Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
17 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Czerwcówki we wrześniu.

> 
baszka
sob, 04 wrz 2004 - 20:08
Dysiu mnie cyrk dołuje tez dlatego z Hipkiem pójde dopiero jak bedzie cyrk solei bez zwierząt. Zoo raczej nie bo krakowskie chyba ładniejsze od warzawskiego bo w lesie i co raz więcej ładnych wybiegów. Ale Hipka i tak zwierzatka nie rajcowały tylko kulki hehehe. on jest maniakiem kulkowym.

Co do adama to chyba w koncu wychodzimy na prosta, był na chwile i nawet nie wyjaśnialismy tak szczegółowo bo na to przyjdzie czas za 2 tygodnie. Narazie widze ze mnie bardzo kocha i tęskini a to co mówił to ze złośliwości swojej wrednej. Wreszcie zrozumiał że jak dzwonie to z tęsknoty a nie żeby poprzeszkadzać bo jestem znudzona gospodynia domowa. Wiem ze naprawdę się kochamy i przetrwamy wszystko.


A tak po cichutku zeby mąz nie przeczytał to powiem że chyba nawet bym wybaczyła mu zdradę. sama nie wierze że to mówię.

Całuski moje wsparciowiczki
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post sob, 04 wrz 2004 - 20:08
Post #21

Dysiu mnie cyrk dołuje tez dlatego z Hipkiem pójde dopiero jak bedzie cyrk solei bez zwierząt. Zoo raczej nie bo krakowskie chyba ładniejsze od warzawskiego bo w lesie i co raz więcej ładnych wybiegów. Ale Hipka i tak zwierzatka nie rajcowały tylko kulki hehehe. on jest maniakiem kulkowym.

Co do adama to chyba w koncu wychodzimy na prosta, był na chwile i nawet nie wyjaśnialismy tak szczegółowo bo na to przyjdzie czas za 2 tygodnie. Narazie widze ze mnie bardzo kocha i tęskini a to co mówił to ze złośliwości swojej wrednej. Wreszcie zrozumiał że jak dzwonie to z tęsknoty a nie żeby poprzeszkadzać bo jestem znudzona gospodynia domowa. Wiem ze naprawdę się kochamy i przetrwamy wszystko.


A tak po cichutku zeby mąz nie przeczytał to powiem że chyba nawet bym wybaczyła mu zdradę. sama nie wierze że to mówię.

Całuski moje wsparciowiczki

--------------------
user posted image
nedka
nie, 05 wrz 2004 - 11:17
A ja bym nie wybaczyła.

Super, ze z Adamem wszystko gra.
Miłej niedzieli.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post nie, 05 wrz 2004 - 11:17
Post #22

A ja bym nie wybaczyła.

Super, ze z Adamem wszystko gra.
Miłej niedzieli.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
baszka
nie, 05 wrz 2004 - 13:56
Beatko kiedys tak myslałam, na pewno nie wybaczyłabym takiej przemyślanej, zaplanowanej zdrady. Ale jesli on przyszedlby i powiedział ze po pijanemu kobieta go zniewoliła i chciałby druga szansę to dałabym bo bardzo go kocham i mamy wspólny "dom". Wszystko zależy od sytuacji. Kiedys tez nie byłam święta (100 lat temu!) i adam wszystko przyjął godnie.
O dziwo powiedział mi zebym powiedziała tej dziewczynie co sie klei do niego parę sów. Zastanawiam się. Zobaczę. Narazie nie mam szpiega.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post nie, 05 wrz 2004 - 13:56
Post #23

Beatko kiedys tak myslałam, na pewno nie wybaczyłabym takiej przemyślanej, zaplanowanej zdrady. Ale jesli on przyszedlby i powiedział ze po pijanemu kobieta go zniewoliła i chciałby druga szansę to dałabym bo bardzo go kocham i mamy wspólny "dom". Wszystko zależy od sytuacji. Kiedys tez nie byłam święta (100 lat temu!) i adam wszystko przyjął godnie.
O dziwo powiedział mi zebym powiedziała tej dziewczynie co sie klei do niego parę sów. Zastanawiam się. Zobaczę. Narazie nie mam szpiega.

--------------------
user posted image
mamadwojki

Go??







post nie, 05 wrz 2004 - 14:51
Post #24

Basia ma angine
w nocy i dzisiaj temperatura okolo 38 stopni
zajrzalam do gardla, a tam migdaly olbrzymie i ropne
Na razie lecze sama, podaje antybiotyk miejscowy - bioparox.
Jutro do lekarza.
Nawet tak bardzo nie jestem zalamana, ze opusci znowu zlobek, bardziej tym, ze znowu dostanie antybiotyk ogolny.
Bede chyba blagac pediatre, zeby sprobowac na razie leczyc tym bioparoxem, zawsze to tylko miejscowy antybiotyk, nie ogolny. Zobaczymy
nedka
pon, 06 wrz 2004 - 00:24
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Basi.
Dobra, spadam do łóżeczka.
pa
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post pon, 06 wrz 2004 - 00:24
Post #25

Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Basi.
Dobra, spadam do łóżeczka.
pa

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Dyska
pon, 06 wrz 2004 - 09:30
Baszka, ciesze sie, ze zaczyna byc lepiej icon_smile.gif A z tym gadaniem w zlosci roznych rzeczy i pogarszaniem w ten sposob sprawy, to jakbym o Danielu slyszala. Zalamka, ale na szczescie potrafia pojsc po rozum do glowy.

Co do zdrady, to byc moze jakas chwilowa, jednorazowa zacme na mozgu bym wybaczyla. Byc moze... Nie wiem tylko czy bylby sens nadal byc ze soba, bo juz nigdy bym w 100% nie zaufala. Dlatego najlepiej nie wiedziec... ale tylko o tych jednorazowych, bo gdyby byl ktos na boku na stale, doszlyby jakies uczucia, to juz nie ma odwrotu. Ale to tylko gdybanie, mam nadzieje, ze nigdy rzeczywostosc nie zweryfikuje tych pogladow. Zabilabym icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_wink.gif
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post pon, 06 wrz 2004 - 09:30
Post #26

Baszka, ciesze sie, ze zaczyna byc lepiej icon_smile.gif A z tym gadaniem w zlosci roznych rzeczy i pogarszaniem w ten sposob sprawy, to jakbym o Danielu slyszala. Zalamka, ale na szczescie potrafia pojsc po rozum do glowy.

Co do zdrady, to byc moze jakas chwilowa, jednorazowa zacme na mozgu bym wybaczyla. Byc moze... Nie wiem tylko czy bylby sens nadal byc ze soba, bo juz nigdy bym w 100% nie zaufala. Dlatego najlepiej nie wiedziec... ale tylko o tych jednorazowych, bo gdyby byl ktos na boku na stale, doszlyby jakies uczucia, to juz nie ma odwrotu. Ale to tylko gdybanie, mam nadzieje, ze nigdy rzeczywostosc nie zweryfikuje tych pogladow. Zabilabym icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_wink.gif

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
baszka
pon, 06 wrz 2004 - 09:50
Ja powiedziałam Adamowi że jego bym oszczędziła tylko tą druga bym zabiła. A mój brat zaoferował się że tej E. cos do słuchu powie. Hehehe.

Dzisaj mam urodziny i wczoraj byli goście. O 23 przychodzi Adam i mówi a co to przyjęcie było a ja że takie małe. A on "o k.... znowu zapomniałem" icon_lol.gif
Zobaczymy jak dzisiaj będzie, raczej późno przyjdzie. Chciałabym cos osobistego dostać tak prosto z serca. Biżuterie na przykład. Kiedys jejden raz dostałam bez wcześniejszego podpytywania srebrnego kotka na łańcuszku. Strasznie mnie to wzruszyło.

Sezon chorób uważam za otwarty, ja przeziębiona i Hipek smarkacz. Nie za wczesnie????
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post pon, 06 wrz 2004 - 09:50
Post #27

Ja powiedziałam Adamowi że jego bym oszczędziła tylko tą druga bym zabiła. A mój brat zaoferował się że tej E. cos do słuchu powie. Hehehe.

Dzisaj mam urodziny i wczoraj byli goście. O 23 przychodzi Adam i mówi a co to przyjęcie było a ja że takie małe. A on "o k.... znowu zapomniałem" icon_lol.gif
Zobaczymy jak dzisiaj będzie, raczej późno przyjdzie. Chciałabym cos osobistego dostać tak prosto z serca. Biżuterie na przykład. Kiedys jejden raz dostałam bez wcześniejszego podpytywania srebrnego kotka na łańcuszku. Strasznie mnie to wzruszyło.

Sezon chorób uważam za otwarty, ja przeziębiona i Hipek smarkacz. Nie za wczesnie????

--------------------
user posted image
feroMonik
pon, 06 wrz 2004 - 10:12
Basiu, to czemu nie mówisz - całusy, gorące uściski, najlepsze życzenia od Moniki, Mai i Tomka My jeszcze zdrowe. Bo i pogoda nadal ładna.

Od dziś jestem słomianą wdową. Całe dwa tygodnie... Już tęsknię icon_cry.gif
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
SkÄ…d: prowincja
Nr użytkownika: 290




post pon, 06 wrz 2004 - 10:12
Post #28

Basiu, to czemu nie mówisz - całusy, gorące uściski, najlepsze życzenia od Moniki, Mai i Tomka My jeszcze zdrowe. Bo i pogoda nadal ładna.

Od dziś jestem słomianą wdową. Całe dwa tygodnie... Już tęsknię icon_cry.gif

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Dyska
pon, 06 wrz 2004 - 10:18
Basiu droga, wszystkiego najlepszego! Usmiechu na twarzy, optymizmu, wytrwalosci i przede wszystkim milosci icon_biggrin.gif [color=red][/color]
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post pon, 06 wrz 2004 - 10:18
Post #29

Basiu droga, wszystkiego najlepszego! Usmiechu na twarzy, optymizmu, wytrwalosci i przede wszystkim milosci icon_biggrin.gif [color=red][/color]

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
nedka
pon, 06 wrz 2004 - 13:22
Basiu, wszystkiego najlepszego!!!
Dużo zdrówka, miłości, wspaniałego sexu i żeby Adam miał dla Ciebie mnóstwo czasu, żeby już nigdy nie zapominał o Twoich urodzinach, żeby E. poszła sobie precz,
wora pieniędzy na dom, życzliwych ludzi wokół, żeby Twoja mama wyszła z nałogu...
i żeby Hipek wygrał jakiś konkurs taneczny (mam nadzieję, że nadal tak fajnie tańczy).
Buziaczki!!!
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post pon, 06 wrz 2004 - 13:22
Post #30

Basiu, wszystkiego najlepszego!!!
Dużo zdrówka, miłości, wspaniałego sexu i żeby Adam miał dla Ciebie mnóstwo czasu, żeby już nigdy nie zapominał o Twoich urodzinach, żeby E. poszła sobie precz,
wora pieniędzy na dom, życzliwych ludzi wokół, żeby Twoja mama wyszła z nałogu...
i żeby Hipek wygrał jakiś konkurs taneczny (mam nadzieję, że nadal tak fajnie tańczy).
Buziaczki!!!


--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Renia
pon, 06 wrz 2004 - 13:28
Basiu kochana spełnienia marzeń, miłości, szczęścia i żeby na E zaraza padła jakaś icon_razz.gif
I dużo seksu - jak życzą Japończycy wink.gif
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post pon, 06 wrz 2004 - 13:28
Post #31

Basiu kochana spełnienia marzeń, miłości, szczęścia i żeby na E zaraza padła jakaś icon_razz.gif
I dużo seksu - jak życzą Japończycy wink.gif

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
anonimowy

Go??







post pon, 06 wrz 2004 - 14:04
Post #32

Basienko kochana, to moc najserdeczniejszych zyczen od luniaczka z dziewczynkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a co do Adama, to kurcze jakos nie wyobrazam sobie, ze Ci powiedzial, ze to Ty masz z E pogadac. No kurde, z jakiej racji Ty. Niech on jej powie, on z nia zallatwi. No nie, rece mi opadly

Moniko, pisalas, ze lakowalas zeby Majeczce. Czy robilas to pryawtnie? Interesuje mnie ile to kosztuje, tak pi razy drzwi, rzad wielkosci chcialabym znac. Musze isc Ani stale szostki polakowac.
anonimowy

Go??







post pon, 06 wrz 2004 - 14:05
Post #33

to bylam, ja jarzabek..
nie nie, luna we wlasnej osobie, tylko mnie wylogowalo
baszka
pon, 06 wrz 2004 - 16:37
Fenkju dziewczyny! Pomyślałyście o wszystkim. Ale i tak samotnie jem torcik a męża znowu zdenerwowałam zaczynając rozmowę o niej. Ech przetrwać jeszcze ten tydzień. I jeszcze jeden.

Beatko co do tanczenia to ostatnio chyba okazji nie miał ale teraz namiętnie śpiewa.

Zauważyłyście ze jesień idzie? Byłam na działce i liście juz spadają, dużo pająków sieci obi i kwiatki usychają. Lubię ładną jesień a taka ma być. Byle by pojechac gdzieś jeszcze. Może do Krynicy pojedziemy.

Mysląłm ze ta sprawa sie zamknie we mnie. Ale jak któś mi przypomni i rozemocjonuję się to mnie to cisnie. Chyba popadam w paranoję. Ostatnio jak tylko przyjdzie Adam to sie kochamy, a wczesniej tak nie było. I znowu kiełkuje we mnie myśł dlaczego, czy chce coś udowodnić. Że mnie tylko kocha? Wierze w to ale gdzies tam dlaeko plącze sie mala wątpliwośc ze plotka każda ma ziarnko prawdy.
War[użytkownik x]ę. Czy któs mnie przygarnie na dwa tygodnie i zrobi pranie mózgu?!

Luna wiem ze Adam idzie na łatwizne, bo ktos by jej powiedział i on nie musial by się martwić. Wciąz myślę o tym. Napewno powiem jej na imprezie firmowej o ile będzie miala czelność przyjść.
Spiję się i ją pobiję. Koleżanka mi pomoże.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post pon, 06 wrz 2004 - 16:37
Post #34

Fenkju dziewczyny! Pomyślałyście o wszystkim. Ale i tak samotnie jem torcik a męża znowu zdenerwowałam zaczynając rozmowę o niej. Ech przetrwać jeszcze ten tydzień. I jeszcze jeden.

Beatko co do tanczenia to ostatnio chyba okazji nie miał ale teraz namiętnie śpiewa.

Zauważyłyście ze jesień idzie? Byłam na działce i liście juz spadają, dużo pająków sieci obi i kwiatki usychają. Lubię ładną jesień a taka ma być. Byle by pojechac gdzieś jeszcze. Może do Krynicy pojedziemy.

Mysląłm ze ta sprawa sie zamknie we mnie. Ale jak któś mi przypomni i rozemocjonuję się to mnie to cisnie. Chyba popadam w paranoję. Ostatnio jak tylko przyjdzie Adam to sie kochamy, a wczesniej tak nie było. I znowu kiełkuje we mnie myśł dlaczego, czy chce coś udowodnić. Że mnie tylko kocha? Wierze w to ale gdzies tam dlaeko plącze sie mala wątpliwośc ze plotka każda ma ziarnko prawdy.
War[użytkownik x]ę. Czy któs mnie przygarnie na dwa tygodnie i zrobi pranie mózgu?!

Luna wiem ze Adam idzie na łatwizne, bo ktos by jej powiedział i on nie musial by się martwić. Wciąz myślę o tym. Napewno powiem jej na imprezie firmowej o ile będzie miala czelność przyjść.
Spiję się i ją pobiję. Koleżanka mi pomoże.

--------------------
user posted image
baszka
wto, 07 wrz 2004 - 09:51
Głowa mnie boli bo wczoraj pokłóciłam sie z Adamem. Kurcze przyszedł na chwilke nas zobaczyć i było miło a ja znowu zaczęłam o tej E. nie wiem czemu. Wiedziałam że on ma dość ale mnie wzięło chyba bo zapomniał o urodzinach a jak juz wiedział to nawet złamanego badyla nie przyniósł. I nawet jak za tydzień bedzie miał luźniej to tez juz zapomni że należało coś żonie dać w ramach urodzin. No i Adam sie zdenerwował zaczął sie drzeć chodź nigdy nie krzyczy żę nie chce więcej słyszeć o niej. Ja tez nie chcę tylko mu tłumacze że mnie to męczy i to nie jest przeciwko niemu tylko sie denerwuję co ona tam robi. On nie ch iał słuchac poszedł sie kąać a ja spac. Napisałam mu przepraszam i że go kocham. Słuszałam że wyszedł a miał zostac sie przespac. Wstałam zadzwoniłam a on odrzucił wiadomość, oczywiście się poryczałam. Za 5 minut słyszałam ze wrócił i poszedł spac.

Wynika z tego ze jestem głupia i przegiełam. Postanowiłam juz nie zaczynac tego tematu. Nie bedę dzwonic i mu przeszkadzać. troche pocierpię ale zajme sobie dzień. Najgorsze że świadkiem był hipek i tez sie rozpłakał. Adam mi napisał że tez mnie kocha ale żebym tak nie robiła wobec Huberta.

Czy ktos mnie kopnie w tyłek? Kurde chce z tego wyjśc i zapomniec o tym wszystkim.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post wto, 07 wrz 2004 - 09:51
Post #35

Głowa mnie boli bo wczoraj pokłóciłam sie z Adamem. Kurcze przyszedł na chwilke nas zobaczyć i było miło a ja znowu zaczęłam o tej E. nie wiem czemu. Wiedziałam że on ma dość ale mnie wzięło chyba bo zapomniał o urodzinach a jak juz wiedział to nawet złamanego badyla nie przyniósł. I nawet jak za tydzień bedzie miał luźniej to tez juz zapomni że należało coś żonie dać w ramach urodzin. No i Adam sie zdenerwował zaczął sie drzeć chodź nigdy nie krzyczy żę nie chce więcej słyszeć o niej. Ja tez nie chcę tylko mu tłumacze że mnie to męczy i to nie jest przeciwko niemu tylko sie denerwuję co ona tam robi. On nie ch iał słuchac poszedł sie kąać a ja spac. Napisałam mu przepraszam i że go kocham. Słuszałam że wyszedł a miał zostac sie przespac. Wstałam zadzwoniłam a on odrzucił wiadomość, oczywiście się poryczałam. Za 5 minut słyszałam ze wrócił i poszedł spac.

Wynika z tego ze jestem głupia i przegiełam. Postanowiłam juz nie zaczynac tego tematu. Nie bedę dzwonic i mu przeszkadzać. troche pocierpię ale zajme sobie dzień. Najgorsze że świadkiem był hipek i tez sie rozpłakał. Adam mi napisał że tez mnie kocha ale żebym tak nie robiła wobec Huberta.

Czy ktos mnie kopnie w tyłek? Kurde chce z tego wyjśc i zapomniec o tym wszystkim.

--------------------
user posted image
Dyska
wto, 07 wrz 2004 - 10:13
Basienko, tlumaczenie i rozstrzsanie takich spraw na szybko do niczego dobrego nie prowadzi. Powiedzialas juz Adamowi co czujesz i z pewnoscia do do niego dotarlo. Absolutnie, nie chce go bronic, ale dla Waszego wspolnego dobra odpusc sobie do konca sezonu rozmowy na ten temat. Jak juz odpocznie, w jakis wolny weekend, jak juz Hipek pojdzie spac usiadzcie ia na spokojnie jeszcze raz wszystko powiedz - jakie mialas mysli, jak sie czulas, dlaczego czujesz sie zawiedziona. Rzucanie kilku zdan niemalze w przelocie nic nie da, a tylko moze pogorszyc. Mysle, ze Adam doceni teraz spokojny dom, z ciepla zona. Jak wpada odpoczac, to mu to umozliw, niech sie zrelaksuje, bedzie pogodniejszy i bardziej otwarty na pozniejsze szczere rozmowy z Toba. Wiem, ze to ciezko, bo chcialabys miec juz caly ten koszmar za soba, ale jak widzisz poki co nie ma ta walka sensu. Zaufaj mu, ze nic sie nie dzieje. Badz silna i nie pozwol zeby jakas franca rujnowala Twoje zdrowie psychiczne. A na impreze firmowa wystroj sie, klej sie do Adama i pokaz jej, kto jest szefowa tej firmy. Jak bedzie trzeba to nawet z niej pozartuj przy wszystkich. A co! Jak ona jest bezczelna i mysli o cudzym mezu to i Ty nie powinnas miec wobec niej skrupolow. Tylko wazne, zebys nie stracila klasy, nie okazala slabosci. Lodem i kpina mozesz sprawic, ze poczuje sie malutka. A chyba by jej sie to przydalo. Moze jestem okropna, ze tak mysle, ale chyba w takiej sytuacji nie umialabym sobie odpuscic i nie potraktowac delikwentki jak nalezy, ale z godnoscia.
Skup sie na Hubciu, bo on na pewno wyczuwa Twoje napiecie. Po co ma sie stresowac?
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post wto, 07 wrz 2004 - 10:13
Post #36

Basienko, tlumaczenie i rozstrzsanie takich spraw na szybko do niczego dobrego nie prowadzi. Powiedzialas juz Adamowi co czujesz i z pewnoscia do do niego dotarlo. Absolutnie, nie chce go bronic, ale dla Waszego wspolnego dobra odpusc sobie do konca sezonu rozmowy na ten temat. Jak juz odpocznie, w jakis wolny weekend, jak juz Hipek pojdzie spac usiadzcie ia na spokojnie jeszcze raz wszystko powiedz - jakie mialas mysli, jak sie czulas, dlaczego czujesz sie zawiedziona. Rzucanie kilku zdan niemalze w przelocie nic nie da, a tylko moze pogorszyc. Mysle, ze Adam doceni teraz spokojny dom, z ciepla zona. Jak wpada odpoczac, to mu to umozliw, niech sie zrelaksuje, bedzie pogodniejszy i bardziej otwarty na pozniejsze szczere rozmowy z Toba. Wiem, ze to ciezko, bo chcialabys miec juz caly ten koszmar za soba, ale jak widzisz poki co nie ma ta walka sensu. Zaufaj mu, ze nic sie nie dzieje. Badz silna i nie pozwol zeby jakas franca rujnowala Twoje zdrowie psychiczne. A na impreze firmowa wystroj sie, klej sie do Adama i pokaz jej, kto jest szefowa tej firmy. Jak bedzie trzeba to nawet z niej pozartuj przy wszystkich. A co! Jak ona jest bezczelna i mysli o cudzym mezu to i Ty nie powinnas miec wobec niej skrupolow. Tylko wazne, zebys nie stracila klasy, nie okazala slabosci. Lodem i kpina mozesz sprawic, ze poczuje sie malutka. A chyba by jej sie to przydalo. Moze jestem okropna, ze tak mysle, ale chyba w takiej sytuacji nie umialabym sobie odpuscic i nie potraktowac delikwentki jak nalezy, ale z godnoscia.
Skup sie na Hubciu, bo on na pewno wyczuwa Twoje napiecie. Po co ma sie stresowac?

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
katiek
wto, 07 wrz 2004 - 12:55
Witam po urlopie-było fajnie z atrakcjami typu mysz i jaszczurka w domku icon_cool.gif .Od razu się kajam-zapomniałam adresów Waszych zabrać a po zamianie kart w komórkach nie miałam też Waszych talefonów (zapisywałam w pamięci tel a nie karty, sierota). Więc napisałam tylko do Basi żeby Was wszystkie pozdrowiła od nas (jakimś cudem sms-a od niej miałam), ale czytam że tego nie zrobiła icon_sad.gif ale z racji zawirowań osobistych jej wybaczam i pretensji nie mam.
A ja dalej zalatana-otóż po lekach drastycznie spadły mi leukocyty-poniżej normy, wiec leki mam odstawione, co chwila mnie kłują, biorę leki teraz na wzmocnienie systmu odpornościowego i mam nadzieję że do końca miesiąca wreszcie dojdę ze sobą do ładu.
Wyjazdem Kinga zachwycona-miała kury, króliczki, perliczki, kaczkę, pieska wspomnianą już jaszczurkę, goniła muchy i komary. Ogólnie była przeszczęśliwa i wyjeżdżać nie chciała icon_cool.gif icon_lol.gif . My też trochę odpoczeliśmy.Tylko żałuję że nie udało nam się skontaktować z Renią i z nią spotkać icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif
Za to dziś znowu mamy młyn-przychodzą półki wymieniać w szafie, a ja idę do lekarza icon_confused.gif .
Całuję-KAsia
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post wto, 07 wrz 2004 - 12:55
Post #37

Witam po urlopie-było fajnie z atrakcjami typu mysz i jaszczurka w domku icon_cool.gif .Od razu się kajam-zapomniałam adresów Waszych zabrać a po zamianie kart w komórkach nie miałam też Waszych talefonów (zapisywałam w pamięci tel a nie karty, sierota). Więc napisałam tylko do Basi żeby Was wszystkie pozdrowiła od nas (jakimś cudem sms-a od niej miałam), ale czytam że tego nie zrobiła icon_sad.gif ale z racji zawirowań osobistych jej wybaczam i pretensji nie mam.
A ja dalej zalatana-otóż po lekach drastycznie spadły mi leukocyty-poniżej normy, wiec leki mam odstawione, co chwila mnie kłują, biorę leki teraz na wzmocnienie systmu odpornościowego i mam nadzieję że do końca miesiąca wreszcie dojdę ze sobą do ładu.
Wyjazdem Kinga zachwycona-miała kury, króliczki, perliczki, kaczkę, pieska wspomnianą już jaszczurkę, goniła muchy i komary. Ogólnie była przeszczęśliwa i wyjeżdżać nie chciała icon_cool.gif icon_lol.gif . My też trochę odpoczeliśmy.Tylko żałuję że nie udało nam się skontaktować z Renią i z nią spotkać icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif
Za to dziś znowu mamy młyn-przychodzą półki wymieniać w szafie, a ja idę do lekarza icon_confused.gif .
Całuję-KAsia
Iwa.mamaprzemka
wto, 07 wrz 2004 - 13:22
Basiu kochana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin zdrówka, miłości , pociechy z małego "łobuziaka" i aby aktualne " zawirowania " wzmocniły Wasz związek z Adamem. Całuski i mocno ściskam.

Basiu niestety na wyładowanie emocji chyba sobie nie mozesz pozwolić i rozsadek musi na razie zwycieżyć ( przynajmniej do końca sezonu) Popieram moją przedmówczynie wink.gif Dysie .

DZiewczyny to chyba za wcześnie na chorowanie? Życze zdrówka. Luna podziwiam za spokój .

W niedzielę byliśmy w zoo w Chorzowie, było super. Przemkowi wzielismy drewniany wóz (miniaturka oczywiście) do jerzdzenia i był b. zadowolony. Zwierzęta go interesowały prze pierwsze 1,5 godziny, nawet bardzo . Od hipopotamma nie chciał odejść i mówił że nurkuje jak tatuś icon_biggrin.gif Bardzo mnie rozbawiło porównanie Zenka (widziałyscie więc wiecie ile ma sadła) do wielkiego hipopotama . Potem zaczął biegać jak szalony a na koniec niemal zasnął w tym wozie.

cdn.
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post wto, 07 wrz 2004 - 13:22
Post #38

Basiu kochana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin zdrówka, miłości , pociechy z małego "łobuziaka" i aby aktualne " zawirowania " wzmocniły Wasz związek z Adamem. Całuski i mocno ściskam.

Basiu niestety na wyładowanie emocji chyba sobie nie mozesz pozwolić i rozsadek musi na razie zwycieżyć ( przynajmniej do końca sezonu) Popieram moją przedmówczynie wink.gif Dysie .

DZiewczyny to chyba za wcześnie na chorowanie? Życze zdrówka. Luna podziwiam za spokój .

W niedzielę byliśmy w zoo w Chorzowie, było super. Przemkowi wzielismy drewniany wóz (miniaturka oczywiście) do jerzdzenia i był b. zadowolony. Zwierzęta go interesowały prze pierwsze 1,5 godziny, nawet bardzo . Od hipopotamma nie chciał odejść i mówił że nurkuje jak tatuś icon_biggrin.gif Bardzo mnie rozbawiło porównanie Zenka (widziałyscie więc wiecie ile ma sadła) do wielkiego hipopotama . Potem zaczął biegać jak szalony a na koniec niemal zasnął w tym wozie.

cdn.

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
Iwa.mamaprzemka
wto, 07 wrz 2004 - 13:35
Do mam chodzących na basen. Co robicie z maluchami? Zaczelismy chodzić na zwykły basen z przemkiem. Tam jest za głęboko żeby sam stanął więc cały czas jest w pływaczkach na rękach albo w kole. Wiadomo, ze nie będę go uczyła pływac , chodzi o oswojenie z woą, nie chciałabym jednak zeby mu się znudziło.

Beata dzisiaj zerknełam na Twój paseczek i nie mogę uwierzy , ze za miesiac bedziesz podwojna mamusią icon_biggrin.gif Natalka mówi coś o braciszku?

CoÅ› mi robota dzisiaj nie idzie....
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post wto, 07 wrz 2004 - 13:35
Post #39

Do mam chodzących na basen. Co robicie z maluchami? Zaczelismy chodzić na zwykły basen z przemkiem. Tam jest za głęboko żeby sam stanął więc cały czas jest w pływaczkach na rękach albo w kole. Wiadomo, ze nie będę go uczyła pływac , chodzi o oswojenie z woą, nie chciałabym jednak zeby mu się znudziło.

Beata dzisiaj zerknełam na Twój paseczek i nie mogę uwierzy , ze za miesiac bedziesz podwojna mamusią icon_biggrin.gif Natalka mówi coś o braciszku?

CoÅ› mi robota dzisiaj nie idzie....

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
baszka
wto, 07 wrz 2004 - 14:13
Wiem dziewczyny to co Dysia napisał ale po pierwsze niedługo okres więc PMS mnie trapi, po drugie jak Adam zaczyna mówic o firmie i słysze że Edyta to cos tam to mnie trafia no i skłębiło mi sie bo zapomnial o tych urodzinach.
Juz do niego nie dzwonię i postanowiłam się odciąc. Niech on poteskni i zadzwoni. W to wątpię.
A na impreze firmowa to mam nadzieję że nie przyjdzie. A jak przyjdzie to juz jaj jej powiem gdzie jej miejsce. Nie awantura broń boże ale niech zrozumie kobieta ze nie jest mile widziana.
Zreszta ide jutro do miasta i kupie sobie cos wydekolotowanego i seksi na ta impreze.

kasiu mam inny numer!!!!!!!!!! Nie pisalam nikomu bo tylko do końca wrzesnia i wracam do starego. Nie chciałm zamieszania robić. Sorki!

W telewizji też leca juz reklamy grypowe więc chyba się zaczyna!

Iwa co do basenu to Hipek nie chce do brodzika jak ma głęboką. Biorę mu taki pontonik motorówke że ma jakby majtki i w tym siedzi. Albo powtarzam zabawy z lekcji. Robię karuzelę, podskoki, trzymam po paszki i robi rowerek, albo płynie na brzuchu, na plecach nie lubi. Albo kopie nogami. Bardzo męczące.

Całusy!
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post wto, 07 wrz 2004 - 14:13
Post #40

Wiem dziewczyny to co Dysia napisał ale po pierwsze niedługo okres więc PMS mnie trapi, po drugie jak Adam zaczyna mówic o firmie i słysze że Edyta to cos tam to mnie trafia no i skłębiło mi sie bo zapomnial o tych urodzinach.
Juz do niego nie dzwonię i postanowiłam się odciąc. Niech on poteskni i zadzwoni. W to wątpię.
A na impreze firmowa to mam nadzieję że nie przyjdzie. A jak przyjdzie to juz jaj jej powiem gdzie jej miejsce. Nie awantura broń boże ale niech zrozumie kobieta ze nie jest mile widziana.
Zreszta ide jutro do miasta i kupie sobie cos wydekolotowanego i seksi na ta impreze.

kasiu mam inny numer!!!!!!!!!! Nie pisalam nikomu bo tylko do końca wrzesnia i wracam do starego. Nie chciałm zamieszania robić. Sorki!

W telewizji też leca juz reklamy grypowe więc chyba się zaczyna!

Iwa co do basenu to Hipek nie chce do brodzika jak ma głęboką. Biorę mu taki pontonik motorówke że ma jakby majtki i w tym siedzi. Albo powtarzam zabawy z lekcji. Robię karuzelę, podskoki, trzymam po paszki i robi rowerek, albo płynie na brzuchu, na plecach nie lubi. Albo kopie nogami. Bardzo męczące.

Całusy!

--------------------
user posted image
> Czerwcówki we wrzeÅ›niu.
Start new topic
Reply to this topic
17 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 12:46
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama