Opcje

[aniakg]

Witam!
Mam prośbę i pytanie... Jestem w dwunastym tygodniu ciąży i chcemy z mężem skorzystać ze szkoły rodzenia. Ale niestety w związku z tym, że jest to pierwsza ciąża nie wiem kiedy należy się zapisać do takiej szkoły. a co gorsze nie wiemy gdzie należy jej szukać i z oferty jakiej warto skorzystać? Serdecznie dziękuję za informacje na ten temat. Dziękuję i pozdrawiam.

[Tobatka]

Sugeruję szkołę rodzenia przy szpitalu, w którym chcesz rodzić. Poznasz lekarzy, pielęgniarki i położne tam pracujące, poznasz zasady panujące na oddziale, obejrzysz szpital, porodówkę...

Co do tego, kiedy - zależy, jak są organizowane "nabory". Wydaje mi się, że dobrym czasem jes połowa ciąży. Jeszcze ten brzuch tak nie męczy, pierwszy trymestr minął, kobieta spokojniejsza, a do końca jeszcze trochę i się człowiek nie denerwuje, że nie zdąży...


Co do konkretnej szkoły - ja rodziłam w Raszei i tam też chodziłam do szkoły rodzenia. Jednak nie powiedzieli mi nic, czego nie wiedziałabym z książek, czasopism i forum.
Jednak z plusów - poznałam położne, lekarkę, ordynator oddz. noworodkowego, obejrzałam sobie szpital, obejrzałam porodówkę... No i wiedziałam, czego się spodziewać, jakie zasady panują (ubrania dla dzieci, kosmetyki, sam poród, kwestia znieczulenia...)
Acha - tam jeszcze mozna było na basen chodzić, ale się nie załapałam, bo do szkoły poszłam latem, a latem basen nie był czynny...

[Orinoko]

Aniu,
Ja chodziłam do szkoły na Polnej i tam w końcu rodziłam, ale generalnie:
- w szkole nie dowiedziałam się niczego czego nie można wyczytać na Internecie lub w pismach/ książkach
- personelu nie poznałam, bo szkołę prowadzą położne, które nie pracują w szpitalu. Mieliśmy parę zajęć teoretycznych z lekarzami z Polnej, którzy przychodzili "na wykłady"
Natomiast zobaczyłam dzięki temu porodówkę, której na Polnej zobaczyć nie można przychodząc "z ulicy", dowiedzieliśmy się także "jak to się odbywa", jakie są zwyczaje w szpitalu, etc.
Chwalę sobie zajęcia praktyczne z oddychania - fajna gimnastyka, jednak podczas porodu położna kazała mi oddychać inaczej
Jeśli chodzi o całokształt, to szkółka trwała 2 miesiące, zajęcia 2x w tygodniu po godzinie i było to strasznie rozciągnięte w czasie, bo można było tą całą wielką teorię zrobić w czasie 4-5 spotkań. Na gimnastyce robiliśmy w kółko to samo więc mogły nam wystarczyć też 2-3 zajęcia.
Trudno powiedzieć, czy żałuję - na pewno plułabym sobie w brodę, że nie poszłam do szkółki, ale... ogólnie jest to pic na wodę fotomontaż przynajmniej w przypadku Polnej.
Acha, dużo wizyt przedstawicieli handlowych firm typu Avent etc.

Rodziłam w sierpniu, a do szkółki chodziłam w maju i czerwcu i większość mam była mniej więcej w tym samym okresie ciąży.

Jeśli korzystasz ze szkoły rodzenia na Polnej, to przysługuje Ci 50% zniżki na poród rodzinny (czylui 75 zł) oraz niejako masz pierwszeństwo jako adeptka ich szkoły, gdyby był tłok na porodówce, co ostatnio na Polnej się zdarza

[aniakg]

Dziękuję za rady, a czy na lutyckiej jest szkoła rodzenia?

[Orinoko]

ja nie słyszałam.
Wiem, że szkoła działa przy Polnej, przy Raszei, przy Św. Rodzinie oraz chyba są jakieś dwie szkoły rodzenia z elementami jogi, niezależne od szpitala.

[Alucca]

Tutaj są informacje o wszystkich szkołach rodzenia w Polsce i w Poznaniu oczywiście też: https://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.html
Zastanawiam sie dlaczego przy Klinice Św. Rodziny są dwie szkoły i która jest lepsza.
Czekam na informację od tych, które przetestowały.

[wiktoria123]

Dziewczyny a ja dzwonilam do tej nowej szkoly rodzenia na Mickiewicza, warunki maja fajne i dosc tanio, ktos byl? na stronie calkiem calkiem to wyglada:)

[zgaga]

Ja uczęszczałam do szkoły rodzenia przy szpitalu na ulicy Polnej- nie polecam.
Zajęcia cały czas wyglądały tak samo- sztuka oddychania kiepska. Wykłady kiepskie. Z zajęć praktycznych nic. Raz tylko położna pokazywała na lalce jak kąpać- tzn wzięła lalkę i mówiła że myjemy buzię a później ciałko i to wszystko.
Byliśmy na sali porodowej- ale co tam jest do patrzenia. Koszt 450 zł- stosunkowo za dużo jak na poziom tych zajęć. Faceci tylko i wyłącznie siedzieli jak te kołki na ćwiczeniach
Dziewczynom zastanawiającym się nad tą szkołą radze przemyśleć decyzję.

[marta1210]

czy ktoś może polecić szkołę rodzenia, gdzie są głownie zajęcia z opieki nad noworodkiem, ewentualnie można płacić tylko za wybrane zajęcia?

będę mieć cesarkę, więc te ćwiczenia relaksacyjne itp nie są mi potrzebne

[Ketmia]

A ja polecam szkołę rodzenia Dobry Początek.
Szkoła rodzenia Dobry Początek
Fachowo, sympatycznie. Bardzo miło wspominam zajęcia, muszę przyznać bardzo mi się przydały.
Czy można korzystać z wybranych lekcji? Nie wiem, najlepiej zadzwonić, to mili ludzie.
Ja korzystałam z opieki ich fizykoterapeuty również po porodzie. Pozwala to na szybki powrót do formy.

Ten post edytował Ketmia czw, 06 maj 2010 - 23:07

[Silije]

Ja chodziłam do szkoły rodzenia przy Polnej ale to było 10 lat temu, więc mam nieaktualne dane. W każdym razie tamtej nie polecam, było strasznie drętwo!

[anna27]

[post edytowany przez administratora]

[jarilitmanen]

[post edytowany przez administratora]

[tombek]

my chodziliśmy do dr Bruszewskiego, bardzo miły człowiek

[mamciatomcia]

szkoła dobry początek - polecam

Ten post edytował mamciatomcia wto, 22 lis 2011 - 09:17

[tombek]

bo uważam że dobry Ginekolog zaopiekuje sie i poradzi lepiej niz szkoła rodzenia albo na pewno dobrą szkołę poleci

[patikine]

Witam serdecznie )

Widzę, że dawno temat nie był odświeżany, więc ja będę pierwsza, która to zrobi

Ja w czasie ciąży chodziłam do szkoły rodzenia Alma Matter i było super! Młoda, doświadczona położna prowadziła zajęcia bardzo profesjonalnie i zabawnie, bardzo często uśmiech nie schodził z naszych ust Bardzo dużo pożytecznych informacji się dowiedziałam i wprowadziłam w życie
Polecam wszystkim szkołę rodzenia Alma Matter zwłaszcza, że jest darmowa!!!

Pozdrawiam Pati

[rodzice]

Szkoła rodzenia przy szpitalu na Polnej.
Witam wszytkich przyszłych rodziców którzy poszukują właśnie szkoły rodzenia.
Zakończyliśmy niedawno 8-tygodniowe zajęcia w szkole na Polnej - szczerze ją odradzamy ! Już uzasadniam dlaczego.

Panie są miłe i pewnie chcą dobrze, ale nie mają pojęcia o prowadzeniu takiej szkoły, widać że ich wiedza jest wiedzą z poprzedniej dekady i niespecjalnie ją rozszerzają o nowe badania i trendy.

Godzinna gimnastyka - nauka oddychania trawa de facto 40 min, w ciągu których za każdym razem powtarzamy nie tylko te same ćwiczenia, ale prowadząca wyklepuje jak z automatu, wiecznie te same informacje, jakby bez świadomości że już było to nam przekazane wcześniej.

Wykłady są różne, bo zależy jaki gość jest na nie zaproszony. My trafiliśmy na super panią od laktacji i położna z neonatologii, ale widać, że czuły presję czasu ze strony organizatorek bo musiały pilnować aby nie przekroczyć 1 godz.
Niewypałem było spotkanie z psychologiem nie wspominając o ostatnich zajęciach mających na celu zapoznanie nas z procedurą przyjęcia do szpitala, kwestią wyprawki i późniejszą opieką nad noworodkiem - wykład kompletnie nieprzemyślany, bez planu, brak jasnych odpowiedzi na nasze pytania, skakanie z tematu na temat - kompletna porażka - lepiej naprawde poświęcić te godziny na przeczytanie fajnego podręcznika.

Praktyczne mogło być jedynie oglądanie sali porodowej - warto ją zobaczyć aby zweryfikować swojej wyobrażenia o niej.

Trochę się rozpisałam, w sumie mogłabym napisać jeszcze więcej, ale po prostu uważam, że 450 zł za te 8 spotkań (któych przebieg i tematy tak naprawdę można by zamknąć w 4) jest ceną wielce wygórowaną, tym bardziej że nie otrzymaliśmy absolutnie żadnych materiałów, kserówek listy z wyprawką ...

Z tego co się orientuję w innych szkołąch (np. dobry początek) rodzice otrzymują oprawioną książeczkę z omówieniem wszystkich poruszanych na zajęciach tematów, mogą przetrenować przewijanie lub kąpanie na lalce - o tym na Polnej nawet te Panie nie pomyślą, po prostu gadają trzy po trzy.

Pozdrawiam

[Ketmia]

Å»ona mojego kolegi z pracy bÄ™dzie rodzić lada dzieÅ„. OczywiÅ›cie również w pracy jest to temat przewodni, przynajmniej w naszym pokoju . ChciaÅ‚am im polecić poÅ‚ożnÄ… z którÄ… rodziÅ‚am, szukaÅ‚am w Internecie i okazaÅ‚o siÄ™, że obecnie ma ona swojÄ… stronÄ™, a nawet dwie i razem ze swoimi koleżankami prowadzÄ… szkoÅ‚Ä™ rodzenia. Z uwagi na to, że sama bardzo dobrze wspominam współpracÄ™ z poÅ‚ożnÄ… DorotÄ…, mogę jÄ… polecić Wam. PoÅ‚ożne „W sÅ‚użbie bociana” uczestniczą również w porodach domowych, ale to jak kto lubi . Ja chyba bym się nie zdecydowaÅ‚a.


Malinowe rodzenie

W służbie bociana

[MamaAgnieszka]

ja mogę polecić rewlacyjną szkołę rodzenia DzieciOk na ul. Katowickiej. Zajęcia są bezpłatne. Prowadzi je Pani Ania, która jest położną i fizjoterapeutką. Dzięki technice kinesiotapingu i masażom mogę normalnie funkcjonować mąż zachwycony jest bezstresową atmosferą zajęć (a naprawdę bardzo się stresował przed pierwszym spotkaniem). A mi bardzo podoba się indywidualne podejcie do każdej pary. Jeżeli ktoś ma dodatkowe pytanie to Pani Ania chętnie służy pomocą. Ostanio przedłużyliśmy sobie spotkanie o dwie godziny