Wiecie coÅ› na ten temat?
Chciałabym, ale mam wiele obaw. Przede wszystkim to jednak substancja sztucznie zrobiona (chociaż przypomina te które są w organiźmie).
Bardzo by mi zależało na opinii kogoś, kto poddał się temu zabiegowi.
Jestem przekonana, że muszę coś ze sobą zrobić, pytanie, czy ta metoda jest rzeczywiście bezpieczna.
Sobie podbijÄ™ sama temat a co
Przyszło mi do głowy, że może ten mój znikomy biust może być związane z hormonami. Co prawda nigdy nie miałam większych problemów z nimi, ale nie rosną mi np. włosy pod pachami ani na nogach
P.S będę musiała skasować jak nic później ten wątek z mymi wynurzeniami intymnymi, ale teraz jestem zdesperowana
Jully, ale masz fajnie z tymi włosami
jully mnie tez nie wyrosly .b
hahahaha od biustu do włosów
Jully napisz coś więcej o tym powiększeniu biustu? jakie sa efekty, jak długo działa ten kwas itp?
wiesz co jully, z mojego doświadczenia niezbicie wynika, że najbardziej to włosy rosną wszędzie tym osobnikom, którzy piersi jako takich w ogóle są pozbawieni
aluc ja tu poważnę depresje przechodzę no!!! Proszę mnie nie rozśmieszać bo wybijacie mnie z mojej otchłani rozpaczy.
Bo wiecie, mam piersi jak facet, figurę jak facet, głos nawet mam jak facet tylko te włosy
Jully, a może zrób jednak jakieś badania hormonalne?
Wprawdzie biust pewnie od tego nie urośnie , ale może warto wiedzieć, czy wszystko w porządku.
Jully, kobieto, nie szkoda Ci dziesięciu tysi na 2 lata?? To już makijaż permanentny jest na dłużej!
Jully, zaryzykuję stwierdzenie, że musisz się albo cholernie nudzić, albo też masz tyle roboty, że wymyślasz sobie problemy.
Ale skoro twierdzisz, że masz problemy z biustem, to może rzucisz w diabły Montignaca i zaczniesz porządnie jeść. Wtedy wszystko Ci urośnie, biust też
A teraz odejdź w pokoju i z radością, że jesteś nieowłosioną blondynką, a nie prawie-brunetką, która wydaje majątek na maszynki do golenia i ma głos jak całe stado facetów
Jully...ja nie wiem jak to z tymi hormonami w sumie. Moja siostra tez nigdy owlosieniem na nogach i pod pachami nie zostala zaszczycoca, za to biustem jak najbardziej. Za to w moim przypadku wszystko poszlo w odwrotnym kierunku Rozumiem twoja desperacje. Ja tez jestem zdesperowana. Niech tylko urodze i wykarmie drugie dziecko, a potem juz mnie chyba nic nie powstrzyma. Tylko, ze ja mysle jednak o czyms bardziej inwazyjnym. W sumie to mi nawet nie o wielkosc chodzi, bo zbyt duzych piersi nie lubie, ale o ksztalat. Do tego dochodzi jeszcze wyrazna asymetria...nie no katasrofa jedynm slowem. Trzeba bedzie cos z tym zrobic...
Jully, jesteś piękna. Zachwycająca. Nie widziałam Cię w realu co mam nadzieję kiedyś nadrobimy ale na zdjęciach pamiętasz, tych z wakacji, zachwyciłaś mnie. Przestałam w lustro patrzeć Ale już w ogóle hit to była jakaś fotka zaraz jak urodziłaś Hugo Spojrzałam na Ciebie i pomyślałam, że zamieniłabym się z Tobą bez wahania. Co Ty na to? Ja Ci oddam moje cycki (nie sa idealne ale są ) a Ty mi oddaj swój urok, to wrażenie , które robisz, kiedy się pokazujesz...machniom?
Jully co do włosów to chyba nie jest związane. Mam z siostrą prawie takie same wymiary (no dobra, ona jeszcz szczuplejsza, ale cycki ma takie same) a nie mam prawie włosów, golę się raz na pół roku, rosną ale bardzo wolno, słabiutkie, a Anka musi się codziennie golić bo inaczej po tygodniu warkoczyki będzie zaplatać. Wiec z biustem tego nie wiążę
Oddam włosy na nogach i pod pachami nie znoszę ich mieć i golić. Zazdroszczę tym, które nie mają (włosów).
No kurcze Wy też mnie nie rozumiecie?? No już mój mąż się w czoło stuka, myślałam że chociaż u Was jakieś wsparcie znajdę.
Amania Ty kobieto masz najmilszy głos pod słońcem a nie jak facet. MM nie mogę rzucić, bo mi cukier podskoczy i zamiast piersiami będę się nim musiała zająć
Ika nie no makijaż pernamentny mnie zupełnie nie rajcuje.
Macio, Magdainpoland dziękuję Wam bardzo, ale gdybyście słyszały teksty jakie ja słyszę. No nawet ich przytoczyć się nie da publicznie. Potrafią mnie tak skomentować zupełnie obcy ludzie, jak też babcie, brat, ciotki, kuzynki itd.
No nikt nic nie wie??
Jully, za też cene sobie włozysz implanty na 10 lat
Tak była niemiła. Ale wytłumaczyłam sobie to tak:
stara zazdrosna baba, pozazdrościła Ci figurki, pięknego synka a jak wiemy baby złośliwe są
Nie zmienię zdania jednak na temat tego, że Twoja figura to przedmiot pożądania, że Twój biust powróci do stanu sprzed karmienia a Twój Mąż ma rację mówiąc, cobyś poczekała na drugie dziecko
Po osobistym opisie jully pomyslalam sobie ze to nie z jully spotkalam sie onegdaj w Arsenale gdyz tamta to byla laska i zolc mnie z zazdrosci zalala, a z opisu jully wyglada mi tu jakas enerdowska plotkarka. Ale macio mnie uspokoila. Czyli to co widzialam w Arsenale to byla jully a jully niech zainwestuje w domu w nowe lustro zamiast w nowe piersi.
To ta lasencja na szezlongu ze zdjec alucowej- prawda?
Jully zupelnie bezinteresownie jak cie takie mysli nachodza- moge podejsc i cie walnac w poniedzialki i srody jestem przy placu lelewela to jakos niedaleko chyba
no właśnie chciałam powiedzieć, żena sesjęchyba siostrę podrzuciłaś
piranio, niedaleko Lelewela,możemy ją razem walnąć
Wtedy byłam posiadaczką bujnej laktacji
Powiem Wam co mi ta Pani miła wczoraj powiedziała:
"O jaki śliczny duży chłopczyk, ale mama to Cię nie wykarmiła sama prawda ?" i tu jej przenikliwy wzrok padł na płaskie miejsce w okolicach klatki piersiowej. Tacy "mili" zdarzają mi się bardzo często.
Piranio, Aluc ależ ja bardzo chętnie od Was dostanę w łeb, więc zapraszam Tylko dajcie sobie najpierw kawę zrobić.
jully, olej panią mi ciągle powtarzają, że dzieci takie śliczne, pewnie do tatusia podobne
Ta dyskusja juz chyba sie konczy, ale ja wlasnie w nia weszlam i trwam w szoku- Jully, jak wiele tu osob chcialabym wygladac jak TY! jakie kwasy na Boga?! to juz sobie włosy przefarbuj, jak musisz cos zmienić
Ja z kolei słyszę - 'długo pewnie karmiła mamusia? jeszcze pani karmi'- tu spojrzenie na moje hmmm gabaryty
Co do Piranii- niedawno przyuważylam ją przez okno autobusu, który zatrzymał się na przystanku, na którym to Pirania z łagodnym, pięknym usmiechem spacerowała wzdłuz przystanku, a za nia pomykało jak fryga chłopiątko małe - nie wyglądałas, Piranio droga, jak baba z PGRu!
Bo pirania wygląda jak kobieta szczęśliwa i pełna życia a tak te z PGRu na bank nie wyglądały.
Cleo a co to włosy też mam do luftu? A tak się cieszyłam, że farbować nie muszę bo w miarę udane
Powiem Wam tak po zarzuceniu postanowienia niejedzeniu słodyczy, pożarciu tony czekolady a przede wszystkim po Waszych postach jest mi 100 razy lepiej.
Zresztą Macio zapewnia mnie, że mają ONE jeszcze szanse wrócić do stanu sprzed ciąży, bo dopiero 2 miesiące od zarzucenia karmienia minęły.
jully podobno ten kwas to chala, tzn efekt utrzymuje sie krocej niz 2 lata i wstrzykniecie 100ml w piers nawet nie zwiekszy jej o jeden pelen rozmiar, jesli naprawde masz mega kompleksy i meza, ktory jest w stanie zaakceptowac silikony, to radze bardziej trwaly efekt
Dobra ponieważ temat do mnie powraca jak bumerang postanowiłam zamiast o kwaskach pomyśleć o starym poczciwym silikonie. Jest jeszcze podobno jakaś możliwość wszczepienia sobie w piersi tłuszczu pobranego z innej części ciała, wiecie coś na ten temat?
Jednym słowem potrzebuję informacji wszelkich na temat chirurgii plastycznej biustu, najlepsi lekarze, jakie kliniki omijać szerokim łukiem a gdzie i jakie wkładki sobie robić? Wie ktoś coś? oczywiście może być na priva.
Jak potrzebujesz tluszczu, to ja Ci oddam z najwieksza przyjemnoscia Bedziesz miec biust ze az sie patrzy
No mam tu i ówdzie na moje potrzeby biustowe skromne starczy z nawiązką.
Ja tu mam poważne pytanie. Gdzie się operuje dobrze w naszym kraju i u kogo?
jully niestety Ci nie pomogę bo nie mam w tej kwestii doświadczenia ale doskonale rozumiem Twoją potrzebę większego biustu.
Zawsze miałam małe b a po wykarmieniu dwóch ssaków został mi biust a i wielki kompleks.
Na razie to ja mieszkanie musze kupić a bustem to się zajmę pewnie jak wygram w totolotka
Na tymczasowÄ… poprawÄ™ samopoczucia polecam:
- albo stanik jaki sobie kupiłam ostatnio (napisane jest że z "a" robi "d" ale to raczej male c. Mąż nie widzi różnicy ale ja czuję się super)
- albo ciążę ( 9 miesiecy + 12 miesięcy karmienia = prawie dwa lata ładny biust)
Polasia, kiedy ja między innymi właśnie dlatego nie zdecyduję się na drugie dziecko, a już na pewno nie na karmienie ze względu na to jakie spustoszenie z moim biustem zrobił pierwszy ssak.
Co do biustonosza to mi on nie poprawia nastroju (mój biust nawet w zwykłym wygląda ok i jak noszę ubranie to nie ma większego problemu, natomiast mi przeszkadza to jak on wygląda naprawdę i żadne dobierane biustonosze (zresztą nikt mi nie pomógł w kilku sklepach, gdzie pracują brafiterki, więc to o czymś świadczy) czy inne nie pomogą tutaj. Bo to nawet nie tylko o jego wielkość chodzi, co wygląd właśnie.
Jully, ale w jakim sensie o wygląd? Że przyciąganie ziemskie działa? Kształt?
Wygląd swojego niewielkiego znacznie poprawiłam poprzez codzienny masaż Pullanną, ale nie przez miesiąc - trwało to ponad pół roku (nadal masuję ale zwykłym balsamem) oraz ćwiczeniami na siłowni. Naprawdę mogę powiedzieć, że zmienił się o 200%. Wygląda nawet lepiej niż za czasów młodości.
Jully ja kiedyś sporo czytałam o tym wszepianiu tłuszczu. To jest po prostu taka mniej inwazyjna liposukcja. Odsysana tkanka tłuszczowa nie ulega zniszczeniu dlatego mozna ją użyć do wypełnienia w innych mejscach ciała. Ceny za zabieg odessania z całego brzucha (dzielą go na trzy partie) i wszepienie tego w biust kształtują sie w granicach 15-20 tyś. Niestety nie przeprowadzilam rozmów z lekarzami zaprzyjaźnionymi, żeby zebrac opinie bo po prostu koszt przerasta moje możliwości.
Ja jeszcze jednak wrócę do dobierania biustonosza. Prosze Cię gorąco, napisz do właścicielki sklepu Onlyher, ona jest secjalistką od małych biustów, a naprawdę noszenie dobrego biustonosza, bardzo poprawia kondycję i wygląd biustu. Ja przestałam tak intensywnie myśleć o implantach, właśnie dlatego, że teraz nawet bez biustonosza jest przyzwoicie.
Mamami ale nikt mi nie dobierze biustonosza przez internet, bo w sklepie nie do końca potrafią to zrobić. Zresztą nawet mam jeden w miarę dobrany, noszę go ciągle i nic nie pomaga.
Kaszanna nawet nie o grawitacje chodzi, bo nie ma co być jej poddawane, moje piersi wyglądają jak piersi tęgiego faceta. Masuję, smaruję i nic nie działa.
Jully prosze zrób to dla mnie Napisz do Agnieszki, opisz jej wszystkie Twoje wrażenia, opisz co przymierzałaś i była klapa. Zaufaj mi, nic nie stracisz, a naprawdę nie polecałabym Ci jej gdybym nie wierzyła że coś doradzi. Jak ja nosiłam w miarę dobrany przez 4 lata to nie było żadnej poprawy, jak nosze idealnie dobrany to prawie w 100% zaniknęła moja naprawdę spora asymetria wynikająca z tego że karmiłam przez lat 6 tylko jedną piersia, Wyobrażasz sobie jaka była różnica w kondycji moich piersi? Teraz gdybym Ci nie powiedziała, nie ma bata żebys poznała którą karmiłam. A wiesz ja biust też mam niewielki i ogólnie brzydki
Jully, jak ja CiÄ™ dobrze rozumiem.
Do mnie ten temat też wraca jak bumerang. Mąż się stuka po głowie. Kiedyś kupiłam tabletki na wzrost Ale zanim zobaczyłam efekt wysiadł mi żołądek.
O implantach też myślałam. Nawet byłam na rozmowie "wstępnej" i prawie się zdecydowałam. Wystraszyłam się mammografii w przyszłości. Tzn tego, że silikon pęknie pod wpływem nacisku.
Włosów pod pachami i na nogach też nie mam. Ale z tego się akurat cieszę.
chaton jak najbardziej poważnie Nie pamiętam teraz nazwy tego zabiegu, ale na pewno wujek google wszystko Ci opowie
jeżeli mówisz poważnie jully to ja się mogę dowiedzieć, moja bliska znajoma jest "dużym" przedstawicielem handlowym firmy sprzedajacej własnie silikonowe wkładki klinikom chirurgicznym, współpracuje z wiodącymi w Polasce więc mogę sie popytać
cyd
u mnie w pracy jedna fajna dziewczyna zrobiła sobie powiekszenie i.... no nie wiem, w moich oczach nie zyskała a nawet straciła... ale może to kwestia wielkości jaką wybrała.... za duże..
Toretycznie się da, jednak w ograniczonym zakresie. No i kwas hialuronowy to środek, który naturalnie się wchłania tak wiec efekt będzie na rok.Zabieg nie jest tani tak więc nie wiem osobiście czy chciałabym chodzić co roku oraz wydawać większe pieniadze. Zastanówcie się nad innymi sposobami powiększania biustu. Nie pisze tutaj o implantach, ale na przyklad o powiększaniu własnym tłuszczem. Tłuszcz z jednej okolicy jest transferowany do drugiej okolicy ciała (konkretnie w miejsce piersi). Efekt utrzymuje się w takim przypadku o wiele dłużej bo do 5 lat.
Polecam ten gabinet https://www.raczkowska.pl/
Rozwiązanie jest możliwe, ale ma swoje wady
Można powiekszyć biust jedynie o niewielki rozmiar
Jak również powiększanie nie jest na stałe bo kwas hialuronowy się wchlania i to dość szybko
Obecnie sÄ… dwie lepsze metody
Implanty
Jak również powiekszanie swoim tłuszczem
Tak poza tym najlepiej nie pisać na forum ale skonsultować sie z chirurgiem plastycznym i niech ten doradzi co jest najlepsze w tym zakresie....
Nie wiem po co sobie robić coś takiego, jak dla mnie najlepiej byłoby zaakceptować siebie taką, jaką się jest. A jak nas otoczenie nie akceptuje, to zmienić otoczenie.
.
A ja jestem zdania, że skoro mamy możliwość poprawić swój komfort psychiczny taką operacją, to jak najbardziej - powinnyśmy ją robić! Ja jestem po zabiegu powiększania piersi, w klinice u dr Anny Olender https://drolender.pl w Żarkach Letnisko. Świetny efekt.
Tak naprawdę jeśli chodzi o ofertę bust-up.pl to największym ich plusem jest to, że te produkty, które oferują są w pełni naturalne pod kątem składu i tutaj nie ma obaw jeśli chodzi o ich stosowanie. Kuracja zajmuje trzy miesiące, jeśli efektów nie będzie to zawsze można próbować innych rozwiązań w ostateczności także operacji powiększania piersi.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)