, czyli moje szpitalne odkrycie oraz nowa miłość :) Opcje

[mama_oliwki]

własnie przyszedł inhalator wszystko w najlepszym porządku
sprawne i jest gwarancja
firma z warszawy

[sylwi13]

Dziewczyny czy nebulizator to to samo co inhalator bo chyba też będę musiała się wyposażyć w to urządzenie?

[niewidzialna]

Witam

My mamy taki sprzęt i używamy go bardzo często bo niestety katary ciągle sie przyplątują. A w czasie kataru inhalacje robimy kilka razy dziennie po 2ml ale czasem leję więcej,w nocy też gdy mały jest niespokojny. Sól fizjologiczną kupuje w aptece,ale polecam tą 10ml, bo wiadomo więcej. Używam dla niego małej maski i jest ok, zazwyczaj jest spokojny, pewnie dla tego że chyba wie że mu to pomaga.

sylwi13 to zależy jaki inhalator masz na myśli

A co do różnicy miedzy spejserem (tuba do podawania leków w aerozolu) a inhalatorem (nebulizatorem) . Przez spejser podaje sie leki wziewne w aerozolu dlatego że dziecku trudniej jest taki lek przyjąć ponieważ trzeba wtedy odpowiednio oddychać,a przez 'tubę" wystarczy prysnąć i oddychać spokojnie,poza tym cześć leku pozostaje na ściankach tuby zamiast w buzi i też można w ten sposób regulować ilość przyjmowanego leku ilością wdechów.Oczywiście w tym przypadku też nie należy zapominać o wypłukaniu ust wodą a nawet umyciu zębów.
Inhalator jest (tak dosłownie i bez trudnych nazw) urządzeniem które dmucha i tworzy mgiełkę z leku lub soli fizjologicznej ,którą trzeba oddychać. Efekt jest podobny to tego jak sie wyjdzie z katarem z domu,zazwyczaj odczuwa sie ulgę bo jest chłodniej i wilgotniej.
Tak więc przyłączam sie do zgodnego chóru poprzedniczek zachwalających ten wynalazek dzięki któremu można bez leków wyleczyć dziecko z kataru lub też wspomóc działanie leków przy silniejszych infekcjach, przy okazji oszczędzając mu w dużym stopniu mąk związanych z wyciąganiem smarków

[mama_oliwki]

Dziewczyny czy nebulizator to to samo co inhalator bo chyba też będę musiała się wyposażyć w to urządzenie?

tak kup nebulizator

[Saskia]

Flotka, takiego inhalatora używałam w szpitalu kiedy Tosia miała zap. płuc
sądzę że jest to model wytrzymały skoro został kupiony do ciągłego używania na oddziale
cena też wydake się rozsądna

[Kocurek]

A czy to jest dobry wybór?

https://www.allegro.pl/item339213598_inhala...ci_dorosli.html

Chce inhalować sześciomiesięczniaka.

Firma dobra, natomiast (tak czytałam) zalecane jest kupowanie inhalatora włączanego nie jak Medel przyciskiem, ale wajchą, co pozwala urządzeniu produkować mniejsze/ większe cząsteczki do inhalowania górnych i dolnych dróg oddechowych.

[mama_oliwki]

ja mam własnie taki doczytaj tylko czy jest maseczka dla dziecka,
bo w moim nie było i musiałam dokupic w aptece
jestem zadowolona z niego
w szpitalach tez maja takie właczniki jak ten model
z wajha sie nie spotkałam

[mama_oliwki]

https://www.allegro.pl/item340360056_inhala..._gratis_ib.html
ten ma takie same funkcje tylko torby na inhalator nie posiada
https://www.allegro.pl/item338799659_inhala...ily_silver.html
tu masz taki sam tylko tanszy
doczytaj tylko czy maja te same akcesoria

[Kocurek]

W opisie tego czytamy: "poprzez zastosowanie 3 rodzajów dysz nebulizator pozwala wytworzyć aerozol o zmiennej charakterystyce cząsteczek, aby ulepszyć leczenie:
Opis części składowych nebulizatora:
- dysza oznakowana literą A - leczenie górnych dróg oddechowych (jama nosowa, gardło, zatoki,krtań, tchawica)
- dysza oznakowana literą B - leczenie oskrzeli
- dysza oznakowana literą C - leczenie dolnych dróg oddechowych (płuc) "

Ja mam Silvestro z wajchą, ale widziałam go tylko w aptekach.

[Maciejka]

Ja własnie zamówiłam Medel Family Silver. Czekam i mam nadzieję, że będzie to wybawienie dla nas.

[Ciocia Magda]

a my właśnie wyszłyśmy z infekcji dzięki inhalacjom z mucosolvanem. cud po prostu! teraz jeszcze wypadałoby żebym sobie zaaplikowała takie inhalacje, bo "odziedziczyłam" infekcję po dzieciach.

[Hermia]

Czy Wasze dzieci lubią inhalacje, czy inhalujecie siłowo. Luc najpierw nienawidził, potem przyjmował ze spokojem, a teraz jak ma zapalenie oskrzeli każda inhalacja to dramat.
Lekarka mówi:drze się to się inhaluje lepiej. Ale mi psyche siada.
Pomocy!

[mama_oliwki]

u nas z tym inhalowanie jest różnie
razsie buntuje a raz mu to obojętne, a nawet mu sie podoba

[Bogna]

hej

ja jestem w tym temacie zielona kompletnie. wpadłam tu przez przypadek i tak sobie mysle ze młodemu by sie takie cos przydalo. praktycznie raz w miesiacu ma katar bez temperatury a moj pediatra jakis skory do Eurespalu jest a ja i tak lecze go Esberitoxem i Engystolem.

PYtanko: czy taki inhalator z sola fizjologiczna mozna wlaczyc w pokoju normalnie i on dziala na drogi oddechowe czy trzeba koniecznie podawac dziecku to bezposrednio do nosa czy jakos tak.
WYBACZCIE JESLI PYTANIE JEST IDIOTYCZNE.

[Kocurek]

PYtanko: czy taki inhalator z sola fizjologiczna mozna wlaczyc w pokoju normalnie i on dziala na drogi oddechowe czy trzeba koniecznie podawac dziecku to bezposrednio do nosa czy jakos tak.

Bezpośrednio, za pomocą maseczki lub odpowiednich końcówek (np. rurek do nosa).

[tissaia]

Kupiłam inhalator przedwczoraj, zaalarmowana paskudnym katarem Maksia i pokasływaniem ( M. 10 dni temu skończył brać Augmentin). I są to zdecydowanie jedne z najlepiej zainwestowanych pieniędzy! Wczoraj byliśmy u lekarza ( po inhalowaniu li tylko solą, 5 razy ) i p. doktor stwierdziła, że pięknie się wyciąga z infekcji! A Maks z tych dzieci, które poniedziałek witają katarem, a wtorek już zmianami w oskrzelach. Inhalujemy teraz raz dziennie Pulimicotrem, 3-4 razy solą.
Że też ja wcześniej na ten inhalator nie wpadłam...
Dobrze, ze mam Was!

[Maciejka]

A tą solą to jakie proporcje? Sama sól czy zwodą? Ile soli w jakim wieku?

[Ciocia Magda]

Maciejka, chyba chodzi o sól fizjologiczną - już w postaci płynnej i gotowej do inhalacji. Ja daję jakieś 2 ml soli i 30 kropli Mucosolvanu (1,5ml).

Hermia - moje dziewczynki bardzo nie lubią inhalacji (tych nazywanych "długimi", bo "krótkie" przez spejser to tylko ok. 8 wdechów) Włączam im do nich telewizor. Lekarka mówiła, że można z dzieckiem rysować, czytać mu - ale u nas się nie sprawdza za bardzo. Nie udało mi się tez nigdy zastosowac tych rurek do nosa, zostały przywitane okrzykiem przerażenia - jeśli inhalujemy z powodu kataru, to po prostu za pomocą maseczki. Jeśli z powodu kaszlu, to przez ustnik.