Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
85 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

PAZDZIERNIK 2010

> 
Coffee
sob, 16 paź 2010 - 19:30
jako ze moja mala krolwena urodzila sie 01.10.2010 a jeszcze watku takowego nie dojrzalam ...zapraszam swiezoupieczone mamusie pazdziernikowych maluszkow do dzielenia sie swoimi sukcesami,porazkami i poradami
pozdrawiamy 06.gif

Ten post edytował Coffee sob, 16 paź 2010 - 19:31
Coffee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,294
Dołączył: pon, 07 lip 03 - 15:01
SkÄ…d: Londyn -Torun
Nr użytkownika: 887




post sob, 16 paź 2010 - 19:30
Post #1

jako ze moja mala krolwena urodzila sie 01.10.2010 a jeszcze watku takowego nie dojrzalam ...zapraszam swiezoupieczone mamusie pazdziernikowych maluszkow do dzielenia sie swoimi sukcesami,porazkami i poradami
pozdrawiamy 06.gif

--------------------






"Ludzie s?abi zwykle nie wybaczaj? - to przywilej ludzi silnych "
Five
sob, 16 paź 2010 - 20:09
witam i ja! icon_smile.gif
Five


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,207
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 19:25
SkÄ…d: Pl
Nr użytkownika: 5,704




post sob, 16 paź 2010 - 20:09
Post #2

witam i ja! icon_smile.gif

--------------------
Cztery córki i syn.
Coffee
sob, 16 paź 2010 - 22:43
oj piatka widze ze urodzilas w nasz termin 06.gif
my juz mamy 2 tygodnie i niestety jakies bole brzuszka sie zaczely i krzyki
stawiam jednak ze mala za lapczywie cyca i lyka zbyt duzo powietrza
zobaczymy 37.gif
Coffee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,294
Dołączył: pon, 07 lip 03 - 15:01
SkÄ…d: Londyn -Torun
Nr użytkownika: 887




post sob, 16 paź 2010 - 22:43
Post #3

oj piatka widze ze urodzilas w nasz termin 06.gif
my juz mamy 2 tygodnie i niestety jakies bole brzuszka sie zaczely i krzyki
stawiam jednak ze mala za lapczywie cyca i lyka zbyt duzo powietrza
zobaczymy 37.gif

--------------------






"Ludzie s?abi zwykle nie wybaczaj? - to przywilej ludzi silnych "
Five
pon, 18 paź 2010 - 16:49
Mam nadzieję, że bóle szybko miną!

U nas na razie Kamilka bardzo spokojna. Dziewczyny nią zachwycone, Maciek się młodą w ogóle nie intersuje. Zobaczymy jak długo potrwa fascynacja starszych sióstr nad młodszą? icon_smile.gif
Five


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,207
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 19:25
SkÄ…d: Pl
Nr użytkownika: 5,704




post pon, 18 paź 2010 - 16:49
Post #4

Mam nadzieję, że bóle szybko miną!

U nas na razie Kamilka bardzo spokojna. Dziewczyny nią zachwycone, Maciek się młodą w ogóle nie intersuje. Zobaczymy jak długo potrwa fascynacja starszych sióstr nad młodszą? icon_smile.gif

--------------------
Cztery córki i syn.
ssylwija
śro, 20 paź 2010 - 11:03
NASZE MALUSZKI



Uploaded with ImageShack.us

14.09.2010 nantu urodziła Martynkę (3860g, 55cm)

29.09.2010 Aga_Sz urodziła Jakuba (3110g, 55cm)

01.10.2010 Ptasia urodziła Czarusia (3450g, 55cm)


01.10.2010 Coffee urodziÅ‚a EmmÄ™ (3548g, ….cm)

02.10.2010 LidkaM urodziła Michałka (3400g, 52cm)

04.10.2010 rtonka urodziÅ‚a ……….. (4200g, 59cm)

05.10.2010 Gabiszczu urodziła Izę (3200g, 56cm)


05.10.2010 Zunia78 urodziła Aleksandra (3270g, 54cm)

08.10.2010 aneta81 urodziła Maximiliana (3260g, 54cm)

10.10.2010 ssylwija urodziła Szymka (3240g, 53cm)


12.10.2010 Piatka urodziÅ‚a KamilÄ™ (…….., …….)

12.10.2010 hekkate urodziła Laurę (3100g, 51cm)

14.10.2010 kajetanka urodziła Kaję (2660g, 50cm)

16.10.2010 Zuzia urodziła Hanię (3100g, 51cm)

17.10.2010 ulinkaa urodziÅ‚a ……córeczkÄ™ (3790g, 58cm)

20.10. 2010 DominikaK urodziła Anię (2500g, 46cm)


26.10.2010 NadiaT urodziła Dawidka (3600g, 56cm)

28.10.2010 Martka26 urodziła Kornelię (4680g, 60cm)


Ten post edytował ssylwija pią, 22 kwi 2011 - 13:44
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post śro, 20 paź 2010 - 11:03
Post #5

NASZE MALUSZKI



Uploaded with ImageShack.us

14.09.2010 nantu urodziła Martynkę (3860g, 55cm)

29.09.2010 Aga_Sz urodziła Jakuba (3110g, 55cm)

01.10.2010 Ptasia urodziła Czarusia (3450g, 55cm)


01.10.2010 Coffee urodziÅ‚a EmmÄ™ (3548g, ….cm)

02.10.2010 LidkaM urodziła Michałka (3400g, 52cm)

04.10.2010 rtonka urodziÅ‚a ……….. (4200g, 59cm)

05.10.2010 Gabiszczu urodziła Izę (3200g, 56cm)


05.10.2010 Zunia78 urodziła Aleksandra (3270g, 54cm)

08.10.2010 aneta81 urodziła Maximiliana (3260g, 54cm)

10.10.2010 ssylwija urodziła Szymka (3240g, 53cm)


12.10.2010 Piatka urodziÅ‚a KamilÄ™ (…….., …….)

12.10.2010 hekkate urodziła Laurę (3100g, 51cm)

14.10.2010 kajetanka urodziła Kaję (2660g, 50cm)

16.10.2010 Zuzia urodziła Hanię (3100g, 51cm)

17.10.2010 ulinkaa urodziÅ‚a ……córeczkÄ™ (3790g, 58cm)

20.10. 2010 DominikaK urodziła Anię (2500g, 46cm)


26.10.2010 NadiaT urodziła Dawidka (3600g, 56cm)

28.10.2010 Martka26 urodziła Kornelię (4680g, 60cm)


--------------------
Ptasia
śro, 20 paź 2010 - 17:12
Witam sie i ja:)
U nas tez zbrzuszkiem różnie choc ja jestem na ścisłej diecie.
Ale zauważyłam, że po podaniu wit K jest gorzej 21.gif
Ptasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,780
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 08:42
SkÄ…d: ok/Gorzowa
Nr użytkownika: 8,124

GG:


post śro, 20 paź 2010 - 17:12
Post #6

Witam sie i ja:)
U nas tez zbrzuszkiem różnie choc ja jestem na ścisłej diecie.
Ale zauważyłam, że po podaniu wit K jest gorzej 21.gif

--------------------

ssylwija
czw, 21 paź 2010 - 10:26
My wczoraj byliśmy u pediatry. Szymek ładnie przybiera na wadze - więc się uspokoiłam, bo już wmawiałam sobie że mam beznadziejne mleko a moje dziecko głoduje 29.gif Pępuszek ładnie się goi. Bioderka ok.
Żółtaczka nadal trzyma. Dostał czopki Luminalum.
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post czw, 21 paź 2010 - 10:26
Post #7

My wczoraj byliśmy u pediatry. Szymek ładnie przybiera na wadze - więc się uspokoiłam, bo już wmawiałam sobie że mam beznadziejne mleko a moje dziecko głoduje 29.gif Pępuszek ładnie się goi. Bioderka ok.
Żółtaczka nadal trzyma. Dostał czopki Luminalum.

--------------------
ssylwija
czw, 21 paź 2010 - 12:55
Dziewczyny powiedzcie mi jakie szczepionki wybieracie dla maluszka, albo jakie wybierałyście dla swoich starszych pociech - skojarzone czy te pojedyncze?? Ja czytam czytam i nie wiem co wybiorę jak przyjdzie ten 6 - 8 tydzień. Ostatnio znajomy powiedział mi że najlepiej w ogóle nie szczepic 29.gif
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post czw, 21 paź 2010 - 12:55
Post #8

Dziewczyny powiedzcie mi jakie szczepionki wybieracie dla maluszka, albo jakie wybierałyście dla swoich starszych pociech - skojarzone czy te pojedyncze?? Ja czytam czytam i nie wiem co wybiorę jak przyjdzie ten 6 - 8 tydzień. Ostatnio znajomy powiedział mi że najlepiej w ogóle nie szczepic 29.gif

--------------------
LidkaM
pią, 22 paź 2010 - 12:00
Witam siÄ™ i ja.
Co do szczepionek - też się zastanawiamy. I też jesteśmy w kropce, bo nie mam zielonego pojęcia co wybrać.

Dziewczyny, które karmią piersią: czy Waszym maluchom odbija się po jedzeniu? Ja swojego mogę trzymać w pionie dopóki się nie rozbudzi i nie nawrzeszczy na mnie a z odbicia i tak nici. A jakiś problem z brzuszkiem ma, bo zwija się i nawet nie krzyczy, choć na twarzy widać grymas bólu.
LidkaM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: śro, 06 gru 06 - 16:02
Skąd: Kołobrzeg
Nr użytkownika: 8,916

GG:


post pią, 22 paź 2010 - 12:00
Post #9

Witam siÄ™ i ja.
Co do szczepionek - też się zastanawiamy. I też jesteśmy w kropce, bo nie mam zielonego pojęcia co wybrać.

Dziewczyny, które karmią piersią: czy Waszym maluchom odbija się po jedzeniu? Ja swojego mogę trzymać w pionie dopóki się nie rozbudzi i nie nawrzeszczy na mnie a z odbicia i tak nici. A jakiś problem z brzuszkiem ma, bo zwija się i nawet nie krzyczy, choć na twarzy widać grymas bólu.

--------------------
Urwis Michu:


I Magdalena:


SzanujÄ™ Twoje zdanie, ale nie zamieniÄ™ go ze swoim.
zunia78
pią, 22 paź 2010 - 15:20
Dołączamy się do rozdwojonych icon_smile.gif
Widzę że problemyz brzuszkiem w mniejszym lub większym natężeniu dotykają wszystkich maluchów.
U nas tez się zdarza popłakiwanie przy bączkach lub kupię. Ja podobnie jak Ptasia jestem na bardzo restrykcyjnej kawie (jem białe pieczywo, indyka i wieprzowinę, dżemy własnej roboty z porzeczki, wafle ryzowe, ryż, makarony bez jajek, kasze gryczane i jęczmienne, jedną herbate dziennie, zero kawy i zero czego innego icon_smile.gif ).
Ja odciągam odrobinę poczatkowego mleka które ma najwięcej laktozy. U nas to działa, maly jest spokojniejszy.
Co do witamin podaje od 14 doby wit D a od 3 tygodnia będe podawac K.
Szczepionki, powiem Wam szczerze ze jestem za głupia na dyskutowanie na ten temat. Lekarze sami sobie przeczą. Pediatra z przychodni rodzinnej niby poleca, ale swoich dzieci nie zaszczepił. Nasza profesorka ktora prowadzi Kornela, szczerze odradza. Twierdzi ze szczepionki to nic dobrego, a moga powodować wiele skutkow ubocznych. Sama nie wiem. Kusi mnie szczepionka na rotawirua poniewaz z Kornelem musiałam leżeć w szpitalu kiedy przechodził ostra biegunke z wymiotami. Szkoda dzieciaka, a mozna tak łatwo tego uniknąc....
Jeszcze mamy czas.
Co do odbijania to sama ostatnio zadałam takie pytanie na ciążówkach. U nas Aleksander im starszy tym łatwiej odbija po jedzeniu. Jeszcze tydzień temu można go było trzymać w pionie a o nic !!!!. Teraz odbijamy się w dzien, a w nocy nieee, bo śpi ze mną przy cycu.

Ten post edytował zunia78 pią, 22 paź 2010 - 15:59
zunia78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: pon, 22 sty 07 - 19:00
Skąd: białystok
Nr użytkownika: 10,231




post pią, 22 paź 2010 - 15:20
Post #10

Dołączamy się do rozdwojonych icon_smile.gif
Widzę że problemyz brzuszkiem w mniejszym lub większym natężeniu dotykają wszystkich maluchów.
U nas tez się zdarza popłakiwanie przy bączkach lub kupię. Ja podobnie jak Ptasia jestem na bardzo restrykcyjnej kawie (jem białe pieczywo, indyka i wieprzowinę, dżemy własnej roboty z porzeczki, wafle ryzowe, ryż, makarony bez jajek, kasze gryczane i jęczmienne, jedną herbate dziennie, zero kawy i zero czego innego icon_smile.gif ).
Ja odciągam odrobinę poczatkowego mleka które ma najwięcej laktozy. U nas to działa, maly jest spokojniejszy.
Co do witamin podaje od 14 doby wit D a od 3 tygodnia będe podawac K.
Szczepionki, powiem Wam szczerze ze jestem za głupia na dyskutowanie na ten temat. Lekarze sami sobie przeczą. Pediatra z przychodni rodzinnej niby poleca, ale swoich dzieci nie zaszczepił. Nasza profesorka ktora prowadzi Kornela, szczerze odradza. Twierdzi ze szczepionki to nic dobrego, a moga powodować wiele skutkow ubocznych. Sama nie wiem. Kusi mnie szczepionka na rotawirua poniewaz z Kornelem musiałam leżeć w szpitalu kiedy przechodził ostra biegunke z wymiotami. Szkoda dzieciaka, a mozna tak łatwo tego uniknąc....
Jeszcze mamy czas.
Co do odbijania to sama ostatnio zadałam takie pytanie na ciążówkach. U nas Aleksander im starszy tym łatwiej odbija po jedzeniu. Jeszcze tydzień temu można go było trzymać w pionie a o nic !!!!. Teraz odbijamy się w dzien, a w nocy nieee, bo śpi ze mną przy cycu.

--------------------
Kornel



Aleksander



LidkaM
pią, 22 paź 2010 - 15:32
CYTAT(zunia78 @ Fri, 22 Oct 2010 - 16:20) *
Jeszcze tydzień temu można go było trzymać w pionie a o nic !!!!. Teraz odbijamy się w dzien, a w nocy nieee, bo śpi ze mną przy cycu.


My też poddaliśmy się i śpimy we trójkę. Przynajmniej choć trochę się wysypiamy. Z tym cycem to właśnie ja odnoszę wrażenie, że picie na leżąco mojemu dziecku nie bardzo wychodzi. Dopóki karmiłam go tylko na siedząco - było OK. Może to wynika z tego, że urodził się z asymetrycznie ułożoną główką, a co za tym idzie także z lekko skręconą szyją i (tak mi się wydaje) nie wychodzi mu przełykanie pokarmu. Nie potrafię go ułożyć tak, aby mu ułatwić, trudno mi wyczuć odpowiednią pozycję. Na siedząco już to opanowałam. No nic, na razie pomogła herbatka a w nocy dziś spróbuję wstawać i karmić go jednak na siedząco. Trochę to uciążliwe, bo on potrafi i dwie godziny na cycu powisieć.
LidkaM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: śro, 06 gru 06 - 16:02
Skąd: Kołobrzeg
Nr użytkownika: 8,916

GG:


post pią, 22 paź 2010 - 15:32
Post #11

CYTAT(zunia78 @ Fri, 22 Oct 2010 - 16:20) *
Jeszcze tydzień temu można go było trzymać w pionie a o nic !!!!. Teraz odbijamy się w dzien, a w nocy nieee, bo śpi ze mną przy cycu.


My też poddaliśmy się i śpimy we trójkę. Przynajmniej choć trochę się wysypiamy. Z tym cycem to właśnie ja odnoszę wrażenie, że picie na leżąco mojemu dziecku nie bardzo wychodzi. Dopóki karmiłam go tylko na siedząco - było OK. Może to wynika z tego, że urodził się z asymetrycznie ułożoną główką, a co za tym idzie także z lekko skręconą szyją i (tak mi się wydaje) nie wychodzi mu przełykanie pokarmu. Nie potrafię go ułożyć tak, aby mu ułatwić, trudno mi wyczuć odpowiednią pozycję. Na siedząco już to opanowałam. No nic, na razie pomogła herbatka a w nocy dziś spróbuję wstawać i karmić go jednak na siedząco. Trochę to uciążliwe, bo on potrafi i dwie godziny na cycu powisieć.

--------------------
Urwis Michu:


I Magdalena:


SzanujÄ™ Twoje zdanie, ale nie zamieniÄ™ go ze swoim.
Martka26
pią, 22 paź 2010 - 20:14
Lidka - ja sie nigdy nie nauczyłam karmić Tosi na leżąco, a ona nie umiała ssać w tej pozycji. Mi mleko wypływało bardzo gwałtownie i w pozycji leżącej Tosia sie krztusiła, więc karmiłam zawsze na siedząco i tak zeby dziecko nie leżało zupełnie poziomo, tylko jednak zachowany był odpowiedni kąt (czyli niezgodnie z teorią, ale tak mi pokazała pani z poradni laktacyjnej). Dzięki temu nie trzeba było Tosi odbijac, a jej sie nigdy nie ulewało - chyba że sie przejadła

Co do szczepień to ja tez ma teraz dylemat, bo Tośka została przez moją teściową zaszczepiona na wszystko co się dało (teściowa jest pediatrą), jednka potem praktycznie wszyscy lekarze do których trafiłam mieli co do tego zastrzeżenia. Alergolog twierdził, ze podanie tylu szczepionek na raz mogło spowodowac lub nasilić alergię, natomiast neurolodzy byli zdania że szczepionki zostały podane za wcześnie. Kiedy trafiłam do Centrum zdrowia Dziecka lekarki nie mogły się nadziwić, ze dziecko z lekarskiej rodziny zostało zaszczepione standardowo po 6 tygodniach , a nie po 3 miesiacach jak one szczepia swoje dzieci i swoich podopiecznych ze szpitala. Teraz wiem, ze czeka mnie wojna z teściową bo znowu będzie chciała podac wszystkie możliwe szczepionki.

Ten post edytował Martka26 pią, 22 paź 2010 - 20:14
Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post pią, 22 paź 2010 - 20:14
Post #12

Lidka - ja sie nigdy nie nauczyłam karmić Tosi na leżąco, a ona nie umiała ssać w tej pozycji. Mi mleko wypływało bardzo gwałtownie i w pozycji leżącej Tosia sie krztusiła, więc karmiłam zawsze na siedząco i tak zeby dziecko nie leżało zupełnie poziomo, tylko jednak zachowany był odpowiedni kąt (czyli niezgodnie z teorią, ale tak mi pokazała pani z poradni laktacyjnej). Dzięki temu nie trzeba było Tosi odbijac, a jej sie nigdy nie ulewało - chyba że sie przejadła

Co do szczepień to ja tez ma teraz dylemat, bo Tośka została przez moją teściową zaszczepiona na wszystko co się dało (teściowa jest pediatrą), jednka potem praktycznie wszyscy lekarze do których trafiłam mieli co do tego zastrzeżenia. Alergolog twierdził, ze podanie tylu szczepionek na raz mogło spowodowac lub nasilić alergię, natomiast neurolodzy byli zdania że szczepionki zostały podane za wcześnie. Kiedy trafiłam do Centrum zdrowia Dziecka lekarki nie mogły się nadziwić, ze dziecko z lekarskiej rodziny zostało zaszczepione standardowo po 6 tygodniach , a nie po 3 miesiacach jak one szczepia swoje dzieci i swoich podopiecznych ze szpitala. Teraz wiem, ze czeka mnie wojna z teściową bo znowu będzie chciała podac wszystkie możliwe szczepionki.

--------------------

Ptasia
pon, 25 paź 2010 - 08:54
Powiem wam, że niby mam juz dziecko i w sumie nie takie duże bo 3-letnie a jakas głupia jestem tym razem. Z Oli calą ciążę siedziałąm i czytałam wszytsko co możłiwe o niemowlakach, teraz tego nie robiłam i mam pustkę w głowie.

Co do odbijania:
Oli jadła w każdej mżłiwej pozycji również na leżąco i nigdy po cycku nie odbijała ani się nie krztusiła.
Cezary za to na leżąco się krztusi i odbijać musi bo inaczej aż się zkręca. Tak więc myślę, że wszytsko zależy od dziecka.

W sprawie szczepionek to Oli szczepiłam tymi skojarzonymi ale tylko tymi z kalendarza obowiązkowego. Nic jej nie było. Teraz chyba małego dodatkowo zaszczepię jeszcze na pneumokoki bo Oli szczepiłam osttsnio tak poleca mi pediatra.

TAk naprawdę to wydaje mi się że nie ma złotego środka w sprawie szczepień, kazdy mówi inaczej 37.gif
A po tym co napisała Marta to już w ogóle jestem ogłupiała. Mówisz ze w 3 miesiącu dopiero? 37.gif U nas to nie przejdzie ze względu na przychodnię, one starsznie tego pilnują i wydzwaniają do domu jak się człowiek nie stawi.
Ptasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,780
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 08:42
SkÄ…d: ok/Gorzowa
Nr użytkownika: 8,124

GG:


post pon, 25 paź 2010 - 08:54
Post #13

Powiem wam, że niby mam juz dziecko i w sumie nie takie duże bo 3-letnie a jakas głupia jestem tym razem. Z Oli calą ciążę siedziałąm i czytałam wszytsko co możłiwe o niemowlakach, teraz tego nie robiłam i mam pustkę w głowie.

Co do odbijania:
Oli jadła w każdej mżłiwej pozycji również na leżąco i nigdy po cycku nie odbijała ani się nie krztusiła.
Cezary za to na leżąco się krztusi i odbijać musi bo inaczej aż się zkręca. Tak więc myślę, że wszytsko zależy od dziecka.

W sprawie szczepionek to Oli szczepiłam tymi skojarzonymi ale tylko tymi z kalendarza obowiązkowego. Nic jej nie było. Teraz chyba małego dodatkowo zaszczepię jeszcze na pneumokoki bo Oli szczepiłam osttsnio tak poleca mi pediatra.

TAk naprawdę to wydaje mi się że nie ma złotego środka w sprawie szczepień, kazdy mówi inaczej 37.gif
A po tym co napisała Marta to już w ogóle jestem ogłupiała. Mówisz ze w 3 miesiącu dopiero? 37.gif U nas to nie przejdzie ze względu na przychodnię, one starsznie tego pilnują i wydzwaniają do domu jak się człowiek nie stawi.


--------------------

Martka26
pon, 25 paź 2010 - 17:26
Ptasia - u mnie też przez teściową nie przejdzie, bo ona jest fanatyczką szczepień. Te 3 miesiące sa niezgodne z kalendarzem szczepień, ale niektórzy lekarze mają takie podejscie
Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post pon, 25 paź 2010 - 17:26
Post #14

Ptasia - u mnie też przez teściową nie przejdzie, bo ona jest fanatyczką szczepień. Te 3 miesiące sa niezgodne z kalendarzem szczepień, ale niektórzy lekarze mają takie podejscie

--------------------

DominikaK
pon, 25 paź 2010 - 17:36
hej, witam siÄ™ na forum po dugiej nieobecnosci : gratulujÄ™ wsyztskim rozapkowanym mamusiom i kciuki za nierozpakowane jeszcze !!!!
ja neta mam pożyczonego razem z kompem, więc nie będe na bieżaco icon_sad.gif nawet nie mam szans podczytac, zresztą rąk mi brakuje i czasu icon_smile.gif
Urodziłam, wreszcie 20.10 icon_smile.gif Ania jest malutka, ale już przybrała do wagi urodzeniowej icon_smile.gif dzisiaj byłysmy na badaniach moich i jej, wszystko jest w porzadku. Ciesze się, ze już jestem po porodzie, nie przypuszczałam,e mogę być 40 tygodni w ciązy icon_smile.gif ale Ania potrzebowała tego czasu, zeby jak najbardziej przybrać na wadze, jak zdecydowała się wyjśc, to nawet leki przeciwskurczowe nie zadziałały icon_smile.gif miałam zwęzona tętnice maciczną oraz stare łozysko, które co prawda pracowało, ale przez to zwężenie nie mogło porządnie dokarmić małej i wolno przybierała, nie byli w stanie tego na usg zobaczyć, na szczescie wszystko skończyło się ok icon_smile.gif musiałam codziennie, lub co drugi dzień meldować się na kilka godzin na oddzia na mmonitoring, nie mogłam zostać cąłkowicie na oddziale, bo był kłopot z chłopcami, wywiadówki w szkole, a moja mama niechętnie z nimi została,psychicznie miałam dość. Urodziłam expresem, ledwo zdązyłam do szpitala, mam tlyko 3 szwy i śmigam od poczatku icon_smile.gif mała mało spi, duuuuuuuuuuuuuużo je i jest przekochana icon_smile.gif mmogłabym na nia patrzec i patrzec, dzisiaj miałysmy te wizyte, szybką, położnej środowiskowej, wszystko w porządku icon_smile.gif już do nas nie przyjdzie, jak cos, to mam dzwonić icon_smile.gif chłopcy zadowolei, a najbardziej njamłodszy, starsi owszem popatrzą i pójda, bo dziewczynka to nic ciekawego, jak usłyszałam.
DominikaK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,492
Dołączył: wto, 06 lut 07 - 18:52
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 10,750




post pon, 25 paź 2010 - 17:36
Post #15

hej, witam siÄ™ na forum po dugiej nieobecnosci : gratulujÄ™ wsyztskim rozapkowanym mamusiom i kciuki za nierozpakowane jeszcze !!!!
ja neta mam pożyczonego razem z kompem, więc nie będe na bieżaco icon_sad.gif nawet nie mam szans podczytac, zresztą rąk mi brakuje i czasu icon_smile.gif
Urodziłam, wreszcie 20.10 icon_smile.gif Ania jest malutka, ale już przybrała do wagi urodzeniowej icon_smile.gif dzisiaj byłysmy na badaniach moich i jej, wszystko jest w porzadku. Ciesze się, ze już jestem po porodzie, nie przypuszczałam,e mogę być 40 tygodni w ciązy icon_smile.gif ale Ania potrzebowała tego czasu, zeby jak najbardziej przybrać na wadze, jak zdecydowała się wyjśc, to nawet leki przeciwskurczowe nie zadziałały icon_smile.gif miałam zwęzona tętnice maciczną oraz stare łozysko, które co prawda pracowało, ale przez to zwężenie nie mogło porządnie dokarmić małej i wolno przybierała, nie byli w stanie tego na usg zobaczyć, na szczescie wszystko skończyło się ok icon_smile.gif musiałam codziennie, lub co drugi dzień meldować się na kilka godzin na oddzia na mmonitoring, nie mogłam zostać cąłkowicie na oddziale, bo był kłopot z chłopcami, wywiadówki w szkole, a moja mama niechętnie z nimi została,psychicznie miałam dość. Urodziłam expresem, ledwo zdązyłam do szpitala, mam tlyko 3 szwy i śmigam od poczatku icon_smile.gif mała mało spi, duuuuuuuuuuuuuużo je i jest przekochana icon_smile.gif mmogłabym na nia patrzec i patrzec, dzisiaj miałysmy te wizyte, szybką, położnej środowiskowej, wszystko w porządku icon_smile.gif już do nas nie przyjdzie, jak cos, to mam dzwonić icon_smile.gif chłopcy zadowolei, a najbardziej njamłodszy, starsi owszem popatrzą i pójda, bo dziewczynka to nic ciekawego, jak usłyszałam.

--------------------
Trzech Synków i Córeczka
DominikaK
pon, 25 paź 2010 - 17:43
ja moją będe szczepić tak, jak chłopców, państwowymi z kalendarza szczepień, nic dodatkowo. Mam tylko nadzieję, że mała ładnie bedzie reagowac, nie jak mój najmłodszy syn, który teraz pod sanepidem jest szczepiony, bo mmiał mase powikłań poszczepiennych :/
Ja karmie niÄ™ na siedzÄ…co, potem podnosze do odbicia, bo inaczej jej siÄ™ ulewa.
z zaleceń witaminowych, w ksiażeczce mi wbili pieczatke, że mam podawać wiatminę K od 8 doby, a witaminę D od 21 doby zycia dziecka i napisane, ile tego, jaka jednostka. Mamy też dodatkowe badania w przychodni audiologicznej na 20 grudnia, ale to przez obciażenie w rodzinie.
co do diety mojej, to jem zdrowo, to znaczy gotowane i regulaarnie sie staram, poza tym mase pije, jak smok koło 5 litrów wody, plus herbaty,kompot z aronii,ewentualnie zupa
DominikaK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,492
Dołączył: wto, 06 lut 07 - 18:52
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 10,750




post pon, 25 paź 2010 - 17:43
Post #16

ja moją będe szczepić tak, jak chłopców, państwowymi z kalendarza szczepień, nic dodatkowo. Mam tylko nadzieję, że mała ładnie bedzie reagowac, nie jak mój najmłodszy syn, który teraz pod sanepidem jest szczepiony, bo mmiał mase powikłań poszczepiennych :/
Ja karmie niÄ™ na siedzÄ…co, potem podnosze do odbicia, bo inaczej jej siÄ™ ulewa.
z zaleceń witaminowych, w ksiażeczce mi wbili pieczatke, że mam podawać wiatminę K od 8 doby, a witaminę D od 21 doby zycia dziecka i napisane, ile tego, jaka jednostka. Mamy też dodatkowe badania w przychodni audiologicznej na 20 grudnia, ale to przez obciażenie w rodzinie.
co do diety mojej, to jem zdrowo, to znaczy gotowane i regulaarnie sie staram, poza tym mase pije, jak smok koło 5 litrów wody, plus herbaty,kompot z aronii,ewentualnie zupa

--------------------
Trzech Synków i Córeczka
zunia78
wto, 26 paź 2010 - 18:50
gdzie Wy mamuśki????
stawiam soczek za 3 tygodnie Aleksandra !!! impreza.gif
zunia78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: pon, 22 sty 07 - 19:00
Skąd: białystok
Nr użytkownika: 10,231




post wto, 26 paź 2010 - 18:50
Post #17

gdzie Wy mamuśki????
stawiam soczek za 3 tygodnie Aleksandra !!! impreza.gif

--------------------
Kornel



Aleksander



Ptasia
śro, 27 paź 2010 - 10:18
Jestem, zaglądam ale zazwyczaj już mi czasu brakuje na pisanie 21.gif

Dziś mam kongo bo opiłam się wczoraj sokiem jabłkowym i całą noc mały sie prężył, jestem wykończona a on by tylko wisiał na cycku 37.gif
Ptasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,780
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 08:42
SkÄ…d: ok/Gorzowa
Nr użytkownika: 8,124

GG:


post śro, 27 paź 2010 - 10:18
Post #18

Jestem, zaglądam ale zazwyczaj już mi czasu brakuje na pisanie 21.gif

Dziś mam kongo bo opiłam się wczoraj sokiem jabłkowym i całą noc mały sie prężył, jestem wykończona a on by tylko wisiał na cycku 37.gif

--------------------

zunia78
śro, 27 paź 2010 - 10:34
Biedny Czaruś przytul.gif a ja postawiłam soczek, więc to moja wina, błagam o wybaczenie blagam.gif
Sama soczków nie pijam, toast był raczej wirtualny.Wiecie ze jeszcze nie piłam kawy od porodu????
Muszę w końcu spróbować jak maly zareaguje, Tylko strasznie boję sie wprowadzać nowości icon_eek.gif Boję się ze w końcu nie będe wiedziała co zaszkodziło..... Więc póki co u nas posucha jedzeniowa.
Jutro jadę do pediatry pogadać o tym moim podejrzeniu nietolerancji laktozy- mały ciągle robi kupy ze śluzem. Ale może to normlane??? Sama nie iwem , dobija mnie to odciąganie mleczka, szczególnie nocą 13.gif
zunia78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: pon, 22 sty 07 - 19:00
Skąd: białystok
Nr użytkownika: 10,231




post śro, 27 paź 2010 - 10:34
Post #19

Biedny Czaruś przytul.gif a ja postawiłam soczek, więc to moja wina, błagam o wybaczenie blagam.gif
Sama soczków nie pijam, toast był raczej wirtualny.Wiecie ze jeszcze nie piłam kawy od porodu????
Muszę w końcu spróbować jak maly zareaguje, Tylko strasznie boję sie wprowadzać nowości icon_eek.gif Boję się ze w końcu nie będe wiedziała co zaszkodziło..... Więc póki co u nas posucha jedzeniowa.
Jutro jadę do pediatry pogadać o tym moim podejrzeniu nietolerancji laktozy- mały ciągle robi kupy ze śluzem. Ale może to normlane??? Sama nie iwem , dobija mnie to odciąganie mleczka, szczególnie nocą 13.gif

--------------------
Kornel



Aleksander



ssylwija
śro, 27 paź 2010 - 12:46
Ja mam podobnie. Niby chciałabym próbować nowych rzeczy, wprowadzać do swojego menu kolejne posiłki, ale na ogół rezygnuję jak sobie pomyślę co mnie czeka gdy Szymkowi to nie będzie pasowało 29.gif

Zunia powiem ci że tak czytam o tych waszych kupach ze śluzem i zaczęłam się zastanawiać, bo czasami u mojego Szymka też jakiś taki śluz się pojawia. A to znaczy że może być podejrzenie nietolerancji laktozy ???

Jeszcze jak mogę to spytam czemu odciągasz mleczko ??? bo rozumiem że podajesz swoje mleko butelką
ssylwija


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 330
Dołączył: wto, 06 kwi 10 - 07:39
SkÄ…d: Kutno
Nr użytkownika: 32,393




post śro, 27 paź 2010 - 12:46
Post #20

Ja mam podobnie. Niby chciałabym próbować nowych rzeczy, wprowadzać do swojego menu kolejne posiłki, ale na ogół rezygnuję jak sobie pomyślę co mnie czeka gdy Szymkowi to nie będzie pasowało 29.gif

Zunia powiem ci że tak czytam o tych waszych kupach ze śluzem i zaczęłam się zastanawiać, bo czasami u mojego Szymka też jakiś taki śluz się pojawia. A to znaczy że może być podejrzenie nietolerancji laktozy ???

Jeszcze jak mogę to spytam czemu odciągasz mleczko ??? bo rozumiem że podajesz swoje mleko butelką

--------------------
> PAZDZIERNIK 2010
Start new topic
Reply to this topic
85 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 19 kwi 2024 - 05:26
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama