jan 2012 - 12:56) *
Mój profesor na studiach tak instruował swoje studentki - chcesz coś uzyskać w związku? Nie "dawaj" przez jakiś czas, aż facet nie wytrzyma i się na wszystko zgodzi.
Okropne!!!!!!!


Czego nie dawaj? O jakim dawaniu mówił?
"dawac" to mozna "zawodowo za pieniÄ…dze.

jesli seks traktuje sie jak dawanie to według mnie jest to rodzaj prostytucji.

Przeciez to ma byc obopólna przyjemnośc- jesli dla jednej strony nie jest to trzeba według mnie tego nie robic wcale

--------------------


domi
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:42
CYTAT(tolala @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:56) *
Mój profesor na studiach tak instruował swoje studentki - chcesz coś uzyskać w związku? Nie "dawaj" przez jakiś czas, aż facet nie wytrzyma i się na wszystko zgodzi.
Okropne!!!!!!!

Ciekawe skąd to wiedział? Z własnego doswiadczenia icon_rolleyes.gif ? Współczuję 37.gif .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:42
Post #50

CYTAT(tolala @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:56) *
Mój profesor na studiach tak instruował swoje studentki - chcesz coś uzyskać w związku? Nie "dawaj" przez jakiś czas, aż facet nie wytrzyma i się na wszystko zgodzi.
Okropne!!!!!!!

Ciekawe skąd to wiedział? Z własnego doswiadczenia icon_rolleyes.gif ? Współczuję 37.gif .

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
Elak
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:42
CYTAT(okkko @ Fri, 27 Jan 2012 - 15:27) *
Nie dziwi mnie temat.
Jakis czas temu miałam okazje rozmawiac z kilkoma kolezankami z okresu liceum- akurat wszystkie wyszły za mąz młodo bardzo za swoich pierwszych partnerów.
I wszystkie miały podobne odczucia
"mąz by chciał codzienie a ja bym mogła raz w tygodniu albo lepiej jeszcze rzadziej"
" a ja bym sie mogła oby"
" a ja szukam wymówek"

Moze gdzies jest jednak niedopasowanie-niespełnienie?
I moze poniewaz nie znały niczego innego to mysla ze moze mgłoby byc lepiej ale nie wypada z mezem o tym dyskutowac?



Ale Okko, żeby być spełnionym nie trzeba mieć doświadczenia z wieloma partnerami icon_smile.gif
Ja mogę podać przeciwny przykład kobiety, która miała wielu facetów i jest nieszczęśliwa, bo ciągle jej czegoś brakuje, albo porównuje jednego do drugiego. Wyszła za mąż tuż przed trzydziestką (czyli chyba nie tak młodo) i zaraz po ślubie doszło do dużego kryzysu.
Elak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,531
Dołączył: sob, 02 paź 04 - 00:10
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,143




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:42
Post #51

CYTAT(okkko @ Fri, 27 Jan 2012 - 15:27) *
Nie dziwi mnie temat.
Jakis czas temu miałam okazje rozmawiac z kilkoma kolezankami z okresu liceum- akurat wszystkie wyszły za mąz młodo bardzo za swoich pierwszych partnerów.
I wszystkie miały podobne odczucia
"mąz by chciał codzienie a ja bym mogła raz w tygodniu albo lepiej jeszcze rzadziej"
" a ja bym sie mogła oby"
" a ja szukam wymówek"

Moze gdzies jest jednak niedopasowanie-niespełnienie?
I moze poniewaz nie znały niczego innego to mysla ze moze mgłoby byc lepiej ale nie wypada z mezem o tym dyskutowac?



Ale Okko, żeby być spełnionym nie trzeba mieć doświadczenia z wieloma partnerami icon_smile.gif
Ja mogę podać przeciwny przykład kobiety, która miała wielu facetów i jest nieszczęśliwa, bo ciągle jej czegoś brakuje, albo porównuje jednego do drugiego. Wyszła za mąż tuż przed trzydziestką (czyli chyba nie tak młodo) i zaraz po ślubie doszło do dużego kryzysu.


--------------------
Mama Juleczki, Michałka i Kornelka :)

domi
piÄ…, 27 sty 2012 - 13:44
CYTAT(okkko @ Fri, 27 Jan 2012 - 15:28) *
W sumie obojetnie ja udawac- jesli facet sie styka z kobietami które nidgy orgazmu nie miały to skad ma wiedziec ze sie udaje 03.gif

Dokładnie tak. Takiemu niedouczonemu wmówisz wszystko, wystarczy pornolka obejrzeć i sie nauczyć jak udawać icon_wink.gif . Tak słyszałam... . Ja nie udaję bo to nieuczciwe, sama bym sie z tym źle czuła.

Ten post edytował domi pią, 27 sty 2012 - 13:46
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:44
Post #52

CYTAT(okkko @ Fri, 27 Jan 2012 - 15:28) *
W sumie obojetnie ja udawac- jesli facet sie styka z kobietami które nidgy orgazmu nie miały to skad ma wiedziec ze sie udaje 03.gif

Dokładnie tak. Takiemu niedouczonemu wmówisz wszystko, wystarczy pornolka obejrzeć i sie nauczyć jak udawać icon_wink.gif . Tak słyszałam... . Ja nie udaję bo to nieuczciwe, sama bym sie z tym źle czuła.

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
agami

Go??







post piÄ…, 27 sty 2012 - 13:57
Post #53

...
Helena
piÄ…, 27 sty 2012 - 14:01
mi przy tabletkach też chciało się mniej albo w ogóle ale ja to w ogóle jestem uzależniona od własnego cyklu. Mam dni, że chce mi się umiarkowanie, na początku cyklu coraz bardziej a w środku to już mi się wszystko tylko z seksem kojarzy 37.gif i mogłabym 5 razy dziennie 37.gif
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post piÄ…, 27 sty 2012 - 14:01
Post #54

mi przy tabletkach też chciało się mniej albo w ogóle ale ja to w ogóle jestem uzależniona od własnego cyklu. Mam dni, że chce mi się umiarkowanie, na początku cyklu coraz bardziej a w środku to już mi się wszystko tylko z seksem kojarzy 37.gif i mogłabym 5 razy dziennie 37.gif

--------------------
Lutnia
piÄ…, 27 sty 2012 - 14:22
[użytkownik x], O.K. Faktycznie pomieszałam.

Ale odnosząc się nawet choćby do wspomnianych braków orgazmu u kobiety od wielu lat współżyjącej - również nie zastanawiałabym się tylko nad jej partnerem (seks zaczyna się w głowie, mam wrażenie, że orgazm też ma z nią wiele wspólnego, nie jest li i jedynie wynikiem niebywałej techniki partnera).
Oczywiście można założyć, że kobieta, która nie miała nigdy orgazmu trafiła na totalnego partacza icon_wink.gif ale nawet jeśli tak to skoro od wielu lat jednak uprawiają (nie lubię tego czasownika w odniesieniu do miłości fizycznej, ale nie znam lepszego) seks, to ona również mogła w jakiś sposób starać się to zmienić na taką jego formę, która jej odpowiada (to nie jest tylko rolą mężczyzny).
Jeśli jej się nie chciało/nie czuła takiej potrzeby - to zastanawianie się nad partnerem (a nie nad obojgiem) wydaje mi się dla niego krzywdzące.
Istnieją wibratory. Masturbacja. Zabawki. Więc jeśli ten orgazm tak nigdy - nigdy, to nie jest to kwestią li i jedynie partnera.

Nie rozpatrujemy bowiem chyba sytuacji, gdy napalony podpity mąż regularnie pokłada się na małżonce, która nie widzi innych możliwości niż zacisnąć zęby i odliczać czas do końca czy uczestniczenia w innych chorych praktykach (seks za wypłatę? rany...)?
Mam nadzieję, że piszemy o związku dwóch osób, które się kochają, chcą ze sobą być a seksu nie traktują jak karty przetargowej.

Wierzę też, że są osoby, dla których seks może być fajny, ale nie najfajniejszy, a orgazm miłym dodatkiem raz na jakiś czas (bądź nie). Mam też wrażenie, że presja osiągnięcia/zapewnienia (?) orgazmu może sprawić, że całkiem miły seks zamieni się w walkę o jego osiągnięcie i stać się przyczynkiem do popsucia relacji erotycznych między partnerami (ja nie potrafię go osiągnąć, on nie potrafi mi go zapewnić, ja nie potrafię jej go zapewnić itd).

I na koniec: nie wydaje mi się, aby normą była kobieta - kłoda (a może w jakimś środowisku jest?).

Ten post edytował Lutnia pią, 27 sty 2012 - 14:24
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post piÄ…, 27 sty 2012 - 14:22
Post #55

[użytkownik x], O.K. Faktycznie pomieszałam.

Ale odnosząc się nawet choćby do wspomnianych braków orgazmu u kobiety od wielu lat współżyjącej - również nie zastanawiałabym się tylko nad jej partnerem (seks zaczyna się w głowie, mam wrażenie, że orgazm też ma z nią wiele wspólnego, nie jest li i jedynie wynikiem niebywałej techniki partnera).
Oczywiście można założyć, że kobieta, która nie miała nigdy orgazmu trafiła na totalnego partacza icon_wink.gif ale nawet jeśli tak to skoro od wielu lat jednak uprawiają (nie lubię tego czasownika w odniesieniu do miłości fizycznej, ale nie znam lepszego) seks, to ona również mogła w jakiś sposób starać się to zmienić na taką jego formę, która jej odpowiada (to nie jest tylko rolą mężczyzny).
Jeśli jej się nie chciało/nie czuła takiej potrzeby - to zastanawianie się nad partnerem (a nie nad obojgiem) wydaje mi się dla niego krzywdzące.
Istnieją wibratory. Masturbacja. Zabawki. Więc jeśli ten orgazm tak nigdy - nigdy, to nie jest to kwestią li i jedynie partnera.

Nie rozpatrujemy bowiem chyba sytuacji, gdy napalony podpity mąż regularnie pokłada się na małżonce, która nie widzi innych możliwości niż zacisnąć zęby i odliczać czas do końca czy uczestniczenia w innych chorych praktykach (seks za wypłatę? rany...)?
Mam nadzieję, że piszemy o związku dwóch osób, które się kochają, chcą ze sobą być a seksu nie traktują jak karty przetargowej.

Wierzę też, że są osoby, dla których seks może być fajny, ale nie najfajniejszy, a orgazm miłym dodatkiem raz na jakiś czas (bądź nie). Mam też wrażenie, że presja osiągnięcia/zapewnienia (?) orgazmu może sprawić, że całkiem miły seks zamieni się w walkę o jego osiągnięcie i stać się przyczynkiem do popsucia relacji erotycznych między partnerami (ja nie potrafię go osiągnąć, on nie potrafi mi go zapewnić, ja nie potrafię jej go zapewnić itd).

I na koniec: nie wydaje mi się, aby normą była kobieta - kłoda (a może w jakimś środowisku jest?).

--------------------
Helena
piÄ…, 27 sty 2012 - 14:28
Zgadzam siÄ™ z LutniÄ… w 100%
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post piÄ…, 27 sty 2012 - 14:28
Post #56

Zgadzam siÄ™ z LutniÄ… w 100%

--------------------
ana
piÄ…, 27 sty 2012 - 15:18
CYTAT(Lutnia @ Fri, 27 Jan 2012 - 16:22) *
Istnieją wibratory. Masturbacja. Zabawki. Więc jeśli ten orgazm tak nigdy - nigdy, to nie jest to kwestią li i jedynie partnera.



Prawda - nie chodzi tylko o partnera. Znałam dziewczynę która pracując w sekretariacie kancelarii prawnej nie zakładała dolnej bielizny bo w ten sposób czuła się atrakcyjniejsza w ciągu dnia
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
SkÄ…d: ^
Nr użytkownika: 2,421




post piÄ…, 27 sty 2012 - 15:18
Post #57

CYTAT(Lutnia @ Fri, 27 Jan 2012 - 16:22) *
Istnieją wibratory. Masturbacja. Zabawki. Więc jeśli ten orgazm tak nigdy - nigdy, to nie jest to kwestią li i jedynie partnera.



Prawda - nie chodzi tylko o partnera. Znałam dziewczynę która pracując w sekretariacie kancelarii prawnej nie zakładała dolnej bielizny bo w ten sposób czuła się atrakcyjniejsza w ciągu dnia

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
wiewiórczak
piÄ…, 27 sty 2012 - 17:07
[użytkownik x], ankieta jest zero jedynkowa, stąd absolutnie nie masz szans uzyskania "średniego wyniku". Albo czarne albo białe, taka ankietę postawiłaś, a seks ma wiele odcieni pomiędzy.

P.S. Bardzo nie lubię sformułowania "uprawianie seksu".
wiewiórczak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,654
Dołączył: śro, 30 maj 07 - 17:51
Nr użytkownika: 14,671




post piÄ…, 27 sty 2012 - 17:07
Post #58

[użytkownik x], ankieta jest zero jedynkowa, stąd absolutnie nie masz szans uzyskania "średniego wyniku". Albo czarne albo białe, taka ankietę postawiłaś, a seks ma wiele odcieni pomiędzy.

P.S. Bardzo nie lubię sformułowania "uprawianie seksu".

--------------------
Uświadamiasz sobie, że jesteś w średnim wieku, kiedy wspomnienia stają się ważniejsze od marzeń.
domi
piÄ…, 27 sty 2012 - 17:15
CYTAT(Lutnia @ Fri, 27 Jan 2012 - 16:22) *
Wierzę też, że są osoby, dla których seks może być fajny, ale nie najfajniejszy, a orgazm miłym dodatkiem raz na jakiś czas (bądź nie). Mam też wrażenie, że presja osiągnięcia/zapewnienia (?) orgazmu może sprawić, że całkiem miły seks zamieni się w walkę o jego osiągnięcie i stać się przyczynkiem do popsucia relacji erotycznych między partnerami (ja nie potrafię go osiągnąć, on nie potrafi mi go zapewnić, ja nie potrafię jej go zapewnić itd).


Dobrze ujęłaś to co kotłowało się w mojej głowie, tylko tego nie umiałam skleić w jedną całość 06.gif .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post piÄ…, 27 sty 2012 - 17:15
Post #59

CYTAT(Lutnia @ Fri, 27 Jan 2012 - 16:22) *
Wierzę też, że są osoby, dla których seks może być fajny, ale nie najfajniejszy, a orgazm miłym dodatkiem raz na jakiś czas (bądź nie). Mam też wrażenie, że presja osiągnięcia/zapewnienia (?) orgazmu może sprawić, że całkiem miły seks zamieni się w walkę o jego osiągnięcie i stać się przyczynkiem do popsucia relacji erotycznych między partnerami (ja nie potrafię go osiągnąć, on nie potrafi mi go zapewnić, ja nie potrafię jej go zapewnić itd).


Dobrze ujęłaś to co kotłowało się w mojej głowie, tylko tego nie umiałam skleić w jedną całość 06.gif .

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
ruda_kasia
piÄ…, 27 sty 2012 - 17:26
ja właśnie chciałam napisać, że Lutnia dobrze ujęła pewne kwestie. A w szoku, to ja powiem Wam byłam, jak moja przyjaciółka lat 21 (równolatka), czuła do swojego męża obrzydzenie, niechęć, a prawie orgazmów dostawała całując się z pewnym nastolatkiem. Ja wtedy męża nie miałam, a seks uprawiałam w skali miesiąca pewnie z 10 razy częściej niż ona i tęskniłam za każdym dotykiem ówczesnego kochanka. A potem parę lat po ślubie to zrozumiałam. Bo miałam dokładnie tak samo.
I swietnie rozumiem, że osoby, które niewiele wiedziały o swojej seksualności, wyszły za mąż za swoich pierwszych partnerów, po urodzeniu pierwszego dziecka nie mogły się odnaleźć w swoim ciele. Na szczęście ja, kiedy mnie to spotkało, miałam już tropchę doświadczenia i wiedzy o sobie.
Ale - są też naturalistki, jak np. moja młoda kuzynka, która zawsze lubiła seks jak koń owies i niec jej z tego zachwytu nie wytrąciło (nawet rozwód). A opowieści o tym, jak irytujący jest chłopak 18-latki bo ją pieści zamiast brac się do rzeczy oraz jak super seks zaliczyła z obleśnym bratem koleżanki, ale miał walory spowodowały, ze postanowiłam zrewidować poglądy, że od faceta wiele zależy. Sporo, ale jeszcze więcej od nastroju i potrzeb kobiety - tych zdefiniowanych. Dlatego ja uważam, że w moim przypadku nie nadchodząca 40-tka daje mi radośc, ale świadomośc własnych potrzeb.
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post piÄ…, 27 sty 2012 - 17:26
Post #60

ja właśnie chciałam napisać, że Lutnia dobrze ujęła pewne kwestie. A w szoku, to ja powiem Wam byłam, jak moja przyjaciółka lat 21 (równolatka), czuła do swojego męża obrzydzenie, niechęć, a prawie orgazmów dostawała całując się z pewnym nastolatkiem. Ja wtedy męża nie miałam, a seks uprawiałam w skali miesiąca pewnie z 10 razy częściej niż ona i tęskniłam za każdym dotykiem ówczesnego kochanka. A potem parę lat po ślubie to zrozumiałam. Bo miałam dokładnie tak samo.
I swietnie rozumiem, że osoby, które niewiele wiedziały o swojej seksualności, wyszły za mąż za swoich pierwszych partnerów, po urodzeniu pierwszego dziecka nie mogły się odnaleźć w swoim ciele. Na szczęście ja, kiedy mnie to spotkało, miałam już tropchę doświadczenia i wiedzy o sobie.
Ale - są też naturalistki, jak np. moja młoda kuzynka, która zawsze lubiła seks jak koń owies i niec jej z tego zachwytu nie wytrąciło (nawet rozwód). A opowieści o tym, jak irytujący jest chłopak 18-latki bo ją pieści zamiast brac się do rzeczy oraz jak super seks zaliczyła z obleśnym bratem koleżanki, ale miał walory spowodowały, ze postanowiłam zrewidować poglądy, że od faceta wiele zależy. Sporo, ale jeszcze więcej od nastroju i potrzeb kobiety - tych zdefiniowanych. Dlatego ja uważam, że w moim przypadku nie nadchodząca 40-tka daje mi radośc, ale świadomośc własnych potrzeb.
> Seks - oÅ›wiećcie mnie..., proszÄ™...
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 00:06
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama