witam, przejrzałam cały wątek i chciałam się podzielić z Wami moim prawie już 6-letnim doświadczeniem:
1- preparaty roztoczobójcze można używać, ale pod warunkiem, że nie ma dzieci uczulonych w pobliżu najlepiej dać na 1,2 tygodnie na wakacje i wtedy działać sprayami. Jak wiadomo uczulają odchody i martwe "cząstki" roztoczy a po spryskaniu takim cudem stężenie tego dziadostwa w powietrzu gwałtownie rośnie i oczywiście nasilenie objawów. Dlatego dzieci z alergią na roztocza pod żadnym warunkiem nie powinny przebywać w takich pomieszczeniach.
2- nie rozumiem dlaczego nawilżacie powietrze- roztocza czują się najlepiej w temp wyższej i przy zwiększonej wilgotności. Jeśli trzymamy w domu niższą temperaturę nawilżanie powietrza jest nie potrzebne . Sam nawilżacz w pokoju dziecka może stać się swoistym źródłem roztoczy! A tego nie chcemy.
Ja w okresie zimowym mam w domu nawet 17,5 st.C średnio 18- Dzieciaki ubrane cieplej, śpią w grubych piżamach, skarpetach - bo z kołdrą się ciężko oswajają. Żadnych kurzołapów w postaci dywanów [mam małe pod łóżkiem nadające się do prania w pralce] , firanek, żaluzję wewnątrz okien żeby mi się nic nie zbierało. Pluszaków parę mają , ale one są w ciągłym ruchu i co jakiś czas prane i zamrażane na 48h. Co jeszcze.... Wybieram ubranka które można prać w wyższej temp. a jeśli piorę dywaniki o których wspominałam lub kołdry, poduszki to dodaję preparatu roztoczobójczego do prania. No i oczywiście codzienne silne wietrzenie pomieszczeń, w zimie śmieję się że zamrażamy pokoje.
Trochę z dzieciakami przeszłam , syn miał bardzo silne AZS już w pierwszym miesiącu życia. Walczymy już prawie 6 rok [silna alergia na roztocza kurzu i pleśnie oraz sierść kota, refluks żoł-przeł. i ANN] aby alergia nie posunęła się w astmę oskrzelową. Wiadomo są okresy lepsze i gorsze , najważniejsza jest konsekwencja i wg mnie nie cudowanie z tzw nowinkami . Córcia na jesień też już miała objawy alergii, ale myślę że dziewczyny mają chyba silniejszy organizm i nie jest tak źle z nią jak z jej bratem.
Trzymajcie się , mam nadzieję że trochę pomogłam
MagdaCe