Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

wynik testu owulacyjnego..i kolejny? help!!!!

> 
Delfinka
czw, 14 wrz 2006 - 09:05
Mam małe pytanko dotyczące wyników tesu owulacyjnego, a mianowicie.
Po otrzymaniu testu pozytywnego w ulotce jest napisane że nie ma potrzeby robić kolejnego testu w takim a takim czasie powinna wystąpić owulacja.
Ale nie byłabym sobą gdybym po 24h nie powtóryzła testu. który znów jest pozytywny.
Moje pytanie:
- czy powinien być już negatywny i coś źle zrobiłam?
- czy może jeszcze nie wystąpiła owulacja i wynik może być pozytywny
- czy po teście pozytwnym jak wystąpi negatywny to oznacza że już jest po wszystkim? Co za tym idzie czy dobrze myślę że w takim wypadku można robić mimo pozytywnego wyniku test dalej aż ma się pewność że już "po ptakach" bo test wyszedł negatywny?

Nagmatwałam ale może ktoś wpadnie na to o co mi chodzi icon_rolleyes.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post czw, 14 wrz 2006 - 09:05
Post #1

Mam małe pytanko dotyczące wyników tesu owulacyjnego, a mianowicie.
Po otrzymaniu testu pozytywnego w ulotce jest napisane że nie ma potrzeby robić kolejnego testu w takim a takim czasie powinna wystąpić owulacja.
Ale nie byłabym sobą gdybym po 24h nie powtóryzła testu. który znów jest pozytywny.
Moje pytanie:
- czy powinien być już negatywny i coś źle zrobiłam?
- czy może jeszcze nie wystąpiła owulacja i wynik może być pozytywny
- czy po teście pozytwnym jak wystąpi negatywny to oznacza że już jest po wszystkim? Co za tym idzie czy dobrze myślę że w takim wypadku można robić mimo pozytywnego wyniku test dalej aż ma się pewność że już "po ptakach" bo test wyszedł negatywny?

Nagmatwałam ale może ktoś wpadnie na to o co mi chodzi icon_rolleyes.gif

--------------------

daguusia
czw, 14 wrz 2006 - 09:22
Wtaj Delfinka nie masz co się martwić wszystko jest wporządku. Z tego co czytałam Poziom hormonu LH może się uczymywać przez jakiś czas dlatego wyszedł ci test pozytywny. Czyli za wynik pozytywny uznajemy pierwszy dzień kiedy obydwie kreski są w równym kolorze.
Pozdrawiam Dagmara
daguusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,149
Dołączył: pią, 27 sty 06 - 20:17
SkÄ…d: aaa
Nr użytkownika: 4,740




post czw, 14 wrz 2006 - 09:22
Post #2

Wtaj Delfinka nie masz co się martwić wszystko jest wporządku. Z tego co czytałam Poziom hormonu LH może się uczymywać przez jakiś czas dlatego wyszedł ci test pozytywny. Czyli za wynik pozytywny uznajemy pierwszy dzień kiedy obydwie kreski są w równym kolorze.
Pozdrawiam Dagmara

--------------------
Umysł jest jak spadochron - działa lepiej, gdy jest otwarty.
Dorka
czw, 14 wrz 2006 - 09:24
CYTAT(Delfinka)
Moje pytanie:
- czy powinien być już negatywny i coś źle zrobiłam?
- czy może jeszcze nie wystąpiła owulacja i wynik może być pozytywny
- czy po teście pozytwnym jak wystąpi negatywny to oznacza że już jest po wszystkim?


Wg mojej wiedzy testy owulacyjne mierzą poziom LH, hormonu(?), którytego poziom gwałtownie/skokowo rośnie przed owulacją i najwyższy jest chyba w trakcie owu, a potem równie gwałtownie maleje, co świadczy o zakończonej owulacji. Czyli możesz mieć 2 testy pozytywne w ciągu 24 godzin, bo pierwszy mierzył np. poczatek owu, kiedy LH było już na tyle wysokie, że dawało wynik na +, a drugi, albo szczyt, albo już spadek LH, ale dalej dający wynik na +. Wszystko zależy od organizmu, żeby powiedzieć coś więcej potrzebna by była większa ilość obserwacji, tj. analiza cyklów, z dodatkowymi objawami śluzu i temperatury.

Ale sama informacja, że owulacja jest, jest bardzo dobra icon_biggrin.gif , Delf życzymy powodzenia w staraniach.
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post czw, 14 wrz 2006 - 09:24
Post #3

CYTAT(Delfinka)
Moje pytanie:
- czy powinien być już negatywny i coś źle zrobiłam?
- czy może jeszcze nie wystąpiła owulacja i wynik może być pozytywny
- czy po teście pozytwnym jak wystąpi negatywny to oznacza że już jest po wszystkim?


Wg mojej wiedzy testy owulacyjne mierzą poziom LH, hormonu(?), którytego poziom gwałtownie/skokowo rośnie przed owulacją i najwyższy jest chyba w trakcie owu, a potem równie gwałtownie maleje, co świadczy o zakończonej owulacji. Czyli możesz mieć 2 testy pozytywne w ciągu 24 godzin, bo pierwszy mierzył np. poczatek owu, kiedy LH było już na tyle wysokie, że dawało wynik na +, a drugi, albo szczyt, albo już spadek LH, ale dalej dający wynik na +. Wszystko zależy od organizmu, żeby powiedzieć coś więcej potrzebna by była większa ilość obserwacji, tj. analiza cyklów, z dodatkowymi objawami śluzu i temperatury.

Ale sama informacja, że owulacja jest, jest bardzo dobra icon_biggrin.gif , Delf życzymy powodzenia w staraniach.
Nunusia
czw, 14 wrz 2006 - 09:58
czyli wnioskuje ze moja blada kreseczka oznacza ze owu sie zakonczyła??
Nunusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,045
Dołączył: nie, 16 lip 06 - 17:09
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 6,635




post czw, 14 wrz 2006 - 09:58
Post #4

czyli wnioskuje ze moja blada kreseczka oznacza ze owu sie zakonczyła??

--------------------
Delfinka
czw, 14 wrz 2006 - 13:17
No tak...zamiast zapytać zwięźle jak długo utrzymuje się wysoki poziom LH to ja jak zwykle icon_redface.gif icon_wink.gif
Dziewczynki! Bardzo Wam dziekuję za informacje, tego mi było trzeba! icon_razz.gif przytul.gif
Dorciu dziękuję, życzeń z powodzeniem nigdy za mało icon_razz.gif
Nunusia no ja tez tak wnioskujÄ™ icon_wink.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post czw, 14 wrz 2006 - 13:17
Post #5

No tak...zamiast zapytać zwięźle jak długo utrzymuje się wysoki poziom LH to ja jak zwykle icon_redface.gif icon_wink.gif
Dziewczynki! Bardzo Wam dziekuję za informacje, tego mi było trzeba! icon_razz.gif przytul.gif
Dorciu dziękuję, życzeń z powodzeniem nigdy za mało icon_razz.gif
Nunusia no ja tez tak wnioskujÄ™ icon_wink.gif

--------------------

Małgoś.dz
czw, 14 wrz 2006 - 15:27
CYTAT(daguusia)
Czyli za wynik pozytywny uznajemy pierwszy dzień kiedy obydwie kreski są w równym kolorze.


Z tą równością kolorów, to serio bym się za bardzo nie przejmowała. wink.gif
Zaszłam w ciążę w cyklu, która sama uznałam autentycznie za stracony. Starania były w dniu, w którym na teście owu pojawiła się tak blada i ledwo widoczna druga kreseczka, że właściwie byłam pewna, że nie może jeszcze oznaczać zupełnie bliskiej owulacji.
A zaraz potem męża mega - połamało i dalsze starania poszły w zapomnienie.
A teraz, proszę, paseczek ciążowy mam. icon_lol.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post czw, 14 wrz 2006 - 15:27
Post #6

CYTAT(daguusia)
Czyli za wynik pozytywny uznajemy pierwszy dzień kiedy obydwie kreski są w równym kolorze.


Z tą równością kolorów, to serio bym się za bardzo nie przejmowała. wink.gif
Zaszłam w ciążę w cyklu, która sama uznałam autentycznie za stracony. Starania były w dniu, w którym na teście owu pojawiła się tak blada i ledwo widoczna druga kreseczka, że właściwie byłam pewna, że nie może jeszcze oznaczać zupełnie bliskiej owulacji.
A zaraz potem męża mega - połamało i dalsze starania poszły w zapomnienie.
A teraz, proszę, paseczek ciążowy mam. icon_lol.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
daguusia
czw, 14 wrz 2006 - 19:07
CYTAT(Małgoś.dz)
CYTAT(daguusia)
Czyli za wynik pozytywny uznajemy pierwszy dzień kiedy obydwie kreski są w równym kolorze.


Z tą równością kolorów, to serio bym się za bardzo nie przejmowała. icon_wink.gif
Zaszłam w ciążę w cyklu, która sama uznałam autentycznie za stracony. Starania były w dniu, w którym na teście owu pojawiła się tak blada i ledwo widoczna druga kreseczka, że właściwie byłam pewna, że nie może jeszcze oznaczać zupełnie bliskiej owulacji.
A zaraz potem męża mega - połamało i dalsze starania poszły w zapomnienie.
A teraz, proszę, paseczek ciążowy mam. icon_lol.gif


No to mnie teraz pocieszyłaś bo ja mam zawsze jedną jaśniejszą przytul.gif dałaś mi nadzieję dzięki icon_biggrin.gif
daguusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,149
Dołączył: pią, 27 sty 06 - 20:17
SkÄ…d: aaa
Nr użytkownika: 4,740




post czw, 14 wrz 2006 - 19:07
Post #7

CYTAT(Małgoś.dz)
CYTAT(daguusia)
Czyli za wynik pozytywny uznajemy pierwszy dzień kiedy obydwie kreski są w równym kolorze.


Z tą równością kolorów, to serio bym się za bardzo nie przejmowała. icon_wink.gif
Zaszłam w ciążę w cyklu, która sama uznałam autentycznie za stracony. Starania były w dniu, w którym na teście owu pojawiła się tak blada i ledwo widoczna druga kreseczka, że właściwie byłam pewna, że nie może jeszcze oznaczać zupełnie bliskiej owulacji.
A zaraz potem męża mega - połamało i dalsze starania poszły w zapomnienie.
A teraz, proszę, paseczek ciążowy mam. icon_lol.gif


No to mnie teraz pocieszyłaś bo ja mam zawsze jedną jaśniejszą przytul.gif dałaś mi nadzieję dzięki icon_biggrin.gif

--------------------
Umysł jest jak spadochron - działa lepiej, gdy jest otwarty.
Delfinka
czw, 14 wrz 2006 - 19:32
A ja sobie myślę że akurat co do kolorystyki to wszystko zalezy od rodzaju testu i jego czułośći icon_rolleyes.gif
No i w moim akurat jest tak że kolor dwóch kresek musi być taki sam albo ta inetresująca nas ma być ciemniejsza wink.gif tylko wtedy wynik jest pozytywny icon_razz.gif
No ale nic ani nikt nie jest nieomylny wink.gif a jak ma to być jeszcze z korzyścią dla nas to jeszcze lepiej icon_lol.gif icon_razz.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post czw, 14 wrz 2006 - 19:32
Post #8

A ja sobie myślę że akurat co do kolorystyki to wszystko zalezy od rodzaju testu i jego czułośći icon_rolleyes.gif
No i w moim akurat jest tak że kolor dwóch kresek musi być taki sam albo ta inetresująca nas ma być ciemniejsza wink.gif tylko wtedy wynik jest pozytywny icon_razz.gif
No ale nic ani nikt nie jest nieomylny wink.gif a jak ma to być jeszcze z korzyścią dla nas to jeszcze lepiej icon_lol.gif icon_razz.gif

--------------------

Małgoś.dz
czw, 14 wrz 2006 - 21:35
CYTAT(Delfinka)
A ja sobie myÅ›lÄ™ że akurat co do kolorystyki to wszystko zalezy od rodzaju testu i jego czuÅ‚ośći  :roll:  
No i w moim akurat jest tak że kolor dwóch kresek musi być taki sam albo ta inetresujÄ…ca nas ma być ciemniejsza  :wink: tylko wtedy wynik jest pozytywny  :P


W opisie moich testów, była dokladnie taka informacja, że kolor tej drugiej kreseczki powinien być co najmniej tak samo intensywny.
Stad moje przekonanie, że cykl stracony.
A jednak niespodzianka. icon_lol.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post czw, 14 wrz 2006 - 21:35
Post #9

CYTAT(Delfinka)
A ja sobie myÅ›lÄ™ że akurat co do kolorystyki to wszystko zalezy od rodzaju testu i jego czuÅ‚ośći  :roll:  
No i w moim akurat jest tak że kolor dwóch kresek musi być taki sam albo ta inetresujÄ…ca nas ma być ciemniejsza  :wink: tylko wtedy wynik jest pozytywny  :P


W opisie moich testów, była dokladnie taka informacja, że kolor tej drugiej kreseczki powinien być co najmniej tak samo intensywny.
Stad moje przekonanie, że cykl stracony.
A jednak niespodzianka. icon_lol.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
malpiszon
piÄ…, 15 wrz 2006 - 11:21
a ja wam mówie dziewczyny, staranka trzeba uskuteczniac bez względu na wynik testu, przecież to takie przyjemne a potem niespodzianka może być . A z tymi testami to się człowiek tylko stresuje czy to juz czy jeszcze icon_lol.gif
malpiszon


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,630
Dołączył: wto, 27 cze 06 - 13:12
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 6,432

GG:


post piÄ…, 15 wrz 2006 - 11:21
Post #10

a ja wam mówie dziewczyny, staranka trzeba uskuteczniac bez względu na wynik testu, przecież to takie przyjemne a potem niespodzianka może być . A z tymi testami to się człowiek tylko stresuje czy to juz czy jeszcze icon_lol.gif

--------------------

Małgoś.dz
piÄ…, 15 wrz 2006 - 16:29
No tak tak. icon_lol.gif Jak się ma lat dwadzieścia, duuuzo czasu przed sobą, sporo wigoru, a do tego jeszcze brak dzieci - to testy nie są potrzebne.
Ale zazwyczaj przychodzi taki moment w życiu kobiety, matki i żony, że na codzienne harce brak czasu, sił i ochoty. icon_rolleyes.gif A latka lecą. wink.gif

Ps. Poza tym, okazuje się, ze po trzydziestce może być trudniej zajśc w ciążę, bo ok. tylko w 30 % cyklów dochodzi do owulacji. A wtedy bez testów wcale nie jest łatwo...
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post piÄ…, 15 wrz 2006 - 16:29
Post #11

No tak tak. icon_lol.gif Jak się ma lat dwadzieścia, duuuzo czasu przed sobą, sporo wigoru, a do tego jeszcze brak dzieci - to testy nie są potrzebne.
Ale zazwyczaj przychodzi taki moment w życiu kobiety, matki i żony, że na codzienne harce brak czasu, sił i ochoty. icon_rolleyes.gif A latka lecą. wink.gif

Ps. Poza tym, okazuje się, ze po trzydziestce może być trudniej zajśc w ciążę, bo ok. tylko w 30 % cyklów dochodzi do owulacji. A wtedy bez testów wcale nie jest łatwo...

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
malpiszon
sob, 16 wrz 2006 - 10:48
No ja akurat 30 juz mam icon_lol.gif . Ale mysle sobie ze przeciez jak sie kochasz w okresie płodnym cały czas to trafisz na owu jesli będzie no a jak nie bedzie to przeciez nic sie nie traci że były przytulanka icon_smile.gif
malpiszon


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,630
Dołączył: wto, 27 cze 06 - 13:12
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 6,432

GG:


post sob, 16 wrz 2006 - 10:48
Post #12

No ja akurat 30 juz mam icon_lol.gif . Ale mysle sobie ze przeciez jak sie kochasz w okresie płodnym cały czas to trafisz na owu jesli będzie no a jak nie bedzie to przeciez nic sie nie traci że były przytulanka icon_smile.gif

--------------------

duszyczka
nie, 08 paź 2006 - 12:49
CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC ILE KOSZTUJE TAKI TEST I CZY W OPAKOWANIU JEST ICH WIECEJ CZY TYLKO JEDEN.POZDRAWIAM.
duszyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 467
Dołączył: nie, 08 paź 06 - 11:29
Skąd: Lwówek Śląski
Nr użytkownika: 7,890




post nie, 08 paź 2006 - 12:49
Post #13

CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC ILE KOSZTUJE TAKI TEST I CZY W OPAKOWANIU JEST ICH WIECEJ CZY TYLKO JEDEN.POZDRAWIAM.
elinek
nie, 08 paź 2006 - 13:03
Duszyczka w aptece testy owu kosztujÄ…:
5 szt ok. 35,00 zł
3 szt ok. 27,00 zł
Tak mi przynajmniej podała pani w aptece icon_wink.gif

Na allegro jest taniej icon_razz.gif

Pozdrawiam i zyczÄ™ skuteczych staranek icon_lol.gif
elinek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 602
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 21:39
SkÄ…d: Opole
Nr użytkownika: 6,544




post nie, 08 paź 2006 - 13:03
Post #14

Duszyczka w aptece testy owu kosztujÄ…:
5 szt ok. 35,00 zł
3 szt ok. 27,00 zł
Tak mi przynajmniej podała pani w aptece icon_wink.gif

Na allegro jest taniej icon_razz.gif

Pozdrawiam i zyczÄ™ skuteczych staranek icon_lol.gif

--------------------


Znowu mamy nadziejÄ™ na nasze Ma?e Wielkie Szcz??cie
Alutek
pon, 09 paź 2006 - 08:40
Duszyczko
Ceny zależą głównie od apteki, miejsca gdzie kupujesz i są na prawdę bardzo rozbieżne; przewaznie w opakowaniu jest 5 testów:
a mogą kosztować od ok. 35 zł. do nawet 100 Zł. (Kraków);
tak sprawa wygląda w aptekach i to tych wiekszych bo jakieś mniejsze to przwaznie nie maja testów i musza dopiero zamawiać.
Najtaniej wychodzi na allegro.. icon_cool.gif icon_cool.gif
Niekiedy mozna spotkać równiez hipermarketach (tez raczej umiarkowane cenowo)
Pozdrawiam icon_biggrin.gif
Alutek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 645
Dołączył: sob, 01 lip 06 - 14:01
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 6,476

GG:


post pon, 09 paź 2006 - 08:40
Post #15

Duszyczko
Ceny zależą głównie od apteki, miejsca gdzie kupujesz i są na prawdę bardzo rozbieżne; przewaznie w opakowaniu jest 5 testów:
a mogą kosztować od ok. 35 zł. do nawet 100 Zł. (Kraków);
tak sprawa wygląda w aptekach i to tych wiekszych bo jakieś mniejsze to przwaznie nie maja testów i musza dopiero zamawiać.
Najtaniej wychodzi na allegro.. icon_cool.gif icon_cool.gif
Niekiedy mozna spotkać równiez hipermarketach (tez raczej umiarkowane cenowo)
Pozdrawiam icon_biggrin.gif

--------------------
user posted image
Małgoś.dz
pon, 09 paź 2006 - 09:48
Od siebie powiem, że testy z allegro (jest jeden pewny sprzedawca icon_smile.gif ) są bardzo dobre i do tego sporo tańsze niż z apteki.
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post pon, 09 paź 2006 - 09:48
Post #16

Od siebie powiem, że testy z allegro (jest jeden pewny sprzedawca icon_smile.gif ) są bardzo dobre i do tego sporo tańsze niż z apteki.

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
katiek
pon, 09 paź 2006 - 11:15
Wszystkie testy Tego super sprzedawcy są bardzo dobre, dostawy bardzo szybkie. Jak chcesz na pw możemy podać który to sprzedawca
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post pon, 09 paź 2006 - 11:15
Post #17

Wszystkie testy Tego super sprzedawcy są bardzo dobre, dostawy bardzo szybkie. Jak chcesz na pw możemy podać który to sprzedawca
margot26
pon, 09 paź 2006 - 14:52
witam dziewczyny,
ja z tymi testemi to się mam... oczywiście kupowałam na allegro (tzn. mój mąż mi kupował - a co, nich się facio zaangażuje)... no i nadszedł czas sprawdzania... icon_sad.gif
no i w pierwszym sparawdzanym cyklu to się wcale nie poajwiła druga kreska (nawet superblada) nic i już.
A już w następnym przez 3 dni była baaaardzo blaaaaada a w czwarty dzień zniknęła wogóle. No i co Wy o tym myslicie? Ja oczywiście miałam nadzieję, ze pojawi się choć troszkę ciemniejsza... a tu nic.
Oczywiście mimo wyniku testu staranka były icon_redface.gif ale co z nich wyjdzie zobaczę za parę dni.
aha! kupując testy na allegro sprzedawcy czasem dorzucają test ciążowy gratis... chyba jako gwarancja skutecznego zajścia icon_biggrin.gif
Buziaki dla wszystkich starajÄ…cych siÄ™.
margot26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: pią, 02 gru 05 - 15:16
Skąd: Zielona Góra
Nr użytkownika: 4,197

GG:


post pon, 09 paź 2006 - 14:52
Post #18

witam dziewczyny,
ja z tymi testemi to się mam... oczywiście kupowałam na allegro (tzn. mój mąż mi kupował - a co, nich się facio zaangażuje)... no i nadszedł czas sprawdzania... icon_sad.gif
no i w pierwszym sparawdzanym cyklu to się wcale nie poajwiła druga kreska (nawet superblada) nic i już.
A już w następnym przez 3 dni była baaaardzo blaaaaada a w czwarty dzień zniknęła wogóle. No i co Wy o tym myslicie? Ja oczywiście miałam nadzieję, ze pojawi się choć troszkę ciemniejsza... a tu nic.
Oczywiście mimo wyniku testu staranka były icon_redface.gif ale co z nich wyjdzie zobaczę za parę dni.
aha! kupując testy na allegro sprzedawcy czasem dorzucają test ciążowy gratis... chyba jako gwarancja skutecznego zajścia icon_biggrin.gif
Buziaki dla wszystkich starajÄ…cych siÄ™.

--------------------


Moje Anio?ki 06.2004 r. - 10tc, 07.08.2009 r. - 9 tc., 05.04.2011 r. - 9 tc.
Małgoś.dz
pon, 09 paź 2006 - 16:28
Mogło być tak, że w pierwszym cyklu nie doszło do owulacji - stąd brak choćby najmniejszej kreseczki.
W drugim cyklu owulacja prawdopodobnie była. Mimo, że kreseczki blade (u mnie tylko blade się pojawiały).
Natomiast wystąpienie owulacji + starania - nie muszą niestety zakończyć się ciążą. Do zapłodnienia potrzeba jednak trochę większej ilości sprzyjających czynników. wink.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post pon, 09 paź 2006 - 16:28
Post #19

Mogło być tak, że w pierwszym cyklu nie doszło do owulacji - stąd brak choćby najmniejszej kreseczki.
W drugim cyklu owulacja prawdopodobnie była. Mimo, że kreseczki blade (u mnie tylko blade się pojawiały).
Natomiast wystąpienie owulacji + starania - nie muszą niestety zakończyć się ciążą. Do zapłodnienia potrzeba jednak trochę większej ilości sprzyjających czynników. wink.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
duszyczka
pon, 09 paź 2006 - 17:24
Chcialabym spytac ile kosztuje taki test owulacyjny i czy w opakowaniu jest jeden czy wiecej?i kiedy sie go wykonuje?Pozdrawiam!
duszyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 467
Dołączył: nie, 08 paź 06 - 11:29
Skąd: Lwówek Śląski
Nr użytkownika: 7,890




post pon, 09 paź 2006 - 17:24
Post #20

Chcialabym spytac ile kosztuje taki test owulacyjny i czy w opakowaniu jest jeden czy wiecej?i kiedy sie go wykonuje?Pozdrawiam!
> wynik testu owulacyjnego..i kolejny? help!!!!
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 23:20
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama