Mola Niunia urodziła się na Warszawskiej, miałam cięcie ( co prawda planowane od początku ciąży), ale Ada jest....
osobiście jestem bardzo i to bardzo zadowolona z tego że wybraliśmy z mężem ten a nie inny szpital. zresztą mój lekarz prowadzący sam nam zasugerował poród na Warszawskiej, momo że przyjmuje pacjentki również na Parkowej ( !!!!). Powiedział mi wprost , że jak nie daj Boże coś się będzie działo ze mną albo z dzieckiem to i tak zapakują mnie w karetkę i przywiozą na Warszawską właśnie.
Ja i moja Niunia polecamy porody w szpitalu na Warszawskiej
pozdrawiamy