Opcje

[asas87]

halo halo nie wiem czy jeszcze mnie ktoś pamięta, pisałam na początku trochę, zakładałam nasz ciążowy wątek, lecz Olek, ciąża i przeprowadzka i jeszcze net to było ponad siły,

wszytskim dziewczynom serdecznie gratuluję pociech, niech rosą zdrowe i grzeczne,

ja urodziłam 21.10.2014 dziewczynke, nazywa sie Nataszka ważyla 3290g i mierzyla 56cm, jest strasznym niejadkiem a mimo to waży juz 7400g, porod byl ekspresowy, ledwie zdazylam zejsc na porodowke z patologii


z monikag2006 rodziłyśmy razem a mianowicie Ty chyba dzień po mnie, jesli twoja córeczka to Milenka to na pewno Ty , widziałam jak malą dali Twojemu mężowi na korytarzu juz, chyba strasznie silna dziewczyna bo tak krzyczała.... mąz mowił do Niej Milenka więc nie sądzę że urodziła sie jeszcze jedna Milenka tego dnia , to na pewno musiała być Twoja Milenka

[Monikag2006]

Asas87
ja urodziłam Milenkę 23 października a Ty pisałaś, że urodziłaś 21, a więc nie wiem czy o tą samą Milenkę chodzi a w jakim szpitalu ty rodziłaś? bo może nie ten szpital - ja na Placu Starynkiewicza, urodziłam w czwartek 23

[asas87]

wszytsko się zgadza to musiałas byc Ty,ja tez na starynkiewicza, akurat siedzieliśmy z mężem w sali jak slyszelismy z korytarza meski glos: witaj Milenka i stwierdzilismy ze kurde bardzo ladne imie dla dziewczynki , ja wychodziłam juz 23 jak urdziłas ale czekalismy na wypis do 19 bo musieli moją malą jeszcze raz zwazyc bo duzo ubyla i na wyniki badań

nie wiem moze sie i widzialysmy my to juz pod koniec dnia ciagle sie krecilismy po korytarzu i pytalismy o te badania bo mialy byc juz o 15 i tak nas trzymali do 19 az w koncu przyszly

Ten post edytował asas87 czw, 21 maj 2015 - 12:05

[Monikag2006]

Asas87
no to faktycznie musieliśmy to my być może nawet się znamy z widzenia z korytarza szpitalnego albo ze szkoły rodzenia ze Starynkiewicza ?

[asas87]

ja do szkoły rodzenia nie chodziłam ale pewnie na korytarzu sie mijałyśmy

jak Milenka?

bo moja Natka to straszny niejadek jest wazy dopiero 7400 w ubraniu , w nocy i rano wypije mleko po 160ml, potem zje troche kaszki na 120ml wody, 3/4 sloiczka zupy i male owoce. Pić wody i nic innego nie chce to daje jej łyżeczką. Nie wiem moze to duzo na dziewczynke ale starszy Olek jadł 2 razy tyle co ona ,

nie siedzi jeszcze stabinie, tzn posiedzi pare minut ale czesto upada na boki. Pełza za to do tylu, obkreca sie dookola i nogi podkula do raczkowania ale nie wie co z rekami zrobic

[Monikag2006]

Asas87
moja Milenka też niejadek, waży dopiero 6 kg, jest dokarmiana sondą mam nadzieję, że zacznie normalnie jeść i wróci do prawidłowej wagi, bo na razie jest poniżej 3 centyla
może kiedyś byśmy się spotkały z naszymi dzieciakami?

[mikkowska]

Łooo powiewa ciszą Ej babiniec co tak pusto?

[Naz]

Ale tu puściutko i wiatr hula

[Williams]

Ho ho hu hu hop hop