Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

spadek

> 
agarad
wto, 08 lip 2003 - 14:50
mam pytanko bardzo ogólne komu i w jakiej części nalezy się spadek (bez testamentu) w skrócie nagle umiera osoba zamężna i to co było wspólne w małżeństwie (nieruchomość np.) czyją staje się własnoscią? tylko meża, męża i dzieci, zięciów wnuków?
agarad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,351
Dołączył: wto, 29 kwi 03 - 09:57
SkÄ…d: z okolicy stolicy ;-)
Nr użytkownika: 662

GG:


post wto, 08 lip 2003 - 14:50
Post #1

mam pytanko bardzo ogólne komu i w jakiej części nalezy się spadek (bez testamentu) w skrócie nagle umiera osoba zamężna i to co było wspólne w małżeństwie (nieruchomość np.) czyją staje się własnoscią? tylko meża, męża i dzieci, zięciów wnuków?
magda

Go??







post wto, 08 lip 2003 - 20:51
Post #2

Z tego co mi wiadomo, połowa przechodzi na współmałżonka, natomiast drugą połowę dzieli się wśród dzieci, każde otrzymuje równą część. Jak będę wiedziała więcej, dam znać.
magren
wto, 08 lip 2003 - 23:10
Spadki i tzw.dziedziczenie ustawowe które wystepuje w tej sprawie reguluje Kodeks Cywilny a dokładnie Księga czwarta tytuł II i brzmi to tak:

Art. 931 [Dziedziczenie zstępnych i małżonka] § 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.

§ 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.

Art. 932 [Dziedziczenie małżonka, rodziców i rodzeństwa] § 1. W braku zstępnych spadkodawcy powołani są do spadku z ustawy jego małżonek, rodzice i rodzeństwo.

§ 2. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu bądź z rodzicami, bądź z rodzeństwem, bądź z rodzicami i rodzeństwem spadkodawcy, wynosi połowę spadku.

Art. 933 [Rozwinięcie] § 1. Udział spadkowy każdego z rodziców, które dziedziczy w zbiegu z rodzeństwem spadkodawcy, wynosi jedną czwartą część tego, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa. Pozostałą część dziedziczy rodzeństwo w częściach równych.

§ 2. Jeżeli jedno z rodziców nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada po połowie drugiemu z rodziców i rodzeństwu spadkodawcy.

§ 3. Jeżeli do spadku powołani są obok małżonka tylko rodzice albo tylko rodzeństwo, dziedziczą oni w częściach równych to, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa.
itd.
Z tego wynika, że w opisanym przez Ciebie przypadku, połowę z przypadającej na spadkodawcę części (czyli z 1/2) dziedziczy współmałżonek i dzieci w częściach równych chyba, że dzieci było więcej niż troje bo na współmałżonka nie może przypadać mniej niż 1/4. Generalnie można powiedzieć, że współmałżonek będzie współwłaścicielem nie mniej niż 5/8 (to wariant dla 3 i więcej dzieci) tej nieruchomości.
Wnuki będą dziedziczyć tylko wtedy, gdy któreś z dzieci spadkodawcy nie żyje (wtedy dziedziczą dzieci tego nieżyjącego dziecka).
Widzę, że strasznie zawile to wytłumaczyłam więc jeżeli masz jakieś wątpliwości to napisz tu czy na priva postaram się wtedy opisać Twój przypadek.
Pozdrawiam Gośka
magren


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:24
Nr użytkownika: 228

GG:


post wto, 08 lip 2003 - 23:10
Post #3

Spadki i tzw.dziedziczenie ustawowe które wystepuje w tej sprawie reguluje Kodeks Cywilny a dokładnie Księga czwarta tytuł II i brzmi to tak:

Art. 931 [Dziedziczenie zstępnych i małżonka] § 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.

§ 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.

Art. 932 [Dziedziczenie małżonka, rodziców i rodzeństwa] § 1. W braku zstępnych spadkodawcy powołani są do spadku z ustawy jego małżonek, rodzice i rodzeństwo.

§ 2. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu bądź z rodzicami, bądź z rodzeństwem, bądź z rodzicami i rodzeństwem spadkodawcy, wynosi połowę spadku.

Art. 933 [Rozwinięcie] § 1. Udział spadkowy każdego z rodziców, które dziedziczy w zbiegu z rodzeństwem spadkodawcy, wynosi jedną czwartą część tego, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa. Pozostałą część dziedziczy rodzeństwo w częściach równych.

§ 2. Jeżeli jedno z rodziców nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada po połowie drugiemu z rodziców i rodzeństwu spadkodawcy.

§ 3. Jeżeli do spadku powołani są obok małżonka tylko rodzice albo tylko rodzeństwo, dziedziczą oni w częściach równych to, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa.
itd.
Z tego wynika, że w opisanym przez Ciebie przypadku, połowę z przypadającej na spadkodawcę części (czyli z 1/2) dziedziczy współmałżonek i dzieci w częściach równych chyba, że dzieci było więcej niż troje bo na współmałżonka nie może przypadać mniej niż 1/4. Generalnie można powiedzieć, że współmałżonek będzie współwłaścicielem nie mniej niż 5/8 (to wariant dla 3 i więcej dzieci) tej nieruchomości.
Wnuki będą dziedziczyć tylko wtedy, gdy któreś z dzieci spadkodawcy nie żyje (wtedy dziedziczą dzieci tego nieżyjącego dziecka).
Widzę, że strasznie zawile to wytłumaczyłam więc jeżeli masz jakieś wątpliwości to napisz tu czy na priva postaram się wtedy opisać Twój przypadek.
Pozdrawiam Gośka
agarad
śro, 09 lip 2003 - 14:32
dziękuje za odpowiedź, a teraz ciąg dalszy spadku icon_wink.gif ,
czyli spadek podzielony i w przypadku gdy spadkobierca chce się zrzec (wogóle czy może po upływie pół roku???) a nie jest stanu wolnego to potrzebna bedzie zgoda współmałżonka?
agarad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,351
Dołączył: wto, 29 kwi 03 - 09:57
SkÄ…d: z okolicy stolicy ;-)
Nr użytkownika: 662

GG:


post śro, 09 lip 2003 - 14:32
Post #4

dziękuje za odpowiedź, a teraz ciąg dalszy spadku icon_wink.gif ,
czyli spadek podzielony i w przypadku gdy spadkobierca chce się zrzec (wogóle czy może po upływie pół roku???) a nie jest stanu wolnego to potrzebna bedzie zgoda współmałżonka?
magren
czw, 10 lip 2003 - 00:35
CYTAT(agarad)
......czyli spadek podzielony i w przypadku gdy spadkobierca chce siÄ™ zrzec (wogóle czy może po upÅ‚ywie pół roku???) a nie jest stanu wolnego  to potrzebna bedzie zgoda współmałżonka?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co masz na myśli pisząc "zrzec".

Według Kodeksu Cywilnego spadkobierca może spadek przyjąć lub odrzucić, i jeżeli owo odrzucić masz na myśli to:

Art. 1015 [Termin oświadczenia; skutki milczenia] § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania.
§ 2. Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.



Odrzucić spadek (poza pewnymi wyjątkami) można jedynie w całości.
Oświadczenie przyjęciu lub odrzuceniu spadku skałada się przed sądem lub przed notariuszem.
Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku nie może być odwołane.

I jeszcze jedno:
Art. 1020 [Skutek odrzucenia] Spadkobierca, który spadek odrzucił, zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku.

Co do zgody współmałżonka, tu mam pewien problem, ze "szkoły" kojarzy mi się, że dziedziczy się do majątku odrębnego czyli nie podlegającego wspólności małżeńskiej tzn. w takim wypadku zgoda współmałżonka na odrzucenie spadku nie jest konieczna ale za nic nie mogę znaleźć odpowiedniego przepisu.
Może w tym przypadku nie chodzi jednak o odrzucenie spadku, tylko o zrzeczenie się udziału w nieruchomości?
A wtedy to inna sprawa.
magren


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:24
Nr użytkownika: 228

GG:


post czw, 10 lip 2003 - 00:35
Post #5

CYTAT(agarad)
......czyli spadek podzielony i w przypadku gdy spadkobierca chce siÄ™ zrzec (wogóle czy może po upÅ‚ywie pół roku???) a nie jest stanu wolnego  to potrzebna bedzie zgoda współmałżonka?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co masz na myśli pisząc "zrzec".

Według Kodeksu Cywilnego spadkobierca może spadek przyjąć lub odrzucić, i jeżeli owo odrzucić masz na myśli to:

Art. 1015 [Termin oświadczenia; skutki milczenia] § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania.
§ 2. Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.



Odrzucić spadek (poza pewnymi wyjątkami) można jedynie w całości.
Oświadczenie przyjęciu lub odrzuceniu spadku skałada się przed sądem lub przed notariuszem.
Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku nie może być odwołane.

I jeszcze jedno:
Art. 1020 [Skutek odrzucenia] Spadkobierca, który spadek odrzucił, zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku.

Co do zgody współmałżonka, tu mam pewien problem, ze "szkoły" kojarzy mi się, że dziedziczy się do majątku odrębnego czyli nie podlegającego wspólności małżeńskiej tzn. w takim wypadku zgoda współmałżonka na odrzucenie spadku nie jest konieczna ale za nic nie mogę znaleźć odpowiedniego przepisu.
Może w tym przypadku nie chodzi jednak o odrzucenie spadku, tylko o zrzeczenie się udziału w nieruchomości?
A wtedy to inna sprawa.

--------------------
Gośka mama Kuby
"Ukryte możliwości każdego dziecka, to najbardziej zadziwiająca rzecz w całym stworzeniu".
Ray Wilbur
agarad
czw, 10 lip 2003 - 14:28
Gosiu dzięki wielkie za odpowiedź, teraz chodzi mi jeszcze o taka sprawę a mianowicie dla przykładu skoro nie odrzuciłam spadku i mam udział w nieruchomości czy to wchodzi do wspólnoty małzeńskiej?
agarad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,351
Dołączył: wto, 29 kwi 03 - 09:57
SkÄ…d: z okolicy stolicy ;-)
Nr użytkownika: 662

GG:


post czw, 10 lip 2003 - 14:28
Post #6

Gosiu dzięki wielkie za odpowiedź, teraz chodzi mi jeszcze o taka sprawę a mianowicie dla przykładu skoro nie odrzuciłam spadku i mam udział w nieruchomości czy to wchodzi do wspólnoty małzeńskiej?
magren
czw, 10 lip 2003 - 17:42
Droga Agarad udział w nieruchomosci nabyty w wyniku dziedziczenia nie wchodzi do wspólności majątkowej małżonków (pomimo nabycia go w czasie trwania małżeństwa).
Zgodnie z art.33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
Odrębny majątek każdego z małżonków stanowią:
1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej (tzn.przed zawarciem związku małżeńskiego);
2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub daro­wiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił;
3) ...... itd.
magren


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:24
Nr użytkownika: 228

GG:


post czw, 10 lip 2003 - 17:42
Post #7

Droga Agarad udział w nieruchomosci nabyty w wyniku dziedziczenia nie wchodzi do wspólności majątkowej małżonków (pomimo nabycia go w czasie trwania małżeństwa).
Zgodnie z art.33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
Odrębny majątek każdego z małżonków stanowią:
1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej (tzn.przed zawarciem związku małżeńskiego);
2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub daro­wiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił;
3) ...... itd.

--------------------
Gośka mama Kuby
"Ukryte możliwości każdego dziecka, to najbardziej zadziwiająca rzecz w całym stworzeniu".
Ray Wilbur
Anita.W
śro, 13 sie 2003 - 22:24
Witam,
A jesli jest taki przypadek:
Umiera mąż, zostawia żone z corka oraz dwoch synow z pierwszego malzenstwa. Synowie juz sa ok. 30 lat maja wlasne rodziny. Corka z drugiego malzenstwa ma 13 lat. Rozumiem ze do spadku podlega wszystko tzn. mieszkanie, samochod, pieniadze i dlugi. Zona dostaje 50% a dzieci sa dzielone z drugiej polowy majatku. Ale jesli mieszkanie bylo na nich oboje to co wtedy? Czy ona potrzebuje prawnika? I czy konieczna jest rozprawa sadowa? Czy mozna jakos wykluczyc synow z pierwszego malzenstwa?
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post śro, 13 sie 2003 - 22:24
Post #8

Witam,
A jesli jest taki przypadek:
Umiera mąż, zostawia żone z corka oraz dwoch synow z pierwszego malzenstwa. Synowie juz sa ok. 30 lat maja wlasne rodziny. Corka z drugiego malzenstwa ma 13 lat. Rozumiem ze do spadku podlega wszystko tzn. mieszkanie, samochod, pieniadze i dlugi. Zona dostaje 50% a dzieci sa dzielone z drugiej polowy majatku. Ale jesli mieszkanie bylo na nich oboje to co wtedy? Czy ona potrzebuje prawnika? I czy konieczna jest rozprawa sadowa? Czy mozna jakos wykluczyc synow z pierwszego malzenstwa?

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
gosiagosia
pon, 22 lip 2013 - 14:04
podepne sie pod temat.

1. jak wyglada dziedziczenie w przypadku, gdyby umiera jedna osoba z malzenstwa, majaca 4 dzieci i nikt nie zglasza postepowania spadkowego?
z powyzszego rozumiem, ze jesli nikt nie odrzuci spadku, to polowe dziedziczy zyjacy malzonek, a czesc zmarlego jest dzielona miedzy zyjacego malzonka a dzieci, przy czym malzonek nie moze dostac mniej niz 1/4?
a jesli dzieci zrzekna sie, to wszystko przechodzi na zyjacego rodzica?

co w sytuacji, jesli jedno z dzieci chce otrzymac pieniadze za swoja czesc ze spadku? pozostali ze spadku musza go splacic?



2.a jesli i ta osoba umiera? jak dziedzicza dzieci? to, co juz mialy podzielone raz, to zatrzymuja, a podzial nastepuje tylko z tej czesci rodzica, ktory umarl jako drugi? tutaj juz bez postepowania spadkowego chyba ciezko byloby cokolwiek ustalic?



3. malzenstwo mialo kredyt na dom, jedno z nich umiera - jak wyglada sytuacja, jesli malzonek i dzieci odrzuca spadek? co sie dzieje z domem? co z kredytem?
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 22 lip 2013 - 14:04
Post #9

podepne sie pod temat.

1. jak wyglada dziedziczenie w przypadku, gdyby umiera jedna osoba z malzenstwa, majaca 4 dzieci i nikt nie zglasza postepowania spadkowego?
z powyzszego rozumiem, ze jesli nikt nie odrzuci spadku, to polowe dziedziczy zyjacy malzonek, a czesc zmarlego jest dzielona miedzy zyjacego malzonka a dzieci, przy czym malzonek nie moze dostac mniej niz 1/4?
a jesli dzieci zrzekna sie, to wszystko przechodzi na zyjacego rodzica?

co w sytuacji, jesli jedno z dzieci chce otrzymac pieniadze za swoja czesc ze spadku? pozostali ze spadku musza go splacic?



2.a jesli i ta osoba umiera? jak dziedzicza dzieci? to, co juz mialy podzielone raz, to zatrzymuja, a podzial nastepuje tylko z tej czesci rodzica, ktory umarl jako drugi? tutaj juz bez postepowania spadkowego chyba ciezko byloby cokolwiek ustalic?



3. malzenstwo mialo kredyt na dom, jedno z nich umiera - jak wyglada sytuacja, jesli malzonek i dzieci odrzuca spadek? co sie dzieje z domem? co z kredytem?

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
śrubka
czw, 13 wrz 2018 - 13:15
Wszystko jest rozpisane w prawie spadkowym, informacje łatwo znaleźć w sieci. Jak umarła moja mama, cały spadek przeszedł na mnie i brata, jako że byliśmy najbliższymi spadkobiercami (ojciec umarł długo wcześniej). Ale wiem, że sytuacje spadkowe bywają znacznie bardziej skomplikowane.
śrubka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 637
Dołączył: czw, 27 gru 12 - 12:25
Nr użytkownika: 41,343




post czw, 13 wrz 2018 - 13:15
Post #10

Wszystko jest rozpisane w prawie spadkowym, informacje łatwo znaleźć w sieci. Jak umarła moja mama, cały spadek przeszedł na mnie i brata, jako że byliśmy najbliższymi spadkobiercami (ojciec umarł długo wcześniej). Ale wiem, że sytuacje spadkowe bywają znacznie bardziej skomplikowane.
> spadek
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 18 kwi 2024 - 04:34
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama