Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
16 Stron V  « poprzednia 14 15 16  

Zimowe czerwcowki :)

> 
mamadwojki

Go??







post wto, 28 gru 2004 - 20:06
Post #301

hej Madziak, no pamietam Cie, a jakze
moze nie szczegolowo, ale ogolnie icon_wink.gif)))))))))))
bobasy cudne, urocze ale...ciesze sie, ze moje takie stare hehehehe
wybaczcie mi

Nedka, co to za zdjecia gdzie Michalek zaslania sobie twarz, protestuje, jego nie widac
chyba, ze to miala byc reklama sweterka, to sliczny icon_wink.gif))
a na ostatnim zdjeciu kurcze jaki do Natalijki podobny, szok po prostu
Dyska
śro, 29 gru 2004 - 09:01
Dziewczyny, wymiekam! Jakie slodkie Wasze bobaski icon_biggrin.gif O Natusi juz nie wspominam, bo od dawna wiadomo, ze slicznotka icon_smile.gif

Bylam dzis u lekarza z tymi zawrotami glowy. Dala skierowanie na szereg badan, m.in. rtg kregoslupa szyjnego. Powiedziala, ze bedzie szukala az znajdzie przyczyne i jesli wszystkie badania beda ok, to dostane skierowanie do specjalistow.
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post śro, 29 gru 2004 - 09:01
Post #302

Dziewczyny, wymiekam! Jakie slodkie Wasze bobaski icon_biggrin.gif O Natusi juz nie wspominam, bo od dawna wiadomo, ze slicznotka icon_smile.gif

Bylam dzis u lekarza z tymi zawrotami glowy. Dala skierowanie na szereg badan, m.in. rtg kregoslupa szyjnego. Powiedziala, ze bedzie szukala az znajdzie przyczyne i jesli wszystkie badania beda ok, to dostane skierowanie do specjalistow.

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
nedka
śro, 29 gru 2004 - 11:31
Dysiu, a nadal masz te zawroty?

Tymek juz taki "dorosły" na tym zdjęciu. Jejku, ale ten czas leci.
Kiedy przywieziesz Tymka do Natalki?
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post śro, 29 gru 2004 - 11:31
Post #303

Dysiu, a nadal masz te zawroty?

Tymek juz taki "dorosły" na tym zdjęciu. Jejku, ale ten czas leci.
Kiedy przywieziesz Tymka do Natalki?

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Dyska
śro, 29 gru 2004 - 11:38
Nedka, tez myslalam o tym, zeby sie z Wami spotkac, gdybym miala ktoregos dnia urlop, ale poki co wszelkie spotkania z dziecmi wziely w leb, poniewaz w poniedzialek zadzwonila Daniela bratowa, ze Zuzia ma ospe. Widzielismy sie z nimi dzien wczesniej, wiec na 99% Tymek tez ta ospe bedzie mial. A zaraza sie juz na kilka dni przed wysypaniem. Tak wiec pelna izolacja od dzieci. Chyba, ze ktos ma ochote przyspieszyc i przejsc ospe, a w czasach przedszkolnych cieszyc sie, ze jest chociaz jedna choroba, ktorej nasze dziecko nie przyciagnie do domu icon_wink.gif Poki co trzymam kciuki, zeby zdarzyl sie wychorowac przed moim wyjazdem, bo inaczej nie pojade. Zwlaszcza, gdyby ciezko przechodzil, a tego sie niestety nie da przewidziec.

Co do zawrotow, to mam znowu od wczoraj, ale takie delikatne, nie tak jak ostatnio. Nie martwie sie jednak tym razem, poniewaz polowa osob wokol mnie ma tak samo - efekt cisnienia. A do lekarza poszlam, bo postanowilam sobie, ze nawet jesli mi przejdzie, to i tak nie zignoruje. Jesli cos ma byc ze mna nie w porzadku, to lepiej wylapac to wczesniej. Poza tym jesli planuje ciaze, to musze byc w 100% zdrowa icon_smile.gif
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post śro, 29 gru 2004 - 11:38
Post #304

Nedka, tez myslalam o tym, zeby sie z Wami spotkac, gdybym miala ktoregos dnia urlop, ale poki co wszelkie spotkania z dziecmi wziely w leb, poniewaz w poniedzialek zadzwonila Daniela bratowa, ze Zuzia ma ospe. Widzielismy sie z nimi dzien wczesniej, wiec na 99% Tymek tez ta ospe bedzie mial. A zaraza sie juz na kilka dni przed wysypaniem. Tak wiec pelna izolacja od dzieci. Chyba, ze ktos ma ochote przyspieszyc i przejsc ospe, a w czasach przedszkolnych cieszyc sie, ze jest chociaz jedna choroba, ktorej nasze dziecko nie przyciagnie do domu icon_wink.gif Poki co trzymam kciuki, zeby zdarzyl sie wychorowac przed moim wyjazdem, bo inaczej nie pojade. Zwlaszcza, gdyby ciezko przechodzil, a tego sie niestety nie da przewidziec.

Co do zawrotow, to mam znowu od wczoraj, ale takie delikatne, nie tak jak ostatnio. Nie martwie sie jednak tym razem, poniewaz polowa osob wokol mnie ma tak samo - efekt cisnienia. A do lekarza poszlam, bo postanowilam sobie, ze nawet jesli mi przejdzie, to i tak nie zignoruje. Jesli cos ma byc ze mna nie w porzadku, to lepiej wylapac to wczesniej. Poza tym jesli planuje ciaze, to musze byc w 100% zdrowa icon_smile.gif

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
madziak75
śro, 29 gru 2004 - 11:46
Dysiu, ja trochę nie w temacie, ale słyszę, że planujesz ciążę icon_biggrin.gif Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za udaną produkcję icon_wink.gif A kiedy planujesz wyprodukować, ewentualnie urodzić?
madziak75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 488
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 08:23
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 690

GG:


post śro, 29 gru 2004 - 11:46
Post #305

Dysiu, ja trochę nie w temacie, ale słyszę, że planujesz ciążę icon_biggrin.gif Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za udaną produkcję icon_wink.gif A kiedy planujesz wyprodukować, ewentualnie urodzić?

--------------------
Mama Hani (11.12.2004) i Zosi (24.06.2002)
madziak75
śro, 29 gru 2004 - 11:53
Dziewczyny, macie może doświadczenie ze smoczkami? Ja nie bardzo, bo Zosi nie dawałam, ale teraz postanowiłam skorzystać z tego wynalazku. Tyle że Hania trochę go pomiętoli i wypluwa i znów zaczyna się złościć. Nie wiem czy to kiedyś przejdzie? A może ona cały czas jest głodna i dlatego tak się wścieka? Własnie włożyłam jej smoczka do buzi już chyba 10 raz a i tak zaraz pewnie wypluje i nie uśnie icon_twisted.gif
madziak75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 488
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 08:23
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 690

GG:


post śro, 29 gru 2004 - 11:53
Post #306

Dziewczyny, macie może doświadczenie ze smoczkami? Ja nie bardzo, bo Zosi nie dawałam, ale teraz postanowiłam skorzystać z tego wynalazku. Tyle że Hania trochę go pomiętoli i wypluwa i znów zaczyna się złościć. Nie wiem czy to kiedyś przejdzie? A może ona cały czas jest głodna i dlatego tak się wścieka? Własnie włożyłam jej smoczka do buzi już chyba 10 raz a i tak zaraz pewnie wypluje i nie uśnie icon_twisted.gif

--------------------
Mama Hani (11.12.2004) i Zosi (24.06.2002)
nedka
śro, 29 gru 2004 - 14:07
Madziu, ja też właśnie teraz próbowałam dawać Michałkowi smoczek, ale nic z tego; tak samo wypluwał. Po miesiącu prób dałam spokój. Mam więc drugie bezsmoczkowe dziecko.
Martwię się tylko, czy będzie chciał pić z butelki, bo Natalia nie potrafiła.
Byłby kłopot, bo za 3 m-ce wracam do pracy.

Natalia nie reaguje na braciszka tak, jak Twoja Zosia na Hanię. Często mu dokucza, krzyczy nad uchem itp. Jednak kocha go, bo chwali się nim wszystkim i np. jak wychodzi na spacer bez niego, to pierwsze, co robi po powrocie, to biegnie właśnie do braciszka.
Teraz to już nie jest tak najgorzej; nawet mu wyciera buzię, jak mu się uleje.

Niestety ogólnie zrobiła się bardzo niegrzeczna - bardzo. Cały czas psoci, jest złośliwa i w ogóle się nie słucha. Ja już nie wiem, jak reagować. Kiedy krzyczę, to ona strasznie płacze. Jak nie krzyknę, to nie reaguje.
Co ja mam robić?
Matko, mam tylko nadzieję, że jej to z wiekiem przejdzie.

Dysiu, a jak nocnikowanie Tymka?
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post śro, 29 gru 2004 - 14:07
Post #307

Madziu, ja też właśnie teraz próbowałam dawać Michałkowi smoczek, ale nic z tego; tak samo wypluwał. Po miesiącu prób dałam spokój. Mam więc drugie bezsmoczkowe dziecko.
Martwię się tylko, czy będzie chciał pić z butelki, bo Natalia nie potrafiła.
Byłby kłopot, bo za 3 m-ce wracam do pracy.

Natalia nie reaguje na braciszka tak, jak Twoja Zosia na Hanię. Często mu dokucza, krzyczy nad uchem itp. Jednak kocha go, bo chwali się nim wszystkim i np. jak wychodzi na spacer bez niego, to pierwsze, co robi po powrocie, to biegnie właśnie do braciszka.
Teraz to już nie jest tak najgorzej; nawet mu wyciera buzię, jak mu się uleje.

Niestety ogólnie zrobiła się bardzo niegrzeczna - bardzo. Cały czas psoci, jest złośliwa i w ogóle się nie słucha. Ja już nie wiem, jak reagować. Kiedy krzyczę, to ona strasznie płacze. Jak nie krzyknę, to nie reaguje.
Co ja mam robić?
Matko, mam tylko nadzieję, że jej to z wiekiem przejdzie.

Dysiu, a jak nocnikowanie Tymka?

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Dyska
śro, 29 gru 2004 - 14:39
Daniela brat oprocz Zuzi ma tez 2-miesiecznego Franka. Franek ma bardzo silny odruch ssania i Ani w koncu udalo sie nauczyc go ssac smoczek. Teraz ma troche mniejsze kolki, bo dopadajac cycusia nie ssie juz tak lapczywie. Potrafi ze smoczkiem zasnac w lozeczku i jest spokojniejszy. Ale podejsc do smoczka bylo naprawde duzo. Od Anki nie chcial brac, bo ona kojarzy mu sie z cycusiem, wzial w koncu od taty. Moze i Wy tak sprobujcie?

Co do Tymkowego nocnikowania, to postaram sie to zilustrowac (o ile uda mi sie wkleic zdjecie) icon_wink.gif
Chyba tylko w podpisie, ale na jakis czas wrzuce. [/img]
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post śro, 29 gru 2004 - 14:39
Post #308

Daniela brat oprocz Zuzi ma tez 2-miesiecznego Franka. Franek ma bardzo silny odruch ssania i Ani w koncu udalo sie nauczyc go ssac smoczek. Teraz ma troche mniejsze kolki, bo dopadajac cycusia nie ssie juz tak lapczywie. Potrafi ze smoczkiem zasnac w lozeczku i jest spokojniejszy. Ale podejsc do smoczka bylo naprawde duzo. Od Anki nie chcial brac, bo ona kojarzy mu sie z cycusiem, wzial w koncu od taty. Moze i Wy tak sprobujcie?

Co do Tymkowego nocnikowania, to postaram sie to zilustrowac (o ile uda mi sie wkleic zdjecie) icon_wink.gif
Chyba tylko w podpisie, ale na jakis czas wrzuce. [/img]

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
Dyska
śro, 29 gru 2004 - 14:41
Nie, no nie wiem jak to zrobic, bo chyba musialabym miec zdjecie gdzies na stronie internetowej, tak? Nedziu, jak Ty wrzucasz?
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post śro, 29 gru 2004 - 14:41
Post #309

Nie, no nie wiem jak to zrobic, bo chyba musialabym miec zdjecie gdzies na stronie internetowej, tak? Nedziu, jak Ty wrzucasz?

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
mamadwojki

Go??







post śro, 29 gru 2004 - 17:30
Post #310

a jak w zlobku byla ospa, to mialam wielka nadzieje, ze Baska zlapie, ale niestety...
nadal wiec przed nami
wszyscy juz mieslimy, tylko ona nie
moze na wiosne jak bedzie wysyp sie zalapie
niechby juz miala, byloby z glowy

Ani nie dawalam smoczka, ale basce juz zdecydowanie tak, od razu w szpitalu po porodzie, pieknie ssala i smoczek chwalilam w wielu sytuacjach
baska tez jest nieznosna, psoci sie Ani, a Ania jej oddaje
potem baska z placzem przybiega do mnie i skarzy, ze Ania ja bije
Ale sa tez bardzo za soba - najbardziej przeciw wspolnemu wrogowi, czyli mnie
Ogolnie to juz nauczylam sie nie reagowac do pierwszej krwi.
nedka
śro, 29 gru 2004 - 19:30
CYTAT(Dycha)
Nie, no nie wiem jak to zrobic, bo chyba musialabym miec zdjecie gdzies na stronie internetowej, tak? Nedziu, jak Ty wrzucasz?

mam album na onecie
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post śro, 29 gru 2004 - 19:30
Post #311

CYTAT(Dycha)
Nie, no nie wiem jak to zrobic, bo chyba musialabym miec zdjecie gdzies na stronie internetowej, tak? Nedziu, jak Ty wrzucasz?

mam album na onecie

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Dyska
śro, 29 gru 2004 - 19:45
CYTAT(nedka)
CYTAT(Dycha)
Nie, no nie wiem jak to zrobic, bo chyba musialabym miec zdjecie gdzies na stronie internetowej, tak? Nedziu, jak Ty wrzucasz?

mam album na onecie


Czyli slusznie sadzilam, ze nic z tego. No wiec napisze, ze z nosnikowania totalne NICI. Co prawda kilka razy zrobil siusiu do nocnika, ale tylko przy mojej mamie i tylko na stojaco - nie ma mowy o siadaniu. Trzeba czekac ... nadal icon_wink.gif

Co do ciazy, to pewnie jakos blizej latapomyslimy. Teraz moj Daniel zmienia prace i jesli ma stac sie jedynym zywicielem rodziny, to musi miec stabilna pozycje w firmie. Ale nie ukrywam, ze chialabym juz, natychmiast. Daniel na szczescie tez icon_smile.gif Jakos tak sie cudnie zlozylo, ze najpierw razem mowilismy, ze nie chcemy drugiego, a pozniej niemal rownoczesnie dojrzelismy, ze jednak bardzo chcemy. Jakos tak nagle. Jednym slowem - mam ogromna burze hormonow (poki co w psychice icon_wink.gif ) i to wszystko, co mnie przedtem przerazalo w zwiazku z ciaza i malenkim dzieckiem nagle przestalo byc przeszkoda i juz chcialabym tulic swoje dwa skarbki icon_smile.gif Najchetniej parke. Pytam ostatnio Tymka, czy chcialby dzidziusia w domku, a on, ze oczywiscie. Pytam:siostrzyczke? Tak. Jak bysmy ja nazwali? Bez wahania: Karolina. Nie mam pojecia, dlaczego akurat to imie, bo nie znamy zazdnej KArolinki icon_smile.gif Oczywiscie nie mowimy mu o planach, bo jest zbyt maly, zeby zrozumiec cos tak odleglego. Pewnie dowie sie, jak brzuch zazcznie byc widoczny. Jej, nie wiem jak ja sie doczekam tego dziecka...
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post śro, 29 gru 2004 - 19:45
Post #312

CYTAT(nedka)
CYTAT(Dycha)
Nie, no nie wiem jak to zrobic, bo chyba musialabym miec zdjecie gdzies na stronie internetowej, tak? Nedziu, jak Ty wrzucasz?

mam album na onecie


Czyli slusznie sadzilam, ze nic z tego. No wiec napisze, ze z nosnikowania totalne NICI. Co prawda kilka razy zrobil siusiu do nocnika, ale tylko przy mojej mamie i tylko na stojaco - nie ma mowy o siadaniu. Trzeba czekac ... nadal icon_wink.gif

Co do ciazy, to pewnie jakos blizej latapomyslimy. Teraz moj Daniel zmienia prace i jesli ma stac sie jedynym zywicielem rodziny, to musi miec stabilna pozycje w firmie. Ale nie ukrywam, ze chialabym juz, natychmiast. Daniel na szczescie tez icon_smile.gif Jakos tak sie cudnie zlozylo, ze najpierw razem mowilismy, ze nie chcemy drugiego, a pozniej niemal rownoczesnie dojrzelismy, ze jednak bardzo chcemy. Jakos tak nagle. Jednym slowem - mam ogromna burze hormonow (poki co w psychice icon_wink.gif ) i to wszystko, co mnie przedtem przerazalo w zwiazku z ciaza i malenkim dzieckiem nagle przestalo byc przeszkoda i juz chcialabym tulic swoje dwa skarbki icon_smile.gif Najchetniej parke. Pytam ostatnio Tymka, czy chcialby dzidziusia w domku, a on, ze oczywiscie. Pytam:siostrzyczke? Tak. Jak bysmy ja nazwali? Bez wahania: Karolina. Nie mam pojecia, dlaczego akurat to imie, bo nie znamy zazdnej KArolinki icon_smile.gif Oczywiscie nie mowimy mu o planach, bo jest zbyt maly, zeby zrozumiec cos tak odleglego. Pewnie dowie sie, jak brzuch zazcznie byc widoczny. Jej, nie wiem jak ja sie doczekam tego dziecka...

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
Dyska
pią, 31 gru 2004 - 12:19
[size=18]Drogie kobiety, z okazji nadchodzacego Nowego Roku zycze Wam zdrowia, spelnienia marzen, dotrzymania swoich noworocznych postanowien i zeby ten rok przyniosl mnostwo pozytywnych niespodzianek icon_biggrin.gif
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
Skąd: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post pią, 31 gru 2004 - 12:19
Post #313

[size=18]Drogie kobiety, z okazji nadchodzacego Nowego Roku zycze Wam zdrowia, spelnienia marzen, dotrzymania swoich noworocznych postanowien i zeby ten rok przyniosl mnostwo pozytywnych niespodzianek icon_biggrin.gif

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
mamadwojki

Go??







post nie, 02 sty 2005 - 16:33
Post #314

hej dziewczeta
jak tam Sylwester minal?
Ja siedzialam w domu z dziewczynkami, anie o 23ej zmorzyla goraczka, ale z baska ogladalysmy sztuczne ognie.
POtem od 2 w nocy Ania wymiotowala i miala rozwolnienie, tak biegalysmy co chwile do WC i walczyla gora i dolem.
Dzisiaj juz jest ok, nie ma zadnych sensacji.
Jutro mam wolne za 1 stycznia, ale jade krew oddac. Boje sie jak diabli, bo to moj pierwszy raz. W sumie nawet nie wiem, czy moja krew sie nada do oddania, wstepne badania dopiero to wykaza.
baszka
nie, 02 sty 2005 - 17:28
Jestesmy. Fajnie było. Opisze jutro jak chcecie.

Nedka Monik powiedziała że Hipek jest taki jak Natalka to musimy sie spotkać. Ale przyznam że nie zachowywał się najgorzej i nie dokuczał Maji za bardzo.

Szczęśliwego!

Dysiu nie boisz się jechać w zwiazku z Tsunami? Wiem ze inny rejon ale jakos tak mnie strach wyjazdowy obleciał.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post nie, 02 sty 2005 - 17:28
Post #315

Jestesmy. Fajnie było. Opisze jutro jak chcecie.

Nedka Monik powiedziała że Hipek jest taki jak Natalka to musimy sie spotkać. Ale przyznam że nie zachowywał się najgorzej i nie dokuczał Maji za bardzo.

Szczęśliwego!

Dysiu nie boisz się jechać w zwiazku z Tsunami? Wiem ze inny rejon ale jakos tak mnie strach wyjazdowy obleciał.

--------------------
user posted image
katiek
nie, 02 sty 2005 - 22:42
Witajcie!
Na Sylwestra poszliśmy do znajomych a Kinga została w domku z babcią i słodko spała. Nam impreza się świetnie udała-aż nie chciało nam się wychodzić ale trzeba było wracać bo dziecięciem w Nowym roku też się trzeba było zająć icon_biggrin.gif
Kinga testuje naszą cierpliwość i dotrzymywanie słowa-jak jej się cos nie podoba mówi CISZA choć dobrze wie że tak jej mówić nie wolno i że grożą jej za takie mówienie konsekwencje -np szlaban na oglądanie bajek.
I chwalę i pod niebiosa wynoszę mojego mężą-wczoraj pozwolił mi pospać do 10.00 a dziś obudziłam się dopiero o 10.30 icon_redface.gif -od narodzin Kingi nie spałam do takiej godziny.
A tak w ogóle-zakładam nasz nowy wątek i do niego zapraszam icon_biggrin.gif
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post nie, 02 sty 2005 - 22:42
Post #316

Witajcie!
Na Sylwestra poszliśmy do znajomych a Kinga została w domku z babcią i słodko spała. Nam impreza się świetnie udała-aż nie chciało nam się wychodzić ale trzeba było wracać bo dziecięciem w Nowym roku też się trzeba było zająć icon_biggrin.gif
Kinga testuje naszą cierpliwość i dotrzymywanie słowa-jak jej się cos nie podoba mówi CISZA choć dobrze wie że tak jej mówić nie wolno i że grożą jej za takie mówienie konsekwencje -np szlaban na oglądanie bajek.
I chwalę i pod niebiosa wynoszę mojego mężą-wczoraj pozwolił mi pospać do 10.00 a dziś obudziłam się dopiero o 10.30 icon_redface.gif -od narodzin Kingi nie spałam do takiej godziny.
A tak w ogóle-zakładam nasz nowy wątek i do niego zapraszam icon_biggrin.gif
> Zimowe czerwcowki :)
Start new topic
Reply to this topic
16 Stron V  « poprzednia 14 15 16
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 07:36
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama