Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna  

rozstepy-ratunku

> 
sosi
nie, 22 cze 2003 - 18:26
hej pomocy, 32 tydzien ciazy, przytylam 7 kilo i paskudne rozstepy pod pepkiem. ja wiem, ze to nic nie znaczy w porownaniu z Kiciem w brzusiu, ale czuje sie z tym fatalnie. masuje, smaruje, a one coraz wieksze. poradzcie cos. (i jeszcze nie moge wlaczyc polskich znakow. sorry)
sosi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: nie, 22 cze 03 - 17:49
Nr użytkownika: 849




post nie, 22 cze 2003 - 18:26
Post #1

hej pomocy, 32 tydzien ciazy, przytylam 7 kilo i paskudne rozstepy pod pepkiem. ja wiem, ze to nic nie znaczy w porownaniu z Kiciem w brzusiu, ale czuje sie z tym fatalnie. masuje, smaruje, a one coraz wieksze. poradzcie cos. (i jeszcze nie moge wlaczyc polskich znakow. sorry)
Elżbieta

Go??







post nie, 22 cze 2003 - 19:00
Post #2

Nie wiem czy się od początku smarowałaś specjalnymi kremami na rozstępy,bo teraz to już chyba niewiele pomoże.
Niestety jedne kobiety mimo wszydtkich kremów świata będą miały rozstępy, inne bez żadnego nawet nawilżacza ich unikną
To pewnie CiÄ™ wcale nie pociesza
Po ciąży zbledną i nie będą aż tak widoczne
Teraz smaruj brzych bardzo często balsamem nawilżającym i zapytaj w aptece o maści lub kremy no i przeciw rozstępą, jedne działają na rozstępy które już są inne żeby się nie pojawiły
Pozdrawiam Elżbieta i ninia 34tydz
sosi
nie, 22 cze 2003 - 19:09
smarowalam od poczatku i specjalnymi masciami a one sa naprawde nieladne. na ale nic jakos musze to przezyc. dzieki.
sosi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: nie, 22 cze 03 - 17:49
Nr użytkownika: 849




post nie, 22 cze 2003 - 19:09
Post #3

smarowalam od poczatku i specjalnymi masciami a one sa naprawde nieladne. na ale nic jakos musze to przezyc. dzieki.
agutek
nie, 22 cze 2003 - 22:38
Taka to uroda... ja mimo tony kremów dorobiłam się niezłej siatki na 3 tygodnie przed porodem icon_confused.gif
I wiesz co? Wcale nie przejęłam się tym faktem. Wiedziałam że stan w jakim się znajduję zmieni mnie nie tylko emocjonalnie. Mega rozstępy na piersiach pojawiły mi się już w czwartym miesiącu.

Co pocieszające - rozsępy naprawdę bledną.

Smaruj w dalszym ciągu skórę brzucha - tak jak piszesz miejsce pod pępkiem jest najbardziej narażone na rozciąganie zwłaszcza w ostatniej fazie kiedy brzuch poada. Nie zapominaj też o piersiach, pośladkach i wewnętrznej stronie ud. Cała się smaruj - albo niech ktoś ciebie smaruje icon_cool.gif wiesz kochane ręce leczą. Pij dużo wody mineralnej, witaminki. Ważne jest też żebyś nie przekroczyła limitu wagowego złą dietą - słodycze tuczą jak nic.

Co ma być to będzie. I tak jak urodzisz to dojdziesz do wniosku że dziecko godne było poświęcenia aksamitnego brzucha.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej walki - agutek
agutek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 577
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 22:10
Nr użytkownika: 404




post nie, 22 cze 2003 - 22:38
Post #4

Taka to uroda... ja mimo tony kremów dorobiłam się niezłej siatki na 3 tygodnie przed porodem icon_confused.gif
I wiesz co? Wcale nie przejęłam się tym faktem. Wiedziałam że stan w jakim się znajduję zmieni mnie nie tylko emocjonalnie. Mega rozstępy na piersiach pojawiły mi się już w czwartym miesiącu.

Co pocieszające - rozsępy naprawdę bledną.

Smaruj w dalszym ciągu skórę brzucha - tak jak piszesz miejsce pod pępkiem jest najbardziej narażone na rozciąganie zwłaszcza w ostatniej fazie kiedy brzuch poada. Nie zapominaj też o piersiach, pośladkach i wewnętrznej stronie ud. Cała się smaruj - albo niech ktoś ciebie smaruje icon_cool.gif wiesz kochane ręce leczą. Pij dużo wody mineralnej, witaminki. Ważne jest też żebyś nie przekroczyła limitu wagowego złą dietą - słodycze tuczą jak nic.

Co ma być to będzie. I tak jak urodzisz to dojdziesz do wniosku że dziecko godne było poświęcenia aksamitnego brzucha.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej walki - agutek
sosi
pon, 23 cze 2003 - 19:32
Dzięki za dobre słowo. Wiem, że moja Kicia w brzusiu mi wszystko wynagrodzi, ale na razie czuję się z tymi krechami nieciekawie. W dodatku siedzę teraz w domu, nie pracuję i mam dużo czasu na myślenie. O Dzidzi, porodzie i tym co będzie potem. Nie zawsze są to wesołe myśli.
Pocieszam się, że jaszcze dwa miesiące i nie będę miała na myślenie czasu.
Pozdrawiam.
sosi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: nie, 22 cze 03 - 17:49
Nr użytkownika: 849




post pon, 23 cze 2003 - 19:32
Post #5

Dzięki za dobre słowo. Wiem, że moja Kicia w brzusiu mi wszystko wynagrodzi, ale na razie czuję się z tymi krechami nieciekawie. W dodatku siedzę teraz w domu, nie pracuję i mam dużo czasu na myślenie. O Dzidzi, porodzie i tym co będzie potem. Nie zawsze są to wesołe myśli.
Pocieszam się, że jaszcze dwa miesiące i nie będę miała na myślenie czasu.
Pozdrawiam.
agutek
pon, 23 cze 2003 - 21:57
CYTAT(sosi)
Nie zawsze są to wesołe myśli.
.


Sosi!
O czym ty tak dumasz? Jakie nie wesołe myśli. Zamiast analizować każdą kreskę - ciesz się że właśnie ona wyznacza jak twój dzidziuś rośnie.
Pomyśl lepiej o letniej kreacji - kobiecej, pięknej i delikatnej jak zefir żeby dzidzi nie było za gorąco:)
Tylko nie mów że masz jakieś czarne wizje przyszłości - bo jak przełożę przez kolano... icon_exclaim.gif

Ciesz się tym że możesz sobie w spokoju kontemplować i wczuwać się w swój stan. Ja miałam taką możliwość i dziękuję losowi za to. W związku z moim ogromem emocji nie mogłabym myśleć o tematach przyziemnych icon_cool.gif

Tylko przypominam - nie głaszcz brzuszka - pobudzasz tym dzidziusia.

Pozdrawiam i życzę przyjemnego lata

Agutek
agutek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 577
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 22:10
Nr użytkownika: 404




post pon, 23 cze 2003 - 21:57
Post #6

CYTAT(sosi)
Nie zawsze są to wesołe myśli.
.


Sosi!
O czym ty tak dumasz? Jakie nie wesołe myśli. Zamiast analizować każdą kreskę - ciesz się że właśnie ona wyznacza jak twój dzidziuś rośnie.
Pomyśl lepiej o letniej kreacji - kobiecej, pięknej i delikatnej jak zefir żeby dzidzi nie było za gorąco:)
Tylko nie mów że masz jakieś czarne wizje przyszłości - bo jak przełożę przez kolano... icon_exclaim.gif

Ciesz się tym że możesz sobie w spokoju kontemplować i wczuwać się w swój stan. Ja miałam taką możliwość i dziękuję losowi za to. W związku z moim ogromem emocji nie mogłabym myśleć o tematach przyziemnych icon_cool.gif

Tylko przypominam - nie głaszcz brzuszka - pobudzasz tym dzidziusia.

Pozdrawiam i życzę przyjemnego lata

Agutek
myszka
wto, 24 cze 2003 - 10:42
Dziewczyny, a jakie kremy stosujecie? Ja jestem na finiszu trzeciego miesiąca i zaczynam szukać czegoś odpowiedniego. Podpowiecie coś? icon_razz.gif
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post wto, 24 cze 2003 - 10:42
Post #7

Dziewczyny, a jakie kremy stosujecie? Ja jestem na finiszu trzeciego miesiąca i zaczynam szukać czegoś odpowiedniego. Podpowiecie coś? icon_razz.gif

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
Joga75
wto, 24 cze 2003 - 21:12
Myszka!!
Ja stosuje krem przeciw rozstepom z Gerbera.Jestem w 35 tygodniu, przytyłam 8 kilo i ani śladu rozstepu (obym nie zapeszyła!!)
Krem jest bardzo wydajny, fajnie sie wchłania i skóra po nim jest delikatna i gładka icon_smile.gif Poza tym ma delikatny zapach i drazni nosa.Gorąco polecam!!!!Jola
Joga75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,079
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 19:48
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 833

GG:


post wto, 24 cze 2003 - 21:12
Post #8

Myszka!!
Ja stosuje krem przeciw rozstepom z Gerbera.Jestem w 35 tygodniu, przytyłam 8 kilo i ani śladu rozstepu (obym nie zapeszyła!!)
Krem jest bardzo wydajny, fajnie sie wchłania i skóra po nim jest delikatna i gładka icon_smile.gif Poza tym ma delikatny zapach i drazni nosa.Gorąco polecam!!!!Jola
myszka
śro, 25 cze 2003 - 07:56
Dzięki, Jola! O Gerberze też słyszałam, że jest dobry.
Dzisiaj zamierzam sie wybrać do apteki po jakieś specyfiki. Chyba pora zacząć sie nacierać. icon_smile.gif
Pa.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post śro, 25 cze 2003 - 07:56
Post #9

Dzięki, Jola! O Gerberze też słyszałam, że jest dobry.
Dzisiaj zamierzam sie wybrać do apteki po jakieś specyfiki. Chyba pora zacząć sie nacierać. icon_smile.gif
Pa.

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
Joga75
śro, 25 cze 2003 - 12:04
Cześć Myszka!!
Jak kupisz sobie ten krem , to na pewno będziesz zadowolona!!
A będzie jeszcze lepiej, jak ktos Cie będzie nim nacierał, ktoś kto ma równie miłe w dotyku ręce icon_lol.gif Pozdrawiam życzac miłych wrażeń z nacierania, hihi, Jola
Joga75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,079
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 19:48
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 833

GG:


post śro, 25 cze 2003 - 12:04
Post #10

Cześć Myszka!!
Jak kupisz sobie ten krem , to na pewno będziesz zadowolona!!
A będzie jeszcze lepiej, jak ktos Cie będzie nim nacierał, ktoś kto ma równie miłe w dotyku ręce icon_lol.gif Pozdrawiam życzac miłych wrażeń z nacierania, hihi, Jola
sosi
śro, 25 cze 2003 - 23:00
hej. Ja używam fissanu, też bardzo polecany, ale rozstepy się pojawiły. Myszko, smaruj przede wszystkim okolice pępka. Tam o rozstępy najłatwiej, choć to pewnie też sprawa genów i budowy.
Poza tym mój dzidziulek strasznie rozrabia. Dziewczyny, czy którąś z was bolały żebra pod piersiami? W sumie nie wiem, może to tylko skóra się rozciąga w tym miejscu, bo mały jakoś wypycha się do góry, ale boli i przeszkadza.
sosi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: nie, 22 cze 03 - 17:49
Nr użytkownika: 849




post śro, 25 cze 2003 - 23:00
Post #11

hej. Ja używam fissanu, też bardzo polecany, ale rozstepy się pojawiły. Myszko, smaruj przede wszystkim okolice pępka. Tam o rozstępy najłatwiej, choć to pewnie też sprawa genów i budowy.
Poza tym mój dzidziulek strasznie rozrabia. Dziewczyny, czy którąś z was bolały żebra pod piersiami? W sumie nie wiem, może to tylko skóra się rozciąga w tym miejscu, bo mały jakoś wypycha się do góry, ale boli i przeszkadza.
myszka
czw, 26 cze 2003 - 08:22
Wczoraj byłam w aptece zapoznać się z tymi wszystkimi mazidłami. Pani bardzo miła, ale zdecydowanie odradzała mi wszystkie tańsze kremy (Fissan, Sanosan, Gerber itd.), a za to mocno namawiała mnie na najdroższy - Mustelę (90 zł.). Zgłupiałam... O Gerberze od wielu osób słyszałam dużo pozytywnych opinii i właściwie już byłam zdecydowana, a tu pani zbiła mnie z pantałyku.
Moja mama z kolei twierdzi, że nie chodzi o firmę i cenę, tylko o skuteczność kremu i - przede wszystkim - predyspozycje genetyczne do powstawania rozstępów. Chociaż... z drugiej strony - moja mama (urodziła cztery córki) nie ma NIGDZIE ani jednego rozstępu. Z kolei moja jedna siostra, która teoretycznie biorąc, nie powinna mieć żadnego rozstępu, ma całe piersi w siatce rozstępów - i co dziwne - wyszło jej to dopiero po trzeciej ciąży! (wcześniej wszystko było ok).
Jednym słowem - mam w głowie znowu galimatias! icon_smile.gif
Sosi - dzięki za radę o smarowaniu okolicy pępka! Na pewno zapamiętam. icon_smile.gif icon_smile.gif
Pa.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post czw, 26 cze 2003 - 08:22
Post #12

Wczoraj byłam w aptece zapoznać się z tymi wszystkimi mazidłami. Pani bardzo miła, ale zdecydowanie odradzała mi wszystkie tańsze kremy (Fissan, Sanosan, Gerber itd.), a za to mocno namawiała mnie na najdroższy - Mustelę (90 zł.). Zgłupiałam... O Gerberze od wielu osób słyszałam dużo pozytywnych opinii i właściwie już byłam zdecydowana, a tu pani zbiła mnie z pantałyku.
Moja mama z kolei twierdzi, że nie chodzi o firmę i cenę, tylko o skuteczność kremu i - przede wszystkim - predyspozycje genetyczne do powstawania rozstępów. Chociaż... z drugiej strony - moja mama (urodziła cztery córki) nie ma NIGDZIE ani jednego rozstępu. Z kolei moja jedna siostra, która teoretycznie biorąc, nie powinna mieć żadnego rozstępu, ma całe piersi w siatce rozstępów - i co dziwne - wyszło jej to dopiero po trzeciej ciąży! (wcześniej wszystko było ok).
Jednym słowem - mam w głowie znowu galimatias! icon_smile.gif
Sosi - dzięki za radę o smarowaniu okolicy pępka! Na pewno zapamiętam. icon_smile.gif icon_smile.gif
Pa.

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
myszka
wto, 01 lip 2003 - 09:28
Jola! Kupiłam jednak, jak radziłaś, Gerbera. Od soboty się nacieram i przyznaję - jestem zadowolona. Krem przyjemnie, choć nie bardzo intensywnie, pachnie, pięknie się wciera (mimo uwag kilku osób, że jest tłusty i mazisty - guzik prawda!). Czy będzie skuteczny - to się dopiero okaże, ale zgodnie z Waszymi zaleceniami - smaruję najbardziej strategiczne miejsca (piersi, brzuch, uda, biodra).

Dzięki, dziewczyny za wszystkie rady! icon_smile.gif
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post wto, 01 lip 2003 - 09:28
Post #13

Jola! Kupiłam jednak, jak radziłaś, Gerbera. Od soboty się nacieram i przyznaję - jestem zadowolona. Krem przyjemnie, choć nie bardzo intensywnie, pachnie, pięknie się wciera (mimo uwag kilku osób, że jest tłusty i mazisty - guzik prawda!). Czy będzie skuteczny - to się dopiero okaże, ale zgodnie z Waszymi zaleceniami - smaruję najbardziej strategiczne miejsca (piersi, brzuch, uda, biodra).

Dzięki, dziewczyny za wszystkie rady! icon_smile.gif

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
Joga75
wto, 01 lip 2003 - 11:16
Hej Myszka!!
Ciesze sie że jesteś zadowolona, a jeszcze bardziej bedziesz cieszyć sie Ty , gdy rozstępy sie nie pojawią icon_smile.gif
Mi zostały 3 tygodnie do rozwiazania i nie mam rozstępów, ale nie wiem czy to w pełni zasługa kremu czy czegos innego.Tak czy inaczej, ja sie nim smarowałam (nadal to robie), i wierze mocno ze pomógł mi więc pomoże i Tobie icon_smile.gif
Pozdrawiam, Jola
Joga75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,079
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 19:48
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 833

GG:


post wto, 01 lip 2003 - 11:16
Post #14

Hej Myszka!!
Ciesze sie że jesteś zadowolona, a jeszcze bardziej bedziesz cieszyć sie Ty , gdy rozstępy sie nie pojawią icon_smile.gif
Mi zostały 3 tygodnie do rozwiazania i nie mam rozstępów, ale nie wiem czy to w pełni zasługa kremu czy czegos innego.Tak czy inaczej, ja sie nim smarowałam (nadal to robie), i wierze mocno ze pomógł mi więc pomoże i Tobie icon_smile.gif
Pozdrawiam, Jola
dorciam

Go??







post wto, 01 lip 2003 - 19:24
Post #15

Hej Sosi,

Nie martw się tymi rozstępami. icon_cool.gif icon_cool.gif icon_cool.gif icon_cool.gif
Może mam coś dla Ciebie, co powinno pomóc. Próbowałaś Mustelli? Ja stosuję regularnie od 4 miesiąca i nic - żadnych rozstępów. Na rozstępy, które już są jest Mustella skoncentrowana. To prawda, że tania nie jest, ale podobno rewelacyjna!!!!! Rozstępy znikają, trzeba tylko regularnie smarować. Pisały o tym dziewczyny na Forum (niestety nie pamiętam już gdzie).

Pozdrowionka icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif

Dorota i Mikołaj (26.09.2003)
Maciejonka
śro, 23 lip 2003 - 14:24
Ja właściwie nie myślałam o używaniu czegokolwiek (mama nie używała i ani śladu rozstępów) ale jak moja bratowa to usłyszała to kupiła mi Mustele. Jak dowiedziałam się ile to kosztowało to się smarowałam i płakałam! Tyle kasy za kosmetyk? Jeszcze za 125ml? Ale się przyzwyczaiłam. Zaczynam dopiero 16 tydzień i to chyba jeszcze nie pora na rozstępy ale mam nadzieję, że dzięki temu się nie pojawią. Przez pierwsze dwie noce zapach mi nie odpowiadał ale teraz to nawet pachnie icon_biggrin.gif
Maciejonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,077
Dołączył: śro, 23 lip 03 - 13:51
Skąd: Jastrzębie
Nr użytkownika: 920

GG:


post śro, 23 lip 2003 - 14:24
Post #16

Ja właściwie nie myślałam o używaniu czegokolwiek (mama nie używała i ani śladu rozstępów) ale jak moja bratowa to usłyszała to kupiła mi Mustele. Jak dowiedziałam się ile to kosztowało to się smarowałam i płakałam! Tyle kasy za kosmetyk? Jeszcze za 125ml? Ale się przyzwyczaiłam. Zaczynam dopiero 16 tydzień i to chyba jeszcze nie pora na rozstępy ale mam nadzieję, że dzięki temu się nie pojawią. Przez pierwsze dwie noce zapach mi nie odpowiadał ale teraz to nawet pachnie icon_biggrin.gif

--------------------
Asia. Mama Szymonka (08.01.2004) i Piotrusia (23.07.2007)





WSTAĆ
PRZEŻYĆ
IŚĆ SPAĆ
Elżbieta

Go??







post śro, 23 lip 2003 - 14:40
Post #17

Sosi chciałam Ci powiedzieć że tydzień temu pojawiły sie u mnie pod pędkiem paskudne rozstępy icon_cry.gif , teraz rosna na potęge i sinieją icon_sad.gif
Maciejonka moja mama ani babcia tez nie miały, a ja sarowałam sie mało regularnie, choć nie sądzę że to był powód, tez miałam ten krem
Co zrobić, takie uroki ciąży icon_rolleyes.gif
Pozdrawiam i życzę nie pojawienia sie tego paskudztwa
Elżbieta i niunia 39tydz
myszka
śro, 23 lip 2003 - 15:16
Maciejonka, nie płacz, tylko się smaruj! Dostałaś, więc super i to wykorzystaj. A co do dziedziczności - to potwierdzam co mówi Elzbieta - nic to nie ma do rzeczy! Moja mama tez nie miała (urodziła czwórkę dzieci), a moja siostra już tak!

Poza tym - 16 tydzień to wcale nie jest zbyt wcześnie. Ja wszedzie czytam, ze powinno się zacząć smarować począwszy od czwartego miesiąca. Lepiej zapobiegać, niż później się martwić.

Ja też się smaruję (17/18 tydzień), profilaktycznie. Na razie mam Gerbera i jestem zadowolona, chociaż Mustelę zachwala każdy jeden. Może się później skuszę.

Pa pa.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post śro, 23 lip 2003 - 15:16
Post #18

Maciejonka, nie płacz, tylko się smaruj! Dostałaś, więc super i to wykorzystaj. A co do dziedziczności - to potwierdzam co mówi Elzbieta - nic to nie ma do rzeczy! Moja mama tez nie miała (urodziła czwórkę dzieci), a moja siostra już tak!

Poza tym - 16 tydzień to wcale nie jest zbyt wcześnie. Ja wszedzie czytam, ze powinno się zacząć smarować począwszy od czwartego miesiąca. Lepiej zapobiegać, niż później się martwić.

Ja też się smaruję (17/18 tydzień), profilaktycznie. Na razie mam Gerbera i jestem zadowolona, chociaż Mustelę zachwala każdy jeden. Może się później skuszę.

Pa pa.

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
atena29

Go??







post wto, 30 maj 2006 - 17:53
Post #19

moze i dawno juz nie bylo pisane na temat rozstepow w ciazy, ale warto do tego tematu wrocic.
ja jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy zaczelam stosowac kremy przeciw rozstempom. niestety guzik to dalo. z dnia na dzien milam siny brzuch od rozstempow. zalamalam sie no moze nie tak bardzo ale jednak nie jest to przyjemny widok.
zaczelam kupowac kremy na istniejace juz rozstempy i kazdy byl do kitu. ( kupywany w ptece).
doszlam do wniosku ze wyprobuje krem kupiony w drogedii. kupilam krem na blizny i rozstempy firmy DAX. moze i nie jest tanim produktem ale juz po tygodniu zauwazylam ze moje rozstempy bledna. zamiast fioletowe sa na dzien dzisiejszy rozowe. a stosuje go dopiero 2 tygodnie, ale smaruje brzunio 3 razy dziennie. rano , popoludniu i przed spaniem. nie oczekuje cudu ze rozstempy znikna ,bo to nie mozliwe, ale przynajmniej zbledna.
ZIUTEX
wto, 30 maj 2006 - 19:35
Atena29 ja tez jestem w ciązy i jak ty mam roztepy na szczęście nie na brzuchu ale na tyłku, udach, łydkach i powiem ci szczerze ze one mnie tez przerażają bo są takie wielkie i sine icon_twisted.gif . Ale u mnie to od zawsze istnał problem z roztępami najgorzej mam na tyłku i udach a po pierwszej ciąży to na piersiach jeszcze sie pojawiły i jakoś nie moge sobie z nimi poradzic tylko marudze bo jak na razie zadne kremy nie dały zadnych rezultatów, jak były tak są moze troche bledsze ale są.
Pozdrawiam i zycze cierpliwości w walce z rozstępami wink.gif .
ZIUTEX


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 348
Dołączył: czw, 26 sty 06 - 15:24
SkÄ…d: LUBLIN
Nr użytkownika: 4,728

GG:


post wto, 30 maj 2006 - 19:35
Post #20

Atena29 ja tez jestem w ciązy i jak ty mam roztepy na szczęście nie na brzuchu ale na tyłku, udach, łydkach i powiem ci szczerze ze one mnie tez przerażają bo są takie wielkie i sine icon_twisted.gif . Ale u mnie to od zawsze istnał problem z roztępami najgorzej mam na tyłku i udach a po pierwszej ciąży to na piersiach jeszcze sie pojawiły i jakoś nie moge sobie z nimi poradzic tylko marudze bo jak na razie zadne kremy nie dały zadnych rezultatów, jak były tak są moze troche bledsze ale są.
Pozdrawiam i zycze cierpliwości w walce z rozstępami wink.gif .

--------------------
Monika, Kacperek (2002) i Amelka (2006)



> rozstepy-ratunku
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 11:15
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama