Opcje

[aniapatryk]

Dzis własnie rozmawiałam z kolega ginekologiem i powiedzial ze jesli chodzi o najlepszy sprzęt USG ma jednak dr Misiek, ponad 300 tys kosztowało, wiec chyba jest faktycznie niezły sprzęcik

[sdw]

Sprzęt moze i ma ale i tak bym do niego nie poszła

[paulap]

A ja tylko do niego I nie tylko dlatego, że sprzęt ma dobry

[śmieszek]

Ale przecież ciążę może prowadzić kto inny, a USG robić kto inny. Ja tak miałam, bo moja gin nie miała aparatu i jakoś jest ok.

[sdw]

Kasia, nawet na USG bym nie poszła Chyba, zeby ,mnie wołami pod groźbą smierci ciągnięto

[Edytkax]

Słuchajcie ale dobry sprzęt to jeszcze nie wszystko, większość lekarzy ma w miarę ok sprzęt a poza tym tzreba jeszcze być dobrym specjalistą i dobrze widzieć na tym sprzęcie, nie twierdzę, zę dr Misiek tego nie potrafi gdyż nie znam go, nie słyszałam o nim żadnych opinii i nie byłam u niego nigdy.

[aniapatryk]

No dobra to kto w Kielcach ma zaj..........sprzet USG i zna sie na tym co tam widzi, chodzi mi konkretnie o płec dziecka(za jakis czas oczywiscie), zrobienie morfologii dziecku w płodzie itp.
Według mnie moj Gin jest super, niestety USG ma kiepskie, wiec dlatego chcialabym isc na USG do kogos innego.

[śmieszek]

No dobra to kto w Kielcach ma zaj..........sprzet USG i zna sie na tym co tam widzi, chodzi mi konkretnie o płec dziecka(za jakis czas oczywiscie), zrobienie morfologii dziecku w płodzie itp.
Według mnie moj Gin jest super, niestety USG ma kiepskie, wiec dlatego chcialabym isc na USG do kogos innego.

Ja bym poszła do Miśka - zabierz ze sobą kasetę VHS, na pewno ma możliwość nagrania. My mamy takie nagranie i jest to super pamiątka.
Jeśli jednak będziesz miała wątpliwości co do płci do przejdź się do dr Lepiarczyka. Nie ma najnowszego sprzętu, ale jest bezbłedny w odczycie USG - słyszałam to już od wielu kobiet i od położnych (z różnych szpitali). Sama u niego własnie dowiedziałam się, że będę mieć córeczkę o to on nagrał pierwszy filmik z jej udziałem

[Edytkax]

Hm nie wiem jaki jest najlepszy ale co do płci to słyszałam o dr Lepiarczyku, że on ponoć sie nie myli i określa bezbłędnie płeć dziecka. jest dość mrukowaty, też istnieje możliwość nagrania VHS. A jak to morfologię płodu? Czyżby były jakies kłopoty z dzidzią?

[paulap]

Ja oczywiście jeszcze w obronie Miśka. Chodzę do niego już dobre 5 lat. Chodziłam do wielu lekarzy, nawet kiedy juz zaczęłam chodzić do wyżej wymienionego. U mnie akurat sprawdził się i powiem więcej "wkręciłam" do niego żeńską część mojej rodsziny i sporo koleżanek i wszystkie są bardzo zadowolone. I chodzi tu nie tylko o sprzęt, ale przede wszystkim podejście... W naszym przypadku rewelacyjne podejście do pacjenta. Ja miałam sporo kobiecych problemów trafiłam do "dziwnych" lekarzy, leczyłam się na onkologii, powiedzieli mi ze nie prawdopodobinie nie bedę mogła mieć dzieci (a jeden lekarz wprost powiedział że on takiej baby to by nie chciał mieć, co to mu dzieci nie urodzi i w ogóle jakaś taka po "przejściach" jest). Dr M. bardzo szybko postawił trafną diagnozę. W ciążę "z nim" zaszłam szybciutko i dzięki Bogu do tej pory dawne dolegliwości delikatnie mówiąc nie wróciły.

To tyle!!! Ja Jego polecam i tyle

[aniapatryk]

Oj Lepiarczyk to juz mnie zrobil kiedys bezpłodna, a potem w szpitalu, ja 10 dni po terminie, a on mi mowi ze ja jeszcze mam miesiac do porodu . Prawie sie ze smiechu popłakałam Dzięki wielkie za tego faceta.
Nie Paula z dzidzia ok, podalam tylko taki przykład z ta morfologia, bo to oznacza ze sprzet dobry .
Był kiedys dr. Rogula, wyjechal niestety, brał 40 zł za USG i badał wlasnie wszystko dokładnie , badanie trwalo równą godzine czasu.


PAULA pisalam do ciebie priv o przedszkolu, nie dostalas???

[mamuśka.chłidz...]

wiec ja równiez napisze o Miśku:
1. robił mi cc i uratował mi syna. Potem nie zależnie od obchody przychodził do mnie i pytal jak sie czuje i ogladał blizne. Byłam w szoku, że interesuje sie pacjentka do tego stopnia. Uprzedzę domysły i powiem, że zadnej koperty nie było, gośc mnie widział pierwszy raz w życiu jak ja jego.

2. Podczas drugiej ciązy na finiszu, po terminie, miałam robione 2 razy USG. To on prawidłowo przewidzial wage dziecka, powiedział ze mam mało wód płodowych.Inny lekarz tydzień wczesniej pomylił sie bagatela prawie kilogram, co w moim przypadku miało znaczenie, bo oznaczało ze czeka mnie kolejna cc. Dzis porównujac obydwa porody, dziekuje Bogu ze drugi był naturalny.

Natomiast jakim jest lekarzem prowadzącym nie moge nic powiedziec.

[sdw]

Paula, ja do niego nie chodziłam ale widziałam go, ze tak powiem, w akcji Byc moze podejscie do pacjentek prywatnych super-hiper-kolorowe ale pacjentki, to nie tylko te, które na odchodne wreczają papierowe karteczki o nienajniższych nominałach. Też te, które spotyka w szpitalu i są mu obce. I powiem ci - nie ma do nich serca, nie jest miły, ba wisza mu jak kilo kitu Lekarzowi. Położnikowi Widziałam go odbierającego skomplikowany poród, słysząłam teksty rzucane do kobiet po poronieniach, i tych, które były po zabiegu usuniecia macicy (młode dziewczyny, dla których był to rawdziwy dramat). Widziałam, słyszałam i zdanie mam jakie mam. Nie twierdzę, ze nie nabył z czasem praktyki, że nie moze postawić trafnej diagnozy, ze nie jest specjalistą w tym co robi. Ale na lekarza sie nie nadaje. Przynajmniej nie na położnika Wcześniej napisałam, ze to trąba nie lekarz - kajam sie - trąba nie położnik. Blizszy kontak z nim miałam kilka lat temu, lekarzem (a przede wszytskim dlagnostykiem) wówczas dobrym nie był. Byc moze praktyka z niego mistrza uczyniła Ja jednakowoż gdybym była taka "pacjentka z ulicy" nie pozwoliłabym, zeby mnie choc dotknął. Nie on. I nie po tym, co mi zrobił Do spółki z G., wówczas ordynatorem.

[mamuśka.chłidz...]

Paula, ja do niego nie chodziłam ale widziałam go, ze tak powiem, w akcji  :wink:  Byc moze podejscie do pacjentek prywatnych super-hiper-kolorowe ale pacjentki, to nie tylko te, które na odchodne wreczają papierowe karteczki o nienajniższych nominałach. Też te, które spotyka w szpitalu i są mu obce. I powiem ci - nie ma do nich serca, nie jest miły, ba wisza mu jak kilo kitu  :?  Lekarzowi. Położnikowi  Widziałam go odbierającego skomplikowany poród, słysząłam teksty rzucane do kobiet po poronieniach, i tych, które były po zabiegu usuniecia macicy (młode dziewczyny, dla których był to rawdziwy dramat). Widziałam, słyszałam i zdanie mam jakie mam. Nie twierdzę, ze nie nabył z czasem praktyki, że nie moze postawić trafnej diagnozy, ze nie jest specjalistą w tym co robi. Ale na lekarza sie nie nadaje. Przynajmniej nie na położnika  :?  Wcześniej napisałam, ze to trąba nie lekarz - kajam sie - trąba nie położnik. Blizszy kontak z nim miałam kilka lat temu, lekarzem (a przede wszytskim dlagnostykiem) wówczas dobrym nie był. Byc moze praktyka z niego mistrza uczyniła  :wink:  Ja jednakowoż gdybym była taka "pacjentka z ulicy" nie pozwoliłabym, zeby mnie choc dotknął. Nie on. I nie po tym, co mi zrobił  :?  Do spółki z G., wówczas ordynatorem.

hmm to może ja nazwiska myle lub osoby. Czy ten pan jest dośc młody, łysy i pulchny na twarzy? bo juz sama nie wiem skąd tak różne opinie Wiola mamy o nim

[Edytkax]

Aniu to ja pytałam czy coś sie z dzieckiem dzieje. jesli chodzi o Lepiarczyka to ja nie znam go od tej strony. Mówię tylko, że słyszałam od bardzo wielu osób, ze on robi dobrze usg i nieomylnie okresla płeć dziecka. Jakim jest ginekologiem to niestety nie wiem. A co do naszych dyskusji to powiem tak: każdy ale to każdy lekarz ma dobre i złe opinie, nie ma nieomylnych i cudownych lekarzy - kązdy coś ma na sumieniu, tak uważam.

[sdw]

Czy on teraz jest łysy to ja nie wiem Kiedym go ostatnio widziała to był wysoki, zupełnie nie łysy a wrecz przeciwnie i ciemnowłosy. Dobrze zbudowany, nawet grubawy chwilami Łysawy i okrągły na twarzy był Misiak. Blondyn. Średniego wzrostu.

[aniapatryk]

Aniu to ja pytałam czy coś sie z dzieckiem dzieje. jesli chodzi o Lepiarczyka to ja nie znam go od tej strony. Mówię tylko, że słyszałam od bardzo wielu osób, ze on robi dobrze usg i nieomylnie okresla płeć dziecka. Jakim jest ginekologiem to niestety nie wiem. A co do naszych dyskusji to powiem tak: każdy ale to każdy lekarz ma dobre i złe opinie, nie ma nieomylnych i cudownych lekarzy - kązdy coś ma na sumieniu, tak uważam.

Sorry Edytko . Masz zupelną racje , co do opini, co pacjent to inna opinia, podobnie ze szpitalami a zwłaszcza z porodówkami

[aniapatryk]

Czy on teraz jest łysy to ja nie wiem  :roll:  Kiedym go ostatnio widziała to był wysoki, zupełnie nie łysy a wrecz przeciwnie  :wink:  i ciemnowłosy. Dobrze zbudowany, nawet grubawy chwilami  :wink:  Łysawy i okrągły na twarzy był Misiak. Blondyn. Średniego wzrostu.

Kochane to jest Misiek i Misiak

[agak]

Moją ciążę (zagrożoną) prowadził dr. Gutowski. Dla mnie był po prostu cudowny ale też słyszłam na jego temat dużo różnych opinii. Wiem że następnym razem od początku ciąży będę chodzić tylko do niego.

[śmieszek]

Czy on teraz jest łysy to ja nie wiem  :roll:  Kiedym go ostatnio widziała to był wysoki, zupełnie nie łysy a wrecz przeciwnie  :wink:  i ciemnowłosy. Dobrze zbudowany, nawet grubawy chwilami  :wink:  Łysawy i okrągły na twarzy był Misiak. Blondyn. Średniego wzrostu.

Kochane to jest Misiek i Misiak

chyba tak.... to żeście się dogadały...