Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Ciąża a Hashimoto?

> 
Laura88
sob, 24 paź 2015 - 15:11
Witam.
Jestem tu nowa, i pomyślałam że przy okazji się tu przywitam icon_biggrin.gif
Mam mały problem, i nie mam pomysłu jak go rozwiązać icon_sad.gif
Chciałabym zajść w ciążę, nawet bardzo... Problemów z tym związanych jest właściwie kilka. Mam chorobę Hashimoto, sporą nadwagę, insulinooporność i mega nieregularne miesiączki... Nie biorę od dłuższego czasu leków bo nie mam pracy, więc niestety nie mam ubezpieczenia icon_sad.gif Ale od przyszłego tygodnia zaczynam pracę, na szczęście na normalnej umowie, dlatego pomyślałam że to świetny czas żeby postarać się o maleństwo... Ale nie jestem do końca pewna jak to wygląda jeśli chodzi o zdrowie itp. Oboje z partnerem bardzo chcemy mieć dziecko, ale wiem też że zbyt długo nie uda mi się w tej pracy pracować. Więc pod tym kątem, moment jest dobry, ale ta cała reszta...
Boję się trochę, i pomyślałam że zapytam was o zdanie icon_smile.gif
Pozdrawiam serdecznie
Laura (żeby nie było, to nie moje imię icon_biggrin.gif )
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post sob, 24 paź 2015 - 15:11
Post #1

Witam.
Jestem tu nowa, i pomyślałam że przy okazji się tu przywitam icon_biggrin.gif
Mam mały problem, i nie mam pomysłu jak go rozwiązać icon_sad.gif
Chciałabym zajść w ciążę, nawet bardzo... Problemów z tym związanych jest właściwie kilka. Mam chorobę Hashimoto, sporą nadwagę, insulinooporność i mega nieregularne miesiączki... Nie biorę od dłuższego czasu leków bo nie mam pracy, więc niestety nie mam ubezpieczenia icon_sad.gif Ale od przyszłego tygodnia zaczynam pracę, na szczęście na normalnej umowie, dlatego pomyślałam że to świetny czas żeby postarać się o maleństwo... Ale nie jestem do końca pewna jak to wygląda jeśli chodzi o zdrowie itp. Oboje z partnerem bardzo chcemy mieć dziecko, ale wiem też że zbyt długo nie uda mi się w tej pracy pracować. Więc pod tym kątem, moment jest dobry, ale ta cała reszta...
Boję się trochę, i pomyślałam że zapytam was o zdanie icon_smile.gif
Pozdrawiam serdecznie
Laura (żeby nie było, to nie moje imię icon_biggrin.gif )
ania.m
sob, 24 paź 2015 - 16:08
Powinnaś znaleźć ginekologa-endokrynologa i ustalić plan działania. Na pewno z nieunormowanymi hormonami i cukrzycą nie powinnaś się starać. Umów się na wizytę, a lekarz na pewno Cię dobrze poprowadzi i za jakiś czas będziesz mogła cieszyć się swoim maleństwem icon_smile.gif
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post sob, 24 paź 2015 - 16:08
Post #2

Powinnaś znaleźć ginekologa-endokrynologa i ustalić plan działania. Na pewno z nieunormowanymi hormonami i cukrzycą nie powinnaś się starać. Umów się na wizytę, a lekarz na pewno Cię dobrze poprowadzi i za jakiś czas będziesz mogła cieszyć się swoim maleństwem icon_smile.gif

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
Laura88
sob, 24 paź 2015 - 16:14
Wiesz, najbardziej martwi mnie czas oczekiwania na takiego lekarza icon_sad.gif Minie co najmniej kilka m-cy zanim się dostanę, a wątpię żeby udało mi się dłużej popracować...Gdyby to było jak lekarz pierwszego kontaktu to nie byłoby źle nawet... A tak to tyle czekania :/ Ale miło że ktoś zajrzał, dziękuję icon_smile.gif
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post sob, 24 paź 2015 - 16:14
Post #3

Wiesz, najbardziej martwi mnie czas oczekiwania na takiego lekarza icon_sad.gif Minie co najmniej kilka m-cy zanim się dostanę, a wątpię żeby udało mi się dłużej popracować...Gdyby to było jak lekarz pierwszego kontaktu to nie byłoby źle nawet... A tak to tyle czekania :/ Ale miło że ktoś zajrzał, dziękuję icon_smile.gif
ania.m
sob, 24 paź 2015 - 16:47
A nie dasz rady pójść prywatnie?
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post sob, 24 paź 2015 - 16:47
Post #4

A nie dasz rady pójść prywatnie?

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
Laura88
sob, 24 paź 2015 - 17:46
Niestety, nie ma takiej możliwości, bo mamy spore problemy finansowe niestety. Więc pozostaje tylko czekanie, a właściwie to ja już przestałam czekać, i troszkę się poddałam. Stąd też przerwa w braniu leków...
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post sob, 24 paź 2015 - 17:46
Post #5

Niestety, nie ma takiej możliwości, bo mamy spore problemy finansowe niestety. Więc pozostaje tylko czekanie, a właściwie to ja już przestałam czekać, i troszkę się poddałam. Stąd też przerwa w braniu leków...
monte
nie, 25 paź 2015 - 01:02
Lauro, ani myślę Ci doradzać bo się nie znamy, a i Twoja sytuacja wnioskowana przeze mnie z lakonicznego opisu nie jest zbyt jasna.
Ale...
Nie sztuką jest zajść w ciążę, kiedy masz świadomość swoich problemów. Sztuką jest tę ciążę jak najbezpieczniej przejść i zrobić wszystko, żeby dziecko urodziło się zdrowe.
Piszesz, że nie masz czasu/cierpliwości na czekanie na publiczną służbę zdrowia oraz pieniędzy, żeby pozostawać pod opieką dobrego prywatnego ginekologa-endokrynologa. Rozumiem i przykro mi z tego powodu.
Ale czy zdajesz sobie sprawę, jakie jest ryzyko zajścia w ciążę bez uregulowanych hormonów i cukru? I jeśli nie możesz pozostawać pod dobrą opieką, z czym to się wiąże?
Nie chcę straszyć, ale niestety przy niedoborach hormonów plus nieuregulowanym cukrze, możliwe są wszystkie najgorsze warianty, od poronienia do poważnych wad rozwojowych dziecka.
Nie wiem, czy warto świadomie podejmować takie ryzyko?
Życzę Ci, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli, ale też proszę - rozważ wszystkie za i przeciw.
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post nie, 25 paź 2015 - 01:02
Post #6

Lauro, ani myślę Ci doradzać bo się nie znamy, a i Twoja sytuacja wnioskowana przeze mnie z lakonicznego opisu nie jest zbyt jasna.
Ale...
Nie sztuką jest zajść w ciążę, kiedy masz świadomość swoich problemów. Sztuką jest tę ciążę jak najbezpieczniej przejść i zrobić wszystko, żeby dziecko urodziło się zdrowe.
Piszesz, że nie masz czasu/cierpliwości na czekanie na publiczną służbę zdrowia oraz pieniędzy, żeby pozostawać pod opieką dobrego prywatnego ginekologa-endokrynologa. Rozumiem i przykro mi z tego powodu.
Ale czy zdajesz sobie sprawę, jakie jest ryzyko zajścia w ciążę bez uregulowanych hormonów i cukru? I jeśli nie możesz pozostawać pod dobrą opieką, z czym to się wiąże?
Nie chcę straszyć, ale niestety przy niedoborach hormonów plus nieuregulowanym cukrze, możliwe są wszystkie najgorsze warianty, od poronienia do poważnych wad rozwojowych dziecka.
Nie wiem, czy warto świadomie podejmować takie ryzyko?
Życzę Ci, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli, ale też proszę - rozważ wszystkie za i przeciw.

--------------------
Sonia
Nadia

Z życia sióstr
Laura88
nie, 25 paź 2015 - 02:03
Monte, dziękuję Ci bardzo za obszerną wypowiedź.
Zdaję sobie sprawę jak trudne może być utrzymanie ciąży przy nieleczonej chorobie... Na razie prawdopodobnie zrobimy tak, że jak tylko dostanę umowę to pójdę do jakiegoś ginekologa, powiem mu co i jak i zobaczymy co mi powie. Wiesz, gdyby nie moje problemy z pracą, sprawa nie byłaby tak naprawdę na tyle "pilna" i ważna, ale wiem jak ciężko mi znaleźć cokolwiek na umowę o pracę, i mając teraz taką możliwość, która możliwe że będzie trwać tylko kilka m-cy wydaje mi się być idealnym momentem na dziecko. Bo jak się za pół roku np okaże że tą pracę stracę, to z planów o dziecku znów wyjdą nici, znów moje jakiekolwiek próby leczenia tarczycy itp spełzną na niczym icon_sad.gif A chciałabym móc urodzić jeszcze przed 30. Na pewno rozważam wszystkie za i przeciw. Przede wszystkim to muszę zaczekać na umowę, zobaczyć jak będę sobie radziła w nowej pracy, i wtedy ocenić jak długo dam radę wytrzymać. Oczywiście w międzyczasie zająć się leczeniem. Z tego co pamiętam ostatnio jak się leczyłam przez dość krótki czas, to już po miesiącu brania leków wyniki TSH miałam niemal książkowe. A co do cukrów - poziom cukru jako taki jest jak najbardziej ok, problem jest z poziomem insuliny. Po teście obciążenia glukozą poziom insuliny był bardzo wysoki. Cukier w normie, tylko właśnie insulina za wysoka. Z tego co mówiła mi lekarka, to kwestia tego że organizm nie może prawidłowo przyswajać insuliny, co jest też na pewno częściowo spowodowane nadwagą. I ja osobiście też sądzę, że w dużej mierze ma tutaj znaczenie picie coli - choć wiadomo, w ciąży całkowicie to odpada icon_wink.gif
Wiesz, sam opis był dość krótki, bo pierwszy, w razie pytań, czy też wątpliwości zawsze można coś dopowiedzieć icon_smile.gif
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post nie, 25 paź 2015 - 02:03
Post #7

Monte, dziękuję Ci bardzo za obszerną wypowiedź.
Zdaję sobie sprawę jak trudne może być utrzymanie ciąży przy nieleczonej chorobie... Na razie prawdopodobnie zrobimy tak, że jak tylko dostanę umowę to pójdę do jakiegoś ginekologa, powiem mu co i jak i zobaczymy co mi powie. Wiesz, gdyby nie moje problemy z pracą, sprawa nie byłaby tak naprawdę na tyle "pilna" i ważna, ale wiem jak ciężko mi znaleźć cokolwiek na umowę o pracę, i mając teraz taką możliwość, która możliwe że będzie trwać tylko kilka m-cy wydaje mi się być idealnym momentem na dziecko. Bo jak się za pół roku np okaże że tą pracę stracę, to z planów o dziecku znów wyjdą nici, znów moje jakiekolwiek próby leczenia tarczycy itp spełzną na niczym icon_sad.gif A chciałabym móc urodzić jeszcze przed 30. Na pewno rozważam wszystkie za i przeciw. Przede wszystkim to muszę zaczekać na umowę, zobaczyć jak będę sobie radziła w nowej pracy, i wtedy ocenić jak długo dam radę wytrzymać. Oczywiście w międzyczasie zająć się leczeniem. Z tego co pamiętam ostatnio jak się leczyłam przez dość krótki czas, to już po miesiącu brania leków wyniki TSH miałam niemal książkowe. A co do cukrów - poziom cukru jako taki jest jak najbardziej ok, problem jest z poziomem insuliny. Po teście obciążenia glukozą poziom insuliny był bardzo wysoki. Cukier w normie, tylko właśnie insulina za wysoka. Z tego co mówiła mi lekarka, to kwestia tego że organizm nie może prawidłowo przyswajać insuliny, co jest też na pewno częściowo spowodowane nadwagą. I ja osobiście też sądzę, że w dużej mierze ma tutaj znaczenie picie coli - choć wiadomo, w ciąży całkowicie to odpada icon_wink.gif
Wiesz, sam opis był dość krótki, bo pierwszy, w razie pytań, czy też wątpliwości zawsze można coś dopowiedzieć icon_smile.gif
Fiefiora
nie, 25 paź 2015 - 12:30
Strasznie nieodpowiedzialne podejście.
Wiesz, że niektóre leki na tarczyce szkodzą płodowi?
Wiesz, że problemy z tarczycą mogą powodować niedorozwój u dziecka?
Naprawdę ważniejsze jest, że teraz chcesz, bo masz prace czy zdrowie Twoje i dziecka?
Fiefiora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,707
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 08:04
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 14,126




post nie, 25 paź 2015 - 12:30
Post #8

Strasznie nieodpowiedzialne podejście.
Wiesz, że niektóre leki na tarczyce szkodzą płodowi?
Wiesz, że problemy z tarczycą mogą powodować niedorozwój u dziecka?
Naprawdę ważniejsze jest, że teraz chcesz, bo masz prace czy zdrowie Twoje i dziecka?

--------------------
Łobuz lipiec 2009
Młoda Gniewna wrzesień 2012
Laura88
nie, 25 paź 2015 - 14:11
Fiefiora - wiem że niektóre szkodzą, natomiast wiem też, że te które biorę można przyjmować w ciąży.
Na razie się tylko zastanawiamy, od tego trzeba zacząć,i na pewno starania o maluszka poprzedzi wizyta u ginekologa, i oczywiście odpowiednie badania. Bardziej chciałam się dowiedzieć czy jest może ktoś na forum, kto urodził zdrowe dziecko przy tej chorobie... Przepraszam jeśli jakoś inaczej to zabrzmiało. Nie jestem na tyle bezmyślna żeby już teraz bo tak chcę nie zważając na chorobę i inne czynniki icon_smile.gif Kwestia jest też pracy, kiedy wogóle będzie przysługiwało mi L4 ewentualne, i jak to wygląda z ew przyszłym zasiłkiem i urlopem... Bo że umowa będzie z pewnością przedłużona do dnia porodu to wiem...
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post nie, 25 paź 2015 - 14:11
Post #9

Fiefiora - wiem że niektóre szkodzą, natomiast wiem też, że te które biorę można przyjmować w ciąży.
Na razie się tylko zastanawiamy, od tego trzeba zacząć,i na pewno starania o maluszka poprzedzi wizyta u ginekologa, i oczywiście odpowiednie badania. Bardziej chciałam się dowiedzieć czy jest może ktoś na forum, kto urodził zdrowe dziecko przy tej chorobie... Przepraszam jeśli jakoś inaczej to zabrzmiało. Nie jestem na tyle bezmyślna żeby już teraz bo tak chcę nie zważając na chorobę i inne czynniki icon_smile.gif Kwestia jest też pracy, kiedy wogóle będzie przysługiwało mi L4 ewentualne, i jak to wygląda z ew przyszłym zasiłkiem i urlopem... Bo że umowa będzie z pewnością przedłużona do dnia porodu to wiem...
Fiefiora
nie, 25 paź 2015 - 18:24
Podobnie jak Ty mam problem z tarczycą i nadwagę. Urodziłam 2 dzieci w ciąży byłam 6 razy. Ciąże przeleżałam część w domu część w szpitalu ciągle na podtrzymaniu z masą leków (które w większości nie są refundowane) Przed ciążą unormowana tarczyca.
Fiefiora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,707
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 08:04
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 14,126




post nie, 25 paź 2015 - 18:24
Post #10

Podobnie jak Ty mam problem z tarczycą i nadwagę. Urodziłam 2 dzieci w ciąży byłam 6 razy. Ciąże przeleżałam część w domu część w szpitalu ciągle na podtrzymaniu z masą leków (które w większości nie są refundowane) Przed ciążą unormowana tarczyca.

--------------------
Łobuz lipiec 2009
Młoda Gniewna wrzesień 2012
Laura88
pon, 26 paź 2015 - 11:47
CYTAT(Fiefiora @ Sun, 25 Oct 2015 - 18:24) *
Podobnie jak Ty mam problem z tarczycą i nadwagę. Urodziłam 2 dzieci w ciąży byłam 6 razy. Ciąże przeleżałam część w domu część w szpitalu ciągle na podtrzymaniu z masą leków (które w większości nie są refundowane) Przed ciążą unormowana tarczyca.

Teraz już rozumiem Twoje podejście do moich słów... Wybacz...
Widzę że samo unormowanie tarczycy niekoniecznie chroni przed problemami w ciąży icon_sad.gif
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post pon, 26 paź 2015 - 11:47
Post #11

CYTAT(Fiefiora @ Sun, 25 Oct 2015 - 18:24) *
Podobnie jak Ty mam problem z tarczycą i nadwagę. Urodziłam 2 dzieci w ciąży byłam 6 razy. Ciąże przeleżałam część w domu część w szpitalu ciągle na podtrzymaniu z masą leków (które w większości nie są refundowane) Przed ciążą unormowana tarczyca.

Teraz już rozumiem Twoje podejście do moich słów... Wybacz...
Widzę że samo unormowanie tarczycy niekoniecznie chroni przed problemami w ciąży icon_sad.gif
Laura88
pią, 30 paź 2015 - 22:06
Hej, pomyślałam że napiszę, o ile ktoś tu w ogóle zagląda icon_biggrin.gif Byłam dziś prywatnie u ginekologa-endokrynologa.
Powiedział że koniecznie muszę zrobić test obciążenia glukozą 75g icon_sad.gif bo w lipcu miałam glukozę na czczo 105 i boi się o cukrzycę, czy to "tylko" stan przedcukrzycowy czy już cukrzyca. Kazał brać Euthyrox 100 i za 6 tyg kontrola TSH. Do tego czasu zakaz starań icon_sad.gif Ale co tam, te półtora miesiąca ma się nijak do tego, że będzie wszystko dobrze icon_smile.gif Jestem dobrej myśli... Daję sobie ten czas i na wdrożenie w pracy, i na jakąś dietę coby schudnąć icon_biggrin.gif A później mam nadzieję że dostaniemy zielone światełko icon_biggrin.gif
Pozdrawiam serdecznie
Laura88


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: sob, 24 paź 15 - 15:01
Nr użytkownika: 46,620




post pią, 30 paź 2015 - 22:06
Post #12

Hej, pomyślałam że napiszę, o ile ktoś tu w ogóle zagląda icon_biggrin.gif Byłam dziś prywatnie u ginekologa-endokrynologa.
Powiedział że koniecznie muszę zrobić test obciążenia glukozą 75g icon_sad.gif bo w lipcu miałam glukozę na czczo 105 i boi się o cukrzycę, czy to "tylko" stan przedcukrzycowy czy już cukrzyca. Kazał brać Euthyrox 100 i za 6 tyg kontrola TSH. Do tego czasu zakaz starań icon_sad.gif Ale co tam, te półtora miesiąca ma się nijak do tego, że będzie wszystko dobrze icon_smile.gif Jestem dobrej myśli... Daję sobie ten czas i na wdrożenie w pracy, i na jakąś dietę coby schudnąć icon_biggrin.gif A później mam nadzieję że dostaniemy zielone światełko icon_biggrin.gif
Pozdrawiam serdecznie
monte
wto, 03 lis 2015 - 14:01
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli!
Ale pamiętaj, że samo "zielone światło", czy dwukrotna wizyta u dobrego ginekologa-endokrynologa nie wystarczą. Musisz pozostawać pod opieką specjalisty cały czas, zwłaszcza, jeśli będziesz w ciąży.
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post wto, 03 lis 2015 - 14:01
Post #13

Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli!
Ale pamiętaj, że samo "zielone światło", czy dwukrotna wizyta u dobrego ginekologa-endokrynologa nie wystarczą. Musisz pozostawać pod opieką specjalisty cały czas, zwłaszcza, jeśli będziesz w ciąży.

--------------------
Sonia
Nadia

Z życia sióstr
mama_wojtka
czw, 10 gru 2015 - 16:47
Także mam chorobę Hashimoto, ale urodziłam już jedno dziecko, a z drugim mam termin za miesiąc.
Nadwaga w naszym przypadku to dość kłopotiwa sprawa przy zachodzeniu w ciąże bo zwiększa ryzyko poronienia i przeróżnych powikłań. Również miałam problem z nadwagą przed pierwszą ciążą, ale właśnie mój endokrynolog poradził bym najpierw spotkała się z dietetykiem i popracowała nad zgubieniem zbędnych kg. a potem zaszła dopiero w ciążę. Tak zrobiłam i uważam, że to była dobra rada.
Do endokrynologa jeżdżę aż do Gdyni - prywatnie. Kiedyś próbowałam leczyć się przez służbę zdrowia w moim miasteczku i omal nie straciłam życia przez błąd endokrynologa, który zapisał mi złe leki. Nie chciałabym nikogo tutaj straszyć, takie są po prostu moje doświadczenia. Po tym wszystkim doszłam do wniosku, że lepiej wydać rocznie 600zł(4 wizyty) i żyć spokojnie i mieć zdrowe dzieci. Oczywiście podczas ciąży potrzeba częstszego kontaktu i kontrolowania wyników, ale z moją doktor dogadałam się tak, że wysyłałam jej mailem wyniki TSH, glukozy i co tam jeszcze chciała, a ona mi odpisywała swoje wnioski, porady i dalsze wskazówki.
Nie poddawaj się! dzieci to cud, nikt nie mówi że cuda dzieją się od ręki. Trzeba być cierpliwym.
Życzę dużo siły i optymizmu!
mama_wojtka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: wto, 08 gru 15 - 12:05
Skąd: Skarszewy
Nr użytkownika: 46,856




post czw, 10 gru 2015 - 16:47
Post #14

Także mam chorobę Hashimoto, ale urodziłam już jedno dziecko, a z drugim mam termin za miesiąc.
Nadwaga w naszym przypadku to dość kłopotiwa sprawa przy zachodzeniu w ciąże bo zwiększa ryzyko poronienia i przeróżnych powikłań. Również miałam problem z nadwagą przed pierwszą ciążą, ale właśnie mój endokrynolog poradził bym najpierw spotkała się z dietetykiem i popracowała nad zgubieniem zbędnych kg. a potem zaszła dopiero w ciążę. Tak zrobiłam i uważam, że to była dobra rada.
Do endokrynologa jeżdżę aż do Gdyni - prywatnie. Kiedyś próbowałam leczyć się przez służbę zdrowia w moim miasteczku i omal nie straciłam życia przez błąd endokrynologa, który zapisał mi złe leki. Nie chciałabym nikogo tutaj straszyć, takie są po prostu moje doświadczenia. Po tym wszystkim doszłam do wniosku, że lepiej wydać rocznie 600zł(4 wizyty) i żyć spokojnie i mieć zdrowe dzieci. Oczywiście podczas ciąży potrzeba częstszego kontaktu i kontrolowania wyników, ale z moją doktor dogadałam się tak, że wysyłałam jej mailem wyniki TSH, glukozy i co tam jeszcze chciała, a ona mi odpisywała swoje wnioski, porady i dalsze wskazówki.
Nie poddawaj się! dzieci to cud, nikt nie mówi że cuda dzieją się od ręki. Trzeba być cierpliwym.
Życzę dużo siły i optymizmu!
mummy12
sob, 02 sty 2016 - 19:19
Ja także choruje na Hashimoto, dodatkowo mam PCO i problemów z zajściem w ciąże nie miałam. Ale przed zajściem w ciążę przyjmowałam różne dawki Euthyroxu w zależności od TSH i kontynuowałam leczenie także w trakcie i wszystko zawsze prywatnie. Moja endokrynolog stwierdziła, że to, że jestem szczupła, młoda i brałam leki pomogło w zajściu w ciąże. Ale koniecznie trzeba uregulować poziom hormonów tarczycy, bo też słyszałam o wadach rozwojowych płodu przy tworzącej się niedoczynności tarczycy podczas tej choroby.
Życzę powodzenia:)

prospectrum.com.pl/o-firmie/obserwacja-pracownika/


Ten post edytował mummy12 pią, 29 lip 2016 - 22:47
mummy12


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: czw, 31 gru 15 - 12:57
Nr użytkownika: 46,961




post sob, 02 sty 2016 - 19:19
Post #15

Ja także choruje na Hashimoto, dodatkowo mam PCO i problemów z zajściem w ciąże nie miałam. Ale przed zajściem w ciążę przyjmowałam różne dawki Euthyroxu w zależności od TSH i kontynuowałam leczenie także w trakcie i wszystko zawsze prywatnie. Moja endokrynolog stwierdziła, że to, że jestem szczupła, młoda i brałam leki pomogło w zajściu w ciąże. Ale koniecznie trzeba uregulować poziom hormonów tarczycy, bo też słyszałam o wadach rozwojowych płodu przy tworzącej się niedoczynności tarczycy podczas tej choroby.
Życzę powodzenia:)

prospectrum.com.pl/o-firmie/obserwacja-pracownika/
kaska5893
pią, 16 paź 2020 - 12:11
Miałam ten sam problem. Mi się udało urodzić mimo Hashimoto. Dużo pomógł mój ginekolog oraz endokrynolog. Warto poczytać o tym, bo ciąża w Hashimoto jest możliwa https://ogarnijhashimoto.pl/hashimoto-a-cia...innas-wiedziec/ Jestem tego żywym przykładem icon_smile.gif
kaska5893


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10
Dołączył: pią, 22 lut 19 - 08:38
Nr użytkownika: 52,735




post pią, 16 paź 2020 - 12:11
Post #16

Miałam ten sam problem. Mi się udało urodzić mimo Hashimoto. Dużo pomógł mój ginekolog oraz endokrynolog. Warto poczytać o tym, bo ciąża w Hashimoto jest możliwa https://ogarnijhashimoto.pl/hashimoto-a-cia...innas-wiedziec/ Jestem tego żywym przykładem icon_smile.gif
> Ciąża a Hashimoto?
Start new topic
Reply to this topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 13:57
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama