Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
105 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

Marzec część VI .......

, dopisku nie będzie bo nie mam pomysłu ;)
> , dopisku nie bÄ™dzie bo nie mam pomysÅ‚u ;)
Meggi
wto, 15 sty 2008 - 23:08
Witam icon_smile.gif i do klikania zapraszam icon_smile.gif

Może nowy watek wprowadzi więcej radości i wkońcu przepędzi smutki i choroby, podbno VI to szczęsliwa cyfra icon_wink.gif Tak naprawdę to sie nie znam na tych wóżbach,ale bardzo chcę by przyniosła troszke radości icon_smile.gif


U nas tydzien zalatany, dziś Aurelka miała bal wprzedszkolu do południa a popołudniu bawiła sie u Kasandry w skzole na kolejnym icon_wink.gif

Tak była przebrana


Ze szkoły zdjecia wstawię jutro, bo żaba dziś mi wolno chodzi.

W niedzielę byliśmy na koncertach Krzyśka, jeden był na dworzu i dziewczyny troszkę zmarzły,a le dizelnie stały i słuchły jak tatuś gra. Drugi koncert odbył sie w pomieszczeniu, takim kinie i tu juz atmosfera sie im udzieliła. Mogły sobie pobiegać i było ciepło a Aurelka najwięcej stała pod sceną wpatrzona w tatusia icon_wink.gif Machała i go wołała, ale było to zabawne icon_wink.gif

woanno napisz czy pojechałas jednak do rodziców. Ja do teściowej mam tyle samo km, ale zima nie lubię jeździć w trasę. Wogóle nie czuje się jako kierowca poza miastem icon_sad.gif, po Toruniu moge jeździć i jeździć, zauważyłam, że wogóel nie planuje sobie trasy tak jak kiedyś icon_wink.gif Ciekawa jestem ile jesczze czasu minie zanim na trasie tak będzie icon_wink.gif


Myssiu co u Ciebie, jak sie czujesz ? Nie odzywasz się, to może wolne sobie wzięłaś i sie kurujesz. Jka będziesz mogła to sie odezwij przytul.gif

niki ty tez napisz co u ciebie ?

Sorki za błędy i literówki, ale klawiatura mi zwariowała i jak chcę skasowac złą literę w wyrazie i napisać prawidłową to mi się kasują te przed nimi. Żeby napraaić te błędy musże wszystko skasowac co jest po, to jest dla mnie zagowstka od dawna której nie mogę rozgryźć icon_neutral.gif
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post wto, 15 sty 2008 - 23:08
Post #1

Witam icon_smile.gif i do klikania zapraszam icon_smile.gif

Może nowy watek wprowadzi więcej radości i wkońcu przepędzi smutki i choroby, podbno VI to szczęsliwa cyfra icon_wink.gif Tak naprawdę to sie nie znam na tych wóżbach,ale bardzo chcę by przyniosła troszke radości icon_smile.gif


U nas tydzien zalatany, dziś Aurelka miała bal wprzedszkolu do południa a popołudniu bawiła sie u Kasandry w skzole na kolejnym icon_wink.gif

Tak była przebrana


Ze szkoły zdjecia wstawię jutro, bo żaba dziś mi wolno chodzi.

W niedzielę byliśmy na koncertach Krzyśka, jeden był na dworzu i dziewczyny troszkę zmarzły,a le dizelnie stały i słuchły jak tatuś gra. Drugi koncert odbył sie w pomieszczeniu, takim kinie i tu juz atmosfera sie im udzieliła. Mogły sobie pobiegać i było ciepło a Aurelka najwięcej stała pod sceną wpatrzona w tatusia icon_wink.gif Machała i go wołała, ale było to zabawne icon_wink.gif

woanno napisz czy pojechałas jednak do rodziców. Ja do teściowej mam tyle samo km, ale zima nie lubię jeździć w trasę. Wogóle nie czuje się jako kierowca poza miastem icon_sad.gif, po Toruniu moge jeździć i jeździć, zauważyłam, że wogóel nie planuje sobie trasy tak jak kiedyś icon_wink.gif Ciekawa jestem ile jesczze czasu minie zanim na trasie tak będzie icon_wink.gif


Myssiu co u Ciebie, jak sie czujesz ? Nie odzywasz się, to może wolne sobie wzięłaś i sie kurujesz. Jka będziesz mogła to sie odezwij przytul.gif

niki ty tez napisz co u ciebie ?

Sorki za błędy i literówki, ale klawiatura mi zwariowała i jak chcę skasowac złą literę w wyrazie i napisać prawidłową to mi się kasują te przed nimi. Żeby napraaić te błędy musże wszystko skasowac co jest po, to jest dla mnie zagowstka od dawna której nie mogę rozgryźć icon_neutral.gif

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



ania25
śro, 16 sty 2008 - 02:17
Meggi Aurelka super wyglądała. Nie dziwię się jej, że stała i patrzyła na tatusia to musi być fajne mieć takiego tatę.
U nas ferie, więc Dawid nie chodzi do przedszkola. Próbujemy wyleczyć jego uszy. Jak się nam nie uda w domu to będzie musiał mieć w szpitalu zakładane takie spcjalne drenaże 32.gif mam nadzieję, że go to ominie.
Wogóle to byliśmy na wizycie u ponoć dobrego laryngologa, który oprócz teoretycznego opisania choroby i pobraniu dość wysokiej opłaty stwierdził, że reszte zobaczymy na następnej w dodatku płatnej wizycie. Już do niego nie pójdziemy.
Piękna była u nas pogoda więc dużo spacerujemy.
W sobotę byłam na urodzinach koleżanki i powiem, że humorki nam dopisywały bardzo, mężą mniej bo kierowcami byli 29.gif
Chciałbym z dziećmi wyjechać na tochę w góry, ale nie wiem jak to wyjdzie.
ania25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 712
Dołączył: czw, 13 paź 05 - 23:23
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 3,821

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 02:17
Post #2

Meggi Aurelka super wyglądała. Nie dziwię się jej, że stała i patrzyła na tatusia to musi być fajne mieć takiego tatę.
U nas ferie, więc Dawid nie chodzi do przedszkola. Próbujemy wyleczyć jego uszy. Jak się nam nie uda w domu to będzie musiał mieć w szpitalu zakładane takie spcjalne drenaże 32.gif mam nadzieję, że go to ominie.
Wogóle to byliśmy na wizycie u ponoć dobrego laryngologa, który oprócz teoretycznego opisania choroby i pobraniu dość wysokiej opłaty stwierdził, że reszte zobaczymy na następnej w dodatku płatnej wizycie. Już do niego nie pójdziemy.
Piękna była u nas pogoda więc dużo spacerujemy.
W sobotę byłam na urodzinach koleżanki i powiem, że humorki nam dopisywały bardzo, mężą mniej bo kierowcami byli 29.gif
Chciałbym z dziećmi wyjechać na tochę w góry, ale nie wiem jak to wyjdzie.


--------------------
user posted image

user posted image
Myssia
śro, 16 sty 2008 - 09:27
Jestem jestetem icon_smile.gif
czytam na bieżąco ale nie miałam w zasadzie nic do napisania to nie napisałam icon_smile.gif
Wolnego sobie nie mogę narazie wziąść bo koniec przetargu u nas i mogę być potrzebna (moi panowie-czyt.szefowie maja czasem nawet problemy z wysłaniem faxu icon_smile.gif )
A poza tym Kacper w domu i to z teściowa więc wolne nie wiele by dało.
Wlaśnie sobie uświadomiłam coś strasznego!!! Ferie idą!!! Kur.....no to już nie da razy, żeby teściowa u nas siedziała icon_sad.gif Przedszkole pewnie też nie będzie działać icon_sad.gif Wrrr......No to trudno icon_sad.gif
jakieś słonko wyłazi wlaśnie, chociaz raczej zimno jest.
Dla wzmocnienia Kacperkowej odporności zaczęłam mu podawać tran w kapsułkach - Iskial. Może pomoże. Ja w przedszkolu piłam tran i faktycznie mało chorowałam. Uwielbiałam zresztą tran. Ustawiałam się nawet kilka razy w kolejce, czasem za inne dzieci icon_smile.gif Ale panie mi max 2 razy dawały, no nie można z tym też przeginać. Ja chyba sobie też zacznę ten Kacperkowy tran brać.
Buziaczki narazie i postaram się jakieś zdjęcia powstawiać.
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
SkÄ…d: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 09:27
Post #3

Jestem jestetem icon_smile.gif
czytam na bieżąco ale nie miałam w zasadzie nic do napisania to nie napisałam icon_smile.gif
Wolnego sobie nie mogę narazie wziąść bo koniec przetargu u nas i mogę być potrzebna (moi panowie-czyt.szefowie maja czasem nawet problemy z wysłaniem faxu icon_smile.gif )
A poza tym Kacper w domu i to z teściowa więc wolne nie wiele by dało.
Wlaśnie sobie uświadomiłam coś strasznego!!! Ferie idą!!! Kur.....no to już nie da razy, żeby teściowa u nas siedziała icon_sad.gif Przedszkole pewnie też nie będzie działać icon_sad.gif Wrrr......No to trudno icon_sad.gif
jakieś słonko wyłazi wlaśnie, chociaz raczej zimno jest.
Dla wzmocnienia Kacperkowej odporności zaczęłam mu podawać tran w kapsułkach - Iskial. Może pomoże. Ja w przedszkolu piłam tran i faktycznie mało chorowałam. Uwielbiałam zresztą tran. Ustawiałam się nawet kilka razy w kolejce, czasem za inne dzieci icon_smile.gif Ale panie mi max 2 razy dawały, no nie można z tym też przeginać. Ja chyba sobie też zacznę ten Kacperkowy tran brać.
Buziaczki narazie i postaram się jakieś zdjęcia powstawiać.


--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


Myssia
śro, 16 sty 2008 - 11:41
- to zdjęcie mam na komputerze na pulpicie, tylko bez napisu cenzura icon_smile.gif tu wolałam na wszelki wypadek takie dać

- a to mój domowy Zorro icon_smile.gif

- a tu Mikołaj pyta Kacperka czy jego misio też był grzeczny icon_smile.gif a w ogóle Mikołaj to nasz sąsiad (teściów znaczy) który od 3 lat przychodzi jako mikołaj do nas icon_smile.gif

- dalsze rozdawanie prezentów

- a to prezent który Kacperek dostał ode mnie jak zwykle bez okazji icon_smile.gif sam go sobie w sklepie upatrzył icon_smile.gif mówi na to "mini kuchanka tefałn" a w dodatku ona gra i świeci icon_smile.gif

Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
SkÄ…d: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 11:41
Post #4

- to zdjęcie mam na komputerze na pulpicie, tylko bez napisu cenzura icon_smile.gif tu wolałam na wszelki wypadek takie dać

- a to mój domowy Zorro icon_smile.gif

- a tu Mikołaj pyta Kacperka czy jego misio też był grzeczny icon_smile.gif a w ogóle Mikołaj to nasz sąsiad (teściów znaczy) który od 3 lat przychodzi jako mikołaj do nas icon_smile.gif

- dalsze rozdawanie prezentów

- a to prezent który Kacperek dostał ode mnie jak zwykle bez okazji icon_smile.gif sam go sobie w sklepie upatrzył icon_smile.gif mówi na to "mini kuchanka tefałn" a w dodatku ona gra i świeci icon_smile.gif



--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


niki
śro, 16 sty 2008 - 13:04
Hej.
U mnie też nic ciekawego, wiec dlatego nie piszę.
Ale na nowym wątku, to już wypada napisać 08.gif

Moja matula wyszła juz ze szpitala, jeszcze jest u mnie w domku, ale w czwartek pla ją odwieżć do jej domku, którego nie widziała już półtorej miesiąca. Wizytę kontrolną ma za miesiąc, bo jakieś zwłóknienia jej sie po tym zapaleniu na płucach porobiły 13.gif .Mam nadzieje, że juz teraz będzie wszystko ok.

Maksio wczoraj skarżył się, że boli go gardło, ale dziś już ponoć nie, więc nie wiem, czy to był wybieg, żeby dostać pastylki do ssania, bo je uwielbia, czy naprawde go bolało. 43.gif

Ja jak zwykle w pracy, teraz styczeń ciężko jest z kupującymi, znacznie więcej zwiedzających, ale może jakoś przetrzymamy.

Pozdrawiam was gorąco i zyczę, abyśmy na tym nowym wątku częściej pisały o rzeczach wesołych niż smutnych 06.gif

Widzę, ze Aurelka jak zwykle w pięknym przebraniu, a Kacperek, pomocnik jeden, to będzie wkrótce w kuchni dla mamusi obiadki gotował
niki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,253
Dołączył: śro, 18 lut 04 - 11:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,459

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 13:04
Post #5

Hej.
U mnie też nic ciekawego, wiec dlatego nie piszę.
Ale na nowym wątku, to już wypada napisać 08.gif

Moja matula wyszła juz ze szpitala, jeszcze jest u mnie w domku, ale w czwartek pla ją odwieżć do jej domku, którego nie widziała już półtorej miesiąca. Wizytę kontrolną ma za miesiąc, bo jakieś zwłóknienia jej sie po tym zapaleniu na płucach porobiły 13.gif .Mam nadzieje, że juz teraz będzie wszystko ok.

Maksio wczoraj skarżył się, że boli go gardło, ale dziś już ponoć nie, więc nie wiem, czy to był wybieg, żeby dostać pastylki do ssania, bo je uwielbia, czy naprawde go bolało. 43.gif

Ja jak zwykle w pracy, teraz styczeń ciężko jest z kupującymi, znacznie więcej zwiedzających, ale może jakoś przetrzymamy.

Pozdrawiam was gorąco i zyczę, abyśmy na tym nowym wątku częściej pisały o rzeczach wesołych niż smutnych 06.gif

Widzę, ze Aurelka jak zwykle w pięknym przebraniu, a Kacperek, pomocnik jeden, to będzie wkrótce w kuchni dla mamusi obiadki gotował

--------------------
Maksiu (14 03) Aga (10 06)
Myssia
śro, 16 sty 2008 - 13:10
Niki nie chcę krakać, ale obserwuj Maksia bo u nas tak się angina cholerna zaczęła. Najpierw bolało, potem przeszło, a potem jak mi zagorączkował to nie wiedziałam co robić.
Jakie pastylki do ssania dostał? Kacper nie ssie żadnych. CO więcej on nawet nie łyka nic, ale to przeze mnie. Dopiero od niedawna ten tran w kapsułkach dostaje a i to ze strachem mu daję icon_redface.gif
A w ogóle to kolana mi coś siadają icon_sad.gif Pokonywanie schodów wszystko jedno w którą stronę to koszmar icon_sad.gif
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
SkÄ…d: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 13:10
Post #6

Niki nie chcę krakać, ale obserwuj Maksia bo u nas tak się angina cholerna zaczęła. Najpierw bolało, potem przeszło, a potem jak mi zagorączkował to nie wiedziałam co robić.
Jakie pastylki do ssania dostał? Kacper nie ssie żadnych. CO więcej on nawet nie łyka nic, ale to przeze mnie. Dopiero od niedawna ten tran w kapsułkach dostaje a i to ze strachem mu daję icon_redface.gif
A w ogóle to kolana mi coś siadają icon_sad.gif Pokonywanie schodów wszystko jedno w którą stronę to koszmar icon_sad.gif

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


niki
śro, 16 sty 2008 - 13:28
Myssia, mój Maks bardzo lubi tabletki, wczoraj dałam mu Cholisept,bo tylko to miałam w domu, kurcze chyba do niańki zadzwonię czy wszystko z nim w porządku 21.gif
niki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,253
Dołączył: śro, 18 lut 04 - 11:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,459

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 13:28
Post #7

Myssia, mój Maks bardzo lubi tabletki, wczoraj dałam mu Cholisept,bo tylko to miałam w domu, kurcze chyba do niańki zadzwonię czy wszystko z nim w porządku 21.gif

--------------------
Maksiu (14 03) Aga (10 06)
Myssia
śro, 16 sty 2008 - 14:02
Niki, spokojnie, przecież Niańka sama by zadzwoniła, prawda? icon_smile.gif
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
SkÄ…d: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 14:02
Post #8

Niki, spokojnie, przecież Niańka sama by zadzwoniła, prawda? icon_smile.gif


--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


wo..
śro, 16 sty 2008 - 17:39
Witam i ja w nowym wÄ…tku icon_smile.gif

U mnie trochę sie działo więc nie miałam czasu pisać.
po pierwsze:
wybrałam się jednak do rodziców , całkiem nieźle mi się jechało ,chociaż musiałam być trochę spięta
bo na miejscu strasznie bolał mnie kark i trochę głowa. Ale jaka satysfakcja 08.gif 01.gif .
Bartek na szczęście potrafi juz zająć Weronikę, więc nie zawracała mi głowy i mogłam spokojnie jechać icon_smile.gif
Adam wrócił z wyjazdu zadowolony chociaż , strasznie obolały ...wiedziałam że tak będzie, w trzy dni tyle atrakcji: narty , basen , zabiegi w spa ...... zaszalało towarzystwo 08.gif teraz będzie płakał z tydzień 03.gif

W poniedziałek wymienialiśmy okna ,firma uwinęła się w 3 godziny, ale sprzątania bylo niestety do wieczora.W dodatku Weronika w przedszkolu wymiotowała ,a później w domu miała lekką biegunkę i trochę gorączki.We wtorek została w domu, ale nic sie nie dzieję ( myślałam że jakąś infekcje złapała)więc dzisiaj już poszła do przedszkola. My bal mamy 25 stycznia a 23 imprezę dla babć i dziadków.
"Acha ... w transmisji WOSP nie wypatrzyłyśmy pani Ewelinki z Weroniki przedszkola , udało się dopiero w internecie, patrząc klatka po klatce icon_biggrin.gif Nasze dzieci pokazane były na samym początku , wszystkie miały na koszulkach czerwone serduszka, bo nasze przedszkole nosi nazwę
"Przedszkole z serduszkiem" icon_smile.gif
to na razie tyle
pa
wo..


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,372
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 08:44
Nr użytkownika: 3,149

GG:


post śro, 16 sty 2008 - 17:39
Post #9

Witam i ja w nowym wÄ…tku icon_smile.gif

U mnie trochę sie działo więc nie miałam czasu pisać.
po pierwsze:
wybrałam się jednak do rodziców , całkiem nieźle mi się jechało ,chociaż musiałam być trochę spięta
bo na miejscu strasznie bolał mnie kark i trochę głowa. Ale jaka satysfakcja 08.gif 01.gif .
Bartek na szczęście potrafi juz zająć Weronikę, więc nie zawracała mi głowy i mogłam spokojnie jechać icon_smile.gif
Adam wrócił z wyjazdu zadowolony chociaż , strasznie obolały ...wiedziałam że tak będzie, w trzy dni tyle atrakcji: narty , basen , zabiegi w spa ...... zaszalało towarzystwo 08.gif teraz będzie płakał z tydzień 03.gif

W poniedziałek wymienialiśmy okna ,firma uwinęła się w 3 godziny, ale sprzątania bylo niestety do wieczora.W dodatku Weronika w przedszkolu wymiotowała ,a później w domu miała lekką biegunkę i trochę gorączki.We wtorek została w domu, ale nic sie nie dzieję ( myślałam że jakąś infekcje złapała)więc dzisiaj już poszła do przedszkola. My bal mamy 25 stycznia a 23 imprezę dla babć i dziadków.
"Acha ... w transmisji WOSP nie wypatrzyłyśmy pani Ewelinki z Weroniki przedszkola , udało się dopiero w internecie, patrząc klatka po klatce icon_biggrin.gif Nasze dzieci pokazane były na samym początku , wszystkie miały na koszulkach czerwone serduszka, bo nasze przedszkole nosi nazwę
"Przedszkole z serduszkiem" icon_smile.gif
to na razie tyle
pa

--------------------
Bartek 15 08 1996 ,Weronika26 03 2004



Meggi
czw, 17 sty 2008 - 12:06
Witam icon_smile.gif

Myssiu nareszcie nas zdjeciami uraczyłaś, jak zawsze Kacperek słodki i mikołaja wcale się niebał widzę, Aurelka jesczze jest nieufna icon_wink.gif
Odnośnie przedszkoli w czasie ferii to nie spotkałam sie nigdy z czymś takim, ze jests zamykane bo ferie, jedyne co robią to każą wpisywac dzieci na listę coby Panie mogły się rozeznac ile dizeic będzie i czy będa grupy łaczyć na ten okres. W przedszkolu Kasandry było też tak, ze z innego pzredszkola dzieci przychodziły w ramach odwiedzin bo wiadomo, ze grupy były małe to miejsce sie znalazło, wiec Myssiu myślę, ze martwisz sie niepotrzebnie.

niki napisz co u Maksia, gardelko juz nie boli ? Może to chwilowe, ja ostatnio nakarmiłam moje dziewczynki lodami i niestety troszke narzekały na gardełka, ale już jets ok. Niestety maiłam taką ochote na te lody, ze czekanie aż zasną było nie możliwe a nie pzrełknęłaby ich gdyby one patrzyły jak jem a one nie.


woanno no to teraz gdy pierwszy kurs do rodziców zaliczony to już nie bedziesz miała opró jeździć icon_smile.gif Starsze rodzeństwo jednak ma dużo plusów, mnie czasmi Kasnadra tez potrafi zaskoczyć sowim podejściem do Aurelki , choć ostatnio ma jakieś fochy ciagle nie wiem co sie dzieje, ale myślę, ze tu za mało sloneczka i dworu wychodzi dzieciom icon_sad.gif

Aniu będę tzrymac kciuki za Dawidka i jego uszy coby wrócił chłopak do zdrówka i po feriach pomaszerował do przedszkola zdrowiusieńki przytul.gif

Mój mąż właśnie oznajmił, ze chce żebyśmy poszli na ich imprezę karnawałową znajmych naszych, niby fajnie troskze sie rozerwę, ale znam tylko chłopaków i jedną laske z która nie umiem jakos wspólnego języka znaleźć, jak znam męża to przegada cały wieczór, ale co tam najwyżej w akcie despreacji wypiję od razu na rozruch i sama sie zabawię icon_wink.gif

Dzielnie chodze na aerobic, byłam już dwa razy jutro ide na step, zakwasy mniejsze, mięsnie bola tam gdzie tzreba czyli jest dobrze icon_smile.gif

Ten post edytował Meggi czw, 17 sty 2008 - 12:07
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post czw, 17 sty 2008 - 12:06
Post #10

Witam icon_smile.gif

Myssiu nareszcie nas zdjeciami uraczyłaś, jak zawsze Kacperek słodki i mikołaja wcale się niebał widzę, Aurelka jesczze jest nieufna icon_wink.gif
Odnośnie przedszkoli w czasie ferii to nie spotkałam sie nigdy z czymś takim, ze jests zamykane bo ferie, jedyne co robią to każą wpisywac dzieci na listę coby Panie mogły się rozeznac ile dizeic będzie i czy będa grupy łaczyć na ten okres. W przedszkolu Kasandry było też tak, ze z innego pzredszkola dzieci przychodziły w ramach odwiedzin bo wiadomo, ze grupy były małe to miejsce sie znalazło, wiec Myssiu myślę, ze martwisz sie niepotrzebnie.

niki napisz co u Maksia, gardelko juz nie boli ? Może to chwilowe, ja ostatnio nakarmiłam moje dziewczynki lodami i niestety troszke narzekały na gardełka, ale już jets ok. Niestety maiłam taką ochote na te lody, ze czekanie aż zasną było nie możliwe a nie pzrełknęłaby ich gdyby one patrzyły jak jem a one nie.


woanno no to teraz gdy pierwszy kurs do rodziców zaliczony to już nie bedziesz miała opró jeździć icon_smile.gif Starsze rodzeństwo jednak ma dużo plusów, mnie czasmi Kasnadra tez potrafi zaskoczyć sowim podejściem do Aurelki , choć ostatnio ma jakieś fochy ciagle nie wiem co sie dzieje, ale myślę, ze tu za mało sloneczka i dworu wychodzi dzieciom icon_sad.gif

Aniu będę tzrymac kciuki za Dawidka i jego uszy coby wrócił chłopak do zdrówka i po feriach pomaszerował do przedszkola zdrowiusieńki przytul.gif

Mój mąż właśnie oznajmił, ze chce żebyśmy poszli na ich imprezę karnawałową znajmych naszych, niby fajnie troskze sie rozerwę, ale znam tylko chłopaków i jedną laske z która nie umiem jakos wspólnego języka znaleźć, jak znam męża to przegada cały wieczór, ale co tam najwyżej w akcie despreacji wypiję od razu na rozruch i sama sie zabawię icon_wink.gif

Dzielnie chodze na aerobic, byłam już dwa razy jutro ide na step, zakwasy mniejsze, mięsnie bola tam gdzie tzreba czyli jest dobrze icon_smile.gif

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



niki
czw, 17 sty 2008 - 13:06
Hej:)
Z tym gardłem to chyba był fałszywy alarm, nic sie nie dzieje , wszystko jest ok.

Dzisiaj kończe prace wcześniej, obiecałam odwieźć mamę do domu, ale szybko muszę wrócić, bo mamy dzis wieczorem kolendę 21.gif
Nie przepadam za takimi wizytacjami 21.gif

Nie wiem co sie ostatnio dzieje z moim Maksem, wychodzi z domu z płaczem, wraca z płaczem, nic mu sie nie podoba, wszystko musi być tak jak on chce i w takim tempie, jak mu odpowiada. A oprócz tego "ogłuchł", trzeba wszystko powtarzać po kilka razy, bo słyszy tylko to, co chce usłyszeć i można sobie gadać do woli.
Już nawet niania też to zauważyła, ale u niej to on jeszcze dobrze sie zachowuje, natomiast w domu, puszczają mu wodze no i hulaj dusza.
Czasami brakuje mi cierpliwości , nawrzeszczę, potem mam wyrzuty sumienia, bo przecież wiekszość czasu spędzamy oddzielnie i nie chciałabym się siłować z nim przez resztę dnia. Wrr



niki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,253
Dołączył: śro, 18 lut 04 - 11:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,459

GG:


post czw, 17 sty 2008 - 13:06
Post #11

Hej:)
Z tym gardłem to chyba był fałszywy alarm, nic sie nie dzieje , wszystko jest ok.

Dzisiaj kończe prace wcześniej, obiecałam odwieźć mamę do domu, ale szybko muszę wrócić, bo mamy dzis wieczorem kolendę 21.gif
Nie przepadam za takimi wizytacjami 21.gif

Nie wiem co sie ostatnio dzieje z moim Maksem, wychodzi z domu z płaczem, wraca z płaczem, nic mu sie nie podoba, wszystko musi być tak jak on chce i w takim tempie, jak mu odpowiada. A oprócz tego "ogłuchł", trzeba wszystko powtarzać po kilka razy, bo słyszy tylko to, co chce usłyszeć i można sobie gadać do woli.
Już nawet niania też to zauważyła, ale u niej to on jeszcze dobrze sie zachowuje, natomiast w domu, puszczają mu wodze no i hulaj dusza.
Czasami brakuje mi cierpliwości , nawrzeszczę, potem mam wyrzuty sumienia, bo przecież wiekszość czasu spędzamy oddzielnie i nie chciałabym się siłować z nim przez resztę dnia. Wrr





--------------------
Maksiu (14 03) Aga (10 06)
niki
czw, 17 sty 2008 - 13:10
Hej:)
Z tym gardłem to chyba był fałszywy alarm, nic sie nie dzieje , wszystko jest ok.

Dzisiaj kończe prace wcześniej, obiecałam odwieźć mamę do domu, ale szybko muszę wrócić, bo mamy dzis wieczorem kolendę 21.gif
Nie przepadam za takimi wizytacjami 21.gif

Nie wiem co sie ostatnio dzieje z moim Maksem, wychodzi z domu z płaczem, wraca z płaczem, nic mu sie nie podoba, wszystko musi być tak jak on chce i w takim tempie, jak mu odpowiada. A oprócz tego "ogłuchł", trzeba wszystko powtarzać po kilka razy, bo słyszy tylko to, co chce usłyszeć i można sobie gadać do woli.
Już nawet niania też to zauważyła, ale u niej to on jeszcze dobrze sie zachowuje, natomiast w domu, puszczają mu wodze no i hulaj dusza.
Czasami brakuje mi cierpliwości , nawrzeszczę, potem mam wyrzuty sumienia, bo przecież wiekszość czasu spędzamy oddzielnie i nie chciałabym się siłować z nim przez resztę dnia. Wrr



niki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,253
Dołączył: śro, 18 lut 04 - 11:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,459

GG:


post czw, 17 sty 2008 - 13:10
Post #12

Hej:)
Z tym gardłem to chyba był fałszywy alarm, nic sie nie dzieje , wszystko jest ok.

Dzisiaj kończe prace wcześniej, obiecałam odwieźć mamę do domu, ale szybko muszę wrócić, bo mamy dzis wieczorem kolendę 21.gif
Nie przepadam za takimi wizytacjami 21.gif

Nie wiem co sie ostatnio dzieje z moim Maksem, wychodzi z domu z płaczem, wraca z płaczem, nic mu sie nie podoba, wszystko musi być tak jak on chce i w takim tempie, jak mu odpowiada. A oprócz tego "ogłuchł", trzeba wszystko powtarzać po kilka razy, bo słyszy tylko to, co chce usłyszeć i można sobie gadać do woli.
Już nawet niania też to zauważyła, ale u niej to on jeszcze dobrze sie zachowuje, natomiast w domu, puszczają mu wodze no i hulaj dusza.
Czasami brakuje mi cierpliwości , nawrzeszczę, potem mam wyrzuty sumienia, bo przecież wiekszość czasu spędzamy oddzielnie i nie chciałabym się siłować z nim przez resztę dnia. Wrr





--------------------
Maksiu (14 03) Aga (10 06)
niki
czw, 17 sty 2008 - 13:11
Sorry, że poszło dwa razy, ale internet mi w pracy szwankuje.
niki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,253
Dołączył: śro, 18 lut 04 - 11:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,459

GG:


post czw, 17 sty 2008 - 13:11
Post #13

Sorry, że poszło dwa razy, ale internet mi w pracy szwankuje.

--------------------
Maksiu (14 03) Aga (10 06)
Meggi
czw, 17 sty 2008 - 13:41
niki nioe tobie szwankuje a chyba maluchy czasami szaleją, wiele postów wysyła sie podwójnie icon_wink.gif

Ja też mam dziś kolendę, ale u taty, wiec tez dzis krócej siedze w pracy , jade po Aurelke do przedszkola i odrazu do taty, tym razme musimy być bo Komunia Kasandry w maju. Ciekawa jestem tej wizyty, i jaki ksiądz nas odwiedzi, jak proboszc to 32.gif , moze być niewesoło icon_wink.gif
Najgorsez jets to, ze tata mieszka w wiezowcu, i nigdy nie wiadomo jak bedą chodzić wiec czeka mnie wyczekiwanie do godz. 16 do niewiadomo której 21.gif
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post czw, 17 sty 2008 - 13:41
Post #14

niki nioe tobie szwankuje a chyba maluchy czasami szaleją, wiele postów wysyła sie podwójnie icon_wink.gif

Ja też mam dziś kolendę, ale u taty, wiec tez dzis krócej siedze w pracy , jade po Aurelke do przedszkola i odrazu do taty, tym razme musimy być bo Komunia Kasandry w maju. Ciekawa jestem tej wizyty, i jaki ksiądz nas odwiedzi, jak proboszc to 32.gif , moze być niewesoło icon_wink.gif
Najgorsez jets to, ze tata mieszka w wiezowcu, i nigdy nie wiadomo jak bedą chodzić wiec czeka mnie wyczekiwanie do godz. 16 do niewiadomo której 21.gif

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



Myssia
pon, 21 sty 2008 - 10:59
Niki to ja mam od dawna takie przejścia z Kacprem. Takie siłowanie się, czy mamusia ulegnie kolejnej zachciance czy nie. Ot mocny charakterek wyłazi icon_smile.gif
Co do balu to mąż stwierdził, że był drętwy. Potem wstawię fotki mojego słodkiego Zorro.
A co kolędy, to u nas ksiądz chodził w piątek od 16-21. Ja wróciłam do domu ok 20, mąż z Kacperkiem nie wiele wcześniej i nie załapaliśmy się. Ale Kacper mowi tak "mamusiu, nie trzeba już do nas wołać księdza, sam poświęciłem już mieszkanie "
Natomiast szlag mnie trafił, bo w niedzielę Kacperek obudził się już z katarem i kichający 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif 32.gif 32.gif 32.gif 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif Poszedl dziś do przedszkola. Ale co dalej to nie wiem
W środę mają przedstawienie na dzień babci i dziadka. Wzięłam urlop, ponagrywam go troszkę.
O matko, ziewam jak smok, oczy mi się zamykaja. Jak ja pragnę chociaż jeden dzień się wyspac! Jeden w roku! Myślicie, że to za dużo icon_smile.gif
A oto jaki mąż walnął mi tekst wczoraj podczas wizyty jego rodziców i mojej mamy z okazji dnia babci. "nie zmywaj teraz, goście są, nie wypada, potem sobie pozmywasz" Pytam go kiedy? "no w wolnym czasie" Pytam znów "ale kiedy!!! nie mam wolnego czasu. A mąż "no w wolnym czasie przeznaczonym na sen!!!!!!!!" 21.gif 21.gif 21.gif 32.gif 32.gif 32.gif 32.gif 23.gif 41.gif rycze.gif
W takich chwilach, żołądek mi się ściska i łzy ze smutku same lecą 32.gif
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
SkÄ…d: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post pon, 21 sty 2008 - 10:59
Post #15

Niki to ja mam od dawna takie przejścia z Kacprem. Takie siłowanie się, czy mamusia ulegnie kolejnej zachciance czy nie. Ot mocny charakterek wyłazi icon_smile.gif
Co do balu to mąż stwierdził, że był drętwy. Potem wstawię fotki mojego słodkiego Zorro.
A co kolędy, to u nas ksiądz chodził w piątek od 16-21. Ja wróciłam do domu ok 20, mąż z Kacperkiem nie wiele wcześniej i nie załapaliśmy się. Ale Kacper mowi tak "mamusiu, nie trzeba już do nas wołać księdza, sam poświęciłem już mieszkanie "
Natomiast szlag mnie trafił, bo w niedzielę Kacperek obudził się już z katarem i kichający 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif 32.gif 32.gif 32.gif 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif Poszedl dziś do przedszkola. Ale co dalej to nie wiem
W środę mają przedstawienie na dzień babci i dziadka. Wzięłam urlop, ponagrywam go troszkę.
O matko, ziewam jak smok, oczy mi się zamykaja. Jak ja pragnę chociaż jeden dzień się wyspac! Jeden w roku! Myślicie, że to za dużo icon_smile.gif
A oto jaki mąż walnął mi tekst wczoraj podczas wizyty jego rodziców i mojej mamy z okazji dnia babci. "nie zmywaj teraz, goście są, nie wypada, potem sobie pozmywasz" Pytam go kiedy? "no w wolnym czasie" Pytam znów "ale kiedy!!! nie mam wolnego czasu. A mąż "no w wolnym czasie przeznaczonym na sen!!!!!!!!" 21.gif 21.gif 21.gif 32.gif 32.gif 32.gif 32.gif 23.gif 41.gif rycze.gif
W takich chwilach, żołądek mi się ściska i łzy ze smutku same lecą 32.gif

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


niki
wto, 22 sty 2008 - 13:08
Myssia przytul.gif , nie, ja nie myślę, ze wyspać się jeden raz w roku, to jest dużo 21.gif
Uważam, że nawet dwa razy by nie zaszkodziły:
A tak na poważnie, to musisz czasem odpoczywać, bo długo tak nie pociagniesz, na zdrówku ci sie odbije, a przecież Kacperek musi mieć zdrową mamusie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
niki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,253
Dołączył: śro, 18 lut 04 - 11:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,459

GG:


post wto, 22 sty 2008 - 13:08
Post #16

Myssia przytul.gif , nie, ja nie myślę, ze wyspać się jeden raz w roku, to jest dużo 21.gif
Uważam, że nawet dwa razy by nie zaszkodziły:
A tak na poważnie, to musisz czasem odpoczywać, bo długo tak nie pociagniesz, na zdrówku ci sie odbije, a przecież Kacperek musi mieć zdrową mamusie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

--------------------
Maksiu (14 03) Aga (10 06)
wo..
wto, 22 sty 2008 - 14:17
Myssiu przytul.gif jak dzisiaj Kacper ?
Uwierz wiem co to ciągłe , totalne niedosypianie. Bartek zaczął normalnie spac chyba w szkole
Poważnie ...jeszcze w przedszkolu miewał ciągle koszmary 37.gif a w dodatku ciągle chorował więc rozumiecie>Normalnie bałam się urodzic drugie dziecko ,bo jeszcze kilka takich lat, chyba wykończyło by mnie. Na szczęście Wera jest zupełnie inna ,od urodzenia dobrze spała icon_smile.gif
Myssiu a co z psychologiem, wybierzesz się wreszcie icon_confused.gif poważnie posłuchaj naszych rad .... Niema co się tak męczyc.
Niki a jak ostatnio wasze układy z M ,chyba ok icon_smile.gif oczywiście jeśli to nie tajemnica .Ostatnio miałam ze swoim mężem, kilka takich poważniejszych rozmów i teraz zastanawiam się czy nie zdarzyło mu się przypadkiem zajżec na nasze forum icon_confused.gif
Ale wiecie co , dobrze nam zrobiły te pogaduchy (nocne zresztą)08.gif icon_biggrin.gif
Myssiu polecam ... w końcu mówiłaś że twój mąż wcale nie jest taki zły wiec może ....jakaś szczera rozmowa ....

Meggi jak minęła kolęda? spoko ?wink.gif dalej trwasz w postanowieniach noworoczych
?? icon_biggrin.gif
ania 25 jak Dawidek ?....Weronika też miała problem z uszami i kurcze wstyd przyznac , ale jakos nie mam ochoty na wizyty w przychodni, skoro nic sie nie dzieje 43.gif

pozdrawiam
wo..


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,372
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 08:44
Nr użytkownika: 3,149

GG:


post wto, 22 sty 2008 - 14:17
Post #17

Myssiu przytul.gif jak dzisiaj Kacper ?
Uwierz wiem co to ciągłe , totalne niedosypianie. Bartek zaczął normalnie spac chyba w szkole
Poważnie ...jeszcze w przedszkolu miewał ciągle koszmary 37.gif a w dodatku ciągle chorował więc rozumiecie>Normalnie bałam się urodzic drugie dziecko ,bo jeszcze kilka takich lat, chyba wykończyło by mnie. Na szczęście Wera jest zupełnie inna ,od urodzenia dobrze spała icon_smile.gif
Myssiu a co z psychologiem, wybierzesz się wreszcie icon_confused.gif poważnie posłuchaj naszych rad .... Niema co się tak męczyc.
Niki a jak ostatnio wasze układy z M ,chyba ok icon_smile.gif oczywiście jeśli to nie tajemnica .Ostatnio miałam ze swoim mężem, kilka takich poważniejszych rozmów i teraz zastanawiam się czy nie zdarzyło mu się przypadkiem zajżec na nasze forum icon_confused.gif
Ale wiecie co , dobrze nam zrobiły te pogaduchy (nocne zresztą)08.gif icon_biggrin.gif
Myssiu polecam ... w końcu mówiłaś że twój mąż wcale nie jest taki zły wiec może ....jakaś szczera rozmowa ....

Meggi jak minęła kolęda? spoko ?wink.gif dalej trwasz w postanowieniach noworoczych
?? icon_biggrin.gif
ania 25 jak Dawidek ?....Weronika też miała problem z uszami i kurcze wstyd przyznac , ale jakos nie mam ochoty na wizyty w przychodni, skoro nic sie nie dzieje 43.gif

pozdrawiam

--------------------
Bartek 15 08 1996 ,Weronika26 03 2004



Meggi
wto, 22 sty 2008 - 15:12
kuźwa no , posta mi wcięłi 21.gif

odezwÄ™ sie dopiero wieczorkiem teraz icon_sad.gif
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post wto, 22 sty 2008 - 15:12
Post #18

kuźwa no , posta mi wcięłi 21.gif

odezwÄ™ sie dopiero wieczorkiem teraz icon_sad.gif

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



Myssia
wto, 22 sty 2008 - 15:19
Wiecie co, jak tylko zaczynam chwalić mojego męża, to ta cholera musi coś podłego zrobić 32.gif 21.gif
Ech szkoda gadać.
A propo Kacperka jutro majÄ… w przedszkolu przedstawienie z okazji dnia babci i dziadka.
A Kacperek ma trochę kataru i coś rano sobie pokasływał, ale tak w normie, do przedszkola poszedł.
A co do niedosypiania, to już faktycznie czuję że na zdrówku podupadam icon_sad.gif
A co psychologa, to szczerze mówiąc nawet nie mam kiedy. Po pracy jestem tak koszmarnie zmęczona, że nie mam na nic siły icon_sad.gif
A do tego w domu słyszę oburzony głos męża, że jak to, obiadu nie ma!!!!!!!!!???????????? 21.gif 23.gif 10.gif 10.gif 10.gif
Śmiałam iść w nocy spać zamiast stać przy kuchni i gotować!!!
ot suka wredna ze mnie i tyle....
a teraz zmieniajÄ…c temat
Ale pogoda się porobiła, co...
Od 4 dni pada i pada, a dzis do tego śnieżek się dołączył....
Ale zapowiadali w radiu, że ok 15-16 ma być jakieś załamanie pogody i straszne wichury z deszczem i śniegiem....brrr....strach myślec aż
Buziaki narazie, ide wielką kawę zrobić bo zasypiam
A w ogóle to muszę przed Wami pochwalic psiapsiółę z pracy, zrobiła dla wszystkich pierogi z kapustą i grzybami!!! Bosko fenomenalne dosłownie!!!! To ta sama co mi kiedyś na urodziny ciasto piekła icon_smile.gif
Kochana Dziewczyna!!!


Ten post edytował Myssia wto, 22 sty 2008 - 15:29
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
SkÄ…d: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post wto, 22 sty 2008 - 15:19
Post #19

Wiecie co, jak tylko zaczynam chwalić mojego męża, to ta cholera musi coś podłego zrobić 32.gif 21.gif
Ech szkoda gadać.
A propo Kacperka jutro majÄ… w przedszkolu przedstawienie z okazji dnia babci i dziadka.
A Kacperek ma trochę kataru i coś rano sobie pokasływał, ale tak w normie, do przedszkola poszedł.
A co do niedosypiania, to już faktycznie czuję że na zdrówku podupadam icon_sad.gif
A co psychologa, to szczerze mówiąc nawet nie mam kiedy. Po pracy jestem tak koszmarnie zmęczona, że nie mam na nic siły icon_sad.gif
A do tego w domu słyszę oburzony głos męża, że jak to, obiadu nie ma!!!!!!!!!???????????? 21.gif 23.gif 10.gif 10.gif 10.gif
Śmiałam iść w nocy spać zamiast stać przy kuchni i gotować!!!
ot suka wredna ze mnie i tyle....
a teraz zmieniajÄ…c temat
Ale pogoda się porobiła, co...
Od 4 dni pada i pada, a dzis do tego śnieżek się dołączył....
Ale zapowiadali w radiu, że ok 15-16 ma być jakieś załamanie pogody i straszne wichury z deszczem i śniegiem....brrr....strach myślec aż
Buziaki narazie, ide wielką kawę zrobić bo zasypiam
A w ogóle to muszę przed Wami pochwalic psiapsiółę z pracy, zrobiła dla wszystkich pierogi z kapustą i grzybami!!! Bosko fenomenalne dosłownie!!!! To ta sama co mi kiedyś na urodziny ciasto piekła icon_smile.gif
Kochana Dziewczyna!!!


--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


wo..
wto, 22 sty 2008 - 22:16
CYTAT(Myssia @ wto, 22 sty 2008 - 15:19) *
A w ogóle to muszę przed Wami pochwalic psiapsiółę z pracy, zrobiła dla wszystkich pierogi z kapustą i grzybami!!! Bosko fenomenalne dosłownie!!!! To ta sama co mi kiedyś na urodziny ciasto piekła icon_smile.gif
Kochana Dziewczyna!!!

widzisz Myssiu ... niejest tak żle , fajne rzeczy też się zdarzają icon_smile.gif trzeba je tylko zauwarzyc wink.gif
wo..


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,372
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 08:44
Nr użytkownika: 3,149

GG:


post wto, 22 sty 2008 - 22:16
Post #20

CYTAT(Myssia @ wto, 22 sty 2008 - 15:19) *
A w ogóle to muszę przed Wami pochwalic psiapsiółę z pracy, zrobiła dla wszystkich pierogi z kapustą i grzybami!!! Bosko fenomenalne dosłownie!!!! To ta sama co mi kiedyś na urodziny ciasto piekła icon_smile.gif
Kochana Dziewczyna!!!

widzisz Myssiu ... niejest tak żle , fajne rzeczy też się zdarzają icon_smile.gif trzeba je tylko zauwarzyc wink.gif


--------------------
Bartek 15 08 1996 ,Weronika26 03 2004



> Marzec część VI ......., dopisku nie bÄ™dzie bo nie mam pomysÅ‚u ;)
Start new topic
Reply to this topic
105 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 21:43
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama