Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
70 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Grudzień 2010 odsłona IX

, Ciekawskie 4-latki biegajÄ… nam po pokojach :-)
> , Ciekawskie 4-latki biegajÄ… nam po pokojach :-)
syl_wia9
pon, 24 cze 2013 - 20:07
Dzięki dziewczyny.Jutro jadę na pogrzeb do Torunia 32.gif

Kasiula z tym wypadkiem to ja nie słyszałam.... 32.gif 32.gif 41.gif Coś strasznego......biedna dziewczyna i jej synuś...Tragedia straszna....A tego h...to bym własnymi rękoma... 21.gif Dużo tych wypadków ostatnio ,że ktoś wjeżdza w ludzi na ulicy,na przystankch itp.Masakra... 43.gif

Mry a gdzie ci to wyskoczyło??Ja mam przepukline pępkową i nic nie mam ,żadnej kulki jedynie przez te mieśnie mam taką dużą bułę wystającą jak się napnę.
Oczywiście trzymam kciuki za wizytę&&&&&

A ja mam zabieg 8 września na przepuklinę i te nieszczęsne mięśnie.

syl_wia9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,183
Dołączył: nie, 02 maj 10 - 23:03
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 32,814




post pon, 24 cze 2013 - 20:07
Post #21

Dzięki dziewczyny.Jutro jadę na pogrzeb do Torunia 32.gif

Kasiula z tym wypadkiem to ja nie słyszałam.... 32.gif 32.gif 41.gif Coś strasznego......biedna dziewczyna i jej synuś...Tragedia straszna....A tego h...to bym własnymi rękoma... 21.gif Dużo tych wypadków ostatnio ,że ktoś wjeżdza w ludzi na ulicy,na przystankch itp.Masakra... 43.gif

Mry a gdzie ci to wyskoczyło??Ja mam przepukline pępkową i nic nie mam ,żadnej kulki jedynie przez te mieśnie mam taką dużą bułę wystającą jak się napnę.
Oczywiście trzymam kciuki za wizytę&&&&&

A ja mam zabieg 8 września na przepuklinę i te nieszczęsne mięśnie.

angielk
pon, 24 cze 2013 - 20:09
CYTAT(mry @ Mon, 24 Jun 2013 - 19:40) *
Aha no i jeszcze Wam dam trochę powód do śmiechu, jaka ja jestem samowkręcająca się icon_smile.gif Biorę tabletki od pół roku, no jak były tylko ze względów medycznych używane, nie ukrywam, że czasem zapomniałam jakiejsc, ale od 2 miesiecy bardzo skrupulatnie je biorę. Więc sobie wkręciłam gdzieś około piatku, że ja na bank jestem w ciąży, że tabletki na bank nie działają, że byłam przemęczona ostatnio i takie tam. Jak byk w kalendarzu zaznaczone, że powinnam się wstrzymać z takimi myślami do niedzieli, ale co miałam w głowie to moje. Jestem świrem icon_razz.gif icon_smile.gif Swoją drogą fajne byłoby takie małe rude :)no ale z tym to się oczywiście wstrzymam icon_smile.gif


06.gif Gośka wariatko bangin.gif Ty sobie teraz szalej i korzystaj z życia a nie .... heee icon_smile.gif

a w kwestii tego guza to nie stawiaj sobie sama diagnozy!!!
może to wynikać ze zmian hormonalnych w czasie @ i przez przyjmowanie antyków- to nie musi być nic złego.
Badaniem w czasie się nie przejmuj, mi Aśka ostatnio każe przychodzić w tym czasie na badanie idiot.gif

Sylwia 32.gif przykro mi bardzo z powodu babci.


Kasiula ja też zazdroszczę z tym nocnikiem icon_smile.gif
brawo dla Oliwki, szybko jej poszło że nawet w nocy kontroluje!

u nas kaszana, co prawda Luśka biegała cały weekend bez pieluchy, ale do nocnika nie zrobiła ani kropelki.
leje w majty i nic jÄ… nie interesuje, mokro czy sucho, wszystko jedno 32.gif
przydał by sie dłuższy czas na trening, ale niestety musimy iść do świetlicy z pieluchą.

Może jak będę mieć wolne w Lipcu to się uda coś więcej osiągnąć.
Magdosz ja pracuję generalnie całe lato ciurkiem, ale załatwiłam sobie zastępstwo na 3 tygodnie w lipcu więc trochę odpoczniemy.

edit. dopisek

Ten post edytował angielk pon, 24 cze 2013 - 20:31
angielk


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,011
Dołączył: śro, 28 sty 09 - 00:22
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 25,058

GG:


post pon, 24 cze 2013 - 20:09
Post #22

CYTAT(mry @ Mon, 24 Jun 2013 - 19:40) *
Aha no i jeszcze Wam dam trochę powód do śmiechu, jaka ja jestem samowkręcająca się icon_smile.gif Biorę tabletki od pół roku, no jak były tylko ze względów medycznych używane, nie ukrywam, że czasem zapomniałam jakiejsc, ale od 2 miesiecy bardzo skrupulatnie je biorę. Więc sobie wkręciłam gdzieś około piatku, że ja na bank jestem w ciąży, że tabletki na bank nie działają, że byłam przemęczona ostatnio i takie tam. Jak byk w kalendarzu zaznaczone, że powinnam się wstrzymać z takimi myślami do niedzieli, ale co miałam w głowie to moje. Jestem świrem icon_razz.gif icon_smile.gif Swoją drogą fajne byłoby takie małe rude :)no ale z tym to się oczywiście wstrzymam icon_smile.gif


06.gif Gośka wariatko bangin.gif Ty sobie teraz szalej i korzystaj z życia a nie .... heee icon_smile.gif

a w kwestii tego guza to nie stawiaj sobie sama diagnozy!!!
może to wynikać ze zmian hormonalnych w czasie @ i przez przyjmowanie antyków- to nie musi być nic złego.
Badaniem w czasie się nie przejmuj, mi Aśka ostatnio każe przychodzić w tym czasie na badanie idiot.gif

Sylwia 32.gif przykro mi bardzo z powodu babci.


Kasiula ja też zazdroszczę z tym nocnikiem icon_smile.gif
brawo dla Oliwki, szybko jej poszło że nawet w nocy kontroluje!

u nas kaszana, co prawda Luśka biegała cały weekend bez pieluchy, ale do nocnika nie zrobiła ani kropelki.
leje w majty i nic jÄ… nie interesuje, mokro czy sucho, wszystko jedno 32.gif
przydał by sie dłuższy czas na trening, ale niestety musimy iść do świetlicy z pieluchą.

Może jak będę mieć wolne w Lipcu to się uda coś więcej osiągnąć.
Magdosz ja pracuję generalnie całe lato ciurkiem, ale załatwiłam sobie zastępstwo na 3 tygodnie w lipcu więc trochę odpoczniemy.

edit. dopisek

--------------------


moje Aniołki [*] 24.08.2009 i 12.10.2009 (Tosia)


szydełkowy BLOG
_Mała_Mi_
pon, 24 cze 2013 - 21:35
edit 43.gif

Ten post edytował mry wto, 11 lut 2014 - 11:06
_Mała_Mi_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,989
Dołączył: pon, 12 lip 10 - 09:19
SkÄ…d: Muminkowa Dolina
Nr użytkownika: 33,662




post pon, 24 cze 2013 - 21:35
Post #23

edit 43.gif
4kasiula
pon, 24 cze 2013 - 21:50
mry kciuki masz zapewnione &&& daj znać po wizycie.

edit: tutaj macie o tym wypadku icon_sad.gif w wydarzeniach też mówili o tym icon_sad.gif nadal nie mogę się otrząsnąć ...
https://media.wp.pl/kat,1022943,wid,15760442,wiadomosc.html

Ten post edytował 4kasiula wto, 25 cze 2013 - 10:13
4kasiula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,821
Dołączył: wto, 03 sie 10 - 19:07
Nr użytkownika: 33,895

GG:


post pon, 24 cze 2013 - 21:50
Post #24

mry kciuki masz zapewnione &&& daj znać po wizycie.

edit: tutaj macie o tym wypadku icon_sad.gif w wydarzeniach też mówili o tym icon_sad.gif nadal nie mogę się otrząsnąć ...
https://media.wp.pl/kat,1022943,wid,15760442,wiadomosc.html

--------------------
O 2010
A 2014
syl_wia9
wto, 25 cze 2013 - 10:20
Kasiula własnie teraz przez przypadek trafiłam na ten artykuł w necie....aż się poryczałam.... 41.gif 41.gif Wstrząsające... 32.gif
syl_wia9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,183
Dołączył: nie, 02 maj 10 - 23:03
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 32,814




post wto, 25 cze 2013 - 10:20
Post #25

Kasiula własnie teraz przez przypadek trafiłam na ten artykuł w necie....aż się poryczałam.... 41.gif 41.gif Wstrząsające... 32.gif
_Mała_Mi_
wto, 25 cze 2013 - 14:42
edit 43.gif

Ten post edytował mry wto, 11 lut 2014 - 11:06
_Mała_Mi_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,989
Dołączył: pon, 12 lip 10 - 09:19
SkÄ…d: Muminkowa Dolina
Nr użytkownika: 33,662




post wto, 25 cze 2013 - 14:42
Post #26

edit 43.gif
magdosz
wto, 25 cze 2013 - 20:15
mry Ty to jakieś science fiction powinnaś pisać albo coś... nie myślałaś przypadkiem? icon_wink.gif
i HelenkÄ™ szybko pokazuj!
magdosz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,703
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 20:56
SkÄ…d: tu i tam
Nr użytkownika: 5,706

GG:


post wto, 25 cze 2013 - 20:15
Post #27

mry Ty to jakieś science fiction powinnaś pisać albo coś... nie myślałaś przypadkiem? icon_wink.gif
i HelenkÄ™ szybko pokazuj!

--------------------


_Mała_Mi_
wto, 25 cze 2013 - 21:56
taaaa Magdosz moje życie to science fiction i pewnie jakbym umiała pisać, to bym miliony na tym zarobiła... icon_smile.gif Heli nie sfociłam jeszcze, zobaczymy jutro jak się włos ułoży i czy bedzie dalej problem z czesaniem.... icon_smile.gif
_Mała_Mi_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,989
Dołączył: pon, 12 lip 10 - 09:19
SkÄ…d: Muminkowa Dolina
Nr użytkownika: 33,662




post wto, 25 cze 2013 - 21:56
Post #28

taaaa Magdosz moje życie to science fiction i pewnie jakbym umiała pisać, to bym miliony na tym zarobiła... icon_smile.gif Heli nie sfociłam jeszcze, zobaczymy jutro jak się włos ułoży i czy bedzie dalej problem z czesaniem.... icon_smile.gif
4kasiula
śro, 26 cze 2013 - 08:01
mry cieszę się, że to nic groźnego, oby leki pomogły i nie potrzebna była ingerencja lekarza icon_smile.gif Hela śliczna i jakie miała włoski długie icon_smile.gif ja myślałam, że u was nie było problemu z czesaniem. Koniecznie fotki Heli w nowej fryzurce poprosimy icon_biggrin.gif

Zapomniałam wam napisać, że kupiliśmy panele do pokoju Oliwii, w przyszłym tygodniu kupimy farby, ale będzie to trudne, bo nie możemy się dogadać co do kolorów icon_biggrin.gif
4kasiula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,821
Dołączył: wto, 03 sie 10 - 19:07
Nr użytkownika: 33,895

GG:


post śro, 26 cze 2013 - 08:01
Post #29

mry cieszę się, że to nic groźnego, oby leki pomogły i nie potrzebna była ingerencja lekarza icon_smile.gif Hela śliczna i jakie miała włoski długie icon_smile.gif ja myślałam, że u was nie było problemu z czesaniem. Koniecznie fotki Heli w nowej fryzurce poprosimy icon_biggrin.gif

Zapomniałam wam napisać, że kupiliśmy panele do pokoju Oliwii, w przyszłym tygodniu kupimy farby, ale będzie to trudne, bo nie możemy się dogadać co do kolorów icon_biggrin.gif

--------------------
O 2010
A 2014
magdosz
śro, 26 cze 2013 - 08:15
mry a tak na poważnie to bardzo się cieszę, że to "tylko" cysta i oby szybko dało się tego po lekach pozbyć icon_smile.gif
A pisać to Ty potrafisz pięknie, więc jeszcze wszystko przed Tobą icon_wink.gif
i tylko żadnych głupot do głowy sobie nie wbijaj :*

kasiula a jakie macie propozycje kolorów?

Sylwia spóźnione kondolencje z powodu śmierci babci przytul.gif

Moja babcia odeszła w lutym i jakoś nie mogę wyobrazić sobie tych wakacji bez niej... icon_sad.gif

magdosz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,703
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 20:56
SkÄ…d: tu i tam
Nr użytkownika: 5,706

GG:


post śro, 26 cze 2013 - 08:15
Post #30

mry a tak na poważnie to bardzo się cieszę, że to "tylko" cysta i oby szybko dało się tego po lekach pozbyć icon_smile.gif
A pisać to Ty potrafisz pięknie, więc jeszcze wszystko przed Tobą icon_wink.gif
i tylko żadnych głupot do głowy sobie nie wbijaj :*

kasiula a jakie macie propozycje kolorów?

Sylwia spóźnione kondolencje z powodu śmierci babci przytul.gif

Moja babcia odeszła w lutym i jakoś nie mogę wyobrazić sobie tych wakacji bez niej... icon_sad.gif



--------------------


4kasiula
śro, 26 cze 2013 - 08:32
magdosz generalnie nasze wyobrażenia co do kolorów są podobne, ale M chce taki pastelowy, pudrowy kolor np fiolet, ja też jestem za fioletem, ale nie takim jasnym pudrowym icon_wink.gif pokój jest bardzo jasny, tzn ma dwa okna w dachu i jeszcze okna z wyjściem na balkon. Nie chce ciemnego jakiegoś koloru, ale fiolet połączony z różem, ewentualnie z innym kolorem, tylko nie wiem jakim icon_biggrin.gif ciężko jest wybrać bo meble będzie mieć w 3 różnych kolorach bo dostała od kilku osób icon_smile.gif

edit lit

Ten post edytował 4kasiula śro, 26 cze 2013 - 08:33
4kasiula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,821
Dołączył: wto, 03 sie 10 - 19:07
Nr użytkownika: 33,895

GG:


post śro, 26 cze 2013 - 08:32
Post #31

magdosz generalnie nasze wyobrażenia co do kolorów są podobne, ale M chce taki pastelowy, pudrowy kolor np fiolet, ja też jestem za fioletem, ale nie takim jasnym pudrowym icon_wink.gif pokój jest bardzo jasny, tzn ma dwa okna w dachu i jeszcze okna z wyjściem na balkon. Nie chce ciemnego jakiegoś koloru, ale fiolet połączony z różem, ewentualnie z innym kolorem, tylko nie wiem jakim icon_biggrin.gif ciężko jest wybrać bo meble będzie mieć w 3 różnych kolorach bo dostała od kilku osób icon_smile.gif

edit lit

--------------------
O 2010
A 2014
Fiona89
śro, 26 cze 2013 - 21:07
Ja dopiero od tego tygodnia mogę odsapnąć, koniec semestru, w pracy też mam przerwę na cały miesiąc lipiec. Zostały mi tylko jazdy icon_smile.gif
G. wraca w sobotę na stałe icon_biggrin.gif

Gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów icon_smile.gif

Angielk, Mry Widzę, że u Was opornie z pampersami napiszę Wam co podziałało na Nikolę icon_razz.gif
U nas z nocnikiem były różne przygody - raz sikała, raz nie, raz wołała, raz nie, ale od kwietnia jest w 100% bez pampersa. Co zrobiłam?
W ciągu dnia latała w majteczkach. Pewnego dnia zrobiła n-ty raz siusiu w majtki - przebierając powiedziałam aby przyniosła czyste majteczki. Długo czekałam więc zerkam do pokoju co taka cisza, a tam .... Nikola rozłożona na łóżku z gołą pupką i pampersem dała znaki że mam założyć. Zdenerwowałam się i starając się grzecznie, bez nerwów wytłumaczyć, powiedziałam jej że jest duża, trzeba robić na nocnik itp. wziełam pampersy wpakowałam do worka na śmieci i "wyrzuciłam" (wyszłam niby na dwór, a tak naprawdę schowałam na korytarzu). Płacz straszny przez dobry kwadrans. Przytulałam, tłumaczyłam .... i cisza

Przez pierwsze 4 dni pilnowanie aby co godzinkę wysadzać, a po tych dniach: woła siusiu, kupka.
Od 4 dni zero wpadki w nocy, więc pewnie i pampersy na noc pójdą w odstawkę ( ubieram jej jak śpi i ściągam za nim wstanie aby nie było)

U nas poskutkowało, młoda wiedziała że już ich nie ma i nikt jej nie założy. Po prostu odcięliśmy ją od razu bez zabawy. Teraz nie ma reakcji na pampersy, nawet w sklepie.

U Was ciężko to idzie, bo dziewczynki mądre są i wiedzą że pielucha jest icon_smile.gif

Kasiula Mam już, albo i dopiero 8 godz. wyjeżdżonych. Jeszcze troszkę przede mną icon_smile.gif Słyszałam o wypadku, takie słowa cisną się na język że przemilczę [*] Co do koloru jak będziemy Nikoli remontować pokój też myślałam o fiolet-róż, zieleń może.

Sylwia [*][*] przykro mi icon_sad.gif

U nas wszystko po staremu, czas leci szybciutko...


Fiona89


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: pon, 13 wrz 10 - 19:29
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 34,272




post śro, 26 cze 2013 - 21:07
Post #32

Ja dopiero od tego tygodnia mogę odsapnąć, koniec semestru, w pracy też mam przerwę na cały miesiąc lipiec. Zostały mi tylko jazdy icon_smile.gif
G. wraca w sobotę na stałe icon_biggrin.gif

Gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów icon_smile.gif

Angielk, Mry Widzę, że u Was opornie z pampersami napiszę Wam co podziałało na Nikolę icon_razz.gif
U nas z nocnikiem były różne przygody - raz sikała, raz nie, raz wołała, raz nie, ale od kwietnia jest w 100% bez pampersa. Co zrobiłam?
W ciągu dnia latała w majteczkach. Pewnego dnia zrobiła n-ty raz siusiu w majtki - przebierając powiedziałam aby przyniosła czyste majteczki. Długo czekałam więc zerkam do pokoju co taka cisza, a tam .... Nikola rozłożona na łóżku z gołą pupką i pampersem dała znaki że mam założyć. Zdenerwowałam się i starając się grzecznie, bez nerwów wytłumaczyć, powiedziałam jej że jest duża, trzeba robić na nocnik itp. wziełam pampersy wpakowałam do worka na śmieci i "wyrzuciłam" (wyszłam niby na dwór, a tak naprawdę schowałam na korytarzu). Płacz straszny przez dobry kwadrans. Przytulałam, tłumaczyłam .... i cisza

Przez pierwsze 4 dni pilnowanie aby co godzinkę wysadzać, a po tych dniach: woła siusiu, kupka.
Od 4 dni zero wpadki w nocy, więc pewnie i pampersy na noc pójdą w odstawkę ( ubieram jej jak śpi i ściągam za nim wstanie aby nie było)

U nas poskutkowało, młoda wiedziała że już ich nie ma i nikt jej nie założy. Po prostu odcięliśmy ją od razu bez zabawy. Teraz nie ma reakcji na pampersy, nawet w sklepie.

U Was ciężko to idzie, bo dziewczynki mądre są i wiedzą że pielucha jest icon_smile.gif

Kasiula Mam już, albo i dopiero 8 godz. wyjeżdżonych. Jeszcze troszkę przede mną icon_smile.gif Słyszałam o wypadku, takie słowa cisną się na język że przemilczę [*] Co do koloru jak będziemy Nikoli remontować pokój też myślałam o fiolet-róż, zieleń może.

Sylwia [*][*] przykro mi icon_sad.gif

U nas wszystko po staremu, czas leci szybciutko...




--------------------
Nikolka 10.12.2010r.
_Mała_Mi_
czw, 27 cze 2013 - 00:17
edit 43.gif

Ten post edytował mry wto, 11 lut 2014 - 11:06
_Mała_Mi_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,989
Dołączył: pon, 12 lip 10 - 09:19
SkÄ…d: Muminkowa Dolina
Nr użytkownika: 33,662




post czw, 27 cze 2013 - 00:17
Post #33

edit 43.gif
magdosz
czw, 27 cze 2013 - 08:06
fiona, no to fajnie Ci się udało z Nikolą to rozegrać icon_smile.gif

Jejku ja od jutra będę miała półtora tygodnia rozłąki z dzieciakami... Z Oliwią to już nie raz się rozstawałyśmy, ale z Marcelem pierwszy raz, więc ciekawe jak to będzie?? Na szczęście tata jedzie jednak z nimi do babci, więc nie będzie takiego szoku, że ani mamy ani taty nie ma icon_smile.gif

U nas znowu pogoda do ...
Ja normalnie bym spała na stojąco..

Jak nie 30 stopni to 12 to jakaś masakra, weź tu nie narzekaj, aczkolwiek osobiście zdecydowanie wolę to 30 stopni, nawet jeśli jest to odrobinę męczące na dłuższą metę, to jednak nie pamiętam ostatnio takiej właśnie dłuższej mety, he he:)
za to deszcz deszcz deszcz deszcz już mi wychodzi nie powiem którędy :/

kasiula no chyba moda na fiolety cały czas jest icon_smile.gif ja uwielbiam..miałam śliwkę węgierkę kiedyś z duluxa w naszym pokoju połączoną z jakimś
żółtym żeby rozjaśnić i było super.
Teraz szykuję się na czerwień/cappucino ale nie wiem dokładnie jeszcze jak to wyjdzie.

U dzieci nic nie robimy jeszcze, bo Marcel zaraz by wszystko zamalował, jak trochę podrośnie to się zmieni, no i nie ma unich jeszcze tragedii jakiejś icon_wink.gif
magdosz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,703
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 20:56
SkÄ…d: tu i tam
Nr użytkownika: 5,706

GG:


post czw, 27 cze 2013 - 08:06
Post #34

fiona, no to fajnie Ci się udało z Nikolą to rozegrać icon_smile.gif

Jejku ja od jutra będę miała półtora tygodnia rozłąki z dzieciakami... Z Oliwią to już nie raz się rozstawałyśmy, ale z Marcelem pierwszy raz, więc ciekawe jak to będzie?? Na szczęście tata jedzie jednak z nimi do babci, więc nie będzie takiego szoku, że ani mamy ani taty nie ma icon_smile.gif

U nas znowu pogoda do ...
Ja normalnie bym spała na stojąco..

Jak nie 30 stopni to 12 to jakaś masakra, weź tu nie narzekaj, aczkolwiek osobiście zdecydowanie wolę to 30 stopni, nawet jeśli jest to odrobinę męczące na dłuższą metę, to jednak nie pamiętam ostatnio takiej właśnie dłuższej mety, he he:)
za to deszcz deszcz deszcz deszcz już mi wychodzi nie powiem którędy :/

kasiula no chyba moda na fiolety cały czas jest icon_smile.gif ja uwielbiam..miałam śliwkę węgierkę kiedyś z duluxa w naszym pokoju połączoną z jakimś
żółtym żeby rozjaśnić i było super.
Teraz szykuję się na czerwień/cappucino ale nie wiem dokładnie jeszcze jak to wyjdzie.

U dzieci nic nie robimy jeszcze, bo Marcel zaraz by wszystko zamalował, jak trochę podrośnie to się zmieni, no i nie ma unich jeszcze tragedii jakiejś icon_wink.gif

--------------------


anna52
czw, 27 cze 2013 - 15:22
No to i żeby było sprawiedliwie to i u nas pogoda do bani .Ostatnie dwa dni to jak na jesięn wiatr zimno i bez przerwy lał deszcz.Dzisiaj troszkę lepiej ale jeszcze chłodno.

Sylwia przykro mi z powodu babci, tak ubywa tego starszego rocznika , mało już wszędzie takich starszych ludzi.Moja zmarła 3 dni przed narodzinami Madzi bardzo byłam z nią zżyta każde wakacje u niej każdy wolny weekend a teraz jak pomyślę że niebawem 3 lata mija to nie potrafię tego ogarnąć myślami-głową .


Kasiulka ja też fiolety bardzo lubię moja starsza córka ma lawendowy kolor w pokoju i zielone pistacjowe meble bardzo ładnie współgrają kolory ze sobą .A jest tyle teraz tych farb w tylu odcieniach ze ja szłam z zamierzonym pomysłem na kolor do sklepu a wróciłam do domu z innym. Ale może zróbcie jedną ścianę sporo mocniejszym kolorem a resztę dla kontrastu jasnym . No i zależy tez jakie panele jsne czy ciemne .Chociaż ty dziewczyna gustowna to sobie na pewno poradzisz i fajnie wyjdzie efekt końcowy.

Magdosz ja myślę że dobrze że jedziesz i trochę odpoczniesz.Potrzebne Ci to myślę .Dzieciaki zobaczysz dzielnie sobie będą bez mamusi radziły , a ty złapiesz większy oddech.


A gdzie nasza Vabien się podziała .Nic tu się nieudziela żeby zobaczyć co u nich słychać to muszę wchodzić na wątek sierpniowy.
Ciekawe jak tam Kamilka???


I tak jak któraś z dziewczyn pisała że nasz wątek zamiera to najpierw pomyślałam że nie, że to wiosna , lato ,wakacje .To jednak tak głębiej myśląc to nasuwa się myśl że jak nie zamiera - a chyba tak- to sporo się okroiło w osoby u nas piszące.Dzięki dziewczynom takim jak Angielk, Mry, ,Kasiuli,Sylwii i jeszcze niewielu innym chyba nic by się tu już nie działo.No czas robi swoje dzieci dorastają inne wchodzą w nowe wątki i nowy etap maluchowania.Szkoda trochę ,ale tak to jest.Ja sama choć nigdy zbytnio aktywna nie byłam to jednak widzę że też mnie zaglądam bo mniej się u nas dzieje.Miejmy tylko nadzieję że jesienią wszystko wróci do normy i powrócimy wszystkie bez wyjątku do naszego wątku.

a co u nas a wszystko po staremu ,jutro zakończenie szkoły u dziewczyn wakacje przed nami ale nigdzie w tym roku nie jedziemy.Bo wiadomo zamiana mieszkania pożarła nasze wszystkie oszczędności i musieliśmy z czegoś zrezygnować.Pewnie gdzieś tu blisko nad wodę się wybierzemy ale żadnych dalszych wyjazdów.Więc dziewczyny trochę zasmucone bo każdy w klasie chwali się gdzie i kiedy jedzie a moje nigdzie.Jedynie z czego się cieszą to w niedzielę będziemy mieli nowego pieska malutkiego yorka ,więc trochę zajęcia i obowiązku będą miały .Już dawno miały obiecanego psa ,maż chciał coś z dużych ras ,ale ja jestem przeciwna dla mnie mieszkanie w bloku z olbrzymem to nie na moje siły ,więc po burzliwej dyskusji zostało na małym kurdupelku.
Ok dziewczyny znikam bo dziewczyny wróciły i obiad trzeba im pod nos podsunąć.A jutro parapetówki ciąg dalszy już 4 weekend mam gości , mam trochę dosyć,ale przecież nie mogę pominąć kogoś więc rozkładam imprezy na tury bo jakbym na raz wszystkich moich imprezowiczów zaprosiła to by sąsiedzi policję pewnie wezwali pijak.gif 29.gif
anna52


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 977
Dołączył: pon, 05 kwi 10 - 18:39
Nr użytkownika: 32,390

GG:


post czw, 27 cze 2013 - 15:22
Post #35

No to i żeby było sprawiedliwie to i u nas pogoda do bani .Ostatnie dwa dni to jak na jesięn wiatr zimno i bez przerwy lał deszcz.Dzisiaj troszkę lepiej ale jeszcze chłodno.

Sylwia przykro mi z powodu babci, tak ubywa tego starszego rocznika , mało już wszędzie takich starszych ludzi.Moja zmarła 3 dni przed narodzinami Madzi bardzo byłam z nią zżyta każde wakacje u niej każdy wolny weekend a teraz jak pomyślę że niebawem 3 lata mija to nie potrafię tego ogarnąć myślami-głową .


Kasiulka ja też fiolety bardzo lubię moja starsza córka ma lawendowy kolor w pokoju i zielone pistacjowe meble bardzo ładnie współgrają kolory ze sobą .A jest tyle teraz tych farb w tylu odcieniach ze ja szłam z zamierzonym pomysłem na kolor do sklepu a wróciłam do domu z innym. Ale może zróbcie jedną ścianę sporo mocniejszym kolorem a resztę dla kontrastu jasnym . No i zależy tez jakie panele jsne czy ciemne .Chociaż ty dziewczyna gustowna to sobie na pewno poradzisz i fajnie wyjdzie efekt końcowy.

Magdosz ja myślę że dobrze że jedziesz i trochę odpoczniesz.Potrzebne Ci to myślę .Dzieciaki zobaczysz dzielnie sobie będą bez mamusi radziły , a ty złapiesz większy oddech.


A gdzie nasza Vabien się podziała .Nic tu się nieudziela żeby zobaczyć co u nich słychać to muszę wchodzić na wątek sierpniowy.
Ciekawe jak tam Kamilka???


I tak jak któraś z dziewczyn pisała że nasz wątek zamiera to najpierw pomyślałam że nie, że to wiosna , lato ,wakacje .To jednak tak głębiej myśląc to nasuwa się myśl że jak nie zamiera - a chyba tak- to sporo się okroiło w osoby u nas piszące.Dzięki dziewczynom takim jak Angielk, Mry, ,Kasiuli,Sylwii i jeszcze niewielu innym chyba nic by się tu już nie działo.No czas robi swoje dzieci dorastają inne wchodzą w nowe wątki i nowy etap maluchowania.Szkoda trochę ,ale tak to jest.Ja sama choć nigdy zbytnio aktywna nie byłam to jednak widzę że też mnie zaglądam bo mniej się u nas dzieje.Miejmy tylko nadzieję że jesienią wszystko wróci do normy i powrócimy wszystkie bez wyjątku do naszego wątku.

a co u nas a wszystko po staremu ,jutro zakończenie szkoły u dziewczyn wakacje przed nami ale nigdzie w tym roku nie jedziemy.Bo wiadomo zamiana mieszkania pożarła nasze wszystkie oszczędności i musieliśmy z czegoś zrezygnować.Pewnie gdzieś tu blisko nad wodę się wybierzemy ale żadnych dalszych wyjazdów.Więc dziewczyny trochę zasmucone bo każdy w klasie chwali się gdzie i kiedy jedzie a moje nigdzie.Jedynie z czego się cieszą to w niedzielę będziemy mieli nowego pieska malutkiego yorka ,więc trochę zajęcia i obowiązku będą miały .Już dawno miały obiecanego psa ,maż chciał coś z dużych ras ,ale ja jestem przeciwna dla mnie mieszkanie w bloku z olbrzymem to nie na moje siły ,więc po burzliwej dyskusji zostało na małym kurdupelku.
Ok dziewczyny znikam bo dziewczyny wróciły i obiad trzeba im pod nos podsunąć.A jutro parapetówki ciąg dalszy już 4 weekend mam gości , mam trochę dosyć,ale przecież nie mogę pominąć kogoś więc rozkładam imprezy na tury bo jakbym na raz wszystkich moich imprezowiczów zaprosiła to by sąsiedzi policję pewnie wezwali pijak.gif 29.gif

--------------------
Uploaded with ImageShack.us
anna52
czw, 27 cze 2013 - 15:22
No to i żeby było sprawiedliwie to i u nas pogoda do bani .Ostatnie dwa dni to jak na jesięn wiatr zimno i bez przerwy lał deszcz.Dzisiaj troszkę lepiej ale jeszcze chłodno.

Sylwia przykro mi z powodu babci, tak ubywa tego starszego rocznika , mało już wszędzie takich starszych ludzi.Moja zmarła 3 dni przed narodzinami Madzi bardzo byłam z nią zżyta każde wakacje u niej każdy wolny weekend a teraz jak pomyślę że niebawem 3 lata mija to nie potrafię tego ogarnąć myślami-głową .


Kasiulka ja też fiolety bardzo lubię moja starsza córka ma lawendowy kolor w pokoju i zielone pistacjowe meble bardzo ładnie współgrają kolory ze sobą .A jest tyle teraz tych farb w tylu odcieniach ze ja szłam z zamierzonym pomysłem na kolor do sklepu a wróciłam do domu z innym. Ale może zróbcie jedną ścianę sporo mocniejszym kolorem a resztę dla kontrastu jasnym . No i zależy tez jakie panele jsne czy ciemne .Chociaż ty dziewczyna gustowna to sobie na pewno poradzisz i fajnie wyjdzie efekt końcowy.

Magdosz ja myślę że dobrze że jedziesz i trochę odpoczniesz.Potrzebne Ci to myślę .Dzieciaki zobaczysz dzielnie sobie będą bez mamusi radziły , a ty złapiesz większy oddech.


A gdzie nasza Vabien się podziała .Nic tu się nieudziela żeby zobaczyć co u nich słychać to muszę wchodzić na wątek sierpniowy.
Ciekawe jak tam Kamilka???


I tak jak któraś z dziewczyn pisała że nasz wątek zamiera to najpierw pomyślałam że nie, że to wiosna , lato ,wakacje .To jednak tak głębiej myśląc to nasuwa się myśl że jak nie zamiera - a chyba tak- to sporo się okroiło w osoby u nas piszące.Dzięki dziewczynom takim jak Angielk, Mry, ,Kasiuli,Sylwii i jeszcze niewielu innym chyba nic by się tu już nie działo.No czas robi swoje dzieci dorastają inne wchodzą w nowe wątki i nowy etap maluchowania.Szkoda trochę ,ale tak to jest.Ja sama choć nigdy zbytnio aktywna nie byłam to jednak widzę że też mnie zaglądam bo mniej się u nas dzieje.Miejmy tylko nadzieję że jesienią wszystko wróci do normy i powrócimy wszystkie bez wyjątku do naszego wątku.

a co u nas a wszystko po staremu ,jutro zakończenie szkoły u dziewczyn wakacje przed nami ale nigdzie w tym roku nie jedziemy.Bo wiadomo zamiana mieszkania pożarła nasze wszystkie oszczędności i musieliśmy z czegoś zrezygnować.Pewnie gdzieś tu blisko nad wodę się wybierzemy ale żadnych dalszych wyjazdów.Więc dziewczyny trochę zasmucone bo każdy w klasie chwali się gdzie i kiedy jedzie a moje nigdzie.Jedynie z czego się cieszą to w niedzielę będziemy mieli nowego pieska malutkiego yorka ,więc trochę zajęcia i obowiązku będą miały .Już dawno miały obiecanego psa ,maż chciał coś z dużych ras ,ale ja jestem przeciwna dla mnie mieszkanie w bloku z olbrzymem to nie na moje siły ,więc po burzliwej dyskusji zostało na małym kurdupelku.
Ok dziewczyny znikam bo dziewczyny wróciły i obiad trzeba im pod nos podsunąć.A jutro parapetówki ciąg dalszy już 4 weekend mam gości , mam trochę dosyć,ale przecież nie mogę pominąć kogoś więc rozkładam imprezy na tury bo jakbym na raz wszystkich moich imprezowiczów zaprosiła to by sąsiedzi policję pewnie wezwali pijak.gif 29.gif
anna52


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 977
Dołączył: pon, 05 kwi 10 - 18:39
Nr użytkownika: 32,390

GG:


post czw, 27 cze 2013 - 15:22
Post #36

No to i żeby było sprawiedliwie to i u nas pogoda do bani .Ostatnie dwa dni to jak na jesięn wiatr zimno i bez przerwy lał deszcz.Dzisiaj troszkę lepiej ale jeszcze chłodno.

Sylwia przykro mi z powodu babci, tak ubywa tego starszego rocznika , mało już wszędzie takich starszych ludzi.Moja zmarła 3 dni przed narodzinami Madzi bardzo byłam z nią zżyta każde wakacje u niej każdy wolny weekend a teraz jak pomyślę że niebawem 3 lata mija to nie potrafię tego ogarnąć myślami-głową .


Kasiulka ja też fiolety bardzo lubię moja starsza córka ma lawendowy kolor w pokoju i zielone pistacjowe meble bardzo ładnie współgrają kolory ze sobą .A jest tyle teraz tych farb w tylu odcieniach ze ja szłam z zamierzonym pomysłem na kolor do sklepu a wróciłam do domu z innym. Ale może zróbcie jedną ścianę sporo mocniejszym kolorem a resztę dla kontrastu jasnym . No i zależy tez jakie panele jsne czy ciemne .Chociaż ty dziewczyna gustowna to sobie na pewno poradzisz i fajnie wyjdzie efekt końcowy.

Magdosz ja myślę że dobrze że jedziesz i trochę odpoczniesz.Potrzebne Ci to myślę .Dzieciaki zobaczysz dzielnie sobie będą bez mamusi radziły , a ty złapiesz większy oddech.


A gdzie nasza Vabien się podziała .Nic tu się nieudziela żeby zobaczyć co u nich słychać to muszę wchodzić na wątek sierpniowy.
Ciekawe jak tam Kamilka???


I tak jak któraś z dziewczyn pisała że nasz wątek zamiera to najpierw pomyślałam że nie, że to wiosna , lato ,wakacje .To jednak tak głębiej myśląc to nasuwa się myśl że jak nie zamiera - a chyba tak- to sporo się okroiło w osoby u nas piszące.Dzięki dziewczynom takim jak Angielk, Mry, ,Kasiuli,Sylwii i jeszcze niewielu innym chyba nic by się tu już nie działo.No czas robi swoje dzieci dorastają inne wchodzą w nowe wątki i nowy etap maluchowania.Szkoda trochę ,ale tak to jest.Ja sama choć nigdy zbytnio aktywna nie byłam to jednak widzę że też mnie zaglądam bo mniej się u nas dzieje.Miejmy tylko nadzieję że jesienią wszystko wróci do normy i powrócimy wszystkie bez wyjątku do naszego wątku.

a co u nas a wszystko po staremu ,jutro zakończenie szkoły u dziewczyn wakacje przed nami ale nigdzie w tym roku nie jedziemy.Bo wiadomo zamiana mieszkania pożarła nasze wszystkie oszczędności i musieliśmy z czegoś zrezygnować.Pewnie gdzieś tu blisko nad wodę się wybierzemy ale żadnych dalszych wyjazdów.Więc dziewczyny trochę zasmucone bo każdy w klasie chwali się gdzie i kiedy jedzie a moje nigdzie.Jedynie z czego się cieszą to w niedzielę będziemy mieli nowego pieska malutkiego yorka ,więc trochę zajęcia i obowiązku będą miały .Już dawno miały obiecanego psa ,maż chciał coś z dużych ras ,ale ja jestem przeciwna dla mnie mieszkanie w bloku z olbrzymem to nie na moje siły ,więc po burzliwej dyskusji zostało na małym kurdupelku.
Ok dziewczyny znikam bo dziewczyny wróciły i obiad trzeba im pod nos podsunąć.A jutro parapetówki ciąg dalszy już 4 weekend mam gości , mam trochę dosyć,ale przecież nie mogę pominąć kogoś więc rozkładam imprezy na tury bo jakbym na raz wszystkich moich imprezowiczów zaprosiła to by sąsiedzi policję pewnie wezwali pijak.gif 29.gif

--------------------
Uploaded with ImageShack.us
Fiona89
czw, 27 cze 2013 - 15:22
Mry Z wyjściem dużo gorzej, u nas dodatkowo wchodziła godzinna jazda PKSem. Ja podeszłam do tego tak:
Gdy wychodziliśmy do sklepu, albo na PKS nie dawałam jej dużo pić (ograniczałam do minimum), pilnowałam aby przed wyjściem mi się zesiusiała. W miarę możliwości starałam się jak najszybciej wrócić do domu, albo wysadzałam w krzaczki jeżeli długo nie robiła (ta opcja najbardziej jej się podoba).
Jak nie chciała siusiu to czasami brałam ją małym szantażykiem np. chciała coś, a ja mówiłam dobrze ale najpierw musimy zrobić siusiu bo będą majteczki mokre i wtedy dostaniesz (oczywiscie z granicą zdrowego rozsądku)
Jak szliśmy tylko na spacerek to zazwyczaj ciuchów na przebranie nie brałam. Punktem kulminacyjnym u nas był właśnie powrót ze sklepu i miała pobawić się na podwórku w piaskownicy ... oczywiście pytam się czy chce siusiu NIE NIE NIE
I co? Mokre majtki za sekundę. Powiedziałam no to koniec zabawy nie wołasz siusiu to idziemy do domu koniec zabawy. Po wielkim płaczu w domu że Nikola babki chce robić cisza, przytuliłam pokazałam, tłumaczyłam że pampersów już nie ma, pokazywałam pustą szufladę gdzie trzymałam wcześniej pampersy i poskutkowało. Od tamtej pory woła.
Wcześniej robiłam podobnie, ale dopiero wyrzucenie u nas kochanych pampersów dało efekt no i druga sprawa: jak już pampersy wyrzucone to u każdego nawet u babć.

Magdosz Hehe to był taki impuls hehe, mówię sama do siebie koniec tego dobrego icon_smile.gif No ale jak widać skuteczny. Ciężko mi było znieść płacz, bo był taki od serduszka ale nic nie skutkowało więc u nas to była ostatnia deska ratunku.

Zawsze pocieszałam się tym, że nikt dorosły w pampkach nie chodzi icon_razz.gif

Moja rozłąka z Nikolą najdłuższa to 3 dni, zamiast korzystać co chwilę dzwoniłam icon_razz.gif


Fiona89


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: pon, 13 wrz 10 - 19:29
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 34,272




post czw, 27 cze 2013 - 15:22
Post #37

Mry Z wyjściem dużo gorzej, u nas dodatkowo wchodziła godzinna jazda PKSem. Ja podeszłam do tego tak:
Gdy wychodziliśmy do sklepu, albo na PKS nie dawałam jej dużo pić (ograniczałam do minimum), pilnowałam aby przed wyjściem mi się zesiusiała. W miarę możliwości starałam się jak najszybciej wrócić do domu, albo wysadzałam w krzaczki jeżeli długo nie robiła (ta opcja najbardziej jej się podoba).
Jak nie chciała siusiu to czasami brałam ją małym szantażykiem np. chciała coś, a ja mówiłam dobrze ale najpierw musimy zrobić siusiu bo będą majteczki mokre i wtedy dostaniesz (oczywiscie z granicą zdrowego rozsądku)
Jak szliśmy tylko na spacerek to zazwyczaj ciuchów na przebranie nie brałam. Punktem kulminacyjnym u nas był właśnie powrót ze sklepu i miała pobawić się na podwórku w piaskownicy ... oczywiście pytam się czy chce siusiu NIE NIE NIE
I co? Mokre majtki za sekundę. Powiedziałam no to koniec zabawy nie wołasz siusiu to idziemy do domu koniec zabawy. Po wielkim płaczu w domu że Nikola babki chce robić cisza, przytuliłam pokazałam, tłumaczyłam że pampersów już nie ma, pokazywałam pustą szufladę gdzie trzymałam wcześniej pampersy i poskutkowało. Od tamtej pory woła.
Wcześniej robiłam podobnie, ale dopiero wyrzucenie u nas kochanych pampersów dało efekt no i druga sprawa: jak już pampersy wyrzucone to u każdego nawet u babć.

Magdosz Hehe to był taki impuls hehe, mówię sama do siebie koniec tego dobrego icon_smile.gif No ale jak widać skuteczny. Ciężko mi było znieść płacz, bo był taki od serduszka ale nic nie skutkowało więc u nas to była ostatnia deska ratunku.

Zawsze pocieszałam się tym, że nikt dorosły w pampkach nie chodzi icon_razz.gif

Moja rozłąka z Nikolą najdłuższa to 3 dni, zamiast korzystać co chwilę dzwoniłam icon_razz.gif




--------------------
Nikolka 10.12.2010r.
anna52
czw, 27 cze 2013 - 15:23
Coś mi szfankuą dzisiaj maluchy bo najpierw post ni ciorta nie chciał wejść a teraz wszedł i to dwa razy za co sorki
anna52


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 977
Dołączył: pon, 05 kwi 10 - 18:39
Nr użytkownika: 32,390

GG:


post czw, 27 cze 2013 - 15:23
Post #38

Coś mi szfankuą dzisiaj maluchy bo najpierw post ni ciorta nie chciał wejść a teraz wszedł i to dwa razy za co sorki

--------------------
Uploaded with ImageShack.us
Ola81
pon, 01 lip 2013 - 09:43
Hej jestem nie wiem na jak długo.

Sylwia przykro mi z powodu babci.

Kasiula brawa dla Oliwci. U mnie pampek w nocy musi być, bo Memek pewnie by nie zawołał siku. Choć nigdy nie probowłam położyć go bez.

mry Helutek przesłodki. Co do cysty to mogą powstawać przy braniu antyków. Ja miałam kilka razy, ale dwa razy niestety musiały być usuwane laparoskopowo. Nie chciały się wchłonąć same. Trzymam kciuki aby u Ciebie było inaczej.

U nas czas leci bardzo szybko. Memek zaczyna się mały łobuziak robić, gdzie ten mój mały Aniołek się podział hehe ?? Większych problemów nie sprawia, ale zaczyna sprawdzać na ile może sobie pozwolić. Kisiol wczoraj postawił pierwsze kroczki, już wcześniej próbowal ale po jednym upadał, a wczoraj było nawet trzy hehe. Dziś też by od rana tylko próbował. Wakacji większych też nie planujemy, jade tylko do mamy na tydzień. W końcu odpoczne icon_smile.gif

Dziewczynki podeślijcie jakieś zdjęcia na jedyneczke, dostałam tylk od jednej dziewczyny fotkę. Niech nie będzie ta jedynka taka "łysa" icon_smile.gif
Ola81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,890
Dołączył: pią, 30 sty 09 - 09:26
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 25,114

GG:


post pon, 01 lip 2013 - 09:43
Post #39

Hej jestem nie wiem na jak długo.

Sylwia przykro mi z powodu babci.

Kasiula brawa dla Oliwci. U mnie pampek w nocy musi być, bo Memek pewnie by nie zawołał siku. Choć nigdy nie probowłam położyć go bez.

mry Helutek przesłodki. Co do cysty to mogą powstawać przy braniu antyków. Ja miałam kilka razy, ale dwa razy niestety musiały być usuwane laparoskopowo. Nie chciały się wchłonąć same. Trzymam kciuki aby u Ciebie było inaczej.

U nas czas leci bardzo szybko. Memek zaczyna się mały łobuziak robić, gdzie ten mój mały Aniołek się podział hehe ?? Większych problemów nie sprawia, ale zaczyna sprawdzać na ile może sobie pozwolić. Kisiol wczoraj postawił pierwsze kroczki, już wcześniej próbowal ale po jednym upadał, a wczoraj było nawet trzy hehe. Dziś też by od rana tylko próbował. Wakacji większych też nie planujemy, jade tylko do mamy na tydzień. W końcu odpoczne icon_smile.gif

Dziewczynki podeślijcie jakieś zdjęcia na jedyneczke, dostałam tylk od jednej dziewczyny fotkę. Niech nie będzie ta jedynka taka "łysa" icon_smile.gif

--------------------
Mój kochany Aniołeczek 11 t.c. +31.03.

Tragedie zdarzają się wszędzie. Musimy zapomnieć o strachu, jaki wywołały, i rozpocząć odbudowę.





niunia23
pon, 01 lip 2013 - 13:00
witam ja tylko kontrolnie ze zyje icon_biggrin.gif dzisiaj czekam na kuriera z zestawem startowym do internetu do mnie na wies i mam nadzieje ze bedzie dobrze dzialal bo na inny szans nie ma i jak nam ten nie da rady to bedzie doopa i uschne do konca bez was ....... ja tylko tak podczytalam dzisiaj troche poodpisuje jutro jak sie ogarne icon_biggrin.gif
niunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,731
Dołączył: wto, 03 kwi 07 - 15:09
SkÄ…d: 3miasto :)
Nr użytkownika: 12,637




post pon, 01 lip 2013 - 13:00
Post #40

witam ja tylko kontrolnie ze zyje icon_biggrin.gif dzisiaj czekam na kuriera z zestawem startowym do internetu do mnie na wies i mam nadzieje ze bedzie dobrze dzialal bo na inny szans nie ma i jak nam ten nie da rady to bedzie doopa i uschne do konca bez was ....... ja tylko tak podczytalam dzisiaj troche poodpisuje jutro jak sie ogarne icon_biggrin.gif

--------------------
Moje
25.08.2012 - podpisałam cyrograf :D


[*]
> GrudzieÅ„ 2010 odsÅ‚ona IX, Ciekawskie 4-latki biegajÄ… nam po pokojach :-)
Start new topic
Reply to this topic
70 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 15:34
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama