Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

mamy z UK porady prawnej potrzebuję. Pomożecie

, chodzi o pomoc w spłacie mortgage
> , chodzi o pomoc w spÅ‚acie mortgage
aisha1111
wto, 16 paź 2012 - 18:01
Więc sprawa ma sie następująco. Wczoraj dostaliśmy ostateczne potwierdzenie o przyznaniu kredytu mieszkaniowego, wysłaliśmy całą papierkologię i zadowoleni poszliśmy spać. Dzisiaj mąż zadzwonił spanikowany, że za miesiąc zamykają fabrykę i tylko 10% pracowników zostanie przeniesionych do drugiej filii. Wcześniej całe kierownictwo zachowywało się jakby nigdy nic.

I teraz tak. Czy da się wycofać z kupna domu, skoro wszystko już przyklepane i załatwione a termin przeprowadzki jest już podany? A jeśli nie, czy mając mieszkanie własnościowe możemy liczyć na jakąkolwiek pomoc państwa w spłacie mortgage? Chodzi mi o pomoc w stylu Housing Benefit?

Kurczę nie wiem jak damy radę. Mój mąż ma miesiąc na znalezienie innej pracy, na JSA nie będziemy się kwalifikować, bo studiuję full time, a pracę mam jako wolontariusz 4 godziny w tygodniu. WTC też pewnie stracimy, bo to dodatek do dochodów a za miesiąc tych dochodów nie będzie.

Póki co ostro szukam ofert pracy dla niego i dla mnie (dla mnie awaryjnie, bo nie chcę rezygnować z collegu to ostatni rok). Jezzu, da się cokolwiek zrobić? Czy w wersji najbardziej pesymistycznej (mąż bez pracy) dostaniemy jakieś zasiłki do czasu znalezienia pracy przez niego?
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post wto, 16 paź 2012 - 18:01
Post #1

Więc sprawa ma sie następująco. Wczoraj dostaliśmy ostateczne potwierdzenie o przyznaniu kredytu mieszkaniowego, wysłaliśmy całą papierkologię i zadowoleni poszliśmy spać. Dzisiaj mąż zadzwonił spanikowany, że za miesiąc zamykają fabrykę i tylko 10% pracowników zostanie przeniesionych do drugiej filii. Wcześniej całe kierownictwo zachowywało się jakby nigdy nic.

I teraz tak. Czy da się wycofać z kupna domu, skoro wszystko już przyklepane i załatwione a termin przeprowadzki jest już podany? A jeśli nie, czy mając mieszkanie własnościowe możemy liczyć na jakąkolwiek pomoc państwa w spłacie mortgage? Chodzi mi o pomoc w stylu Housing Benefit?

Kurczę nie wiem jak damy radę. Mój mąż ma miesiąc na znalezienie innej pracy, na JSA nie będziemy się kwalifikować, bo studiuję full time, a pracę mam jako wolontariusz 4 godziny w tygodniu. WTC też pewnie stracimy, bo to dodatek do dochodów a za miesiąc tych dochodów nie będzie.

Póki co ostro szukam ofert pracy dla niego i dla mnie (dla mnie awaryjnie, bo nie chcę rezygnować z collegu to ostatni rok). Jezzu, da się cokolwiek zrobić? Czy w wersji najbardziej pesymistycznej (mąż bez pracy) dostaniemy jakieś zasiłki do czasu znalezienia pracy przez niego?

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



Abotak
wto, 16 paź 2012 - 19:49
CYTAT(aisha1111 @ Tue, 16 Oct 2012 - 17:01) *
I teraz tak. Czy da się wycofać z kupna domu, skoro wszystko już przyklepane i załatwione a termin przeprowadzki jest już podany? A jeśli nie, czy mając mieszkanie własnościowe możemy liczyć na jakąkolwiek pomoc państwa w spłacie mortgage? Chodzi mi o pomoc w stylu Housing Benefit?


z tego co wiem, na HB nie bo to tylko przy wynajmie.
Byc moze na jakas crisis loan ale zupelnie nie orientuje sie w temacie wiec tu nie doradze.
Mozecie ew stracic dom a wtedy kwalifikujacie sie na pomoc w postaci council house. Z tym ze to tez w sytuacji gdy jestescie na liscie oczekujacych.
Jako wlasciciele domu czy splacajacy raty macie oczywiscie prawo wpisac sie na liste i w tym kontekscie bedziecie w jej ogonie, ale w przyp zmiany syt zyciowej ( utrata domu), oczywiscie to sie zmienia na Wasza korzysc
Sa tez ubezpieczenia ktore mozna wybrac przy aplikacji o kredyt ( wlasnie takie na wypadek utraty pracy, choroby itp) . Wtedy ubezpieczyciel splaca raty przez okreslona ilosc czasu ( jest limit bodajze).
Z tym ze zwykle wtedy raty wyzsze/ uzyskanie kredytu trudniejsze.

Nt pomocy nic nie wiem ( poza tym w Szkocji moze byc inaczej)). Nie mowie ze nie ma takiej mozliwosci. Po prostu nie jestem w temacie.
I zycze by jednak scenariusz byl bardziej optymistyczny/ maz szybko znalazl prace.
Jesli Ty pracujesz 4 dni /tyg ( bodajze pon 30h) to nie stracicie WTC.

Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post wto, 16 paź 2012 - 19:49
Post #2

CYTAT(aisha1111 @ Tue, 16 Oct 2012 - 17:01) *
I teraz tak. Czy da się wycofać z kupna domu, skoro wszystko już przyklepane i załatwione a termin przeprowadzki jest już podany? A jeśli nie, czy mając mieszkanie własnościowe możemy liczyć na jakąkolwiek pomoc państwa w spłacie mortgage? Chodzi mi o pomoc w stylu Housing Benefit?


z tego co wiem, na HB nie bo to tylko przy wynajmie.
Byc moze na jakas crisis loan ale zupelnie nie orientuje sie w temacie wiec tu nie doradze.
Mozecie ew stracic dom a wtedy kwalifikujacie sie na pomoc w postaci council house. Z tym ze to tez w sytuacji gdy jestescie na liscie oczekujacych.
Jako wlasciciele domu czy splacajacy raty macie oczywiscie prawo wpisac sie na liste i w tym kontekscie bedziecie w jej ogonie, ale w przyp zmiany syt zyciowej ( utrata domu), oczywiscie to sie zmienia na Wasza korzysc
Sa tez ubezpieczenia ktore mozna wybrac przy aplikacji o kredyt ( wlasnie takie na wypadek utraty pracy, choroby itp) . Wtedy ubezpieczyciel splaca raty przez okreslona ilosc czasu ( jest limit bodajze).
Z tym ze zwykle wtedy raty wyzsze/ uzyskanie kredytu trudniejsze.

Nt pomocy nic nie wiem ( poza tym w Szkocji moze byc inaczej)). Nie mowie ze nie ma takiej mozliwosci. Po prostu nie jestem w temacie.
I zycze by jednak scenariusz byl bardziej optymistyczny/ maz szybko znalazl prace.
Jesli Ty pracujesz 4 dni /tyg ( bodajze pon 30h) to nie stracicie WTC.

aisha1111
śro, 17 paź 2012 - 12:21
Dziękuję za odpowiedź. Jutro mam konsultację w Citizen Advice Bureau. Zobaczę co tam nam powiedzą. W najgorszym wypadku wycofamy się z kupna i zapłacimy ponad 2 tysiące funtów kary, no i wkład własny przepadnie - kurcze tyle kasy, nie chciałabym, ale bezdomna też nie chcę zostać.
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post śro, 17 paź 2012 - 12:21
Post #3

Dziękuję za odpowiedź. Jutro mam konsultację w Citizen Advice Bureau. Zobaczę co tam nam powiedzą. W najgorszym wypadku wycofamy się z kupna i zapłacimy ponad 2 tysiące funtów kary, no i wkład własny przepadnie - kurcze tyle kasy, nie chciałabym, ale bezdomna też nie chcę zostać.

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



iwo1
czw, 25 paź 2012 - 22:07
A jak wysoka macie rate za MG,bo z tego co sie orientuje to MG wychodzi taniej od placenia rentu nawet w Concilu,
Nasi znajomi kupili dom MG i rate miesieczna maja 230 funtow,taniej mieszkania a nawet pokoju nie ma szans znalesc,wiec moze spokojnie sprobujecie jeszcze jakos to wszystko ogarnac...
iwo1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,381
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 12:19
SkÄ…d: StÄ…d...
Nr użytkownika: 226

GG:


post czw, 25 paź 2012 - 22:07
Post #4

A jak wysoka macie rate za MG,bo z tego co sie orientuje to MG wychodzi taniej od placenia rentu nawet w Concilu,
Nasi znajomi kupili dom MG i rate miesieczna maja 230 funtow,taniej mieszkania a nawet pokoju nie ma szans znalesc,wiec moze spokojnie sprobujecie jeszcze jakos to wszystko ogarnac...

--------------------
"Nigdy nie mów nigdy,bo życie potrafi zaskoczyć"
iwo1
czw, 25 paź 2012 - 22:09
A na JSA mozesz pracowac tygodniowo do 16 godzin,wiec sie kwalifikujesz TY lub maz musicie tylko mowic ze szukacie pracy,bo to zasilek dla poszukujacych pracy
Przeciez mozesz na JSA pwoiedziec ze szukasz pracy na nocki
iwo1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,381
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 12:19
SkÄ…d: StÄ…d...
Nr użytkownika: 226

GG:


post czw, 25 paź 2012 - 22:09
Post #5

A na JSA mozesz pracowac tygodniowo do 16 godzin,wiec sie kwalifikujesz TY lub maz musicie tylko mowic ze szukacie pracy,bo to zasilek dla poszukujacych pracy
Przeciez mozesz na JSA pwoiedziec ze szukasz pracy na nocki

--------------------
"Nigdy nie mów nigdy,bo życie potrafi zaskoczyć"
aisha1111
pią, 26 paź 2012 - 21:44
Iwo - rata będzie 308 miesięcznie. Teraz płacimy w councilowskim 280, więc różnicy dużej faktycznie nie będzie. Na JSA się nie kwalifikujemy, bo college wysyła listę studentów full-time do jobcentre, a na początku roku dostaliśmy informacje, że jeśli pobieram JSA, to zostanie on wstrzymany, bo nie jestem w pełni dyspozycyjna. JSA może zostac wypłacony tylko wtedy, jeśli dochód w rodzinie na miesiąc spadnie poniżej 390 funtów (nie pamiętam ile dokładnie, ale to była kwota tego rzędu), a ja dostaje bursary w kwocie 100 funtów tygodniowo + pokrycie kosztów poieki nad dzieckiem w godzinach zajęć.

Gdybysmy zostali w mieszkaniu councilowskim, to dostalibyśmy Housing Benefit, ale wycofać się z kupna nie możemy, bo koszt tego wyniósłby 2000 funtów, więc już wolę płacić mortgage - przez pół roku coś znajdziemy icon_wink.gif

A mąż już coś ma na oku, ja mam szansę zamienić moje 4 godziny wolontariackie (praktyki) na płatne w moim hotelu, więc może nie będzie aż tak źle icon_wink.gif We wtorek rozmowa z managerem, czy recepcjonistki nie chcą, w końcu mnie przeszkolili i praktyki zaliczyli icon_wink.gif
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post pią, 26 paź 2012 - 21:44
Post #6

Iwo - rata będzie 308 miesięcznie. Teraz płacimy w councilowskim 280, więc różnicy dużej faktycznie nie będzie. Na JSA się nie kwalifikujemy, bo college wysyła listę studentów full-time do jobcentre, a na początku roku dostaliśmy informacje, że jeśli pobieram JSA, to zostanie on wstrzymany, bo nie jestem w pełni dyspozycyjna. JSA może zostac wypłacony tylko wtedy, jeśli dochód w rodzinie na miesiąc spadnie poniżej 390 funtów (nie pamiętam ile dokładnie, ale to była kwota tego rzędu), a ja dostaje bursary w kwocie 100 funtów tygodniowo + pokrycie kosztów poieki nad dzieckiem w godzinach zajęć.

Gdybysmy zostali w mieszkaniu councilowskim, to dostalibyśmy Housing Benefit, ale wycofać się z kupna nie możemy, bo koszt tego wyniósłby 2000 funtów, więc już wolę płacić mortgage - przez pół roku coś znajdziemy icon_wink.gif

A mąż już coś ma na oku, ja mam szansę zamienić moje 4 godziny wolontariackie (praktyki) na płatne w moim hotelu, więc może nie będzie aż tak źle icon_wink.gif We wtorek rozmowa z managerem, czy recepcjonistki nie chcą, w końcu mnie przeszkolili i praktyki zaliczyli icon_wink.gif

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



iwo1
pon, 29 paź 2012 - 20:24
No widzisz,bedzie dobrze zawsze lepiej miec cos swojego niz nabijac komus kieszen.
308 to nie tak zle,w mojej okolicy nie ma szans na wynajem za ta cene,nawet od concilu
3 mam kciuki i mam nadzieje ze wszystko ulozy sie po waszej mysli
iwo1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,381
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 12:19
SkÄ…d: StÄ…d...
Nr użytkownika: 226

GG:


post pon, 29 paź 2012 - 20:24
Post #7

No widzisz,bedzie dobrze zawsze lepiej miec cos swojego niz nabijac komus kieszen.
308 to nie tak zle,w mojej okolicy nie ma szans na wynajem za ta cene,nawet od concilu
3 mam kciuki i mam nadzieje ze wszystko ulozy sie po waszej mysli

--------------------
"Nigdy nie mów nigdy,bo życie potrafi zaskoczyć"
aisha1111
śro, 31 paź 2012 - 13:57
heh. mam UPTADE icon_smile.gif ja kontraktu nie dostalam, bo podobno kryzys i wola sobie wziac kolejna praktykantke na to miejsce zamiast placic 8 funtow za godzine (32 funty w tygodniu), firma meza ma szanse dostac dofinansowanie z panstwa. moze nie zbankrutuja i uda sie utrzymac prace. potzrymacie kciuki?
ps. przepraszam za brak polskich litrer, ale z pracy pisze - jeszcze 3 tygodnie mam tu pracowac.
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post śro, 31 paź 2012 - 13:57
Post #8

heh. mam UPTADE icon_smile.gif ja kontraktu nie dostalam, bo podobno kryzys i wola sobie wziac kolejna praktykantke na to miejsce zamiast placic 8 funtow za godzine (32 funty w tygodniu), firma meza ma szanse dostac dofinansowanie z panstwa. moze nie zbankrutuja i uda sie utrzymac prace. potzrymacie kciuki?
ps. przepraszam za brak polskich litrer, ale z pracy pisze - jeszcze 3 tygodnie mam tu pracowac.

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



Abotak
śro, 31 paź 2012 - 14:50
aisha, mysle ze z tych 2 opcji lepiej isc za ciosem i nie wycofywac sie z kupna bo wtedy na pewniaka sie podstawiasz i ryzykujesz straty( wycofujac sie teraz), podczas gdy z praca jeszcze moze sie wszystko ulozyc ( Twoja czy/i meza). A jesli sie nie ulozy ( tfu tfu) to przynajmniej biezecie byka za rogi i dajecie sobie szanse.
Fakt ze przy wynajmie w kryzysowej syt mozna liczyc na dofinansowanie z HB czego nie ma przy splacie rat, no ale tez nie jest powiedziane ze ze splata sobie nie poradzicie, bo jw
Sa tez chyba jeszcze roznej masci crisis loans ktore, nie mam pojecia co prawda w jakiej syt i na jakich warunkach, ale w ostatecznosci moze to jest opcja. Sa tez prace dorywcze a 308 funtow to naprawde taka symboliczna splata, choc rozumiem ze w Szkocji zarobki nizsze i inne realia ( choc tez przeciez nie ponizej minimum krajowego)
Tak czy owak, nawet jako wlasciciele domu macie mozliwosc wpisania sie na liste mieszkan panstwowych i na niej warto figurowac bo nikt nie zna dnia ani godziny gdy los mu sie moze odmienic. Nie zostawiajcie tego na pozniej bo na pewno nie zaszkodzi a spokoj swiety `na wypadek gdyby`
Mysle ze to Szkocji tez dotyczy, acz glowy nie daje. Musisz dopytac w lokalnym urzedzie.

Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post śro, 31 paź 2012 - 14:50
Post #9

aisha, mysle ze z tych 2 opcji lepiej isc za ciosem i nie wycofywac sie z kupna bo wtedy na pewniaka sie podstawiasz i ryzykujesz straty( wycofujac sie teraz), podczas gdy z praca jeszcze moze sie wszystko ulozyc ( Twoja czy/i meza). A jesli sie nie ulozy ( tfu tfu) to przynajmniej biezecie byka za rogi i dajecie sobie szanse.
Fakt ze przy wynajmie w kryzysowej syt mozna liczyc na dofinansowanie z HB czego nie ma przy splacie rat, no ale tez nie jest powiedziane ze ze splata sobie nie poradzicie, bo jw
Sa tez chyba jeszcze roznej masci crisis loans ktore, nie mam pojecia co prawda w jakiej syt i na jakich warunkach, ale w ostatecznosci moze to jest opcja. Sa tez prace dorywcze a 308 funtow to naprawde taka symboliczna splata, choc rozumiem ze w Szkocji zarobki nizsze i inne realia ( choc tez przeciez nie ponizej minimum krajowego)
Tak czy owak, nawet jako wlasciciele domu macie mozliwosc wpisania sie na liste mieszkan panstwowych i na niej warto figurowac bo nikt nie zna dnia ani godziny gdy los mu sie moze odmienic. Nie zostawiajcie tego na pozniej bo na pewno nie zaszkodzi a spokoj swiety `na wypadek gdyby`
Mysle ze to Szkocji tez dotyczy, acz glowy nie daje. Musisz dopytac w lokalnym urzedzie.

aisha1111
śro, 31 paź 2012 - 17:51
Dziękuję przytul.gif
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post śro, 31 paź 2012 - 17:51
Post #10

Dziękuję przytul.gif

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



emilly
czw, 01 lis 2012 - 19:42
Qrczę,ale mało płacicie za rent. Ja płacę 1100 funtów miesięcznie :/

Aisha &&&&&& trzymam!
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post czw, 01 lis 2012 - 19:42
Post #11

Qrczę,ale mało płacicie za rent. Ja płacę 1100 funtów miesięcznie :/

Aisha &&&&&& trzymam!
aisha1111
czw, 01 lis 2012 - 21:15
No płacimy mało (tylko do tego dochodzi council tax za 110 funtów miesięcznie). Mamy za to bonus w postaci sąsiadów ganiających się po pijaku z maczetami po korytarzu (drzwi mamy posiekane maczetą) i wesołe imprezy na korytarzu praktycznie codziennie. W ubiegłym miesiącu na 31 dni policję wzywaliśmy 10 razy - i mówi to osoba, która mieszkała w najbardziej imprezowym akademiku w Opolu. Mieszkanie kupujemy, bo ja się boję z domu wyjść. Raz koleś w windzie się na mnie rzucił, bo "polki są przecież łatwe" jak to tłumaczył policji. dobrze, że winda się zatrzymała, to zdążyłam uciec. W ogóle długa historia.
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post czw, 01 lis 2012 - 21:15
Post #12

No płacimy mało (tylko do tego dochodzi council tax za 110 funtów miesięcznie). Mamy za to bonus w postaci sąsiadów ganiających się po pijaku z maczetami po korytarzu (drzwi mamy posiekane maczetą) i wesołe imprezy na korytarzu praktycznie codziennie. W ubiegłym miesiącu na 31 dni policję wzywaliśmy 10 razy - i mówi to osoba, która mieszkała w najbardziej imprezowym akademiku w Opolu. Mieszkanie kupujemy, bo ja się boję z domu wyjść. Raz koleś w windzie się na mnie rzucił, bo "polki są przecież łatwe" jak to tłumaczył policji. dobrze, że winda się zatrzymała, to zdążyłam uciec. W ogóle długa historia.

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



emilly
nie, 04 lis 2012 - 21:59
CYTAT(aisha1111 @ Thu, 01 Nov 2012 - 20:15) *
No płacimy mało (tylko do tego dochodzi council tax za 110 funtów miesięcznie). Mamy za to bonus w postaci sąsiadów ganiających się po pijaku z maczetami po korytarzu (drzwi mamy posiekane maczetą) i wesołe imprezy na korytarzu praktycznie codziennie. W ubiegłym miesiącu na 31 dni policję wzywaliśmy 10 razy - i mówi to osoba, która mieszkała w najbardziej imprezowym akademiku w Opolu. Mieszkanie kupujemy, bo ja się boję z domu wyjść. Raz koleś w windzie się na mnie rzucił, bo "polki są przecież łatwe" jak to tłumaczył policji. dobrze, że winda się zatrzymała, to zdążyłam uciec. W ogóle długa historia.


A ja mam sąsiadów na emeryturce icon_smile.gif Sąsiad kosi nam trawę co m-ąc,a sąsiadka przynosi czasem chłopakom cos po wnukach do zabawy icon_smile.gif

A za council tax płacimy 149 funtów 29.gif .
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post nie, 04 lis 2012 - 21:59
Post #13

CYTAT(aisha1111 @ Thu, 01 Nov 2012 - 20:15) *
No płacimy mało (tylko do tego dochodzi council tax za 110 funtów miesięcznie). Mamy za to bonus w postaci sąsiadów ganiających się po pijaku z maczetami po korytarzu (drzwi mamy posiekane maczetą) i wesołe imprezy na korytarzu praktycznie codziennie. W ubiegłym miesiącu na 31 dni policję wzywaliśmy 10 razy - i mówi to osoba, która mieszkała w najbardziej imprezowym akademiku w Opolu. Mieszkanie kupujemy, bo ja się boję z domu wyjść. Raz koleś w windzie się na mnie rzucił, bo "polki są przecież łatwe" jak to tłumaczył policji. dobrze, że winda się zatrzymała, to zdążyłam uciec. W ogóle długa historia.


A ja mam sąsiadów na emeryturce icon_smile.gif Sąsiad kosi nam trawę co m-ąc,a sąsiadka przynosi czasem chłopakom cos po wnukach do zabawy icon_smile.gif

A za council tax płacimy 149 funtów 29.gif .
aisha1111
sob, 10 lis 2012 - 23:58
dziewczyny, cieszę się, że nie wycofaliśmy oferty kupna domu. mój mąż znalazł pracę, na lepszym stanowisku, za lepsze pieniądze. umowa na razie przez agencję, po przepracowaniu 12 tygodni ma dostać kontrakt już z firmy. rozmawiał z szefem o planach urlopowych na święta, wytłumaczył, że bilety rezerwował jeszcze w sierpniu, kiedy o zamknięciu jego firmy jeszcze nikt nie mówił, i nie ma problemu. udało się przenieść urlop do nowej firmy, więc normalnie pojedziemy do domu i nic na tym nie będziemy stratni finansowo. normalnie jak mieć ciastko i zjeść ciastko icon_wink.gif formalnie umowa mężowi kończy się za dwa tygodnie, a za tydzień już zaczyna pracę w nowym miejscu, więc jeden tydzień będzie podwójna wypłata. jedyny minus to to, że będzie dalej i musimy kupić samochód.

edit: tylko ja, jak ta sierotka dalej szukam pracy, chociaż na kilka godzin

Ten post edytował aisha1111 sob, 10 lis 2012 - 23:59
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post sob, 10 lis 2012 - 23:58
Post #14

dziewczyny, cieszę się, że nie wycofaliśmy oferty kupna domu. mój mąż znalazł pracę, na lepszym stanowisku, za lepsze pieniądze. umowa na razie przez agencję, po przepracowaniu 12 tygodni ma dostać kontrakt już z firmy. rozmawiał z szefem o planach urlopowych na święta, wytłumaczył, że bilety rezerwował jeszcze w sierpniu, kiedy o zamknięciu jego firmy jeszcze nikt nie mówił, i nie ma problemu. udało się przenieść urlop do nowej firmy, więc normalnie pojedziemy do domu i nic na tym nie będziemy stratni finansowo. normalnie jak mieć ciastko i zjeść ciastko icon_wink.gif formalnie umowa mężowi kończy się za dwa tygodnie, a za tydzień już zaczyna pracę w nowym miejscu, więc jeden tydzień będzie podwójna wypłata. jedyny minus to to, że będzie dalej i musimy kupić samochód.

edit: tylko ja, jak ta sierotka dalej szukam pracy, chociaż na kilka godzin

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



emilly
śro, 14 lis 2012 - 10:21
Aisha to super wiadomości,że mąż znalazł lepszą pracę!!! Cieszę się bardzo icon_smile.gif
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post śro, 14 lis 2012 - 10:21
Post #15

Aisha to super wiadomości,że mąż znalazł lepszą pracę!!! Cieszę się bardzo icon_smile.gif
> mamy z UK porady prawnej potrzebujÄ™. Pomożecie, chodzi o pomoc w spÅ‚acie mortgage
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 20:41
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama