Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Graz pon, 17 paĹş 2011 - 17:46

Czy ktoś tu chodzi z kijami? Ostatnio szwagierka mnie troche nakręciła. Ale szukam towarzyszki Cyd????

Napisany przez: Ila pon, 17 paĹş 2011 - 18:51

Ja chodzilam we wrzesniu. Towarzyszyc nie dam rady ale szczerze polecam.
Graz, najlepiej wybierz sie na jakies 2-3 zajecia grupowe, trener pokaze jak prawidlowo chodzic, aby bylo efektywnie.
Jesli chodzi sie dobrze technicznie, to pracuje ok. 90% miesni.

Napisany przez: Graz pon, 17 paĹş 2011 - 23:31

najbliĹźej z instruktorem to mam chyba w pobliskim domu kurtury - ale to grupa emerytĂłw to nie wiem....

Napisany przez: Ila wto, 18 paĹş 2011 - 09:49

Graz luzik. Ja przed wakacjami bylam z grupa kilka razy. Ale to bylo w klubie fitnes i trener byl z AWFu.
W grupie byl caly przekroj wiekowy, czyli i panie starsze i mlodsze ode mnie
Najwazniejsze, zeby trener sam potrafil prawidlowo chodzic, bo takie zwykle chodzenie i machanie kijami, to w zasadzie o tyle dobre, ze idac sie dotleniasz.
Bedac kiedys na wyjezdzie trafilam na zajecia z nordic walking, tyle ze dziewczyna prowadzaca w zasadzie o prawidlowym chodzeniu nie wiedziala nic.

Napisany przez: cydorka wto, 18 paĹş 2011 - 11:53

dokładnie, to podstawa
mamy kije w domu zabieramy na wyjazdy i przyglądamy się z mężem jak ludzie z kijami chodzą i łatwo poznać czy ktoś jest choć po kilku zajęciach z instruktorem i wie jak się stawia kije, na czym opierać środek ciężkości, jak się ma ułożenie kijków do nogi zakrocznej i wykrocznej
w przeciwnym razie jest to marsz z machaniem kijkami dotlenia zawsze ale dla np postawy nie robi juĹź tyle dobrego
w Parszawie polecam:
https://www.sciezki-nordicwalking.pl/
tu trasy:
https://www.sciezki-nordicwalking.pl/index.php/gdzie-chodzimy/
mają "treningi" w Skaryszaku

cyd

Napisany przez: cydorka wto, 18 paĹş 2011 - 12:01

https://www.praskadycha.pl/
wybierz się Graż będzie można popatrzeć jak chodzą bo będzie też dystans 5km dla NW właśnie

Napisany przez: Idol wto, 18 paĹş 2011 - 23:20

W tę sobotę w Powsinie są darmowe warsztaty Nordic walking
https://sportowa.warszawa.pl/aktualnosci/rekreacja/warsztaty-nordic-walking-juz-22-pazdziernika-2011-r

Napisany przez: Artola pon, 14 lis 2011 - 14:10

Marzą mi się kije i chodzenie. Teraz trochę pora roku nie sprzyja, ale myślę intensywnie o zakupie Nie wiem tylko czy znajdę gdzieś w pobliżu instruktora. A sama z jakiś instrukcji dam radę się nauczyć?

Napisany przez: Ammm nie, 11 mar 2012 - 19:44

Ja też się przymierzam do chodzenia.

Graz, szukasz jeszcze towarzystwa?

Napisany przez: Graz czw, 15 mar 2012 - 22:56

Nie zaczęłam nawet - słabo
Ammm, a miałabys ochotę? Ale nie wiem, czy my te same rejony świata

Napisany przez: Ammm pią, 16 mar 2012 - 20:57

No to przynajmniej jesteśmy tak samo zaawansowane

Ja mam wielką ochotę, mogę gdzieś dojechać, zależy tylko kiedy mogłabyś chodzić.

Napisany przez: milutka pią, 13 kwi 2012 - 03:06

Na mojej wiosce kobiecinki chodzą, w różnym wieku, ale jak widzę, jak niektóre nieporadnie te kijki trzymają, machają nimi od niechcenia, to śmiać mi się chce.

Napisany przez: Mafia wto, 24 kwi 2012 - 13:30

Czy znające temat, mogą mi podpowiedzieć, która instrukcja z netu czy filmik, uczy prawidłowej techniki marszu z kijami? Nie mam możliwości zapisania się na kurs, a chcę zacząć.

Napisany przez: Ila czw, 21 cze 2012 - 14:38

Mafia, moĹźe ta https://www.maluchy.pl/artykul/497-Nordic-walking-prawidlowa-technika-krok-po-kroku troche pomoĹźe
Spróbuj najpierw na sucho w domu, a potem w teren w drogę

Napisany przez: pomarancza sob, 30 cze 2012 - 15:23

podobno za pierwszym razem najlepiej jest trenować z instruktorem.

Napisany przez: Ketmia sob, 30 cze 2012 - 17:46

Jeśli ktoś nie ma świadomości własnego ciała, to pewnie tak. Ponoć Finowie zasuwają z kijkami bez żadnej teorii, tylko jak komu pasuje. Po moim lasku chodzi drużyna nordicowa. Instruktor urozmaica zajęcia zmianami tempa. Po drodze wykonują jakieś proste ćwiczenia. Jasne, że fajnie poprzeplatać sobie ćwiczonkami, zwłaszcza jak się nie korzysta z innych form rekreacji. No i warto czasem wyjść do ludzi i poprzebywać w grupie . Ja chodzę zwykle tylko z psami, jestem samoukiem. Poczytałam sobie instrukcje w Internecie i wzięłam kije w swoje ręce i poszłam. Pamiętam, że wtedy była zima i spory śnieg. Niezbyt dobrze jeździło mi się rowerem, bo śnieg był kopny, więc sobie zabrałam na spacer z psami stare kijki narciarskie z piwnicy i tak się zaczeła moja przygoda z nordic walking. Kupiłam sobie porządne kije i zaczęłam chodzić. Potem byłam na paru spotkaniach grupy zaawansowanej i zobaczyłam, że chodzą tak jak ja. Wynika z tego, że można prawidłowo nauczyć się z Internetu.

Ja ze swej strony dodam, że jest taki bardzo prościutki sposób na opanowanie podstawowych ruchów. Po prostu należy maszerować wymachująć wyprostowanymi rękoma w przód i w tył i nie przejmować się kijkami, które powinny zwisać na rękawiczkach. Dłonie są początkowo otwarte. Machamy rękoma po marszowemu, a końcówki kijków szurają w tym czasie po ziemi. Po jakimś czasie idący sam załapie ruch i wtedy może zacząć trzymać kijki. Podczas chodzenia kije są w pozycji skośnej, a nie pionowo, jak nieprawidłowo chadza spora część osób, zwłaszcza w podeszłym wieku. Reszty z pewnością dowiesz się z licznych instrukcji internetowych.
Chciałabym jeszcze uczulić, żeby kupić właściwe kijaszki, bo w sklepach zdarza się, że niekiedy kije trekkingowe są sprzedawane jako kije do nordic walking. A to nie to samo. Kije do nordica powinny być lekkie, najlepiej karbonowe i mieć zupełnie gładkie rączki oraz rękawiczki zamiast pasków.

edit.

Znalazłam https://www.youtube.com/watch?v=9McbQqa-hEM&NR=1&feature=endscreen

Napisany przez: Artola śro, 05 wrz 2012 - 13:54

Chodzę od 3 dni Jestem samoukiem. Właśnie obejrzałam filmiki o błędach i jedyny jaki u siebie dojrzałam, to uginanie rąk w łokciach, nad czym od dziś będę pracować

Napisany przez: Mafia śro, 05 wrz 2012 - 14:05

Ja też chodzę, też uczyłam się z netu. Lubię chodzić w towarzystwie, ale rzadko je mam. Sama krążę dość krótką trasą (zaliczam najwyżej dwa kółka), bo jestem zbyt bojaźliwa na samotne spacery po lesie.

Napisany przez: Artola śro, 05 wrz 2012 - 14:12

Ja za to na brak towarzystwa narzekać nie mogę, ba, jednak wolę się wyrwać sama! Jednak starszak na rolkach i mały na rowerze chętnie zgłaszają się na kompanów i to tak namolnie, że odmówić nie sposób Nie mówiąc o psie, który na widok moich adidasów jest pieerwszy przy drzwiach
Chodzę po okolicznych ścieżkach rowerowych, czasem po małym lasku, średnio 45min dziennie.

Napisany przez: Artola śro, 26 wrz 2012 - 11:17

Kupiłam kijki mężowi, wczoraj pierwszy raz maszerowaliśmy razem Ale była radocha

Napisany przez: kamea nie, 21 lip 2013 - 13:22

chodzę codziennie kocham nw. nie bolą mnie dzięki temu nogi i plecy

Napisany przez: Agula9 czw, 04 wrz 2014 - 11:49

Czy ktoś jeszcze chodzi?
Ja mam zamiar zacząć i przymierzam się do zakupu kijków, tylko czym się różnią trekkingowe od tych Nordic walking? Nie wiem jakie wybrać, może coś polecacie? Raczej będę spacerować po lesie ale nie wykluczam wdrapywania się na górki

Napisany przez: alexxa pon, 29 gru 2014 - 11:56

Szczerze mówiąc nie rozumiem fenomenu nordic walking. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co takiego wspaniałego jest w tych kijkach?

Napisany przez: ronia31 pon, 19 sty 2015 - 17:27

alexxa nie wiem fenomen nie fenomen mnie się podoba. Tylko jeszcze muszę nad techniką popracować. Starły mi się też końcówki do kijków i muszę zakupić nowe jak najszybciej bo kiepsko się chodzi z uszkodzonymi

Napisany przez: Tatte wto, 20 sty 2015 - 16:41

Też tego nie rozumiem, moim zdaniem to takie wciskanie ludziom kitu żeby kase wydawali. Kiedyś do biegania wystarczała nogi...
Tak samo ja te buty trakingowe co nie są niczym innym jak nasze stare polskie "trapery", ale bajer anglojęzyczny jest i kasa leci.

Napisany przez: lenna czw, 29 paĹş 2015 - 12:43

Moja babcia używa kijków, dzięki nim może spacerować dłużej, bo nei bolą ją tak nogi.

Napisany przez: burrysto pią, 30 paź 2015 - 22:20

A mnie bawi to, że większość z osób spacerujących z kijkami po prostu ciągną je za sobą jak niepotrzebne graty... nie o to chyba miało chodzić.

Napisany przez: Paulinka P pią, 11 gru 2015 - 15:42

Dokladnie nie o to w tym chodzi. Dlatego warto na poczatek rozejrzec sie za instruktorem, najlepiej przystojnym;) zart ofkors, kije to bardzo wymagajacy sport, ale jak sie juz zacznie to jak narkotyk. I zdrowsze od biegania. Wplywaja na cala sylwetke, duzo pracuje sie rekami, dobrze wplywaja na plecy, nie mowiac oczywiscie o wyrabianiu nog bez zbednych przciazen. Kije dla kazdego.
Acha jesli nie chcemy inwestowac w instruktora to polecam youtube Jest Lepiej tam znajdziecie wszystko na temat NW.