Proszę o porady, jakie są sprawdzone - pewne metody przyśpieszania akcji porodowej. pytam bo mój Ginek chce mnie położyć do szpitala i tam wywołać lekami, więc wolę sama sobie "pomóc" i przyśpieszyć.[/b]
masaż sutkow,brzucha
ale jak nie pora to nic niefarmakologicznego nie pomoze
Iwonko- podobno współżycie może przyspieszyć poród, ale pewnie nie ma na to zasady. Powodzenia- trzymam kciuki!
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=36982
tu Dziewczyny piszą co nieco ale nie miałam okazji wypróbować...
współżycie, a przede wszystkim sperma
sam orgazm może wywołać skurcze, ale u mnie np. szybko ustają, a choćby odrobina spermy znajdzie się w środku, to się rozkręcają
ale co prawda to prawda - jak nie pora, to nic niefarmakologicznego nie pomoże
ja czekam jeszcze do przyszłego tyg, a jak nic się nie ruszy, to zacznę coś działać
dzięki dziewczyny
spacer, spacer spacer i pod gorke..... skutek niestety nie gwarantowany
codziennie wchodzę na 4 piętro i nic ...
W pierwszej ciąży w nocy masowałam sutki - pomogło. Też miałam już skierowanie na oddział a za nic świecie nie chciałam jechać do szpitala bez akcji porodowej
3 razy S... spacer, schody,seks
Ja 2 tygodnie przedporodem zaczelam wieczorne spacerki, dlugie i szybkie, poza tym polykalam wiesiolek... Nie wiem czy to tak zadzialalo, ale na porodowke zajechalam juz otwarta na 5 cm
Czy może być Oeparol (wiesiołek)? Jak dużo łykałaś owego specyfiku? Pozdrawiam
Nie znam polskiej nazwy... ja mialam kapsulki ekstrakt z wiesiolka, polykalam 2 dziennie a tydzien przed otwieralam jedna i smarowalam wiecie co....
Dziękuję za szybka odpowiedź i praktyczne rady:)
No to trzymam kciuki Franca
orgazm!!! najlepsza, sprawdzona metoda!!! ale nie przez sex bo odjda Ci wody i bedziesz miala problem! musicie sobie poradzic inaczej
ja poszlam na duuuuuze zakupy do tesco. 5 kg ziemniakow, 5 kg jablek, zgrzewka wody i mleka i pare innych takich. pomoglo jak nic!!!!
Ja też poszłam na zakupy do centrum handlowego z teściową. Obeszłyśmy masę sklepów z ciuchami i butami (teściowa) ubrankami dla dzieci (ja) zjadłyśmy lody po czterech godzinach łażenia i na nastepny wieczór już byłam na porodówce - 2,5 tygodnia przed terminem.
a ja chadzałam na mega-zakupy, szorowałam podłogi, wannę i co tylko, schody, schody, schody (mieszkam na 4 piętrze bez windy)....
a urodziłam 10 dni po terminie... Tymusiowi do tego stopnia się nie spieszyło, że poród musieli wywoływać a na koniec i tak nie chciał się urodzić i miałam cesarkę.
Ale kochany z niego bobas!!!!
mi kazali pic herbatke z lisci malin, duuuuuuuuuuuzo seksu i spermy oraz masaż sutkow. Niestety Niunia urodziła się 5 dni po terminie.
u mnie pomoglo badanie gina dzien przed porodem
masaz szyjki
A ja nie wiem co robić, próbuje wszystkiego po troszku ale też cięzko mi stwierdzić termin:/
Może doradzicie, z początkowych obliczeń lekarza i pierwszego USG wyszlo 1 luty i tego się trzyma mój lekarza, na pozostałych USG wychodzi 26 styczeń. Tydzień temu byłam na USG i lekarz powiedział, że jest 39 tyg. ze wszystko juz jest jak ma byc i w każdej chwili mogę rodzić.
Niechcę być po terminie, ale nie czuje skurczów ani nic w tym stylu, który termin jest najbliższy prawdy? Ponoć dzidziuś waży 3,3kg...
Gin dala mi skier.do szpitala ale mam go uzyc jak coÅ› sie bedzie dziac....poradzcie!
jak juz pisalam probowalam metod mi zalecanych ale to nie pomoglo i moja niunia przyszla na swiat 5 dni po terminie.
Oliwia najblizszy prawdy jest 1 termin. a co do skurczow to roznie to bywa. ja np czulam skurcze ale ktg ich nie wykazywalo a moja kuzynka nie czula a na ktg wychodzily.
co do metody to u mnie pomoglo chyba wszystko po trochu bo byl i seks i schody i spacer. niunia urodzila sie 3 tyg wczesniej
Ja to już próbuję wszystkiego...sexu, orgazmów, chodzenia, nawet gdzies o herbacie malinowej czytałam i piję, ale narazie nic.No to jak by nie bylo pozostało mi 1,5 tyg. Trudno będę czekać, dzięki za rady.
ja urodziłam 3 dni przed terminem, okropnie sie wzruszyłam, obejrzałam film o kosmonautach:)i dostałam skurczy, zanim dojechałam do szpitala, mineły, pozniej wróciły, bardzo bardzo silne, ale nic mnie nie bolało, pozniej znowu ustały, to było ok 2 w nocy, rano o 10 dostałam oksytocyne, o 11 odeszły wody,o 13 urodziłam.
podobno działa herbata malinowa, i sperma, tez słyszałam, ale ja nie stosowałam ani jednego, ani drugiego:)
A powiedzcie mi jak to jest z tym sexem? Bo czytałam w jakiejś gazetce dla mam,że 4 tygodnie przed porodem należy zaprzestać go uprawiać ze względu na zwiększoną możliwość infekcji,a tu z kolei czytam,że to dobra metoda na wywołanie porodu i przyznam,że już się pogubiłam
Z góry wielkie dzięki za pomoc
Pozdrawiam
na mnie zadziałała MOCNA kawa i GORĄCY prysznic.
powodzenia Szcesliwego i SZYBKIEGO rowiÄ…zania
przepraszam, ale dopiero dojżałam że to stary post.
pozdrawiam
a na mnie nie dziala jak na razie ani sex ani schody ani sprzatanie A na jutro mam termin Wiec moze cos dzis w nocy sie zacznie
no rzeczywiscie stary
olejek rycynowy - łyżka stołowa popita szklanką mięty (no, chyba, że ktoś łyknie bez miety)
herbata z lisci malin
sperma
schody,schody i raz jeszcze schody
wieszanie firanek, mycie okien, mycie podłogi na kolanach
dośc ciepły prysznic
masowanie brzucha
drażnienie brodawek
Ja robiłam poprzednio wszystko, co wymieniła Dominika - tylko wieszanie firanek było zastąpione odśnieżaniem podjazdu do garażu. I tak pełne dwa tygodnie działałam, zanim się zaczeło! Czy najnowsze dziecko też będzie takie oporne?
Ja byłam 17.07.2004 o 15:00 na wizycie u ginekolog i ta mi mówi,że poród już tuż tuż, bo rozwarcie na 3 palce i najpóźniej pojutrze urodzę, to sobie łyknęłam o 23:45 ten olejek rycynowy ... 15 minut w łazience spedziłam (uniknęłam lewatywy), potem prysznic i gazem do spzitala, ledwo zdązyłam jak wyjechaliśmy po północy, tak do spzitrala dotarliśmy minutę przed 1, a o 1:15, dnia 18.07 tuliłam Kacperka
W moim przypadku olejek pomógł bardzo Swoją drogą, jak dzidziuś nie chce wychodzić, to nic nie pomoże i porodu nie przyspieszy
No nie tak do końca stary a.k. ja mam termin na dzisiaj tj.na 5.06.2007 i nic się nie rusza hehe a mnie nadal ciekawi jak to jest z tym sexem (o co chodzi pisałam wyżej )
Nena myślę że to ryzyko infekcji jest zupełnie minimalne przy zdrowym, dbającym o higienę partnerze. Na pewno nie można współżyć, jeśli pęcherz płodowy nie jest już w całości.
ja właśnie się zastanawiam jak tu przyśpieszyć i wylądować w szpitalu,wyprobowane mam prawie wszystko i nic nie pomaga coś czuje że dzidzia się nie śpieszy i zostanie sobie dłużej w brzuszku a termin mam na poniedziałek 25
hej mam termin porodu za 2 tyg a mam strasznie zapchane zatoki kurcze i sie zastanawiam czy szkodzi to cos dziecku ze ciagle oddycham przez usta ?? czy moze jej cos byc??odp jak najszybciej jesli ktos mial podobna sytuacje..
u mnie nic nie podzialalo: sprzatanie, sex, schody, duzo ruchu (wlasciwie cala ciaze duzo go mialam) i tak przenosilam 4 dni
tym razem nie nastawiam sie na date, urodzi sie kiedy bedzie chcialo
super wÄ…tek,
ponieważ mój termin to bardzo szeroka kwestia,
moze skorzystam z tych porad, żeby było jakoś lżej,
tylko o seksie nie ma mowy przed terminem, bo mąż się nie zgadza
bo się boi......... że urodzę
Na oddzial przyjeli nas ok 10 z rozwarciem na 3 cm ale bez boli
Dostalam zastrzyk rozluźniający ale nic sie specjalnie nie ruszylo, pozniej jeszcze jakies dwie tabletki dopochwowo i tez niewiele
Caly dzien spedzilam na korytarzu spacerujac w ta i spowrotem a mezus obok liczac skurcze i ich odleglosci
Wody podczas badania odeszly mi ok 21 a o 22.30 Fabian był z nami
Nie wiem czy spacerki przyspieszyly pojawienie sie syna ale na pewno bylo mi lzej podczas skurczy
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)