Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Jalla pią, 25 lut 2005 - 12:57

Pokój Kajetana, ale jeszcze z czasów jak maluszek był w brzuszku, więc jeszcze nie zasiedlony










Meble Ikea seria Diktad, łóżeczko Drewex nie pasujące do reszty, ale "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby"
Jak Kajtuś podrośnie to dokupimy mu łóżko rozsuwane w kolorze reszty mebli.

Napisany przez: Sulichna pią, 25 lut 2005 - 15:53

oj jak mi się podobają te mebelki, ładny schludny pokoik

Napisany przez: gosiak23 sob, 26 lut 2005 - 10:45

Jalla-cuuudny pokoik!Strasznie mnie cieszy ten wątek bo my jeszcze nie mamy żadnych mebelków oprócz łóżeczka oczywiście i tak się zastanawiam jakie mebelki kupić ale jakoś brak mi pomysłu.Dlatego dziewczynki prośba do was-jakie mebelki warto kupić, jakie się nie sprawdzają, fotki mile widziane

Napisany przez: Dagmarcia sob, 26 lut 2005 - 22:25

tak, tak ja też baaaaaaaardzo proszę o radę bo mały remoncik planujemy ale że pomysłów nie mamy to problem mamy

Napisany przez: okkko nie, 27 lut 2005 - 15:02

Jalla- pokoik śliczny i jaki przestronny

Kubuś niestety nie ma swojego pokoju i w najbliższej dziesięciolatce chyba mieć nie będzie ale ma taki kącik w naszej sypialni

Napisany przez: Mamamona nie, 27 lut 2005 - 15:24

pokoik na razie Polciowy tylko. najbardziej typowe wyposaĹźenie - IKEA RULEZ

przesuwne drzwi wejściowe
https://www.imageshack.us

szafa wnękowa i popularna tablica do rysowania
https://www.imageshack.us

https://www.imageshack.us

spi na materacach rozkładanych na podłodze, w ciągu dnia leżące jeden na drugim
https://www.imageshack.us

i najpopularniejszy zestaw mebli na zabawki
https://www.imageshack.us

Napisany przez: Sulichna pon, 28 lut 2005 - 08:51

a to bałaganik mojej córci

Napisany przez: Mika pon, 28 lut 2005 - 09:51

a to bałagan mojej córy





i królestwo Jaśka

Napisany przez: grzalka pon, 28 lut 2005 - 10:06

wiecie co, w ogóle nie rozumiecie znaczenia słowa "bałagan"

Napisany przez: malinowa i Malina pon, 28 lut 2005 - 10:09

Mika gdzie kupiłaś takie łóżko?

Napisany przez: Małgoś.dz pon, 28 lut 2005 - 10:16

Mika, a Twój Jasiek nie rozkłada piankowej maty na części piersze?
Bo mnie już szlag trafia. Nie zdarzyło się, żeby mata leżała sobie w całości (albo przynajmniej całymi "klockami") choćby dwie minuty. Zawsze jest w rozkładzie na czynniki pierwsze. A co najgorsze, to mnie zawsze przypada wątpliwa przyjemność składania tego wszystkiego do kupy, tylko po to, by za kolejne 5 minut znów wszystko było rozłozone części pierwsze.
Ostatnio wymiękłam i schowałam matę. No ten bajzel piankowy doprowadzał mnie do pasji...

Napisany przez: Mika pon, 28 lut 2005 - 10:26

na allegro (nowe)

podobne są na www.drewnostyl.com.pl -na początku miałam brać od nich



u mnie też jest biurko,tylko z półkami i szufladami,takie normalne-pod kocem

Małgoś -u nas tylko środek był wyjmowany-teraz dokupiłam części i puzzle robią za dywan dla Jaśka nie są już atrakcją,bo za łatwe

Napisany przez: Sulichna pon, 28 lut 2005 - 10:50

grzałka, bo ja leniwa jestem , i jak mam tyle duperelków podnosić, żeby kurz zetrzeć to mnie trafia, planuje kupić Biance szafki, w których to wszystko upchnę i zamknę

Napisany przez: CrazyMary pon, 28 lut 2005 - 11:22

Zgadzam się. Jestem wręcz oburzona, jak można nazwać to bałaganem.

Napisany przez: anita pon, 28 lut 2005 - 11:31

własnie to samo sobie pomyslałam ogladajac zdjecia

Napisany przez: kudlata Stella pon, 28 lut 2005 - 11:36

Mika ato lozko od Oleski ma wysuwane jeszcze jedno lozko spod spodu ? dorabialas sama te barierke czy byla w "zestawie" no i najwazniejsze pytanie, czy ta barierka nie ogranicza mozliwosci siedzenia na lozku w ciagu dnia ?

Napisany przez: pecia pon, 28 lut 2005 - 12:22

oj gdybym miala cyfrówkę to bym Wam pokazala co to znaczy BAŁAGAN



ale pokoiki sliczne

Napisany przez: Mika pon, 28 lut 2005 - 14:17

tak -tam pod łóżkiem jest drugie-z pojemnikiem na pościel
barierka była-jest montowana na stałe i nie da się jej odkręcić tak żeby łóżko nie straciło na fasonie
na łóżku dzieciaki nie siedzą,bo to tylko sypialnia-bawią się na dole a jak siedzą to w całości-bez spuszczonych nóg

Napisany przez: mamami wto, 01 mar 2005 - 23:35

Mika a dawno kupowałąś to łóżko dla Jasia? Czy to od jakiegoś producenta było? a tak w ogóle to jakbys mi mogła na maila dokładniejsze zdjęcia połać to może byśmy sobie takie wyprodukowli
mamami@gazeta.pl

Napisany przez: Mika wto, 01 mar 2005 - 23:41

Kupiłam w zeszłym roku,dziewczyna chciała się pozbyć bo dziecię zastrajkowało i nie chciało spać pozbyła się go za śmieszne pieniądze-niestety nie wiem kto jest producentem długo szukałam w necie podobnego projektu ale oprócz tego z Drewnostylu nic więcej nie znalazłam.Jutro postaram się obpstrykać go ze wszystkich stron i podeślę Ci na priva

Napisany przez: mamami wto, 01 mar 2005 - 23:45

Dzięki dzięki

Napisany przez: kudlata Stella śro, 02 mar 2005 - 08:20

dzieki Mika u mnie nie ma mozliwosci odzielenie sypialnia od bawialni wiec ta barierka niejako mnie meczy, musze albo zafundowac im lozko pietrowe albo wlasnie cos taiego,

Napisany przez: Lua śro, 02 mar 2005 - 14:25

Pokój moich dziewczynek jest okropny bo w najszerszym miejscu ma niecałe 2m Nic no po prostu nic się tam nie da ustawić. Też szukam łóżeczka dla Amelki bo jak na razie sam materac leży a Amel i tak spi z nami

Napisany przez: Agnieszka.zg śro, 02 mar 2005 - 16:07

no to dołączam zdięcia pokoju córci Oli
tu rzut na ścianę gdzie stoi kanapa

a tu mebelki na drugiej ścianie

a tu okno

Napisany przez: Dor pią, 04 mar 2005 - 12:25

To jest "królestwo" mojego Michała

Napisany przez: addera pią, 04 mar 2005 - 14:15

Lua, nie widzę zdjęc

Napisany przez: gosiak23 sob, 05 mar 2005 - 11:33

Lua-a ja widzę tylko jedno zdjęcie na reszcie mam krzyżyki
Śliczne te wasze pokoiki!
Dor-masz niesamowite okno z tym spadem-normalnie bomba!

A może ktoś wstawi zdjęcia z pokoikami dzieciaczków takich mniejszych które jeszcze w niemowlęcych łóżeczkach sypiają, bo oglądając pokoiki waszych dzieci mam dylemat-czy urządzając pokoik dla półrocznej córki kupować jej mebelki "na wyrost" myśląc o tym jak będzie większa, czy może jakieś bardziej niemowlęce?No sama nie wiem....dodam że pokoik nie jest duży, więc jak stoi w nim łóżeczko to już niewiele się zmieści kompletować mebelki z szafą na ciuszki(kiedyś się przyda) czy na razie bez....no nie wiem qrcze....napiszcie co najbardziej się przydaje w takim pokoiku a co jest zupełną stratą kasy.

Napisany przez: Lua sob, 05 mar 2005 - 16:02

Kurde to nie wiem co się dzieje, ja widzę wszystkie zdjęcia

Napisany przez: Kocurek sob, 05 mar 2005 - 17:35

Lua ja teĹź tylko krzyĹźyki

Hehe, a bałagan to ja wam pokażę na fotce oczywiście - bo co niektóre panie z forum nie znają znaczenia tego słowa
Co nieco wyjaśnia poniższa piosenka (OTTO):

BAŁAGAN
Gdzie moja opaska
ciągle pyta Kaśka
a gdzie moje buty teraz są
stoją za lodówką
tylko popatrz w lustro
buty na kaloryferze schną
Gdzie są moje spodnie
czemu wiszą w oknie
bez nich niewygodnie w szkole - wstyd
Ktoś mi wszystko schował
to chyba jakaś zmowa
czemu dziś nie mogę znaleźć nic
Ref. Kto zrobił bałagan?
Kto zrobił bałagan?
Kto zrobił bałagan?
Powiedz mi!
( - ja nie wiem kto to zrobił, jak tu rano wszedłem to był porządek,
( - a jak wyszedłeś to już nie było ?
( - tak, nie, nie wiem
Maciek, gdzie flamastry
po co idziesz na strych
zostaw te noĹźyczki - zgubisz mi
Tu stał jeszcze rano
wieszak na ubrania
jeszcze rano stał a teraz znikł
Bluzki dwie na szafie
obiad na kanapie
a kanapki zeszyt od polskiego zjadł
Skąd tu tyle skarpet
przecieĹź to parapet
kto w sukienkę ubrał mi ten kwiat?
Ref. Kto zrobił bałagan?
( - ja nie wiem kto to zrobił, ja tu wczoraj sprzątałem,
( - a w nocy przyszły krasnoludki i nabałaganiły?
( - tak, nie, nie wiem
Gdzie do włosów szczotka
czy ktoś jej nie spotkał
wczoraj była w kuchni a dziś gdzie
Tam gdzie były klucze
do ziemniaków tłuczek
w garnku czyjś zegarek moczy się
Tak jeszcze nie było
na talerzu mydło
w umywalce lalce chce się pić
wszędzie, dosyć tego
leżą klocki lego
koniec, tak nie może dłużej być
Ref. Kto zrobił bałagan?
( - ja nie wiem kto to zrobił, może to ty tatusiu?
( - ja? więc sądzisz, że kiedy ty śpisz, to ja się bawię twoimi
zabawkami, tak? ( - tak, nie, nie wiem
Ref. Więc więcej nie bałagań?
więcej nie bałagań?
więcej nie bałagań?
Proszę cię.
( - dobrze, już więcej nie będę,
( - przyrzekasz?
( - tak, nie, nie wiem

Napisany przez: ulla wto, 08 mar 2005 - 13:56

A może ktoś ma sensowny pomysł, jak urządzić pokój dziecka, z założenia, głównie ze względu na rozmiar i kształt pomieszczenia, "nie ustawny". Prostokątny o wymiarach 390x215 cm, drzwi na węższym boku, naprzeciwko drzwi okno.
Z okazji urodzin Weroniki wykończyliśmy u niej podłogę, która przez dwa lata była z surowego drewna...teraz jest śliczna . W trakcie produkcji jest szafa, która stanie na ścianie z drzwiami - znaczy segment z drzwiami przesuwnymi i pawlacz nad drzwiami. I na tym moje pomysły się skończyły Mam jeszcze koncepcję aranżacji okna, w wykonanie wrobię moją mamę jak już znajdę odpowiednie materiały...i na tym koniec. Aha...ściany są w ładnym, takim wiosennie jasnozielonym kolorze, podłoga sosnowa i drzwi do szafy też będą takie....
Tylko co dalej??? Plizzz....pomocy !!!!

Napisany przez: marg. wto, 08 mar 2005 - 14:08

Gaby pokój jest wyjątkowo nieustawny, jakieś wnęki, załamania itp
Meble musielismy robić na zamówienie
na drugiej scianie stoi jeszcze wielki babciny kredens, w ktĂłym miesci sie wiekszosc zabawek Gabiszona

ale pora na zmiany. Gaba wysrasta z tego ikeowskiego stolika
Pomysłów brak..

Napisany przez: mamami wto, 08 mar 2005 - 17:11

Ulla w takim waskim długim pokoju najlepiej ustawiać meble tak jak zaczynasz, czyli szkrócic go z jednej strony szafą a z drugiej, pod oknem najlepiej ustawić łóżko. Jeśli chcesz urządzac przyszłościowo to musisz wstawic jakies biurko, jesli w szafie zmieszczą się wszystkie ubrania to na przeciwległej scianie niż biurko tylko nie dokładnie naprzeciw niego proponowałabym jakiś regalik na zabawki. Nad biurkiem wiszące półki na ksiązki. Koniec

Napisany przez: ulla wto, 08 mar 2005 - 18:28

Mamami, dzieki Tak sobie myślałam, że trzeba "wykwadratowić" wnetrze, stad ta szafa. Niestety łóżko nie może być pod oknem, bo tam jest kaloryfer (ja zakręcam, dziecko odkręca ), no i wolę żeby był swobodny dla mnie dostęp do okna, a w miarę niedostępny dla Weroniki, bo ona już trenuje wchodzenie na parapety
Myślałam jeszcze o narożnej, takiej trójkątnej szafce na zabawki (na ścianie z oknem), ale w sklepach nie widziałam nic ciekawego...no a żaden ze znajmych "meblarzy" mi nie zrobi, chyba, że uda mi się uprosić wykonanie "półelementów", resztę spróbujemy wykończyc sami.

Pomysł na półki już mam i bedzie od razu, bo książek dziecka i moich z dzieciństwa jest dużo, a biurka na razie nie planuję.

Bardziej mam problem, jak stworzyc przestrzeń do zabawy na takiej wąskiej powierzchni, czyli jak to wszystko poustawiać.

Napisany przez: mamami wto, 08 mar 2005 - 18:48

Ulla zrobienie samemu pólki to naprawdę nic trudnego. Pomierz sobie wszystko dokładnie, wyrysuj i po prostu zamówcie płyty które poskrecacie tylko w domu. No chyba ze chcez z naturalnego drewna wtedy rzeczywiscie jest większy problem ale nie chce mi się wierzyć żeby nie znalazł się jakiś stolarz który to wykona.
generalnie nie mozesz zrobic tak zeby ustawic wszystko pod jedną scianą. Lepiej jest ustawic czesc mebli na jednej czesc na drugiej scianie.Moze skoro chcesz zabawki dac pod okno daj tam również niewielki dywanik który wyznaczy takie pole do zabawy.

Napisany przez: ulla wto, 08 mar 2005 - 18:54

Szafka ma być z drewna właśnie. Problem z wykonaniem właściwie nie polega na tym, że nie znajdę stolarza, bardziej na tym że z jednej strony nie chcę przepłacić, więc raczej do obcego nie pójdę, a z drugiej strony - znajomi sa daleko, mocno zajęci, więc długi termin i wycenia swoja pracę poniżej jej wartości, a ja tak nie lubię bo nie lubię mieć zobowiazań.

Napisany przez: Lila_ śro, 09 mar 2005 - 23:14

Marghe a chcesz Gabie wszystko zmieniać czy tylko np. biurko dokupić?

Bo jak tylko biurko to proponuję ustawic je pod oknem na miejscu tej szafki co tam stoi.
Szafkę obok kanapy Gaby a kanapę maksymalnie pod ścianę tam gdzie wisi ten "kosz" na zabawki.

Pokoje naszych maluchów sa w prostokącie i mały ma biurko właśnie pod oknem i u nas się sprawdza.
Baa - ja juz myślę nad nowymi meblami dla małej bo biurka ani nawet stołu porządnego nie ma nie ma i jest problem z miejscem do rysowania

Napisany przez: marg. śro, 09 mar 2005 - 23:24

Lila, nie da sie.
Na jednej scianie szaka i kanapa nie wejdą

Myslałam o piętrowym łozku.. na gorze by spała, na dole bym Jej biurko postawiła

Napisany przez: Jaco czw, 10 mar 2005 - 07:05

https://republika.pl/darwis/

Napisany przez: Mika czw, 10 mar 2005 - 08:15

widziałam te łóżka-są super ale cena bez "bajerów" trochę wygórowana,ja za większą PODWÓRKOWĄ zjeżdżalnię dałam mniej

Napisany przez: aleve czw, 10 mar 2005 - 09:47

Dor, Mika - choruję na takie łóżko z miejscem na zabawki pod spodem, jakie widziałam na Waszych fotkach. Chyba się skuszę, na to nielakierowane które jest podane w linku i sama sobie maznę.
Już dawno dzieciątko ma obiecanego piętruska, a to jest taki...prawie piętrus. I mama spokojna i dzidź zadowolony...

Na razie mamy materac + ikea więc to co prawie wszędzie

Napisany przez: Jalla czw, 10 mar 2005 - 09:52

W Ikei też są takie łóżka z bawialnią na dole

Napisany przez: Mika czw, 10 mar 2005 - 10:02

Jalla-łóżka które pokazałaś sa beznadziejne
najgłupszym pomysłem jest to,że mają rusztowanie przypodłogowe -nic większego na kółkach nie schowasz,bo przecież nikomu nie chciałoby się szarpać np. z biurkiem
dwa -sama "rama" nie wzbudziła mojego zaufania,jest za lekka i za delikatna jak dla dzieci które lubią skakać po łóżkach

w ogóle jeśli wysokie łóżka piętrowe z Ikei to zaufanie mam tylko do tych metalowych

Napisany przez: aleve czw, 10 mar 2005 - 10:13

Tak, to ikeowskie to cienizna... szkielecik nie wzbudzający zaufania. Plus dykta z boków.
Nawet to z linku Miki też nie jest takie super w porównaniu z oryginałami (Dor oraz Miki) ale chyba bardziej solidne i stabilne niż to ikeowskie.
Gdyby ktoś miał info o jakimś "oryginale" do sprzedanie, bardzo proszę o paczkę cynku.

Napisany przez: Jalla czw, 10 mar 2005 - 11:00

Mój brat właśnie takie łóżko kupił swojej córce , ale faktycznie łóżko dziecięce na zdjęciach Miki wygląda dużo solidniej i jest ładniejsze.

Napisany przez: marg. czw, 10 mar 2005 - 14:09

tu reszta..
https://arredamento-camerette.verdana.it/

tak z ciekawosci podaję, bo niektóre rozwiązania są ciekawe.. tylko nasze mieszkania na nie za niskie

Napisany przez: Lua czw, 10 mar 2005 - 14:46

Wrzuciłam jeszcze raz na serwer, teraz powinno być widać zdjęcia pokoju moich dziewczynek

Napisany przez: Inca2 pią, 11 mar 2005 - 09:27

A to jest pokoik Hubcia obecnie

lozko




okno


kacik naukowy;)

Napisany przez: użytkownik usunięty pią, 11 mar 2005 - 10:39

Inca, z nieba mi spadłaś! Chcę kupić Zosi właśnie taki tapczanik (bo on się rozkłada, prawda?)
Czy na tym mebelku jest jakiś namiar na producenta?

Napisany przez: Inca2 pią, 11 mar 2005 - 12:22

Ludzie, Paka, jak go chcesz to go ode mnie zabieraj )), bo moj Mis strasznie sie kerci i z niego spada,a ja chcialam mu kupiccos tak rozkladanego,zeby na podlodze lezalo:))

Napisany przez: moko. wto, 29 mar 2005 - 13:45

Na życzenie Miki Osjkara powiedzmy ze kąt
Oskara kąt

Napisany przez: Siunia śro, 30 mar 2005 - 11:23

Fajny wątek.
Natomiast ja zdjęć naszych zamieścic nie moge, bo Picasso na ścianach mnie poprostu rozwala
Wasze dzieci nie zdobia ścian?
Moje jakby za cel swojej egzystencji postawiły sobie "ozdabianie ścian" pisadłami wszelkiego rodzaju

- Siunia

Napisany przez: anonimowy śro, 30 mar 2005 - 14:08

https://www.tombea.com/

Paka zobacz tutaj. W ofercie, w zakładce "kanapy i fotele" jest takie cudo, co sie nazywa MAXYMILIAN.

Napisany przez: addera śro, 30 mar 2005 - 14:10

To ja byłam

Napisany przez: użytkownik usunięty śro, 30 mar 2005 - 22:40

Addera, dzięki!


Inca, ja cały czas pamiętam o Twojej propozycji, ale mi jakoś głupio... Odezwę się za jakiś czas, jak się okaże, że rzeczywiście jesteś ostatnią deską ratunku

Napisany przez: skanna śro, 30 mar 2005 - 22:42

Paka, myśmy mieli coś takiego i zasadniczo nie polecam.

Napisany przez: Inca2 czw, 31 mar 2005 - 08:59

oj Paka, daj spokoj

Napisany przez: użytkownik usunięty czw, 31 mar 2005 - 15:33

Skanna, może rozwiniesz swoją wypowiedź. Np. w formie rozprawki (pamiętacie jeszcze coś takiego? do szkoły pójdę znowu za jakieś 2-3 lata, potem za 4-5 znowu, to sobie przypomnę )

Napisany przez: skanna czw, 31 mar 2005 - 16:10

Rozprawki nie napisałam ani jednej w życiu, coś mi się kołacze, że jakąś tezę trza postawić.

No to stawiam.
Tapczanik taki do bani jest.

Tera rozwinięcie.

Do bani jest bo - na płask się ładnie nie rozłoży, nie dość, że szczelina, to jeszcze jakiś geniusz uznał, że pod głową musi być wyżej. Jak musi, to se poduszkę można podłożyć, a nie obligatoryjne podwyższenie, bo tak se pan projektant wymyślił. A może moje dziecko ma inny kąt skrzywienia kręgosłupa?
Jest też do bani, bo się kiepsko rozkłada, przynajmniej ten mój. Rolek nie było ani żadnego automatu, ciągnąć po dywanie ciężko i dywan się niszczył. Podłogę by pewnie tyż rysowało.
Do bani, bo leciutkie i mało wytrzymałe - tatuś kolankiem szybko dziurę wygniótł. Nie na wylot, ale jak się siadało, to się w dołek wpadało.

A tera wnioski będą.
Niedrogie toto i dopóki dziecko może spać na złozonym, bo mu nogi nie wystają, to można mieć. Moje dziecko drobne, więc dość długo spało na złożonym. Ale jak przyszło do rozkładania, to szybko kupowałam co innego. Nieduże toto, ale jakbym musiała cóś niedużego kupować, to raczej jakąś amerykankę rozkładaną do przodu. Albo taki brzydszy prototyp tego draństwa. Prostokątny, z poduchami upychanymi po rozsunięciu w charakterze materaca.

Napisany przez: kudlata Stella czw, 31 mar 2005 - 16:24

Inca a ja w kwestii tej tablicy z literkami, gdzie ja nabylas ?

Napisany przez: Inca2 czw, 31 mar 2005 - 17:29

iff, kiedys w ksiegarni promocyjnie do ksiazek dawali , ale pewnie w ksiegarniach mozna kupic. To taki zwykly plakat w antyrame wlozony

Napisany przez: Inca2 czw, 31 mar 2005 - 17:31

U nas na plask sie otwiera, ale tez, niestety nie ma zadnych kolek i ciezko. A poza tym jak dla mnie za waski, bo Buba krecic sie lubi, a zadnej zaporowej barierki toto nie ma. Dzis tez obstawiam jakas amerykanke, albo mala sofe, ktora po rzolozeniu na podlodze sie znajduje

Napisany przez: kudlata Stella czw, 31 mar 2005 - 17:40

aaa to ide po necie poszperac dzieki

Napisany przez: blaire sob, 14 maj 2005 - 18:46

Kuby pokój malutki jest, więc niewiele się w nim mieści. Dziś w miarę czysto, bo małego od wczoraj nie ma, więc nie zdążył nabałaganić

Napisany przez: blaire sob, 14 maj 2005 - 18:47

Sama na czymś takim spałam kilka lat i powiem jedeno; NIGDY NIE KUPIĘ ANI SOBIE ANI DZIECKU TAKIEGO ŁÓŻKA. Każda noc to koszmar dla mnie był. I faktycznie bardzo mało odporne na ciężar
Aha, nie radzę też kochać się na takim łóżku

Napisany przez: clio nie, 15 maj 2005 - 19:27

pokĂłj mojego Oskara

Napisany przez: Maciejka nie, 15 maj 2005 - 19:38

O! Clio, u Maciusia jest taka sama wykładzina!!!

Napisany przez: clio nie, 15 maj 2005 - 19:51

Maciejko sam ją wybrał chociaż matka oczywiście miała inną wizję

Napisany przez: Maciejka nie, 15 maj 2005 - 20:08

Clio, Maciek też sam wybrał. ale ja nie miałam nic przeciwko temu. W sumie jest OK. I ma wiele bardzo róznorodnych elementów, można wymyslac różne zabawy.

Napisany przez: clio nie, 15 maj 2005 - 21:50

wiesz ostatecznie jestem zadowolona, że tak wybrał, bo rzeczywiście często się na niej bawi samochodami i kolejką
w końcu to on ma się dobrze czuć w swoim pokoju, a nie ja

Napisany przez: Larien pią, 10 cze 2005 - 20:13

Co prawda nie za wiele tu widać, ale zawsze widać

Napisany przez: Coffee czw, 21 lip 2005 - 22:23

oj clio fajnie ze wstawilas fotki pokoiku twojego dziecka..bo wlasnie kupilam takie same tapety do Maxa pokoju
to mam obrazowa calosc
bardzo ladne

Napisany przez: ciao_848 pon, 24 wrz 2007 - 19:05

https://imageshack.us

sciany sa dwukolorowe,pomaranczowe i zolte,lozko takie ze do osiemnastki powinno starczyc ,jak sie urodzi druga corcia to na razie bedzie spala w naszej sypialni ale potem wygospodarujemy w tym pokoiku kacik i dla niej,pokoik ma okolo 10 m,ale jest bardzo ustawny

Napisany przez: ciao_848 pon, 24 wrz 2007 - 19:11

no i druga sciana
https://imageshack.us

Napisany przez: plombiusz pon, 24 wrz 2007 - 19:21

Ojojoj. Pomniejsz te fotki, albo zamiast tagów IMG daj tagi URL i każdy będzie sobie klikać. Póki co rozjeżdża się forumo na boki :/

Napisany przez: Mika pon, 24 wrz 2007 - 19:46

spoko
się załadują,się zmniejszą

ale fakt-mniejsze ładowałyby się szybciej

Napisany przez: plombiusz wto, 25 wrz 2007 - 09:55

No to i nasze. A co Co prawda jeszcze się nie ogarneliśmy po przeprowadzce i remoncie, ale niech tam...

Pokój "sypialny" - choć też "bawialny" po części



I ten sam wieczorem:



PokĂłj do zabaw:

Napisany przez: Magduś wto, 25 wrz 2007 - 10:04

plombiusz jak dla mnie to BOMBA!
pięknie, kolorowo i ta przestrzeń.... ciągle cierpię na jej niedosyt.

Napisany przez: Mika wto, 25 wrz 2007 - 12:40

Plombusz -super!
one są monitorowane?
pomysł z bawialnią bomba-Jak Anton podrośnie też myślę o czymś takim
mamy ten sam dywan w pokoju chłopców

Napisany przez: marg. wto, 25 wrz 2007 - 13:59

Po zmianach
Jeszcze nie gotowy pokĂłj - brakuje firanek, dywanu...

https://imageshack.us
https://g.imageshack.us/g.php?h=530&i=gaba5uw4.jpg

Napisany przez: justapl wto, 25 wrz 2007 - 15:02

Plombiusz , jak sie nazywa kolor na ścianie zdjęcie nr 3 , maży mi sie taki w kuchni

Napisany przez: agarad wto, 25 wrz 2007 - 16:11

Ale tam sa dwa rĂłzne kolory

Napisany przez: użytkownik usunięty wto, 25 wrz 2007 - 16:13

Nawet 3 bo jeszcze róş przy oknie

marg. super pokĂłj

Plombiusz inwigilujesz swe dzieci ??

Napisany przez: plombiusz wto, 25 wrz 2007 - 16:22

Kolory są dwa, a nie 3. Inny odcień to efekt oświetlenia z okna. Dzieci nie podglądam, tylko użyłem obiektywu typu rybie oko.

marg: Fajnie fajnie. Hihi - ciekawe jaki następny stary wątek ożyje.

Napisany przez: joanaz wto, 25 wrz 2007 - 18:56

Marg- Gaba pewnie podobnego wzostu jak Zoska. Na jakiej wysokości jest blat biurka? przymierzam sie do zamówienia mebli i nie wiem jakie wysokie powinno byc biurko żeby wygodnie sie pracowało?

joanna

Napisany przez: Cleo śro, 26 wrz 2007 - 09:00

Plombiusz- a skad takie ufo wziac?
Marghe- jak to?? juz nie rozowo??? co ja powiem michasi...

tez chce spytac o biurka - nasze niby szkolne z daawnych czasow ale chyba za male na potrzeby szalonej Michasi, ktora chce muec pod reka: 4 rodzaje nozyczek, pedzelki, miliony kredek,olowkow, flamastrow, kartek, kartczek, kleje, zeszyty, dziurkacze i jeszcze do tego pare ksiazek np i plastelina. Moze ona powinna miec takie Biurko Prezesa?

Napisany przez: plombiusz śro, 26 wrz 2007 - 10:00

Ze sklepu?

Napisany przez: marg. śro, 26 wrz 2007 - 11:48

Biurko Gaby ma takie wymiary
100 x 60
75 h

Gaba jeszcze mało czasu przy nim spędza. Woli stół w dużym pokoju

Cleo, Gaba na szczęście wyrosła z rózowosci
a miliony kredek, zeszytów, papierów kolorowych itp porozsiewane mamy po całym mieszkaniu (a to w szufladzie biurka, a to w komódce, a to w meblach w duzym pokoju)

ps. ufo Plombiusza jest z Ikei o ile się nie mylę

Napisany przez: plombiusz śro, 26 wrz 2007 - 12:05

Aaaa... Ta planeta tak? Myślałem, że obiektyw chodzi. Tak - podobnie jak słońce i księżyc - to są rzeczy do kupienia w IKEI.

Napisany przez: Cleo śro, 26 wrz 2007 - 13:05

Fajne to ufo!

Marghe-dotad Michasia zyla wspomnieniem zdjec z 'pokoju takiej dziewczynnki Gabrysi- był piękny, CAŁY różowy!:) ale teraz-baaardzo ładnie ma Gaba!

Ja wlasnie dążę do tego, by rzeczy Michasi przebywaly w pokoju Michasi. Bo inaczej mieszaja sie z naszymi papierzysskami, płytkami meza, dokumentami itp. brr, wrr
dlateog ammw izję takiego 'nerkowatego' (?) biurka, szerokiego z szufladami, i nadstawka jeszcze, niech nawet zajmie pol pokoju, ale niech skusi ichasie do bycia TAM, a nie np na powierzchni podlogowej w dodatku w calym mieszkaniu

Napisany przez: marg. śro, 26 wrz 2007 - 13:34

Cleo, Gaba ma w duzym pokoju wydzieloną szafkę i szufladę I w niej trzyma skarby wszelakiego rodzaju
tak jest wygodniej

Napisany przez: mgiełka czw, 27 wrz 2007 - 11:03

Gdybyście szukały czegoś do dekoracji:
https://www.beautifulhome.pl/?page=shop&run=list&kat1=1&gr=12
https://www.beautifulhome.pl/?page=shop&run=list&kat1=1&gr=13

Trafiłam przypadkowo, a już się zabierałam za malowanie z szablonami, teraz się zastanawiam.

Napisany przez: iwo1 nie, 30 wrz 2007 - 09:06

Mgiełko super link,dziękuje
CHyba zaszalejemy:)
I

Napisany przez: mamajul wto, 02 paĹş 2007 - 11:28

Marghe-śliczny ten pokoik- Jula też ma mieć swój zakątek w takich kolorach . Taki spokojny i cieplutki. Jej różowy na błękitny sie przestawił . Dasz mi nr waszego niebieskiego ? A ten drugi to biały czy krem (wanilia???) Już bym nie szukała tylko skorzystała z Twojego szukania . Pysznie wyglada.

Napisany przez: marg. śro, 03 paź 2007 - 12:14

postaram sie odnaleźć puszkę po farbie- to kolor z mieszalnika
firma Benjamin Moore
na suficie zwykła biel

Napisany przez: mamajul śro, 03 paź 2007 - 17:20

marg. fajnie-jak znajdziesz to super. Mnie przerasta szukania odcieni. Sprawdzanie-jaki w oswietleniu nat, sztucznym, jak na duzej jak na małej pow się prezentuje. I to wszystko z Igutem na plecach.
A tak miałabym gotowy tylko siup i zamówic.
Gdzie oni stoisko mają?

Napisany przez: marg. czw, 04 paĹş 2007 - 12:23

Nie wiem
Fachowiec nam załatwiał
numer spiszę jak się wybiore do piwnicy

Napisany przez: marg. czw, 04 paĹş 2007 - 12:28

ich strona https://www.benjaminmoore.com/
i po polsku
https://www.benjaminmoore.pl/jbm/index.php?option=com_content&task=view&id=13&Itemid=37

Napisany przez: marg. śro, 10 paź 2007 - 12:44

Mamajul, nie mogę się dokopać do puszek

Napisany przez: marg. nie, 28 paĹş 2007 - 21:55

Znalazłam numer farby
Benjamin Moore 2066 - 70 Light Blue

Napisany przez: aganiok78 sob, 03 lis 2007 - 13:04

Szukam tutaj inspiracji do pokoju dziewczynek ale co mi się spodoba to albo troszku drogie albo nie ustawne w ich pokoju. Pokój duży (20m2) ale baaardzo nie ustawny mimo ,że kwadrat. Na jednej ścianie 2 okna, na 2 przeogromne drzwi, w rogu piec kaflowy... Jak to zrobić, żeby było dobrze...?

Napisany przez: marg. nie, 04 lis 2007 - 14:00

trudno radzić nie widząc pokoju
wrzuc moĹźe plan
co tam ma stanąc? łożko? szafy? biurko?

Napisany przez: aganiok78 nie, 04 lis 2007 - 14:55

Nie wiem jak to widać, rysunek robiłam na szybcika
W każdym razie u dołu są drzwi, po lewej okna a po prawej w rogu piec kaflowy (i co najmniej po 1,5 m.od niego nie powinno nic stać) U dołu przy "drzwiach" tyle że w drugim pokoju też stoi piec i ta ściana jest.."ciepła" dlatego nie bardzo wiem jak to wykorzystać. Myślimy o wymianie tych wielkich drzwi na takie "zwykłe" ale to przy okazji wymiany okien w przyszłym roku. Również przy okazji tego remontu chcę już zrobić "dziewczyński" pokój. Gdyby tylko było więcej kasy to nie byłoby większego problemu a tak muszę wszystko liczyć. W Ikei jest dużo fajnych rzeczy tyle że najbliższa jest w Poznaniu;(. Na ścianach to pewnie zamieszka Puchatek z przyjaciółmi;). Ale co z mebelkami? Myślałam o łóżku piętrowym ale Marysia jest wiercipiętką i pewnie nie przespała bym nocy z obawy że spadnie.

Napisany przez: aganiok78 nie, 04 lis 2007 - 15:06

niewiem co z tym zdjęciem..
spróbuję jeszcze raz

Napisany przez: marg. nie, 04 lis 2007 - 19:51

przy tak duzym pokoju chyba nie musisz wstawiać pietrowego łózka, zwłaszcza, że mała lubi się wiercic

a dałabys radę zrobić zdjęcie drzwiom i piecowi?

Jakie "klimaty" Was interesują?

Koło pieca zrobiułabym kącik do zabawy - przy ciepłym piecu można bezkarnie urzedowac na podłodze

skoro masz 2 ciepłe sciany to łóżko powinno chyba przewędrować w strone okien. Da się to zrobić? I tym bardziej nire powinno byc pietrowe, bo zasłoni widok

\cdn

Napisany przez: aganiok78 pon, 05 lis 2007 - 10:18

PĂłki co to jest taka po trosze graciarnia
Zacznę może od okna. Ta ściana ma ok 2,5 m.


to są jak widać drzwi szer. na 1,3 i wys na blisko 2,5m


to jest ta "ciepła" ściana szer na 1,5m. Chciałabym ją inaczej wykorzystać i nie zastawiać jak teraz


tu zielony piec, narazie jeszcze nie grzejemy ale jak sie zacznie to łóżeczka też trzeba będzie przenieść


a to reszta pokoju i drugie okno.


Jak widać pokój jest zupełnie..."nie dziecięcy". Myślałam też o półkotapczanach, ale nie wiem...
Aha i musi się gdzieś również,niestety, zmieścić nasza szafa...

Napisany przez: dorothyz pon, 05 lis 2007 - 12:49

To może ja pokażę Zuzi pokój. Niewiele tam zmieniłam od początku, napewno łóżko i trochę drobiazgów, tapety zostały jeszcze te początkowe, ale Zuzka tak je lubi że nie wyraziła ochoty na zmianę, tak samo uwielbia swój księżyc
Kompletny remont który będzie obejmował zmianę wszystkiego, może za wyjątkiem łóżka (które jest wyjątkowo udane) planujemy za półtora roku kiedy Zuzka bedzie szła do szkoły.
A narazie wygląda tak :

https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=107c3807b55e9182
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f6f5e28ad9e1a0aa
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=95eb80df3cea5e66
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=089e2fcc32b0bb05
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d614b3a435f6cba3
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=56a72075aec511a8

Napisany przez: aganiok78 pon, 05 lis 2007 - 12:59

dorothyz fajne mebelki;) i wogóle ładny pokój;) a jaki porządek nie to co u mnie;(
Widzę że Zuzia ma wykładzinę, my właśnie nie wiemy czy też ją założyć czy raczej panele... zresztą póki co to nic niewiemy...;(

Napisany przez: aganiok78 pon, 05 lis 2007 - 13:03

dorothyz fajne mebelki;) i wogóle ładny pokój;) a jaki porządek nie to co u mnie;(
Widzę że Zuzia ma wykładzinę, my właśnie nie wiemy czy też ją założyć czy raczej panele... zresztą póki co to nic niewiemy...;(

Napisany przez: aganiok78 pon, 05 lis 2007 - 13:04

ups przepraszam niewiem dlaczego mi 2 razy poszło

Napisany przez: dorothyz pon, 05 lis 2007 - 14:00

Dziękuję

Ten pokój jest przykładem że można stworzyć prawie coć z niczego, czyli że można niewielkim nakładem finansowym stworzyć całkiem fajne wnętrze Te meble nie były nowe, ale akurat pasowały mi do całości, wystarczyło zmienić im okucia, odnowić, fajnie ozdobić i gotowe.
Jeżeli chodzi o podłogę w pokoju dziecięcym to ja zawsze będę polecała wykładzinę

Napisany przez: MamaLenki pon, 05 lis 2007 - 18:42

Witajcie, to i my pokaĹźemy swĂłj

komoda własnej roboty mamusi oczywiście
https://img150.imageshack.us/my.php?image=p1160220af3.jpg

łóżeczko, które świetnie się sprawdza i było dobrym, choć ryzykownym zakupem
https://img135.imageshack.us/my.php?image=p1160222yz7.jpg

kącik zabaw
https://img138.imageshack.us/my.php?image=p1160221jn6.jpg

Napisany przez: marg. pon, 05 lis 2007 - 20:55

Aganiok, nie zmieniaj tych drzwi. Są świetne, mają charakter
A piec.. coś pięknego. Uprzejmie zazdraszczam

MamaLenki, bardzo miły pokój

Napisany przez: Kocurek wto, 06 lis 2007 - 00:45

Piec jest piękny. Marg prawdę pisze
Podkreśliłabym jego piękno malując ścianę poza nim innym kolorem niż reszta pokoju, jakimś ciepłym, jasnym odcieniem. Można zaryzykować bordiurę, nawiązującą kolorystycznie do pieca, ale dziecięcą w charakterze.

Napisany przez: użytkownik usunięty wto, 06 lis 2007 - 02:14

[post usunięty]

Napisany przez: ilona wto, 06 lis 2007 - 03:17

O,Rosa a ja myslalam,ze to tylko ja taka"blyskotliwa"
Moi chlopcy maja pokoj pomalowany w czterech kolorach
niebiesciutki ,lila taki fioletowawy you know ,zielony groszek i magenta
Sami sobie wyzej wymienione wybrali
Bardzo sympatyczne pokoiki dziewczyny-a za takim piecem tesknie
Babcia miala ino kafle zlociste byly...

Napisany przez: zilka wto, 06 lis 2007 - 06:37

Rosa, aktualne zdjęcie poprosimy!
Dlaczego Ty w ogóle nie pokazujesz swojego wykańczanego domu???

Napisany przez: aganiok78 wto, 06 lis 2007 - 08:05

Więc tak: pieca absolutnie nie zamierzam wyrzucać bo jest w baaardzo dobrym stanie, grzeje fantastycznie. Drażni mnie tylko jego kolor może to ze względu na żółte ściany. Mieszkamy tu 3 lata i w tym pokoju nic nie robiliśmy (chodzi mi o malowanie ,remont). Kiepsko stoimy finansowo i robiliśmy wszystko po kolei. W przyszłym roku będziemy wymieniać okna i przy okazji chcemy zrobić dziewczynkom ten pokój.
Meble nie nadają się do niczego są zniszczone więc pójdą na śmietnik. Jeśli chodzi o dywan to w tej chwili jest tam dlatego, że podłoga to zwykłe skrzypiące deski, chcemy założyć panele (koszt wykładziny jest taki sam). A drzwi... no cóż, zaskoczyłyście mnie ,że się podobają... Teraz to są nawet wygodne bo paląc w piecu w tym 2 pokoju to przy otwartych drzwiach ciepło leci do tego pokoju. Niestety drzwi są w nie najlepszym stanie, pewnie dało by się coś z tym zrobić ale ja nie umiem a na męża liczyć raczej nie mogę....
Co do malowania to zdecydowanie chcę żeby było kolorowo;), pokój jest duży więc pole do popisu jest...tylko pomysłów niet...

Napisany przez: zilka wto, 06 lis 2007 - 08:56

A nie da się tych desek odzyskać? "Zwykłe skrzypiące deski" są brzmią super, panele średnio.

Napisany przez: aganiok78 wto, 06 lis 2007 - 09:23

No cóż deski są baaaaaardzo stare, są tu chyba od początku (kamienica ma jakieś 70-80lat o ile nie starsza bo przy wymianie okna w kuchni znaleźliśmy monetę z II wojny św.), po za tym są mocno zniszczone,nierówne a to skrzypienie...wierz mi nie brzmią super;( słychać nawet u sąsiadów na dole. A meble? Zdecydowanie do wyrzucenia.
A co moĹźna zamiast paneli?

Napisany przez: iguana wto, 06 lis 2007 - 09:31

MamaLenki cóż to za piękne obrazki masz na ścianie? Zachwyciły mnie! To się nakleja czy jak? i gdzie to można kupić? Też chcę takie!

Napisany przez: Mika wto, 06 lis 2007 - 09:45

to taka szeroka tapeta samoprzylepna
jest jeszcze ze słoniami
https://www.allegro.pl/item263161752_border_zoo_tapeta_nowosc.html

Napisany przez: iguana wto, 06 lis 2007 - 09:55

Mikla dzięki! Świetne toto jerst. Widziałam już wcześniej różne bordery, ale nigdy aż tak szerokich. Nie odkleja się toto?

Napisany przez: użytkownik usunięty wto, 06 lis 2007 - 10:43

[post usunięty]

Napisany przez: agnieszkabryndza wto, 06 lis 2007 - 11:29

Aganiok podloge zostaw, ja mam 50 letni debowy parkiet , poddany w zeszlym roku renowacji wyglada swietnie , piec , drzwi cudne ale ja tam widze jeszcze piekne okna , szkoda , ze zasloniete , zrob fotke bez tych firan , zaslonek etc.b

Napisany przez: Cleo wto, 06 lis 2007 - 11:37

Rosa- z teog co wiem na BEma robia jakis remont- trza sie wybrac i wykrasc nieco desek, bo pewnie znowu jacys mało madrzy ludzie wywalą na bok....a tamte to sa dopiero stare!

Napisany przez: Cleo wto, 06 lis 2007 - 11:39

A w ogole to ten piec jest cudny i ja juz keidys bylam bliska wydaania kupy kasy na takie kafle, eh.

Napisany przez: myszka wto, 06 lis 2007 - 12:00

Moi rodzice właśnie stawiają kominek i jak przegladałam z ciekawości obudowy, to te z kafli są najdroższe. Jak to skomentowł pan z firmy kominkowej - "jak pan nie masz pieniędzy, to se stawiaj marmur, ale teraz modern to tylko kafle".


I nigdy, przenigdy panele w miejsce parkietu. My mamy u Miłosza w pokoju parkiet mocno porysowany przez pewien piekielny pojemnik na klocki i mąż za każdym razem, jak słońce przyświeci, to marudzi na temat tych rys. A ja lubię te rysy. To tak jak stół drewniany i stół z laminatu.

Do parkietu warto poprosić dorego cykliniarza - nie tylko odnowi, ale też doradzi coś na to skrzypienie (moi znajomi wpuszczali jakiś klej/płyn? między klepki).

Napisany przez: Mika wto, 06 lis 2007 - 12:19

a to już musi Mamma Lenki napisać,bo ja tylko pamiętałam,że widziałam te tapety na allegro

Iguana -wrzuć hasło "tapety" na dzieciecym dziale - można oczopląsu dostać
ja chciałam takie z m2 ale za droga impreza -50zł/m

Napisany przez: aganiok78 wto, 06 lis 2007 - 12:33

Kochane moje;) gdyby to był stary parkiet to bym zostawiła ale to są proste deski malowane niewiadomo ile razy olejną farbą. Zresztą zobaczcie same:

po za tym między nimi jest coś co mi wygląda na..kit do okien? bo takie szpary są


A piec tak jak pisałam zostaje, nie miałam tylko pomysłu z tym jego zielonym kolorem ale już nieco mi podpowiedziałyście;)

Napisany przez: marg. wto, 06 lis 2007 - 12:34

z pewnoscią ktoś Ci podpowie jak je ratować

co do kolorów - czy Twoje dzieci sa w stanie okreslić jakie kolory lubią?

I ja z tych co to pozwalają dzieciom decydowac - poprzedni rózowiasty pokój i obecny błekitno zielono biały to pomysły Gaby

Napisany przez: Mika wto, 06 lis 2007 - 12:37

tak,tak
kit wylazł -deski pracują
farbę zedrzeć cykliniarką czy czym tam dysponują ,uszczelnić na nowo tym "kitem" (nie wiem jak to sie nazywa ale i w klepki też to daja)
zawoskować,zalakierować -wedle uznania

ja swoich dech w jednym pokoju broniłam jak Reytan
efekt taki,że to najładniejsza podłoga w całym domu

Napisany przez: aganiok78 wto, 06 lis 2007 - 12:46

okna są stare i wypaczone (czy jak to się mówi) będą wymienione ale też tak będą wyglądać tyle że zrezygnuję z zasłon (teraz to i tak tylko prowizorka bo za krótkie). Kto wie czy z firan też . I chcę wykorzystać parapety bo w tej chwili to pusto.

Napisany przez: aganiok78 wto, 06 lis 2007 - 12:51

Oj jeszcze za małe są. Marysia dopiero co nauczyła się kolorów a Zosia...musi się najpierw nauczyć mówić;). Remont będzie w przyszłym roku więc do tego czasu może Marysia już będzie potrafiła wskazać ulubione kolory;)

Napisany przez: Monika ww wto, 06 lis 2007 - 14:19

Aganiok, ja miałam podobne deski w przedpokoju, malowane farbą olejną wielokrotnie i przykryte kilkoma wartswami wykładzin, mąż twierdził, że nic się z nimi nie da zrobić, że pewnie są zgnite itd itp po wycyklinowaniu okazało się, że deski w przedpokoju są w najlepszym stanie i cieszymy się, że ich nie wywaliliśmy

Jeżeli chodzi o szpary, to tak jak pisała Mika, fuguje się je - mieszanką ( to co zostaje starte z podłogi + jakiś specjalny środek utwardzający )

Moja podłoga też jest stara, ma jakieś 70lat

Napisany przez: agnieszkabryndza wto, 06 lis 2007 - 14:47

Mika dobrze pisze o deskach , okna cudne , skoro sa wypaczone zachowaj uklad tych okien i powiedz , ze nie beda plastikowe.b

Napisany przez: aganiok78 wto, 06 lis 2007 - 16:10

Powiem tak- nie będą drewniane

Napisany przez: marg. wto, 06 lis 2007 - 22:36

a nie da sie czegoś ze starymi zrobić?
Masz takie skarby w domu, że mnie w dołku sciska
nie pozbywaj sie ich (okna, drzwi, podłoga, piec)
coś jeszcze tam chowasz fajnego?

Napisany przez: użytkownik usunięty śro, 07 lis 2007 - 01:42

[post usunięty]

Napisany przez: agnieszkabryndza śro, 07 lis 2007 - 09:06

JeĹźu a ja nie moge zniesc tych malunkow na scianach .W pokoju dziecka w ktorym jest zatrzesienie zabawek , malunki na scianach plus kolorowe zaslonki , firanaki dostaje jakiejs dziwnej trzesiawki a i jeszcze kolorowy dywanik .Nie wiem byc moze ja tak mam i to jest jakas moja dziwaczna przypadlosc.Z tych rosowych podoba mi sie tylko trzeci.b.

Napisany przez: mamajul śro, 07 lis 2007 - 09:16

agnieszka te rosowe to nie mają tony zabawek;). Tam porządek jest. I to nade wszystko piękne jest. :)Piękne. Rozamarzyłam sie.
A ponad to:
Ikea przyjacielem jest.

Napisany przez: Monika ww śro, 07 lis 2007 - 09:19

zgadzam się, trzeci cudny mi podoba się również piąty od końca, nie wiem czy po drugiej stronie pokoju jest część bawialna... ale jako sypialnia dla dzieci fajny

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 09:43

Ze starymi oknami nie bardzo da się coś zrobić. Otworzyć te okna to koszmar;( ja już się w to nie bawię bo jak otworzę to już nie zamknę, mąż się tym zajmuje.
Pieca się nie pozbędę, co do drzwi to też zostaną. Okna musimy wymienić ale układ zostanie taki sam. Co do podłogi to...zapytałam wczoraj męża co myśli o wycyklinowaniu tej ,która jest i...ujmę to delikatnie- nie zgodził się.

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 09:45

Tu się z Tobą zgodzę, co za dużo to nie zdrowo.

Napisany przez: ms.mez śro, 07 lis 2007 - 10:55

Mi się podoba czwarte zdjęcie od góry - nawet mam podobny kolor ścian u dziewczynek i taką ścianę, gdzie taki malunek by się nawet zmieścił. Ale faktycznie, weszłam właśnie do nich do pokoju i ... chyba jest tam wystarczająco barwnie.

Napisany przez: MamaLenki śro, 07 lis 2007 - 11:36

Pokoik w tulipanu przecudny

iguana, to jest metrowa tapeta winylowa, nie samoprzylepna, ale rzeczywiście łatwo się ją przykleja, jest specjalny klej. Ja kupiłam tapetę na allegro. Zwierzątka są wypukłe. Jest świetna, bo można ją czyścić wilgotną szmatką. W przypadku nawet tłustych paluszków mojego dziecka zmywak w rękę, troszkę płynu i po plamach Ja lubię takie praktyczne rozwiązania

IKEA jest the best Zgadzam się z Wami!

Napisany przez: MamaLenki śro, 07 lis 2007 - 11:41

aganiok, ja mieszkałam kilka lat w takiej kamienicy, wyprowadziliśmy sie 2 tygodnie temu do nowego mieszkania.

Piec ma urok, ja miałam dwa w tym 1 ozdobny w kolorze czekoladowym, przeuroczy. Oczywiście ogrzewanie (przerobione na prąd) kosztowało nas w zimę fortunę, ale urok miały

Podłoga - widziałam super rozwiązanie takich desek, starte lekko (zmatowione) i pomalowane na dwa sposoby, albo biel (dość odważna, ale baaardzo fajna) lub zwykłym lakierem utwardzającym (może być matowy). U Was pewnie musiałoby to być zdarte aż do drewna. Dodatkowo szczeliny mogą zostać wypełnione specjalną fugą drewnopodobną w wybranym kolorze (np. właśnie farby). Nie pozbywaj się ich, są naprawdę super!
Ja mam panele i mówiąc szczerze z tych desek na panele bym nie rezygnowała. Panele są głośne, mało przytulne.

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 11:42

Szkoda Ĺźe do IKEI mam tak daleko..............

Napisany przez: użytkownik usunięty śro, 07 lis 2007 - 12:00

[post usunięty]

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 12:20

Najpierw usłyszałam nie bo...nie. Później się zaczęło.....;( przede wszystkim koszty, na moje pytanie jakie? odp. niewiem(!), kolejny powód to bałagan (tak jakby to on sprzątał!), następnie, że trzeba będzie wszystko wynieść (a panele niby jak?) no i na koniec,że dziewczynek przy tym nie może być i w ogóle ,że to za długo by trwało..... Reszty ,przyznam szczerze, już mi się nie chciało słuchać...
Z tą bielą na podłodze to mi sie zaczyna podobać...

Napisany przez: plombiusz śro, 07 lis 2007 - 12:24

Panele są ekstra. Zwłaszcza, gdy Wika jeździ na rolkach, Franek i Zuza okrakiem na samochodzikach - jeździkach z plastikowymi kółkami, a Antek kozłuje piłką.

Idę sobie kupić słuchawki dla operatorów koparek. Sabinie też

Napisany przez: marg. śro, 07 lis 2007 - 13:23

z pokoi pokazanych przez Rosę podobają mi się:
3 4 5 i ostatni

Na szczęscie Gaba nie zażyczyła sobie jakiegoś stwora na ścianie

takie rozwiązania bardzo mi się podobają
https://www.moretticompact.com/2008/prodotti.php

trza jlikac "Camerette" , "camerette a soppalco " itp

abstrahując od kolorów

Aganiok, urabiaj męża. Ta biala podłoga będzie super

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 14:36

Właśnie się dowiedziałam ,że kosztowałoby mnie to min.45zł za m2 a w pokoju blisko 25m2 to daje ponad1100zl... Nie podołamy finansowo.....

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 14:38

Hm a jak by jej nie cyklinować tylko tak,no niewiem wyczyścić troche z tej starej farby samemu i pomalować...? Ale to pewnie nie najlepsiejszy pomysł ,co?

Napisany przez: skanna śro, 07 lis 2007 - 14:44

A panele ile by kosztowały? Bo i tak coś tam musicie położyć przecież, bezkosztowo z tego tak czy inaczej nie wybrniesz. A ja się zgadzam z dziewczynami - nie ma jak drewniana podłoga.

Napisany przez: plombiusz śro, 07 lis 2007 - 15:21

Rozsądne panele + pianka + folia + listwy bez robocizny, to pewnie 30-40zł za m2. Tak więc różnica nie powalająca wcale.

Napisany przez: cirrostratus śro, 07 lis 2007 - 16:52

Mam panele. Ohydztwo. W każdym razie dla kogoś kto szoruje/siada/ tyłeczkiem lub zasuwa na czworakach. Zimne, twarde i jeszcze raz zimne. I śliskie.
W pokoju Jusi na nieszczęsne panele położyłam wykładzinę.

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 17:08

Właśnie wyszło by "bezkosztowo" bo panele już są. Czekają na nasz remont u teściów;(. Jak kupowali dla siebie to przy okazji nam sprawili.

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 lis 2007 - 17:11

Co do cyklinowania mógłby być również problem w tym,że w tych dechach są gwoździe...
...ale chyba da się je jakoś ręcznie wyczyścić? Nawet ja sama bym to zrobiła;)

Napisany przez: zilka śro, 07 lis 2007 - 19:08

Tutaj była ratowana podobna podłoga, metodą prasowania Poczytajcie i zobaczcie efekt:
https://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,61669067,70523020.html

Napisany przez: Monika ww śro, 07 lis 2007 - 19:11

Aganiok78, można wypożyczyć cyklinarkę, koszt około 50zł za dobę i samemu wycyklinować, ręcznie nie dasz rady
Jeżeli chodzi o gwoździe to trzeba podobijać młotkiem, żeby papieru nie niszczyły, potem w trakcie zdzierania też można podobijać...
Zdzierania będziesz miała dużo, bo trzeba zedrzeć do "gołej" deski.
Potem możesz pomalować specjalnym preparatem do konserwacji drewna ( są różnych kolorach ) - sprawdzę w piwnicy jak to to się nazywa i Ci napiszę.

Napisany przez: monte śro, 07 lis 2007 - 23:39

No cóż... przyznaję się bez bicia - ja robiąc podłogę od poczatku, wybrałam panele, a nie deski. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że dla mnie kolor ponad wszystko, a wszystkie podłogi w całym domu mam białe, choć panele tylko w pokoju Soni i w naszej sypialni. W ofercie gotowych białych desek nie było (kiedyś w Polsce można było dostać jeden, szwedzki gatunek, a teraz już go nie ma), a na robione/malowane musiałabym czekać wtedy ponad dwa miesiące. Nie mogłam sobie na to niestety pozwolić. O cenie nie wspomnę.
Ale jeszcze kiedyś będę miała podłogę z białych desek.

Marg, fajne propozycje, mnie też się podobają!

Napisany przez: amania czw, 08 lis 2007 - 00:47

przyznam szczerze, że nie czytałam całego wątku i nie wiem co dziewczyny radziły
mnie chodzi o piec, a konkretnie o jego kolor
uważam, że gdyby sciany były delikatnie zielone, to wtedy intensywnie zielony piec nie drażniłby tak jak przy żółtych ścianach - przy żółtych jest za duży kontrast
jako że w pokoju dziecięcym jest cała masa kolorowych rzeczy, to ściany zrobiłabym zielone,
a firanki białe albo ecru - bo białe są drzwi i okna
oczywiście wszystko IMHO

dla przykładu wkleję ci zdjęcie pokoju Marysi z naszego poprzedniego domu (kolor tak nam się spodobał, że teraz obie mają taką zieleń na ścianach)




co do paneli, to powiem tylko, że nic mnie tak nie cieszy w nowym domu, jak drewniane podłogi
nawet mimo tego, że mam kompletnie skopany kolor lakieru - tak matowy, że wygląda jak wykładzina PCV
jednak pomimo wyglądu, "czuć" że to drewno
dlatego broń tych desek do ostatniej kropli krwi

Napisany przez: Dorotka czw, 08 lis 2007 - 08:28

Ja też wole zdecydowanie drewniane podłogi, teraz w nowym domu nie mam nawet ich lakierowanych tylko olejowane

Aganiok a jakby te Twoje dechy opalić? Są takie opalarki, usuwające farbę z drewna, ratowaliśmy tak okna w naszym pierwszym mieszkaniu, pięknie wyszły:)

Napisany przez: aganiok78 czw, 08 lis 2007 - 08:46

To pewnie okropnie.."pachnie"?

Póki co to mój mąż powiedział stanowcze NIE... On niestety z rodzaju tych co to idą na łatwizne;( Wczoraj stwierdził,że u dziewczynek zrobi się taki sam kolor jak u nas co by wszystko od razu pomalować jednym pędzlem . Mimo ,że do remontu zostało ładnych kilka m-cy, to już teraz wiem ,że muszę sama wszystko zorganizować ale przy waszej pomocy dam rade

Napisany przez: zilka czw, 08 lis 2007 - 09:00

Aganiok, poczytaj link z forum gazety, który Ci podrzuciłam. Tam dziewczyna SAMA wyremontowała podobną podłogę, mając dwójkę dzieci nieustannie na głowie. Proste to oczyście nie było.

Napisany przez: agnieszkabryndza czw, 08 lis 2007 - 09:36

o wlasnie Amania mialam Cie prosic o zamieszczenie pokoju dziewczynek , mnie pamietam zachwycil nie dawal po oczach , byl stonowany , cieply a pokaz obecny.b

Napisany przez: MamaLenki czw, 08 lis 2007 - 09:54

Dorotka, ja potraktowałam własnie w starym mieszkaniu drzwi opalarka, ciezka to praca i precyzyjna i przy dzieciakach bym sie nie zdecydowala. Ale gdyby ktos zdecydowal sie opalic to wtedy bym skorzystala.

Napisany przez: aganiok78 czw, 08 lis 2007 - 10:00

Dzięki zilka;) Właśnie się tam zarejestrowałam;)

Napisany przez: Dorotka czw, 08 lis 2007 - 10:17

Mama Lenki masz rację, że ciężka i precyzyjna, ale jakie efekty przy dzieciach tez można dużo zrobić, ale trzeba zadbać o "równie " atrakcyjne zadanie dla nich

Aganiok mnie ten zapach kojarzy sie z palonym drewnem a drewno lubię, praca fajna bo ta farba po podgrzaniu, po podważeniu ładnie schodzi

Napisany przez: Kaszanna czw, 08 lis 2007 - 11:26

Pokój Gaby prawie skończony:



https://img249.imageshack.us/my.php?image=pict0377wt7.jpg

https://img249.imageshack.us/my.php?image=pict0386fz7.jpg

https://img249.imageshack.us/my.php?image=pict0378qn9.jpg

Napisany przez: MamaLenki pią, 09 lis 2007 - 13:41

PokĂłj Gaby fajny

Dorotka, no przy moim dziecku to bym się nie odważyła, za bardzo chce pomóc A zajęcie dość niebezpieczne, bo można się poparzyć. U nas przy 2 warstwach farby ciężko właśnie szło, więc drzwi zostały odrapane Efekt... hmmm. oryginalny!

Ale przypomniało mi się, że używaliśmy jeszcze takiego żelu do ściągania farby. Kupuje się w sklepach budowlanych, nakłąda galaretę, odczekuje kilka minut i farba sama się marszczy i odchodzi. Ale minus ogromny - smród duszący. Więc dla mnie, astmatyka, tragedia.

Napisany przez: Daretka pon, 12 lis 2007 - 18:27

Pokój 6,5 latka i 5-latki tuż po remoncie - teraz przybyło sporo dodatków

Napisany przez: dorothyz wto, 13 lis 2007 - 11:24

Bardzo ładny pokój.

Napisany przez: Ewelinek wto, 13 lis 2007 - 13:38

Bardzo ładne pokoje!

My właśnie zabieramy się za robienie pokoju Antkowi. Jak na razie to mam pomysł i dlatego:

Plombiusz,czy mógłbyś zdradzić jakiej farby użyłeś w pokoju do zabaw? (firma i nazwy kolorów)

Border ze zwierzakami też mi się bardzo spodobały i myślę, że zastosuję oprócz tego planuję wykładzinę w ulicę i przemalowanie mebli pokażę efekt końcowy - na pewno

Napisany przez: marg. śro, 14 lis 2007 - 10:21

Ewelinek, jeśli mogę - nie łącz wykłądziny w ulicę z wzorkami na scianie (no chyna, ze konsekwentnie zrobisz na niej samochody, ulice itp)

Napisany przez: Ewelinek śro, 14 lis 2007 - 19:37

marg., nie nie to nie tak też nie chciałabym, żeby gigantyczne żyrafy i słonie chadzały bo ulicach mojego syna mamy taki układ pomieszczenia, że jest on przedzielony na dwie części i chciałbym aby jedna część była "do zabaw" (ulica, pojemniki z zabawkami itp) a druga część "do spania" i tam te zwierzątka, na ścianie wzdłuż łóżka. Jak na razie mam tylko plan w głowie i zagracony pokój na poddaszu Mam nadzieję, że jak się usunie graty to plany też się ewentualnie zweryfikują

Napisany przez: Sabina czw, 15 lis 2007 - 01:05

On nie ma pojęcia nie miał z tym nic wspólnego
Twórcą kolorystycznego galimatiasu jestem ja.
Są to Farby NOBILES z serii "Pory roku". Kupiłam w Castoramie.
Użyłam z Jesieni: dyniową i jarzębinową https://www.poryroku.nobiles.pl/
i zieleń z Wiosny, bodaj Szczypiorkową. Ale nie dam sobie nic uciąć, że szczypiorek to był.... w nazwie

Powodzenia i dużo pomysłów ciekawych życzę.

Piec bomba, dechy i drzwi - luks.
Panel jest jak plastikowy widelec. Pokroisz, ale to nie jest juĹź sztuciec.
My mamy panele, bo taniej. Na 100 m mieszkania branego na kreskę jeszcze kupić desek, to już
trzeba by było sobie darować glazurę i terakotę i wannę... żeby starczyło.
A ludziska mieli w łazienkach odłażącą ohydną tapetę i gumoleum na podłodze. Tak więc są panele
Fakt jest faktem, że hałasują okrutnie pod rolkami, ale i nie szkoda mi ich że są jeżdżone rolkami

coś za coś

może kiedyś będzie jeden pokój z desek został taki jeden nie dorobiony
kto wie

Napisany przez: Ewelinek czw, 15 lis 2007 - 09:42

Sabina. dzięki mam jeszcze jedno pytanie Jak się malowało tymi farbami? Szczerzxe mówiąc to zraziłam się do Nobilesa bo kupiliśmy farbę "łazienka kuchnia" i mimo dwukrotnego malowania nadal są przebicia i trzeba malować trzeci raz. Z tą łazienką przeboleję (bo muszę ) ale pokój to już troszkę większa powierzchnia i nie chciałabym się naciąć

Napisany przez: KM czw, 15 lis 2007 - 23:06

Orientujecie się, gdzie teraz można kupić takie dywaniki-ulice. Kiedyś kupiliśmy w Lidlu, nie był to prawdziwy dywan tylko taka jakby wykładzina. Uprałam 2 razy w pralce i guma się posypała.

Napisany przez: użytkownik usunięty czw, 15 lis 2007 - 23:13

[post usunięty]

Napisany przez: marg. czw, 15 lis 2007 - 23:43

zerknij tu
https://e-dywany.pl/offer,search,0,2,szukaj.html

Napisany przez: Sabina czw, 15 lis 2007 - 23:58

a ja sabina
bez problemu

dwa razy na pewno

jedyny
u nas problem wystąpił przy pasku tapety, odchodzi farba w wielu miejscach...
myślę, że jest to wina nie mycia ścian... bo na bank pan malujący (kolega) ich nie umył
w kuchni odchodzi mi farba jak nie wiem, ale farba jest inna, więc nie nobilesu wina... na bank

o ile przy pasku może być wina nie wiem.... kleju, o tyle w kuchni... brudu

Napisany przez: Dorotka pią, 16 lis 2007 - 08:30

My taka wykładzinę kupowaliśmy w Komforcie, tylko u nas oprócz uliczek koniczynie musiały być tory kolejowe

Napisany przez: Mika pią, 16 lis 2007 - 08:55

ja i Sabina mamy by https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20101871
piszą,że w pralce do 40 stopni prać można

Napisany przez: Monika ww pią, 16 lis 2007 - 09:23

Ja kupiłam taki dywanik w Realu za 17,90zł, były 2 rodzaje na gumie i bez gumy. Nasz jest mały 95cm/135cm, większe były chyba po 23,90zł.

Napisany przez: Ewelinek pią, 16 lis 2007 - 10:12

Rosa,Sabina, dziękuję

Co do ulic to w formie dywaniaka widziałam w Ikei (tak jak już Mika napisała ) no i komfort - tylko tam widziałam w wersji wielkoformatowej, tj. wykładzina

Napisany przez: iguana pią, 16 lis 2007 - 13:31

taki dywanik kupiłąm ok. 2 miesięcy temu w praktikerze. Dywanik jest na gumie, wymiary 133*175 cm i kosztował 69,99.

Napisany przez: KM pią, 16 lis 2007 - 13:56

To jest idealny wzór https://e-dywany.pl/offer,list,983,wykladzina_litlle_village_szerokosc_2_m.html (z linku marg.) Tylko to jest wykładzina, a my chcemy dywanik.

Monika ww, iguana, czy te Wasze dywaniki mają podobny wzór?

Te ikeowskie są jakieś blade, ale mają duży plus, że można je prać

Napisany przez: iguana pią, 16 lis 2007 - 16:10

Te moje coś ma wzór bardzo podobny. Pomijając wieżę zamkową czy basztę- reszta identyczna. Ale to nie jest dywan. Mam wykładzinę. Ale odpowiada mi, a co najważniejsze Młodemu. Ponieważ jest to dużo cieńsze od dywanu i twardsze, łatwo jeździ Mu się autkami po namalowanych uliczkach.

Napisany przez: iguana pią, 16 lis 2007 - 16:12

Aha, odnośnie wykładziny a dywanu: na tym moim ustrojstwie jest jak byk napisane "dywanik", ale koło dywanika toto może leżało. Mimo nazwy- wykładzina jak byk:)

Napisany przez: Monika ww pią, 16 lis 2007 - 17:00

Mój też podobny, ale oprócz dróg są też tory kolejowe.

Napisany przez: KM pią, 16 lis 2007 - 21:51

To jadę do reala

Napisany przez: marg. nie, 18 lis 2007 - 22:29

KM, możesz kupić kawałek wykładziny i oddac go do obszycia
To o tyle wygodne, ze sama decydujesz o rozmiarze

Napisany przez: aganiok78 czw, 13 mar 2008 - 09:55

Ok dziewczyny i chłopaki;) wyciągam wątek bo remont się zbliża, jeszcze trochę czasu ale muszę się przygotować;)
Więc pokój dziewczynek jest tu gdzieś w tym temacie,znaczy zdjęcia;). Mam piec kaflowy-zielony i chcę żeby ściany były takie oliwkowe nie za jasne. I teraz mam kłopocik bo mam dywan 2x3 taki grubszy tyle ,że jest w kolorze hmm wrzosowym. Bardzo mi zależy ,żeby był w pokoju dziewczynek tylko nie wiem czy da się to połączyć z tą oliwkową zielenią?

Napisany przez: Ciotka Manuela czw, 13 mar 2008 - 14:17

Aganiok, w pokoju moich dzieci ściany są wrzosowo kremowe, a spora część dodatków, w tym dywan, zielone. Nie jest to typowa oliwka ale zieleń złamana oliwką. Może raczej nawet w oliwkowym odcieniu. Pasuje swietnie, choć ja osobiscie wolę zieleń miętową. połączoną z wrzosem. Wydaje mi isę tez, ze do Twojego pieca oliwka nieszczególnie będzie pasowała.

Napisany przez: aganiok78 czw, 13 mar 2008 - 18:21

A jaka zieleń by pasowała? Z tą oliwkową zielenią to wyskoczyłam bo lubie ten kolor/odcień.

Napisany przez: amania czw, 13 mar 2008 - 20:20

moje obie mają pokoje w kolorze zielono-oliwkowym

Napisany przez: Ewelinek czw, 13 mar 2008 - 21:28

obiecałam, że się pochwalę - to się chwalę efektem końcowym

Antkowe królestwo wygląda tak:











co myślicie?

Napisany przez: marg. pią, 14 mar 2008 - 01:07

Dasz radę zrobić zdjęcie dywanowi i pokazać o jaką zieleń Ci chodzi?
Bo zielen i róż/ wrzos/ fiolet pasują do siebie
pozostaje kwestia odcieni

Napisany przez: marg. pią, 14 mar 2008 - 01:12

Po 11 miesiącach od rozpoczęcia remontu JEDEN pokój jest gotowy..

doszły firanki, dywan i fotel









Ewelinek, nie widzę zdjęć

Napisany przez: Mika pią, 14 mar 2008 - 07:58

Marg -aleĹź w tym pokoju chyba nikt nie mieszka
pokazowy?
boszzz to się nazywa porządek -Olce muszę pokazać i niech pali się ze wstydu

Napisany przez: Ewelinek pią, 14 mar 2008 - 09:45

ech, ja widzę zdjęcia. A nie mam pomysłu co zrobić, żeby widzieli je wszyscy

marg, niesamowicie podobają mi się te paki na ścianach A porządek to zawsze taki jest? wow

Napisany przez: aganiok78 pią, 14 mar 2008 - 09:57

Niestety całego dywanu nie zrobię bo raz- nie mam go narazie jak rozłożyć a po 2 muszę go oddać do czyszczenia
nie wiem czy wyjdzie odpowiedni kolor...


Co do zieleni to chciałabym taką co by pasowała i do pieca i do dywanu (nie jestem dobra w dobieraniu kolorów;( )

Napisany przez: Kocurek pią, 14 mar 2008 - 12:00

Marg, faktycznie zdjęcia jak z katalogu, jeszcze brakuje przycupniętego kota w kącie (oczywiście kota pasującego kolorystycznie )
A tak serio, to zachwycił mnie dywan, jest przepiękny!

Napisany przez: marg. pią, 14 mar 2008 - 14:17

No co Wy?
To jest porządek do zdjęcia zrobiony

Kocurku, nie powiem , sama jestem tym dywanem zachwycona i zamierzam sobie podobny sprawić do d. pokoju. Pozazdrościłam bestyjce. Gruby, miękki, wełniany.. Robi się je na zamówienie. Wybierasz dowolny wzór (nawet sama możesz zaprojektowac), zestaw kolorów ..

link
https://www.dywilan.com.pl/dywilan-design/

Napisany przez: marg. pią, 14 mar 2008 - 14:22

Aganiok, a dałabys radę położyc dywan koło pieca i cyknąć zdjęcie?

Napisany przez: aganiok78 pią, 14 mar 2008 - 17:57

UUU z tym to może być kłopot Bo narazie piec jest obstawiony;( Spróbuję jutro pokombinować;) Ale dywan i tak nie będzie przy piecu, chciałabym ,żeby był w "drugiej" części pokoju bliżej okien między łóżkami. Zobaczymy bo jak narazie to mam mętlik w głowie bo pomysły są a finanse się kruszą;(((

Napisany przez: KM pią, 14 mar 2008 - 21:45

Ewelinek, przytulny pokoik. Dywan - marzenie chłopca. A ja jeszcze Kacperkowi dywanu nie kupiłam. Albo kolory za blade, albo rozmiar nie ten, w końcu inne sprawy mnie pochłonęły


Marg. dywan super. Ożywił pokój. A żyrandol Gaby jest bardzo podobny do tego, który wisi w pokoju Kacpra. Tylko u niego to on zupełnie do niczego nie pasuje.

Napisany przez: blaire sob, 15 mar 2008 - 07:41

Mika, jeśli nie pokazowy to na ban dzieci mają tam zakaz wstępu

Napisany przez: Tissaia sob, 15 mar 2008 - 12:25

marg. - rewelacyjne te dywany! Tylko szkoda, że cennika nie ma na stronie- pewnie coby klientów nie odstraszać...Bardzo bije taki dywan po kieszeni?

Napisany przez: aganiok78 sob, 15 mar 2008 - 12:46

No nie dam rady przenieść dywanu do pieca więc może tak:

Napisany przez: Ciotka Manuela sob, 15 mar 2008 - 15:26

Oliwka zdecydowanie nie. Jesli chcesz koniecznie zielony, wybierz farbę o takim samym odcieniu tylko kilka tonów jaśniejszą. A moze na sciany wrzos? Taki bardzo delikatny, jaśniutki. Albo wła.snie miętową zieleń połączoną z zwrzosem? Ja na pewno nie dałabym w oklice pieca zadnej zieleni. Poszłabym w kolor kontrastowy, bo ten piec jest tak piękn, że aż się prosi, zeby uwydatnić to piękno. Jak nie trafisz w odpowiedni kolor zieleni piękno pieca szlag trafi.

Napisany przez: marg. sob, 15 mar 2008 - 21:59

Napatrzeć sie na ten piec nie mogę.
Ciotka mądrze gada
Wrzos będzie fajnie wyglądał

Napisany przez: annakto pon, 17 mar 2008 - 10:02

jaki wspaniały piec piękne kafle

Napisany przez: Monika ww pon, 17 mar 2008 - 10:10

Marg., pokój piękny!

Ale wrzuć jakieś real photo

Napisany przez: Kocurek pon, 17 mar 2008 - 13:49

Ma się tego nosa Marg, zdradź cenę takiego dywanu, bo oni na stronie nie podają jestem ciekawa jaka jest cena ręcznie tkanego dywanu.

Napisany przez: marg. pon, 17 mar 2008 - 18:16

650 zł za metr kwadratowy
niezaleĹźnie od wzoru, koloru itp

Drogo, ale to wełna..

Napisany przez: marg. pon, 17 mar 2008 - 18:16

Lepiej nie

Napisany przez: aganiok78 czw, 20 mar 2008 - 07:45

Mąż się ucieszył,że nie będzie musiał kombinować z dwoma kolorami;) I jeszcze jedno małe pytanko: ten wrzos to zrobić jaśniejszy od dywanu?

Napisany przez: Ciotka Manuela czw, 20 mar 2008 - 08:25

Aganiok, zdecydowanie jaśniejszy. Ten sam odcień ale kolor kilka tonów jaśniejszy.

Napisany przez: Radosna* pon, 05 maj 2008 - 00:27

Podnosze temat, wasnie pomalowaliśmy pokój, teraz chcę jeszcze zabawić się z jakimiś rysunkami na scianach, np motylki, kubuś PuchaTEK ITP, PROSZE o porady

Napisany przez: marg. pon, 05 maj 2008 - 22:16

Jakie porady?
Możesz kupić gotowe szablony
Możesz rzutnikiem rzucić na ścianę wzór i malować własnoręcznie
moĹźesz kupic naklejki

Napisany przez: Mika pon, 05 maj 2008 - 23:32

jakie to banalne
że też o tym wcześniej nie pomyślałam
Marg,jesteś wielka

Napisany przez: aganiok78 śro, 07 maj 2008 - 13:08

No dziewczęta i chłopcy sprawa malowania itp. ustalona teraz czas na meble... Przydałoby się dziewczynkom zmienić łóżeczka na łóżka tylko oczywiście mamusia pomysłu nie ma;( Co z tego ,że pokój duży jak nie ustawny;( Myślałam o półkotapczanach bo to praktyczne jest;) sama miałam. Muszę też zmieścić gdzieś "naszą" szafę ale gdzie ją wstawić? Może jakaś podpowiedź?

Napisany przez: moko. śro, 07 maj 2008 - 17:24

Oskara pokĂłj
https://img393.imageshack.us/my.php?image=rne002yt9.jpg

https://img212.imageshack.us/my.php?image=rne001zx5.jpg

https://img393.imageshack.us/my.php?image=rne004at5.jpg

Napisany przez: mazia wto, 20 maj 2008 - 21:44

Marg. pokój przecudny, a dywan normalnie powalił mnie na kolana....

Napisany przez: marg. śro, 21 maj 2008 - 23:22

mnie tez sie podoba
cudnie sie na nim leĹźy

teraz dywilan wypuścił nowe wzory..

Napisany przez: kamyka pią, 27 cze 2008 - 13:38

To ja też się pochwalę pokojami moich synków:-)

https://lh3.ggpht.com/kamyka1/R8hJh3A_VQI/AAAAAAAACCk/J-eG6m_fGRw/107.JPG
https://lh4.ggpht.com/kamyka1/R8hJqHA_VUI/A...RD5mXcg/111.JPG
https://lh4.ggpht.com/kamyka1/R8hJyHA_VXI/A....JPG?imgmax=512
https://lh3.ggpht.com/kamyka1/R8hKA3A_VeI/AAAAAAAACDc/D9Y9u1MfGtQ/090.JPG?imgmax=512
https://lh4.ggpht.com/kamyka1/R8hKHHA_VhI/AAAAAAAACDo/cLWqIsD9WnU/093.JPG


Kamila

Napisany przez: użytkownik usunięty pią, 27 cze 2008 - 15:39

Kamila, widzę tylko przedostatni, a zachęcający jest i szkoda, że innych nie widać

Napisany przez: Chocolate pią, 27 cze 2008 - 17:29

Pokój Michała. Budżet mieliśmy skromny więc żadnych rewelacji nie ma, meble zostały bez zmian ale Michał chyba dobrze się w nim czuje.

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

Pozdrawiamy.

Napisany przez: Magenta pią, 27 cze 2008 - 18:49

Piękny pokój!!! A ściany rewelacja!

Magenta

Napisany przez: Chocolate sob, 28 cze 2008 - 14:46

Dziękuję.

Napisany przez: Kocurek nie, 29 cze 2008 - 00:45

No. Szkoda, że nie widać wszystkich.

Napisany przez: Malgood pon, 30 cze 2008 - 15:19

Chocolate - gdybyś mogła zdradzic jak robiliście te ściany będę wdzięczna

Napisany przez: Chocolate sob, 05 lip 2008 - 09:55

Ściany robiła moja koleżanka z pracy. Na ścianach położony jest tynk według jej receptury, można kupić oryginalny ale my musieliśmy zaniżyć koszta. Dla uzyskania efektu trawy zielona część ściany przecierana była miotłą a górna (niebieska) gąbką i szpachlą. Całość malowana była gąbką. Zwierzęta i palmy są zrobione za pomocą szablonu i gładzi. Malowaliśmy pigmentami pomieszanymi z gruntem. Nie było mnie przy tym jak robili pokój więc niewiele jestem w stanie napisać. Pozdrawiam.

Napisany przez: emi wto, 02 wrz 2008 - 11:42

Pomóżcie prosze. Mojemu dziecku marzą sie naklejki z dinozaurami na ściane. Któraś z dziewczyn wklejała kiedyś linkdo strony producenta takich naklejek. za nic nie moge znaleźć . Są na allegro, ale tam był większy wybór - takie duże, kolorowe dinozauy. No i wiele innych naklejek.

Napisany przez: emi wto, 02 wrz 2008 - 12:22

Znalazłam:)
https://www.kidstown.pl/product/id/221,dinozaury-aplikacje

Napisany przez: marghe. wto, 02 wrz 2008 - 22:44

https://naklejkiscienne.pl/pl/dla-dzieci/a/1/6-dinozaury/

https://www.allegro.pl/item416549715_dinozaury_jak_zywe_naklejki_scienne_od_ampsign.html

https://ssl.allegro.pl/item398832876_dinozaur_naklejki_na_sciane_dino_duze_dinozaury.html



i fototapeta
https://twojefototapety.pl/?14,fototapeta-dinozaury

Napisany przez: emi pią, 05 wrz 2008 - 10:34

Dziekuję. Na razie zamówiłam te z mojego linka, pwowinny dzisiaj przyjśc, zobaczymy, co to będzie w realu.

Napisany przez: maja2006 śro, 10 wrz 2008 - 21:09

to pokój Hani,prawie skończony,ale nie wiem jak meble rozmieścić,może doradzicie?
po prawej stronie na wprost okna jest szafa zabudowana,iten niski regał,po lewej stronie są dwie komody, na ścianie na przeciwko szafy namalowany jest Kubus i maleństwo,na wprost na scianie gdzie okno w rogu fotel i ten większy regał,jeszcze przyjdzie łóżeczko i moskitera,pokójjest dość duży ponad 20m
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl

Napisany przez: joaba pią, 12 wrz 2008 - 12:50

ale sliczne pokoiki wszystkie.

Margh gdzie nabyłaś takie łóżeczko i komodę?

maja a ty jak zrobiłaś taka fale na ścianie?

Napisany przez: Kocurek pią, 12 wrz 2008 - 18:22

Maja, fajny ten seledyn, i te fale - super.

Napisany przez: maja2006 sob, 13 wrz 2008 - 22:35

joaba na oko przykleiłam taśmę malarską a później nożykiem do tapet wyciełam zostawiając tyle tej tasmy(na ścianie) żeby nie wyjechać na ścianę malując..mam nadzieje że mnie zrozumiałaś..
kolor zielony to alpejska łąka z duluxa,super kolor wyszedł

Napisany przez: marghe. śro, 17 wrz 2008 - 22:30

stara ,dobra Ikea
Aczkolwiek łożek takich jak nasze już nie produkują..

Napisany przez: Kora 27 pią, 17 paź 2008 - 11:43

marghe - pokój Gaby fantastico! Gartuluję pomysłu i realizacji

Napisany przez: Anielicaaa28a pią, 17 paź 2008 - 13:30

Witajcie dziewczyny szukam pomysłów na pokoik dla maleństwa tzn. noworodka bo zdjęcia i pomysły super ale dla starszych cześciej dzieci a co z maluszkami macie jakieś jak rozwiązać gdzie łóżeczko, gdzie przewijaki i takie tam

Napisany przez: marghe. nie, 19 paĹş 2008 - 23:06

Przewijak na łożeczku lub obok
Trochę trudno radzić nie wiedząc jak wygląda pokój i co chcesz w nim postawić..

Napisany przez: Anielicaaa28a wto, 04 lis 2008 - 13:47

Hej pokoik jest nie za duży , chcialabym w nim białe mebelki , i białe łożeczko nie wiem jaki kolor ścian podoba nam się błekity ale pokoik jest troszke ciammny wiec myślimy też o żółtym hmm

Napisany przez: biala-dama śro, 05 lis 2008 - 18:17

ale sliczne pokoje!!!!!!!!!

miodzio,wszystkie przepienke

Napisany przez: marghe. czw, 06 lis 2008 - 23:34

i żołty i błekitny dobrze się z bielą komponują.
Naprawdę nie mam pojęcia jak Ci pomóc. Sprecyzuj nieco swoje oczekiwania

Napisany przez: maja2006 nie, 09 lis 2008 - 20:38

hej,my mamy białe mebelki:regały expediti komody Malm z Ikea,i łożeczko Klupś(łóżeczko stoi w sypialni)
Hani pokój tez jest ciemny więc wybrałam jasny kremowy kolor ściany ,dopiero potem domalowaliśmy zieloną łączkę i mimo że zielony jest zimnym kolorem w połączeniu z kremowym wyszło "ciepło".Niebieski bym odradzała do ciemnego pokoju bo będzie "za zimny"szczególnie do białych mebli.chyba że wybierzesz drewniane mebelki i ocieplisz np pomarańczowymi dodatkami.Na ścianę mozna kupić fajne naklejki albo namalować jakiś bajeczny malunek,Hania ma na ścianie Kubusia i Maleństwo i na dodatkach takich jak zasłonka ,zazdroska,kosz na zabawki,i pudekło na chusteczki.
Pokój możesz też ocieplić światłem.

Napisany przez: Anielicaaa28a śro, 12 lis 2008 - 13:03

maja26 dziękuje Ci za dobre rady projekty powstają zobaczymy co i jak wyjdzie pozdrawiam

Napisany przez: bolka śro, 14 sty 2009 - 13:29

Jestem w trakcie czytania wątku, ale dziś/jutro muszę podjąć decyzję co do mebli dla Darka.
Wstępnie zamówiliśmy szafę zabudowaną ok 2,5x2 m, jednak mam wątpliwości czy taka szafa będzie fajna do dziecięcego czy raczej iść w mebelki dziecięce?
Minus zabudowy to jeśli będę chciała coś pozmieniać to będę miała małe pole do popisu. Z drugiej strony ta ściana jest najlepsza pod szafę.
Inny minus to wszystkie zabawki będą zasłonięte przesuwanymi drzwiami. Z drugiej strony nie będzie takiego bałaganu, a fronty będą w jakimś kolorze +naklejki.
Jeszcze minus to skazuję się na tą szafę 'na zawsze', bo jej cena będzie dwukrotna od mebli ze sklepu. Jedynie w przyszłości fronty się wymieni na 'poważniejsze'.

Z wycofaniem się z tej szafy nie będzie problemu, bo to jeszcze potrwa, na razie robią coś innego nam.
W domu wszystkie szafy mam zabudowane (przedpokój, gabinet, sypialnia, kuchnia) i trochę mnie niepokoi takie urządzanie się bez możliwości przemeblowań szaf.

No ale w sumie szafy muszą być i wybieramy optymalne miejsca... tylko nie dawno wymyśliłam garderobę i w sumie pomysł spóźniony, bo szafa w sypialni nijak ma się do tego.

Napisany przez: Litka śro, 14 sty 2009 - 13:37

moje chłopaki maja szafę zabudowaną w pokoju, ja sobie chwalę bo inaczej nie zmieściłabym się ze wszystkim w tych naszych metrach. Szafa ma 3 przesuwne drzwi i jedna częśc odsłoniętą, sa tam same pólki, a na nich gry, książki i jakieś tam kolorowe segregatory z przeróżna zawartością. Pewnie, ze wolałąbym więcej oddechu w tym pokoju, ale to jakiś kompromis.

Napisany przez: marghe. śro, 14 sty 2009 - 22:50

ja nie lubię i nie mam zabudowanych szaf.. aczkolwiek ich zaleta jest to, że sporo się w nich mieści.

Napisany przez: zilka czw, 15 sty 2009 - 05:06

Bolka, zależy od metrażu, jeśli nie musisz to ja bym takiej szafy w pokoju dziecka nie robiła, może to wygodniejsze ale strasznie potrafi zdominować dziecięcy pokój, mebelki są fajniejsze, lżejszę, mozna je przestawiać, etc.

Napisany przez: renata19750702 czw, 15 sty 2009 - 08:13

Po długich, obficie okraszonych wszelkimi argumentami pertraktacjach nadszedł czas, abym i ja wyremontowała pokój Jasia.
Po pierwsze: kiedy wprowadzaliśmy się do nowego domu, pokój Jasia był pokojem "jeszcze nie wiadomo co w nim zrobimy", bo Jaśka nie było na świecie, bo właśnie zmarła teściowa i może teść zdecyduje się z nami zamieszkać itd. Pokój został więc pomalowany na zielono, w oknach zawisły firaneczki w kwiatuszki i zielone zasłony, a na suficie żyrandol, na widok którego do dziś mi gorzej.

Teść nie zdecydował się na opuszczenie "starych śmieci", a po 3 miesiącach okazało się, że jestem w ciąży. Wiadomo już było, na co zostanie przeznaczony ten niezagospodarowany dotąd pokój. Stanęło na tym, że wstawimy tam łóżeczko po starszej córce, może jakąś szafeczkę, przewijak, a po urodzeniu dzieciątka zobaczymy, co dalej. Tyle, że jak w końcu trafiłam do szpitala, mój mąż postanowił zrobić mi niespodziankę i zakupił system mebli dziecięcych, które nijak na dziecięce, a właściwie bezpieczne nie wyglądają. W dodatku jako osoba niezwykle praktyczna zakupił też biurko (o ilości szafek nie wspomnę), bo przecież dzieci tak szybko rosną...
Jeszcze gorzej było z dywanem, który kompletnie do niczego nie pasuje.

Mebli niestety nie wymienię. Biurko wylądowało na strychu. Zgodnie z zainteresowaniami Jasia "temat" pokoju może być tylko jeden: auta, auteczka, autusie... Pomysł mam. Sama jestem ciekawa jaki będzie efekt końcowy. Znając dokładność mojego męża, może to chwilę potrwać, ale efektem końcowym pochwalę się na pewno.

Zastanawiam się nad umieszczeniem na jednej ze ścian czegoś takiego:
https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=521835945

czy któraś z Was ma coś takiego?

Napisany przez: bolka czw, 15 sty 2009 - 13:38

W sobotę robimy maraton po sklepach i jeśli nic nie wybierzemy z mebli dziecięcych to idziemy w zabudowę z kolorowymi frontami.
Pokój jest duży, a zestaw mebli i tak wylądowałby na tej ścianie pod zabudowę.
Poza tym chwilowo chcę połączyć chłopcom pokój na jeden wspólny do zabawy i drugi wspólny do spania, dlatego pojemność szafy zabudowanej w pokoju do zabawy byłaby wskazana, biorąc pod uwagę, że dla dwóch ją zagospodaruje. No i mimo tego kolosa, klimat w pokoju nadrabiają: oświetlenie dziecięce główne+kinkiet, stolik+krzesła+2 półki ścienne seria mamut z ikeii, dywan i firanki dziecięce, naklejki na ścianie, no i fronty od szafy w kolorach+są przeznaczane do 'zniszczenia' przez dzieci. No i na przyszłość nie ma problemu z szukaniem młodzieżowych mebli, bo tylko fronty się wymieni i wstawi biurko.

No chyba, że w sobotę przypadnie nam coś do gustu...

Napisany przez: mamarzena czw, 15 sty 2009 - 15:55

bolka jak już pokoiki będą gotowe to zapodaj tu fotke, sama obecnie jestem na etapie pokoju dziewczynek i nie mam koncepcji na teraz .żeby tak chociaż ikea była w rzeszowie

Napisany przez: bolka czw, 15 sty 2009 - 17:29

mamarzena ja już jestem za długo na tym etapie , chłopcy narazie mają z mebli tylko po komodo-szafce na swoje ubrania i starszy łóżko, a młodszy łóżeczko. Zestaw z ikeii narazie mam na dole, bo mam jakieś czarne wizje, że będą sobie to dostawiać w okolice schodów i któryś mi spadnie (Darek na dole te mebelki używa właśnie to wspinaczki na wyższe niedozwolone rejony, a Adaś tylko patrzeć jak będzie naśladował).
Jeśli się zdecyduję na szafę zabudowaną to trochę to potrwa, no ale fotki będą jak nie tu to na naszym rówieśniczym

Napisany przez: Ryjek czw, 15 sty 2009 - 23:06

No to pochwale sie pokojem Kacperka

https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=813c757e339be05c

https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6650a849c7d646f4

https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=465cc13ecab35495

Na scianie za łózkiem (skosie) będzie taka naklejka

https://cgi.ebay.de/Disney-CARS-Hook-Malter-TOW-Mater-Wand-Deko-Poster-NEU_W0QQitemZ370140621478QQihZ024QQcategoryZ153842QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZV
iewItem

Lezy i sie kurzy juz kilka miesięcy

Napisany przez: Mika pią, 16 sty 2009 - 11:27

Ryjek,Złomek bossski -moi chłopcy są jego wielbicielami
zamawiałaś z tego ebaya czy u nas też można dostać?
pewnie tak,ale nie za taką cenę ...

Napisany przez: Ryjek pią, 16 sty 2009 - 19:47

Kupowałam na Ebayu jak cos to słuze pomoc w zakupie i przesylka najpierw do niemiec a potem do polski Do Niemcow mam 10 km a do Czech 5

Napisany przez: Dorka pon, 19 sty 2009 - 13:19

Ryjku, a te małe naklejki i bordiura z autam z filmu, to u nas kupowałaś? W sklepach spotkałam dywan z carsami, ale nie podobał mi się. Za jakiś czas też będę szykować pokój dla dwóch chłopców, w tym jedego miłośnika Zigzaca

Napisany przez: Ryjek wto, 20 sty 2009 - 16:09

Dorka pasek kupowałam w Leroy Merlin a naklejki na Ebayu amerykańskim Ale widziałam w Leroy również naklejki z Carsów

Napisany przez: renata19750702 nie, 25 sty 2009 - 22:06

To teraz ja się pochwalę. Pokój wprawdzie jeszcze nie skończony, brakuje łóżka, dywanu, firanki i zamówionej już na ścianę grafiki komputerowej z wyścigówką. Z mężem jednak trochę się napracowaliśmy nie tylko głową Właściciel pokoju zadowolony, choć nie dał sobie w nim zrobić zdjęcia.

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

Napisany przez: Malgood sob, 31 sty 2009 - 19:38

a co można by dać na scianę koło łożka? wydaje mi sie,ze tam ściana jest wybitnie narazona na uszkodzenia i wytarcia. A moze się mylę?
Jak jest u was?

Napisany przez: Aguutka sob, 31 sty 2009 - 19:41

miałam dokładnie ten sam problem, ponieważ pokój synka urządzony jest w stylu morskim i namalowane ma fale, na całej ścianie, tej od łóżka- zamontowałam sieci:)

Napisany przez: Monia25 wto, 31 mar 2009 - 11:25

.

Napisany przez: AniaM** nie, 12 kwi 2009 - 12:33

marg - te paski pionowe na ścianach to tapeta czy malowane?

Napisany przez: marghe. pon, 13 kwi 2009 - 23:28

Tapeta.

Napisany przez: daxiulka82 pon, 20 kwi 2009 - 19:58

A to w takim razie ja tez pochwale sie pokoikiem Alexandry. Tymczasowo wstawiony stary komputer....ale to tylko tymczasowo bo nie chce dziecku zabierac placu do tworzenia arcydziel

Napisany przez: zuzulka pią, 24 kwi 2009 - 09:42

daxiulka82 nie sądzisz ze za duzo w tym pokoju jest rożnych bodźców ja bym miała problem ze skupienie i koncentracją w tym pokoju

Napisany przez: daxiulka82 pią, 24 kwi 2009 - 15:10

zuzulka pokoik jest 5 m x 5 m moze scisk i jedno na drugim wyszlo na zdjeciu ale w realu wyglada to zupelnie inaczej. Ola kocha rozowy kolor , swoje pluszaki, konie itd a ze nie psuje zabawek nie ma potrzeby wyrzucania. Mi zas nie podobaja sie pokoiki w ktorych jest zbyt pusto, kazdy klocek i pluszak schowany w polce czy szafkach ... zimne i usypiajace kolory. Swiat dziecka jest wesoly a wiec i pokoik musi byc wesoly. No ale to juz kwestia gustu a jak to sie mowi o gustach sie nie dyskutuje ...pozdrawiam

Napisany przez: gerda wto, 28 kwi 2009 - 18:43

Kolekcja koników imponująca.

Napisany przez: marghe. wto, 28 kwi 2009 - 22:29

ale jakby nie patrzeć jest to forum dyskusyjne.
Zatem pozwolę sobie skomentować. Zdecydowanie za dużo się w tym pokoju dzieje.. Za dużo kolorów, wzorów.. To córka sobie wybrała ten rodzaj dekoracji czy mama?
TV w dziecięcym pokoju przemilczę.

Napisany przez: renata19750702 śro, 29 kwi 2009 - 09:45

Marghe, a ja pozwolę się nie zgodzić w kwestii telewizora. Otóż w pokoju Jasia telewizor jest. Młody ogląda w nim coś średnio około 1 godziny dziennie i nie dlatego, że mu nie pozwalamy, tylko dlatego, że nie czuje takiej potrzeby - zapewne wynika to stąd, że z mężem oglądamy jeszcze mniej niż Jaś (najwyraźniej bierze przykład z rodziców). Telewizor u Jaśka został zamieszczony z wygody - w salonie mam zawsze porządek i nie straszny mi nalot niespodziewanych gości. Wiem, dom nie muzeum, ale mój młody zawsze na dobranockę przemyca jakieś paluszki, które walają się później wszędzie.

Gotowy pokój Jaśka (widoczna oczywiście jedna ściana), reszta może później
https://www.fotosik.pl

Napisany przez: marghe. śro, 29 kwi 2009 - 14:36

Masz prawo się nie zgadzać tak jak ja mam prawo uważać, że TV w pokoju dziecięcym to pomyłka.

Co do salonu, to ja mam odkurzacz

Napisany przez: Gośka z edziecka śro, 29 kwi 2009 - 15:57

Kwestia nadmiaru bodźców nie jest kwestią gustu. Spotkałam się z teorią, że ADHD jest skutkiem nadmiaru bodźców, na jakie narażone są już noworodki. Jeśli człowiek jest narażony na nadmiar bodźców, to stępia sie jego wrażliwość. M.in. wrażliwość na swoje potrzeby emocjonalne, odczucia. Nadmiar bodźców skutkować może pogonią za nowymi doznaniami, bo jak brak bodźców to człowiek zaczyna się nudzić - bo jest się przyzwyczajonym do nadmiaru.
Oczywiście pokój nie jest jedynym dostarczycielem bodźców. Dostarczycieli jest masa.
Czsem tylko trudno coś powiązać z czymś. Obserwowałam kiedyś w Filharmoni zorganizowaną grupę dzieci oraz opiekunki, które próbowały tę grupe ogarnąć. Nie dało sie, wyszli przed czasem. Dzieci nudziły się okropnie i przeszkadzały innym. powodów może być sto. A jednym z nich może być i to, że takie przedstawienie nie dostarcza dostatecznej ilości bodźców - czyli krótko mówiąc jest po prostu nudne.

Napisany przez: renata19750702 śro, 29 kwi 2009 - 21:57

Ja też, tyle, że nie centralny, a nie chce mi się go tachać przez dwie kondygnacje, poza tym nie mam czasu codziennie sprzątać - codziennie to ja w kuchni wieczorem sprzątam, w innych pomieszczeniach tylko "zgratam".

Napisany przez: zilka śro, 29 kwi 2009 - 22:03

To ja się podpiszę z lenistwa pod marghe i Gosią, zarówno w kwestii bodźców jak i telewizora.

Napisany przez: marghe. śro, 29 kwi 2009 - 22:16

mój jest jak najbardziej zwykły.
A piętra tez mam dwa..
Poza tym salon (mój) jest do mieszkania.. nie na pokaz . Jak dziecko nakruszy to się świat nie zawali.

Napisany przez: Paula. śro, 29 kwi 2009 - 23:24

Jak dla mnie stanowczo zbyt duşo, zbyt róşowo, zbyt ....
Telewizor w pokoju dziecinnym dla mnie nie dopuszczalny, tak jak jedzenie przed TV.

Napisany przez: anuś pią, 01 maj 2009 - 21:34

Ja mam 2 odkurzacze A odkurzam wtedy, kiedy jest naśmiecone czyli nawet kilka razy dziennie (każdy ma jakieś zboczenie - ja nie lubię okruchów na podłodze ).

W kwestii bodźców zgadzam się z Gosią i Marghe! I nie ma to nic wspólnego z gustem lub jego brakiem.

Napisany przez: Taśka pon, 25 maj 2009 - 15:21

Właśnie została podjęta decyzja iż Mika ma otrzymać swój pokój.
Z racji iż miejsca mało i pokój od wielkiego dzwonu ma służyć jako gościnny (bo innego w domu miejsca dla gości niestety nie będzie) zamierzamy zakupić duże łóżko chyba najlepiej typu wersalka (ale to jeszcze kwestia sprawdzenia jaka jest aktualna oferta) Zostaną też meble z systemu BRW które stoją w tym pokoju - kolor olcha miodowa.

Cała reszta zostanie dostosowana do potrzeb dziecka.
Pokój ma być w tonie Kubuś i Przyjaciele.
Chyba stolik + krzesełka z IKEI (widzę, że w wielu pokojach znalazły swoje miejsce )
Ściany jedno- może dwukolorowe. Pewnie zielony i coś jeszcze. Pokój jest od ciemnej strony. Chyba nie chcę naklejek na ścianach, może jakiś kolorowy pasek z tapety.

Moze ktoś się pochwali takim Kubusiowym pokojem? Chętnie popatrzę na jakieś ciekawe rozwiązania. Chętnie też poczytam jakieś podpowiedzi. Remont zaplanowany za miesiąc więc pora zacząć zbierać pomysły

A i jeszcze mam takie pytanie - czy w pokojach waszych dzieci są drzwi? Chodzi mi bardziej o te młodsze dzieci, bo wiadomo te starsze już lubią pobyć troszkę same.

Napisany przez: jaAga78 pon, 25 maj 2009 - 15:30

Jako, że wątek odkopany, a ja dziś pokazywałam dziewczynom na rówieśniczym pokój dziewczyn to i tu zamieszczę zdjęcia:
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=feaf28662ab7c9c1
https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8ebb8208e4ac53da https://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a4603a0ba79ac8ab

Napisany przez: Mika pon, 25 maj 2009 - 15:38

czy małe czy duże mają drzwi -to nie kwestia wieku tylko wygody
wieczorem każde ma ciszej,a rano mniej słychać krzątaninę przed szkołą
z reszta ja nie wyobraĹźam sobie pokojĂłw bez drzwi

Napisany przez: marghe. wto, 26 maj 2009 - 12:55

Są i zawsze były. Drzwi znaczy się

Co do Kubusia - jeśli mogę wtrącić swoje 5 groszy.. to niech ten Kubuś będzie się pojawiał w drobiazgach - plakat/ obraz itp
Niekoniecznie na dywanie, firankach, ścianach. Bo dziecko prędzej czy później z niego wyrośnie..

Napisany przez: marghe. wto, 26 maj 2009 - 13:00

Takiego czegoś bym dziecku nie zafundowała



prędzej coś takiego (ale firanki bez misia)


tu masz pościel
https://mebledladzieci.com.pl/komplet-po%C3%82%C5%9Bcieli-dzieci-blue-kubu%C3%82%C5%9B-puchatek-disney-winnie-p-897.html

https://mebledladzieci.com.pl/komplet-po%C3%82%C5%9Bcieli-dzieci-blue-kubu%C3%82%C5%9B-puchatek-disney-winnie-p-896.html

Napisany przez: Ewelinek wto, 26 maj 2009 - 13:50

U Antka wygląda teraz tak:

Napisany przez: zuzulka śro, 27 maj 2009 - 18:13

Ewelinko fajnie rozwiązane zagospodarowanie przestrzeni
polecam na rozterki na temat pokojów dziecięcych link
https://www.domosfera.pl/wnetrza/1,93227,6653831,Pokoj_dla_dziecka___praktyczne_rozwiazania.html

Napisany przez: trzkasienka wto, 15 wrz 2009 - 11:10

pomóżcie- szukam półek, szafek na zabawki dziecięce. Najlepiej by nie były zbyt pstrokate, by skrzynki miały pokrywki, bądź całkowicie chowały się w szafce tak, by zabawki nie wystawały... Przeszukałam allegro, przeszukuję internet i nic mi się odpowiedniego jeszcze nie nawinęło... może Wy znaleźliście coś w sieci? każda pomoc mile widziana! a może macie jakieś swoje rozwiązania na zabawki i się nimi podzielicie...

Napisany przez: Ika wto, 15 wrz 2009 - 11:27

Trzkasienka, my zrobiliśmy Oskarowi regał na wymiar w Komandorze, do tego kupiłam mu zamykane pudełka (oczywiście z Zygzakiem McQueenem... ) w sam raz do wysokości półek i dzięki temu wszystko jest uporządkowane.

Napisany przez: kaskago wto, 15 wrz 2009 - 11:44

a ikea? np. https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/range/10389/12018/

Napisany przez: trzkasienka wto, 15 wrz 2009 - 12:42

cały czas dumam nad tą Ikeą, ale wygląd tych mebli wogóle mi nie współgra z ceną...

Napisany przez: mamami wto, 15 wrz 2009 - 13:26

Dla mnie ten Ikeowski system jest wart każdej ceny Sprzątanie trwa kilka chwil, zabawki nie wystają, wielkościami pudeł można sobie dostosować regal do potrzeb i mieć wszystko posegregowane.

Napisany przez: Edytkax wto, 15 wrz 2009 - 13:52

ja mam u dzieci w pokoju dwa regały z odkrytymi półkami. Na najniższych półkach stoją pudła tekturowe kupione tanio a w nich właśnie "drobnica" - ubranka i akcesoria dla lalek, laleczki, koniki itp mam kosz ikea dla dzieci pająk - też super pakowny jest i skrzynię piratów na samochody https://www.allegro.pl/item735350301_pojemnik_pudelko_na_zabawki_klocki_skarby.html

Napisany przez: Mika wto, 15 wrz 2009 - 14:33

ooojjjj tak
na próbę kupiłam pudełka i ... chwała mi za to
teraz muszę znaleźć czas żeby pojechać po cały regał

a pirackie pudła z linka powyżej też mieliśmy - nie wytrzymały próby z moimi dziećmi
samo pudło nawet przyzwoite ale u nas od razu połamały się kółka,a zaraz potem wieka

Napisany przez: Gremi wto, 15 wrz 2009 - 15:07

i ja sie podpisze. U nas sprawdza sie rewelacyjnie.

Napisany przez: wiesiołek pon, 16 lis 2009 - 12:50

czego to ludzie nie wymyślą :
https://www.farbamagnetyczna.pl/zastosowanie.html