Nie ma co się śmiać, jak mi wychodziły ósemki to miałam ochote płakać. A zaznaczam, że było to już w okolicy 30-tki, bo założyłam aparat i zrobiło się miejsce, więc wyszły mi dolne zatrzymane zęby. I mówiąc szczerze ratowałam się żelem na ząbkowanie dologel. Teraz mi się to wydaje śmieszne, ale działało