Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

Zęby mamy-usuwałyście ósemki?

> 
Cleo
wto, 24 lut 2004 - 09:50
Dzis wnocy bylo lepiej:) tka akby moja kuracja zaczela przynosic efekty:) no zobaczymy bo gule mam i czuje ze te cholery chcą wyleźć icon_evil.gif
4
Cleo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,055
Dołączył: czw, 31 lip 03 - 18:10
Skąd: Okolica Stołeczna;)
Nr użytkownika: 955

GG:


post wto, 24 lut 2004 - 09:50
Post #21

Dzis wnocy bylo lepiej:) tka akby moja kuracja zaczela przynosic efekty:) no zobaczymy bo gule mam i czuje ze te cholery chcą wyleźć icon_evil.gif
4

--------------------
addera
wto, 24 lut 2004 - 10:04
Za dwa tygodnie czzeka mnie usuwanie ósemki icon_sad.gif
I po przeczytaniu tego wszystkiego jestem przerażona icon_eek.gif
Moja ósemka to taki dziwny ząb, który urósł sobie w stronę policzka, bo nie było miejsca na noramalny układ. Ósemka przeszkadza mi nieziemsko, rani policzek od wewnątrz i akurat u mnie wskazane jest usunięcie, bo zęby mam bardzo ciasno ułożone, bez żadnych przerw, były swego czasu bardzo krzywe i po usunięciu ósemki jest szansa, że pozostałe zeby ułożą się normalnie icon_confused.gif
Trzymajcie za mnie kciuki, żebym stomatologa nie pogryzła icon_wink.gif
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post wto, 24 lut 2004 - 10:04
Post #22

Za dwa tygodnie czzeka mnie usuwanie ósemki icon_sad.gif
I po przeczytaniu tego wszystkiego jestem przerażona icon_eek.gif
Moja ósemka to taki dziwny ząb, który urósł sobie w stronę policzka, bo nie było miejsca na noramalny układ. Ósemka przeszkadza mi nieziemsko, rani policzek od wewnątrz i akurat u mnie wskazane jest usunięcie, bo zęby mam bardzo ciasno ułożone, bez żadnych przerw, były swego czasu bardzo krzywe i po usunięciu ósemki jest szansa, że pozostałe zeby ułożą się normalnie icon_confused.gif
Trzymajcie za mnie kciuki, żebym stomatologa nie pogryzła icon_wink.gif

--------------------



Beata Białystok
wto, 24 lut 2004 - 12:23
Adderko trzymam kciuki icon_smile.gif
Beata Białystok


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,136
Dołączył: śro, 20 sie 03 - 12:04
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 999

GG:


post wto, 24 lut 2004 - 12:23
Post #23

Adderko trzymam kciuki icon_smile.gif

--------------------
Pozdrawiam
Beata mama Agatki (3.11.1999) user posted image
sylwiakrol
czw, 26 lut 2004 - 16:12
CYTAT(Kingus)
Antybiotyk-a jakże, mam. Szkoda, że nie przez rurkę icon_cry.gif  
Możecie mnie jeszcze oświeciś jak długo to tak boli i kiedy ja wreszcie coś zjem? Że o umyciu zębów nie wspomnę... icon_sad.gif  

Kinga


Kinga, ja też pamiętam jakie miałam problemy z połknięciem antybiotyku. Do tego, żołądek nie może być pusty bo w przeciwnym razie można mieć różne sensacje, a jak tu nie mieć pustego jak nie da rady jeść icon_question.gif
Mnie bardzo bolało chyba trzy dni, potem było już lepiej, szczęka bolała "tylko" jak nią ruszałam icon_confused.gif Na pewno boli przez kilka tygodni, ale pomimo bólu, oczywiście coraz mniejszego, jadłam prawie normalnie, czyli nic takiego co musiałabym bardziej żuć.

addero życzę powodzenia! Może to, że Twój ząb wyszedł na wierzch i jest ułożony w drugą stronę ma znaczenie i łatwiej go będzie usunąć. Taką miejmy nadzieję icon_smile.gif
sylwiakrol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,066
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:00
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 135




post czw, 26 lut 2004 - 16:12
Post #24

CYTAT(Kingus)
Antybiotyk-a jakże, mam. Szkoda, że nie przez rurkę icon_cry.gif  
Możecie mnie jeszcze oświeciś jak długo to tak boli i kiedy ja wreszcie coś zjem? Że o umyciu zębów nie wspomnę... icon_sad.gif  

Kinga


Kinga, ja też pamiętam jakie miałam problemy z połknięciem antybiotyku. Do tego, żołądek nie może być pusty bo w przeciwnym razie można mieć różne sensacje, a jak tu nie mieć pustego jak nie da rady jeść icon_question.gif
Mnie bardzo bolało chyba trzy dni, potem było już lepiej, szczęka bolała "tylko" jak nią ruszałam icon_confused.gif Na pewno boli przez kilka tygodni, ale pomimo bólu, oczywiście coraz mniejszego, jadłam prawie normalnie, czyli nic takiego co musiałabym bardziej żuć.

addero życzę powodzenia! Może to, że Twój ząb wyszedł na wierzch i jest ułożony w drugą stronę ma znaczenie i łatwiej go będzie usunąć. Taką miejmy nadzieję icon_smile.gif

--------------------
Jestem mamą już 7-letniego Arturka, kochanego łobuziaka i słodkiej malutkiej dziewczynki


magusia
czw, 26 lut 2004 - 22:07
Kingus, poproś lekarza o tramal. Jest silny i dobrze znosi ból. Porażenie nerwu jest spowodowane znieczuleniem. Miejsce wkłucia jest w pobliżu przebiegu nerwu a że chcieli Cię dobrze znieczulić do więcej przeszło w tkanki i taki efekt. Nie wiem na ile Cię zdewastowali ale jak wszystko goi się prawidłowo to do tygodnia ból i szczękościsk powinny przejść. Szwy pewnie masz rozpuszczalne?
Ps. nie wien skąd opinia o rzekomym rozejściu się zębów po usunięciu ósemek icon_eek.gif Jeśli były stłoczone to i owszem może im się minimalnie poluźnić ale żeby się nagle luki porobiły? Nic z tego. Wystarczyło by tylko usunąć ząb a wady zgryzu znikały by jak za dotknięciem różdżki icon_wink.gif Raczej istnieje tendecja do przesuwania się zębiszczy do przodu, czasem w miejsce utraconego ale tylko w pełnym łuku.
magusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 175
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 00:03
Skąd: Gliwice/Thuine
Nr użytkownika: 486




post czw, 26 lut 2004 - 22:07
Post #25

Kingus, poproś lekarza o tramal. Jest silny i dobrze znosi ból. Porażenie nerwu jest spowodowane znieczuleniem. Miejsce wkłucia jest w pobliżu przebiegu nerwu a że chcieli Cię dobrze znieczulić do więcej przeszło w tkanki i taki efekt. Nie wiem na ile Cię zdewastowali ale jak wszystko goi się prawidłowo to do tygodnia ból i szczękościsk powinny przejść. Szwy pewnie masz rozpuszczalne?
Ps. nie wien skąd opinia o rzekomym rozejściu się zębów po usunięciu ósemek icon_eek.gif Jeśli były stłoczone to i owszem może im się minimalnie poluźnić ale żeby się nagle luki porobiły? Nic z tego. Wystarczyło by tylko usunąć ząb a wady zgryzu znikały by jak za dotknięciem różdżki icon_wink.gif Raczej istnieje tendecja do przesuwania się zębiszczy do przodu, czasem w miejsce utraconego ale tylko w pełnym łuku.
addera
pią, 27 lut 2004 - 14:03
CYTAT(sylwiakrol)
addero życzę powodzenia! Może to, że Twój ząb wyszedł na wierzch i jest ułożony w drugą stronę ma znaczenie i łatwiej go będzie usunąć. Taką miejmy nadzieję icon_smile.gif


Może tak Sylwia. Tylko boję się jak ten dentysta go złapie, skoro on taki "boczny" icon_rolleyes.gif
Idę 9 marca.
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post pią, 27 lut 2004 - 14:03
Post #26

CYTAT(sylwiakrol)
addero życzę powodzenia! Może to, że Twój ząb wyszedł na wierzch i jest ułożony w drugą stronę ma znaczenie i łatwiej go będzie usunąć. Taką miejmy nadzieję icon_smile.gif


Może tak Sylwia. Tylko boję się jak ten dentysta go złapie, skoro on taki "boczny" icon_rolleyes.gif
Idę 9 marca.

--------------------



Kingus
pią, 27 lut 2004 - 15:23
Uprzejmie donoszę, ze juz mi lepiej. To znaczy oczko mi się już samo nie zamyka, mogę dzioba na szerokość łyżki otworzyć. Inna sprawa, że to co na łyżce nadal musi być mocno papkowate... Ale zaczynam żyć w miarę normalnie.
Addera-mi to nie łapali, tylko jakby "podważali" od strony dziąsła. Trudno to rwaniem nazwać, raczej wygrzebaniem icon_twisted.gif icon_sad.gif .

Pozdrawiam, trzymam kciuki za wszystkie, które mają tą przyjemność wątpliwą przed sobą.

Kinga
Kingus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 23:56
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 704




post pią, 27 lut 2004 - 15:23
Post #27

Uprzejmie donoszę, ze juz mi lepiej. To znaczy oczko mi się już samo nie zamyka, mogę dzioba na szerokość łyżki otworzyć. Inna sprawa, że to co na łyżce nadal musi być mocno papkowate... Ale zaczynam żyć w miarę normalnie.
Addera-mi to nie łapali, tylko jakby "podważali" od strony dziąsła. Trudno to rwaniem nazwać, raczej wygrzebaniem icon_twisted.gif icon_sad.gif .

Pozdrawiam, trzymam kciuki za wszystkie, które mają tą przyjemność wątpliwą przed sobą.

Kinga
Cleo
pią, 27 lut 2004 - 15:33
Wobec straszliwego opisu kingi, nie rozumiem jak jedna z moich e-kolezanek (Kasi_M jesli ktos kojarzy icon_smile.gif mogla mi napisac ze niedawne usuwanie jej semki to było 'jak masełko"! icon_eek.gif
moze ja poprosze zeby cos tu napisala? albo skopiuje z gg, jesli pozwoli.
Normalnie zadnych tam opuchlizn i papki na łyzce!!
i parenascie sekund trwalo wszystko!
juz sie nie abalam,a teraz znowu sie boje...
wczoraj caly dzien nie bolało mnie nic, zaczelo pod wieczor, dzis tez od rana spokoj. juz nie moge wiecej nurofenu, bo coś mi jakoś niedobrze po nim..
ale jakby ja mam spuchniete dziasła wszędzie, już nie czuję zebów, tylko dziąsła- co to może być??
cleo
Cleo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,055
Dołączył: czw, 31 lip 03 - 18:10
Skąd: Okolica Stołeczna;)
Nr użytkownika: 955

GG:


post pią, 27 lut 2004 - 15:33
Post #28

Wobec straszliwego opisu kingi, nie rozumiem jak jedna z moich e-kolezanek (Kasi_M jesli ktos kojarzy icon_smile.gif mogla mi napisac ze niedawne usuwanie jej semki to było 'jak masełko"! icon_eek.gif
moze ja poprosze zeby cos tu napisala? albo skopiuje z gg, jesli pozwoli.
Normalnie zadnych tam opuchlizn i papki na łyzce!!
i parenascie sekund trwalo wszystko!
juz sie nie abalam,a teraz znowu sie boje...
wczoraj caly dzien nie bolało mnie nic, zaczelo pod wieczor, dzis tez od rana spokoj. juz nie moge wiecej nurofenu, bo coś mi jakoś niedobrze po nim..
ale jakby ja mam spuchniete dziasła wszędzie, już nie czuję zebów, tylko dziąsła- co to może być??
cleo

--------------------
Mariola***
pią, 27 lut 2004 - 18:04
Czytałam Wasze posty i byłam przerażona.Tez czeka mnie wyrwanie zdrowycz ósemek(4szt) bo nie mieszczą się w buzi, dwie w ogóle nie wyjdą itp.Moja dentystka uwaza,ze w takim przypadku lepij wyrwać jak nic sie nie dzieje bo w razie właśnie komplikacji( stanu zapalnego itp )to jest przerąbane.Ale i tak się boję potwornie, mimo iz zapewniała mnie ze to pikuś.Na razie sie wstrzymuję ale wszystko przede mną.
A co chcioałam napisać dokładnie 4 dni temu moja kumpela miała wyrywaną ósemeczkę, zabieg trwał ok 10 -15 min (moment, dosłownie)pan doktor, właśnie chirurg szczekowy złapał ząbka, a ten łaskawie wyszedł. Nie przepisał antybiotyku, mało tego kumpela nawet nie brała środków przeciwbólowych.
Wniosek; sprawa totalnie indywidualna. icon_lol.gif
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post pią, 27 lut 2004 - 18:04
Post #29

Czytałam Wasze posty i byłam przerażona.Tez czeka mnie wyrwanie zdrowycz ósemek(4szt) bo nie mieszczą się w buzi, dwie w ogóle nie wyjdą itp.Moja dentystka uwaza,ze w takim przypadku lepij wyrwać jak nic sie nie dzieje bo w razie właśnie komplikacji( stanu zapalnego itp )to jest przerąbane.Ale i tak się boję potwornie, mimo iz zapewniała mnie ze to pikuś.Na razie sie wstrzymuję ale wszystko przede mną.
A co chcioałam napisać dokładnie 4 dni temu moja kumpela miała wyrywaną ósemeczkę, zabieg trwał ok 10 -15 min (moment, dosłownie)pan doktor, właśnie chirurg szczekowy złapał ząbka, a ten łaskawie wyszedł. Nie przepisał antybiotyku, mało tego kumpela nawet nie brała środków przeciwbólowych.
Wniosek; sprawa totalnie indywidualna. icon_lol.gif

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
magusia
pią, 27 lut 2004 - 22:23
Nie mozna uogólniać że rwanie usemek to masakra. Często nie ma z nimi najmniejszego problemu i rwiący i ten komu rwią wspominają ten zabieg z usmiechem na ustach. Gorzej kiedy dochodzą zakrzywione korzenie, problemy ze wzrostem, ułożenie nie w lini zgryzu. Największą bolesność sprawia utrudnione wyrzynanie ze wspóltowarzyszącym stanem zapalnym. Usuwanie zatrzymanej w kości ósemki to wątpliwa przyjemnośc której doświadczyła Kingus. Także bez paniki i choć rwanie nie należy do przyjemności radzę Tym które niestety prędzej czy później muszą się na nie zdecydować , wykazać się odwagą wcześniejszą. Dodatkowo można udać się na RTG i jeśli okaże się że ząb moża sprawiać jakieś trudności od razu szukać chirurga szczękowego.
magusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 175
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 00:03
Skąd: Gliwice/Thuine
Nr użytkownika: 486




post pią, 27 lut 2004 - 22:23
Post #30

Nie mozna uogólniać że rwanie usemek to masakra. Często nie ma z nimi najmniejszego problemu i rwiący i ten komu rwią wspominają ten zabieg z usmiechem na ustach. Gorzej kiedy dochodzą zakrzywione korzenie, problemy ze wzrostem, ułożenie nie w lini zgryzu. Największą bolesność sprawia utrudnione wyrzynanie ze wspóltowarzyszącym stanem zapalnym. Usuwanie zatrzymanej w kości ósemki to wątpliwa przyjemnośc której doświadczyła Kingus. Także bez paniki i choć rwanie nie należy do przyjemności radzę Tym które niestety prędzej czy później muszą się na nie zdecydować , wykazać się odwagą wcześniejszą. Dodatkowo można udać się na RTG i jeśli okaże się że ząb moża sprawiać jakieś trudności od razu szukać chirurga szczękowego.
sylwiakrol
sob, 28 lut 2004 - 16:41
Dziewczyny, bo to wszystko zależy jak te ósemki są ułożone.
Ja miałam dwie ósemki dłutowane i to właśnie była masakra a jedną normalnie wyrywaną, tylko ze znieczuleniem, do tego w 9 miesiącu ciąży i nie musiałam brać żadnych środków przeciwbólowych chociaż dziura po zębie mnie bolała, ale znośnie.
Najgorzej jest gdy ósemka nie wyrośnie na zewnątrz i do tego rośnie w poziomie w stronę siódemki. Wtedy trzeba dłutować cały korzeń z kości a jest co dłutować icon_confused.gif
Także jeżeli normalnie ósemka wyrosła na zewnątrz to nie ma co się bać wyrywania. Ze znieczuleniem nic nie czuć. Czasami jednak może się zdarzyć, że złamie się ząb podczas wyrywania czy ułamie się korzeń i wtedy też trzeba podłutować, ale z pewnością nie jest to takie przeżycie co rwanie ósemki z problemami.
sylwiakrol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,066
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:00
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 135




post sob, 28 lut 2004 - 16:41
Post #31

Dziewczyny, bo to wszystko zależy jak te ósemki są ułożone.
Ja miałam dwie ósemki dłutowane i to właśnie była masakra a jedną normalnie wyrywaną, tylko ze znieczuleniem, do tego w 9 miesiącu ciąży i nie musiałam brać żadnych środków przeciwbólowych chociaż dziura po zębie mnie bolała, ale znośnie.
Najgorzej jest gdy ósemka nie wyrośnie na zewnątrz i do tego rośnie w poziomie w stronę siódemki. Wtedy trzeba dłutować cały korzeń z kości a jest co dłutować icon_confused.gif
Także jeżeli normalnie ósemka wyrosła na zewnątrz to nie ma co się bać wyrywania. Ze znieczuleniem nic nie czuć. Czasami jednak może się zdarzyć, że złamie się ząb podczas wyrywania czy ułamie się korzeń i wtedy też trzeba podłutować, ale z pewnością nie jest to takie przeżycie co rwanie ósemki z problemami.

--------------------
Jestem mamą już 7-letniego Arturka, kochanego łobuziaka i słodkiej malutkiej dziewczynki


Aniutas
sob, 28 lut 2004 - 17:47
CYTAT(sylwiakrol)
Najgorzej jest gdy ósemka nie wyrośnie na zewnątrz i do tego rośnie w poziomie w stronę siódemki. Wtedy trzeba dłutować cały korzeń z kości a jest co dłutować icon_confused.gif  


[color=blue][/color] Potwierdzam niestety

Naprawdę najlepiej wybrać się do chirurga szczękowego

Zwłaszcza z dolną szczęką
Aniutas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 170
Dołączył: pią, 05 gru 03 - 20:21
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,239

GG:


post sob, 28 lut 2004 - 17:47
Post #32

CYTAT(sylwiakrol)
Najgorzej jest gdy ósemka nie wyrośnie na zewnątrz i do tego rośnie w poziomie w stronę siódemki. Wtedy trzeba dłutować cały korzeń z kości a jest co dłutować icon_confused.gif  


[color=blue][/color] Potwierdzam niestety

Naprawdę najlepiej wybrać się do chirurga szczękowego

Zwłaszcza z dolną szczęką

--------------------
Ania
i Piotruś (6.08.97)
i Łukaś (17.10.99)
i Domisia (4.11.2003)
addera
pon, 08 mar 2004 - 09:52
Jutro idę z moja nieszczęsną ósemką.
Trzymajcie kciuki, jak było opowiem po icon_smile.gif
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post pon, 08 mar 2004 - 09:52
Post #33

Jutro idę z moja nieszczęsną ósemką.
Trzymajcie kciuki, jak było opowiem po icon_smile.gif

--------------------



Beata Białystok
pon, 08 mar 2004 - 09:54
Powodzenia icon_smile.gif
Beata Białystok


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,136
Dołączył: śro, 20 sie 03 - 12:04
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 999

GG:


post pon, 08 mar 2004 - 09:54
Post #34

Powodzenia icon_smile.gif

--------------------
Pozdrawiam
Beata mama Agatki (3.11.1999) user posted image
Kingus
pon, 08 mar 2004 - 10:36
Trzymam mocno...

Kinga bez 1x8
Kingus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 23:56
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 704




post pon, 08 mar 2004 - 10:36
Post #35

Trzymam mocno...

Kinga bez 1x8
sylwiakrol
pon, 08 mar 2004 - 13:40
Ja też trzymam kciuki icon_biggrin.gif
sylwiakrol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,066
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:00
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 135




post pon, 08 mar 2004 - 13:40
Post #36

Ja też trzymam kciuki icon_biggrin.gif

--------------------
Jestem mamą już 7-letniego Arturka, kochanego łobuziaka i słodkiej malutkiej dziewczynki


Beata Białystok
czw, 11 mar 2004 - 07:36
Adderko, co z Twoją ósemką?
Beata Białystok


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,136
Dołączył: śro, 20 sie 03 - 12:04
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 999

GG:


post czw, 11 mar 2004 - 07:36
Post #37

Adderko, co z Twoją ósemką?

--------------------
Pozdrawiam
Beata mama Agatki (3.11.1999) user posted image
addera
czw, 11 mar 2004 - 09:04
Ósemka jeszcze nie jest usunięta, musiałam przesunąć wizytę z dwóch powodów. Po pierwsze lekarz pytał czy mam okres i okazało się to przeszkodą icon_eek.gif , nie mam pojęcia dlaczego icon_rolleyes.gif
Po drugie zrobiono mi wyniki cito krwi i okazało się, że mam podwyższone OB czyli jakiś stan zapalny i to też było przeszkodą icon_rolleyes.gif
Czyli ósemka jeszcze jest. Następne podejście 25 marca.
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post czw, 11 mar 2004 - 09:04
Post #38

Ósemka jeszcze nie jest usunięta, musiałam przesunąć wizytę z dwóch powodów. Po pierwsze lekarz pytał czy mam okres i okazało się to przeszkodą icon_eek.gif , nie mam pojęcia dlaczego icon_rolleyes.gif
Po drugie zrobiono mi wyniki cito krwi i okazało się, że mam podwyższone OB czyli jakiś stan zapalny i to też było przeszkodą icon_rolleyes.gif
Czyli ósemka jeszcze jest. Następne podejście 25 marca.

--------------------



agaszczecin

Go??







post wto, 23 mar 2004 - 01:41
Post #39

Mialam w rodzinie dwa przypadki tzn osemki pchaly sie na siodemki w poziomie nie wyrzniete - to u brata, i osemka ktora nagle -juz byla wyrznieta kilka lat temu- zaczela mocniej wystawac - to u meza. Brat poszedl na rtg, potem do chirurga, dobe albo kilka wczesniej antybiotyk, potem znieczulenie w szczeke plus glupi jasio w reke, zlot lekarzy i studentow - PAM, wyrwanie ok 30 min. to byl 1 zab na dole, a drugi po przeciwnej str - antybiotyk, zniecz szczekowe kanalowe, rozbijala kobieta i bylo tylko ok 7 min. Szczekoscisk przy obu zabiegach, antybiotyk i kilka dni przez slomke. U meza rtg, lkonsultacja chirurga, znieczulenie, pukniecie, dlutowanie, wyjecie pokruszonych kawalkow - 2szt, ok 2 minut icon_eek.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif Naprawde bylam w szoku, myslalam ze zrezygnowal maz z tego rwania a tu juz po wszystkim. Pozdrawiam cierpiace i trzymam kciuki icon_smile.gif
addera
wto, 23 mar 2004 - 12:12
Idę pojutrze na usunięcie. Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie oki. Piszę dzisiaj bo jutro mnie nie ma icon_wink.gif
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post wto, 23 mar 2004 - 12:12
Post #40

Idę pojutrze na usunięcie. Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie oki. Piszę dzisiaj bo jutro mnie nie ma icon_wink.gif

--------------------



> Zęby mamy-usuwałyście ósemki?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 20 kwi 2024 - 01:39
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama