Oj dziewczyny ale się uśmiałam
te pomyłki są czasem rewelacyjne. Mi w pierszej ciąży lekarka do 9 miesiąca nie chciała powiedzieć co będzie bo nie była pewna, albo się schował albo coś innego. Na ostatnim USG 2 tyg. przed porodem zrobiłam mi zdjęcie męskich narządów i już wiedziałam na 100%. Za to moja teściowa bo telefonie męża z porodówki że urodził się chłopak zapytała "Ale na pewno to nie jest dziewczynka, dobrze sprawdziliście?"
Myślałam że spadnę z tego fotela porodowego
Ale też miałam manię na różowe, dobrze że mąż mnie powstrzymał i zakpu skończyły sie na różowej butelce, różowym smoczku i jednym różowym body ale i tak chłopak urodził się za duży i body nie pasowało
Teraz jestem w 13tc a co się urodzi to nie istotne byle maluszek był zdrwowy ale przeczucia mam że córka, mąż też ale u Niego w większości przeczucia to syn. A co będzie to się okaże za kilka tygodni.