, czego używacie i co polecacie?? Opcje

[m4rusia]

Robiłam sobie ostatnio kąpiel z pianą i zamiast relaksować się zaczęlam rozglądać się po łazience, co by zrobić co by było w niej jeszcze ładniej Kwestie ew. remontu pozostawiam bez komentarza tutaj ale co mnie strasznie zdnerwowało to .... ślady po mydle na wannie i ohydnej mydelniczce (nie ja ją kupowałam dlatego ohydna ). Pomyślałam, że w sumie to po jakiego diabła mi mydło?? Mydło syfi łazienkę, dzieci rozpuszczaja je w wodzie, podrażnia moje niektóre części ciała .... A są takie delikatne i pachnące przecież żele pod prysznic.... Do tej pory stosowałam je zamiennie z mydłem-sporadycznie jednak. Wiki ma swoje hanomontanowe żele i szampony, Lenka też te dla bobasa, M uzywa tylko żeli podobnie jak dzieci... Tylko ja jestem taka zawziętą miłośniczka mydła?? No i wywaliłam resztę mydła... Poszłam kupic sobie żel... FA wiśniowo-jogurtowy mniaaaam Pachnie pysznie Niedrogi jest- to drugi plus.
Do mycia rąk juz dawno postawiłam na mydło w płynie. Tradycyjne kostki mydlane przegrały ostatecznie z tym w plastikach kiedy to urodziłam młodszą i miałam wizje jej właśnie puszczającej bańki mydlane nosem po zjedzeniu kawałka mydełka

A Wy czego używacie?? Macie swoje ulubione marki??



eeeee dorzucę ankietę Pyt. 1, odp 4 to oczywiście żarcik Nie mogłam się powstrzymać

[Mariena]

No to będę pierwsza - u mnie w domu mydła w kostce używa tylko mąż. Twierdzi bowiem, że tego w płynie nie może spłukać z rąk. Nie będę tego tłumaczyć, bo sama nie rozumiem - ja takiego problemu nie mam. Chce mieć w kostce to ma i już. Chociaż do kąpania się z użyciem żelu już się przekonał, przynajmniej przy wannie mi się mydło w kostce nie pałęta
Natomiast jeśli chodzi o marki - lubię żel pod prysznic Palmolive oliwkowy i mydło Online, zazwyczaj magnolia. Lubię je, bo wydaje mi się że nie wysusza skóry rąk.

[m4rusia]

mi się wydaje, że żel pod prysznic ciężej spłukac od mydła ale to może być wrażenie tylko odnośnie konsystencji mazidła Po wyjściu z wanny mam za to nieporównywalnie delikatniejsza skórę po użyciu żelu niz mydła.

Ostatnio w kulminacyjnej fazie kąpania dziecka, kiedy to wypada nabrać mydła/żelu na rekę zorientowałam się, że Lenki żel się skończył..... uzyłam mojego.... żelu do higieny intymnej. No chyba nic delikatniejszego nie ma,co?

[Hermia]

Do mycia używam mydła syryjskiego, mam dwa, normalne i do higieny intymnej, Lucjan ma swoje, wybiera zazwyczaj z dodatkiem olejku lawendowego. Mąż używa żeli pod prysznic. Do rąk używamy mydła w płynie, kupuję najtańsze, bo często myjemy ręce i dużo tego schodzi.
Wannę muszę myć często z powodu osadu, ale uwielbiam moje mydło i jestem w stanie się poświęcić dla mojej skóry, która nie jest przesuszona.

[szantrapa]

Pod prysznic żel, Dove najczęściej bo A. tylko ten używa i wciąż kupuje, chociaż ja lubię też Palmolive Aromatherapy, do rąk mydło w płynie też Palmolive ale w kostce Palmolive Aromatherapy też zawsze lezy. Żele najczęściej stoją pod prysznicem ze trzy przynajmniej, bo lubię eksperymentować, ale te zwykle stosowane opisałam powyżej, znaczy Dove i Palmolive zazwyczaj są

[Mariena]

Do mycia używam mydła syryjskiego,

a cóż to takiego - bo przyznaję, pierwszy raz o takim słyszę.

[Agnieszka Kamila]

z zelami różnie ktorny akurat zpch mi się spodoba, a ostatnio używam tego co starszy moj dzieć czyli penten, za to bardzo lubię wszlekiego rodzaju peelingi,

[Inkusia]

Używamy mydła w płynie i żelu pod prysznic.
Mydło w kostce pozostawia na umywalce jakiś dziwny osad i umywalka niedlugo po umyciu wygląda koszmarnie, kurz się przyczepia do tego osadu

[m4rusia]

Używamy mydła w płynie i żelu pod prysznic.
Mydło w kostce pozostawia na umywalce jakiś dziwny osad i umywalka niedlugo po umyciu wygląda koszmarnie, kurz się przyczepia do tego osadu

Właśnie o to chodzi. Czasami już nie ten osad mnie wpienia tylko ten kurz .... takie to to obrzydliwe, że Wolę włosy w sitku w umywalce jak ten osad z kurzem

[Hermia]

Pod prysznic żel, Dove najczęściej bo A. tylko ten używa i wciąż kupuje, chociaż ja lubię też Palmolive Aromatherapy, do rąk mydło w płynie też Palmolive ale w kostce Palmolive Aromatherapy też zawsze lezy. Żele najczęściej stoją pod prysznicem ze trzy przynajmniej, bo lubię eksperymentować, ale te zwykle stosowane opisałam powyżej, znaczy Dove i Palmolive zazwyczaj są

mydło syryjskie

[justine1980]

Do kąpieli używam żelu z peelingiem bo mam ostatnio problem z krostkami na plecach
Do mycia rąk przeważnie mydło w płynie,chłopcy uwielbiają takie,w kostce nie lubią,bo ucieka

[jaAga*]

mydło syryjskie

Hermia, gdzie je kupujesz?

[m4rusia]

... i po ile??

[Hermia]

Kupuję w mydlarni w Krakowie na ulicy Krakowskiej. (www.mydlarnia.info). Mydło tanie nie jest, ale wydajne. Dodatkowo nie wydaję kasy na balsamy do ciała.

[m4rusia]

nie wiedziałam, że istnieja mydlarnie .... ale ja z zadoooopia

[Tigerek]

Płynne.

My z małżem mamy małego bzika na punkcie żeli i mydeł płynnych pod prysznic - na tapecie są owocowe Ziaji, poza pomarańczowym bo dla mnie za intensywnie; obecnie "męczę" z lubością żel Aparta, fioletowy - z acai. Super są Palmolive ale te co mam są tańsze Lubię też peelingi owocowe Joanny Naturia. Do higieny intymnej mam żel AA, dorwany w promocji 5 zł/300 ml zdaje się, a wcześniej Bielenda.

Do rąk kupuję Tesco'wskie litrowe o zapachu zielonego jabłuszka, super, lepsze od wielu firmowych, nie wysusza skóry i pięknie pachnie. Jak dodam sobie jeszcze do tego cenę = 3 zł/litr to robi się w ogóle cudownie

[m4rusia]

He he... u mnie identycznie. Mydła do rąk kupuję dyskontowe też, tyle, że w lidlu teraz mam jakies zielone... Jabłkowe chyba. Konwalia mi się też podoba. Zdaje się "Cien" Dostałam od kogos mydło w płynie Palmolive, schowałam póki sie Lidlowe nie skończy a ono się nie chce kończyć

[szantrapa]

He he... u mnie identycznie. Mydła do rąk kupuję dyskontowe też, tyle, że w lidlu teraz mam jakies zielone... Jabłkowe chyba. Konwalia mi się też podoba. Zdaje się "Cien" Dostałam od kogos mydło w płynie Palmolive, schowałam póki sie Lidlowe nie skończy a ono się nie chce kończyć

Bo te Lidlowe są fajne i wydajne, też je kiedyś kupowaliśmy

[Aga H]

do rąk ... różnie - w toalecie w płynie - też lidl, ale już w łazience wybór, bo ja mam taką fazę, że maluję się palcami często i w trakcie robienia makijażu co najmniej 2-3 razy myję ręce i kostką mi wygodniej. NIe wiem, dlaczego.
Pod prysznic niemąż efekt Axe, ja ostatnimi czasy intensywnie pachnące ziaje - ostatnio pomarańcza.
A młoda kostka - przyzwyczaiła się do oilatum, na płyny nie chciała zamienić, więc myje się kostką bambino.

[m4rusia]

Lenka też była swojego czasu na kostce ale Wiki sobie pożyczała to mydło i topiła je uporczywie w wannie. W efekcie żadne nie wytrzymało nigdy chyba tygodnia. Teraz żele rulez!!