pracodawca organizuje szkolenie. ma byc ono poza godzinami pracy i jak sie dzisiaj okazalo - nie bedzie za ten czas zaplacone. szkolenie krotkie, bo kilkudzisieciominutowe.
byl juz pierwszy termin szkolenia, ale zostal odwolany. wtedy teoretycznie mielismy dostac wynagrodzenie za ten czas, teraz okazalo sie, ze nie zaplaca.
wszystko byloby fajnie, gdyby nie fakt, ze godziny szkolenia nie pasuja mi, jakie by nie byly.
i moje pytanie - czy mam obowiazek isc na takie szkolenie ?
Odpowiedzi brak ale odĹwieĹźam, u mnie tylko taka róşnica, ze szkolenie trwa ok 3-4 h i odbywa siÄ Ĺrednio co miesiac.
co to za szkolenie?
Część ok 1 h na temat nowych promocji itp. (osobo każde nowe szkolenie wszyscy muszą przejść i zaliczyć logując się na stronie internetowej ) Pozostały czas to aż wstyd mówić ale odkąd mamy kilkoro nowych pracowników to są ciągle jakieś problemy między kilkoma osobami, gorzej niż przedszkole, bo jeden drugiego wyzwał a tamtem coś tam, normalnie brak słów bo wg mnie takie problemy powinni załatwiać między sobą a nie mieszać wszystkich pracowników. Część załogi nakręca się na jedną osobę, część na inną. i tak zostało nas chyba ze 4 co z każdym umie się dogadać i nie ma problemu ale normalnie słuchać kometarzy o innych ja nie mam ochoty. Normalnie 2 godziny to jak jakaś terapia w AA albo nie wiem co. Naprawdę nie mam chęci chodzić na takie zebrania
Mnie czeka szkolenie 25h. Wszyscy musieliśmy podpisać "dobrowolną zgodę na udział w szkoleniu". Wszystko po godzinach, niepłatne.
Zawsze mnie zadziwia niechęć ludzi do szkoleń. Dlaczego gdy pracodawca opłaca szkolenie, nie można dać od siebie czasu na nie, przecież wiedza to jest coś czego nikt nam nie może odebrać. Szkolenie się, doskonalenie powoduje, że jesteśmy cenniejszym pracownikiem. Pracodawca w nas inwestuje, więc mu na nas zależy.
Skakałabym z radości gdyby pracodawca zapłacił mi za szkolenie. Też nie bardzo rozumiem tej niechęci. Dziwne byłoby szkolenie w czasie godzin pracy.
Są szkolenia i szkolenia.
bardzo chętnie biorę udział w merytorycznych szkoleniach, nawet jeśli sa poza godzinami pracy, ale w niekórych firmach są organizowane obwiązkowe wyjazdowe "szkolenia", które ze szkoleniem nie maja wiele wspólnego, głównie polegają na piciu. I tu wolałabym mieć jednak prawo wyboru.
Agula a prowadzący nie może coś z tym zrobić?
Dla mnie bardziej przypomina to zebrania niż szkolenia. Zarówno jedne jak i drugie są obowiązkowe. Pracodawca może zwolnić, jeśli ktoś nie posiada odpowiedniej, wiedzy, kwalifikacji. I moje pytanie brzmi, czy będziesz w stanie wszystko wykonywać dobrze w pracy nie znając promocji? Często jest to bardzo ważne. Oczywiście najlepiej by było gdyby w inny sposób były przekazane informacje np. wydrukowane aby w czasie swojej pracy mogła się zapoznać z nimi nie czekając na szkolenie po pracy.
juz ok, dawno i nieprawda tamto szkolenie, to napisalam, ze nie dotyczylo mojej pracy tak naprawde, tylko rpacodawca chcial nas poinformowac o zmianach, ktore swoja droga mnie tez nie dotyczyly. nie bylam.
pare mcy temu bylo szkolenie z bhp poza godzinami pracy, bylam. w ub tyg miala szkolenie rozwojowe w godzinach pracy, bylam. ostatnio mamy duzo tzw e-szkolen, w godzinach pracy robione, ale bez zwolnienia ze swojej roboty, wiec treba to jakos bylo ogarnac. nadal uwazam, ze sa szkolenia potrzebne i nieprzydatne, do ktorych nie powinno sie niogo zmuszac, tym bardziej ze sa poza godiznami pracy i nieplatne.
juz ok, dawno i nieprawda tamto szkolenie, to napisalam, ze nie dotyczylo mojej pracy tak naprawde, tylko rpacodawca chcial nas poinformowac o zmianach, ktore swoja droga mnie tez nie dotyczyly. nie bylam.
pare mcy temu bylo szkolenie z bhp poza godzinami pracy, bylam. w ub tyg miala szkolenie rozwojowe w godzinach pracy, bylam. ostatnio mamy duzo tzw e-szkolen, w godzinach pracy robione, ale bez zwolnienia ze swojej roboty, wiec treba to jakos bylo ogarnac. nadal uwazam, ze sa szkolenia potrzebne i nieprzydatne, do ktorych nie powinno sie niogo zmuszac, tym bardziej ze sa poza godiznami pracy i nieplatne.
Tak naprawdę wszystko zależy od pracodawcy. Jeśli będzie chciał to będziesz musiała iść na to szkolenie. Generalnie uważam, że szkolenia są potrzebne choćby dla podnoszenia naszych kwalifikacji. Nasza firma często organizuje takie szkolenia. Ostanie odbyło się https://www.hotelponiatowski.pl/ trwało ponad godzinę ale uważam, że się opłacało. Zawsze to w CV napiszesz o takim szkoleniu.
Warto korzystać ze szkoleń oferowanych przez pracodawców. Ja wiem , że te zawodowe bywają nudne, ale rzeczywiście pomagają podnieść kompetencje. Chociaz bywają również przyjemne takie jak coaching mocnych stron https://taisjalaudy.com/zarzadzaj-w-oparciu-o-mocne-strony/ sporo na ten temat słyszałam, podobno bardzo poprawia relacje międzyludzkie i wpływa pozytywnie na motywację
Jeśli jest tylko taka możliwość, to warto skorzystać z dodatkowych szkoleń oferowanych przez pracodawce. Wiem, że w mojej firmie https://gdbhp.pl/szkolenia-outsourcingowe/. Oni przeprowadzają też u nas szkolenia BHP i muszę przyznać, że są na bardzo profesjonalnym poziomie.
Według mnie każde szkolenia które podniosą nasze kwalifikacje będą dobrą sprawą i nam pomogą !
Zgadzam się . Ja nawet w tym tygodniu muszę się pochwalić, ze byłam na Europejskim Forum Gospodarczym – Łódzkim 2017 i sporo tam mogłam się dowiedzieć o biznesie. Nawet na tym wydarzeniu był Jan Krzysztof Bielecki – Przewodniczący Rady Partnerów Ernst & Young Polska.
Jak szkolenia w pracy się odbywają to dobrze, to zawsze się przydaje.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)