Mój to je mniej więcej tak:
rano cycek
na drugie śniadanko deserek
na obiadek: zupka z mięskiem lub z żółtkiem
podwieczorek: cycek + jabłuszko (czasami)
kolacja: cycek
i całą noc (średnio co 2 godz.
) cycek
Nie daję mu kaszek, bo lekarka nie poleciła, jeszcze, podawać. Czasem chrupek, a wczoraj dostał 3 łyżeczki jogurtu naturalnego i smakował mu.
To tyle. Może troszkę za dużo tego cycka dostaje? Chciałabym karmić do ok. roku, ale nie wiem czy się uda. Zobaczymy.
Pozdr. Jagoda