Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

odparzona pupa - czym smarować?

> 
ulla
wto, 02 wrz 2008 - 17:18
CYTAT(Sabina @ Mon, 01 Sep 2008 - 14:39) *
Najszybciej goi mąka ziemniaczana, bo ma silne działanie przeciwzapalne i nie ma konserwantów. Pozwala skórze oddychać. U nas po mące 2-3 dni i pupa jak nowa icon_smile.gif


U nas i mąka ziemniaczana i kąpiel w krochmalu skończyły się wysypką. I dlatego sama bez zastanowienia nie polecam, ale spróbować delikatnie nie zawadzi.
Ze wszystkich znanych mi sposobów, na odparzenie (ale bez poważniejszych nadkażeń bakteryjnych, czy grzybicznych) nie ma jak wietrzenie. I poza tym częste przewijanie, bez czekania aż dziecko coś zasygnalizuje.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 02 wrz 2008 - 17:18
Post #21

CYTAT(Sabina @ Mon, 01 Sep 2008 - 14:39) *
Najszybciej goi mąka ziemniaczana, bo ma silne działanie przeciwzapalne i nie ma konserwantów. Pozwala skórze oddychać. U nas po mące 2-3 dni i pupa jak nowa icon_smile.gif


U nas i mąka ziemniaczana i kąpiel w krochmalu skończyły się wysypką. I dlatego sama bez zastanowienia nie polecam, ale spróbować delikatnie nie zawadzi.
Ze wszystkich znanych mi sposobów, na odparzenie (ale bez poważniejszych nadkażeń bakteryjnych, czy grzybicznych) nie ma jak wietrzenie. I poza tym częste przewijanie, bez czekania aż dziecko coś zasygnalizuje.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
zarzeczanka
śro, 03 wrz 2008 - 22:46
Odparzoną pupę przede wszystkim po kupce trzeba umyć wodą i mydłem. Same chusteczki nawilżone nie wystarczają. Poza tym trzeba dużo dziecko bez pieluch kłaśc . Owinąć tylko tetrówką, żeby nie obsikało wszystkiego dookoła:)
zarzeczanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: sob, 30 sie 08 - 14:54
Nr użytkownika: 21,464




post śro, 03 wrz 2008 - 22:46
Post #22

Odparzoną pupę przede wszystkim po kupce trzeba umyć wodą i mydłem. Same chusteczki nawilżone nie wystarczają. Poza tym trzeba dużo dziecko bez pieluch kłaśc . Owinąć tylko tetrówką, żeby nie obsikało wszystkiego dookoła:)
Sabina

Go??







post czw, 04 wrz 2008 - 10:46
Post #23

CYTAT(ulla @ Tue, 02 Sep 2008 - 18:18) *
U nas i mąka ziemniaczana i kąpiel w krochmalu skończyły się wysypką. I dlatego sama bez zastanowienia nie polecam, ale spróbować delikatnie nie zawadzi.
Ze wszystkich znanych mi sposobów, na odparzenie (ale bez poważniejszych nadkażeń bakteryjnych, czy grzybicznych) nie ma jak wietrzenie. I poza tym częste przewijanie, bez czekania aż dziecko coś zasygnalizuje.


Pierwszy raz słyszę coś podobnego, jak słowo daję icon_eek.gif
Dzieci znam uchu chu i żadne nie miało uczulenia na mąkę, ale w zasadzie nie powinno mnie to dziwić zważywszy, że mój Antek uczulony jest na swój pot. 29.gif
Z 4 naszych dzieci i multum innych nie słyszałam o czymś podobnym tak więc dalej polecać będę 06.gif
Abotak
czw, 04 wrz 2008 - 13:02
CYTAT(Sabina @ Thu, 04 Sep 2008 - 10:46) *
Pierwszy raz słyszę coś podobnego, jak słowo daję icon_eek.gif
Dzieci znam uchu chu i żadne nie miało uczulenia na mąkę, ale w zasadzie nie powinno mnie to dziwić zważywszy, że mój Antek uczulony jest na swój pot.


Maka owszem, moze uczulac pewnie jak kazda inna rzecz. Zalezy co kogo.
Poza tym jesli odparzenie jest nadkazone grzybica to nie wiem jak maka ziemniaczana ale np skrobia kukurydziana jest swietna pozywka dla grzybicy wlasnie wiec nie tylko nie pomaga ale i szkodzi w tym momencie. Podejrzewam ze z ziemniaczana podobnie bo i to skrobia i to skrobia a grzyby skrobie lubia 03.gif

Czy to grzyb czy nie grzyb, podpisze sie pod zarzeczanka i ulla ze najbardziej pomagaja (choc moga nie wystarczyc ale ze wazne sa, to nie ma watpliwosci) zabiegi rozne okolopielegnacyjne. Czeste przewijanie, przemywanie woda i pozostawienie do przesuszenia bez pocierania niczym, ew prysniecie evianem zeby zneutralizowac kwasowosc ew. pozostalosci, odstawienie chusteczek przynajmniej na okres do wyleczenia ( u nas polozne i lekarze od lat ladnych paru krzycza by choc ograniczac bo wraz z era chusteczek nastapil gwaltowny wzrost grzybic i nie ma watpliwosci co do tej zaleznosci), pozostawiac malca bez pieluchy w przerwach miedzy przewijaniem( u nas patent z plastikowa wanienka wylozona tetra albo z miekka mata do przewijania sie sprawdzal). Swieze powietrze i slonce naprawde wiele potrafi zdzialac.
I unikanie smarowidel rutynowo. Tez unikanie body, przyciasnych spiochow i wszystkiego co sprawia ze pielucha opina sie na pupie ( w tym nosidlo, bywa ze chusta, rowniez pasy fotelika i siedzenie w nim zbyt dlugo (no ale tego nie mozna wyeliminowac gdy jest potrzeba podrozy- najwyzej robic postoje, wyjmowac dziecko czesto wtedy i przewijac.
Ioczywiscie by pielucha nie byla zbyt mala. Czasem tez jej rodzaj, sklad moze byc powodem problemu.
Jeszcze taka masc rumiankowa kamillosan u nas w tych przypadkach pomagala - cieniutka warstwa wtedy. Bez recepty ale nie wiem czy dostepna w Polsce.
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post czw, 04 wrz 2008 - 13:02
Post #24

CYTAT(Sabina @ Thu, 04 Sep 2008 - 10:46) *
Pierwszy raz słyszę coś podobnego, jak słowo daję icon_eek.gif
Dzieci znam uchu chu i żadne nie miało uczulenia na mąkę, ale w zasadzie nie powinno mnie to dziwić zważywszy, że mój Antek uczulony jest na swój pot.


Maka owszem, moze uczulac pewnie jak kazda inna rzecz. Zalezy co kogo.
Poza tym jesli odparzenie jest nadkazone grzybica to nie wiem jak maka ziemniaczana ale np skrobia kukurydziana jest swietna pozywka dla grzybicy wlasnie wiec nie tylko nie pomaga ale i szkodzi w tym momencie. Podejrzewam ze z ziemniaczana podobnie bo i to skrobia i to skrobia a grzyby skrobie lubia 03.gif

Czy to grzyb czy nie grzyb, podpisze sie pod zarzeczanka i ulla ze najbardziej pomagaja (choc moga nie wystarczyc ale ze wazne sa, to nie ma watpliwosci) zabiegi rozne okolopielegnacyjne. Czeste przewijanie, przemywanie woda i pozostawienie do przesuszenia bez pocierania niczym, ew prysniecie evianem zeby zneutralizowac kwasowosc ew. pozostalosci, odstawienie chusteczek przynajmniej na okres do wyleczenia ( u nas polozne i lekarze od lat ladnych paru krzycza by choc ograniczac bo wraz z era chusteczek nastapil gwaltowny wzrost grzybic i nie ma watpliwosci co do tej zaleznosci), pozostawiac malca bez pieluchy w przerwach miedzy przewijaniem( u nas patent z plastikowa wanienka wylozona tetra albo z miekka mata do przewijania sie sprawdzal). Swieze powietrze i slonce naprawde wiele potrafi zdzialac.
I unikanie smarowidel rutynowo. Tez unikanie body, przyciasnych spiochow i wszystkiego co sprawia ze pielucha opina sie na pupie ( w tym nosidlo, bywa ze chusta, rowniez pasy fotelika i siedzenie w nim zbyt dlugo (no ale tego nie mozna wyeliminowac gdy jest potrzeba podrozy- najwyzej robic postoje, wyjmowac dziecko czesto wtedy i przewijac.
Ioczywiscie by pielucha nie byla zbyt mala. Czasem tez jej rodzaj, sklad moze byc powodem problemu.
Jeszcze taka masc rumiankowa kamillosan u nas w tych przypadkach pomagala - cieniutka warstwa wtedy. Bez recepty ale nie wiem czy dostepna w Polsce.
Abotak
czw, 04 wrz 2008 - 13:10
CYTAT(Sabina @ Thu, 04 Sep 2008 - 10:46) *
że mój Antek uczulony jest na swój pot. 29.gif


Sabina, tak a propos... wiesz ja tez w pewnym momencie bylam. I nie tylko na pot ale m in. Bo wydawalo mi sie ze na wszystko mi skora reaguje. A na pot w szczegolnosci
Z tym ze zbieglo to sie ze sporym spadkiem odpornosci i przerostem grzybicy w organizmie po antybiotyku. Plus sucha skora w zimie i szal na calego.
Na szczescie minelo wraz z usunieciem lub ogarnieciem przyczyn. Z tego wszystkiego grzybica jest najgorszym badziewiem. Niestety w dzisiejszych czasach ze wzgledu na diete glownie, zanieczyszczenie wody i powszechne stosowanie antybiotykow, bardzo czestym.
Ale czasem warto nad to przyczyna popracowac.
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post czw, 04 wrz 2008 - 13:10
Post #25

CYTAT(Sabina @ Thu, 04 Sep 2008 - 10:46) *
że mój Antek uczulony jest na swój pot. 29.gif


Sabina, tak a propos... wiesz ja tez w pewnym momencie bylam. I nie tylko na pot ale m in. Bo wydawalo mi sie ze na wszystko mi skora reaguje. A na pot w szczegolnosci
Z tym ze zbieglo to sie ze sporym spadkiem odpornosci i przerostem grzybicy w organizmie po antybiotyku. Plus sucha skora w zimie i szal na calego.
Na szczescie minelo wraz z usunieciem lub ogarnieciem przyczyn. Z tego wszystkiego grzybica jest najgorszym badziewiem. Niestety w dzisiejszych czasach ze wzgledu na diete glownie, zanieczyszczenie wody i powszechne stosowanie antybiotykow, bardzo czestym.
Ale czasem warto nad to przyczyna popracowac.
Mao
wto, 09 wrz 2008 - 11:43
KasiaU, to jak wytłumaczysz fakt, że mój syn mając ok. 1 roku został wyleczony z zapalenia oskrzeli samą homeopatią, bez antybiotyku? Jak wytłumaczysz fakt, że po podaniu 8 tabletek GrippHeel spadła mu gorączka, tak jak po paracetamolu? Od wypicia wody chyba by nie spadła...
Wiem że na temat homeopatii zdania są podzielone, ale nie zgadzam się ze skrajnie negatywnymi opiniami. Być może nie na wszystko pomaga, ale na pewno mniej szkodzi niż chemia w pigułkach.
Mao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 154
Dołączył: śro, 28 lut 07 - 20:23
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,535




post wto, 09 wrz 2008 - 11:43
Post #26

KasiaU, to jak wytłumaczysz fakt, że mój syn mając ok. 1 roku został wyleczony z zapalenia oskrzeli samą homeopatią, bez antybiotyku? Jak wytłumaczysz fakt, że po podaniu 8 tabletek GrippHeel spadła mu gorączka, tak jak po paracetamolu? Od wypicia wody chyba by nie spadła...
Wiem że na temat homeopatii zdania są podzielone, ale nie zgadzam się ze skrajnie negatywnymi opiniami. Być może nie na wszystko pomaga, ale na pewno mniej szkodzi niż chemia w pigułkach.
ulla
wto, 09 wrz 2008 - 12:19
CYTAT(Mao @ Tue, 09 Sep 2008 - 12:43) *
KasiaU, to jak wytłumaczysz fakt, że mój syn mając ok. 1 roku został wyleczony z zapalenia oskrzeli samą homeopatią, bez antybiotyku? Jak wytłumaczysz fakt, że po podaniu 8 tabletek GrippHeel spadła mu gorączka, tak jak po paracetamolu? Od wypicia wody chyba by nie spadła...


Nie wiem, czy wiesz, ale u dzieci zapalenie oskrzeli nie jest bezwzględnie powodem podania antybiotyku. Choroba może być wirusowa i jak najbardziej organizm może sobie z nią poradzić. Podobne z gorączką, która jest objawem a nie chorobą. Jeżeli organizm poradził sobie z infekcją to gorączka jak najbardziej powinna minąć.

I nie chcę się wdawać w polemikę na temat homeopatii, bo choć mam sporo wątpliwości to siebie czasem tak leczę, ale właśnie objawowo, przy infekcjach wirusowych i one mijają, a to wszystko dlatego, że tradycyjne środki chemiczne mi nie służą, tabletki nie połknę, więc czasem czymś ratować się mam potrzebę, ale to bardziej w celach łagodzących objawy, niż dlatego, że wierzę w cudowną moc tych leków.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 09 wrz 2008 - 12:19
Post #27

CYTAT(Mao @ Tue, 09 Sep 2008 - 12:43) *
KasiaU, to jak wytłumaczysz fakt, że mój syn mając ok. 1 roku został wyleczony z zapalenia oskrzeli samą homeopatią, bez antybiotyku? Jak wytłumaczysz fakt, że po podaniu 8 tabletek GrippHeel spadła mu gorączka, tak jak po paracetamolu? Od wypicia wody chyba by nie spadła...


Nie wiem, czy wiesz, ale u dzieci zapalenie oskrzeli nie jest bezwzględnie powodem podania antybiotyku. Choroba może być wirusowa i jak najbardziej organizm może sobie z nią poradzić. Podobne z gorączką, która jest objawem a nie chorobą. Jeżeli organizm poradził sobie z infekcją to gorączka jak najbardziej powinna minąć.

I nie chcę się wdawać w polemikę na temat homeopatii, bo choć mam sporo wątpliwości to siebie czasem tak leczę, ale właśnie objawowo, przy infekcjach wirusowych i one mijają, a to wszystko dlatego, że tradycyjne środki chemiczne mi nie służą, tabletki nie połknę, więc czasem czymś ratować się mam potrzebę, ale to bardziej w celach łagodzących objawy, niż dlatego, że wierzę w cudowną moc tych leków.


--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Mao
wto, 09 wrz 2008 - 12:31
Ulla, być może tak, ale gorączka sama nie zniknie w ciągu 2 godzin, a po podaniu ww środka tak właśnie się stało.
W przypadku mojego drugiego dziecka lekarze leczyli zapalenie oskrzeli właśnie antybiotykiem. "Homeopatyczna" pani doktor już stała się dla mnie niedostępna, niestety...

Ja generalnie jestem przeciwniczką wszelkich skrajnych opinii i staram się wszystko wypośrodkowywać. Nie leczę swoich dzieci wyłącznie homeopatią, ale znam osoby, które nie uznają żadnych innych rozwiązań.
Mao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 154
Dołączył: śro, 28 lut 07 - 20:23
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,535




post wto, 09 wrz 2008 - 12:31
Post #28

Ulla, być może tak, ale gorączka sama nie zniknie w ciągu 2 godzin, a po podaniu ww środka tak właśnie się stało.
W przypadku mojego drugiego dziecka lekarze leczyli zapalenie oskrzeli właśnie antybiotykiem. "Homeopatyczna" pani doktor już stała się dla mnie niedostępna, niestety...

Ja generalnie jestem przeciwniczką wszelkich skrajnych opinii i staram się wszystko wypośrodkowywać. Nie leczę swoich dzieci wyłącznie homeopatią, ale znam osoby, które nie uznają żadnych innych rozwiązań.
semi
wto, 09 wrz 2008 - 12:35
z góry przepraszam za OT. Juz to gdzieś pisałam-sama nie bardzo wierze w leczenie hoemopatyczne, co nie zmienia faktu, że dzięki homeopatii Leo wyszedł z długiego ciągu kolejnych chorób i antybiotyków. I choć w głębi ducha jestem przekonana, że w zasadzie sam zwalczył te infekcje, to nadrzędną wartośc homeopatii widziałam w tym, że udało sie odstawić antybiotyki. Był pod opieką super lekarki, która oprócz zajmowania sie homepotią jest ordynatorem na odziale dziecięcym gdzie leczy tradycyjnie. Wiedzielismy, że w razie czego poda silniejsze leki. Ale nie było potrzeby. Własnie min zapalenie oskrzeli przeszedł bez antybiotyku (tzn lekarz w przychodni przepisał, oczywiscie, ale nie podaliśmy) i rózne inne paskudztwa. a ja nie miałam wyrzutów sumienia, ze zaniedbuję własne dziecko;). I nadal w cudowną moc tych leków za bardzo nie wierze 06.gif
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post wto, 09 wrz 2008 - 12:35
Post #29

z góry przepraszam za OT. Juz to gdzieś pisałam-sama nie bardzo wierze w leczenie hoemopatyczne, co nie zmienia faktu, że dzięki homeopatii Leo wyszedł z długiego ciągu kolejnych chorób i antybiotyków. I choć w głębi ducha jestem przekonana, że w zasadzie sam zwalczył te infekcje, to nadrzędną wartośc homeopatii widziałam w tym, że udało sie odstawić antybiotyki. Był pod opieką super lekarki, która oprócz zajmowania sie homepotią jest ordynatorem na odziale dziecięcym gdzie leczy tradycyjnie. Wiedzielismy, że w razie czego poda silniejsze leki. Ale nie było potrzeby. Własnie min zapalenie oskrzeli przeszedł bez antybiotyku (tzn lekarz w przychodni przepisał, oczywiscie, ale nie podaliśmy) i rózne inne paskudztwa. a ja nie miałam wyrzutów sumienia, ze zaniedbuję własne dziecko;). I nadal w cudowną moc tych leków za bardzo nie wierze 06.gif

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

ulla
wto, 09 wrz 2008 - 13:53
CYTAT(Mao @ Tue, 09 Sep 2008 - 13:31) *
Ulla, być może tak, ale gorączka sama nie zniknie w ciągu 2 godzin, a po podaniu ww środka tak właśnie się stało.


To nic nie znaczy. Skoki gorączki zdarzają się nawet jeżeli innych widocznych objawów brak. I nie chcę Cię przekonywać, ale weź pod uwagę, że być może gorączka minęłaby nawet gdybyś dziecku nie podała zupełnie nic.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post wto, 09 wrz 2008 - 13:53
Post #30

CYTAT(Mao @ Tue, 09 Sep 2008 - 13:31) *
Ulla, być może tak, ale gorączka sama nie zniknie w ciągu 2 godzin, a po podaniu ww środka tak właśnie się stało.


To nic nie znaczy. Skoki gorączki zdarzają się nawet jeżeli innych widocznych objawów brak. I nie chcę Cię przekonywać, ale weź pod uwagę, że być może gorączka minęłaby nawet gdybyś dziecku nie podała zupełnie nic.


--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
kasiek76
pon, 22 wrz 2008 - 14:25
sprawdzony od wieków tormentiol nam zawsze pomaga

lekarka tez polecała przemywanie rumiankiem ale nam mocno wysuszał skórę
kasiek76


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 157
Dołączył: czw, 10 sie 06 - 11:34
Skąd: Świdnik
Nr użytkownika: 6,935

GG:


post pon, 22 wrz 2008 - 14:25
Post #31

sprawdzony od wieków tormentiol nam zawsze pomaga

lekarka tez polecała przemywanie rumiankiem ale nam mocno wysuszał skórę
KasiaU
pon, 22 wrz 2008 - 17:56
co do odparzeń to nam ostatecznie pomógł tormentiol i kąpiele w lekkim krochmalu.

od niedawna w ogóle przestałam smarować czymkolwiek pupke Kubusia (jedynie po kapieli smaruje mu ja oliwka), od tego czasu jego pupa nie ma żadnej krostki icon_wink.gif
KasiaU


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 30
Dołączył: wto, 02 wrz 08 - 12:35
Nr użytkownika: 21,506




post pon, 22 wrz 2008 - 17:56
Post #32

co do odparzeń to nam ostatecznie pomógł tormentiol i kąpiele w lekkim krochmalu.

od niedawna w ogóle przestałam smarować czymkolwiek pupke Kubusia (jedynie po kapieli smaruje mu ja oliwka), od tego czasu jego pupa nie ma żadnej krostki icon_wink.gif

--------------------
Kasia

ulla
pon, 22 wrz 2008 - 21:43
CYTAT(kasiek76 @ Mon, 22 Sep 2008 - 15:25) *
sprawdzony od wieków tormentiol nam zawsze pomaga



CYTAT(KasiaU @ Mon, 22 Sep 2008 - 18:56) *
co do odparzeń to nam ostatecznie pomógł tormentiol



Przepraszam miłe panie.
Ile razy trzeba napisać na tym podforum, nie tylko w tym wątku, że tormentiol nie jest dla niemowlaków i małych dzieci, żeby w końcu ktoś przestał go polecać???

Żaden dobrze wykwalifikowany i zdrowy na umyśle lekarz tego dziecku nie zaleci, żadna kompetenta farmaceutka też nie poleci tego, jeżeli udacie się do apteki prosząc o maść na takie problemy, z przeznaczeniem dla małego dziecka. Podkreślam znaczenie kompetencji, w tym wypadku.
No litości, jak stosujecie, super, "nie moje małpy, nie mój cyrk", nie moje dziecko, ale nie rzuca się takimi radami, tak o.

TORMENTIOL nie jest dla niemowlaków i dla małych dzieci.
I rzecz nie w skuteczności, a w potencjalnych skutkach ubocznych.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post pon, 22 wrz 2008 - 21:43
Post #33

CYTAT(kasiek76 @ Mon, 22 Sep 2008 - 15:25) *
sprawdzony od wieków tormentiol nam zawsze pomaga



CYTAT(KasiaU @ Mon, 22 Sep 2008 - 18:56) *
co do odparzeń to nam ostatecznie pomógł tormentiol



Przepraszam miłe panie.
Ile razy trzeba napisać na tym podforum, nie tylko w tym wątku, że tormentiol nie jest dla niemowlaków i małych dzieci, żeby w końcu ktoś przestał go polecać???

Żaden dobrze wykwalifikowany i zdrowy na umyśle lekarz tego dziecku nie zaleci, żadna kompetenta farmaceutka też nie poleci tego, jeżeli udacie się do apteki prosząc o maść na takie problemy, z przeznaczeniem dla małego dziecka. Podkreślam znaczenie kompetencji, w tym wypadku.
No litości, jak stosujecie, super, "nie moje małpy, nie mój cyrk", nie moje dziecko, ale nie rzuca się takimi radami, tak o.

TORMENTIOL nie jest dla niemowlaków i dla małych dzieci.
I rzecz nie w skuteczności, a w potencjalnych skutkach ubocznych.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
garbaczyk
wto, 18 sie 2009 - 15:10
Witam!
Ja stosowałam i stosuję Linomag, Sudocrem i kąpiele w krochmalu
garbaczyk


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: wto, 18 sie 09 - 14:55
Nr użytkownika: 28,695




post wto, 18 sie 2009 - 15:10
Post #34

Witam!
Ja stosowałam i stosuję Linomag, Sudocrem i kąpiele w krochmalu
lena.
wto, 18 sie 2009 - 15:55
mojemu małemu z tych typowo dziecięcych, czyli sudocrem, bepanthem, alantan itp. nie pomagał wcale ale clotrimazolum był idealny: już po pierwszym posmarowaniu było lepiej. Polecam!
lena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 446
Dołączył: nie, 01 lut 09 - 17:24
Skąd: wlkp.
Nr użytkownika: 25,172




post wto, 18 sie 2009 - 15:55
Post #35

mojemu małemu z tych typowo dziecięcych, czyli sudocrem, bepanthem, alantan itp. nie pomagał wcale ale clotrimazolum był idealny: już po pierwszym posmarowaniu było lepiej. Polecam!

--------------------

margaretta70
śro, 19 sie 2009 - 08:36
mnie sprawdzał sie wspominany czesto sudocrem ale tez mniej popularna chyba Alpika.
pomogalo tez odstawienie wilgotnych chusteczek i przemywanie pupy rumiankiem, rozwiązanie bomba ale właściwie do zastosowania w domu bo juz podczas spaceru/zakupów czy innego wyjścia w ruch szły jednak chusteczki, pozdrawiam:)
margaretta70


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: śro, 19 sie 09 - 08:27
Nr użytkownika: 28,702




post śro, 19 sie 2009 - 08:36
Post #36

mnie sprawdzał sie wspominany czesto sudocrem ale tez mniej popularna chyba Alpika.
pomogalo tez odstawienie wilgotnych chusteczek i przemywanie pupy rumiankiem, rozwiązanie bomba ale właściwie do zastosowania w domu bo juz podczas spaceru/zakupów czy innego wyjścia w ruch szły jednak chusteczki, pozdrawiam:)
beata1104
śro, 19 sie 2009 - 10:55
U nas długo nic nie pomagało i położna poleciła tormentiol- ale ze względu że nie można go stosować u niemowlaczkow szukałam dalej dobrego sposobu aby już ten tormentiol został jako zło konieczne. I udało sie Maścią Tranową kosztuje 2 zł w aptece bez recepty w dwa dni pupa była jak nowa 02.gif i nie było potrzeby na tormentiol
beata1104


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,631
Dołączył: pon, 10 lis 08 - 11:12
Skąd: Wałbrzych
Nr użytkownika: 23,490




post śro, 19 sie 2009 - 10:55
Post #37

U nas długo nic nie pomagało i położna poleciła tormentiol- ale ze względu że nie można go stosować u niemowlaczkow szukałam dalej dobrego sposobu aby już ten tormentiol został jako zło konieczne. I udało sie Maścią Tranową kosztuje 2 zł w aptece bez recepty w dwa dni pupa była jak nowa 02.gif i nie było potrzeby na tormentiol

--------------------
Wojtek 06-04-09
Adam 05-11-02
gnypek
czw, 03 wrz 2009 - 08:40
Sudokrem to najlepszy wynalazek na odparzenia. Stosowałam go u córki która miała skazę białkową, teraz u synka i nigdy nie miałam problemu z odparzeniem. To cudowny krem icon_biggrin.gif
gnypek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 23
Dołączył: śro, 12 sie 09 - 21:15
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 28,631




post czw, 03 wrz 2009 - 08:40
Post #38

Sudokrem to najlepszy wynalazek na odparzenia. Stosowałam go u córki która miała skazę białkową, teraz u synka i nigdy nie miałam problemu z odparzeniem. To cudowny krem icon_biggrin.gif

--------------------
snickersika
nie, 05 lut 2023 - 17:08
nie smarowac a myc pupke w mydełku aleppo shamir ze strony pachnacakraina
snickersika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 125
Dołączył: sob, 16 lis 19 - 00:29
Nr użytkownika: 53,417




post nie, 05 lut 2023 - 17:08
Post #39

nie smarowac a myc pupke w mydełku aleppo shamir ze strony pachnacakraina
snickersika
nie, 05 lut 2023 - 17:08
nie smarowac a myc pupke w mydełku aleppo shamir ze strony pachnacakraina
snickersika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 125
Dołączył: sob, 16 lis 19 - 00:29
Nr użytkownika: 53,417




post nie, 05 lut 2023 - 17:08
Post #40

nie smarowac a myc pupke w mydełku aleppo shamir ze strony pachnacakraina
> odparzona pupa - czym smarować?
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 19 mar 2024 - 08:40
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama