Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
85 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia   

PAZDZIERNIK 2010

> 
ssylwija
śro, 03 lis 2010 - 21:48
Zunia - tak pediatra.
Szymek dostał antybiotyk i kropelki do ucha 32.gif Dodatkowo mam odstawić od cyca tzn. odciągać mleko i podawać, aby sam nie ssał, bo wtedy bardziej boli (dodam że przed wizytą u lekarza mały nie mógł jeść pół nocy i kolejny dzień, dostawiałam possał minutkę i koniec). Powiem wam że mleko odciągam i aż mi miło patrzeć jaka moja kruszynka najedzona 06.gif
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post śro, 03 lis 2010 - 21:48
Post #41

Zunia - tak pediatra.
Szymek dostał antybiotyk i kropelki do ucha 32.gif Dodatkowo mam odstawić od cyca tzn. odciągać mleko i podawać, aby sam nie ssał, bo wtedy bardziej boli (dodam że przed wizytą u lekarza mały nie mógł jeść pół nocy i kolejny dzień, dostawiałam possał minutkę i koniec). Powiem wam że mleko odciągam i aż mi miło patrzeć jaka moja kruszynka najedzona 06.gif

--------------------
Ptasia
piÄ…, 05 lis 2010 - 11:33
Biedny Szymuś 37.gif zdrówka

A my byliśmy z Czarkiem na bilansie, wązy 4710 37.gif przypomne tylko że wychodząc ze szpitala ważył 3150 29.gif to to wszytsko tylko na cycu 03.gif tak czułam cos bo przestał mi sie mieścic w większosć ciuszków 04.gif

A opócz tego ma gile w jednej dziurce nosa 37.gif mam nadzieje, że to sie nie rozkreci w nic gorszego.
Ptasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,780
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 08:42
SkÄ…d: ok/Gorzowa
Nr użytkownika: 8,124

GG:


post piÄ…, 05 lis 2010 - 11:33
Post #42

Biedny Szymuś 37.gif zdrówka

A my byliśmy z Czarkiem na bilansie, wązy 4710 37.gif przypomne tylko że wychodząc ze szpitala ważył 3150 29.gif to to wszytsko tylko na cycu 03.gif tak czułam cos bo przestał mi sie mieścic w większosć ciuszków 04.gif

A opócz tego ma gile w jednej dziurce nosa 37.gif mam nadzieje, że to sie nie rozkreci w nic gorszego.

--------------------

zunia78
piÄ…, 05 lis 2010 - 16:05
Ptasia, no to pogratulowac mleczka icon_smile.gif
Czaruś po szczepieniu??? jesli tak, to napisz co wybrałaś bo ja ciągle nie podjęłam decyzji.
My dziś byliśmy na usg bioderek, wynik w normie, kontrola w styczniu.
A później.......... dwugodzinne buszowanie zakupowe brawo_bis.gif icon_razz.gif icon_razz.gif Nareszcie !!!
Kupiłam sobie tylko kurtke i rozpinany swterek (coś do karmienia). Bałam się kupowac więcej ciuchów, bo niestety wchodzę ledwo w 38 . Wole poczekać jeszcze trochę i wrócić do dawnej figury.
Po urodzeniu Kornela kupowałam ciuchy, ktore pozniej musiałam odsprzedawać.
Mam nadzieję ze teraz też wrócę do dawnych wymiarów icon_smile.gif

Ssywlia jak Szymek? Antybiotyk już działa?? Trzymam kciuki żeby jak najszybciej mógł pic prosto z piersi.
zunia78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: pon, 22 sty 07 - 19:00
Skąd: białystok
Nr użytkownika: 10,231




post piÄ…, 05 lis 2010 - 16:05
Post #43

Ptasia, no to pogratulowac mleczka icon_smile.gif
Czaruś po szczepieniu??? jesli tak, to napisz co wybrałaś bo ja ciągle nie podjęłam decyzji.
My dziś byliśmy na usg bioderek, wynik w normie, kontrola w styczniu.
A później.......... dwugodzinne buszowanie zakupowe brawo_bis.gif icon_razz.gif icon_razz.gif Nareszcie !!!
Kupiłam sobie tylko kurtke i rozpinany swterek (coś do karmienia). Bałam się kupowac więcej ciuchów, bo niestety wchodzę ledwo w 38 . Wole poczekać jeszcze trochę i wrócić do dawnej figury.
Po urodzeniu Kornela kupowałam ciuchy, ktore pozniej musiałam odsprzedawać.
Mam nadzieję ze teraz też wrócę do dawnych wymiarów icon_smile.gif

Ssywlia jak Szymek? Antybiotyk już działa?? Trzymam kciuki żeby jak najszybciej mógł pic prosto z piersi.

--------------------
Kornel



Aleksander



ssylwija
piÄ…, 05 lis 2010 - 22:28
Ptasia to synuś rośnie jak na drożdżach 06.gif

zunia tego zakupowego szaleństwa to ci zazdroszczę 03.gif Szymuś co ciekawe dość dobrze znosi zapalenie ucha, antybiotyk myślę że działa i co najważniejsze nie dostał na niego żadnego uczulenia 21.gif

Co do tego powrotu do cyca to nie wiem jak to do końca będzie. Powiem Wam że moje dziecię przed chorobą chciało mnie wykończyć ciągłym ssaniem (dostawiałam popił 5 min i spał, minęło 20 i znowu głodny) teraz, kiedy podaję mu mleko w butli zupełnie inne dziecko. Naje się jak wściekły (właśnie wypił 160 ml mojego mleczka) i przede wszystkim do syta, szczęśliwy ( w dzień co 3 godz., w nocy co 4-5). Byłam dzisiaj nawet w poradni laktacyjnej aby mi podpowiedzieli co robić czy wracać do cycka czy dawać butlą. Kobietka powiedziała że najlepiej jak zostaniemy na odciąganiu (wcześniej się nie najadał bo te 5 min. to spijał wodę i dlatego był wiecznie głodny i płaczliwy) bo widocznie słabiutki jest aby porządnie się nassać. Mamy tak jeszcze miesiąc przeciągnąć a potem jak już sił nabierze wrócić do cyca (jak będzie chciał).
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post piÄ…, 05 lis 2010 - 22:28
Post #44

Ptasia to synuś rośnie jak na drożdżach 06.gif

zunia tego zakupowego szaleństwa to ci zazdroszczę 03.gif Szymuś co ciekawe dość dobrze znosi zapalenie ucha, antybiotyk myślę że działa i co najważniejsze nie dostał na niego żadnego uczulenia 21.gif

Co do tego powrotu do cyca to nie wiem jak to do końca będzie. Powiem Wam że moje dziecię przed chorobą chciało mnie wykończyć ciągłym ssaniem (dostawiałam popił 5 min i spał, minęło 20 i znowu głodny) teraz, kiedy podaję mu mleko w butli zupełnie inne dziecko. Naje się jak wściekły (właśnie wypił 160 ml mojego mleczka) i przede wszystkim do syta, szczęśliwy ( w dzień co 3 godz., w nocy co 4-5). Byłam dzisiaj nawet w poradni laktacyjnej aby mi podpowiedzieli co robić czy wracać do cycka czy dawać butlą. Kobietka powiedziała że najlepiej jak zostaniemy na odciąganiu (wcześniej się nie najadał bo te 5 min. to spijał wodę i dlatego był wiecznie głodny i płaczliwy) bo widocznie słabiutki jest aby porządnie się nassać. Mamy tak jeszcze miesiąc przeciągnąć a potem jak już sił nabierze wrócić do cyca (jak będzie chciał).

--------------------
Martka26
sob, 06 lis 2010 - 10:12
ssylwija - ja też odciągam mleko i daje z butelki. Nela od urodzenia nie chce ssac piersi (to samo było z Tosią i miałam ogromną nadzieję, ze tym razem będzie inaczej). 2 dni temu była u nas doradca laktacyjny - 3,5 godziny próbowała przystawić małą do piersi i jej się nie udało. Tośka zaczeła jeśc z piersi jak miała miesiac i mam nadzieję, ze Nela też się w końcu przekona, bo na dłuższą mete odciąganie nie jest zbyt wygodne.

Ja 10 dni po porodzie mam 15 kg mniej, ale na razie zeszła ze mnie głównie woda. Jeszcze 7 kg do wagi sprzed ciaży i 17 do mojej idealnej wagi.

Martwi mnie tylko, że Nela bardzo ulewa. Nie mam z tym doświadczenia, bo Tośka w ogóle nie ulewała. Neli potrafi sie ulać nawet 2 godziny po jedzeniu. Do tego jak dla mnie jest za bardzo żlta, wiec chyba w poniedziaek pojedziemy sprawdzić bilirubinę do szpitala


Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post sob, 06 lis 2010 - 10:12
Post #45

ssylwija - ja też odciągam mleko i daje z butelki. Nela od urodzenia nie chce ssac piersi (to samo było z Tosią i miałam ogromną nadzieję, ze tym razem będzie inaczej). 2 dni temu była u nas doradca laktacyjny - 3,5 godziny próbowała przystawić małą do piersi i jej się nie udało. Tośka zaczeła jeśc z piersi jak miała miesiac i mam nadzieję, ze Nela też się w końcu przekona, bo na dłuższą mete odciąganie nie jest zbyt wygodne.

Ja 10 dni po porodzie mam 15 kg mniej, ale na razie zeszła ze mnie głównie woda. Jeszcze 7 kg do wagi sprzed ciaży i 17 do mojej idealnej wagi.

Martwi mnie tylko, że Nela bardzo ulewa. Nie mam z tym doświadczenia, bo Tośka w ogóle nie ulewała. Neli potrafi sie ulać nawet 2 godziny po jedzeniu. Do tego jak dla mnie jest za bardzo żlta, wiec chyba w poniedziaek pojedziemy sprawdzić bilirubinę do szpitala




--------------------

Coffee
sob, 06 lis 2010 - 19:49
Martka26 to tak samo u mnie
mam jeszcze 7kg ciazowej nadwagi i 10kg do zrzucenia ogolnie 21.gif a najgorsze ze odkad przyszlam ze szpitala nie chudne...wizualnie niby tak a na wadze - bynajmniej ... 43.gif nie mam cierpliwosci

no i Emi tez non stop ulewa...i tez nie mam z tym doswiadczenia boMax to mial non stop czkwake a ulewania nie poznalismy 29.gif

Ten post edytował Coffee sob, 06 lis 2010 - 19:49
Coffee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,294
Dołączył: pon, 07 lip 03 - 15:01
SkÄ…d: Londyn -Torun
Nr użytkownika: 887




post sob, 06 lis 2010 - 19:49
Post #46

Martka26 to tak samo u mnie
mam jeszcze 7kg ciazowej nadwagi i 10kg do zrzucenia ogolnie 21.gif a najgorsze ze odkad przyszlam ze szpitala nie chudne...wizualnie niby tak a na wadze - bynajmniej ... 43.gif nie mam cierpliwosci

no i Emi tez non stop ulewa...i tez nie mam z tym doswiadczenia boMax to mial non stop czkwake a ulewania nie poznalismy 29.gif

--------------------






"Ludzie s?abi zwykle nie wybaczaj? - to przywilej ludzi silnych "
green
nie, 07 lis 2010 - 11:17
Cześć dziewczyny, gościnnie zaglądam do waszego wątku aby pogratulować wszystkim październikowym mamom icon_smile.gif
Zdrówka dla Maluszków.

I mam do was pytanie - czy jest wśród was jakaś mama z Poznania? Jeśli jest i ma chęć na darmową sesję zdjęciową noworodkową to proszę niech się do mnie odezwie. Mój Michu ma już 2 lata (też jest z października) i już się nie nadaje do takiej sesji :/
green


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pią, 02 lip 04 - 09:55
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 1,909




post nie, 07 lis 2010 - 11:17
Post #47

Cześć dziewczyny, gościnnie zaglądam do waszego wątku aby pogratulować wszystkim październikowym mamom icon_smile.gif
Zdrówka dla Maluszków.

I mam do was pytanie - czy jest wśród was jakaś mama z Poznania? Jeśli jest i ma chęć na darmową sesję zdjęciową noworodkową to proszę niech się do mnie odezwie. Mój Michu ma już 2 lata (też jest z października) i już się nie nadaje do takiej sesji :/

--------------------
chłopaki: 2004 i 2008
ssylwija
nie, 07 lis 2010 - 19:59
Z tym ulewaniem to Szymkowi też się zdarza i cholerna czkawka łapiąca najczęściej wtedy kiedy maleństwo najedzone usypia.
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post nie, 07 lis 2010 - 19:59
Post #48

Z tym ulewaniem to Szymkowi też się zdarza i cholerna czkawka łapiąca najczęściej wtedy kiedy maleństwo najedzone usypia.

--------------------
ssylwija
nie, 07 lis 2010 - 19:59
Z tym ulewaniem to Szymkowi też się zdarza i cholerna czkawka łapiąca najczęściej wtedy kiedy maleństwo najedzone usypia.
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post nie, 07 lis 2010 - 19:59
Post #49

Z tym ulewaniem to Szymkowi też się zdarza i cholerna czkawka łapiąca najczęściej wtedy kiedy maleństwo najedzone usypia.

--------------------
Martka26
pon, 08 lis 2010 - 09:33
Byłam wczoraj z Nelą w szpitalu zbadac bilirubinę i okazało się, ze ma poziom 13,2. Przy wypisie tydzien temu miala 11,6 czyli w domu jej wzrosła. Dzwoniłam do naszego lekarza, który twierdzi ze mała powinna przejsc fototerapię a w szpitalu twierdzą, ze wszystko jest dobrze. Juz nie wiem co mam myśleć.
Poza tym lekarka ze szpitala, która wczoraj badała Nelę stwierdziła że mała ma zwiększone napiecie miesniowe w górnej części ciała a obnizone w dolnej. Stąd prawdopodobnie problemy ze ssaniem piersi - czyli identyczna sytuacja jak u Tośki. Zasadnicza różnica jest jednak taka, że w przypadku Tośki lekarze twierdzili ze to skutek trudnego porodu a w przypadku Neli?
Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post pon, 08 lis 2010 - 09:33
Post #50

Byłam wczoraj z Nelą w szpitalu zbadac bilirubinę i okazało się, ze ma poziom 13,2. Przy wypisie tydzien temu miala 11,6 czyli w domu jej wzrosła. Dzwoniłam do naszego lekarza, który twierdzi ze mała powinna przejsc fototerapię a w szpitalu twierdzą, ze wszystko jest dobrze. Juz nie wiem co mam myśleć.
Poza tym lekarka ze szpitala, która wczoraj badała Nelę stwierdziła że mała ma zwiększone napiecie miesniowe w górnej części ciała a obnizone w dolnej. Stąd prawdopodobnie problemy ze ssaniem piersi - czyli identyczna sytuacja jak u Tośki. Zasadnicza różnica jest jednak taka, że w przypadku Tośki lekarze twierdzili ze to skutek trudnego porodu a w przypadku Neli?

--------------------

AsiaKG
pon, 08 lis 2010 - 10:45
Martka a może ściągaj pokarm przez jakiś czas , podgrzewaj go i dawaj małej z butli- ponoć podgrzany traci coś co powoduje u malucha żółtaczkę.
Nie pamiętam któa dziewczyna z majówek tak musiała robić- jak coś zadaj pytanie na wątku...
Bo dopajanie glukozą to ponoć "pic na wodę".
Wiem, że podawanie butli na pewno nie poprawi tego żeby mała załapała pierś ale żółtaczka spadnie.
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
SkÄ…d: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post pon, 08 lis 2010 - 10:45
Post #51

Martka a może ściągaj pokarm przez jakiś czas , podgrzewaj go i dawaj małej z butli- ponoć podgrzany traci coś co powoduje u malucha żółtaczkę.
Nie pamiętam któa dziewczyna z majówek tak musiała robić- jak coś zadaj pytanie na wątku...
Bo dopajanie glukozą to ponoć "pic na wodę".
Wiem, że podawanie butli na pewno nie poprawi tego żeby mała załapała pierś ale żółtaczka spadnie.

--------------------



Ptasia
pon, 08 lis 2010 - 12:03
Marta tak sobie myślę, ze podobno max biliribiny przypada gdzieś na 5 dobę wię cmoze już nie rośnie tylko jeszcze nie spadla ponizej poziomu z wypisu? Mi kaząły jak najczęściej przystawiać do cyca no i podawać tą glukozę czego nie robiłam.

U nas sprawdza się metoda jaką zastosowałam juz z Oliwią, nauka dnia i nocy. No i mały załapal bardzo szybko dzieki czemu super przesypia nocki. Oczywiście budzi się na cyca ale robi to praktycznie przez sen i zasypia zaraz po najedzeniu 03.gif Za to jest bardzo aktywny w dzień i ucina sobie tylko drzemki przez co nie ma jak zbytnio odpocząć czy porobić coś więcej no ale za to mam nocki spokojne 06.gif

Jełśi chodzi o wagę to chudnę choć juz nie tak szybko jak na początku i nie tak jak po Oliwii no ale też po Oli nie miałąm aż tyle do zrzucenia 37.gif
Do wagi sprzed ciąży zostało mi jeszcze 5-6kg a do idealnej 8kg i oby zeszła do końca roku.
Ptasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,780
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 08:42
SkÄ…d: ok/Gorzowa
Nr użytkownika: 8,124

GG:


post pon, 08 lis 2010 - 12:03
Post #52

Marta tak sobie myślę, ze podobno max biliribiny przypada gdzieś na 5 dobę wię cmoze już nie rośnie tylko jeszcze nie spadla ponizej poziomu z wypisu? Mi kaząły jak najczęściej przystawiać do cyca no i podawać tą glukozę czego nie robiłam.

U nas sprawdza się metoda jaką zastosowałam juz z Oliwią, nauka dnia i nocy. No i mały załapal bardzo szybko dzieki czemu super przesypia nocki. Oczywiście budzi się na cyca ale robi to praktycznie przez sen i zasypia zaraz po najedzeniu 03.gif Za to jest bardzo aktywny w dzień i ucina sobie tylko drzemki przez co nie ma jak zbytnio odpocząć czy porobić coś więcej no ale za to mam nocki spokojne 06.gif

Jełśi chodzi o wagę to chudnę choć juz nie tak szybko jak na początku i nie tak jak po Oliwii no ale też po Oli nie miałąm aż tyle do zrzucenia 37.gif
Do wagi sprzed ciąży zostało mi jeszcze 5-6kg a do idealnej 8kg i oby zeszła do końca roku.

--------------------

Martka26
pon, 08 lis 2010 - 16:37
Asia - o metodzie słyszałam, ale to gotowanie mleka mnie przeraża, bo trzeba dokładnie pilnowac temperatury jaką mleko osiagnie. Daltego też przepajam Nelę glukozą i na 2 doby zrezygnowałam z karmienia moim mlekiem i daję modyfikowane. Wiem, ze to przestarzałe metody, ale moze pomogą.

Co do nauki rozróżniania dni i nocy to Tośka od początku nie miała problemu. W ciagu dnia prawie nie spała, ale za to nocki były super. Teraz ze względu na to, ze przez ulewanie i przesypianie pór posiłków Nela kiepsko przybiera na wadze, mam budzić na jedzenie co góra 2,5 godziny (w nocy tak samo) i dawać częsciej mniejsze porcje. Do tej pory budziłąm ją w dzień co 3 godziny, a w nocy co 4.
Boję się że jak sie mała przyzwyczaji, to ługo się nie wyśpię

Ten post edytował Martka26 pon, 08 lis 2010 - 16:40
Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post pon, 08 lis 2010 - 16:37
Post #53

Asia - o metodzie słyszałam, ale to gotowanie mleka mnie przeraża, bo trzeba dokładnie pilnowac temperatury jaką mleko osiagnie. Daltego też przepajam Nelę glukozą i na 2 doby zrezygnowałam z karmienia moim mlekiem i daję modyfikowane. Wiem, ze to przestarzałe metody, ale moze pomogą.

Co do nauki rozróżniania dni i nocy to Tośka od początku nie miała problemu. W ciagu dnia prawie nie spała, ale za to nocki były super. Teraz ze względu na to, ze przez ulewanie i przesypianie pór posiłków Nela kiepsko przybiera na wadze, mam budzić na jedzenie co góra 2,5 godziny (w nocy tak samo) i dawać częsciej mniejsze porcje. Do tej pory budziłąm ją w dzień co 3 godziny, a w nocy co 4.
Boję się że jak sie mała przyzwyczaji, to ługo się nie wyśpię

--------------------

AsiaKG
pon, 08 lis 2010 - 16:49
Marta sprawdzisz bilirubinę za kilka dni to będziesz wiedziała co i jak..
u nas i jednej i drugiej kiepsko schodziła.. z tym ,że Ninie po miesiącu podawałam sztuczne mleko bo ona kiepsko ssała pierś,a laktator mnie męczył.. i jej po sztucznym rzeczywiście szybciej spadało, a Lenka jak miała 6 tygodni czyli czekało nas pierwsze szczepienie to okazało się że bilirubina wynosi 2,5 (górna granica 1,2) 29.gif
AsiaKG


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,331
Dołączył: śro, 02 maj 07 - 20:46
SkÄ…d: z miasta gdzie bieganie psom szkodzi...;)
Nr użytkownika: 13,622




post pon, 08 lis 2010 - 16:49
Post #54

Marta sprawdzisz bilirubinę za kilka dni to będziesz wiedziała co i jak..
u nas i jednej i drugiej kiepsko schodziła.. z tym ,że Ninie po miesiącu podawałam sztuczne mleko bo ona kiepsko ssała pierś,a laktator mnie męczył.. i jej po sztucznym rzeczywiście szybciej spadało, a Lenka jak miała 6 tygodni czyli czekało nas pierwsze szczepienie to okazało się że bilirubina wynosi 2,5 (górna granica 1,2) 29.gif

--------------------



ssylwija
pon, 08 lis 2010 - 20:10
Szymkowi też ciężko schodziła żółtaczka i dostał Luminal - zeszło ładnie i szybko icon_smile.gif

Ptasia to ja poproszę o dokładny opis sprawdzonej metody na odróżnianie dnia i nocy i przesypiania tej drugiej icon_smile.gif
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post pon, 08 lis 2010 - 20:10
Post #55

Szymkowi też ciężko schodziła żółtaczka i dostał Luminal - zeszło ładnie i szybko icon_smile.gif

Ptasia to ja poproszę o dokładny opis sprawdzonej metody na odróżnianie dnia i nocy i przesypiania tej drugiej icon_smile.gif

--------------------
Coffee
pon, 08 lis 2010 - 21:58
a mi waga stoi w miejscu 32.gif
mamy karmiace jak mniej wiecej wyglada wasz jadlospis w dzien?
ja ograniczylam niektore produkty i mala jest idealna zadnych kolek

ja niestety mialam goraczke 39.3 i skonczylo sie ze wyladowalam na antybiotyku
juz jest ok
niby od piersi bylo

Coffee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,294
Dołączył: pon, 07 lip 03 - 15:01
SkÄ…d: Londyn -Torun
Nr użytkownika: 887




post pon, 08 lis 2010 - 21:58
Post #56

a mi waga stoi w miejscu 32.gif
mamy karmiace jak mniej wiecej wyglada wasz jadlospis w dzien?
ja ograniczylam niektore produkty i mala jest idealna zadnych kolek

ja niestety mialam goraczke 39.3 i skonczylo sie ze wyladowalam na antybiotyku
juz jest ok
niby od piersi bylo



--------------------






"Ludzie s?abi zwykle nie wybaczaj? - to przywilej ludzi silnych "
Ptasia
wto, 09 lis 2010 - 11:07
ssylwija u nas wyglÄ…da to tak:
w dzień mały jest karmiony kiedy chce nawet jeśłi by to było co 15 minut, jak spi za długo to go wybudzam. Kąpiel zawsze o stałej porze wieczorem ale najlepiej tak żeby była po dłuższym czuwaniu dziecka. Po kąpieli cyc i spanko w cichej, wywietrzonej i CIEMNEJ sypialni. Jak dziecko się budzi w nocy to się do niego nie odzywam, nie zapalam światła, karmię, w razie potrzeby przewijam i odkładam do łóżeczka. Głaszczę, bądż trzymam za rączkę poki nie zasnie choć zazwyczaj robi to juz podczas jedzenia. Jeżeli trezba zapalić światło na czas przewijania, przebierania bo wiadomo różnie to bywa to staram sie zapalać na korytarzu tak żeby nie wybudzac.
I tyle, mały załapal naprawdę po kilku nocach.
Ważne żeby było ciemno bo to noc i cicho więc odpuszczamy sobie gruchanie do dziecka 29.gif

Coffee moja dieta:
śniadanie - kawa czarna z odrobiną cukru, płatki owsiane z jigurtem nautralnym.
przekąska/ drugie śiadanie - dwa (jak jestem głodna to 3) pieczywa ryżowe z dzemem jabłkowym który sama smarzę. wybieram takie słodsze zeby juz nie dosładzać, dodaję cynamonu i udaję, ze jem szarlotkę z kruszonką 29.gif 04.gif

obiad - wczoraj np zjadłam troche rosołu, a tak to zjem ziemniaki, ryz, gotowana piers z kury, gotowanego buraka, marchewkw, brokuły.

generalnie nie smaze, nie polewam sosami itp
Ptasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,780
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 08:42
SkÄ…d: ok/Gorzowa
Nr użytkownika: 8,124

GG:


post wto, 09 lis 2010 - 11:07
Post #57

ssylwija u nas wyglÄ…da to tak:
w dzień mały jest karmiony kiedy chce nawet jeśłi by to było co 15 minut, jak spi za długo to go wybudzam. Kąpiel zawsze o stałej porze wieczorem ale najlepiej tak żeby była po dłuższym czuwaniu dziecka. Po kąpieli cyc i spanko w cichej, wywietrzonej i CIEMNEJ sypialni. Jak dziecko się budzi w nocy to się do niego nie odzywam, nie zapalam światła, karmię, w razie potrzeby przewijam i odkładam do łóżeczka. Głaszczę, bądż trzymam za rączkę poki nie zasnie choć zazwyczaj robi to juz podczas jedzenia. Jeżeli trezba zapalić światło na czas przewijania, przebierania bo wiadomo różnie to bywa to staram sie zapalać na korytarzu tak żeby nie wybudzac.
I tyle, mały załapal naprawdę po kilku nocach.
Ważne żeby było ciemno bo to noc i cicho więc odpuszczamy sobie gruchanie do dziecka 29.gif

Coffee moja dieta:
śniadanie - kawa czarna z odrobiną cukru, płatki owsiane z jigurtem nautralnym.
przekąska/ drugie śiadanie - dwa (jak jestem głodna to 3) pieczywa ryżowe z dzemem jabłkowym który sama smarzę. wybieram takie słodsze zeby juz nie dosładzać, dodaję cynamonu i udaję, ze jem szarlotkę z kruszonką 29.gif 04.gif

obiad - wczoraj np zjadłam troche rosołu, a tak to zjem ziemniaki, ryz, gotowana piers z kury, gotowanego buraka, marchewkw, brokuły.

generalnie nie smaze, nie polewam sosami itp

--------------------

Coffee
wto, 09 lis 2010 - 11:50
HEJ
a jakies owoce?
ja jadlam banany ale wlaczylam juz pomarancze i jablka i mala nie ma kolek
jogurty. chrupki kukurydziane
z doswiadczenia mojego nie warto byc na surowej diecie bo wtedy jak odrzucisz karmienie i zaczniesz jesc normalnie to przybedziesz na wadze
ja po pierwszej ciazy mialam 68kg a 3 miesiace po 60kg a 6 miesiecy po 55kg...i fajnie ale jak potem przestalam karmic i zaczelam jesc normalnie /nie obzerac sie ale normalne obiady, chleb na sniadanie itd/ to od razu wrocilam do 62kg 32.gif
no a teraz mam 68kg..ale nie jestem na bardzo duzej diecie, jem malo a czesciej na kolacje glownie jogurty, herbatniki zbozowe...na sniadanie platki z mlekiem...obiad normalny
zobaczymy pewnie bedzie mi dluzej szlo zrzucanie 43.gif

Ten post edytował Coffee wto, 09 lis 2010 - 11:53
Coffee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,294
Dołączył: pon, 07 lip 03 - 15:01
SkÄ…d: Londyn -Torun
Nr użytkownika: 887




post wto, 09 lis 2010 - 11:50
Post #58

HEJ
a jakies owoce?
ja jadlam banany ale wlaczylam juz pomarancze i jablka i mala nie ma kolek
jogurty. chrupki kukurydziane
z doswiadczenia mojego nie warto byc na surowej diecie bo wtedy jak odrzucisz karmienie i zaczniesz jesc normalnie to przybedziesz na wadze
ja po pierwszej ciazy mialam 68kg a 3 miesiace po 60kg a 6 miesiecy po 55kg...i fajnie ale jak potem przestalam karmic i zaczelam jesc normalnie /nie obzerac sie ale normalne obiady, chleb na sniadanie itd/ to od razu wrocilam do 62kg 32.gif
no a teraz mam 68kg..ale nie jestem na bardzo duzej diecie, jem malo a czesciej na kolacje glownie jogurty, herbatniki zbozowe...na sniadanie platki z mlekiem...obiad normalny
zobaczymy pewnie bedzie mi dluzej szlo zrzucanie 43.gif

--------------------






"Ludzie s?abi zwykle nie wybaczaj? - to przywilej ludzi silnych "
ssylwija
wto, 09 lis 2010 - 14:00
Ptasia tak sobie myślę że może mojego łobuziaka rozbudza w nocy lampka, spróbuje tak na ciemność go wziąć i zbyt długie spanie w dzień (wczoraj spał mi od 15ej do 19ej, więc na zdrowy rozum wyspał się przed nocą 29.gif ) 06.gif

Co do diety to u mnie też taka bieda jak u was 29.gif
śniadanie i kolacje: najczęściej ciemne pieczywo z dżemem lub wędliną, ostatnio zaszalałam i zjadłam parówkę, herbata owocowa
obiad: rosół albo krupnik i ziemniaki, ryz, gotowana pierś z kurczaka, ryba pieczona w folii, kurczak pieczony w piekarniku przyprawiony majerankiem i bazylią, gotowany burak, marchewka..
przekąski: herbatniki, gotowane jabłko, banan, placek drożdżowy. Próbowałam Danio i przeszło.

Jutro mam zamiar spróbować wprowadzić nabiał: twarożek albo jogurt naturalny jakiś. Myślałam też o soku marchwiowo - bananowym Kubuś.
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post wto, 09 lis 2010 - 14:00
Post #59

Ptasia tak sobie myślę że może mojego łobuziaka rozbudza w nocy lampka, spróbuje tak na ciemność go wziąć i zbyt długie spanie w dzień (wczoraj spał mi od 15ej do 19ej, więc na zdrowy rozum wyspał się przed nocą 29.gif ) 06.gif

Co do diety to u mnie też taka bieda jak u was 29.gif
śniadanie i kolacje: najczęściej ciemne pieczywo z dżemem lub wędliną, ostatnio zaszalałam i zjadłam parówkę, herbata owocowa
obiad: rosół albo krupnik i ziemniaki, ryz, gotowana pierś z kurczaka, ryba pieczona w folii, kurczak pieczony w piekarniku przyprawiony majerankiem i bazylią, gotowany burak, marchewka..
przekąski: herbatniki, gotowane jabłko, banan, placek drożdżowy. Próbowałam Danio i przeszło.

Jutro mam zamiar spróbować wprowadzić nabiał: twarożek albo jogurt naturalny jakiś. Myślałam też o soku marchwiowo - bananowym Kubuś.

--------------------
Martka26
wto, 09 lis 2010 - 14:59
ssylwija - na ciemne pieczywo uważaj, niektóre rodzaje moga powodowac wzdęcia u malucha. Ja białego pieczyw anie lubię, ale teraz się staram takie jeść

Ptasia - ja przy Tosce robiłam podobnie jak ty, i rzeczywiscie szybko jej poszło. Nie pamietam kiedy dokładnie zaczeła przesypiać ładnie noce, ale jak miała 4 miesiace to już się budziła na karmienie tylko raz koło 3-4 i potem spała do rana.
Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post wto, 09 lis 2010 - 14:59
Post #60

ssylwija - na ciemne pieczywo uważaj, niektóre rodzaje moga powodowac wzdęcia u malucha. Ja białego pieczyw anie lubię, ale teraz się staram takie jeść

Ptasia - ja przy Tosce robiłam podobnie jak ty, i rzeczywiscie szybko jej poszło. Nie pamietam kiedy dokładnie zaczeła przesypiać ładnie noce, ale jak miała 4 miesiace to już się budziła na karmienie tylko raz koło 3-4 i potem spała do rana.

--------------------

> PAZDZIERNIK 2010
Start new topic
Reply to this topic
85 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 21:42
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama