Opcje

[mamma20]

Tak żeby cię nie zanudzać fachowymi określeniami,tarczyca to taki gruczoł produkujący hormony,jeśli produkuje za mało mamy niedoczynność,jeśli zbyt dużo nadczynność.Co do umierania...Moja babcia umarła na raka tarczycy,mama ma tak "rozlazłe"guzy że są już nieoperacyjne:( Olać się nie da i nie można,ja olałam i mam konsekwencje...Bawiłam się hormonami i tyłam...Ale wykryta wmiarę wcześnie nieprawidłowość tarczycy niczemu nie zagraża,można to leczyć.Nie martw się,jeśli tylko będziesz brać leki to wszystko będzie w porządku.Pozdrawiam.

[Adriannna]

Moja kolezanka zmarla w poniedzialek na zawal serca. Miala 30 lat. Od jakiegos czasu cierpiala na tarczyce nie wiem czy niedoczynnosc czy nadczynnosc. Nie dbala o to zbytnio. Wg lekarzy zwiekszylo to ryzyko zawalu wiec nie ma co olewac tylko zaczyc leczyc jak najszybciej.

[jaAga*]

Moja kolezanka zmarla w poniedzialek na zawal serca. Miala 30 lat. Od jakiegos czasu cierpiala na tarczyce nie wiem czy niedoczynnosc czy nadczynnosc. Nie dbala o to zbytnio. Wg lekarzy zwiekszylo to ryzyko zawalu wiec nie ma co olewac tylko zaczyc leczyc jak najszybciej.

Nadczynność z pewnością, bo to nadczynność jest pobudzająca, serce szybciej pracuje, więc nie należy bagatelizować chorób tarczycy. Z niedoczynnością leczoną można żyć, nadczynność wyniszcza.
Adrianna przykro mi z powodu Twojej koleżanki.

Ten post edytował jaAga78 pią, 09 sty 2009 - 10:53

[Potwora]

Mam problem z miesiaczka, choc przez ostatnie 2 lata poprawilo sie, tzn. nie czekam juz na nia przez dlugie miesiace ale tez nie biore zadnych lekow. Nie mam duzego owlosienia, choc pare wloskow znalazlam w nietypowych dla kobiety miejscach, jestem szczupla, choc musze sie natrudzic by utrzymac wage. nie wiem co tam jeszcze, od dwoch miesiecy wychodza mi takie bolesne pryszcze na brodzie i za cholere zniknac nie chca. wlosy tez w sumie zaczely wypadac, choc zdolalam powstrzymac ten proces. to tyle, co przychodzi mi do glowy.

U mnie to samo Tylko ja nie jestem szczupła jedno "w normie" ale przytyć tak strasznie łatwo, niestety...
Poprawiło się tak samo z siebie czy po lekach? Brałas hormony?

[Potwora]

Amaniu! Zrobiłaś badania? I co wyszło?
U mnie podejrzewali niedoczynność tarczycy a wyszło PCOS

Jednak niedoczynność tarczycy


Odgrzebuję wątek bo uświadomił mi on, że choruję już od 2008 roku, zdiagnozowałam się ( sama) dopiero rok temu, jak widzicie 6 lat żyłam w ciągłej huśtawce. Wniosek z tego taki:
Jeżeli TSH jest w normie ( jak u mnie) to wcale nie znaczy, że NIE MACIE NIEDOCZYNNOŚCI. Mój wynik to od zawsze ok 2-2,5 - robiłam to badanie wiele razu kierowana przez różnych lekarzy, którzy potem widząc wynik mówili :to nie tarczyca" a gucio prawda! TO BYŁA TARCZYCA!. Gdybym tylko wcześniej była taka mądra jak teraz....

Badajcie tarczycę, całą trójkę TSH, ft3 i ft4, spisujcie swoje objawy, szukajcie w necie polecanych endo