, jakie formalności? Opcje

[domi]

A jak się ma sprawa wynajęcia pokoju, do zgłaszania spółdzielni nowego lokatora? Trzeba zameldować a potem zgłaszać, czy można zgłosić lokatora bez meldunku? Mama ma sąsiada, który jest członkiem zarządu spółdz. i jest świetnym obserwatorem. Gdy mój brat przyleciał do kraju na 3 m-ce, to sąsiad po m-cu ....niby tak stwierdzająco...pyta mamę, "czy syn już na stałe przyleciał czy na jakiś czas bo rozumiem, ze w spółdzielni jest zgłoszony?". To mama ze strachu pobiegła go zameldować w UM i zgłosić w spółdzielni. Gdyby pokój wynajęła jakiejś studentce, to tenże sąsiad też będzie wnikał, kto to i na jak długo. Dlatego boi się wynajmować bez meldunku bo rzekomo po 24 godz. należy już meldować . Na marginesie-to jest najbzdurniejszy przepis jaki czytałam. Często gości zapraszam na weekend lub sami jedziemy na 2-3 dni. Paranoja byłoby meldować własnych gości na 1-2 dni, A zdarza sie, że rodzina z daleka przyjeżdża na dłużej.

Ten post edytował domi nie, 20 lut 2011 - 18:22

[Ciocia Magda]

W spółdzielni można zgłaszać lokatorów bez meldowania ich.
A sąsiada współczuję.

[bb]

Taki sasiad to skarb - lepszy niz najlepsza firma ochroniarska
Ale pocieszajace jest to, ze obowiazek meldunkowy zostanie zniesiony z dniem 1 stycznia 2014 roku

[naples]

Jak moja mama meldowała kilka lat temu mojego męża w swoim własnym domu to pani upierała się, żeby i drugi właściciel czyli mój tata też był.

Jak medlowałam się na stałe, to jako właściciel starczył tylko mój mąż, teściowa nie musiała być.
Także jak widać, wiele zależy od urzędnika

[Fragosia]

Ale czy wynajem na czas okreslony jest równoznaczny z obowiązkiem zameldowania?

Zaraz po studiach wynajmowaliśmy mieszkanie w trzy osoby. Pani wynajamując nam mieszkanie spisała z nami umowę
na wynajem na rok, z mozliwością 1 misięcz. wypowiedzenia bez podania przyczyny. Nie meldowała nas
bo nam na tym nie zależało.

Apropo meldunku to znam osobę którą zameldował właściciel na stały pobyt i pomimo iż już 3 razy zmieniała
mieszkania i kilka lat juz tam nie mieszka - wciąż jest tam zameldowana.

Czy w ogóle jest obowiązek meldowania czasowego, jeżeli ktos przebywa tylko np. 3 miesiące w jednym miejscu?

[ruda_kasia]

1. Gmina płaci czynsz, jaki wynika z umowy
2. co do obowiązków

"Osoba, która przebywa w określonej miejscowości pod tym samym adresem dłużej niż trzy doby, jest obowiązana zameldować się na pobyt stały lub czasowy najpóźniej przed upływem czwartej doby, licząc od dnia przybycia"

Osoba zameldowana na pobyt czasowy i przebywająca w tej samej miejscowości nieprzerwanie dłużej niż 2 miesiące jest obowiązana zameldować się na pobyt stały, chyba że zachodzą okoliczności wskazujące na to, iż pobyt ten nie utracił charakteru pobytu czasowego. Za okoliczności uzasadniające zameldowanie na pobyt czasowy trwający ponad 3 miesiące uważa się w szczególności:

1) wykonywanie pracy poza miejscem pobytu stałego;

2) pobyt związany z kształceniem się, leczeniem, wypoczynkiem lub ze względów rodzinnych;

3) odbywanie czynnej służby wojskowej;

4) pobyt w zakładach karnych i poprawczych, aresztach śledczych, schroniskach dla nieletnich i zakładach wychowawczych.

2. Wątpliwości co do charakteru pobytu rozstrzyga właściwy organ gminy.

3. W tym samym czasie można mieć tylko jedno miejsce pobytu czasowego trwającego ponad 3 miesiące.

[domi]

"Osoba, która przebywa w określonej miejscowości pod tym samym adresem dłużej niż trzy doby, jest obowiązana zameldować się na pobyt stały lub czasowy najpóźniej przed upływem czwartej doby, licząc od dnia przybycia"

A ja czytałam na kilku stronach, że już po 24 godzinach należy meldować . Jak znajdę to skopiuję. Jeśli prawdą jest to co powyżej, to znaczy, że studentka zaoczna może przebywać 2 dni i 2 noce bez meldunku. A to już jakaś opcja jest!!!

[naples]

A ja czytałam na kilku stronach, że już po 24 godzinach należy meldować . Jak znajdę to skopiuję. Jeśli prawdą jest to co powyżej, to znaczy, że studentka zaoczna może przebywać 2 dni i 2 noce bez meldunku. A to już jakaś opcja jest!!!

domi, to wycinek z ustawy, która obowiązuje, do której wcześniej podawałam linka, więc napewno jest to prawdziwe A w internecie są różne artykuły nie zawsze są zgodne z prawdą.

Znam wiele osób, które wynajmują mieszkania i wiem, że właściciele nie chcą w ogóle nikogo meldować nawet czasowo, a na stałe, to wręcz graniczy z cudem. Wcale się nie dziwię, bo nasze prawo w tej kwestii jest jakie jest i ludzie się zwyczajnie w świecie boją, żeby potem osoba zameldowana nie czyniła jakiś praw do danego lokalu.

W Niemczech jest to inaczej rozwiązane, zdecydowanie lepiej. Tam, na podstawie umowy wynajmu udajesz się do działu meldunkowego i z miejsca zmieniają adres w dowodzie, wpisują w swoje papiery, że taka i taka osoba tam mieszka. A że Niemcy często zmieniają adres i mieszkanie, zamieniając na mniejsze czy większe, więc w dowodzie jedynie "naklejają" w miejscu adresu nowy i nie ma u nich sytuacji z każdorazową zmianą dowodu

[gosiagosia]

A jak to jest rozwiązywane np na wakacjach? Byliśmy 3 doby u kobiety na domkach i zgarnęła od nas kasę za meldunek czasowy. Zastanawiam się na jakiej zasadzie to działa. Na kwicie nie musimy się podpisywać? I czemu ona za to niby płaciła ?

[ruda_kasia]

Art. 18. 1. Osoba, która przybywa do domu wczasowego lub wypoczynkowego, pensjonatu, hotelu, motelu, domu wycieczkowego, pokoju gościnnego, schroniska, campingu lub na strzeżone pole biwakowe albo do innego podobnego zakładu, jest obowiązana zameldować się na pobyt czasowy przed upływem 24 godzin od chwili przybycia.

2. Zameldowania dokonuje się u kierownika zakładu lub upoważnionej przez niego osoby.

Art. 19. Osoba przebywająca w określonej miejscowości w celach turystyczno-wypoczynkowych poza zakładami określonymi w art. 18 jest zwolniona z obowiązku zameldowania się, jeżeli jej pobyt w tej miejscowości nie przekracza 30 dni.

Myślę, że płaciliście, bo ignorantia iuris nocet...

[gosiagosia]

najs

[domi]

Kobiety> odświeżam wątek. Czy na 100% wszedł ten przepis o braku obowiazku meldunku? Co sie zmieniło w kwestii podnajmu pokoju? Mama stale się boi kogoś zameldować.... ale jesli brat sie wyprowadzi i wymelduje, to mama sama nie opłaci mieszkania. A jeszcze przez prawie 2 lata nie możemy sprzedac ani zamienić mieszkania .

[Politea]

Kobiety> odświeżam wątek. Czy na 100% wszedł ten przepis o braku obowiazku meldunku? Co sie zmieniło w kwestii podnajmu pokoju? Mama stale się boi kogoś zameldować.... ale jesli brat sie wyprowadzi i wymelduje, to mama sama nie opłaci mieszkania. A jeszcze przez prawie 2 lata nie możemy sprzedac ani zamienić mieszkania .

https://msw.gov.pl/pl/sprawy-obywatelskie/e...ldunkowego.html