Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna  

kiedy Wasze dzieci zaczęły czytać?

> 
grubassek:)
wto, 05 lut 2013 - 09:13
tak się zastanawiam kiedy dziecko powino zaczynać naukę czytania..... moje chłopaki mają 4,5 roku i znają cyferki od 0 do 10- tzn. potrafią wskazać, bo liczyć potrafią do 100, a jeśli chodzi o literki to zaczynam powoli naukę, tzn. codziennie mamy zamiar poznawać jedną literkę....
a kiedy Wasze dzieci zaczęły naukę czytania?
grubassek:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: czw, 14 lut 08 - 14:03
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 18,200




post wto, 05 lut 2013 - 09:13
Post #1

tak się zastanawiam kiedy dziecko powino zaczynać naukę czytania..... moje chłopaki mają 4,5 roku i znają cyferki od 0 do 10- tzn. potrafią wskazać, bo liczyć potrafią do 100, a jeśli chodzi o literki to zaczynam powoli naukę, tzn. codziennie mamy zamiar poznawać jedną literkę....
a kiedy Wasze dzieci zaczęły naukę czytania?

--------------------
bb
wto, 05 lut 2013 - 09:26
W miare regularna nauke czytania po polsku rozpoczely, kazda w swoim czasie, w wieku okolo 5 lat czyli na rok przed pojsciem do greckiej szkoly (6 lat). W obu przypadkach poszlo szybko i sprawnie za sprawa elementarza z metoda sylabowa.
Posiadlszy umiejetnosc czytania po polsku z marszu zaczely czytac po grecku, a chwile potem po angielsku.
bb


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,371
Dołączył: śro, 07 sty 04 - 12:54
SkÄ…d: greckie gory
Nr użytkownika: 1,313

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 09:26
Post #2

W miare regularna nauke czytania po polsku rozpoczely, kazda w swoim czasie, w wieku okolo 5 lat czyli na rok przed pojsciem do greckiej szkoly (6 lat). W obu przypadkach poszlo szybko i sprawnie za sprawa elementarza z metoda sylabowa.
Posiadlszy umiejetnosc czytania po polsku z marszu zaczely czytac po grecku, a chwile potem po angielsku.

--------------------
Sofia (2002) & Christina (2005) - moje greckie Slowianki
tissaia
wto, 05 lut 2013 - 09:48
Jedna literka na dzień to jak dla mnie trochę za duże tempo.... to tak na marginesie icon_wink.gif

Maks zaczął czytać tak jakoś nagle, z dnia na dzień - z pół roku temu. Teraz mamy już wieczorne walki o gaszenie lampki i pójście spać... - woli czytać... Chyba mól książkowy mi rośnie, moja krew 06.gif

EDIT: naukę czytania rozpoczął w zeszłym roku, w wieku 5 lat, w przedszkolu. W domu - raczej się nie uczyliśmy, nie przejawiał chęci. Zaufałam systemowi oświaty i inteligencji mojego dziecka, i jakoś poszło... icon_wink.gif

Ten post edytował tissaia wto, 05 lut 2013 - 09:50
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 09:48
Post #3

Jedna literka na dzień to jak dla mnie trochę za duże tempo.... to tak na marginesie icon_wink.gif

Maks zaczął czytać tak jakoś nagle, z dnia na dzień - z pół roku temu. Teraz mamy już wieczorne walki o gaszenie lampki i pójście spać... - woli czytać... Chyba mól książkowy mi rośnie, moja krew 06.gif

EDIT: naukę czytania rozpoczął w zeszłym roku, w wieku 5 lat, w przedszkolu. W domu - raczej się nie uczyliśmy, nie przejawiał chęci. Zaufałam systemowi oświaty i inteligencji mojego dziecka, i jakoś poszło... icon_wink.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
netty5
wto, 05 lut 2013 - 09:54
GRUBASEK moje znaja wszystkie literki i lacza je w sylaby.Z przeczytaniem calego wyrazu maja jeszcze problem ale ciagle probuja.Znaja caly alfabet.
Liczby znaja wszystkie i policza do 1000 odkad skonczyly 4 lata. Kuba trzaska proste zadania matematyczne w zakresie od 1-20. Maja tez ale potrzebuje wiecej czasu na liczenie i robi czasem bledy ale ona po mnie roztrzepana jest.
Ja mysle ze z intensywniejsza nauka czytania dam im czas do 6 lat.

Ten post edytował netty5 wto, 05 lut 2013 - 09:55
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
SkÄ…d: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 09:54
Post #4

GRUBASEK moje znaja wszystkie literki i lacza je w sylaby.Z przeczytaniem calego wyrazu maja jeszcze problem ale ciagle probuja.Znaja caly alfabet.
Liczby znaja wszystkie i policza do 1000 odkad skonczyly 4 lata. Kuba trzaska proste zadania matematyczne w zakresie od 1-20. Maja tez ale potrzebuje wiecej czasu na liczenie i robi czasem bledy ale ona po mnie roztrzepana jest.
Ja mysle ze z intensywniejsza nauka czytania dam im czas do 6 lat.

--------------------
Agnes84
wto, 05 lut 2013 - 10:02
Amelka zna w tej chwili ok 20 liter. Rozpoznaje w książce, na billboardach,na klawiaturze. Pytana pokaże, nazwie wskazaną.
Próbuję rysować (nie nazwałabym tego pisaniem icon_wink.gif ) około polowy z nich.
MAMA, TATA, ALA, KOT z pomocÄ… przeczyta i przerysuje.

Nie wpadłabym na to, żeby niespełna trzylatkę uczyć liter, ale ona sama pytała o literki i zauważyliśmy, że"łapie" błyskawicznie.
Ja czytałam płynnie w wieku 4 lat więc może ma to w genach icon_wink.gif
Agnes84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,127
Dołączył: śro, 08 wrz 10 - 20:28
SkÄ…d: Bydgoszcz City
Nr użytkownika: 34,233

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 10:02
Post #5

Amelka zna w tej chwili ok 20 liter. Rozpoznaje w książce, na billboardach,na klawiaturze. Pytana pokaże, nazwie wskazaną.
Próbuję rysować (nie nazwałabym tego pisaniem icon_wink.gif ) około polowy z nich.
MAMA, TATA, ALA, KOT z pomocÄ… przeczyta i przerysuje.

Nie wpadłabym na to, żeby niespełna trzylatkę uczyć liter, ale ona sama pytała o literki i zauważyliśmy, że"łapie" błyskawicznie.
Ja czytałam płynnie w wieku 4 lat więc może ma to w genach icon_wink.gif


--------------------
Amelia 2010r.
Joanna 81
wto, 05 lut 2013 - 10:12
Natalia czyta proste wyrazy, ciąg wyrazów układa w zdania, potrafi przeliterować naprawdę długie wyrazy bez pomyłek. Dzieli wyrazy na sylaby, zna literki i cyferki (choć czasem pisze nie w tą stronę, co powinna 03.gif ). W przedszkolu uczy się liter, zaczynają czytać proste słowa. Widzę że sprawia jej radość, gdy sama przeczyta w gazetkach reklamowych z różnych sklepów, w książkach, a nawet na produktach spożywczych różne słowa, napisy.
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
SkÄ…d: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 10:12
Post #6

Natalia czyta proste wyrazy, ciąg wyrazów układa w zdania, potrafi przeliterować naprawdę długie wyrazy bez pomyłek. Dzieli wyrazy na sylaby, zna literki i cyferki (choć czasem pisze nie w tą stronę, co powinna 03.gif ). W przedszkolu uczy się liter, zaczynają czytać proste słowa. Widzę że sprawia jej radość, gdy sama przeczyta w gazetkach reklamowych z różnych sklepów, w książkach, a nawet na produktach spożywczych różne słowa, napisy.

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
ulla
wto, 05 lut 2013 - 10:48
Poznawać literki powinno wtedy kiedy samo zechce (jeżeli mówimy o okresie przed rozpoczęciem oficjalnie edukacji, bo potem nikt się już nad tym nie zastanawia icon_wink.gif ).
Tyle, że literki i czytanie to są jakby różne sprawy. Cały alfabet Weronika poznała wcześnie, umiała zapisać proste wyrazy i przeczytać proste słowa. Naprawdę czytać zaczęła sporo później. Ona chciała, ale uparcie literowała i miała trudności z "zobaczeniem" całego wyrazu, a co dopiero zdania (była odporna na edukację z sylabami, bo chciała po swojemu)...a ja nie miałam aż takiego dużego ciśnienia, że koniecznie już musi. Ostatecznie czytać zaczęła w wieku ok. 6 lat, ale dopiero w szkole nabrała biegłości.
Wcześniej zaczęła pisać, drukowanymi oczywiście, i pierwsze mini opowiadanie napisała, jak z czytaniem jeszcze miała niejakie problemy.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 10:48
Post #7

Poznawać literki powinno wtedy kiedy samo zechce (jeżeli mówimy o okresie przed rozpoczęciem oficjalnie edukacji, bo potem nikt się już nad tym nie zastanawia icon_wink.gif ).
Tyle, że literki i czytanie to są jakby różne sprawy. Cały alfabet Weronika poznała wcześnie, umiała zapisać proste wyrazy i przeczytać proste słowa. Naprawdę czytać zaczęła sporo później. Ona chciała, ale uparcie literowała i miała trudności z "zobaczeniem" całego wyrazu, a co dopiero zdania (była odporna na edukację z sylabami, bo chciała po swojemu)...a ja nie miałam aż takiego dużego ciśnienia, że koniecznie już musi. Ostatecznie czytać zaczęła w wieku ok. 6 lat, ale dopiero w szkole nabrała biegłości.
Wcześniej zaczęła pisać, drukowanymi oczywiście, i pierwsze mini opowiadanie napisała, jak z czytaniem jeszcze miała niejakie problemy.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Kitka*
wto, 05 lut 2013 - 11:18
Dominik znał litery mając 2,5 roku-taki maniak, nie chciał rysować, żadne tam domki i słoneczka, tylko litery, słowa go kręciły icon_wink.gif Pisać umiał w wieku 3 lat (ja dyktowałam, a on pisał), a czytać p w miarę płynnie u miał, jak miał 4 lata. Własciwie sam się nauczył z moją malutką pomocą, mając do dyspozycji stare czytanki dla 6-latków, a zaczął od folderów reklamowych, zwłaszcza sieci komórkowych icon_lol.gif

Majka ma w tej chwili 4,5 roku i nie zna ani jednej litery, tzn potrafi coś tam wyrysować, ale nazwać to już nie. I w ogóle ją to nie interesuje icon_smile.gif Jakos specjalnie jej na razie nie zachęcam, bo widzę, że to ewidentnie nie jej czas, nie łapie tematu kompletnie icon_wink.gif
Kitka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,478
Dołączył: wto, 29 sie 06 - 15:33
SkÄ…d: wiocha
Nr użytkownika: 7,255

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 11:18
Post #8

Dominik znał litery mając 2,5 roku-taki maniak, nie chciał rysować, żadne tam domki i słoneczka, tylko litery, słowa go kręciły icon_wink.gif Pisać umiał w wieku 3 lat (ja dyktowałam, a on pisał), a czytać p w miarę płynnie u miał, jak miał 4 lata. Własciwie sam się nauczył z moją malutką pomocą, mając do dyspozycji stare czytanki dla 6-latków, a zaczął od folderów reklamowych, zwłaszcza sieci komórkowych icon_lol.gif

Majka ma w tej chwili 4,5 roku i nie zna ani jednej litery, tzn potrafi coś tam wyrysować, ale nazwać to już nie. I w ogóle ją to nie interesuje icon_smile.gif Jakos specjalnie jej na razie nie zachęcam, bo widzę, że to ewidentnie nie jej czas, nie łapie tematu kompletnie icon_wink.gif

--------------------

agabr
wto, 05 lut 2013 - 12:17
Jest dokladnie tak jak pisze Ulla , znajomosc liter to jedno a umiejetnosc czytania to zupelnie inna umiejetnosc:) .Syn czytal plynnie w wieku lat 5 litery znal znacznie wczesniej , Corka prawie czteroletnia nie umie czytac , zna wiekszosc liter. I u niej nie przewiduje fajerwerkow w postaci bardzo wczesnego czytania , za ktore uwazam czytanie ponizej pieciu lat .b
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 12:17
Post #9

Jest dokladnie tak jak pisze Ulla , znajomosc liter to jedno a umiejetnosc czytania to zupelnie inna umiejetnosc:) .Syn czytal plynnie w wieku lat 5 litery znal znacznie wczesniej , Corka prawie czteroletnia nie umie czytac , zna wiekszosc liter. I u niej nie przewiduje fajerwerkow w postaci bardzo wczesnego czytania , za ktore uwazam czytanie ponizej pieciu lat .b

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
Anorektyczna Laska

Go??







post wto, 05 lut 2013 - 12:28
Post #10

Milena wczesnie, majac niespelna 5 lat. Pierwszym jej jezykiem byl polski, uczylysmy sie z Falskiego. Szybko zaczela siegac po grubsze ksiazki, np Dzieci z Bullerbyn
Nie mam pojecia kiedy i jak nauczyla sie czytac i pisac po niemiecku, ale idac do szkoly umiala, czym mnie zdumiala.
Teraz niestety nie chce i nie lubi czytac po polsku, co mnie niesamowicie smuci ale nie nalegam.

Mela w pazdzierniku 4 lata skonczone, zna wiekszosc liter i nic poza tym. Umie napisac Mela, mama, papa i wbic sobie w gogle Pingu czy swinka peppa.
Mysle ze do czytania jest daleeeeko, ale jakos sie nie martwie.
grubassek:)
wto, 05 lut 2013 - 12:44
chłopaki też znają wiele liter ale niektóre im się jeszcze mylą, dlatego każdą literkę będziemy przerabiać z osobna:) mają wielką chęć poznawiania tych liter, dlatego staram sie razem z nimi wykonywać jakieś prace plastyczne, zabawy, które nam utrwalą litery:)
no i tak się zastanawiam kiedy dzieci zaczynają czytać, bo mojej znajomej syn czyta od wieku 2,5 roku- i jestem po prostu w szoku. i nie był zmuszany do nauki- sam to "łapał".
ja też nie mam zamiaru chłopaków na tym etapie zmuszać do nauki, ale widzę że zaczynają sami się tym interesować...
grubassek:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: czw, 14 lut 08 - 14:03
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 18,200




post wto, 05 lut 2013 - 12:44
Post #11

chłopaki też znają wiele liter ale niektóre im się jeszcze mylą, dlatego każdą literkę będziemy przerabiać z osobna:) mają wielką chęć poznawiania tych liter, dlatego staram sie razem z nimi wykonywać jakieś prace plastyczne, zabawy, które nam utrwalą litery:)
no i tak się zastanawiam kiedy dzieci zaczynają czytać, bo mojej znajomej syn czyta od wieku 2,5 roku- i jestem po prostu w szoku. i nie był zmuszany do nauki- sam to "łapał".
ja też nie mam zamiaru chłopaków na tym etapie zmuszać do nauki, ale widzę że zaczynają sami się tym interesować...

--------------------
grubassek:)
wto, 05 lut 2013 - 12:45
CYTAT(tissaia @ Tue, 05 Feb 2013 - 09:48) *
Jedna literka na dzień to jak dla mnie trochę za duże tempo.... to tak na marginesie icon_wink.gif

Maks zaczął czytać tak jakoś nagle, z dnia na dzień - z pół roku temu. Teraz mamy już wieczorne walki o gaszenie lampki i pójście spać... - woli czytać... Chyba mól książkowy mi rośnie, moja krew 06.gif

EDIT: naukę czytania rozpoczął w zeszłym roku, w wieku 5 lat, w przedszkolu. W domu - raczej się nie uczyliśmy, nie przejawiał chęci. Zaufałam systemowi oświaty i inteligencji mojego dziecka, i jakoś poszło... icon_wink.gif

jedna literka na dzień- tak przynajmniej nam wychodzi- bo część liter chłopaki znają- teraz je tylko utrwalamy:)
grubassek:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: czw, 14 lut 08 - 14:03
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 18,200




post wto, 05 lut 2013 - 12:45
Post #12

CYTAT(tissaia @ Tue, 05 Feb 2013 - 09:48) *
Jedna literka na dzień to jak dla mnie trochę za duże tempo.... to tak na marginesie icon_wink.gif

Maks zaczął czytać tak jakoś nagle, z dnia na dzień - z pół roku temu. Teraz mamy już wieczorne walki o gaszenie lampki i pójście spać... - woli czytać... Chyba mól książkowy mi rośnie, moja krew 06.gif

EDIT: naukę czytania rozpoczął w zeszłym roku, w wieku 5 lat, w przedszkolu. W domu - raczej się nie uczyliśmy, nie przejawiał chęci. Zaufałam systemowi oświaty i inteligencji mojego dziecka, i jakoś poszło... icon_wink.gif

jedna literka na dzień- tak przynajmniej nam wychodzi- bo część liter chłopaki znają- teraz je tylko utrwalamy:)

--------------------
Kaszanka
wto, 05 lut 2013 - 12:50
Nie dziw się, że Tissaia się dziwi, bo w pierwszej klasie alfabet przerabiany jest od września do czerwca icon_wink.gif

Gaba znała literki bardzo wcześnie, ale nie czytała, zaczęła dopiero w szkole.
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post wto, 05 lut 2013 - 12:50
Post #13

Nie dziw się, że Tissaia się dziwi, bo w pierwszej klasie alfabet przerabiany jest od września do czerwca icon_wink.gif

Gaba znała literki bardzo wcześnie, ale nie czytała, zaczęła dopiero w szkole.
grubassek:)
wto, 05 lut 2013 - 12:56
CYTAT(Kaszanka @ Tue, 05 Feb 2013 - 12:50) *
Nie dziw się, że Tissaia się dziwi, bo w pierwszej klasie alfabet przerabiany jest od września do czerwca icon_wink.gif

Gaba znała literki bardzo wcześnie, ale nie czytała, zaczęła dopiero w szkole.

nie nie - ja się nie dziwię- chciałam tylko wytłumaczyć icon_wink.gif
u nas w przedszkolu nie uczÄ… literek, ewwentualnie liczenia
Panie twierdzą, że dzieci powinny liczyć do 10, ale wg mnie to chyba troszkę mało...
a zdrugiej strony dzieci jesczze majÄ… czas i pewnie wszystko nadrobiÄ… w szkole....w odpowiednim czasie
grubassek:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: czw, 14 lut 08 - 14:03
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 18,200




post wto, 05 lut 2013 - 12:56
Post #14

CYTAT(Kaszanka @ Tue, 05 Feb 2013 - 12:50) *
Nie dziw się, że Tissaia się dziwi, bo w pierwszej klasie alfabet przerabiany jest od września do czerwca icon_wink.gif

Gaba znała literki bardzo wcześnie, ale nie czytała, zaczęła dopiero w szkole.

nie nie - ja się nie dziwię- chciałam tylko wytłumaczyć icon_wink.gif
u nas w przedszkolu nie uczÄ… literek, ewwentualnie liczenia
Panie twierdzą, że dzieci powinny liczyć do 10, ale wg mnie to chyba troszkę mało...
a zdrugiej strony dzieci jesczze majÄ… czas i pewnie wszystko nadrobiÄ… w szkole....w odpowiednim czasie

--------------------
Abotak
wto, 05 lut 2013 - 13:09
CYTAT(ulla @ Tue, 05 Feb 2013 - 09:48) *
Poznawać literki powinno wtedy kiedy samo zechce (jeżeli mówimy o okresie przed rozpoczęciem oficjalnie edukacji, bo potem nikt się już nad tym nie zastanawia icon_wink.gif ).


dokladnie jak Ulla pisze

Znajomosc literek to jedno. To przychodzi z inicjatywy dziecka. Wzrokowcy zwlaszcza szybciej sie zainteresuja.
Moje niektore dwulatki mimochodem jakby opanowywaly ( w sensie ze nikt ich nie uczyl ale naturalnych syt sprzyjajacych bylo wokol sporo) potrafily nawet przeliterowac czy napisac proste slowa typu kot, dad, mama
Ale juz czytaniem bym tego nie nazwala.
W kwestii czytania musi cos zaskoczyc w mozgu w swoim czasie.
Jednemu zaskoczy w wieku 4 czy 5 lat innemu pozniej, jeszcze innemu wczesniej.

Bardziej istotne by swiecic przykladem. Czytac dziecku, wodzic palcem po tekscie, w roznych syt zyciowych naturalnie pokazywac wartosc i cel czytania ( np napisow wokol, gdzies na wyjsciu czy w domu)
Bywa ze potrzebna tez silniejsza motywacja.
Np Junior ktory wczesnie znal literki ( chyba najwczesniej z rodzenstwa) i od dawna potrafil je skladac,
do takiego prawdziwego czytania przekonal sie dopiero kiedy na PC czy rebusowej ksiazce sam sobie musial czytac polecenia i obslugiwac. Za to czytal plynnie i ze zrozumieniem, bez dukania, sylabizowania.
Ella prawie rownoczesnie zaczela skladac literki i czytac wiec np pierwsze pozno w porownaniu z JR ( miala chyba ok 4 l), drugie wczesniej niz on.
Reszta mniej wiecej gdzies oscylujac pomiedzy ale czytajac porzadnie w okolicy 5-7 lat. Bez wysilku z naszej strony ( w sensie usadzania i mozolnej pracy)
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post wto, 05 lut 2013 - 13:09
Post #15

CYTAT(ulla @ Tue, 05 Feb 2013 - 09:48) *
Poznawać literki powinno wtedy kiedy samo zechce (jeżeli mówimy o okresie przed rozpoczęciem oficjalnie edukacji, bo potem nikt się już nad tym nie zastanawia icon_wink.gif ).


dokladnie jak Ulla pisze

Znajomosc literek to jedno. To przychodzi z inicjatywy dziecka. Wzrokowcy zwlaszcza szybciej sie zainteresuja.
Moje niektore dwulatki mimochodem jakby opanowywaly ( w sensie ze nikt ich nie uczyl ale naturalnych syt sprzyjajacych bylo wokol sporo) potrafily nawet przeliterowac czy napisac proste slowa typu kot, dad, mama
Ale juz czytaniem bym tego nie nazwala.
W kwestii czytania musi cos zaskoczyc w mozgu w swoim czasie.
Jednemu zaskoczy w wieku 4 czy 5 lat innemu pozniej, jeszcze innemu wczesniej.

Bardziej istotne by swiecic przykladem. Czytac dziecku, wodzic palcem po tekscie, w roznych syt zyciowych naturalnie pokazywac wartosc i cel czytania ( np napisow wokol, gdzies na wyjsciu czy w domu)
Bywa ze potrzebna tez silniejsza motywacja.
Np Junior ktory wczesnie znal literki ( chyba najwczesniej z rodzenstwa) i od dawna potrafil je skladac,
do takiego prawdziwego czytania przekonal sie dopiero kiedy na PC czy rebusowej ksiazce sam sobie musial czytac polecenia i obslugiwac. Za to czytal plynnie i ze zrozumieniem, bez dukania, sylabizowania.
Ella prawie rownoczesnie zaczela skladac literki i czytac wiec np pierwsze pozno w porownaniu z JR ( miala chyba ok 4 l), drugie wczesniej niz on.
Reszta mniej wiecej gdzies oscylujac pomiedzy ale czytajac porzadnie w okolicy 5-7 lat. Bez wysilku z naszej strony ( w sensie usadzania i mozolnej pracy)
ulla
wto, 05 lut 2013 - 13:11
CYTAT(grubassek:) @ Tue, 05 Feb 2013 - 10:56) *
u nas w przedszkolu nie uczÄ… literek, ewwentualnie liczenia
Panie twierdzą, że dzieci powinny liczyć do 10, ale wg mnie to chyba troszkę mało...
a zdrugiej strony dzieci jesczze majÄ… czas i pewnie wszystko nadrobiÄ… w szkole....w odpowiednim czasie


U nas w przedszkolu, w związku z tym, że zmieniła się wówczas podstawa programowa i niemal "zakazano" nauczania liter, czytania i liczenia, panie stwierdziły (z entuzjastycznym poparciem rodziców), że obejdą ten zakaz opcją "nauka z dzieckiem zdolnym". Przyjęły wstępnie, że wszystkie dzieci są zdolne i dodatkowo poświęcały czas indywidualnie w miarę potrzeb i możliwości. Niedoskonałe wyjście, ale bardzo mi się podobało. W niektórych momentach - to były niemal "tajne komplety" z tłumem zdolnych i żądnych wiedzy przedszkolaków. Obiektywnie - paranoja.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 13:11
Post #16

CYTAT(grubassek:) @ Tue, 05 Feb 2013 - 10:56) *
u nas w przedszkolu nie uczÄ… literek, ewwentualnie liczenia
Panie twierdzą, że dzieci powinny liczyć do 10, ale wg mnie to chyba troszkę mało...
a zdrugiej strony dzieci jesczze majÄ… czas i pewnie wszystko nadrobiÄ… w szkole....w odpowiednim czasie


U nas w przedszkolu, w związku z tym, że zmieniła się wówczas podstawa programowa i niemal "zakazano" nauczania liter, czytania i liczenia, panie stwierdziły (z entuzjastycznym poparciem rodziców), że obejdą ten zakaz opcją "nauka z dzieckiem zdolnym". Przyjęły wstępnie, że wszystkie dzieci są zdolne i dodatkowo poświęcały czas indywidualnie w miarę potrzeb i możliwości. Niedoskonałe wyjście, ale bardzo mi się podobało. W niektórych momentach - to były niemal "tajne komplety" z tłumem zdolnych i żądnych wiedzy przedszkolaków. Obiektywnie - paranoja.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
ulla
wto, 05 lut 2013 - 13:42
Jeszcze mi tak przyszło do głowy...skąd ta presja na wczesne czytanie??

Dzieci są różne, dojrzewanie do niektórych umiejętności wymaga odpowiedniej dojrzałości mózgu - czyli i tak to osiągną. Ale dużo wcześniej ujawniają się często inne predyspozycje. Dlaczego to nie na nich się skupić?

Warto rozwijać zdolności manualne - bo to ogólnie rozwijające, no i pomoże każdemu dziecku w pisaniu. Oczywiście są dzieci, które mają talent, tylko to nie powinno stanowić ograniczenia dla dzieci obdarzonych mniejszym talentem.
Warto rozwijać zdolności techniczne - bo to się każdemu przyda, ale są dzieci, które mają i talent i wyobraźnię w tym kierunku - i warto to wspierać.
Warto rozwijać zdolności matematyczne - choć mam wrażenie, że tutaj trzeba się trochę postarać i pozwolić wyjść poza umiejętności szkolne - chyba, że ma dobrego nauczyciela.
Analogicznie warto rozwijać wszelkie inne specyficzne umiejętności. I oczywiście pamięć.

Na przykładzie mojej córki - ma talent dramatyczny; świetnie interpretuje czytane teksty, jest bardzo przekonująca w przedstawieniach scenicznych, nie wiem dlaczego kompletnie do d.. w konkursach recytatorskich. I wymyśla bardzo sympatyczne opowiadania (banalne prace z polskiego to również najczęściej opowiadania). Jest też niezła w wiedzy ogólnej (np. konkurs "Świetlik" w Krakowie, taki fizyczno-przyrodniczy). Nad matematyką będziemy musiały popracować - bo ma blokadę, zupełnie nie wiem skąd, bo zadania rozwiązuje bez problemu, albo musi trochę pomyśleć, ale ma przekonanie (no właśnie, nie wiem skąd), że jest kiepska.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 05 lut 2013 - 13:42
Post #17

Jeszcze mi tak przyszło do głowy...skąd ta presja na wczesne czytanie??

Dzieci są różne, dojrzewanie do niektórych umiejętności wymaga odpowiedniej dojrzałości mózgu - czyli i tak to osiągną. Ale dużo wcześniej ujawniają się często inne predyspozycje. Dlaczego to nie na nich się skupić?

Warto rozwijać zdolności manualne - bo to ogólnie rozwijające, no i pomoże każdemu dziecku w pisaniu. Oczywiście są dzieci, które mają talent, tylko to nie powinno stanowić ograniczenia dla dzieci obdarzonych mniejszym talentem.
Warto rozwijać zdolności techniczne - bo to się każdemu przyda, ale są dzieci, które mają i talent i wyobraźnię w tym kierunku - i warto to wspierać.
Warto rozwijać zdolności matematyczne - choć mam wrażenie, że tutaj trzeba się trochę postarać i pozwolić wyjść poza umiejętności szkolne - chyba, że ma dobrego nauczyciela.
Analogicznie warto rozwijać wszelkie inne specyficzne umiejętności. I oczywiście pamięć.

Na przykładzie mojej córki - ma talent dramatyczny; świetnie interpretuje czytane teksty, jest bardzo przekonująca w przedstawieniach scenicznych, nie wiem dlaczego kompletnie do d.. w konkursach recytatorskich. I wymyśla bardzo sympatyczne opowiadania (banalne prace z polskiego to również najczęściej opowiadania). Jest też niezła w wiedzy ogólnej (np. konkurs "Świetlik" w Krakowie, taki fizyczno-przyrodniczy). Nad matematyką będziemy musiały popracować - bo ma blokadę, zupełnie nie wiem skąd, bo zadania rozwiązuje bez problemu, albo musi trochę pomyśleć, ale ma przekonanie (no właśnie, nie wiem skąd), że jest kiepska.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
dankin-82
wto, 05 lut 2013 - 14:12
a mnie ostatnio 3,5 latka zaskoczyła i czyta wyrazy składa literki i jedzie z tematem; starsza miała niecałe 4,5 lat jak czyta
obie literki wcześnie poznały ale one maniaczki książek od maleńkości
dankin-82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,724
Dołączył: czw, 03 mar 05 - 21:38
Skąd: Lubin /dolnośląskie/
Nr użytkownika: 2,798




post wto, 05 lut 2013 - 14:12
Post #18

a mnie ostatnio 3,5 latka zaskoczyła i czyta wyrazy składa literki i jedzie z tematem; starsza miała niecałe 4,5 lat jak czyta
obie literki wcześnie poznały ale one maniaczki książek od maleńkości

--------------------
joannabo
wto, 05 lut 2013 - 14:37
CYTAT(ulla @ Tue, 05 Feb 2013 - 13:42) *
Warto rozwijać zdolności matematyczne - choć mam wrażenie, że tutaj trzeba się trochę postarać i pozwolić wyjść poza umiejętności szkolne - chyba, że ma dobrego nauczyciela.

Warto, i to przed pójściem do szkoły, w momencie obudzenia się zainteresowań matematycznych, bo szkoła w obecnym kształcie raczej zwija niż rozwija zdolności matematyczne. Tu pewnie znajdziesz wyjaśnienie kłopotów córki : https://www.trzecioklasista.edu.pl/artykuly...iom_dzialac.pdf

Długie, ale warto uważnie przeczytać. Ja to zrobiłam icon_wink.gif i teraz uczę córkę według podanej metody - pobudzając, podrzucając problemy, ale nie podając rozwiązań, algorytmów, nie narzucając swoich własnych matematycznych wyobrażeń. Efekty świetne.
joannabo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,230
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 10:00
Nr użytkownika: 207




post wto, 05 lut 2013 - 14:37
Post #19

CYTAT(ulla @ Tue, 05 Feb 2013 - 13:42) *
Warto rozwijać zdolności matematyczne - choć mam wrażenie, że tutaj trzeba się trochę postarać i pozwolić wyjść poza umiejętności szkolne - chyba, że ma dobrego nauczyciela.

Warto, i to przed pójściem do szkoły, w momencie obudzenia się zainteresowań matematycznych, bo szkoła w obecnym kształcie raczej zwija niż rozwija zdolności matematyczne. Tu pewnie znajdziesz wyjaśnienie kłopotów córki : https://www.trzecioklasista.edu.pl/artykuly...iom_dzialac.pdf

Długie, ale warto uważnie przeczytać. Ja to zrobiłam icon_wink.gif i teraz uczę córkę według podanej metody - pobudzając, podrzucając problemy, ale nie podając rozwiązań, algorytmów, nie narzucając swoich własnych matematycznych wyobrażeń. Efekty świetne.
Ida.dorota
wto, 05 lut 2013 - 17:26
Dokładnie tak, jak pisze ulla.
Warto poza tym pamiętać, że wiek, w jakim dziecko zaczyna pisać i czytać nie koreluje w żaden sposób z późniejszymi osiągnięciami szkolnymi ani nie wskazuje samo w sobie na żadne uzdolnienia lub ich brak. Często wydaje nam się, że dziecko zdolne to to, które wcześnie czyta i pisze, tymczasem zależy to przede wszystkim od dojrzałości analizatora wzrokowego i słuchowego a nie poziomu uzdolnień czy ilorazu inteligencji (choć ma z nim związek), nie ma sensu więc robić tu niczego na siłę. Lepiej poświęcić ten czas na rozwijanie innych ważnych umiejętności dziecka, ze szczególnym naciskiem na umiejętności społeczne, których deficyty są bardzo zauważalne u dzieci rozpoczynających naukę w szkole.
Ida.dorota


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,187
Dołączył: pon, 01 mar 04 - 13:12
SkÄ…d: Piaseczno
Nr użytkownika: 1,508




post wto, 05 lut 2013 - 17:26
Post #20

Dokładnie tak, jak pisze ulla.
Warto poza tym pamiętać, że wiek, w jakim dziecko zaczyna pisać i czytać nie koreluje w żaden sposób z późniejszymi osiągnięciami szkolnymi ani nie wskazuje samo w sobie na żadne uzdolnienia lub ich brak. Często wydaje nam się, że dziecko zdolne to to, które wcześnie czyta i pisze, tymczasem zależy to przede wszystkim od dojrzałości analizatora wzrokowego i słuchowego a nie poziomu uzdolnień czy ilorazu inteligencji (choć ma z nim związek), nie ma sensu więc robić tu niczego na siłę. Lepiej poświęcić ten czas na rozwijanie innych ważnych umiejętności dziecka, ze szczególnym naciskiem na umiejętności społeczne, których deficyty są bardzo zauważalne u dzieci rozpoczynających naukę w szkole.

--------------------
Ola, 1998r.

Tomek:
> kiedy Wasze dzieci zaczęły czytać?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 24 kwi 2024 - 18:46
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama