Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Czwarta klasa...

, ...robi się poważnie:)
> , ...robi siÄ™ poważnie:)
niewidzialna
śro, 12 sie 2009 - 19:03
a u nas 17siernia zaczyna się ..piąta klasa, a to z racji przeprowadzki do Norwegii,bo tu zerówka jest pierwszą klasą. Trzęsę porteczkami jak głupia. Mila twierdzi że boi się tylko trochę, bo zastanawia się jak to jest możliwe że można iść w czasie lekcji iść się napić albo jeść kanapki na lekcji icon_razz.gif Tak jej powiedział kolega który już chodzi do tej szkoły, mam wrażenie że ją podpuszcza.Ale jakoś nie martwi jej to że nie zna języka, ma mieć tłumacza ale nie cały czas no i czai nieco po angielsku. Przekonamy się niebawem. Na zapas jej nie straszę, nie mówię o swoich obawach, bo i poco.
A w piątek w południe jedziemy oglądać szkołę i zapoznać się ze wszystkimi i wszystkim.
Oglądałam zdjęcia szkoły, jest rewelacyjna, ogromna sala gimnastyczna, basen,duże boisko.... ech..
Trzymajcie za nas kciuki
niewidzialna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,144
Dołączył: pon, 26 lut 07 - 23:35
SkÄ…d: Norwegia
Nr użytkownika: 11,477




post śro, 12 sie 2009 - 19:03
Post #21

a u nas 17siernia zaczyna się ..piąta klasa, a to z racji przeprowadzki do Norwegii,bo tu zerówka jest pierwszą klasą. Trzęsę porteczkami jak głupia. Mila twierdzi że boi się tylko trochę, bo zastanawia się jak to jest możliwe że można iść w czasie lekcji iść się napić albo jeść kanapki na lekcji icon_razz.gif Tak jej powiedział kolega który już chodzi do tej szkoły, mam wrażenie że ją podpuszcza.Ale jakoś nie martwi jej to że nie zna języka, ma mieć tłumacza ale nie cały czas no i czai nieco po angielsku. Przekonamy się niebawem. Na zapas jej nie straszę, nie mówię o swoich obawach, bo i poco.
A w piątek w południe jedziemy oglądać szkołę i zapoznać się ze wszystkimi i wszystkim.
Oglądałam zdjęcia szkoły, jest rewelacyjna, ogromna sala gimnastyczna, basen,duże boisko.... ech..
Trzymajcie za nas kciuki

--------------------
TakaSobieJedna



Magdawro
śro, 09 wrz 2009 - 04:46
Książki bez problemu zakupiliśmy na kiermaszu szkolnym w czerwcu.
Natomiast początki wrześniowe są trudne - zupełnie inna rzeczywistość, niż ze "swoją panią". ale na szczęście siedzę w domu, oczekujac kolejnej dzidzi, więc mam nadzieję, że jakoś okiełznamy ten żywioł 37.gif
Magdawro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,333
Dołączył: śro, 08 lip 09 - 19:52
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 28,163

GG:


post śro, 09 wrz 2009 - 04:46
Post #22

Książki bez problemu zakupiliśmy na kiermaszu szkolnym w czerwcu.
Natomiast początki wrześniowe są trudne - zupełnie inna rzeczywistość, niż ze "swoją panią". ale na szczęście siedzę w domu, oczekujac kolejnej dzidzi, więc mam nadzieję, że jakoś okiełznamy ten żywioł 37.gif

--------------------
Iga 16, Filip 13


"You can be anything you want to be" F. Mercury
anax
piÄ…, 11 wrz 2009 - 22:01
No to ja po przeliczeniu wszystkich wydatków związanych ze szkoła chwyciłam się za głowę.Dobrze że rozłożyłam to w czasie ale i tak mnie szarpnęło po kieszeni.
Podręczniki +przybory szkolne =408zł i muszę powiedzieć ze starałam się kupować używane ale niestety dużo było z nową podstawą programową i musiałam kupić nowe.
Boję się pierońsko tej klasy bo dużo lekcjii i nowi nauczyciele.Zadań mają bardzo dużo.
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post piÄ…, 11 wrz 2009 - 22:01
Post #23

No to ja po przeliczeniu wszystkich wydatków związanych ze szkoła chwyciłam się za głowę.Dobrze że rozłożyłam to w czasie ale i tak mnie szarpnęło po kieszeni.
Podręczniki +przybory szkolne =408zł i muszę powiedzieć ze starałam się kupować używane ale niestety dużo było z nową podstawą programową i musiałam kupić nowe.
Boję się pierońsko tej klasy bo dużo lekcjii i nowi nauczyciele.Zadań mają bardzo dużo.

--------------------


Meggi
nie, 13 wrz 2009 - 22:12
Ja nawet nie przeliczałam ile wydałam na podręczniki, kupiłam tylko nowe do angielskiego i plastyki, no i ćwiczenia nowe. Zeszyty i przybory Kasandra kupiła sobie sama, za pieniądze które dostała na ten cel od chrzestnej. Biegała co kilka dni do Biedronki i wychwytywała okazje icon_wink.gif

Narazie jakoś nie jest źle, nauczyciele nie dali z grubej rury, dali czas na oswojenie sie chyba dzieciaków icon_wink.gif Jedynie Pani od J.Polskiego nie ma zlituj 43.gif

Tornister ciężki jak ch...ra 21.gif Kasandra sama wraca ze szkoły wiec musi ciut podźwigać.

Plan lekcji znośny, w sumei zaczyna ciągle na 8.00, w poniedziałki na 8.55.

Klase ma małą, 20-to osobową , ciut dzieci się wykruszyło, poprzeprowadzało pozamieniało szkoły na sportowe. W klasie zostały same fajne dzieci, spokojne bez problemów, Pani narazie pod wrażeniem. Nowa wychowawczyni tez jak poprzednia wygląda na sroga ale też nie jest tak do końca surowa, dzieci już ją polubiły, narazie icon_wink.gif

No i pochwalę się Kasandra została wybrana pzrewodniczącą klasy, ciekawe jak sobie z ta funkcja poradzi, narazie pomaga jej kolezanka 03.gif

Lilla_ a jak tam u Was??? Czy Twoje obawy nadal są czy już rozwiane???
Meggi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,536
Dołączył: pią, 03 wrz 04 - 22:59
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 2,063

GG:


post nie, 13 wrz 2009 - 22:12
Post #24

Ja nawet nie przeliczałam ile wydałam na podręczniki, kupiłam tylko nowe do angielskiego i plastyki, no i ćwiczenia nowe. Zeszyty i przybory Kasandra kupiła sobie sama, za pieniądze które dostała na ten cel od chrzestnej. Biegała co kilka dni do Biedronki i wychwytywała okazje icon_wink.gif

Narazie jakoś nie jest źle, nauczyciele nie dali z grubej rury, dali czas na oswojenie sie chyba dzieciaków icon_wink.gif Jedynie Pani od J.Polskiego nie ma zlituj 43.gif

Tornister ciężki jak ch...ra 21.gif Kasandra sama wraca ze szkoły wiec musi ciut podźwigać.

Plan lekcji znośny, w sumei zaczyna ciągle na 8.00, w poniedziałki na 8.55.

Klase ma małą, 20-to osobową , ciut dzieci się wykruszyło, poprzeprowadzało pozamieniało szkoły na sportowe. W klasie zostały same fajne dzieci, spokojne bez problemów, Pani narazie pod wrażeniem. Nowa wychowawczyni tez jak poprzednia wygląda na sroga ale też nie jest tak do końca surowa, dzieci już ją polubiły, narazie icon_wink.gif

No i pochwalę się Kasandra została wybrana pzrewodniczącą klasy, ciekawe jak sobie z ta funkcja poradzi, narazie pomaga jej kolezanka 03.gif

Lilla_ a jak tam u Was??? Czy Twoje obawy nadal są czy już rozwiane???

--------------------
Kasandra 02.04.1999r. i Aurelka 12.03.2004r. moje Okropki ;)



_rybka
sob, 19 wrz 2009 - 13:18
Gdzie was wszystkie wymiotło? Rozumeiem,że czwartoklasiści to dorośli są i uwagi nie potrzebują?
U nas nie jest tak źle, ba, nawet dobrze jest, choć nauczyciele od razu do roboty zagonili. Jednak w porównanu z ubiegłoroczną panią szkoła jest ok i uczennica chadza z zapałem.
Aczkolwiek na gruncie towarzyskim nieciekawie, bo koleżanki nie do końca tak się zachowują, jak powinny. Cóż, życie. Radzić sobie należy.
Czas wolny to głównie piłka i komputer, muszę trochę odgonić bo coraz to nowe komputerowe fascynacje się pojawiają. Dobrze chociaż, że czyta w ilościach hurtowych. Jedna lektura zajmuje niecałe popołudnie.
Zastanawiam się nad dodatkowym angielskim. Posyłacie swoje?
_rybka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,011
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 16:16
Skąd: Gdzieś koło tego...tam...
Nr użytkownika: 214

GG:


post sob, 19 wrz 2009 - 13:18
Post #25

Gdzie was wszystkie wymiotło? Rozumeiem,że czwartoklasiści to dorośli są i uwagi nie potrzebują?
U nas nie jest tak źle, ba, nawet dobrze jest, choć nauczyciele od razu do roboty zagonili. Jednak w porównanu z ubiegłoroczną panią szkoła jest ok i uczennica chadza z zapałem.
Aczkolwiek na gruncie towarzyskim nieciekawie, bo koleżanki nie do końca tak się zachowują, jak powinny. Cóż, życie. Radzić sobie należy.
Czas wolny to głównie piłka i komputer, muszę trochę odgonić bo coraz to nowe komputerowe fascynacje się pojawiają. Dobrze chociaż, że czyta w ilościach hurtowych. Jedna lektura zajmuje niecałe popołudnie.
Zastanawiam się nad dodatkowym angielskim. Posyłacie swoje?
anax
sob, 19 wrz 2009 - 16:17
rybka- Ja bym chciała posyłać na angielski jednak finanse w tym roku nie pozwalają.Już Szymon wie że musi się na angielskim bardziej starać bo my mu nie pomożemy.

Najbardziej mnie wkurza ta jego zmiana popołudniowa.Bo pobiegać po polu z kolegami by chciał a zadań mają masę i potem siedzi do 10 albo jeszcze rano zanim do szkoły wyjdzie to coś odrabia.
W pażdzierniku będą przerabiać ,,Pinokia"
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post sob, 19 wrz 2009 - 16:17
Post #26

rybka- Ja bym chciała posyłać na angielski jednak finanse w tym roku nie pozwalają.Już Szymon wie że musi się na angielskim bardziej starać bo my mu nie pomożemy.

Najbardziej mnie wkurza ta jego zmiana popołudniowa.Bo pobiegać po polu z kolegami by chciał a zadań mają masę i potem siedzi do 10 albo jeszcze rano zanim do szkoły wyjdzie to coś odrabia.
W pażdzierniku będą przerabiać ,,Pinokia"

--------------------


Lila_
sob, 10 paź 2009 - 22:58
Ogólnie IV klasa jest straszna 21.gif

Potrzebuję Waszej rady czy reagować czy odpuścić bo mogę być nieobiektywna a nosi mnie strasznie.

Pani od polskiego szukała chętnych na konkurs międzyszkolny dot. chyba ok. 10 książek/baśni które należy przeczytać a później pisac chyba test.Nie wiem dokładnie jak to ma wyglądać.
Ale istota rzeczy jest właśnie w tym zgłaszaniu.
Z tego co mi mówił Karol i jego koledzy pani jako kryterium wyboru dzieci wzięła tylko te z dobrymi ocenami a na zgłaszającego się Karola zupełnie nie zwracała uwagi.
Fakt, że Karola oceny to 2 dost. i jeden dobry ale to wynik niestety mojego barku czasu we wrześniu bo więcej byłam w szpitalu u mamy niż z dziećmi.
Ale pomijając to wszystko konkurs był dla chętnych a z klasy był tylko jeden chętny ktory odpwiadał kryteriom pani a że Karol nie odpuszczał tego zgłaszania się to pani rzuciła tekst mniej więcej w tym stylu, że Karol jest tak nachalny, że go w końcu zapisze 23.gif

I mnie tu trafił szlag.Bo zabijanie w dziecku inicjatywy jest dla mnie niepojete.

Mam zamiar coś ż tym zrobić ale jeszcze nie wiem co i z kim.
Inna sprawa, że trochę sie boję zaszkodzić Karolowi ale niczyjej łaski nie potrzebuję.


Potrzebuję innych opini o tej sytuacji i co Wy byście zrobiły bo może mnie tzw. nerwy ponoszą.


Lila_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,656
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 01:03
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 319




post sob, 10 paź 2009 - 22:58
Post #27

Ogólnie IV klasa jest straszna 21.gif

Potrzebuję Waszej rady czy reagować czy odpuścić bo mogę być nieobiektywna a nosi mnie strasznie.

Pani od polskiego szukała chętnych na konkurs międzyszkolny dot. chyba ok. 10 książek/baśni które należy przeczytać a później pisac chyba test.Nie wiem dokładnie jak to ma wyglądać.
Ale istota rzeczy jest właśnie w tym zgłaszaniu.
Z tego co mi mówił Karol i jego koledzy pani jako kryterium wyboru dzieci wzięła tylko te z dobrymi ocenami a na zgłaszającego się Karola zupełnie nie zwracała uwagi.
Fakt, że Karola oceny to 2 dost. i jeden dobry ale to wynik niestety mojego barku czasu we wrześniu bo więcej byłam w szpitalu u mamy niż z dziećmi.
Ale pomijając to wszystko konkurs był dla chętnych a z klasy był tylko jeden chętny ktory odpwiadał kryteriom pani a że Karol nie odpuszczał tego zgłaszania się to pani rzuciła tekst mniej więcej w tym stylu, że Karol jest tak nachalny, że go w końcu zapisze 23.gif

I mnie tu trafił szlag.Bo zabijanie w dziecku inicjatywy jest dla mnie niepojete.

Mam zamiar coś ż tym zrobić ale jeszcze nie wiem co i z kim.
Inna sprawa, że trochę sie boję zaszkodzić Karolowi ale niczyjej łaski nie potrzebuję.


Potrzebuję innych opini o tej sytuacji i co Wy byście zrobiły bo może mnie tzw. nerwy ponoszą.




--------------------
czy naprawd? ?pieszymy si? kocha? ludzi skoro wiemy jak szybko odchodz?...


potrójna mama - Karol (08.1999) Emilia (07.2002) i Alicja (10.2012)

AWETYLA
wto, 24 lis 2009 - 21:41
A mój Kamil teraz jaki niedopilnowany chodzi... Usiadłam dzisiaj do jego zeszytów i załamałam ręce...on znowu przestał się uczyć...
AWETYLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 304
Dołączył: sob, 09 wrz 06 - 22:25
Nr użytkownika: 7,425




post wto, 24 lis 2009 - 21:41
Post #28

A mój Kamil teraz jaki niedopilnowany chodzi... Usiadłam dzisiaj do jego zeszytów i załamałam ręce...on znowu przestał się uczyć...

--------------------
Kamil (1999), Matylda (2008), Michalina i Rozalia (2009)
niewidzialna
wto, 24 lis 2009 - 22:51
AWETYLA nieuczenie się, no skąd ja to znam, jeśli nie zaglądamy Mili regularnie w zeszyty nie odrabia lekcji za często, oczywiście zawsze twierdzi, że nic nie ma
zadane ...
A jak tam maluszki??
niewidzialna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,144
Dołączył: pon, 26 lut 07 - 23:35
SkÄ…d: Norwegia
Nr użytkownika: 11,477




post wto, 24 lis 2009 - 22:51
Post #29

AWETYLA nieuczenie się, no skąd ja to znam, jeśli nie zaglądamy Mili regularnie w zeszyty nie odrabia lekcji za często, oczywiście zawsze twierdzi, że nic nie ma
zadane ...
A jak tam maluszki??

--------------------
TakaSobieJedna



basiau
wto, 24 lis 2009 - 23:19
Karolina, że względu na chorobę, przez te 3 miesiące miała indywidualny tok nauczania. Od grudnia idzie do szkoły - jeszcze z kulami. Obawiam się trochę (a właściwie bardzo) jak uda się jej wdrożyć w szkolne tryby. Wiadomo - dużo więcej nauki, a Karola do tej pory mając jedną, góra dwie lekcje dziennie trochę się rozbisurmaniła. Na angielski dodatkowy chodzi - to odnośnie pytania _rybki - i to są jak na razie jej jedyne zajęcia pozaszkolne - na sport mamy szlaban.
No i mając taki tryb nauczania też potrafiła zapomnieć o pracy domowej.

Ten post edytował basiau wto, 24 lis 2009 - 23:20
basiau


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,114
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 14:45
Nr użytkownika: 296




post wto, 24 lis 2009 - 23:19
Post #30

Karolina, że względu na chorobę, przez te 3 miesiące miała indywidualny tok nauczania. Od grudnia idzie do szkoły - jeszcze z kulami. Obawiam się trochę (a właściwie bardzo) jak uda się jej wdrożyć w szkolne tryby. Wiadomo - dużo więcej nauki, a Karola do tej pory mając jedną, góra dwie lekcje dziennie trochę się rozbisurmaniła. Na angielski dodatkowy chodzi - to odnośnie pytania _rybki - i to są jak na razie jej jedyne zajęcia pozaszkolne - na sport mamy szlaban.
No i mając taki tryb nauczania też potrafiła zapomnieć o pracy domowej.

--------------------
Wielu ludzi mówi za cicho o rzeczach ważnych,
za głośno o banalnych, zbyt wiele o innych,
za rzadko ze sobą i o wiele za często bez namysłu.
amania
śro, 25 lis 2009 - 00:05
Ja trochÄ™ oftopikowo, wybaczcie.
AWETYLA, czy Twój ostatni pasek jest zupełnie prawdziwy? Tak zupełnie najzupełniej??

I nie wiem nawet co się stało Karolinie basiowej, że o kulach chodzi...

Weźmie człowiek zrobi sobie przerwę od forum i jak wraca, to się znaleźć nie może.

ps. Lila, nie odpuść tego tej durnej polonistce.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 25 lis 2009 - 00:05
Post #31

Ja trochÄ™ oftopikowo, wybaczcie.
AWETYLA, czy Twój ostatni pasek jest zupełnie prawdziwy? Tak zupełnie najzupełniej??

I nie wiem nawet co się stało Karolinie basiowej, że o kulach chodzi...

Weźmie człowiek zrobi sobie przerwę od forum i jak wraca, to się znaleźć nie może.

ps. Lila, nie odpuść tego tej durnej polonistce.

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
Agga
śro, 25 lis 2009 - 15:37
U nas tak samo, jak nie zaglądnę do zeszytów to nigdy nic nie ma na zadanie. A za niedługo koniec pierwszego semestru i u nas do 8 grudnia maja być wystawione proponowane oceny na pierwszy semestr. Aż się boje co to będzie a najgorzej z polskiego. Ona robi błąd na błędzie, a do poradni dyslektycznej mamy termin na 10 grudnia. Ostatnio mi podsunęła dyktando z 1 do podpisu 21.gif .

Agga


Grupa: Zbanowani
Postów: 7,378
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 11:22
Nr użytkownika: 8,375

GG:


post śro, 25 lis 2009 - 15:37
Post #32

U nas tak samo, jak nie zaglądnę do zeszytów to nigdy nic nie ma na zadanie. A za niedługo koniec pierwszego semestru i u nas do 8 grudnia maja być wystawione proponowane oceny na pierwszy semestr. Aż się boje co to będzie a najgorzej z polskiego. Ona robi błąd na błędzie, a do poradni dyslektycznej mamy termin na 10 grudnia. Ostatnio mi podsunęła dyktando z 1 do podpisu 21.gif .



--------------------
The world is wonderful when you have the right person at your side.
i Muffinka
w drodze ;)
Lila_
śro, 25 lis 2009 - 18:19
Basiau - co się stało Karolinie??

Co do sprawdzania zeszytów to sprawdzam pare razy w tygodniu a co do lekcji to pilnuje i odpytuję i czasem karol musi dzwonić do kolegów aby się konkretnie dowiedział co miał zadane ale to z przedmiotów mniej istotnych np. muzyla lub plastyka.
Nauczył sie pilnowac zadań domowych z tych najważniejszych i sam je odrabia - tego nie pilnuje tylko pytam czy odrobione a jak bedzei miał ":brak zadania:" wpisane to ponosi kosekwencje a to mu baaardzo nie odpowiada więc się pilnuje 06.gif

Mam pytanie - czy w jakiś sposób przygotowujecie dziecko do sprawdzianów??



PS
Amania pogadałam z wychowczynią a ona rozmawiała z p. od polskiego.
Po czasie Karol udowodnił pani swoje możliwości i teraz jest spokój a Karol panią polubił więc jest ok icon_biggrin.gif
Lila_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,656
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 01:03
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 319




post śro, 25 lis 2009 - 18:19
Post #33

Basiau - co się stało Karolinie??

Co do sprawdzania zeszytów to sprawdzam pare razy w tygodniu a co do lekcji to pilnuje i odpytuję i czasem karol musi dzwonić do kolegów aby się konkretnie dowiedział co miał zadane ale to z przedmiotów mniej istotnych np. muzyla lub plastyka.
Nauczył sie pilnowac zadań domowych z tych najważniejszych i sam je odrabia - tego nie pilnuje tylko pytam czy odrobione a jak bedzei miał ":brak zadania:" wpisane to ponosi kosekwencje a to mu baaardzo nie odpowiada więc się pilnuje 06.gif

Mam pytanie - czy w jakiś sposób przygotowujecie dziecko do sprawdzianów??



PS
Amania pogadałam z wychowczynią a ona rozmawiała z p. od polskiego.
Po czasie Karol udowodnił pani swoje możliwości i teraz jest spokój a Karol panią polubił więc jest ok icon_biggrin.gif

--------------------
czy naprawd? ?pieszymy si? kocha? ludzi skoro wiemy jak szybko odchodz?...


potrójna mama - Karol (08.1999) Emilia (07.2002) i Alicja (10.2012)

anax
śro, 25 lis 2009 - 19:19
Avetyla-jak sobie radzisz z taką gromadką.Napisz coś więcej.

U mnie narazie nie jest żle.Zadania szymek odrabia regularnie no mial jedną wpadkę bo też nie sprawdzałam zeszytów.
Przyszedł do mnie że nie może zrobić zadań bo nie ma pismaswiętego i jak zobaczyłam zeszyt ćwiczeń to sie załamałam.9 braków zadań wkoncu siostra dała mu pałę.Odrobił wszystko i narazie ok.pismo święte już mamy to zadania robi.
Z innych przedmiotów nawet ładnie sobie radzi więc jest ok.

Lila-szymek raczej sam się uczy chociaż topornie mu to idzie..Jedynie co zrobiłam mu sprawdzian z angielskiego.wiedziałam co ma być kazałam mu się tego nauczyć a potem dwa razy zrobiłam sprawdzian.I ładnie sobie poradził i w domu i w szkole.
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post śro, 25 lis 2009 - 19:19
Post #34

Avetyla-jak sobie radzisz z taką gromadką.Napisz coś więcej.

U mnie narazie nie jest żle.Zadania szymek odrabia regularnie no mial jedną wpadkę bo też nie sprawdzałam zeszytów.
Przyszedł do mnie że nie może zrobić zadań bo nie ma pismaswiętego i jak zobaczyłam zeszyt ćwiczeń to sie załamałam.9 braków zadań wkoncu siostra dała mu pałę.Odrobił wszystko i narazie ok.pismo święte już mamy to zadania robi.
Z innych przedmiotów nawet ładnie sobie radzi więc jest ok.

Lila-szymek raczej sam się uczy chociaż topornie mu to idzie..Jedynie co zrobiłam mu sprawdzian z angielskiego.wiedziałam co ma być kazałam mu się tego nauczyć a potem dwa razy zrobiłam sprawdzian.I ładnie sobie poradził i w domu i w szkole.

--------------------


amania
śro, 25 lis 2009 - 19:34
Lila, Marysia do sprawdzianów przygotowuje się sama. Tylko raz z historii przeczytałam jej 2 rozdziały z książki na głos, bo nie było jej na dwóch lekcjach pod rząd i w dodatku o sprawdzianie przypomniała sobie o 22.00 icon_wink.gif
Zadania domowe sprawdzam na zasadzie pytania się wieczorem czy ma zrobione. Zawsze twierdzi, że ma, ale nie zawsze jest to zgodne z prawdą.
I dlatego ma cztery niedostateczne z języka polskiego - bo cztery razy nie miała zadania (a u nich to od razu pała) 37.gif
Ale zeszytów sprawdzać nadal jej nie zamierzam, bo skoro jej nie zależy, to mnie tym bardziej.
Oprócz tych niedost. za zadania domowe, nie mogę się przyczepić do jej ocen.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 25 lis 2009 - 19:34
Post #35

Lila, Marysia do sprawdzianów przygotowuje się sama. Tylko raz z historii przeczytałam jej 2 rozdziały z książki na głos, bo nie było jej na dwóch lekcjach pod rząd i w dodatku o sprawdzianie przypomniała sobie o 22.00 icon_wink.gif
Zadania domowe sprawdzam na zasadzie pytania się wieczorem czy ma zrobione. Zawsze twierdzi, że ma, ale nie zawsze jest to zgodne z prawdą.
I dlatego ma cztery niedostateczne z języka polskiego - bo cztery razy nie miała zadania (a u nich to od razu pała) 37.gif
Ale zeszytów sprawdzać nadal jej nie zamierzam, bo skoro jej nie zależy, to mnie tym bardziej.
Oprócz tych niedost. za zadania domowe, nie mogę się przyczepić do jej ocen.

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
AWETYLA
śro, 25 lis 2009 - 22:19
amaniu, no tak...

niewidzialna, anax, jakoś sobie radzimy. Z dużym naciskiem na jakoś. Dziewczyny nie dają nam wiele pospać, Misia i Rozi potrafią się budzić kilka razy w środku nocy, żeby pociągnąć cyca, Tynda również "rozstroiła się" przez to, że mnie nie było, przez nową sytuację. Jest strasznie zazdrosna i najchętniej nie schodziłaby z naszych rąk. Oduczyła się spać w łóżeczku, usypia tylko na rękach i śpi strasznie niespokojnie. Brakuje nam rąk do opanowywania płaczu, Kamil dzielnie pomaga, ale też często ucieka do kolegów na dwór, bo ma już dosyć płaczu. Ja po cc też już powoli do siebie dochodzę, ale nie jest łatwo. Jak uda się, że chwilowo wszystkie trzy śpią (teraz!) to myślę sobie, że wcale nie jest aż tak strasznie, ale jak wszystkie zaczynają płakać... Staraliśmy się od razu o następne dziecko po Tyndzie, ale nie wiedzieliśmy, że aż tak nam się poszczęści icon_wink.gif
AWETYLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 304
Dołączył: sob, 09 wrz 06 - 22:25
Nr użytkownika: 7,425




post śro, 25 lis 2009 - 22:19
Post #36

amaniu, no tak...

niewidzialna, anax, jakoś sobie radzimy. Z dużym naciskiem na jakoś. Dziewczyny nie dają nam wiele pospać, Misia i Rozi potrafią się budzić kilka razy w środku nocy, żeby pociągnąć cyca, Tynda również "rozstroiła się" przez to, że mnie nie było, przez nową sytuację. Jest strasznie zazdrosna i najchętniej nie schodziłaby z naszych rąk. Oduczyła się spać w łóżeczku, usypia tylko na rękach i śpi strasznie niespokojnie. Brakuje nam rąk do opanowywania płaczu, Kamil dzielnie pomaga, ale też często ucieka do kolegów na dwór, bo ma już dosyć płaczu. Ja po cc też już powoli do siebie dochodzę, ale nie jest łatwo. Jak uda się, że chwilowo wszystkie trzy śpią (teraz!) to myślę sobie, że wcale nie jest aż tak strasznie, ale jak wszystkie zaczynają płakać... Staraliśmy się od razu o następne dziecko po Tyndzie, ale nie wiedzieliśmy, że aż tak nam się poszczęści icon_wink.gif

--------------------
Kamil (1999), Matylda (2008), Michalina i Rozalia (2009)
amania
śro, 25 lis 2009 - 22:25
Rany, AWETYLA, ogromne gratulacje w takim razie!!!
Ale teraz za to, nie uwierzę, ze mówicie na waszą Matyldę - Tynda.
Bo my tak mówimy na naszą (Tynda, Tyndzia, Tyndziucha icon_wink.gif ) odkąd sama się pierwszy raz tak nazwała, ale wszyscy się dziwią skąd nam się takie zdrobnienie wzięło icon_wink.gif
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 25 lis 2009 - 22:25
Post #37

Rany, AWETYLA, ogromne gratulacje w takim razie!!!
Ale teraz za to, nie uwierzę, ze mówicie na waszą Matyldę - Tynda.
Bo my tak mówimy na naszą (Tynda, Tyndzia, Tyndziucha icon_wink.gif ) odkąd sama się pierwszy raz tak nazwała, ale wszyscy się dziwią skąd nam się takie zdrobnienie wzięło icon_wink.gif

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
AWETYLA
śro, 25 lis 2009 - 22:28
amania, to TY mi kiedyś powiedziałaś o TYNDZIE i ja to przeniosłam do nas do domu... a u nas bardzo się spodobało icon_smile.gif
AWETYLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 304
Dołączył: sob, 09 wrz 06 - 22:25
Nr użytkownika: 7,425




post śro, 25 lis 2009 - 22:28
Post #38

amania, to TY mi kiedyś powiedziałaś o TYNDZIE i ja to przeniosłam do nas do domu... a u nas bardzo się spodobało icon_smile.gif

--------------------
Kamil (1999), Matylda (2008), Michalina i Rozalia (2009)
amania
śro, 25 lis 2009 - 23:00
No patrz, zapomniałam o tym icon_wink.gif

I jeszcze Ci tylko dodam, że daty urodzin Twoich dzieci wymiatają!
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 25 lis 2009 - 23:00
Post #39

No patrz, zapomniałam o tym icon_wink.gif

I jeszcze Ci tylko dodam, że daty urodzin Twoich dzieci wymiatają!

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
skanna
czw, 26 lis 2009 - 00:12
Awetyla, gratulacje. A data znów piękna icon_smile.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post czw, 26 lis 2009 - 00:12
Post #40

Awetyla, gratulacje. A data znów piękna icon_smile.gif


--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
> Czwarta klasa..., ...robi siÄ™ poważnie:)
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 19 kwi 2024 - 04:29
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama