Witam wszystkich, którzy z utęsknieniem czekali na to podforum.
Pracuję w banku, udzielę chętnie odpowiedzi na wszystkie tematy związane z finansami, w szczególności braniem kredytów, szukaniem rozwiązania w dołku finansowym.
Czekam na wszelkie pytania, pracuję już dość długo więc mam doświadczenie w prawie pracy, księgowości itd.
Pozdrowienia i zapraszam
Hej Ez!
Huuuuuura wreszcie jest Bardzo się cieszę, że pojawiło się właśnie to podforum.
Anuk
Nareszcie takie forum, przyda siÄ™ nam bardzo.
Dziekujemy.
Fajnie, że powstało. Napewno się przyda.
Też się ciesze a zwłaszcza dlatego, że zadam pierwsza pytanie
Czy para nie będąca małżeństwem a mająca razem dziecko może otrzymać kredyt mieszkaniowy? A i z tym, że jedna osoba pracuje na umowę o prace a druga na umowę zlecenie (ale ma stałe i wysokie wpłaty na konto).
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
ez, boginio i balsamie na duszÄ™
to może dziwnie zabrzmiało ale z nieba mi spadłaś
mam kilka pytań
mój mąż chce rozwodu. Jest dobrze zarabiającym człowiekiem, posiadamy dwie nieruchomości i kredyt na budowę domu, a no i jeszcze samochód na raty.
Wspólnie z mężem kupiliśmy mieszkanie, na kredyt (obecnie to ok połowa jest w kredycie jakieś 210.000 zł), działkę (warta 350.000 z kredytem 150.000). Na dodatek jeszcze w grudniu zaciągneliśmy kredyt na budowę domu, 600.000 zł. Budowa jeszcze nie rozpoczęta a pierwsza transza już wypłacona.
teraz (na początki marca) mąż kategorycznie zażądał rozwodu.
i tu moje pytania.
Jaka jest możliwość odstąpienia od kredytu na budowę domu? to się da w ogóle zrobić? Lub czy to oznacza że pomimo że dom nie stoi to też jest majątkiem do podziału? po zakończonej budowie?
A jaka jest możliwość że ja (jeszcze bezrobotna ale z wielką nadzieją na podjęcie pracy) mająca w przyszłości zasądzone alimenty (powiedzmy że z wliczoną kwotą na kredyt mieszkaniowy) będę mogła zosać właścicielem mieszkania? Chodzi mi o to czy banki zgadzają się na przepisanie kredytu na kogoś w mojej sytuacji kto ma gdzieś sądownie napisane że fizycznie raty płaci ktoś inny.
i jeszcze jedno. Czy banki biorą pod uwagę że facet ma jakieś zasądzone alimenty? mam na myśli jaka jest szansa że nie obłoży się kredytami i nie powie że teraz nie ma z czego płacić.
z góry wielkie dzięki
wkoncu znalazlam kogos. kot mi poradzi na temat banku..
O tóz moj maz z którym od dawna mi sie nie układa. ale zadnej sprawy mu nie zakladalam choc powinnam bo mnie zdradził.. ( wiewiem glupia i naina jestem )
Wział bez mojej wiedzy kredyt i bez mojego podpisu kredyt. dowiedzialam sie dopiero jak przyszly balnkkiety strwierdzil ze bedzie spalacal... lecz od w czerwca w wogle nie splacał.. przychodzily po naglenia do niego... ten nic z tego nie robił... az do momentu az mnie odwiedzil pracownik banku. i zacząl od mnie zadac spałty kredytu... no wlasnie.. Czy mieli do tego prawo.. skoro nie widniej moj podpis na umowie. i nikt nie raczyl do mnie w tej sprawie dzwonic..
Byłam u notariusza. nadniach zakladam rozdzielnosc majątkowa... mowil ze jesli to zaraz zrobie.. a niebylo egzekucji komorniczej.. to wyjde z tego obronną ręką..
Chchialabym wiedziec czy bank mial prawo skoro ponoc weszlo zarzÄ…dzenie ze po 2005 roku to kredytobiorca odpowiada za dlug... nie rodzina...
Cześć wszystkim!
Chcę udostępnić bardzo odpowiedni serwis https://kasynoonlineautomaty.pl/polskie-kasyno-online/, który został opracowany przez moich znajomych. Usługa jest bardzo prosta i wygodna. Jestem pewien, że wszystkim się spodoba.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)