Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 nastÄ™pna  

chleb na drożdżach, chleb na zakwasie

, wyjaśnijcie pls
> , wyjaÅ›nijcie pls
gosiagosia
nie, 06 lut 2011 - 14:02
Co człowiek to inna metoda. Często wyczytuję, że chleb wkłada się zawsze do nagrzanego piekarnika, a potem zmniejsza temp. Także kto tam wie o co chodzi icon_smile.gif Jutro będę piekła na drożdżach, bo mam za mało zakwasu, ale już sobie produkuję - dokarmiam ten, co został i zrobiłam nowy.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post nie, 06 lut 2011 - 14:02
Post #61

Co człowiek to inna metoda. Często wyczytuję, że chleb wkłada się zawsze do nagrzanego piekarnika, a potem zmniejsza temp. Także kto tam wie o co chodzi icon_smile.gif Jutro będę piekła na drożdżach, bo mam za mało zakwasu, ale już sobie produkuję - dokarmiam ten, co został i zrobiłam nowy.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
moko.
pon, 07 lut 2011 - 14:22
Upiekłam ten razowiec i jednak to nie to, czego się spodziewałam. A trzymałam się idealnie proporcji.
Wyrósł pięknie, piekłam 50 minut, ale i tak chyba było to za długo? po 30 minutach pieczenia w 200 st (w piekarniku elektrycznym, grzałka góra-dół) chleb był juz mocno spieczony, zmniejszyłam temp na 170 st i wyłączyłam górną grzałkę a chleb się kruszy... wygląda ładnie... ale kroić się go nie da cienko....

moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pon, 07 lut 2011 - 14:22
Post #62

Upiekłam ten razowiec i jednak to nie to, czego się spodziewałam. A trzymałam się idealnie proporcji.
Wyrósł pięknie, piekłam 50 minut, ale i tak chyba było to za długo? po 30 minutach pieczenia w 200 st (w piekarniku elektrycznym, grzałka góra-dół) chleb był juz mocno spieczony, zmniejszyłam temp na 170 st i wyłączyłam górną grzałkę a chleb się kruszy... wygląda ładnie... ale kroić się go nie da cienko....



--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
skanna
pon, 07 lut 2011 - 14:33
Ja się nigdy nie trzymam proporcji idealnie, bardziej polegam na swoim oku. Z mąkami jest różnie - jedna wciągnie więcej, druga mniej wody - moim zdaniem proporcje są tylko orientacyjne, ważniejsze jest wyczucie konsystencji.

Co do temperatury się nie będę wypowiadać, bo piekę w gazowym, odpalam gaz, nastawiam pokrętło na odpowiednią cyferkę i nie mam możliwości kombinowania. Potrzeby zresztą też nie icon_smile.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post pon, 07 lut 2011 - 14:33
Post #63

Ja się nigdy nie trzymam proporcji idealnie, bardziej polegam na swoim oku. Z mąkami jest różnie - jedna wciągnie więcej, druga mniej wody - moim zdaniem proporcje są tylko orientacyjne, ważniejsze jest wyczucie konsystencji.

Co do temperatury się nie będę wypowiadać, bo piekę w gazowym, odpalam gaz, nastawiam pokrętło na odpowiednią cyferkę i nie mam możliwości kombinowania. Potrzeby zresztą też nie icon_smile.gif

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
moko.
pon, 07 lut 2011 - 14:36
Mój piekarnik na ogół słabo grzał a wczoraj.... jakoś mocniej. Ciasto po wyrobieniu było idealne, do piekarnika włożyłam kostki lodu i sie piekł ten chleb, wyrósł bardzo ponad foremkę no ale to kruszenie się mnie dobija. Muszę kroić grube kromki a nie lubię grubych...
Moze kiedyÅ› jeszcze upiekÄ™ ten chleb ale w maszynie!
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pon, 07 lut 2011 - 14:36
Post #64

Mój piekarnik na ogół słabo grzał a wczoraj.... jakoś mocniej. Ciasto po wyrobieniu było idealne, do piekarnika włożyłam kostki lodu i sie piekł ten chleb, wyrósł bardzo ponad foremkę no ale to kruszenie się mnie dobija. Muszę kroić grube kromki a nie lubię grubych...
Moze kiedyÅ› jeszcze upiekÄ™ ten chleb ale w maszynie!

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
skanna
pon, 07 lut 2011 - 14:53
Skoro się kruszył, to ciasto nie było idealne icon_smile.gif Raczej za gęste. On się kruszy, jak ma za mało wody, a lepi do noża jak ma jej za dużo, parę razy to przerobiłam icon_biggrin.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post pon, 07 lut 2011 - 14:53
Post #65

Skoro się kruszył, to ciasto nie było idealne icon_smile.gif Raczej za gęste. On się kruszy, jak ma za mało wody, a lepi do noża jak ma jej za dużo, parę razy to przerobiłam icon_biggrin.gif

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
moko.
pon, 07 lut 2011 - 14:54
To już sama nie wiem... ciasto było bardzo luźne! miałam ochotę dodac mąkę, bo miałam wrażenie, ze jest za rzadkie, ale się opanowałam ...
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pon, 07 lut 2011 - 14:54
Post #66

To już sama nie wiem... ciasto było bardzo luźne! miałam ochotę dodac mąkę, bo miałam wrażenie, ze jest za rzadkie, ale się opanowałam ...

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
skanna
pon, 07 lut 2011 - 14:58
To ja też nie wiem w takim razie icon_smile.gif Patrzyłaś na te filmiki, co zalinkowałam? Tam mniej więcej widać konsystencję.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post pon, 07 lut 2011 - 14:58
Post #67

To ja też nie wiem w takim razie icon_smile.gif Patrzyłaś na te filmiki, co zalinkowałam? Tam mniej więcej widać konsystencję.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
gosiagosia
pon, 07 lut 2011 - 14:58
Moje ciasto też było luźne, ale chleb nie kruszy się. Kruszył się świeży, włożyłam jednak do worka i na 2 dzień był ok.
Dziś zrobiłam na drożdżach, wyrósł, stygnie jeszcze, ale w smaku ok, tyle że właśnie kruszy się...może to wina świeżości.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 07 lut 2011 - 14:58
Post #68

Moje ciasto też było luźne, ale chleb nie kruszy się. Kruszył się świeży, włożyłam jednak do worka i na 2 dzień był ok.
Dziś zrobiłam na drożdżach, wyrósł, stygnie jeszcze, ale w smaku ok, tyle że właśnie kruszy się...może to wina świeżości.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
kasiunia
wto, 08 lut 2011 - 12:08
ja wczoraj upiekłam chleb wg przepisu moko, wyszedł mi malutki (=słabo wyrósł). poza tym mam wątpliwość co do ilości zakwasu - 300gr to prawie cała szklanka, na pół kg mąki to nie za dużo aby?
kasiunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,139
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 08:55
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 205




post wto, 08 lut 2011 - 12:08
Post #69

ja wczoraj upiekłam chleb wg przepisu moko, wyszedł mi malutki (=słabo wyrósł). poza tym mam wątpliwość co do ilości zakwasu - 300gr to prawie cała szklanka, na pół kg mąki to nie za dużo aby?

--------------------
pozdrawiam
kasia

Gosia z edziecka
piÄ…, 18 lut 2011 - 11:50
CYTAT(moko. @ Fri, 04 Feb 2011 - 14:40) *
W ogóle ja robię tak:
w słoiku litrowym robię PIERWSZY zakwas, który podałam wyżej, ok 100 gram gotowego zakwasu chowam do lodówki i karmię co kilka dni. Jak chcę upiec chleb, to dzień wcześniej(rano) wyciągam zakwas, ogrzewam i dokarmiam, następnego dnia rano dokarmiam a po południu piekę chleb - oczywiście z tego zakwasu znów odkładam część.
Tę część przechowuje w lodówce! karmie co 5 dni (jesli piekę chleb rzadziej niż 2 razy w tygodniu)! zanim go nakarmię, to wyciągam na 2h, żeby się ogrzał, dokarmiam i siup do lodówki.
Teraz będę piekła częściej chleby na zakwasie, wiec rozdzieliłam zakwas na 2 słoiki - jeden trzymam w lodówce i karmię co 5 dni a drugi trzymam w kuchni i karmię co 24h (po 50g wody+ mąki) i zuzywać będę na bieżąco.

Nie rozumiem tego karmienia. Jak to się robi w praktyce? Rozumiem tyle, że czegoś (mąki? wody?) sie dodaje. Ile i jak? Bedę wdzięczna za wskazówki. icon_smile.gif
Chętnie bym zaczęła piec chleb zakwasowy. Na razie nastarjam się i zbieram dane icon_wink.gif
Gosia z edziecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,811
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 22:22
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 366




post piÄ…, 18 lut 2011 - 11:50
Post #70

CYTAT(moko. @ Fri, 04 Feb 2011 - 14:40) *
W ogóle ja robię tak:
w słoiku litrowym robię PIERWSZY zakwas, który podałam wyżej, ok 100 gram gotowego zakwasu chowam do lodówki i karmię co kilka dni. Jak chcę upiec chleb, to dzień wcześniej(rano) wyciągam zakwas, ogrzewam i dokarmiam, następnego dnia rano dokarmiam a po południu piekę chleb - oczywiście z tego zakwasu znów odkładam część.
Tę część przechowuje w lodówce! karmie co 5 dni (jesli piekę chleb rzadziej niż 2 razy w tygodniu)! zanim go nakarmię, to wyciągam na 2h, żeby się ogrzał, dokarmiam i siup do lodówki.
Teraz będę piekła częściej chleby na zakwasie, wiec rozdzieliłam zakwas na 2 słoiki - jeden trzymam w lodówce i karmię co 5 dni a drugi trzymam w kuchni i karmię co 24h (po 50g wody+ mąki) i zuzywać będę na bieżąco.

Nie rozumiem tego karmienia. Jak to się robi w praktyce? Rozumiem tyle, że czegoś (mąki? wody?) sie dodaje. Ile i jak? Bedę wdzięczna za wskazówki. icon_smile.gif
Chętnie bym zaczęła piec chleb zakwasowy. Na razie nastarjam się i zbieram dane icon_wink.gif
moko.
piÄ…, 18 lut 2011 - 12:04
Gośka cofnij się stronę wcześniej. Tam podałam jak robię zakwas.
ja wzorowałam się na tych poradach
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post piÄ…, 18 lut 2011 - 12:04
Post #71

Gośka cofnij się stronę wcześniej. Tam podałam jak robię zakwas.
ja wzorowałam się na tych poradach

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
kasiunia
piÄ…, 18 lut 2011 - 16:43
gośka karmienie to dodawanie wody i mąki - po 50gram tego i tego (ok pół szklanki)
ja niedawno w wątku obiadowym jak było o żurku podalam jak robię zakwas (łatwiej chyba niż moko)
kasiunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,139
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 08:55
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 205




post piÄ…, 18 lut 2011 - 16:43
Post #72

gośka karmienie to dodawanie wody i mąki - po 50gram tego i tego (ok pół szklanki)
ja niedawno w wątku obiadowym jak było o żurku podalam jak robię zakwas (łatwiej chyba niż moko)

--------------------
pozdrawiam
kasia

gosiagosia
piÄ…, 18 lut 2011 - 19:42
Ja już karmię na oko, raz po 2 łyżki, innym razem po 6 a zakwas rośnie aż miło icon_smile.gif
Jedno powiem, bo robiłam znowu ten chleb - piekł się godzinę tym razem, ale nie dodawałam drożdży, bo zakwas już nie był młody. Sęk w tym, że wzięłam się na chleb za późno a wyrastanie w foremce musi trwać co najmniej 5h z tego, co zauważyłam.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post piÄ…, 18 lut 2011 - 19:42
Post #73

Ja już karmię na oko, raz po 2 łyżki, innym razem po 6 a zakwas rośnie aż miło icon_smile.gif
Jedno powiem, bo robiłam znowu ten chleb - piekł się godzinę tym razem, ale nie dodawałam drożdży, bo zakwas już nie był młody. Sęk w tym, że wzięłam się na chleb za późno a wyrastanie w foremce musi trwać co najmniej 5h z tego, co zauważyłam.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Gosia z edziecka
pon, 21 lut 2011 - 13:06
Już wiem, ile i czego dodawać. Teraz jeszcze nie wiem, czy jak dodam to wymieszać czy nie?
Gosia z edziecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,811
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 22:22
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 366




post pon, 21 lut 2011 - 13:06
Post #74

Już wiem, ile i czego dodawać. Teraz jeszcze nie wiem, czy jak dodam to wymieszać czy nie?
gosiagosia
pon, 21 lut 2011 - 15:41
zdecydowanie icon_smile.gif
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 21 lut 2011 - 15:41
Post #75

zdecydowanie icon_smile.gif

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Tamara79
pon, 21 lut 2011 - 16:28
To ja mam jeszcze pytanie, jeśli mój zakwas je mąkę żytnią, a takowej akurat mi zabraknie to mogę mu dać innej. I czy zakwas stojący na blacie (czyli ten często używany) musi jeść codziennie? Bo ten w lodówce u mnie je co 5 dni.
Tamara79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,450
Dołączył: pią, 16 lut 07 - 16:36
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 11,117




post pon, 21 lut 2011 - 16:28
Post #76

To ja mam jeszcze pytanie, jeśli mój zakwas je mąkę żytnią, a takowej akurat mi zabraknie to mogę mu dać innej. I czy zakwas stojący na blacie (czyli ten często używany) musi jeść codziennie? Bo ten w lodówce u mnie je co 5 dni.

--------------------
Bo warto mieć marzenia

On 29.12.2008
Ona 06.09.2010

*******************************************************************
Dwoje dzieci w obłokach ... bo świat się pomylił.
gosiagosia
pon, 21 lut 2011 - 17:59
Mąk bym nie mieszała, chyba że podobne. Ja w sumie raz wzięłam zamiast żytniej razową i nic się nie stało, ale na dłuższą metę, to nie wiem jaki skutek.

A co do karmienia to nie wiem, bo trzymam zakwas w lodówce i karmię jak przypomnę sobie o nim, więc czasem codziennie a czasem co 4 dni, a zakwas rośnie.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 21 lut 2011 - 17:59
Post #77

Mąk bym nie mieszała, chyba że podobne. Ja w sumie raz wzięłam zamiast żytniej razową i nic się nie stało, ale na dłuższą metę, to nie wiem jaki skutek.

A co do karmienia to nie wiem, bo trzymam zakwas w lodówce i karmię jak przypomnę sobie o nim, więc czasem codziennie a czasem co 4 dni, a zakwas rośnie.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
kasiunia
pon, 21 lut 2011 - 20:28
CYTAT(KanuÅ› @ Mon, 21 Feb 2011 - 16:28) *
To ja mam jeszcze pytanie, jeśli mój zakwas je mąkę żytnią, a takowej akurat mi zabraknie to mogę mu dać innej. I czy zakwas stojący na blacie (czyli ten często używany) musi jeść codziennie? Bo ten w lodówce u mnie je co 5 dni.

możesz dać mu innej acz nie zaleca się icon_wink.gif
ten na blacie musi jeść codziennie
kasiunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,139
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 08:55
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 205




post pon, 21 lut 2011 - 20:28
Post #78

CYTAT(KanuÅ› @ Mon, 21 Feb 2011 - 16:28) *
To ja mam jeszcze pytanie, jeśli mój zakwas je mąkę żytnią, a takowej akurat mi zabraknie to mogę mu dać innej. I czy zakwas stojący na blacie (czyli ten często używany) musi jeść codziennie? Bo ten w lodówce u mnie je co 5 dni.

możesz dać mu innej acz nie zaleca się icon_wink.gif
ten na blacie musi jeść codziennie

--------------------
pozdrawiam
kasia

flo
wto, 22 lut 2011 - 11:57
Musze sie pochwalic moim chlebkiem. Korzystalam z przepisu Liski na najlatwiejszy chleb zytni

Oto"moj" chlebek, ktory bardzo nam smakuje. U mnie z troche inna mieszanka maki, ale przepis ogolnie ten sam


Ja zakwas dokarmiam raz na kilka dni, ale trzymam go w lodowce. Maki nie mieszam tzn. Zawsze uzywam zytniej, chociaz czasami 997 a czasami 1150. Zalezy jaka mam. 12 godzin przed pieczeniem wystawiam, dokarmiam i daje mu postac w cieplym az do jego uzycia.

Ten post edytował flo wto, 22 lut 2011 - 11:59
flo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,215
Dołączył: pon, 07 sie 06 - 12:49
SkÄ…d: Niemcy
Nr użytkownika: 6,882

GG:


post wto, 22 lut 2011 - 11:57
Post #79

Musze sie pochwalic moim chlebkiem. Korzystalam z przepisu Liski na najlatwiejszy chleb zytni

Oto"moj" chlebek, ktory bardzo nam smakuje. U mnie z troche inna mieszanka maki, ale przepis ogolnie ten sam


Ja zakwas dokarmiam raz na kilka dni, ale trzymam go w lodowce. Maki nie mieszam tzn. Zawsze uzywam zytniej, chociaz czasami 997 a czasami 1150. Zalezy jaka mam. 12 godzin przed pieczeniem wystawiam, dokarmiam i daje mu postac w cieplym az do jego uzycia.

--------------------
Zapraszam do wspólnego gotowania:
FLOWEREK.COM

Odwiedz mnie na FACEBOOKU

Louisa 14.12.2006

Gabriela 04.03.2009

"I´m fat, and I´m lazy, and I´m proud of it ! " Garfield
Kotelka
piÄ…, 31 sty 2020 - 07:36
Chcę sobie w tym roku kupić maszynę do pieczenia chleba. Co byście polecili?
Kotelka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 414
Dołączył: czw, 04 kwi 19 - 08:32
Nr użytkownika: 52,920




post piÄ…, 31 sty 2020 - 07:36
Post #80

Chcę sobie w tym roku kupić maszynę do pieczenia chleba. Co byście polecili?
> chleb na drożdżach, chleb na zakwasie, wyjaÅ›nijcie pls
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 06:21
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama