Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

Odwiedziny u kolegów i... "krwiste" gry komputerowe

, GTA u 9-latków w pokoju...
> , GTA u 9-latków w pokoju...
Agnieszka AZJ
pią, 02 sie 2013 - 12:34
Orinoko,

ja uważam, że najwazniejszy jest przekaz, jaki dziecko dostaje w domu. Jeśll ten background domowy jest wystarczająco silny, to i okazjonalni "Kiepscy" i gra w strzelankę od czasu do czasu nie zaszkodzą.

Gorzej jak to trafi na kompletny ugór wychowawczy, ale Was to nie dotyczy - jestem pewna.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 02 sie 2013 - 12:34
Post #21

Orinoko,

ja uważam, że najwazniejszy jest przekaz, jaki dziecko dostaje w domu. Jeśll ten background domowy jest wystarczająco silny, to i okazjonalni "Kiepscy" i gra w strzelankę od czasu do czasu nie zaszkodzą.

Gorzej jak to trafi na kompletny ugór wychowawczy, ale Was to nie dotyczy - jestem pewna.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
Orinoko
pią, 02 sie 2013 - 17:41
Agnieszko, dziękuję... pokrzepiło mnie to, co napisałaś, w końcu doświadczenie masz potrójne 06.gif
Tyczko, mam nadzieję, że za bardzo Ci wątku nie zaśmieciłam, wybacz, proszę!!!!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pią, 02 sie 2013 - 17:41
Post #22

Agnieszko, dziękuję... pokrzepiło mnie to, co napisałaś, w końcu doświadczenie masz potrójne 06.gif
Tyczko, mam nadzieję, że za bardzo Ci wątku nie zaśmieciłam, wybacz, proszę!!!!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Agnieszka AZJ
pią, 02 sie 2013 - 19:03
Powiedzmy, że bardziej mam nadzieję niż doświadczenie, ale ciiiiii icon_wink.gif
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 02 sie 2013 - 19:03
Post #23

Powiedzmy, że bardziej mam nadzieję niż doświadczenie, ale ciiiiii icon_wink.gif

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
ducka
pią, 09 sie 2013 - 12:22
Wszystko jest dobre, ale ważny jest umiar
ducka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: pią, 09 sie 13 - 10:57
Nr użytkownika: 42,652




post pią, 09 sie 2013 - 12:22
Post #24

Wszystko jest dobre, ale ważny jest umiar
silwia2000
sob, 10 sie 2013 - 17:48
A mnie strasznie wkurzaja matki, ktore swoje "ideale" dzieciary wciskaja innym na glowe a potem pretensje maja o to, ze owy genialny syn gapil sie na telewizor, albo Gral w gry komputerowe a nie w szachy czy warcaby!!! Cholera jasna - jak sie nie podoba to zapisz sobie dziecko na kolko teatralne, albo szachowe a nie wciskac innym pod opieke i jeszcze wymagac!!!

Mowie z wlasnego doswiadczenia! Do mnie pewna IDEALNIE wychowujaca matka miala pretenscje o to, ze jej 9 latek bawil sie u mojego lego star wars!!!! A mogl przeciez grac w gry planszowe!!!!

Powiedzialam jej, zeby na przyszlosc sama pilnowala swojego dzieciaka a mojemu dala zyc i przestala mu truc o skrzypcach i szachach!!
silwia2000


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 238
Dołączył: nie, 28 mar 04 - 17:46
Skąd: Essen
Nr użytkownika: 1,607

GG:


post sob, 10 sie 2013 - 17:48
Post #25

A mnie strasznie wkurzaja matki, ktore swoje "ideale" dzieciary wciskaja innym na glowe a potem pretensje maja o to, ze owy genialny syn gapil sie na telewizor, albo Gral w gry komputerowe a nie w szachy czy warcaby!!! Cholera jasna - jak sie nie podoba to zapisz sobie dziecko na kolko teatralne, albo szachowe a nie wciskac innym pod opieke i jeszcze wymagac!!!

Mowie z wlasnego doswiadczenia! Do mnie pewna IDEALNIE wychowujaca matka miala pretenscje o to, ze jej 9 latek bawil sie u mojego lego star wars!!!! A mogl przeciez grac w gry planszowe!!!!

Powiedzialam jej, zeby na przyszlosc sama pilnowala swojego dzieciaka a mojemu dala zyc i przestala mu truc o skrzypcach i szachach!!
grzałka
sob, 10 sie 2013 - 18:23
CYTAT(silwia2000 @ Sat, 10 Aug 2013 - 18:48) *
Powiedzialam jej, zeby na przyszlosc sama pilnowala swojego dzieciaka a mojemu dala zyc i przestala mu truc o skrzypcach i szachach!!



like it!
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post sob, 10 sie 2013 - 18:23
Post #26

CYTAT(silwia2000 @ Sat, 10 Aug 2013 - 18:48) *
Powiedzialam jej, zeby na przyszlosc sama pilnowala swojego dzieciaka a mojemu dala zyc i przestala mu truc o skrzypcach i szachach!!



like it!

--------------------
Pogoda
sob, 10 sie 2013 - 22:56


Hmmm... Niby Clou Twojego posta rozumiem i nawet częściowo popieram. Mam jednak dwa poważne zastrzeżenia:

1. O ile sytuację w której inna matka ma pretensje o lego star wars można uznać za przesadę, o tyle GTA to jednak zdecydowanie inny kaliber - no, przynajmniej moim zdaniem.


2. Uderzyły mnie te fragmenty Twojej wypowiedzi:

CYTAT(silwia2000 @ Sat, 10 Aug 2013 - 17:48) *
matki, ktore swoje "ideale" dzieciary wciskaja innym na glowe a potem pretensje maja .... zapisz sobie dziecko na kolko teatralne, albo szachowe a nie wciskac innym pod opieke i jeszcze wymagac!!!


Jak rozumiem, Twoje dziecko nigdy nie odwiedza swoich kolegów i koleżanek?
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post sob, 10 sie 2013 - 22:56
Post #27



Hmmm... Niby Clou Twojego posta rozumiem i nawet częściowo popieram. Mam jednak dwa poważne zastrzeżenia:

1. O ile sytuację w której inna matka ma pretensje o lego star wars można uznać za przesadę, o tyle GTA to jednak zdecydowanie inny kaliber - no, przynajmniej moim zdaniem.


2. Uderzyły mnie te fragmenty Twojej wypowiedzi:

CYTAT(silwia2000 @ Sat, 10 Aug 2013 - 17:48) *
matki, ktore swoje "ideale" dzieciary wciskaja innym na glowe a potem pretensje maja .... zapisz sobie dziecko na kolko teatralne, albo szachowe a nie wciskac innym pod opieke i jeszcze wymagac!!!


Jak rozumiem, Twoje dziecko nigdy nie odwiedza swoich kolegów i koleżanek?
silwia2000
nie, 11 sie 2013 - 13:46
owszem odzwiedza - tylko, ze ja potem z zazaleniami i pretensjami do innych matek nie biegam 29.gif
silwia2000


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 238
Dołączył: nie, 28 mar 04 - 17:46
Skąd: Essen
Nr użytkownika: 1,607

GG:


post nie, 11 sie 2013 - 13:46
Post #28

owszem odzwiedza - tylko, ze ja potem z zazaleniami i pretensjami do innych matek nie biegam 29.gif
Orinoko
nie, 11 sie 2013 - 14:50
A możesz wskazać która z nas biega?

Nie podoba mi się ten pełen agresji ton w Twoich wypowiedziach i zakładanie, że wiesz o nas wszystko i znasz nasze "idealne" dzieci - za dużo tutaj nadinterpretacji i generalizacji. Proszę o nieprzekładanie Twoich doświadczeń na moją czy Tyczki sytuację, bo Twój osąd może być niesprawiedliwy.

Ten post edytował Orinoko nie, 11 sie 2013 - 14:52
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post nie, 11 sie 2013 - 14:50
Post #29

A możesz wskazać która z nas biega?

Nie podoba mi się ten pełen agresji ton w Twoich wypowiedziach i zakładanie, że wiesz o nas wszystko i znasz nasze "idealne" dzieci - za dużo tutaj nadinterpretacji i generalizacji. Proszę o nieprzekładanie Twoich doświadczeń na moją czy Tyczki sytuację, bo Twój osąd może być niesprawiedliwy.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
agnese
nie, 11 sie 2013 - 16:22
silwia2000 - GTA jest jakby nie patrzeć grą 18+, więc to jedna chyba inny problem niz lego
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post nie, 11 sie 2013 - 16:22
Post #30

silwia2000 - GTA jest jakby nie patrzeć grą 18+, więc to jedna chyba inny problem niz lego

--------------------
F. 2008
A. 2011
Ciocia Magda
nie, 11 sie 2013 - 17:03
Mnie zawsze w takich sytuacjach otrzeźwia myślenie, że mnie mogą przerażać inne rodziny (pisałam już kiedyś, jak moje dzieci poszły do domu koleżanki, a tam w drzwiach powitał je jej nagi ojczym 37.gif ) - ale równie dobrze moja rodzina może przerażać innych (bo np. mamy brudne podłogi, albo dzieci mają w pokoju swoje własne komputery). Zasadniczo uważam, że różnorodność wpływów jest ubogacająca - pod warunkiem, że ten wpływ jest kierowany tzw. dobrą wolą. Moja mama może mieć zupełnie inne poglądy na wychowanie, ale wiem, że moje dzieci są jej drogie, więc akceptuję to, że ona spędza z nimi czas, robi wykłady, zmusza do czesania itp. Skoro ludzie pozwalają na coś swoim własnym dzieciom, to zakładam, że nie robią tego w celu zwichrowania im życia.

Dziewczyny, zasugeruję coś delikatnie - czy Wasze obawy o nieodpowiednie treści nie mają związku z obawami, że dzieci wybiorą inne autorytety? Że Wasz wpływ jest nie dość silny?

Bo np. oglądaniem Kiepskich u kolegi ja bym się w ogóle nie przejęła. Podejrzewam, że na każdej szkolnej przerwie dzieci stykają się z podobną liczbą przekleństw, co w jednym odcinku.

Na temat gry się nie wypowiem, bo nie znam - natomiast czytałam o tych badaniach, że demoralizuje.

Dla przeciwwagi dodam też kontrargument dla pierwszego akapitu mojego postu - czytałam też o takich badaniach, w których wykazano, że na ambicje i aspiracje dziecka (w wieku szkolnym) bardziej wpływają rówieśnicy niż rodzice. I że ten wpływ utrzymuje się bardzo długo - co jest zrozumiałe, bo jeśli zaniechamy rozwoju w wieku szkolnym, to nie wszystko da się już nadrobić. Czyli jeśli nasze dziecko jest otoczone ambitnymi rówieśnikami, to samo też chętniej się będzie uczyć (co w sumie jest zgodne z logiką, nie?) i będzie mieć wyższe aspiracje. Niezależnie od wysiłków rodziców. Więc warto dbać o "odpowiednie" towarzystwo.

Tyle tylko, że (jak już nieraz pisałam) dzieci w okolicy jest tak niewiele, że trudno mówić o dobieraniu towarzystwa. Moje kiedy były w wieku wczesnoszkolnym, bawiły się ze wszystkimi dzieciakami w okolicy - takimi, których rodzice na to pozwalali, bo oczywiście nie brakuje dzieci, które nie wychodzą na dwór.
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post nie, 11 sie 2013 - 17:03
Post #31

Mnie zawsze w takich sytuacjach otrzeźwia myślenie, że mnie mogą przerażać inne rodziny (pisałam już kiedyś, jak moje dzieci poszły do domu koleżanki, a tam w drzwiach powitał je jej nagi ojczym 37.gif ) - ale równie dobrze moja rodzina może przerażać innych (bo np. mamy brudne podłogi, albo dzieci mają w pokoju swoje własne komputery). Zasadniczo uważam, że różnorodność wpływów jest ubogacająca - pod warunkiem, że ten wpływ jest kierowany tzw. dobrą wolą. Moja mama może mieć zupełnie inne poglądy na wychowanie, ale wiem, że moje dzieci są jej drogie, więc akceptuję to, że ona spędza z nimi czas, robi wykłady, zmusza do czesania itp. Skoro ludzie pozwalają na coś swoim własnym dzieciom, to zakładam, że nie robią tego w celu zwichrowania im życia.

Dziewczyny, zasugeruję coś delikatnie - czy Wasze obawy o nieodpowiednie treści nie mają związku z obawami, że dzieci wybiorą inne autorytety? Że Wasz wpływ jest nie dość silny?

Bo np. oglądaniem Kiepskich u kolegi ja bym się w ogóle nie przejęła. Podejrzewam, że na każdej szkolnej przerwie dzieci stykają się z podobną liczbą przekleństw, co w jednym odcinku.

Na temat gry się nie wypowiem, bo nie znam - natomiast czytałam o tych badaniach, że demoralizuje.

Dla przeciwwagi dodam też kontrargument dla pierwszego akapitu mojego postu - czytałam też o takich badaniach, w których wykazano, że na ambicje i aspiracje dziecka (w wieku szkolnym) bardziej wpływają rówieśnicy niż rodzice. I że ten wpływ utrzymuje się bardzo długo - co jest zrozumiałe, bo jeśli zaniechamy rozwoju w wieku szkolnym, to nie wszystko da się już nadrobić. Czyli jeśli nasze dziecko jest otoczone ambitnymi rówieśnikami, to samo też chętniej się będzie uczyć (co w sumie jest zgodne z logiką, nie?) i będzie mieć wyższe aspiracje. Niezależnie od wysiłków rodziców. Więc warto dbać o "odpowiednie" towarzystwo.

Tyle tylko, że (jak już nieraz pisałam) dzieci w okolicy jest tak niewiele, że trudno mówić o dobieraniu towarzystwa. Moje kiedy były w wieku wczesnoszkolnym, bawiły się ze wszystkimi dzieciakami w okolicy - takimi, których rodzice na to pozwalali, bo oczywiście nie brakuje dzieci, które nie wychodzą na dwór.

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Pogoda
nie, 11 sie 2013 - 18:50
CYTAT(silwia2000 @ Sun, 11 Aug 2013 - 13:46) *
owszem odzwiedza - tylko, ze ja potem z zazaleniami i pretensjami do innych matek nie biegam 29.gif


Dobrze, dobrze, ale jak zrozumiałam z Twojej wypowiedzi - pozwalanie dziecku na odwiedziny u kolegi jest "wpychaniem pod opiekę" i "wciskaniem na głowę" własnego dziecka obcej kobiecie. Czyli - idąc Twoim własnym tokiem rozumowania - za każdym razem, kiedy Twój syn odwiedza kolegę, to TY jesteś tą leniwą zołzą, która innej kobiecie wpycha pod opiekę swoje dziecko. (To, czy potem przychodzisz z pretensjami czy nie - to jest zupełnie inny temat.) Podoba Ci się takie podsumowanie? 29.gif
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post nie, 11 sie 2013 - 18:50
Post #32

CYTAT(silwia2000 @ Sun, 11 Aug 2013 - 13:46) *
owszem odzwiedza - tylko, ze ja potem z zazaleniami i pretensjami do innych matek nie biegam 29.gif


Dobrze, dobrze, ale jak zrozumiałam z Twojej wypowiedzi - pozwalanie dziecku na odwiedziny u kolegi jest "wpychaniem pod opiekę" i "wciskaniem na głowę" własnego dziecka obcej kobiecie. Czyli - idąc Twoim własnym tokiem rozumowania - za każdym razem, kiedy Twój syn odwiedza kolegę, to TY jesteś tą leniwą zołzą, która innej kobiecie wpycha pod opiekę swoje dziecko. (To, czy potem przychodzisz z pretensjami czy nie - to jest zupełnie inny temat.) Podoba Ci się takie podsumowanie? 29.gif
KM
nie, 11 sie 2013 - 21:50
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 02 Aug 2013 - 13:34) *
Orinoko,

ja uważam, że najwazniejszy jest przekaz, jaki dziecko dostaje w domu. Jeśll ten background domowy jest wystarczająco silny, to i okazjonalni "Kiepscy" i gra w strzelankę od czasu do czasu nie zaszkodzą.


o kurde, jak mawia Ferdek, Kacper przez długi czas oglądał Kiepskich codziennie icon_twisted.gif Dla mnie to dawka humoru, a nie demoralizacja. Dziecko musi wiedzieć, że są różni ludzie i różne domy, a takich jak Kiepscy nie mamy wśród znajomych, więc ogląda w TV. Więcej szkody może wyrządzić oglądanie wiadomości, w których każdego dnia podają informacje o nowych matkach dzieciobójczyniach albo innych tragediach.
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post nie, 11 sie 2013 - 21:50
Post #33

CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 02 Aug 2013 - 13:34) *
Orinoko,

ja uważam, że najwazniejszy jest przekaz, jaki dziecko dostaje w domu. Jeśll ten background domowy jest wystarczająco silny, to i okazjonalni "Kiepscy" i gra w strzelankę od czasu do czasu nie zaszkodzą.


o kurde, jak mawia Ferdek, Kacper przez długi czas oglądał Kiepskich codziennie icon_twisted.gif Dla mnie to dawka humoru, a nie demoralizacja. Dziecko musi wiedzieć, że są różni ludzie i różne domy, a takich jak Kiepscy nie mamy wśród znajomych, więc ogląda w TV. Więcej szkody może wyrządzić oglądanie wiadomości, w których każdego dnia podają informacje o nowych matkach dzieciobójczyniach albo innych tragediach.
grzałka
nie, 11 sie 2013 - 22:41
Jeśli moje dziecko odwiedza kolegę i robi to za moją zgodą i wiedzą, bo w tym wieku jeszcze tak jest to ja nie krytykuję tego, co robi tam moje dziecko i tego samego oczekuję gdy mojego syna ktoś odwiedza. Moja koleżanka, której syn przyszedł się pobawić z moimi, miała pretensje, że dzieci skakały na trampolinie (urazowa) i poszły pograć w piłkę (urazowa) i dlaczego nie mogły sobie spokojnie i nieurazowo pograć w little big planet na ps3. Przyznam, że miałam wtedy ochotę zareagować jak Sylwia.
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post nie, 11 sie 2013 - 22:41
Post #34

Jeśli moje dziecko odwiedza kolegę i robi to za moją zgodą i wiedzą, bo w tym wieku jeszcze tak jest to ja nie krytykuję tego, co robi tam moje dziecko i tego samego oczekuję gdy mojego syna ktoś odwiedza. Moja koleżanka, której syn przyszedł się pobawić z moimi, miała pretensje, że dzieci skakały na trampolinie (urazowa) i poszły pograć w piłkę (urazowa) i dlaczego nie mogły sobie spokojnie i nieurazowo pograć w little big planet na ps3. Przyznam, że miałam wtedy ochotę zareagować jak Sylwia.

--------------------
agnese
pon, 12 sie 2013 - 01:46
grzełka jednak gra w piłkę czy trampolina nie jest opatrzona etykietka dozwolone od lat 18 i myslę, że ma to swoje uzasadnienie, choć doskonale wiem, że grywają w nią młodsi

nie jestem zwolenniczką moralizowania i wymagania zabaw, które w mim odczuciu są ok, daleko mi do tego icon_smile.gif, jednakże rozumiem Tyczkę, gdyż jednak wspomniane gry wg mojego odczucia nie są dla takich małych dzieci
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post pon, 12 sie 2013 - 01:46
Post #35

grzełka jednak gra w piłkę czy trampolina nie jest opatrzona etykietka dozwolone od lat 18 i myslę, że ma to swoje uzasadnienie, choć doskonale wiem, że grywają w nią młodsi

nie jestem zwolenniczką moralizowania i wymagania zabaw, które w mim odczuciu są ok, daleko mi do tego icon_smile.gif, jednakże rozumiem Tyczkę, gdyż jednak wspomniane gry wg mojego odczucia nie są dla takich małych dzieci

--------------------
F. 2008
A. 2011
morigan
pon, 12 sie 2013 - 08:17
ja wychodze z prostej zasady: pod czyją opieką jest moje dziecko to ten decyduje.... nie można oczekiwać od innych rodziców a nawet od babci dziecka, że podporząduje się naszym zasadom. Dajemy komuś dziecko pod opiekę to chyba mamy jakieś minimalne zaufanie do tego człowieka, on poświeca czas, przyjmuje do domu więc ma prawo do swoich zasad. Jeżeli mój syn idzie do kolegi to nie wnikam w to czy tak czy siak spędził czas. Jak mi się cos nie podoba to mu to powiem albo wytłumaczę, ale ogólnie i tego staram się nie robić bo jak wytłumaczyc ze kolega może a on nie? Bo takie mam zasady a jego rodzice inne? Jezeli nic złego się nie stało, przeżył i w ogóle to luzik icon_wink.gif Dobrze wiem, że i filmy w tv i gry i tak gdzies zobaczy, w domu spędza najwięcej czasu więc się nie martwię, że np. pogranie godzinki u kolegi w jakąs grę nagle złamie mu psyche. Bez przesady. Poza tym zgadzam się, że koledzy mają duży wpływ, nieunikoniony więc możemy miec tytlko nadzieję, że nasze wychowanie jednak coś daje icon_wink.gif

Ten post edytował morigan pon, 12 sie 2013 - 08:17
morigan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 533
Dołączył: czw, 06 gru 07 - 09:23
Nr użytkownika: 17,126

GG:


post pon, 12 sie 2013 - 08:17
Post #36

ja wychodze z prostej zasady: pod czyją opieką jest moje dziecko to ten decyduje.... nie można oczekiwać od innych rodziców a nawet od babci dziecka, że podporząduje się naszym zasadom. Dajemy komuś dziecko pod opiekę to chyba mamy jakieś minimalne zaufanie do tego człowieka, on poświeca czas, przyjmuje do domu więc ma prawo do swoich zasad. Jeżeli mój syn idzie do kolegi to nie wnikam w to czy tak czy siak spędził czas. Jak mi się cos nie podoba to mu to powiem albo wytłumaczę, ale ogólnie i tego staram się nie robić bo jak wytłumaczyc ze kolega może a on nie? Bo takie mam zasady a jego rodzice inne? Jezeli nic złego się nie stało, przeżył i w ogóle to luzik icon_wink.gif Dobrze wiem, że i filmy w tv i gry i tak gdzies zobaczy, w domu spędza najwięcej czasu więc się nie martwię, że np. pogranie godzinki u kolegi w jakąs grę nagle złamie mu psyche. Bez przesady. Poza tym zgadzam się, że koledzy mają duży wpływ, nieunikoniony więc możemy miec tytlko nadzieję, że nasze wychowanie jednak coś daje icon_wink.gif

--------------------

tyczka
pon, 12 sie 2013 - 09:34
CYTAT(silwia2000 @ Sun, 11 Aug 2013 - 14:46) *
owszem odzwiedza - tylko, ze ja potem z zazaleniami i pretensjami do innych matek nie biegam 29.gif


A kto biega..? I skąd tyle agresji i jadu ?? Omg.. Rzygać się chce..

Pogodo, najwyraźniej autorce brakuje oporów przed "wciskaniem swoich dzieciarów innym pod opiekę" 06.gif 04.gif Tyle, że najwyraźniej wisi jej i powiewa, co tej jej "dzieciary" potem robią 37.gif 03.gif

Ten post edytował tyczka pon, 12 sie 2013 - 09:36
tyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,850
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 12:29
Skąd: Skandynawia
Nr użytkownika: 7,158




post pon, 12 sie 2013 - 09:34
Post #37

CYTAT(silwia2000 @ Sun, 11 Aug 2013 - 14:46) *
owszem odzwiedza - tylko, ze ja potem z zazaleniami i pretensjami do innych matek nie biegam 29.gif


A kto biega..? I skąd tyle agresji i jadu ?? Omg.. Rzygać się chce..

Pogodo, najwyraźniej autorce brakuje oporów przed "wciskaniem swoich dzieciarów innym pod opiekę" 06.gif 04.gif Tyle, że najwyraźniej wisi jej i powiewa, co tej jej "dzieciary" potem robią 37.gif 03.gif

--------------------
Bo Życie po to jest, by je dobrze przeżyć.

Wybaczcie brak polskiej czcionki, komputer mi padl. Bydle!
Helena
pon, 12 sie 2013 - 10:00
A ja sobie tak pomyślałam, że następnym razem gdy ktoś "wciśnie mi bachora" to puszczę pornosa w tv. Ciekawe czy "złamię mu tym psyche" bo według was nie i niech nikt nie ma do mnie o to pretensji icon_wink.gif
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post pon, 12 sie 2013 - 10:00
Post #38

A ja sobie tak pomyślałam, że następnym razem gdy ktoś "wciśnie mi bachora" to puszczę pornosa w tv. Ciekawe czy "złamię mu tym psyche" bo według was nie i niech nikt nie ma do mnie o to pretensji icon_wink.gif

--------------------
Ciocia Magda
pon, 12 sie 2013 - 10:06
CYTAT(Helena @ Mon, 12 Aug 2013 - 11:00) *
A ja sobie tak pomyślałam, że następnym razem gdy ktoś "wciśnie mi bachora" to puszczę pornosa w tv. Ciekawe czy "złamię mu tym psyche" bo według was nie i niech nikt nie ma do mnie o to pretensji icon_wink.gif

A Twoje dzieci oglądają regularnie? Bo wiesz, o to właśnie chodzi - że dziecko w gościach robi to, co dziecko-gospodarz.
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post pon, 12 sie 2013 - 10:06
Post #39

CYTAT(Helena @ Mon, 12 Aug 2013 - 11:00) *
A ja sobie tak pomyślałam, że następnym razem gdy ktoś "wciśnie mi bachora" to puszczę pornosa w tv. Ciekawe czy "złamię mu tym psyche" bo według was nie i niech nikt nie ma do mnie o to pretensji icon_wink.gif

A Twoje dzieci oglądają regularnie? Bo wiesz, o to właśnie chodzi - że dziecko w gościach robi to, co dziecko-gospodarz.


--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Helena
pon, 12 sie 2013 - 10:19
CYTAT(Magda EZ @ Mon, 12 Aug 2013 - 10:06) *
A Twoje dzieci oglądają regularnie? Bo wiesz, o to właśnie chodzi - że dziecko w gościach robi to, co dziecko-gospodarz.


Nie oglądają, w GTA też nie grają. Chodziło mi raczej o porównanie dwóch czynności, które dozwolone są od 18 r.ż. Dokładnie nie wiem co się dzieje w GTA, nie grałam ale dla mnie znaczek 18+ klasyfikuje ją na jednej półce z filmami pornograficznymi 18+ nieodpowiednimi tym samym dla 9-latków
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post pon, 12 sie 2013 - 10:19
Post #40

CYTAT(Magda EZ @ Mon, 12 Aug 2013 - 10:06) *
A Twoje dzieci oglądają regularnie? Bo wiesz, o to właśnie chodzi - że dziecko w gościach robi to, co dziecko-gospodarz.


Nie oglądają, w GTA też nie grają. Chodziło mi raczej o porównanie dwóch czynności, które dozwolone są od 18 r.ż. Dokładnie nie wiem co się dzieje w GTA, nie grałam ale dla mnie znaczek 18+ klasyfikuje ją na jednej półce z filmami pornograficznymi 18+ nieodpowiednimi tym samym dla 9-latków

--------------------
> Odwiedziny u kolegów i... "krwiste" gry komputerowe, GTA u 9-latków w pokoju...
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 13:40
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama