My mamy teraz
Elisir. Szczerze mówiąc, dlatego, że uparła się pani pulmonolog - poprzedni
Diagnostic P1 miał wg niej za słabą sprężarkę. No i rzeczywiście - inhalacje trwały dość długo - 10min+. Ten model, który mamy teraz, jest też stosowany w inhalatorium w naszej przychodni, więc zakładam, że jest dobry - ale jeszcze nie miałam okazji wykorzystać (z czego należy się chyba cieszyć).
My na codzień stosujemy komorę inhalacyjną Volumatic (odpowiednik tuby), a inhalacje z nebulizatorem w przypadku dużych zaostrzeń. Chociaż macie rację, że mogłabym je wykorzystywać teraz np. z solą fizjologiczną.