Nie mam czasu, więc napiszę tylko to, co moim zdaniem powoduje, że reklamy się wbijają w pamięć.
Po pierwsze reklamy puszczane są 10 razy głośniej niż program, który ogladasz. Powoduje to, że adrenalina rośnie zanim znajdziesz pilot i wyłączysz z uczuciem ulgi głos. Na zmianę kanału nie ma co liczyć, bo zazwyczaj wszędzie w jednym czasie te reklamy lecą.
Po drugie - reklama wrzyna się w mózg, bo atakuje z wielu programów telewizyjnych, a w niektórych blokach powtarza się nawet dwukrotnie. W końcu nawet małpa zapamięta słowa
Po trzecie - reklamy robią z kobiet idiotki, które przez cały czas sprzątają, piorą i rozmawiają z margaryną. W chwili obecnej kojarzę dwie reklamy, które mi osobiście się podobają. Reszta, to łopatologiczny koszmar bez odrobiny finezji i poczucia humoru.
pozdrawiam
s.