Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
66 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

Październikowe Słoneczka 2011

, witamy i zapraszamy
> , witamy i zapraszamy
sisia1604
pią, 28 paź 2011 - 18:29
AKTYWNE PAŹDZIERNIKOWE MAMY I ICH SŁONECZKA:




Kate_K i synek WIKTOREK przyszedł na świat 24.07.2011- 1630g CC


groszek82 i córeczka DOMINICZKA przyszła na świat 30.09.2011 - 3750g i 57cm CC


KlaudiaGuza i córeczka POLA przyszła na świat 30.09.2011 - 3120g i 54cm CC


sisia1604 i synek KRZYŚ przyszedł na świat 06.10.2011- 3340g 53cm CC


ewqa i córeczka DARIA przyszła na świat 07.10.2011 - 2830g 54cm SN


niunia800 i synek TOMEK przyszedł na świat 10.10.2011- 3350g i 54 cm CC


izoldciemnowlosa i córeczka MARTYNKA przyszła na świat 14.10.2011 - 3550g 52cm SN


marija82
i córeczki GABRYSIA i HANIA przyszły na świat 18.10.2011 - 3030g 52cm i 2900g 52cm CC
Gabrysia
Hania



OCZEKUJEMY NA WIEŚCI OD INNYCH PAŹDZIERNIKOWYCH MAM:

kamcia84 i córeczka BLANKA przyszła na świat 30.09.2011 - 3040g i 54cm CC
adonisek i córeczka IZUNIA przyszła na świat 03.10.2011 - 4040g i 54cm SN
aga2323 i synek DANIELEK przyszedł na świat 06.10.2011- 4000g CC
Madzia25 i synek JAKUB przyszedł na świat 23.10.2011- 4180g i 60 cm SN
[/color][color="#006400"]

Ten post edytował sisia1604 pią, 11 maj 2012 - 23:11
sisia1604


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 714
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 20:50
Nr użytkownika: 26,599

GG:


post pią, 28 paź 2011 - 18:29
Post #1

AKTYWNE PAŹDZIERNIKOWE MAMY I ICH SŁONECZKA:




Kate_K i synek WIKTOREK przyszedł na świat 24.07.2011- 1630g CC


groszek82 i córeczka DOMINICZKA przyszła na świat 30.09.2011 - 3750g i 57cm CC


KlaudiaGuza i córeczka POLA przyszła na świat 30.09.2011 - 3120g i 54cm CC


sisia1604 i synek KRZYŚ przyszedł na świat 06.10.2011- 3340g 53cm CC


ewqa i córeczka DARIA przyszła na świat 07.10.2011 - 2830g 54cm SN


niunia800 i synek TOMEK przyszedł na świat 10.10.2011- 3350g i 54 cm CC


izoldciemnowlosa i córeczka MARTYNKA przyszła na świat 14.10.2011 - 3550g 52cm SN


marija82
i córeczki GABRYSIA i HANIA przyszły na świat 18.10.2011 - 3030g 52cm i 2900g 52cm CC
Gabrysia
Hania



OCZEKUJEMY NA WIEŚCI OD INNYCH PAŹDZIERNIKOWYCH MAM:

kamcia84 i córeczka BLANKA przyszła na świat 30.09.2011 - 3040g i 54cm CC
adonisek i córeczka IZUNIA przyszła na świat 03.10.2011 - 4040g i 54cm SN
aga2323 i synek DANIELEK przyszedł na świat 06.10.2011- 4000g CC
Madzia25 i synek JAKUB przyszedł na świat 23.10.2011- 4180g i 60 cm SN
[/color][color="#006400"]

--------------------


ewqa
pią, 28 paź 2011 - 19:31
to się pierwsza zamelduję 06.gif

Madzia25 gratulacje brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
a waga i wzrost imponujące.

my po USG bioderek . mamy jeszcze raz się za 6 tygodni pojawić na kontroli .
dobra zmykam.
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post pią, 28 paź 2011 - 19:31
Post #2

to się pierwsza zamelduję 06.gif

Madzia25 gratulacje brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
a waga i wzrost imponujące.

my po USG bioderek . mamy jeszcze raz się za 6 tygodni pojawić na kontroli .
dobra zmykam.

--------------------
groszek82
pią, 28 paź 2011 - 19:35
i ja spieszę do nowego wątku 06.gif Dziękuję Sisia i cieszę się,że nadal jesteś naszą Matką założycielką icon_smile.gif
Ewqa szybko to USG mi lekarka powiedziała,że dopiero w drugim miesiącu.
groszek82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 568
Dołączył: pon, 14 lut 11 - 10:51
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 35,821




post pią, 28 paź 2011 - 19:35
Post #3

i ja spieszę do nowego wątku 06.gif Dziękuję Sisia i cieszę się,że nadal jesteś naszą Matką założycielką icon_smile.gif
Ewqa szybko to USG mi lekarka powiedziała,że dopiero w drugim miesiącu.

--------------------
izoldciemnowlosa
pią, 28 paź 2011 - 20:39
Madzia25 - gratulacje. Dużo zdrówka.

Sisia - dziękujemy za nowy wątek. Fajnie zakończyłaś nasz wątek ciążowy icon_smile.gif

Nie mam weny do pisania. Troszkę mi smutno. Jutro mój brat będzie miał ślub i wesele - a ja zostaję w domu z Martyną. G. z Dominiką jadą. Impreza jest ponad 80 km od mojej miejscowości. Niestety ślub w jednej miejscowości, zabawa w drugiej, a pokoje noclegowe w trzeciej. Ogółem kiepsko to zorganizowane jak dla mnie z 2-tygodniowym maluszkiem. Ponadto średnio sobie wyobrażam wożenie tak małego dziecka na tak dużą imprezę.
Część osób to rozumie, część patrzy na mnie jak na ... hmm nie wiem kogo - wyrodną siostrę?? Brat z narzeczoną mówią że rozumieją - mam nadzieję, że jest tak faktycznie. Wystarczy że ja się źle z tym czuję.
izoldciemnowlosa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,052
Dołączył: pią, 04 lip 08 - 21:20
Skąd: -
Nr użytkownika: 20,583

GG:


post pią, 28 paź 2011 - 20:39
Post #4

Madzia25 - gratulacje. Dużo zdrówka.

Sisia - dziękujemy za nowy wątek. Fajnie zakończyłaś nasz wątek ciążowy icon_smile.gif

Nie mam weny do pisania. Troszkę mi smutno. Jutro mój brat będzie miał ślub i wesele - a ja zostaję w domu z Martyną. G. z Dominiką jadą. Impreza jest ponad 80 km od mojej miejscowości. Niestety ślub w jednej miejscowości, zabawa w drugiej, a pokoje noclegowe w trzeciej. Ogółem kiepsko to zorganizowane jak dla mnie z 2-tygodniowym maluszkiem. Ponadto średnio sobie wyobrażam wożenie tak małego dziecka na tak dużą imprezę.
Część osób to rozumie, część patrzy na mnie jak na ... hmm nie wiem kogo - wyrodną siostrę?? Brat z narzeczoną mówią że rozumieją - mam nadzieję, że jest tak faktycznie. Wystarczy że ja się źle z tym czuję.


--------------------
Dominika (2007 r.) Tylko ciesz się ze mną - tak smutno jest cieszyć się samemu.
Ksawery [*15-12-2009 +17-12-2009] Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj, że Ci się to przydarzyło.
Martyna (2011 r.) Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko.


Kate_K

Go??







post pią, 28 paź 2011 - 23:55
Post #5

Sisia dziękujemy za nowy już nie - ciążowy wątek:)
Izolda ja cię rozumiem, tez bym nie poszła. Dla takiego maleństwa to makabra.
KlaudiaGuza
sob, 29 paź 2011 - 17:34
I ja się melduję na nowym wątku... jejku jak to zleciało 37.gif

Madzia25 Gratuluję!!! a swoją drogą "słuszną linię ma nasza władza" 08.gif

Dziewczyny ja znowu jestem chora! Wszytskie mięśnie mnie bolą, nie mam już biegunki ale za to mam gorączkę. Znowu gości odwołaliśmy bo ledwo wstałam z wyrka żeby Polę nakarmić i do was zajrzeć. Głowa mi pęka, prawa pierś boli. Jest cała obolała, kapusta znowu w ruch. Już mam dosyć... od początku roku ciągle mi coś dolega icon_sad.gif Jeszcze musze sprawę z woreczkiem żółciowym załatwić bo mnie coś pobolewa... 37.gif Niech się ten rok już skończy, może przyszły będzie dla mnie łaskawszy icon_smile.gif Jakby tego było mało to mąż musiał jeszcze dziś do pracy pojechać na 17 i nie wie ile mu zejdzie... jak zwykle jak mi potrzebna pomoc to oni coś od męża chcą... ręce opadają. Tak to jest jak się ma nie normowany czas pracy 21.gif

Sisia To aż taka poważna sprawa z tą wagą że grozi wam szpital? Matko 23.gif nie miałam pojęcia że to aż tak ważne. Idę w poniedziałek, zobaczymy co nam powiedzą. Mam nadzieję Sisia że Krzyś przybierze ile trzeba i wszystko wróci do normy. przytul.gif

Izolda Na pewno jest Ci przykro, to zrozumiałe. W końcu brat żeni się tylko raz, ale ja postąpiła bym tak samo jak Ty. Szkoda by mi było dziecka maluśkiego ciągnąć w taki hałas w dodatku tak daleko, ajak ktoś tego nie rozumie to jego sprawa. Wcale się nie przejmuj czyimiś opiniami. Dziecko najważniejsze!!!
Świetny podpis masz pod Martynką 04.gif

Idę się położyć, nawet dzisiaj łóżka nie składałam icon_sad.gif w nocy spałam tylko 3 godziny więc tak dosypiam po 15 minut jak mogę icon_sad.gif

Sama się zastanawiałam czy jechać z Polą na grób mojego taty. Niby nie jest daleko bo to jakies 40 km, ale zobaczymy jaka będzie pogoda. Wcale nie powiedziane że jeszcze pojedziemy, bo w tym foteliku dziecko takie ściśnięte. Aż mi małej szkoda. Jeśli pojedziemy to raczej jutro, może będzie mniejszy ruch na ulicach, strasznie nie lubię jak jest ciasno. W ogóle mam uraz i boję się jeździć samochodem. Strasznie się wtedy stresuję 43.gif

Ten post edytował KlaudiaGuza sob, 29 paź 2011 - 17:35
KlaudiaGuza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,828
Dołączył: nie, 23 lip 06 - 20:40
Skąd: Pionki, mazowieckie
Nr użytkownika: 6,699

GG:


post sob, 29 paź 2011 - 17:34
Post #6

I ja się melduję na nowym wątku... jejku jak to zleciało 37.gif

Madzia25 Gratuluję!!! a swoją drogą "słuszną linię ma nasza władza" 08.gif

Dziewczyny ja znowu jestem chora! Wszytskie mięśnie mnie bolą, nie mam już biegunki ale za to mam gorączkę. Znowu gości odwołaliśmy bo ledwo wstałam z wyrka żeby Polę nakarmić i do was zajrzeć. Głowa mi pęka, prawa pierś boli. Jest cała obolała, kapusta znowu w ruch. Już mam dosyć... od początku roku ciągle mi coś dolega icon_sad.gif Jeszcze musze sprawę z woreczkiem żółciowym załatwić bo mnie coś pobolewa... 37.gif Niech się ten rok już skończy, może przyszły będzie dla mnie łaskawszy icon_smile.gif Jakby tego było mało to mąż musiał jeszcze dziś do pracy pojechać na 17 i nie wie ile mu zejdzie... jak zwykle jak mi potrzebna pomoc to oni coś od męża chcą... ręce opadają. Tak to jest jak się ma nie normowany czas pracy 21.gif

Sisia To aż taka poważna sprawa z tą wagą że grozi wam szpital? Matko 23.gif nie miałam pojęcia że to aż tak ważne. Idę w poniedziałek, zobaczymy co nam powiedzą. Mam nadzieję Sisia że Krzyś przybierze ile trzeba i wszystko wróci do normy. przytul.gif

Izolda Na pewno jest Ci przykro, to zrozumiałe. W końcu brat żeni się tylko raz, ale ja postąpiła bym tak samo jak Ty. Szkoda by mi było dziecka maluśkiego ciągnąć w taki hałas w dodatku tak daleko, ajak ktoś tego nie rozumie to jego sprawa. Wcale się nie przejmuj czyimiś opiniami. Dziecko najważniejsze!!!
Świetny podpis masz pod Martynką 04.gif

Idę się położyć, nawet dzisiaj łóżka nie składałam icon_sad.gif w nocy spałam tylko 3 godziny więc tak dosypiam po 15 minut jak mogę icon_sad.gif

Sama się zastanawiałam czy jechać z Polą na grób mojego taty. Niby nie jest daleko bo to jakies 40 km, ale zobaczymy jaka będzie pogoda. Wcale nie powiedziane że jeszcze pojedziemy, bo w tym foteliku dziecko takie ściśnięte. Aż mi małej szkoda. Jeśli pojedziemy to raczej jutro, może będzie mniejszy ruch na ulicach, strasznie nie lubię jak jest ciasno. W ogóle mam uraz i boję się jeździć samochodem. Strasznie się wtedy stresuję 43.gif

--------------------

Z tym kobiety si? ju? rodz? https://www.youtube.com/watch?v=flmWMu2jc0E
sisia1604
sob, 29 paź 2011 - 17:55
Czasu mi brak, bo tuczymy małego.
Po każdym posiłku podajemy odciągnięte moje mleko w butli.
W poniedziałek podejdziemy zważyć i jak będzie nadal bez zmian dodamy sztuczne.
Dobrze, ze Krzyś grzeczny i chętnie je.
Bardzo chce karmić piersią ale jeśli butla jest lepsza dla małego zaakceptuje to.
sisia1604


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 714
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 20:50
Nr użytkownika: 26,599

GG:


post sob, 29 paź 2011 - 17:55
Post #7

Czasu mi brak, bo tuczymy małego.
Po każdym posiłku podajemy odciągnięte moje mleko w butli.
W poniedziałek podejdziemy zważyć i jak będzie nadal bez zmian dodamy sztuczne.
Dobrze, ze Krzyś grzeczny i chętnie je.
Bardzo chce karmić piersią ale jeśli butla jest lepsza dla małego zaakceptuje to.

--------------------


niunia800
sob, 29 paź 2011 - 18:02
No i fajnie,ze mamy nowy wątek:)
U nas jakoś leci,nie jest najgorzej,w nocy pobudki co 2-3 godziny ale reguła stają się prężenia i na moje oko bóle brzucha,dziś od 7 rano do południa było kwękanie,płakanie i wreszcie przeszło po zrobieniu kupy...oby się nie pogorszyło!
pozdrawiamy:)
niunia800


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 196
Dołączył: wto, 16 cze 09 - 17:23
Nr użytkownika: 27,814

GG:


post sob, 29 paź 2011 - 18:02
Post #8

No i fajnie,ze mamy nowy wątek:)
U nas jakoś leci,nie jest najgorzej,w nocy pobudki co 2-3 godziny ale reguła stają się prężenia i na moje oko bóle brzucha,dziś od 7 rano do południa było kwękanie,płakanie i wreszcie przeszło po zrobieniu kupy...oby się nie pogorszyło!
pozdrawiamy:)

--------------------
kamcia84
sob, 29 paź 2011 - 22:11
To na nowym wątku witam się i ja 06.gif
Madzia gratulacje synek spory, największy i najdłuższy z październikowych dzieciaczków 02.gif

Sisia nasz wątek ciążowy super zakończyłaś. Trzymam kciuki za Krzysia żeby szybko nadrobił wagę.

Izolda ja uważam podobnie jak dziewczyny to byłoby zbyt męczące dla Ciebie i Martynki, najważniejsze, że brat z narzeczoną to rozumieją pewnie jak to na weselach jest będą tak zajęci wszystkim, że nawet nie zauważą Waszej nieobecności, a uczcić ich ślub możecie zawsze we własnym gronie na jakimś obiedzie lub kolacji jak już się sytuacja unormuje.

Klaudia doskonale Cię rozumiem ja to samo przeszłam w zeszły weekend. Gorączka prawie 40 stopni, głowę mi rozsadzało i lewa pierś strasznie bolała. Na szczęście kapusta, łóżko i apap pomogły.

My przechodzimy już na butle. Nie jestem w stanie wykarmić piersią tej małej głodzilli co 30 min mi się budziła głodna jak wilk. Tak strasznie było mi jej szkoda. Dłużej zajmowało mi karmienie jej, czekanie aż się odbije i usypianie niż jej sen. Ona się męczyła i ja więc postanowiłam zrezygnować z karmienia piersią zwłaszcza, że mój pokarm zaczyna się robić coraz bardziej przezroczysty, nie mam go mało, ale co z tego jak dziecka nie jestem w stanie nim wykarmić. Po butli od razu widać różnicę mała się wysypia i jest spokojniejsza. Teraz musi mi się wstrzymać laktacja, czy któraś z Was zna jakieś dobre sposoby na to??

Pozdrawiam

kamcia84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 50
Dołączył: pią, 26 gru 08 - 19:02
Nr użytkownika: 24,319

GG:


post sob, 29 paź 2011 - 22:11
Post #9

To na nowym wątku witam się i ja 06.gif
Madzia gratulacje synek spory, największy i najdłuższy z październikowych dzieciaczków 02.gif

Sisia nasz wątek ciążowy super zakończyłaś. Trzymam kciuki za Krzysia żeby szybko nadrobił wagę.

Izolda ja uważam podobnie jak dziewczyny to byłoby zbyt męczące dla Ciebie i Martynki, najważniejsze, że brat z narzeczoną to rozumieją pewnie jak to na weselach jest będą tak zajęci wszystkim, że nawet nie zauważą Waszej nieobecności, a uczcić ich ślub możecie zawsze we własnym gronie na jakimś obiedzie lub kolacji jak już się sytuacja unormuje.

Klaudia doskonale Cię rozumiem ja to samo przeszłam w zeszły weekend. Gorączka prawie 40 stopni, głowę mi rozsadzało i lewa pierś strasznie bolała. Na szczęście kapusta, łóżko i apap pomogły.

My przechodzimy już na butle. Nie jestem w stanie wykarmić piersią tej małej głodzilli co 30 min mi się budziła głodna jak wilk. Tak strasznie było mi jej szkoda. Dłużej zajmowało mi karmienie jej, czekanie aż się odbije i usypianie niż jej sen. Ona się męczyła i ja więc postanowiłam zrezygnować z karmienia piersią zwłaszcza, że mój pokarm zaczyna się robić coraz bardziej przezroczysty, nie mam go mało, ale co z tego jak dziecka nie jestem w stanie nim wykarmić. Po butli od razu widać różnicę mała się wysypia i jest spokojniejsza. Teraz musi mi się wstrzymać laktacja, czy któraś z Was zna jakieś dobre sposoby na to??

Pozdrawiam



--------------------
sisia1604
nie, 30 paź 2011 - 08:18
kamcia84 idz to swojego lekarza i niech ci przepisze Bromergon, on zatrzymuje laktacje.

Krzysiu ciągnie z butli i wypuszcza bokami ust, świetna zabawa łapać mleko żeby nie lało się po szyi.
Jutro ważenie , oby było dużo więcej .

Pytałyście jak sobie radzę z dwojgiem dzieciaków.
Otóż tak, rano gdy ubieram, karmie, robie zupę itp. Nati to mały grzecznie śpi.
Potem spacerek i wracamy do domu koło 13 i wtedy się zaczyna. icon_biggrin.gif
Krzyś chce cyca a Natala zupkę. Daje Natali na miseczkę i sama je, a ja karmię Krzysia.
Jak nie dopilnuje Nati ma makaron w pampersie, we włosach i wszędzie indziej, bo ona lubi miesko, marchewkę i picie z zupy, a makaronik nie.
Potrafi też niestety w 15 minut (gdy ja jestem unieruchomiona karmieniem) zrobić taki bałagan w pokoju jakby tornado przeszło.
Ale i tak jest nieźle, bo martwiłam się, że będzie gorzej.
To jednak zasługa Krzysia, którego w ogóle nie trzeba nosić, ładnie je, śpi i ogląda świat.
Po rozkrzyczanej Nati, ciągle kołysanej, noszonej, nieprzespanych nocach to prawdziwa ulga.

Jak ten czas leci, zaraz minie miesiąc odkąd mały jest z nami...

Ten post edytował sisia1604 nie, 30 paź 2011 - 08:26
sisia1604


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 714
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 20:50
Nr użytkownika: 26,599

GG:


post nie, 30 paź 2011 - 08:18
Post #10

kamcia84 idz to swojego lekarza i niech ci przepisze Bromergon, on zatrzymuje laktacje.

Krzysiu ciągnie z butli i wypuszcza bokami ust, świetna zabawa łapać mleko żeby nie lało się po szyi.
Jutro ważenie , oby było dużo więcej .

Pytałyście jak sobie radzę z dwojgiem dzieciaków.
Otóż tak, rano gdy ubieram, karmie, robie zupę itp. Nati to mały grzecznie śpi.
Potem spacerek i wracamy do domu koło 13 i wtedy się zaczyna. icon_biggrin.gif
Krzyś chce cyca a Natala zupkę. Daje Natali na miseczkę i sama je, a ja karmię Krzysia.
Jak nie dopilnuje Nati ma makaron w pampersie, we włosach i wszędzie indziej, bo ona lubi miesko, marchewkę i picie z zupy, a makaronik nie.
Potrafi też niestety w 15 minut (gdy ja jestem unieruchomiona karmieniem) zrobić taki bałagan w pokoju jakby tornado przeszło.
Ale i tak jest nieźle, bo martwiłam się, że będzie gorzej.
To jednak zasługa Krzysia, którego w ogóle nie trzeba nosić, ładnie je, śpi i ogląda świat.
Po rozkrzyczanej Nati, ciągle kołysanej, noszonej, nieprzespanych nocach to prawdziwa ulga.

Jak ten czas leci, zaraz minie miesiąc odkąd mały jest z nami...

--------------------


sisia1604
nie, 30 paź 2011 - 08:28
Aha, watęk pokoloruje i powrzucam zdjęcia dzieciaczkow na czołówke, tylko dajcie mi troszkę czasu.
sisia1604


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 714
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 20:50
Nr użytkownika: 26,599

GG:


post nie, 30 paź 2011 - 08:28
Post #11

Aha, watęk pokoloruje i powrzucam zdjęcia dzieciaczkow na czołówke, tylko dajcie mi troszkę czasu.

--------------------


Honey*
nie, 30 paź 2011 - 10:13
ja po sasiedzku

kamcia nie bierze tego bromergonu, ponoc strasznie niszczy gospodarke hormonalna. Ja mam jak chcesz granulki riccinus communic ch30. bierze sie to 3 razy po 5-10 granulek.W ,,ostrych" przypadkach można podawać go częściej, nawet co 2 godziny i potem w miarę poprawy wydłużać odstępy czasowe. Lek przyjmuje się około pół godziny przed posiłkiem lub co najmniej godzinę po jedzeniu. Granulki należy potrzymać w jamie ustnej około minuty, aby rozpuściły się.
jak chcesz ja mam, moge Ci oddac. kupilam 2 opakowania i zuzylam tylko troche jednego.
mozna tez pisc szalwie, ale po tych granulkach szybko poszlo.
Honey*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,860
Dołączył: wto, 31 maj 05 - 14:00
Nr użytkownika: 3,207




post nie, 30 paź 2011 - 10:13
Post #12

ja po sasiedzku

kamcia nie bierze tego bromergonu, ponoc strasznie niszczy gospodarke hormonalna. Ja mam jak chcesz granulki riccinus communic ch30. bierze sie to 3 razy po 5-10 granulek.W ,,ostrych" przypadkach można podawać go częściej, nawet co 2 godziny i potem w miarę poprawy wydłużać odstępy czasowe. Lek przyjmuje się około pół godziny przed posiłkiem lub co najmniej godzinę po jedzeniu. Granulki należy potrzymać w jamie ustnej około minuty, aby rozpuściły się.
jak chcesz ja mam, moge Ci oddac. kupilam 2 opakowania i zuzylam tylko troche jednego.
mozna tez pisc szalwie, ale po tych granulkach szybko poszlo.

--------------------
kluseczka(2006), pierożek(2011)
ewqa
nie, 30 paź 2011 - 15:47
Sisia i tak podziwiam Twoją organizację . ja z dwójką zostanę sama od środy ,ale już się boję icon_wink.gif
Kinga wstaje około 8,ale Daria również zwykle od 6-7 do 9 nie śpi , więc zastanawiam się jak ja tą dwójkę ogarnę,zeby Kindze śniadane zrobić 37.gif .
gorzej ,że Daria uwielbia rączki i nie lubi leżeć sama 43.gif ,ale będzie musiała przywyknąć , nic nie poradzę .
zwykle jak karmię ,a Kinga zniknie mi z oczu to też wiem,ze coś broi. o ile rozwala w swoim pokoju to się nie przejmuję ,gorzej jak wylewa coś w dużym 37.gif . drugi problem to jej jedzenie. ostatnio znowu przestała nam jeść , więc gimnastykujemy się ciągle coś jej wymyślając, czego ona i tak nie je 43.gif
jakby tego wszystkiego było mało to przestała mi spać w dzień 43.gif
a jak sobie radzicie na spacerkach. Krzyś w wózku ,a Natalka na piechotę ?

Klaudia zdrówka przytul.gif . a jak dzisiaj samopoczucie , lepsze ?

Izold myślę,że z weselem to dobrą decyzję podjęłaś. a brat powinien zrozumieć .
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post nie, 30 paź 2011 - 15:47
Post #13

Sisia i tak podziwiam Twoją organizację . ja z dwójką zostanę sama od środy ,ale już się boję icon_wink.gif
Kinga wstaje około 8,ale Daria również zwykle od 6-7 do 9 nie śpi , więc zastanawiam się jak ja tą dwójkę ogarnę,zeby Kindze śniadane zrobić 37.gif .
gorzej ,że Daria uwielbia rączki i nie lubi leżeć sama 43.gif ,ale będzie musiała przywyknąć , nic nie poradzę .
zwykle jak karmię ,a Kinga zniknie mi z oczu to też wiem,ze coś broi. o ile rozwala w swoim pokoju to się nie przejmuję ,gorzej jak wylewa coś w dużym 37.gif . drugi problem to jej jedzenie. ostatnio znowu przestała nam jeść , więc gimnastykujemy się ciągle coś jej wymyślając, czego ona i tak nie je 43.gif
jakby tego wszystkiego było mało to przestała mi spać w dzień 43.gif
a jak sobie radzicie na spacerkach. Krzyś w wózku ,a Natalka na piechotę ?

Klaudia zdrówka przytul.gif . a jak dzisiaj samopoczucie , lepsze ?

Izold myślę,że z weselem to dobrą decyzję podjęłaś. a brat powinien zrozumieć .


--------------------
groszek82
pon, 31 paź 2011 - 18:07
Sisia jak tak Krzyś? znacie wagę?Udało się go utuczyć?
Kamcia ja brałam bromergon bo miałam wysoką prolaktynę i nie zauważyłam rozregulowania ale i tak musisz iść do lekarza bo to wszystko na receptę więc napewno Ci doradzi.
Klaudia jak zdrówko?lepiej coś?
Izolda ja za dziewczynami powtórzę,że to dobra decyzja. Nie wyobrażam sobie takiego maluszka na weselu-zamęczył by się więc nie przejmuj się opiniami "życzliwych".
Ja podziwiam wszystkie mamy,które mają starszaków bo ja czasem przy jednym nie mam kiedy zjeść.
U nas różnie. Przedwczoraj był mega silny atak kolki. Wczoraj ok, dziś mega grzeczna ale to zobaczymy jeszcze wieczorem.Liczę,że będzie coraz lepiej,że dieta i krople zaczynają przynosić efekty. Tylko dziś dużo ulewa i niewiem czy powinnam się martwić?
Wczoraj byliśmy u ojca chrzestnego za Krakowem 20 km i była całkiem grzeczna icon_smile.gif Miałam odciągnięty pokarm na czarną godzinę i dałam jej na wieczór co by się nie zmarnował i... spała 5 godzin! Nie mogłam w to uwierzyć. Potem już niestety co chwile się budziła ale dobre i co.Dziś też planuję jej dać-zobaczymy może też pośpi.
groszek82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 568
Dołączył: pon, 14 lut 11 - 10:51
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 35,821




post pon, 31 paź 2011 - 18:07
Post #14

Sisia jak tak Krzyś? znacie wagę?Udało się go utuczyć?
Kamcia ja brałam bromergon bo miałam wysoką prolaktynę i nie zauważyłam rozregulowania ale i tak musisz iść do lekarza bo to wszystko na receptę więc napewno Ci doradzi.
Klaudia jak zdrówko?lepiej coś?
Izolda ja za dziewczynami powtórzę,że to dobra decyzja. Nie wyobrażam sobie takiego maluszka na weselu-zamęczył by się więc nie przejmuj się opiniami "życzliwych".
Ja podziwiam wszystkie mamy,które mają starszaków bo ja czasem przy jednym nie mam kiedy zjeść.
U nas różnie. Przedwczoraj był mega silny atak kolki. Wczoraj ok, dziś mega grzeczna ale to zobaczymy jeszcze wieczorem.Liczę,że będzie coraz lepiej,że dieta i krople zaczynają przynosić efekty. Tylko dziś dużo ulewa i niewiem czy powinnam się martwić?
Wczoraj byliśmy u ojca chrzestnego za Krakowem 20 km i była całkiem grzeczna icon_smile.gif Miałam odciągnięty pokarm na czarną godzinę i dałam jej na wieczór co by się nie zmarnował i... spała 5 godzin! Nie mogłam w to uwierzyć. Potem już niestety co chwile się budziła ale dobre i co.Dziś też planuję jej dać-zobaczymy może też pośpi.

--------------------
sisia1604
pon, 31 paź 2011 - 18:34
Sukces +210 gram w 3 dni, ale jestem szczesliwa.

groszek82 ja tez przy Nati nie miałam kiedy zjesc , taka była zajmująca.
sisia1604


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 714
Dołączył: śro, 08 kwi 09 - 20:50
Nr użytkownika: 26,599

GG:


post pon, 31 paź 2011 - 18:34
Post #15

Sukces +210 gram w 3 dni, ale jestem szczesliwa.

groszek82 ja tez przy Nati nie miałam kiedy zjesc , taka była zajmująca.

--------------------


ewqa
pon, 31 paź 2011 - 21:21
Sisia brawo , oby tak dalej przytul.gif
to jeszcze ponowię pytanie jak sobie z dwójką radzisz na spacerach. Natka grzecznie Ci chodzi? ona przecież niewiele starsza od Kingi.

Groszku ja też przy Kindze czasem do południa chodziłam z nieumytymi zębami, o jedzeniu nie wspomnę. teraz po prostu nie biegnę na każdy płacz , mając czasem nadzieję,że się sama Gwiazda uspokoi icon_wink.gif .
pewnie jak zostanę sama z dwójką to i na jedzenie mniej czasu zostanie 43.gif

ciekawe jak tam Marija sobie z dwójką radzi .

a my dzisiaj mieliśmy masakryczne popołudnie . Kinga płakała bez powodu , w efekcie i Daria nie spała. w pewnym momencie siedzieliśmy z dwójką płaczków na rękach ( ja z Darią , G.z Kingą ) 37.gif . ja o mało nie wyszłam z siebie. jeszcze jeden taki dzień i osiwieję 37.gif
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post pon, 31 paź 2011 - 21:21
Post #16

Sisia brawo , oby tak dalej przytul.gif
to jeszcze ponowię pytanie jak sobie z dwójką radzisz na spacerach. Natka grzecznie Ci chodzi? ona przecież niewiele starsza od Kingi.

Groszku ja też przy Kindze czasem do południa chodziłam z nieumytymi zębami, o jedzeniu nie wspomnę. teraz po prostu nie biegnę na każdy płacz , mając czasem nadzieję,że się sama Gwiazda uspokoi icon_wink.gif .
pewnie jak zostanę sama z dwójką to i na jedzenie mniej czasu zostanie 43.gif

ciekawe jak tam Marija sobie z dwójką radzi .

a my dzisiaj mieliśmy masakryczne popołudnie . Kinga płakała bez powodu , w efekcie i Daria nie spała. w pewnym momencie siedzieliśmy z dwójką płaczków na rękach ( ja z Darią , G.z Kingą ) 37.gif . ja o mało nie wyszłam z siebie. jeszcze jeden taki dzień i osiwieję 37.gif

--------------------
izoldciemnowlosa
wto, 01 lis 2011 - 14:31
Rodzinka wybrała się na cmentarz w miejscowości obok, Martyna udaje że śpi - jedno oko otwarte, drugim patrzy icon_razz.gif więc może uda mi się coś napisać.

Kamcia - brałam bromergon po Ksawerym W moim przypadku kiepsko działał chyba - musiałam go brać aż trzy tygodnie - jedno opakowanie było mało. Wiem, że zwykle działa dużo szybciej.

Groszek
- ale Ty masz wyjątkowo wymagające dziecię. Kiedy Wam się zaczęły pierwsze objawy tej kolki??
Ja w sobotę zjadłam coś co zaszkodziło Martynie - pół niedzieli biedna płakała i bolał ją brzuszek, kupki co chwilę. Tak mi jej było szkoda. Ale ja sobie sporo pozwalam z jedzeniem bo do tej pory co wprowadziłam nic jej nie było i masz tu babo placek.
Tak więc jesli Ty masz tak codziennie jak ja w niedzielę to życzę dużo cierpliwości dla ciebie a mało tych dolegliwości dla Dominiki.

Klaudia
i co pojechaliście na ten cmentarz z Polą? Wczoraj byliśmy z G. i Martyną u jego dziadków, dziś rano cała rodzinką u jego drugich dziadków - ale to tak szybko tylko zapalić świeczki i postaliśmy z 5 minut porozmawialiśmy z rodzinką i wróciliśmy do domu. Teraz pojechał z Dominiką na trzeci cmentarz gdzie mamy bliskich, a jak wrócą idziemy do Ksawerego. Ogólnie to będzie dosyć męczący dzień po później jeszcze mamy zaproszenie na kawę do moich rodziców, i wieczorem G. obiecał Dominice spacer w blasku zniczy. Pamięta taki spacer ze mną przed rokiem i bardzo chciała i w tym roku iść.

sisia - gratulacje - to naprawdę rewelacyjny wynik. Martyna od wyjścia ze szpitala przybrała 480 gram a to ponad 2 tygodnie temu.

I to by było na tyle teraz cdn

Ewqa - ja podziwiam Ciebie i Sisię Dwoje dzieciaków w domu to naprawdę wyzwanie dla kobiety. Dominika chodzi do przedszkola a popołudniami zabiera mi dosłownie każda wolną chwilę. Martyna ogólnie przesypia całe noce - budzi się tylko do jedzenia i przebrania pieluszki a w dzień śpi po 10 minut. Raz dziennie robi sobie drzemkę na jakies 2 godziny - nie dłużej bo już głodna 37.gif Jakby mogła to wisiałaby mi cały czas na piersi. Dominika w tym czasie koloruje, bądź coś wycina. dziś pokazywała Martynie jak się robi szlaczki, a wczoraj wyklejała pingwina i ślimaka - i czeka na pochwały ze strony młodszej siostry - wystarczy że Martyna jęknie i już Dominika się uśmiecha zadowolona, że się podobało. Ale też chce się przytulać i mieć swój czas tylko ze mną, a z "małą pijawką" naprawdę trudno znaleźć pół godzinki dla starszaka.

Ten post edytował izoldciemnowlosa wto, 01 lis 2011 - 14:49
izoldciemnowlosa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,052
Dołączył: pią, 04 lip 08 - 21:20
Skąd: -
Nr użytkownika: 20,583

GG:


post wto, 01 lis 2011 - 14:31
Post #17

Rodzinka wybrała się na cmentarz w miejscowości obok, Martyna udaje że śpi - jedno oko otwarte, drugim patrzy icon_razz.gif więc może uda mi się coś napisać.

Kamcia - brałam bromergon po Ksawerym W moim przypadku kiepsko działał chyba - musiałam go brać aż trzy tygodnie - jedno opakowanie było mało. Wiem, że zwykle działa dużo szybciej.

Groszek
- ale Ty masz wyjątkowo wymagające dziecię. Kiedy Wam się zaczęły pierwsze objawy tej kolki??
Ja w sobotę zjadłam coś co zaszkodziło Martynie - pół niedzieli biedna płakała i bolał ją brzuszek, kupki co chwilę. Tak mi jej było szkoda. Ale ja sobie sporo pozwalam z jedzeniem bo do tej pory co wprowadziłam nic jej nie było i masz tu babo placek.
Tak więc jesli Ty masz tak codziennie jak ja w niedzielę to życzę dużo cierpliwości dla ciebie a mało tych dolegliwości dla Dominiki.

Klaudia
i co pojechaliście na ten cmentarz z Polą? Wczoraj byliśmy z G. i Martyną u jego dziadków, dziś rano cała rodzinką u jego drugich dziadków - ale to tak szybko tylko zapalić świeczki i postaliśmy z 5 minut porozmawialiśmy z rodzinką i wróciliśmy do domu. Teraz pojechał z Dominiką na trzeci cmentarz gdzie mamy bliskich, a jak wrócą idziemy do Ksawerego. Ogólnie to będzie dosyć męczący dzień po później jeszcze mamy zaproszenie na kawę do moich rodziców, i wieczorem G. obiecał Dominice spacer w blasku zniczy. Pamięta taki spacer ze mną przed rokiem i bardzo chciała i w tym roku iść.

sisia - gratulacje - to naprawdę rewelacyjny wynik. Martyna od wyjścia ze szpitala przybrała 480 gram a to ponad 2 tygodnie temu.

I to by było na tyle teraz cdn

Ewqa - ja podziwiam Ciebie i Sisię Dwoje dzieciaków w domu to naprawdę wyzwanie dla kobiety. Dominika chodzi do przedszkola a popołudniami zabiera mi dosłownie każda wolną chwilę. Martyna ogólnie przesypia całe noce - budzi się tylko do jedzenia i przebrania pieluszki a w dzień śpi po 10 minut. Raz dziennie robi sobie drzemkę na jakies 2 godziny - nie dłużej bo już głodna 37.gif Jakby mogła to wisiałaby mi cały czas na piersi. Dominika w tym czasie koloruje, bądź coś wycina. dziś pokazywała Martynie jak się robi szlaczki, a wczoraj wyklejała pingwina i ślimaka - i czeka na pochwały ze strony młodszej siostry - wystarczy że Martyna jęknie i już Dominika się uśmiecha zadowolona, że się podobało. Ale też chce się przytulać i mieć swój czas tylko ze mną, a z "małą pijawką" naprawdę trudno znaleźć pół godzinki dla starszaka.

--------------------
Dominika (2007 r.) Tylko ciesz się ze mną - tak smutno jest cieszyć się samemu.
Ksawery [*15-12-2009 +17-12-2009] Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj, że Ci się to przydarzyło.
Martyna (2011 r.) Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko.


groszek82
wto, 01 lis 2011 - 22:25
Sisia bravo dla Krzysia i dla Ciebie impreza.gif 200 gram to norma na tydzień a tu w ciągu trzech dni Wam się udało-cudownie!!
Izolda, faktycznie Dominika jest dość wymagającym dzieckiem ale w sumie jak na kolki to jest naprawdę dzielna-widzę,że brzuszek boli ją w nocy i w ciągu dnia bo się pręży i stęka a jeśli już są takie ostre płacze to wieczorem i trwa to najwyżej pół godzinki (jeden czy dwa razy było źle cały dzień). Zaczęło się chyba koło drugiego tygodnia. Dziś byliśmy na trzech cmentarzach z Dominią i spała prawie cały czas-byliśmy pod ogromnym wrażeniem. Mam zamiar kupić ten sab simplex tylo czy któraś z Was zamawiała przez internet? Jeśli tak to gdzie? Bo boję się kupić w ciemno.
Pozatym robi się coraz bardziej komunikatywna, uśmiecha się, reaguje na głosy i widzi coraz więcej i zaczyna głużyć a i jeszcze jedno-mam wrażeniem,że niebawem zacznie się przewracać bo już się tak kolebie jakby miała się przekręcić icon_smile.gif
Wrzucam bardziej aktualne fotki naszej kruszynki:



Uploaded with ImageShack.us




groszek82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 568
Dołączył: pon, 14 lut 11 - 10:51
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 35,821




post wto, 01 lis 2011 - 22:25
Post #18

Sisia bravo dla Krzysia i dla Ciebie impreza.gif 200 gram to norma na tydzień a tu w ciągu trzech dni Wam się udało-cudownie!!
Izolda, faktycznie Dominika jest dość wymagającym dzieckiem ale w sumie jak na kolki to jest naprawdę dzielna-widzę,że brzuszek boli ją w nocy i w ciągu dnia bo się pręży i stęka a jeśli już są takie ostre płacze to wieczorem i trwa to najwyżej pół godzinki (jeden czy dwa razy było źle cały dzień). Zaczęło się chyba koło drugiego tygodnia. Dziś byliśmy na trzech cmentarzach z Dominią i spała prawie cały czas-byliśmy pod ogromnym wrażeniem. Mam zamiar kupić ten sab simplex tylo czy któraś z Was zamawiała przez internet? Jeśli tak to gdzie? Bo boję się kupić w ciemno.
Pozatym robi się coraz bardziej komunikatywna, uśmiecha się, reaguje na głosy i widzi coraz więcej i zaczyna głużyć a i jeszcze jedno-mam wrażeniem,że niebawem zacznie się przewracać bo już się tak kolebie jakby miała się przekręcić icon_smile.gif
Wrzucam bardziej aktualne fotki naszej kruszynki:



Uploaded with ImageShack.us






--------------------
Kate_K

Go??







post wto, 01 lis 2011 - 23:02
Post #19

ale sliczne zdjęcia Groszku!!!
marija82
śro, 02 lis 2011 - 19:55
melduję się icon_smile.gif

Madzia ogromne gratulacje icon_smile.gif

czy dajemy radę z 3 dzieci??? jeszcze się nie pozabijaliśmy więc chyba jest OK icon_wink.gif dziewczyny w ciągu dnia śpią jak kamienie, przychodzi 18 i czar pryska icon_sad.gif jak nie płaczą, to jęczą ... jak nie jedna, to druga. u jednej kupa, u drugiej jedzenie. i tak w kółko. na dodatek Julkowi idą 3 zęby na raz, widać już czubeczki, więc jest mega marudny. usypianie go to koszmar. z jedzeniem też nie najlepiej icon_sad.gif

dziewczyny w ciągu dnia dostają moje odciągnięte mleko, w nocy modyfikowane. wagowo chyba ok, w przyszłym tygodniu kontrola w przychodni. jedzą 7-8 razy na dobę, średnio zjadają jakieś 500-600 ml mleka icon_smile.gif w porównaniu do Julka to to są niezłe głodomorki icon_smile.gif no i nie ulewają!!!!!!!! dla mnie bomba icon_smile.gif po doświadczeniach z Julkiem byłam przerażona ciągłym przebieraniem, a tu niespodzianka icon_smile.gif

ok, na razie tyle. może znajdę czas na wrzucenei zdjeć.

pozdrawiam

ps. nie mam czasu zmienić paska heheehe

Ten post edytował marija82 śro, 02 lis 2011 - 19:56
marija82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 407
Dołączył: czw, 24 mar 11 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 36,239




post śro, 02 lis 2011 - 19:55
Post #20

melduję się icon_smile.gif

Madzia ogromne gratulacje icon_smile.gif

czy dajemy radę z 3 dzieci??? jeszcze się nie pozabijaliśmy więc chyba jest OK icon_wink.gif dziewczyny w ciągu dnia śpią jak kamienie, przychodzi 18 i czar pryska icon_sad.gif jak nie płaczą, to jęczą ... jak nie jedna, to druga. u jednej kupa, u drugiej jedzenie. i tak w kółko. na dodatek Julkowi idą 3 zęby na raz, widać już czubeczki, więc jest mega marudny. usypianie go to koszmar. z jedzeniem też nie najlepiej icon_sad.gif

dziewczyny w ciągu dnia dostają moje odciągnięte mleko, w nocy modyfikowane. wagowo chyba ok, w przyszłym tygodniu kontrola w przychodni. jedzą 7-8 razy na dobę, średnio zjadają jakieś 500-600 ml mleka icon_smile.gif w porównaniu do Julka to to są niezłe głodomorki icon_smile.gif no i nie ulewają!!!!!!!! dla mnie bomba icon_smile.gif po doświadczeniach z Julkiem byłam przerażona ciągłym przebieraniem, a tu niespodzianka icon_smile.gif

ok, na razie tyle. może znajdę czas na wrzucenei zdjeć.

pozdrawiam

ps. nie mam czasu zmienić paska heheehe

--------------------
maria




> Październikowe Słoneczka 2011, witamy i zapraszamy
Start new topic
Reply to this topic
66 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 17 kwi 2024 - 00:39
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama