Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

Wysiewanie nasion, pikowanie itd.

, działka-co już przygotowujecie?
> , działka-co już przygotowujecie?
joa133
czw, 21 lut 2013 - 21:35
Czy ktoś już coś posiał? jak wam idzie? bardzo mało jest słonka w tym roku,same szare, ponure dni i ciężko by coś wschodziło szybko...

fajnie,jak by ktoś się "zgłosił" i wymieniał się informacjami+fotografiami, czy ktoś coś już robi, w tym roku ok 15 lutego posiałam różne rodzaje papryk i na razie tyle... w marcu mam zamiar posiać kwiaty .

joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 21 lut 2013 - 21:35
Post #1

Czy ktoś już coś posiał? jak wam idzie? bardzo mało jest słonka w tym roku,same szare, ponure dni i ciężko by coś wschodziło szybko...

fajnie,jak by ktoś się "zgłosił" i wymieniał się informacjami+fotografiami, czy ktoś coś już robi, w tym roku ok 15 lutego posiałam różne rodzaje papryk i na razie tyle... w marcu mam zamiar posiać kwiaty .



--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
bb
czw, 21 lut 2013 - 21:39
Nic. W ogrodku mam wciaz mega balwana i mega zaspy i niepredko zobacze trawe a co dopiero grzadki 29.gif
Tulipany tradycyjnie mi pewnie wyjda na swiatlo dzienne gdzies na przelomie maja i czerwca. Uroki mieszkania w cieplych krajach. Za wysoko npm sie usadowilam ale ogrodnik ze mnie zaden wiec nie ma tragedii.
bb


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,371
Dołączył: śro, 07 sty 04 - 12:54
Skąd: greckie gory
Nr użytkownika: 1,313

GG:


post czw, 21 lut 2013 - 21:39
Post #2

Nic. W ogrodku mam wciaz mega balwana i mega zaspy i niepredko zobacze trawe a co dopiero grzadki 29.gif
Tulipany tradycyjnie mi pewnie wyjda na swiatlo dzienne gdzies na przelomie maja i czerwca. Uroki mieszkania w cieplych krajach. Za wysoko npm sie usadowilam ale ogrodnik ze mnie zaden wiec nie ma tragedii.

--------------------
Sofia (2002) & Christina (2005) - moje greckie Slowianki
Agnes-3
czw, 21 lut 2013 - 21:53
Narazie nic! Od poniedzialku jestesmy odcieci bo tyle sniegu napadalo.Ale, ale kupione mam pomidory,dynie i mam zamiar w marcu dzialac.
Agnes-3


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,572
Dołączył: pią, 07 lis 03 - 23:15
Skąd: Bornholm-Dania
Nr użytkownika: 1,176

GG:


post czw, 21 lut 2013 - 21:53
Post #3

Narazie nic! Od poniedzialku jestesmy odcieci bo tyle sniegu napadalo.Ale, ale kupione mam pomidory,dynie i mam zamiar w marcu dzialac.

--------------------








Agnieszka
joa133
czw, 21 lut 2013 - 22:13
fajnie,że napisałyście..u mnie na działce też śnieg leży... chodzi mi o wysiewanie nasionek w domu... tulipany, krokusy,śnieżynki i dużo konwalii posadziłam na jesieni, ciekawe, ile zjedzą nornice... udało mi się kupić i posadzić morelę ( w październiku)

a teraz jak pisałam wsiałam do doniczek papryki ostre i łagodne, pomidorów nie będę

z warzyw do gruntu posieję
sałatę, dynię, cukinię,ogórki, koperek, marchewkę, groszek,

a z kwiatów
astry (kupiłam 7 różnych kolorów i odmian), cynie, lwie paszczki, dalie, gladiole, inne kwiaty...
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 21 lut 2013 - 22:13
Post #4

fajnie,że napisałyście..u mnie na działce też śnieg leży... chodzi mi o wysiewanie nasionek w domu... tulipany, krokusy,śnieżynki i dużo konwalii posadziłam na jesieni, ciekawe, ile zjedzą nornice... udało mi się kupić i posadzić morelę ( w październiku)

a teraz jak pisałam wsiałam do doniczek papryki ostre i łagodne, pomidorów nie będę

z warzyw do gruntu posieję
sałatę, dynię, cukinię,ogórki, koperek, marchewkę, groszek,

a z kwiatów
astry (kupiłam 7 różnych kolorów i odmian), cynie, lwie paszczki, dalie, gladiole, inne kwiaty...

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
joa133
czw, 21 lut 2013 - 22:15
CYTAT(Agnes-3 @ Thu, 21 Feb 2013 - 21:53) *
Narazie nic! Od poniedzialku jestesmy odcieci bo tyle sniegu napadalo.Ale, ale kupione mam pomidory,dynie i mam zamiar w marcu dzialac.


Agnes jaką dynię sadzisz? ja sadzę bambino-czy sadzisz pestki bezpośrednio do gruntu, czy w domu wsadzasz pestki do pudełka a potem je całe przesadzasz???

joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 21 lut 2013 - 22:15
Post #5

CYTAT(Agnes-3 @ Thu, 21 Feb 2013 - 21:53) *
Narazie nic! Od poniedzialku jestesmy odcieci bo tyle sniegu napadalo.Ale, ale kupione mam pomidory,dynie i mam zamiar w marcu dzialac.


Agnes jaką dynię sadzisz? ja sadzę bambino-czy sadzisz pestki bezpośrednio do gruntu, czy w domu wsadzasz pestki do pudełka a potem je całe przesadzasz???



--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Ketmia
pią, 22 lut 2013 - 22:05
Ja tradycyjnie posadzę dalie. Na razie czekają w piwnicy. Na więcej kwiatów zwyczajnie nie mam miejsca. No, może dokupię jeszcze trochę lilii icon_smile.gif. A, i wysieję bazylię do doniczek.
Ketmia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,713
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 13:52
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 4,240




post pią, 22 lut 2013 - 22:05
Post #6

Ja tradycyjnie posadzę dalie. Na razie czekają w piwnicy. Na więcej kwiatów zwyczajnie nie mam miejsca. No, może dokupię jeszcze trochę lilii icon_smile.gif. A, i wysieję bazylię do doniczek.

--------------------
Aneczka
pon, 25 lut 2013 - 22:02
Ja się na razie mentalnie przygotowuję, zamierzam wysiać najpierw nasionka w domu do pikowania - cukinia, dynia, papryka, zastanawiam się nad pomidorami (nie chce pryskać, a w zeszłym roku mi zaraza zjadła icon_sad.gif ) Oczywiście bazylia, pietruszka, koper - na razie w domku do doniczki, jak będzie ciepło to i do ogrodu. Groszek zielony, taki słodki, do jedzenia prosto z krzaczka.

Nad kwiatkami też myślę, chciałabym też teraz założyć grządkę z mini iglaczkami, ale muszę czekać na brukarza, aż mi dróżki wybrukuje...
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 534

GG:


post pon, 25 lut 2013 - 22:02
Post #7

Ja się na razie mentalnie przygotowuję, zamierzam wysiać najpierw nasionka w domu do pikowania - cukinia, dynia, papryka, zastanawiam się nad pomidorami (nie chce pryskać, a w zeszłym roku mi zaraza zjadła icon_sad.gif ) Oczywiście bazylia, pietruszka, koper - na razie w domku do doniczki, jak będzie ciepło to i do ogrodu. Groszek zielony, taki słodki, do jedzenia prosto z krzaczka.

Nad kwiatkami też myślę, chciałabym też teraz założyć grządkę z mini iglaczkami, ale muszę czekać na brukarza, aż mi dróżki wybrukuje...

--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
joa133
wto, 26 lut 2013 - 11:37
jak miło,że nie jestem sama ... fajnie się czyta,jak ktoś coś napisze...

Aneczka a wysiewałaś już kiedyś paprykę?jaką chcesz siać ostrą?czy łagodną?ona bardzo powoli i długo wschodzi..może to też jest spowodowane tym,ze mamy okna tylko na zachód.. za oknem mało słonka teraz wschodzą moje papryczki (wysiewałam w połowie lutego)ledwo je widać, mają 2mm.

Wczoraj dosiałam kolejną partię papryk i kolejny raz próbuję z sasanką..uparłam się i kiedyś się uda..nie chcę kupować gotowej,chcę swoją sasankę..3rok próbuję i się nie udało...

będę robić foteczki -jako dokumentacja.. .
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post wto, 26 lut 2013 - 11:37
Post #8

jak miło,że nie jestem sama ... fajnie się czyta,jak ktoś coś napisze...

Aneczka a wysiewałaś już kiedyś paprykę?jaką chcesz siać ostrą?czy łagodną?ona bardzo powoli i długo wschodzi..może to też jest spowodowane tym,ze mamy okna tylko na zachód.. za oknem mało słonka teraz wschodzą moje papryczki (wysiewałam w połowie lutego)ledwo je widać, mają 2mm.

Wczoraj dosiałam kolejną partię papryk i kolejny raz próbuję z sasanką..uparłam się i kiedyś się uda..nie chcę kupować gotowej,chcę swoją sasankę..3rok próbuję i się nie udało...

będę robić foteczki -jako dokumentacja.. .

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
pajka83
wto, 26 lut 2013 - 12:07
Ja planuję pomidory zasiać w domu lada dzień. A czy komuś udało się pomidory ładne wyhodować bez zarazy i bez pryskania od grzyba. My w tamtym roku pryskaliśmy a i tak pod koniec sezonu krzaki zaczęły czarnieć i część owoców się zniszczyła, podobnie było z ogórkami.

Oprócz tego planujemy jeszcze po trochu marchewki, pietruszki, seler, por, buraczki, koper a w tunelu już niedługo rzodkiewka i sałata.

Zastanawiałam się jeszcze nad brokułami.
pajka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: pią, 15 maj 09 - 10:35
Skąd: Radom
Nr użytkownika: 27,231




post wto, 26 lut 2013 - 12:07
Post #9

Ja planuję pomidory zasiać w domu lada dzień. A czy komuś udało się pomidory ładne wyhodować bez zarazy i bez pryskania od grzyba. My w tamtym roku pryskaliśmy a i tak pod koniec sezonu krzaki zaczęły czarnieć i część owoców się zniszczyła, podobnie było z ogórkami.

Oprócz tego planujemy jeszcze po trochu marchewki, pietruszki, seler, por, buraczki, koper a w tunelu już niedługo rzodkiewka i sałata.

Zastanawiałam się jeszcze nad brokułami.

--------------------
Maja

Dominiś
joa133
wto, 26 lut 2013 - 12:34
Pajka na zarazę pomidorów nie ma rady... np u nas była w okolicy połowy września, a u sąsiada już w sierpniu... ona jest w powietrzu i atakuje wszędzie...nawet jak pryskasz to i tak pomidor zachoruje, ale później....

ja pryskałam mlekiem, pokrzywami, szarym mydłem i posadzone miałam nagietki, one szkodniki odstraszają... a zaraza i tak była, bo była wszędzie...

a por kupujesz flancki,czy jakoś sadzisz?
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post wto, 26 lut 2013 - 12:34
Post #10

Pajka na zarazę pomidorów nie ma rady... np u nas była w okolicy połowy września, a u sąsiada już w sierpniu... ona jest w powietrzu i atakuje wszędzie...nawet jak pryskasz to i tak pomidor zachoruje, ale później....

ja pryskałam mlekiem, pokrzywami, szarym mydłem i posadzone miałam nagietki, one szkodniki odstraszają... a zaraza i tak była, bo była wszędzie...

a por kupujesz flancki,czy jakoś sadzisz?

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Aneczka
wto, 26 lut 2013 - 14:06
CYTAT(joa133 @ Tue, 26 Feb 2013 - 13:37) *
Aneczka a wysiewałaś już kiedyś paprykę?jaką chcesz siać ostrą?czy łagodną?ona bardzo powoli i długo wschodzi..może to też jest spowodowane tym,ze mamy okna tylko na zachód.. za oknem mało słonka teraz wschodzą moje papryczki (wysiewałam w połowie lutego)ledwo je widać, mają 2mm.

Papryczki wysiewałam do tej pory ostre tylko, ale różne rodzaje, zazwyczaj buszowałam po allegro i co mi się spodobało, to brałam icon_wink.gif jakieś jalapeno, habanero - generalnie drobne, kiełkowały w domu na wschodnim oknie, dokonywały żywota na wschodnim balkonie. W zeszłym roku kupiłam nasionka w markecie, nie pamiętam jaka odmiana, ale takie podłużne i ostre, rosły sobie w skrzynce w ogródku z poziomkami icon_wink.gif
W tym roku chcę poeksperymentować z normalną, dużą papryką - zastanawiam się tylko, czy nie kupić takiego inspektu foliowego na grządkę coś jak tu tylko mniejszy.
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 534

GG:


post wto, 26 lut 2013 - 14:06
Post #11

CYTAT(joa133 @ Tue, 26 Feb 2013 - 13:37) *
Aneczka a wysiewałaś już kiedyś paprykę?jaką chcesz siać ostrą?czy łagodną?ona bardzo powoli i długo wschodzi..może to też jest spowodowane tym,ze mamy okna tylko na zachód.. za oknem mało słonka teraz wschodzą moje papryczki (wysiewałam w połowie lutego)ledwo je widać, mają 2mm.

Papryczki wysiewałam do tej pory ostre tylko, ale różne rodzaje, zazwyczaj buszowałam po allegro i co mi się spodobało, to brałam icon_wink.gif jakieś jalapeno, habanero - generalnie drobne, kiełkowały w domu na wschodnim oknie, dokonywały żywota na wschodnim balkonie. W zeszłym roku kupiłam nasionka w markecie, nie pamiętam jaka odmiana, ale takie podłużne i ostre, rosły sobie w skrzynce w ogródku z poziomkami icon_wink.gif
W tym roku chcę poeksperymentować z normalną, dużą papryką - zastanawiam się tylko, czy nie kupić takiego inspektu foliowego na grządkę coś jak tu tylko mniejszy.

--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
joa133
wto, 26 lut 2013 - 15:15
Aneczka ha masz okno wschodnie i masz lepiej!na zachodnim trudniej wszystko kiełkuje.
w tym roku wysiałam 9odmian papryk ..mój maz lubi ostre papryki (w zeszłym roku bardzo dużo ukradli nam papryk niedojrzałych) działka jest 15min od domu...

jak będziesz kupować zwykłą paprykę to kup czerwoną lub zółtą, bo trudno stwierdzić, kiedy zielona papryka jest dojrzała... a tunel nie polecam... jest za niski... my okryliśmy w początkowej fazie (do porządnego rozkwitu- agrowłókniną) -pokaże zdjęcia, do podlewania musieliśmy podnosić, ale opłacało się rosły szybciej... jeszcze myślałam tak zrobić,te baniaki 5litrowe po wodzie wyciąć dno i je dać nad każdą paprykę...

a te papryki podłużne i ostre to albo cyklon.. najostrzejsze do dziś co posiałam to piri piri i zółta.. (żyletki), a najbardziej lubię czereśniową (półostra)
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post wto, 26 lut 2013 - 15:15
Post #12

Aneczka ha masz okno wschodnie i masz lepiej!na zachodnim trudniej wszystko kiełkuje.
w tym roku wysiałam 9odmian papryk ..mój maz lubi ostre papryki (w zeszłym roku bardzo dużo ukradli nam papryk niedojrzałych) działka jest 15min od domu...

jak będziesz kupować zwykłą paprykę to kup czerwoną lub zółtą, bo trudno stwierdzić, kiedy zielona papryka jest dojrzała... a tunel nie polecam... jest za niski... my okryliśmy w początkowej fazie (do porządnego rozkwitu- agrowłókniną) -pokaże zdjęcia, do podlewania musieliśmy podnosić, ale opłacało się rosły szybciej... jeszcze myślałam tak zrobić,te baniaki 5litrowe po wodzie wyciąć dno i je dać nad każdą paprykę...

a te papryki podłużne i ostre to albo cyklon.. najostrzejsze do dziś co posiałam to piri piri i zółta.. (żyletki), a najbardziej lubię czereśniową (półostra)

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Arwena.
wto, 26 lut 2013 - 15:23

Dwa razy udało mi się wyhodować pomidory bez zarazy - była to odmiana koktajlowa, wysiewałam z nasion i rosły sobie w donicach na balkonie.

Te które wysadzam w ogródku zawsze chorują.
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post wto, 26 lut 2013 - 15:23
Post #13


Dwa razy udało mi się wyhodować pomidory bez zarazy - była to odmiana koktajlowa, wysiewałam z nasion i rosły sobie w donicach na balkonie.

Te które wysadzam w ogródku zawsze chorują.

--------------------
everybody lies
Agnes-3
wto, 26 lut 2013 - 18:02
Czwarty rok mam(mialam) pomidory bez zadnych problemow tylko nie sadzilam z nasion a z ¨sadzonek.Rosly sobie przy sciane kotlowni.To byla odmiana sliwkowa.
Agnes-3


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,572
Dołączył: pią, 07 lis 03 - 23:15
Skąd: Bornholm-Dania
Nr użytkownika: 1,176

GG:


post wto, 26 lut 2013 - 18:02
Post #14

Czwarty rok mam(mialam) pomidory bez zadnych problemow tylko nie sadzilam z nasion a z ¨sadzonek.Rosly sobie przy sciane kotlowni.To byla odmiana sliwkowa.

--------------------








Agnieszka
pajka83
wto, 26 lut 2013 - 20:54
CYTAT(joa133 @ Tue, 26 Feb 2013 - 12:34) *
a por kupujesz flancki,czy jakoś sadzisz?

Ze mnie początkowy ogrodnik, w tamtym roku pierwszy raz mielismy warzywka i kupowałam gotowca, teraz musze pogadać z teściowa, bo ona stara wyjadaczka w tym temacie.


O włąśnie przypomniałyście mi,ze obiecałam sobie w tym roku koktajlowe pomidorki, moja znajoma ma nasionka ze swojego zbioru i nie chorowały jej. Muszę się do niej usmiechnąć.

Ja w tamtym roku kupiłam 4 sadzonki gotowe i bardzo słaby zbiór z nich miałam,a z tych co sami zasialiśmy w donicach naprawdę sie obłowiliśmy póki nie zachorowały, tylko nie pamiętam jaka to była odmiana 48.gif
pajka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: pią, 15 maj 09 - 10:35
Skąd: Radom
Nr użytkownika: 27,231




post wto, 26 lut 2013 - 20:54
Post #15

CYTAT(joa133 @ Tue, 26 Feb 2013 - 12:34) *
a por kupujesz flancki,czy jakoś sadzisz?

Ze mnie początkowy ogrodnik, w tamtym roku pierwszy raz mielismy warzywka i kupowałam gotowca, teraz musze pogadać z teściowa, bo ona stara wyjadaczka w tym temacie.


O włąśnie przypomniałyście mi,ze obiecałam sobie w tym roku koktajlowe pomidorki, moja znajoma ma nasionka ze swojego zbioru i nie chorowały jej. Muszę się do niej usmiechnąć.

Ja w tamtym roku kupiłam 4 sadzonki gotowe i bardzo słaby zbiór z nich miałam,a z tych co sami zasialiśmy w donicach naprawdę sie obłowiliśmy póki nie zachorowały, tylko nie pamiętam jaka to była odmiana 48.gif

--------------------
Maja

Dominiś
Aneczka
śro, 27 lut 2013 - 09:47
CYTAT(joa133 @ Tue, 26 Feb 2013 - 17:15) *
a tunel nie polecam... jest za niski... my okryliśmy w początkowej fazie (do porządnego rozkwitu- agrowłókniną) -pokaże zdjęcia, do podlewania musieliśmy podnosić, ale opłacało się rosły szybciej...

ja mam taka dużą skrzynię na te wczesne sadzenie (mniej więcej 0,5m x 3m, wysoka na 0,5m) - i myślałam, żeby na to wrzucić jakieś przykrycie, ale właśnie na stelażu, gdyby nie ciąża, to bym pewnie sama coś zmontowała, ale chyba mi się nie chce icon_wink.gif

No i ciągle marzę o pomidorach - dopóki rosły w bloku na balkonie, było ok...
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 534

GG:


post śro, 27 lut 2013 - 09:47
Post #16

CYTAT(joa133 @ Tue, 26 Feb 2013 - 17:15) *
a tunel nie polecam... jest za niski... my okryliśmy w początkowej fazie (do porządnego rozkwitu- agrowłókniną) -pokaże zdjęcia, do podlewania musieliśmy podnosić, ale opłacało się rosły szybciej...

ja mam taka dużą skrzynię na te wczesne sadzenie (mniej więcej 0,5m x 3m, wysoka na 0,5m) - i myślałam, żeby na to wrzucić jakieś przykrycie, ale właśnie na stelażu, gdyby nie ciąża, to bym pewnie sama coś zmontowała, ale chyba mi się nie chce icon_wink.gif

No i ciągle marzę o pomidorach - dopóki rosły w bloku na balkonie, było ok...


--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
wrona_j
pon, 11 mar 2013 - 13:43
Hej ogrodniczki!
Ja tez przez ostatnie dwa lata miałam mini ogródek.
Sadziłam pomidory koktajlowe z sadzonek kupionych na ryneczku i pięknie owocowały. One są odporniejsze na zarazę. w ubiegłym roku miałam osiem krzaczków i to było bardzo dużo. Rozdawałam sąsiadom.
Sieje sałatę, szpinak, fasolę szparagową, cukinię, pietruszkę, koperek, szczypiorek wieloletni, słoneczniki, bazylię.
W tym roku planuję może jeszcze dynie. Mam posadzone truskawki i poziomki, maliny i borówke amerykańską.
Bardzo lubie chodzic i patrzec jak wszystko tak ładnie rośnie. Jest tylko jeden problem - czas a właściwie to jego brak.
wrona_j


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 705
Dołączył: pią, 04 sie 06 - 22:02
Nr użytkownika: 6,864




post pon, 11 mar 2013 - 13:43
Post #17

Hej ogrodniczki!
Ja tez przez ostatnie dwa lata miałam mini ogródek.
Sadziłam pomidory koktajlowe z sadzonek kupionych na ryneczku i pięknie owocowały. One są odporniejsze na zarazę. w ubiegłym roku miałam osiem krzaczków i to było bardzo dużo. Rozdawałam sąsiadom.
Sieje sałatę, szpinak, fasolę szparagową, cukinię, pietruszkę, koperek, szczypiorek wieloletni, słoneczniki, bazylię.
W tym roku planuję może jeszcze dynie. Mam posadzone truskawki i poziomki, maliny i borówke amerykańską.
Bardzo lubie chodzic i patrzec jak wszystko tak ładnie rośnie. Jest tylko jeden problem - czas a właściwie to jego brak.

--------------------


A_KA
pon, 11 mar 2013 - 14:05
CYTAT(wrona_j @ Mon, 11 Mar 2013 - 13:43) *
Sadziłam pomidory koktajlowe z sadzonek kupionych na ryneczku i pięknie owocowały. One są odporniejsze na zarazę.


Potwierdzam. Mi zaraza nie tykała kokatajlowych. Inne - i owszem. Wcześniej/później, ale zawsze odkąd mam działkę. A koktajlowe... to nawet same się lubią rozsiewać 06.gif . W zeszłym roku nie sadziłam ani jednego krzaczka koktajlowych i miałam z 10 krzaków - samosiejek 06.gif (z czego dwa naprawdę spore i bardzo obficie obsypane pomidorkami). Też musiałam oddawać, bo sami nie dawaliśmy rady tego przejeść icon_wink.gif.

Z innych rzeczy sadzimy zawsze: rzodkiewkę, ogórki, marchewkę, pietruszkę, magi, por, seler, słoneczniki, fasolkę szparagową...

I kwiatów sporo jest też. I owoców trochę. Ale to już rośnie sobie po prostu raz wsadzone. Nie trzeba dosadzać co roku icon_wink.gif.
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post pon, 11 mar 2013 - 14:05
Post #18

CYTAT(wrona_j @ Mon, 11 Mar 2013 - 13:43) *
Sadziłam pomidory koktajlowe z sadzonek kupionych na ryneczku i pięknie owocowały. One są odporniejsze na zarazę.


Potwierdzam. Mi zaraza nie tykała kokatajlowych. Inne - i owszem. Wcześniej/później, ale zawsze odkąd mam działkę. A koktajlowe... to nawet same się lubią rozsiewać 06.gif . W zeszłym roku nie sadziłam ani jednego krzaczka koktajlowych i miałam z 10 krzaków - samosiejek 06.gif (z czego dwa naprawdę spore i bardzo obficie obsypane pomidorkami). Też musiałam oddawać, bo sami nie dawaliśmy rady tego przejeść icon_wink.gif.

Z innych rzeczy sadzimy zawsze: rzodkiewkę, ogórki, marchewkę, pietruszkę, magi, por, seler, słoneczniki, fasolkę szparagową...

I kwiatów sporo jest też. I owoców trochę. Ale to już rośnie sobie po prostu raz wsadzone. Nie trzeba dosadzać co roku icon_wink.gif.

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
miss_dior
nie, 24 mar 2013 - 13:47
A moje koktajlówki zostały zaatakowane zarazą właśnie w zesżłym roku. Spryskiwałam je wodą z czosnkiem (uprawa ekologiczna), ale niestety. szczęście w nieszczęściu, że stało się to pod koniec sezonu. Oby w tym roku były odporniejsze icon_smile.gif
miss_dior


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: nie, 24 mar 13 - 13:20
Nr użytkownika: 41,897




post nie, 24 mar 2013 - 13:47
Post #19

A moje koktajlówki zostały zaatakowane zarazą właśnie w zesżłym roku. Spryskiwałam je wodą z czosnkiem (uprawa ekologiczna), ale niestety. szczęście w nieszczęściu, że stało się to pod koniec sezonu. Oby w tym roku były odporniejsze icon_smile.gif
pajka83
pon, 25 mar 2013 - 20:38
U mnie w domku już piękne sadzonki pomidorów rosną. Posiałam w doniczce tez selera,a le jeszcze nic nie wykiełkowało. W tunelu pod przykryciem posialiśmy rzodkiewke i sałatę, ale nie wiem czy coś z nich wyjdzie przy takich mrozach 21.gif
Mamy też maliny zasdzone na jesieni i mam nadzieję,ze się przyjmą i zbierzemy już jakies owoce w tym roku 06.gif
pajka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: pią, 15 maj 09 - 10:35
Skąd: Radom
Nr użytkownika: 27,231




post pon, 25 mar 2013 - 20:38
Post #20

U mnie w domku już piękne sadzonki pomidorów rosną. Posiałam w doniczce tez selera,a le jeszcze nic nie wykiełkowało. W tunelu pod przykryciem posialiśmy rzodkiewke i sałatę, ale nie wiem czy coś z nich wyjdzie przy takich mrozach 21.gif
Mamy też maliny zasdzone na jesieni i mam nadzieję,ze się przyjmą i zbierzemy już jakies owoce w tym roku 06.gif

--------------------
Maja

Dominiś
> Wysiewanie nasion, pikowanie itd., działka-co już przygotowujecie?
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 14:52
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama