Dziunka! Ale czad! Jak z serialu!
Miki Doganiam Cię z pączkami, też już zjadłam 2,5 i jeszcze połówka na mnie czeka.
A co tam, raz się żyje.
U nas dziś dzień pełen wrażeń
Córeczka sąsiadki ugryzła Emilkę w palec na spacerku tak, że ma siniaka, a po 17 Emi zagorączkowała ni stąd ni zowąd do 38,9
Teraz śpi, ja już jestem po konsultacjach tel. z homeo, zobaczymy, co to z tego wyniknie, ech. Przedwczoraj niańka jej pozwoliła się obsciskiwać z inną dziewczynką z osiedla, o co mam żal, bo jakby nie było, to mamy szczyt sezonu infekcyjnego, ja uważam, gdzie chodzę i modlę się, żeby niczego nie przynieść do domu, Kuba póki co zdrowy, małż też, nawet wczoraj nie braliśmy Kubusia na drzwi otwarte do podstawówki, a z Emi to ZONK - nie wiadomo, co i skąd złapała.
3majcie kciuki, bo nocka chyba się kroi nie najlepsza...