Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
15 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

Rocznik 2001 - do szkoły marsz

, no i po I klasie! :)
> , no i po I klasie! :)
Maciejka
czw, 06 mar 2008 - 14:40
Zapisałam Macka do szkoły. W ubiegłym roku trochę się podśmiewałam z przeżywaczek i zupełnie nie rozumiałam o co chodzi z tymi lękami. A teraz sama jestem jakaś niespokojna. Jaka pani się trafi Mackowi, jacy koledzy, jak on się zaakliatyzuje, jak zniesie porażki. A najbardziej się boję, jak on będzie odrabiał lekcje.
A Wy jak tam? Luzik czy nie za bardzo?


Ten post edytował MaciejkaFranczeskaW. nie, 05 lip 2009 - 21:10
Maciejka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,889
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 19:32
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 358

GG:


post czw, 06 mar 2008 - 14:40
Post #1

Zapisałam Macka do szkoły. W ubiegłym roku trochę się podśmiewałam z przeżywaczek i zupełnie nie rozumiałam o co chodzi z tymi lękami. A teraz sama jestem jakaś niespokojna. Jaka pani się trafi Mackowi, jacy koledzy, jak on się zaakliatyzuje, jak zniesie porażki. A najbardziej się boję, jak on będzie odrabiał lekcje.
A Wy jak tam? Luzik czy nie za bardzo?


--------------------
Maciejka


blaire
czw, 06 mar 2008 - 14:46
Maciejka, do luziku to mi daleko, oj daleko... Pełna obaw jestem zarównoo tych "Jak on sobie poradzi" jak i organizacyjnych. Teraz Kuba jest w szkolnej zerówce. W szkole spędza dużo czasu. Według mnie dużo za dużo. Jest przemęczony, nerwowy, rozchwiany emocjonalnie. Bardzo poważnie rozważamy szkołę rejonową (teraz dowozimy do 16 km w jedną stronę), wprawdzie moloch, ale wysoki poziom, świetne wyniki z egzaminów kończących podstawówkę.
Stres zżera mnie też dlatego, że Kuba bardzo szybko się zraża, zniechęca. Pracuje z logopedą, bo ma dużą wadę wymowy- jak będzie z nawiązywaniem znajomości? Z zachowaniem (bo teraz jest nieciekawie, bardzo nieciekawie)....
blaire


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,199
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 22:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 703

GG:


post czw, 06 mar 2008 - 14:46
Post #2

Maciejka, do luziku to mi daleko, oj daleko... Pełna obaw jestem zarównoo tych "Jak on sobie poradzi" jak i organizacyjnych. Teraz Kuba jest w szkolnej zerówce. W szkole spędza dużo czasu. Według mnie dużo za dużo. Jest przemęczony, nerwowy, rozchwiany emocjonalnie. Bardzo poważnie rozważamy szkołę rejonową (teraz dowozimy do 16 km w jedną stronę), wprawdzie moloch, ale wysoki poziom, świetne wyniki z egzaminów kończących podstawówkę.
Stres zżera mnie też dlatego, że Kuba bardzo szybko się zraża, zniechęca. Pracuje z logopedą, bo ma dużą wadę wymowy- jak będzie z nawiązywaniem znajomości? Z zachowaniem (bo teraz jest nieciekawie, bardzo nieciekawie)....

--------------------
Jakub 09.2001
Korneliusz 10.2005
i




Ten świat jest komedią dla tych, którzy myślą, i tragedią dla tych, którzy czują

Horacy
grzałka
czw, 06 mar 2008 - 15:26
no, mnie też do luziku daleko, ale ponieważ pracuję nad problemem od września to już nie jest to panika icon_cool.gif

nie lubię polskiej szkoły, więc tym bardziej nie mam pozytywnego nastawienia

o Anię się akurat nie boję, jest kontaktowa, ale łatwo się dostosowuje do zasad, nie cierpi na nadmiar ambicji (dla mnie duzy plus icon_wink.gif ) ale jest dosyć obowiązkowa- czyli idealna kandydatka na ucznia, bardziej się boję o to co ta straszna szkoła zrobi mojemu dziecku
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post czw, 06 mar 2008 - 15:26
Post #3

no, mnie też do luziku daleko, ale ponieważ pracuję nad problemem od września to już nie jest to panika icon_cool.gif

nie lubię polskiej szkoły, więc tym bardziej nie mam pozytywnego nastawienia

o Anię się akurat nie boję, jest kontaktowa, ale łatwo się dostosowuje do zasad, nie cierpi na nadmiar ambicji (dla mnie duzy plus icon_wink.gif ) ale jest dosyć obowiązkowa- czyli idealna kandydatka na ucznia, bardziej się boję o to co ta straszna szkoła zrobi mojemu dziecku

--------------------
malinowa i Malin...
czw, 06 mar 2008 - 15:48
My zapisujemy się niedługo - do muzycznej. Powoli dociera do mnie świadomość posiadania już dorastającego dziecka.
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post czw, 06 mar 2008 - 15:48
Post #4

My zapisujemy się niedługo - do muzycznej. Powoli dociera do mnie świadomość posiadania już dorastającego dziecka.

--------------------
A.L.

Go??







post czw, 06 mar 2008 - 17:43
Post #5

Mnie stres zzera okrutny. 41.gif
W ogole nie mam wyboru podstawowki, mieszkam w miejscowosci gdzie jest tylko jedna. I Milena tam pojdzie. Byla opcja prywatnej postawowki wedlug zasad Marii Montessori, ale moja ciaza pokrzyzowala plany. Nie dam rady dwa razy dziennie z maluchem wozic tam Mileny. A zaden autobus tam nie jezdzi zeby zawiezc moje dziecko, szkola prywatna to kaprys rodzica wiec i dojazd lezy w jego zakresie.

W sumie ta szkola na miejscu nie jest taka zla: nie jest molochem, jest tam tylko 6 klas. W klasach po okolo 20 uczniow, szkola jest po remoncie. Oferuja sporo zajec fakultatywnych takich jak jezyki obce, basen czy jazda konna (oczywiscie odplatnie)
Ale: Mieszkamy tu dopiero od stycznia, Milena nie chodzi do tutejszego przedszkola. Nie zna wiec zadnego dziecka ktorym pojdzie do szkoly. A jest dzieckiem trudno adaptujacym sie w nowym srodowisku, jest niesmiala i trzyma sie na boku. Boje sie ze zrazi sie do szkoly jesli nie znajdzie zadnej przyjaciolki, ze bedzie na marginesie. A pierwsza znajomosci nie nawiaze, jej przebojowosc w skali 1-10 wynosi -1.
Nie znam kadry, nie wiem na jakiego nauczciela trafi. Szkola zaczyna sie od wrzesnia, w pazdzierniku mam rodzic, kurcze to sie wszystko zbiegnie w czasie. A w Niemczech standartowo jest przyjete, ze przez pierwszy rok dziecko jest zaprowadzane i przyprowadzane.
Mniej czasu z mojej strony, nowe srodowisko, szkola ktora przeciez rozni sie od przedszkola znacznie, nowe dziecko w domu....
A ona jest taka wrazliwa 13.gif
McJAGNA
czw, 06 mar 2008 - 18:19
Dobry temat - stres jest pomieszany u mnie z poczuciem winy.
Nastka ma chodzić do szkoły wiejskiej. Już o tym pisałam i niby pozbyłam się wątpliwości ale mam je nadal.
Szkołą jest mała (120 uczniów) klasy po 18 dzieci, wszyscy się znają. Po szkole około 13 (zajęcia na 1 zmianę) Nastusia będzie odwieziona autobusem szkolnym i pójdzie do domu gdzie bedzie czekala na nią niania Mieszka.
Nastka jest typem jakim ja nie byłam w jej wieku - jest śliczna icon_wink.gif, wyróżnia się, bardzo łatwo nawiązuje kontakty, uczyć się będzie bardzo dobrze.
To co mnie martwi to poziom szkoły - wyniki z testów sa niskie, nie ma za wiele zajęć pozalekcyjnych.
Fakt jest zawsze kilka najwyższych wyników (więc może mi dziecka nie zepsują) ale boję się, że nie będzie miała szansy nauczyc się więcej.
Chciałabym, żeby chodziła do szkoły społecznej - tam jest dużo wyższy poziom ale mnie nie stać by posłac 4 dzieci do takiej szkoły - i dlatego moralniak - gdybym miała dwoje miałyby lepsze wykształcenie.

Ale może to nie będzie złe wyjście - może tak powinno być.

Pozdrawiam
McJAGNA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,411
Dołączył: nie, 28 mar 04 - 18:03
SkÄ…d: x
Nr użytkownika: 1,608




post czw, 06 mar 2008 - 18:19
Post #6

Dobry temat - stres jest pomieszany u mnie z poczuciem winy.
Nastka ma chodzić do szkoły wiejskiej. Już o tym pisałam i niby pozbyłam się wątpliwości ale mam je nadal.
Szkołą jest mała (120 uczniów) klasy po 18 dzieci, wszyscy się znają. Po szkole około 13 (zajęcia na 1 zmianę) Nastusia będzie odwieziona autobusem szkolnym i pójdzie do domu gdzie bedzie czekala na nią niania Mieszka.
Nastka jest typem jakim ja nie byłam w jej wieku - jest śliczna icon_wink.gif, wyróżnia się, bardzo łatwo nawiązuje kontakty, uczyć się będzie bardzo dobrze.
To co mnie martwi to poziom szkoły - wyniki z testów sa niskie, nie ma za wiele zajęć pozalekcyjnych.
Fakt jest zawsze kilka najwyższych wyników (więc może mi dziecka nie zepsują) ale boję się, że nie będzie miała szansy nauczyc się więcej.
Chciałabym, żeby chodziła do szkoły społecznej - tam jest dużo wyższy poziom ale mnie nie stać by posłac 4 dzieci do takiej szkoły - i dlatego moralniak - gdybym miała dwoje miałyby lepsze wykształcenie.

Ale może to nie będzie złe wyjście - może tak powinno być.

Pozdrawiam
sdw
czw, 06 mar 2008 - 19:50
Stresa nie mam ani ciut. Przeciwnie niż trzy lata temu. Kamila chodzi do szkolnej zerówki, uczyć się lubi, szkołę lubi, zna wielu nauczycieli a ją znają wszyscy 06.gif . Bywa, że spędza czas na świetlicy, którą lubi także. Wbrew moim obawom, okazało sie, że radzi sobie doskonale i nie szczególnych problemów z aklimatyzacją (czegop obawiałam się najbardziej). Pierwsz klasa to dla mnie po prostu kolejny etap w tej samej szkole. Luuuzik 06.gif
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post czw, 06 mar 2008 - 19:50
Post #7

Stresa nie mam ani ciut. Przeciwnie niż trzy lata temu. Kamila chodzi do szkolnej zerówki, uczyć się lubi, szkołę lubi, zna wielu nauczycieli a ją znają wszyscy 06.gif . Bywa, że spędza czas na świetlicy, którą lubi także. Wbrew moim obawom, okazało sie, że radzi sobie doskonale i nie szczególnych problemów z aklimatyzacją (czegop obawiałam się najbardziej). Pierwsz klasa to dla mnie po prostu kolejny etap w tej samej szkole. Luuuzik 06.gif

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
kamami
piÄ…, 07 mar 2008 - 09:16
Ja niby spokojnie - szkoła wybrana, byliśmy zapisać i znowu naszły mnie wątpliwości, że może jednak prywatna. Tylko u nas te prywatne (dwie) są takie za bardzo elitarne. Dzieci w klasie mniej niż 10, a z czasem ich liczba się zmniejsza (w VI klasie jest 5 dzieci).
I jeszcze Pani w przedszkolu powiedziała żeby z Michałem pójść do poradni, bo według niej jest utalentowany matematycznie. Tylko czy to się da zmierzyć? Czy w szkole podstawowej można się starać się o indywidualny tok nauczania? Czy wystarczy może koło zainteresowań? Poza tym uważam, że tak do 10-lat wszyscy są geniuszami, później przychodzi dojrzewanie i większość głupieje, a pozostali zostają dziwakami icon_wink.gif . A tak poważnie. Większość dzieci w tym wieku ma jakieś zainteresowania, tylko niestety często są one z punktu widzenia szkoły mało przydatne i zanikają.
kamami
kamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 765
Dołączył: sob, 03 kwi 04 - 13:22
Nr użytkownika: 1,634




post piÄ…, 07 mar 2008 - 09:16
Post #8

Ja niby spokojnie - szkoła wybrana, byliśmy zapisać i znowu naszły mnie wątpliwości, że może jednak prywatna. Tylko u nas te prywatne (dwie) są takie za bardzo elitarne. Dzieci w klasie mniej niż 10, a z czasem ich liczba się zmniejsza (w VI klasie jest 5 dzieci).
I jeszcze Pani w przedszkolu powiedziała żeby z Michałem pójść do poradni, bo według niej jest utalentowany matematycznie. Tylko czy to się da zmierzyć? Czy w szkole podstawowej można się starać się o indywidualny tok nauczania? Czy wystarczy może koło zainteresowań? Poza tym uważam, że tak do 10-lat wszyscy są geniuszami, później przychodzi dojrzewanie i większość głupieje, a pozostali zostają dziwakami icon_wink.gif . A tak poważnie. Większość dzieci w tym wieku ma jakieś zainteresowania, tylko niestety często są one z punktu widzenia szkoły mało przydatne i zanikają.
kamami

--------------------
Michał (2001) Marek (2003)
Dorotka
piÄ…, 07 mar 2008 - 12:34
Kacper zapisany do szkoły publicznej, jednak nim podjęłam decyzję, ze zapisujemy go do tej a nie innej zwiedziłam kilka icon_smile.gif Zapisałam go do podstawówki w której są tylko klasy 1-3, nie ma dzwonków, sale lekcyjne są bardzo duże - mają część do nauki i do zabawy. Dzieci na przerwie nie wychodzą na korytarz tylko odpoczywają w klasie pod okiem wychowawcy, przy każdej klasie jest łazienka i toaleta. Szkoła oferuje mnóstwo zajęć pozalekcyjnych.
Zapisaliśmy Kacperka do klasy informatycznej.
Czy mam stres? Jasne, że mam, tylko u mnie jest to ciut bardziej skomplikowane... Do końca nie jestem przekonana czy dobrze robię nie zapisując go do klasy integracyjnej. Kacper jest bardzo mądrym chłopcem, ale podejrzewany jest u niego zespół aspergera icon_sad.gif Jest bardzo wrażliwy i mam wielką nadzieję, że trafi mu sie wspaniały wychowawca i super dzieciaki w klasie.
Dorotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,656
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 17:34
Nr użytkownika: 266




post piÄ…, 07 mar 2008 - 12:34
Post #9

Kacper zapisany do szkoły publicznej, jednak nim podjęłam decyzję, ze zapisujemy go do tej a nie innej zwiedziłam kilka icon_smile.gif Zapisałam go do podstawówki w której są tylko klasy 1-3, nie ma dzwonków, sale lekcyjne są bardzo duże - mają część do nauki i do zabawy. Dzieci na przerwie nie wychodzą na korytarz tylko odpoczywają w klasie pod okiem wychowawcy, przy każdej klasie jest łazienka i toaleta. Szkoła oferuje mnóstwo zajęć pozalekcyjnych.
Zapisaliśmy Kacperka do klasy informatycznej.
Czy mam stres? Jasne, że mam, tylko u mnie jest to ciut bardziej skomplikowane... Do końca nie jestem przekonana czy dobrze robię nie zapisując go do klasy integracyjnej. Kacper jest bardzo mądrym chłopcem, ale podejrzewany jest u niego zespół aspergera icon_sad.gif Jest bardzo wrażliwy i mam wielką nadzieję, że trafi mu sie wspaniały wychowawca i super dzieciaki w klasie.

--------------------
moonk *
czw, 13 mar 2008 - 14:38
Emilka kilka dni temu zapisana. Najbardziej boje się tego na kogo tam trafi (nauczyciel)? I strasznie mi przykro, że taka już duża... 32.gif
moonk *


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 739
Dołączył: nie, 27 lip 03 - 19:05
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 934

GG:


post czw, 13 mar 2008 - 14:38
Post #10

Emilka kilka dni temu zapisana. Najbardziej boje się tego na kogo tam trafi (nauczyciel)? I strasznie mi przykro, że taka już duża... 32.gif

--------------------
emi (23. 05. 2001) i lali (23. 07. 2004)
Mi
czw, 13 mar 2008 - 20:41
Wyboru szkoły nie mamy, jest jedna w naszym miasteczku. Martwi mnie, że niskie są wyniki testów, nie ma zajęć dodatkowych.
Szczęśliwie się złożyło, że Miłosz trafił do zerówki, która jest w szkole. (U nas zerówka jest przy przedszkolu, a dla jego grupy zabrakło sali i w drodze wyjątku są w szkolnym budynku.) Mają sale obok pierwszoklasistów, razem z nimi uczestniczą w szkolnych koncertach. Mam nadzieje, że w związku z tym stres będzie mniejszy.
Mi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,406
Dołączył: wto, 25 paź 05 - 09:11
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 3,913




post czw, 13 mar 2008 - 20:41
Post #11

Wyboru szkoły nie mamy, jest jedna w naszym miasteczku. Martwi mnie, że niskie są wyniki testów, nie ma zajęć dodatkowych.
Szczęśliwie się złożyło, że Miłosz trafił do zerówki, która jest w szkole. (U nas zerówka jest przy przedszkolu, a dla jego grupy zabrakło sali i w drodze wyjątku są w szkolnym budynku.) Mają sale obok pierwszoklasistów, razem z nimi uczestniczą w szkolnych koncertach. Mam nadzieje, że w związku z tym stres będzie mniejszy.
Esther@
pon, 17 mar 2008 - 18:02
U nas wciąż nie zdecydowaliśmy.... Właśnie do środy musimy podjąć decyzję...

Podstawówka rejonowa jest przeciętna, bardzo duża, ale z dość dobrą bazą. Wszystko w pobliżu polskiej średniej krajowej. Ale Zosia nie musi przechodzić przez żadną ulicę, żeby tam dojść, do szkoły idzie większość dzieci z osiedla, które ona zna i lubi.
No ale ostatnio pojawiła się nowa opcja - szkoła ewangelicka, o bardzo dobrych opiniach i wysokim pozieomie, a równocześnie bardzo elastyczna, stawiająca trochę na indywidualizm i generalnie niosąca wartości, które mi odpowiadają, otwiera podstawówkę. No i nie jestem pewna - czy czasem te początki nie będą trudne? Czy od razu wszystko będzie działac jak trzeba? Bazę na razie mają słabą - w innym budynku będą mieli po prostu trzy pomieszczenia, w centrum miasta bez własnego podwórka. Ale najprawdobodobniej pójdą tam dwie najlepsze koleżanki Zosi, a zarazem sąsiadki. No ale decydując się na prywatną szkołę dla Zosi decyduję, że poślę do tej lub podobnej wszystkich, no bo jakaś równość musi być, co nie? icon_wink.gif
No a decyzję musze podjąć do środy...
Jakby ktoś miał jakieś przemyślenia na powyższy temat, to ja poproszę...
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post pon, 17 mar 2008 - 18:02
Post #12

U nas wciąż nie zdecydowaliśmy.... Właśnie do środy musimy podjąć decyzję...

Podstawówka rejonowa jest przeciętna, bardzo duża, ale z dość dobrą bazą. Wszystko w pobliżu polskiej średniej krajowej. Ale Zosia nie musi przechodzić przez żadną ulicę, żeby tam dojść, do szkoły idzie większość dzieci z osiedla, które ona zna i lubi.
No ale ostatnio pojawiła się nowa opcja - szkoła ewangelicka, o bardzo dobrych opiniach i wysokim pozieomie, a równocześnie bardzo elastyczna, stawiająca trochę na indywidualizm i generalnie niosąca wartości, które mi odpowiadają, otwiera podstawówkę. No i nie jestem pewna - czy czasem te początki nie będą trudne? Czy od razu wszystko będzie działac jak trzeba? Bazę na razie mają słabą - w innym budynku będą mieli po prostu trzy pomieszczenia, w centrum miasta bez własnego podwórka. Ale najprawdobodobniej pójdą tam dwie najlepsze koleżanki Zosi, a zarazem sąsiadki. No ale decydując się na prywatną szkołę dla Zosi decyduję, że poślę do tej lub podobnej wszystkich, no bo jakaś równość musi być, co nie? icon_wink.gif
No a decyzję musze podjąć do środy...
Jakby ktoś miał jakieś przemyślenia na powyższy temat, to ja poproszę...
Mika
pon, 17 mar 2008 - 19:03
Jasiek zapisany już w styczniu - jak będzie się uczył to będzie ok wink.gif
stres nie tak duży,bo idzie do wychowawczyni Oli więc wiem mniej więcej co nas czeka i pani fajna
Jak dobrze pójdzie to i Anton do tej samej pani pójdzie icon_lol.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post pon, 17 mar 2008 - 19:03
Post #13

Jasiek zapisany już w styczniu - jak będzie się uczył to będzie ok wink.gif
stres nie tak duży,bo idzie do wychowawczyni Oli więc wiem mniej więcej co nas czeka i pani fajna
Jak dobrze pójdzie to i Anton do tej samej pani pójdzie icon_lol.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
emce
pon, 17 mar 2008 - 21:35
No, ja się wlasnie tez zberam do zapisu - wreszcie wzięłam formularze.
Mam stresów, schizów i tym podobnych całą masę. No, ale to chyba większość matek przechodzących szkołę po raz pierwszy musi swoje przejść, prawda? Póki co, najbardziej aktualny problem dręczący mnie to jak napisać podanie uzasadniające, że chcę, żeby Maja trafiła do tej wychowawczyni, do której chcę. Pomysłu brak.
emce


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,342
Dołączył: pon, 02 cze 03 - 13:06
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 793

GG:


post pon, 17 mar 2008 - 21:35
Post #14

No, ja się wlasnie tez zberam do zapisu - wreszcie wzięłam formularze.
Mam stresów, schizów i tym podobnych całą masę. No, ale to chyba większość matek przechodzących szkołę po raz pierwszy musi swoje przejść, prawda? Póki co, najbardziej aktualny problem dręczący mnie to jak napisać podanie uzasadniające, że chcę, żeby Maja trafiła do tej wychowawczyni, do której chcę. Pomysłu brak.
Maciejka
wto, 18 mar 2008 - 17:03
Mcda, a do której chcesz? Może być na priv. Ja pisałam o potrzebach mojego dziecka i na końcu umieściłam podpowiedź, że ta konkretna pani pasuje. icon_wink.gif No i ja mam trochę teraz zgryz, bo jesteśmy spoza rejonu i nie wiem czy nas przyjma czy nie. Chyba tam zadzwonię.
Maciejka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,889
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 19:32
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 358

GG:


post wto, 18 mar 2008 - 17:03
Post #15

Mcda, a do której chcesz? Może być na priv. Ja pisałam o potrzebach mojego dziecka i na końcu umieściłam podpowiedź, że ta konkretna pani pasuje. icon_wink.gif No i ja mam trochę teraz zgryz, bo jesteśmy spoza rejonu i nie wiem czy nas przyjma czy nie. Chyba tam zadzwonię.

--------------------
Maciejka


Mika
wto, 18 mar 2008 - 17:07
dziewczyny,au Was nie można normalnie-imiennie?
ja napisałam po nazwisku do której pani i już wink.gif
kto nie pisze jest "losowany" ,reszta zdeklarowanych zawsze trafia tam gdzie chciała
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 18 mar 2008 - 17:07
Post #16

dziewczyny,au Was nie można normalnie-imiennie?
ja napisałam po nazwisku do której pani i już wink.gif
kto nie pisze jest "losowany" ,reszta zdeklarowanych zawsze trafia tam gdzie chciała

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
emce
wto, 18 mar 2008 - 22:15
Mika, w sekretariacie powedziano mi, że mam napisać podanie (!!!) jesli chcę do konkretnej osoby. I mam problem jak argumentować. No bo chyba, że "pani X jest rewelka, a pani Y do bani" nie wchodzi w rachubę. No i powiedziano mi, że będą spelniać prosby w miarę możliwości (czyli nadzieję mam). Tylko jak to, kurna, przekonywująco i cywilizowanie napisać?

Maciejka, no z Maćkiem to masz podkładkę. A co ja mogę w związku z Mają natworzyć?
A co do nauczycielek to chcÄ™ do tej co Ty oraz jeszcze jednek na K. icon_wink.gif I zdecydowanie, absolutnie NIE do G.!
emce


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,342
Dołączył: pon, 02 cze 03 - 13:06
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 793

GG:


post wto, 18 mar 2008 - 22:15
Post #17

Mika, w sekretariacie powedziano mi, że mam napisać podanie (!!!) jesli chcę do konkretnej osoby. I mam problem jak argumentować. No bo chyba, że "pani X jest rewelka, a pani Y do bani" nie wchodzi w rachubę. No i powiedziano mi, że będą spelniać prosby w miarę możliwości (czyli nadzieję mam). Tylko jak to, kurna, przekonywująco i cywilizowanie napisać?

Maciejka, no z Maćkiem to masz podkładkę. A co ja mogę w związku z Mają natworzyć?
A co do nauczycielek to chcÄ™ do tej co Ty oraz jeszcze jednek na K. icon_wink.gif I zdecydowanie, absolutnie NIE do G.!
grzałka
wto, 18 mar 2008 - 22:20
a u nas to bardzo niemile widziane, jesli się chce do konkretnej pani- i nie wiem, czy uruchamiać znajomości, czy tez zdać się na los, w każdym razie napisanie podania o konkretne nazwisko nie wchodzi w grę
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post wto, 18 mar 2008 - 22:20
Post #18

a u nas to bardzo niemile widziane, jesli się chce do konkretnej pani- i nie wiem, czy uruchamiać znajomości, czy tez zdać się na los, w każdym razie napisanie podania o konkretne nazwisko nie wchodzi w grę

--------------------
aluc

Go??







post wto, 18 mar 2008 - 22:31
Post #19

Maks co prawda rocznik 2002, ale jako zapisany do pierwszej klasy chyba się tu załapuje?

pełen luz, będą jeszcze rzeczy do przejmowania się, jak sądzę, chwilowo obawami napawa mnie jedynie ewentualne dostanie się Maksa do klasy sportowej 06.gif, poza tym po zebraniu kandydatów na kadydatów wszystko mi się w tej szkole podoba (zwykła publiczna rejonówka), łącznie z tym, że trenerka pływania wygląda jak archetypiczna pływaczka - stosowna sylwetka, karnacja wyblakła od chlorowanej wody, włosy jakby ciągle niedosuszone, nawet cienie pod oczami jakieś takie w kształcie odciśniętych okularków mi się zdają icon_lol.gif

założyłam sobie, że nie będę się przejmować i się nie przejmuję oraz mam zamiar w tym wytrwać, przedszkolny debiut Olka większymi obawami mnie napawa (znaczy po jakim czasie nakażą nam Olka zabrać he he)
sdw
śro, 19 mar 2008 - 07:07
Magda, jak Kinga była na progu pierwszej klasy odchodziłam od zmyslów i wyczyniałam dzikie akrobacje, by dobrze wybrac jej przyszlą nauczycielkę, bo mam głeboko zakodowane, że pierwszy nauczyciel jest najwazniejszy. Wszytskie znaki na niebie i ziemi mowiły, ze ma to byc pani J. Wzyscy znajomi i nieznajomi, których przesłuchiwalam na okilicznosć potwierdzali zdanie nieba i ziemi. W szkole miałam dwie znajome osoby - i one kazaly do pani J. Mogłam bez problemu zapiać dzieciaka do tej własnie pani. \Do dziś nieiwem czemu tego nie zrobiłam... Kinga trafiła do klasy pani K. I jestem przeszczęśliwa. Jedynym minusem jest to, ze z pani trzeba wyszarpywać informacje na temat dziecka. Acz to w zaszdie nie problem i dorosły czlowiek któremu zależy jest w stanie dowiedzieć o wszystko. Kiedym na początku drugiej klasy przeprowadziła przesluchanie wśród przesluchiwanych poprzednio okazalo sie, ze właśnie ze względu na utrudnioną komunikację odradzali pania K. A poza tym jest skryta i nikt nic o niej nie wie 41.gif A o pani J. przeciwnie. Tak, jakby miało to jakiekolwiek znaczenie dla dziecka.

Tak chciałam tylko zaznaczyć, ze nie wszytsko złoto, co się świeci 08.gif
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post śro, 19 mar 2008 - 07:07
Post #20

Magda, jak Kinga była na progu pierwszej klasy odchodziłam od zmyslów i wyczyniałam dzikie akrobacje, by dobrze wybrac jej przyszlą nauczycielkę, bo mam głeboko zakodowane, że pierwszy nauczyciel jest najwazniejszy. Wszytskie znaki na niebie i ziemi mowiły, ze ma to byc pani J. Wzyscy znajomi i nieznajomi, których przesłuchiwalam na okilicznosć potwierdzali zdanie nieba i ziemi. W szkole miałam dwie znajome osoby - i one kazaly do pani J. Mogłam bez problemu zapiać dzieciaka do tej własnie pani. \Do dziś nieiwem czemu tego nie zrobiłam... Kinga trafiła do klasy pani K. I jestem przeszczęśliwa. Jedynym minusem jest to, ze z pani trzeba wyszarpywać informacje na temat dziecka. Acz to w zaszdie nie problem i dorosły czlowiek któremu zależy jest w stanie dowiedzieć o wszystko. Kiedym na początku drugiej klasy przeprowadziła przesluchanie wśród przesluchiwanych poprzednio okazalo sie, ze właśnie ze względu na utrudnioną komunikację odradzali pania K. A poza tym jest skryta i nikt nic o niej nie wie 41.gif A o pani J. przeciwnie. Tak, jakby miało to jakiekolwiek znaczenie dla dziecka.

Tak chciałam tylko zaznaczyć, ze nie wszytsko złoto, co się świeci 08.gif

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
> Rocznik 2001 - do szkoÅ‚y marsz, no i po I klasie! :)
Start new topic
Reply to this topic
15 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 22:42
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama