Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Honey* sob, 31 mar 2012 - 09:40

Zapraszam

Napisany przez: foczka_82 pon, 02 kwi 2012 - 12:47

no pieknie
ja sie wpisuje




ja na zajaca tylko slodycze, moze po jednej resorowce ale napewnoo nic wiecej u nas tak zawsze bylo, ze zajac slodycze

Napisany przez: iza2006 pon, 02 kwi 2012 - 13:36

melduję się

Napisany przez: efenka wto, 03 kwi 2012 - 22:50

Witam w nowym roku ... w nowej części naszego wątku. Po pierwsze ciepłe pozdrowienia dla wszyskich mamuś i ich pociech. U nas po staremu, ja coraz stasza, dzieci rosną jak grzyby po deszczu, kłócą się, biją a jednocześnie kochają nad życie... istny dom wariatów. Oluś chodzi do przedszkola bez wielkiego entuzjazmu, Ala czeka na wyniki teogrocznego castingu na przedszkolaka... mam nadzieję, że zostanie przyjęta, zresztą innej opcji nie zakładam. czasu brak na wszystko, dom - praca, praca - dom, czasem jakiś wyjazd rodzinny za miasto, życie toczy się od piątku do piątku w tzw. dzikim pędzie.
Jak dostrzegłam grono podwójnych mamuś się nam powiększyło ciekawe kto następny, a może któraś z nas zapoczątkuje system trójkowy
Pochawalę się dziećmi o co prosiła Efi już dawno dawno temu ...
Martusia cudna, a Jasiu i Tosieńka jak aniołeczki - bliźniaki dwujajowe . Lece do wyrka bo jutro do roboty idę dobrej nocy.

Napisany przez: efenka wto, 03 kwi 2012 - 23:06

niestety zdjęć nie będzie tak dawno tu nie byłam że nie potrafię poradzić sobie z żabą w wolnej chwili poskromię bęstię i dodam zdjęcia pozdrawiam

Napisany przez: Honey* śro, 04 kwi 2012 - 07:07

na fotosik wrzuc

Napisany przez: efenka śro, 04 kwi 2012 - 20:12

Honey ja jestem prosty człowiek nigdy z fotosika nie korzystałam wrzuć mni na prv instrukcję krok po kroku jak to się robi

Napisany przez: efenka śro, 04 kwi 2012 - 22:36

Gaby wielkie dzięki
https://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61e39394a8d60e57.html
3 urodziny Ali

https://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ff18b0720259a7c.html

Oluś i jego koteczek - wspólne malowanie

Napisany przez: efenka śro, 04 kwi 2012 - 22:45

Oluś u Mikołaja

https://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d97034f759d2a825.html

A to jakaś jesienna wycieczka

https://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c925b24e61e021a2.html

Napisany przez: iza2006 czw, 05 kwi 2012 - 07:54

Efenka ależ Oluś wyrósł i coś czuję że rośnie nam kolejny łamacz serc

Napisany przez: Honey* pon, 14 maj 2012 - 12:31

Chcialam sie pochwalic. Zdalam prawo jazdy
Za czwartym razem, ulga wielka

Napisany przez: iza2006 wto, 15 maj 2012 - 10:31

No brawo gratuluję !

Napisany przez: foczka_82 śro, 16 maj 2012 - 19:24

pieeeeeknie gratuluje !!!!!!!!!!! szerokiej drogi!!!

Napisany przez: Honey* śro, 20 cze 2012 - 12:43

Iza jak zagladasz tu czasami to Wszystkiego Najlepszego!! Spełnienia marzeń!!

Napisany przez: foczka_82 pon, 09 lip 2012 - 21:14

zyjecie????????????????

Napisany przez: Honey* wto, 10 lip 2012 - 14:31

ja zyje
jestesmy w swinoujsciu

Napisany przez: foczka_82 śro, 11 lip 2012 - 20:18

wakac[uĹźytkownik x] sie
pieknie

Napisany przez: foczka_82 śro, 29 sie 2012 - 18:06

halooo cos nam nie idzie temat...

Napisany przez: Honey* pią, 07 wrz 2012 - 16:36

ja jestem na forum caly czas. udzielam sie nawet duzo. ale skoro tu nikt nie pisze to ja tez nie pisze. sama do siebie nie bede pisac.
foczka wypadaja Hubertowi mleczaki ?
Zuzi sie kiwa jedna jedynka na dole. bedzie juz ze 2 tyg.
Obecnie chora jest. pozarazali sie ode mnie bo ja mialam prawie ze zap płuc.

Napisany przez: efenka śro, 12 wrz 2012 - 22:17

witajcie
Wszystkiego najleszego dla wszytskich 6 latków. My już po dmuchaniu świeczek, Oluś nadal chodzi do przedszkola, nie zdecydowałam się na posłanie go wcześniej do szkoły. dziś (z uwagi na nasze przedłużone wakacje) edukację przedszkolną rozpoczęła Alicja, nie obyło się bez łez. Olkowi też się udzieliły negatywne emocje, a mnie spociły się oczy. Napiszcie co u Was czy posłałyście dzieci wcześniej do szkoły.

Napisany przez: Honey* czw, 13 wrz 2012 - 11:16

ja nie puscilam Zuzi do szkoly
ten rok chodzi jeszcze do przedszkola do tej samej grupy
no nie wyobrazam sobie jej w szkole jeszcze
az sie boje tego...

Napisany przez: efenka pią, 14 wrz 2012 - 21:30

Honey - wiem co czujesz... ja też z tych matek niegotowych, napisz jak synek rośnie?

Napisany przez: iza2006 sob, 15 wrz 2012 - 12:02

Cześć mamuśki
U nas też wszystko ok. Marta chodzi do szkolnej zerówki ale nie z wyboru. Ponieważ przedszkole znajduje się bardzo blisko szkoły a brakuje miejsc dla trzylatków utworzono tzw. zespół szkolno-przedszkolny i wszystkie sześciolatki przeniesiono do budynku szkoły.
Ogólnie nie jest źle bo wydzielono oddzielny segment dla tych naszych maluchów, mają fajną panią, która ma ich prowadzić do końca III klasy (była wychowawczyni od Dominiki) tylko opłaty trochę gorzej wychodzą ponieważ w szkole jest catering na obiady a śniadanie muszą przynosić z domu. W przedszkolu całodzienne wyżywienie kosztuje 3,60 a w szkole sam catering 6,50.
Moja Domi dostała się do wymarzonego liceum i jak narazie też jest zadowolona.
Marcie zęby narazie trzymają się bardzo mocno i narazie nie mają zamiaru wypadać

Napisany przez: Honey* sob, 15 wrz 2012 - 22:29

A Zuzi dzis wypadla jedynka na dole.

Napisany przez: foczka_82 nie, 16 wrz 2012 - 11:00

Hubert ma juz 3 stale na dole druga dolna dwojka juz sie rusza
Hubert jest juz w pierwszej klasie, dalismy go do eropejskiej szkoly, pisac i czytac uczy sie najpierw po polsku, ale np. matematyke ma po niemiecku zobaczymy czy da rade uczyc sie w dwoch jezykach... poki co wszytsko jest ok, ta szkola jest "calo dzienna" tak to sie tu nazywa to znaczy, ze musi byc w szkole od 8 do 16, maja okienka, na niektorych okienkach maja zajecia dodatkowe nop tance, gotowanie, nauka gra na instrumecie, jakies sportowe itd co kto lubi, ocen poki co nie maja

Napisany przez: Honey* nie, 16 wrz 2012 - 15:17

Efanko Kuba rosnie mialam z nim troche problemow. Kilka razy mial obturacyjne zap oskrzeli. lekarka mowila ze to alergiczne zmiany. Stwierdzam ze po miesie to bylo. ale to dluga historia. Musial dostac leki na astme. Teraz jest ok. Odkad skonczyl rok jest poprawa.
Teraz byli chorzy bo zarazili sie ode mnie.
W domu wrzaski. On placze Zuzia sie drze zeby byl cicho bo ja glowa boli. A to zabawki jej rusza a to cos jej zabiera i tak non stop. Nie chce myslec co bedzie pozniej. Naszczescie Zuzia juz jutro idzie do przedszkola to te 5 godzin bedzie spokoj
Jak mu sie czegos nie da awanturuje sie. Po szufladach grzebie, porozbijal juz kilka sloikow. Naszczescie na lozka jeszcze wyjsc nie umie, chyba za wysokie
Kąpać sie uwielbia. W wakacje z wody to wogule by nie wychodzil.
Kochany jest tylko mniej sie chce przytulac. Zuzia to byla przytulas, zreszta do tej pory jej to zostalo.
Czy ktoras z Was jest na fb ??

Napisany przez: efenka pon, 17 wrz 2012 - 22:11

Foczka - zaskoczyłaś mnie tą edukacją niemiecką - no i tymi ząbkami stałymi - u nas ani widu ani słychu pierwsze zęby trzymają się mocno... za to 2 plomby: zielona i pomarańczowa + jedna dziura, ale po ostatniej traumatycznej wizycie u dentysty nie wybieram się dopóki nie zacznie mu dokuczać.
Honey - u nas też wojna babsko - chłopska, ze skrajności w skrajność albo kochają się albo chcą pozabijać coraz częściej ręce mi opadają. Afera goni aferę...
Iza2006 - u nas stawka żywieniowa 4,2 (przedszkole), ponadto niby publiczne przedszkole a składek na wsztko, tylko na Olka (ksiązki, ksero, przybory, podręczniki, bilety na teatrzyki w I semestrze) wydałam 300 zł bez komitetu który wyosi 70 zł. Dla Ali bez piżamek bucików no i komitetu wydałam ok. 200 zł. TO jakiś koszmar... a jak jest u Was?
Iza2006 - Aż trudno uwierzyć jak nam szybko dzieci rosną... 2 razy wracałam do tego co napisałaś i trudno mi uwierzyć, że twoja Dominika jest już licealistką

Debiut przedszkolny ALi zakończył się po 3 dnich zapaleniem krtani, przy okazji coś się przyplątało w gratisie Olkowi, aż się boję co będzie w zimie...
Efi gdzie się podziewasz ... wzywam CIę do tablicy...napisz co u Jasia i Tosieńki

Napisany przez: Honey* wto, 18 wrz 2012 - 09:40

u nas w przedszkolu ubezpieczenie 35zl, ksiazki do nauki 113zl. Do tego kasa na artykuly papiernicze 60zl I semestr i 40 w II semestrze.
W tym roku wymyslili sobie dodatkowe pieniadze na jakies zabawki itp po 30zl za semestr. Rytmika 12zl/mc, angielski 96zl za semestr, ceramika 16zl. Nie licze wycieczek, teatrzykow itp bo to wyjdzie w trakcie. Co to bedzie jak do szkoly pojdzie...

efenko nic mi nie mow o dentyscie. Bylam z Zuzia dwa razy. na pierwszej wizycie bylo ok. Dala sobie poborowac bo w sumie nie wiedziala co to. Ale pozniej plombe zalozyc bylo ciezko. w efekcie miala taka lipna. wypadla jej jakis czas temu. Bylam drugi raz ale zrobila taka histerie ze nic jej dentyska nie zrobila. I boje sie z nia isc. A ma dziury. Wybieram sie i wybieram i chyba pojdziemy dopiero jak bedzie bolec. choc wiem ze to juz bedzie za pozno

Napisany przez: iza2006 pią, 21 wrz 2012 - 13:56

Nawet nie pytajcie Ja na "bezpłatną"w naszym kraju edukację wydałam w tym miesiącu ok. 1000 zł nie licząc opłat za przedszkole. Masakra. Ceny podręczników są koszmarne a Domi jest rocznikiem, który idzie wg nowej podstawy programowej i co roku musi mieć nowe podręczniki. Za podręczniki dla Marty zapłaciłam 120 zł, wyprawka (bloki, kredki itp.) przeszło 100 zł, ubezpieczenia : Marta 40 zł, Dominika 60 zł. Zbuntowałam się i na komitet nie dam ani grosza .

efenko mi też trudno uwierzyć że mam takie stare dziecko . Przecież niedawno ja miałam tyle lat. Doskonale pamiętam swój pierwszy dzień w liceum

Napisany przez: Efi nie, 23 wrz 2012 - 15:20

Hej wszystkim
gaby mnie wywołała, więc jetem. Człowiek żyje w takim durnym pędzie i braknie mu czasu na różne ważne sprawy, np.kontakty z Wami
U nas jakoś leci, dzieci, dom, praca. Jankowi wypadły dwie dolne jedynki jakoś z pół roku temu.Wyrastają Mu tam syałe ząbki. Górna jedynka się rusza Smiejemy się, że ma przerwę na papierosa Trochę czasem posmarka, pokaszle, ale ogólnie jakoś się trzyma. Ma dużo sportu, trzy razy w tyg,karate do tego 2x tyg basen. Mimo to nadal jest misiowatej budowy, ale cóż Właśnie odstawiliśmy też hormony tarczycowe, zobaczymy co będzie dalej. Gorzej z Tosią. Katar praktycznie Jej się nie kończy, zaliczyliśmy alergologa, ale testy nic nie wykazały, laryngolog stwierdził przerost 3-go migdałka i po kilkumiesięcznym leczeniu, które nie przyniosło skutku skierowano nas na wycięcie. 23.X. mamy zabieg w Poznaniu i strasznie się go boję
Tosia chodzi do mnie do przedszkola, Janek do zerówki w szkole i bardzo sobie ją chwalę, nie ma porównania do przedszkola, do którego chodził wcześniej, podejście pani, edukacja, naprawdę jestem zadowolona. Do I klasy Go nie puściliśmy, choć edukacyjnie jest drugi w klasie, to emocjonalnie zupełnie nie jeste gotowy. I ma o to pretensje, ze "kibluje" w zerówce
Moje przedszkole dobrze prosperuje, wyrobiliśmy sobie dobrą renomę, mam nawet kilkoro dzieci, które przeszły z państwowych. Ale też nie winduję ceny, 430zł za pobyt z trzema posiłkami plus jak ktoś sobie życzy angielski 16zł, rytmika 10zł. Nie mamy żadnych komitetów i in. Także myslę, że nie jest drogo.
Co tam jeszcze? Jakoś leci nam to życie
W wakacje byliśmy kilka dni w Zakopanem - zakochałam się w Tatrach! Janek zresztą też, wyobraźcie sobie że trasę na Morskie Oko i z powrtoem - a jest to 18km przeszedł o własnych siłach Nie wiem skąd to moje Dziecko czerpie tyle energii.
Nie zanudzam Was dłużej.
Gdybyście chciały nas zobaczyć, to jestem na FB. Ewa Król gdyby ktoś zapomniał
Pozdrowionka!!!

Napisany przez: Honey* nie, 23 wrz 2012 - 18:07

Efi Zuzia miala wyciecie migdalka rok temu. Tez sie balam. wybudzala sie najgorzej z calej czworki(razem z nia byly jesczze dwie dziewczynki i chlopczyk) krew leciala jej z nosa, zwymiotowala krwia. Bylo to straszne ale powiem Ci z teraz jest o niebo lepiej. Wy macie z innego wzgledu zabieg. Zuzia niedoslyszala i ciezko oddychala , miala nawet bezdechy. Zaluje ze tak dlugo zwlekalam. Bo sie dziecko meczylo

Napisany przez: Efi nie, 23 wrz 2012 - 20:30

Honey właśnie z tego samego powodu - wysiękowe zapalenie uszu, niedosłuch, ciągły katar, chrapanie, bezdechy.

Napisany przez: Honey* pon, 24 wrz 2012 - 09:18

no to nie odkladaj tego zabiegu. Bo ja odkladalam i zaluje. Ale tez sie balam strasznie.

Napisany przez: Dorki śro, 03 paź 2012 - 16:01

No to i ja wreszcie tu zajrzałam, jakos mi sie zapomniała ta strona
U nas jak zawsze cos.
Własnie jestesmy po wizycie u kuratora, została załozona sprawa o demoralizacje dziecka, Konrad porysował facetowi drzwi od samochodu i po dwócg tygodniach dostałam pismo z sądu w sprawie postepowania wyjaśniającego o demoralizacji dziecka. Jestem w szoku z powodu całej tej sytuacji, bo nikt przez dwa tygodnie nie dał mi znaku ze wogole cos sie wydażyło, nawet policja mnie nie poinformowała że dostała takie złoszenie. Teraz bawie sie w pisemka z poszkodowanym, sądem i policją. Zobaczymy jak to sie zakończy. Albo uda mi sie to załatwić z ubezpieczenia albo bede bulic kase za malowanie, a do tego trafił mi sie taki ham że cos czuje że sprawa dodatkowo zakończy sie w sądzie cywilnym.
W przyszły poniedziałek mamy zabieg usunięcia jądra, ale cos Konrad zaczał kaszlec wiec może być że sie przesunie. Wynik olewatorkiego podejscia do leczenia lekarza, która gdy w wieku 2 lat Konrad miał zapalenie jądra nic z tym nie zrobiło i jądro zaczeło zanikać. Ogolnie jestem przerazona, oby tylko to drugie działało później w miare sprawnie, bo inaczej biedak zostanie bezpłodny
Konrad ma juz 4 stale zęby, dwa górne i dwa dolne, dodtakowo wypadła mu górna 2 ale chyba nie ma wogóle zalązków (tak jak ja, bo mi 2 nie wyrosły wcale), a wizyta u ortodonty na kase chorych mamy za dwa lata - paranoja, dodtakowo rusza mu się dolna dwójka pewnie zaraz wypadnie.
A u mnie wiecznie jakieś doły i ciagle sama, chociaż zdażały się małe romanse.
Później sie jeszcze odezwe bo teraz praca wzywa.

Napisany przez: Honey* śro, 03 paź 2012 - 18:11

Dorki ale od czego ma sie forumowe kolezanki, ktore przypomnialy
Czytalam na Fb ze Konrad porysowal auto ale ze az tak sie sprawy maja to sie nie spodziewalam
Oby udalo sie zakonczyc sprawe po Twojej mysli
No i zeby z tym jadrem bylo wszystko ok.

Napisany przez: Dorki czw, 04 paĹş 2012 - 10:48

Konrad chodzi do zerówki do przedszkola, uznałam że na szkołę przyjdzie jeszcze czas a on raczej nie rwie się do nauki literek, jedynie z liczbami cos tam walczy. Trochę żałuję że nie zapisałam go do zerówki w szkole ze względu na opłaty, tak jak piszecie wrzesień to był miesiąc na minusie, zeby na wszystko straczyło.
A dzisiaj wyprawiamy urodziny dla dzieci, juz sie boje tego harmidru, a potem porządków, obiecałam sobie że przy okazji jak juz wszystko wywala na środek to zrobimy w weeken porządki w zabawkach, bo i tak prawie niczym sie nie bawi, a po drugie to połowa wogole nie nadaje sie już do zabawy i trzeba powyrzucać.

Napisany przez: iza2006 czw, 04 paĹş 2012 - 13:41

Ooo Dorki Myślałam o Was ostatnio
Widzę że nudno to ty chyba nie masz Trzymam kciuki za dobre zakończenie obu spraw.

Napisany przez: Efi sob, 20 paĹş 2012 - 23:16

My jutro wyruszamy na Poznań. W poniedziałek rano mamy być w poradni, we wtorek miałby być zabieg. Ale od dwóch dni Tosia znów kaszla i się smarka, mam wrażenie, że wrócimy z niczym Tak się denerwuję, już chciałabym, żeby to było za nami. Ten profesor mówił, ża Mała musi byc zdrowa - a co ja poradzę, że u niej przerwa kataru trwa najwyżej 2 dni... Ręce mi opadają Proszę, trzymajcie kciuki!

Napisany przez: Honey* sob, 20 paĹş 2012 - 23:52

trzymam kciuki
pamietam ze Zuzia miala bardzo lekki katar

Napisany przez: Honey* wto, 30 paĹş 2012 - 11:37

Efi i jak Tosia ?
Miala ten zabieg ?

Napisany przez: Efi śro, 31 paź 2012 - 22:47

Hej, miała, przeszła go bardzo dobrze i dziś na kontroli nasza pani laryngolog stwierdziła, że super się wygoiło (miałyśmy zabieg dokładnie tydzien temu), pokazała kamerką dreny w uszkach i wypowiedziała magiczne zdanie: Corka jest zdrowa. Nawet nie wiecie jaki to miód na moje serce, dawno tego nie słyszałam, wiecznie było coś. Oby tak dalej

Napisany przez: foczka_82 nie, 02 gru 2012 - 18:40

ooooo super
!!!!!!!!!!!
cco tam u Was dziewczyny?? jaki dzieci????

Napisany przez: iza2006 czw, 13 gru 2012 - 20:15

U nas w domu żałoba W nocy z poniedziałku na wtorek musieliśmy uśpić naszą kochaną Daisy . Miała prawie 12 lat. Marta rozpacza strasznie (jak my wszyscy zresztą). Na pocieszenie znaleźliśmy już nowego pieska-suczkę cavalierka Odbieramy ją po świętach

Napisany przez: karola5 pią, 22 lut 2013 - 23:27

Witam po kilku latach nieobecności
Tak mi się dzisiaj zebrało na wspomnienia i postanowiłam sprawdzić co słychać naszych wrześniowych szkrabow .
Ale te nasze dzieci szybko urosły, już nie są słodkim bobaskami , tylko małymi mądralami że szczrbatym uśmiechem, u nas aktualnie brakuje 2 przednich jedynek , komiczne to wygląda
Ania chodzi do szkolnej zerowki , bo w naszej dzielnicy nie ma miejsc dla 6 latkĂłw w przedszkolach. Radzi sobie dobrze, ma sporo koleĹźanek z przedszkola, pani teĹź ok, tylko grupa mocno liczna, bo aĹź 30 dzieci.
Podczas świetlicy chodzi na ceramikę i jeździ na basen.
Za obiad w szkole płacimy 6.5 pln, w przedszkolu płace 7.5 pln za całodzienne wyżywienie.
Na śniadania i podwieczorek zabiera własny prowiant.
Ania chodzi już 2 rok na akrobatyke , zrobiła duże postępy, całkiem niezłą z niej gimnastyczka .
Z bratem dogadają się różnie, raz się kłócą, biją, a następnym razem pięknie bawią i pomagają sobie, jak to rodzeństwo.
Szymek chodzi do średniaków do przedszkola. Jak to chłopak troszkę rozrabia , obraża się i tp.

Dzień za dniem mija błyskawicznie, przedszkole, szkoła, praca, zajęcia i tak w kółko.
Niedawno wróciliśmy z ferii, dzieciaki jeżdżą na nartach, Ania jeździ już 3 sezon, a ja nie mogę jej dogonić , do czego to doszło

Postaram się wstawić później jakąś fotke.

Pozdrawiam was serdecznie,
Karolina

Napisany przez: Honey* wto, 31 gru 2013 - 10:03

Czesc dziewczyny. Prawie rok minął od ostatniego wpisu.
Jak dzieci? Jak sobie radza w szkole ?
Zuzka chodzi do 1b. Dzieci w klasie jest 25.
Narazie same piątki. Nawet ładnie pisze. Czyta tez nieźle. Chętnie wstaje do szkoły. Nie mamy z tym problemu.
W czwartki mamy basen. Przez cały listopad i grudzień nie chodzila bo znow dopadły ja uszy. tzn znow przestala dobrze słyszeć. Miala angine w październiku i pewnie przez to. Lekarz odradził nam basen na jakis czas. Takze od czwartku znow będzie chodzić.
Kuba ma sie dobrze. Cała alergia pokarmowa raczej juz nam minęła. W 2014r mamy powtorzyc testy jak juz 3 lata skonczy. Skladamy tez papiery do przedszkola w marcu. mam nadzieje ze sie dostanie do tego samego co Zuzia bo będę miała po drodze.
Ja nadal nie pracuje. Nie ma mi kto z dziecmi zostac. A za nianie pewnie musiałabym oddac swoja wypłate. Wiec czekam az Kuba do przedszkola sie dostanie.
Dzieci jak dzieci. Szaleją starsznie. Jest troche spokoju jak Zuzka w szkole. jak wroci to urwanie glowy mam. Bija sie, szarpia, biegaja, piszcza. Masakra.
Kuba mowi super Zuzka mowila tak jak slyszala a on umie odmienic slowo Zuzka byla sama a on jednak ma sie od kogo uczyc pampersy odstawilismy jak mial 2,3mc. do tej pory zakładałam mu na noc. ale od kilku nocy pampers byl suchy i czasami budzi sie w nocy ze mu sie sikac chce. Ale zuzka szybciej przestała sikac w nocy.
W lecie bylismy standardowo w Świnoujsciu. Po 2 tyg pojechalismy jeszcze na weekend do grzybowa bo moja sis tam byla z męzem na campingu.
tak bym chciała zebysmy wrocily do pisania tu czesto wspominam spotkanie z Efi i Droki.
W listopadzie mialam robiony zabieg plastyki przepukliny. Ale juz jest ok. mała blizna pod pępkiem mi zostala.


Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń a gdy się one już spełnią niech dorzuci garść nowych bo tylko one nadają życiu sens.

Napisany przez: Honey* nie, 11 sty 2015 - 17:50

i kolejny rok minął

jak zyjecie ?

Zuzka w drugiej klasie. A pamietam jak dopiero szla do pierwszej.
Kuba w przedszkolu. ja mialam isc do pracy ale nadal w domu siedze. Wiecie tak sobie czasami mysle ze chyba nigdy do niej nie pojde. z moja nerwica to sie nie uda. tylko dopadaja mnie mysli co z moja emerytura? choc kilka dziewczyn na forum pisalo ze nie dozyjemy jej
pewnie tak.
sama nie wiem.
ale dzieci przypiluje
zuzka slabo czyta. pisze ladnie. ma piatki a i jedna trojke


kuba nie chcial chodzic do przedszkola, beczal strasznie. ja razem z nim
ale przeszlo mu

naskrobcie pare zdan

Napisany przez: foczka_82 wto, 13 sty 2015 - 08:42

hejo!
hubert chodzi do trzeciej klasy ma same jedynki i dwojki w berlinie jakos od drugiej strony oceniaja piatki to te najgorsze hehehe nie jest zle jakos soboe radzi i z polskim i z niemieckim, dopiero od trzeciej klasy wprowadzili im oceny
mlodszy chodzi juz do pierwszej klasy, tez sobie swietnie radzi czyta prawie tak samo dobrze jak starszy brat hehe
poza tym... jestem w trakcie rozwodu, mieszkam z nowym facetem... i czekamy na dzidziusia... 11 tydzien
to chyba wszystko hehe

Napisany przez: Honey* wto, 13 sty 2015 - 09:44

foczka szukałam Cie na facebooku. bo na nasza klase to pewnie nie zagladasz.

to same zmiany u Ciebie
co to sie podzialo ze sie rozwodzisz?
i gratuluje ciazy


efi zapomniala hasła do forum i nie wejdzie
mialam nadzieje ze Iza i Dorki sie pojawia.

Napisany przez: foczka_82 wto, 13 sty 2015 - 10:02

hmmm... myslalam nad tym dluzej.. ale wiadomo.. jka to bedzie, co powie rodzina, jak z dziecmi itd... nigdy nie myslalam o sobie...
ciagle sluchalam wyzwisk,a pozniej smieszne przeprosiny, wszystko wiecznie robilam sama,
krecilo sie wogolo mnie wielu facetow, ktorzy pokazali mi ze moze warto cos wkoncu zrobic dla siebie, rozmowy z kolezankami, no i juz mialam dosc, dla dzieci tez nie jest dobre patrzenie jak tatus traktuje mamusie...
i ktoregos dnia powiedzial do mnie swoje ostatnie spier....laj do mnie, jak to powiedzial odpowiedzialam ze i tak zrobie- spier...le
sie zdziwil jak sie zaczelo okazywac ze ja na powaznie
zaczal przepraszac i wogole, powiedzialam ze juz nie jestesmy razem i koniec...
kumpela poszla ze mna n adarmowa porade
zlozylam papiery,
poszukalam mieszkania
i jest mi lepiej jak milo nie sluchac wyzwisk
na nk zagladam
a fb mam od niedawna... ale wspolnego z moim nowym

Napisany przez: Honey* wto, 13 sty 2015 - 10:08

no to nie wiedziałam ze tak bylo u Ciebie. chyba nigdy nie pisałas o tym

fajnie ze teraz jestes szczesliwa
no a powiedz jak rodzina zareagowała, jak dzieci ?

Napisany przez: foczka_82 wto, 13 sty 2015 - 10:24

dzieci uwielbiaja damiana, odwiedzaja tate, jest ok
rodzina... rodzice akceptuja hehe bo chyba nie maja innego wyjscia, a brat z bratowa powiedzieli ze za dlugo czekalam
chyba nie pisalam... nie bylo sie czym chwalic.. a z roku na rok tylko gorzej :-/

Napisany przez: iza2006 pią, 16 sty 2015 - 20:15

Jestem, jestem

Cześć dziewczyny
U nas też po staremu. Marta wygadana mądrala. W szkole sobie dobrze razie tylko czasami za dużo gada na lekcji .
Moja Dominika w tym roku zdaje maturę. Niedawno zdobiła prawko. Fajne mam te dziewczyny. Ja 1,5 roku temu po 15 latach zmieniłam pracę. Nie muszę już jeździć do Katowic. Uczę się angielskiego. Ogólnie nie narzekam.
foczka podziwiam Cię i gratuluję odwagi. Ja się już zbieram 18 lat. Pewnie kiedyś też czara się przeleje. Naprawdę wielki szacun.
Pozdrawiam

Napisany przez: foczka_82 pią, 16 sty 2015 - 20:37

iza2006 hmmm zycie jest krotkie... szkoda nas i dzieci... teraz to czasem nawet tata ich gdzie zabierze...
bo pieluche to moze raz im zmienil... a z wozkiem sam... hmm tez moze sam... na treningi ja prowadzilam, na rowerku jezdzic ja uczylam, lyzwy ja, spacery ja, jedzenie dom zakupy ja szkola przedszkole ja ... po ch... po co mi taki facet skoro wszystko sama.... dla sexu?? zeby on chocia jakis wyjatkowy byl a do sexu to sie zawsze kogos znajdzie hehehe
a taki to nic nie robi tylko wkurza....
rok temu dzien przed wigilia... w dniu wyjazdu do polski powiedzial mi ze nie jedzie... bo mu sie nie oplaca ... bo w drugi dzien swiat musi wracac... pol drogi ok 200 km siedzialam za kolkiem i ryczalam...
eh.... w domu tez nic nie naprawial... sama po lozko do ikei jechalam.... rozkrecalam i skrecalam ;-/ ile mozna.... hehhe
i wieczne wyzwika i inne....

Napisany przez: karola5 czw, 05 lut 2015 - 22:58

Cześć Dziewczyny.
Czas leci nieubłagalnie, dzieciaki rosną, aź trudno mi uwierzyć, źe już tyle lat minęło odkąd powstał Nasz wątek.

foczka, trzymam kciuki, żeby ułożyło się Wam na nowej drodze życia.

Iza2006, aź nie moźliwe, iż Twoja córcia jest już pełnoletnia. Właśnie przejrzałam nasz ciążowy wątek, a tam Dominika miała 10 lat. SZOK

Moja Ania nieźle radzi sobie w szkole, choć ciężko jej usiedzieć w miejscu i buzia Jej się nie zamyka.
Szymek chodzi juź do zerówki, a od września 1 klasa. Już się boję tego podwójnego odrabiania lekcji, tym bardziej, że w czerwcu znowu powiększy nam się rodzina.

Pozdrawiam Was serdecznie i odzywajcie się czasami.

Napisany przez: Honey* czw, 05 lut 2015 - 23:24

karola gratulacje!

no wlasnie szok ze Dominika juz pelnoletnia
czas leci

Napisany przez: iza2006 sob, 07 lut 2015 - 19:38

karola5 gratulacje

he he dziewczyny ja sama w to nie wierzę i tylko po dzieciach widzę że my się też starzejemy bo czas mknie nieubłaganie.

Napisany przez: Katarinajejeje wto, 08 mar 2016 - 17:28

Witajcie Drogie Moje

Ciekawa jestem co u Was i tych Naszych JUŻ 9-latków. Liczę po cichu, ze i Was tak natchnie jak i mnie w dniu dzisiejszym, by zajrzeć na wątek. Nie ukrywam, że pewna nasza Mamuśka pojawiła się kilka dni temu w TV i wywołała mnie jak wilka z lasu .
Dziewczynki z okazji dnia kobiet moc buziaków dla Was, pozdrawiam Was serdecznie i mam cichą nadzieję, ze ten wątek się jeszcze kiedyś ożywi.

Napisany przez: Honey* wto, 08 mar 2016 - 19:00

o rany katarina kope lat.
ktora to mamuśka?? przyznac sie. moze Efi?
ja na forum zaglądam ale właściwie juz nie pisze. duzo spamerów, odświeżane tematy sprzed kilku lat, nie ma nic ciekawego. nie mam nawet komu sie zwierzać